NAJWIĘKSI WOJOWNICY Z KSIĄŻEK FANTASY
Vložit
- čas přidán 25. 03. 2024
- Archiwum ZM - Najwięksi wojownicy z książek fantasy.
#fantasy #booktube #wiedźmin #władcapierścieni #graotron #cosmere
Treść - Eustachy Motyka
Montaż - Podporucznik Klucznik
Miniatura - Beryl Laguna - Zábava
Jeśli chcesz wesprzeć działalność Archiwum to zapraszamy na kawkę :)
buycoffee.to/archiwumzm
Virion, tego Pana mi tu brakuje.
Drizzt do'Urden !!! Toż to najlepszy szermierz !!!
Uwielbiam historię Drizzta szczególnie pierwsze części aż do wyjścia z podmroku
Drizzt Do'Urden, Artemis Enteri, Sigmar Młotodzierżca , Gotrek Gurninsson.
Karsa Orlong👹
Karsa i Logen! Dwóch takich w oddziale i jazda (o ile by się nawzajem nie pozabijali:))
Szanuje Vukko Drakkainena ☕
Za każdym razem, kiedy ktoś docenia Koło Czasu I jego bohaterów uśmiech mimowolnie pojawia się na twarzy. Zbyt często zapomina się jak dobra jest ta seria.
No patrz... Myślałem że fantasy zdechło dawno temu a tu trafiłem na ten kanał 😉😀 i widzę że gatunek ma się całkiem nieźle leci sub i dzięki za zestawienie. (fan heroic fantasy).
Fajny film, jednak ja rozbiłbym tę listę na dwie. Jedna ze zwykłymi wojownikami, bazującymi wyłącznie na swoich umiejętnościach walki jak Conan czy Lan al'Mandrogoran. I drugą z nieśmiertelnymi, właścicielami Pancerza Odprysku jak Dalinar, magicznymi wojownikami, mutantami etc. Btw. brakuje mi Kane'a, Caramona Mayere i Drizzta Do'Urdena.
Hejka ZM!! Wiedziałem że Kaladin BB będzie na koniec jako TheBeściak! Oh,ale się napracowałeś nad tą listą Wojowników! ale zapomniałeś o Samie Mężnym Walecznym, któren to przegonił Szelobę,a póżniej uwolnił Froda z rąk Orków, i na koniec walczył z upierdliwym Golumem= nawet Gandalf tylko pokonał Barloga...dzięki i pozdrawiam!
Wspaniała robota szanowny kolego. Cieszę sie że jeszcze tak wiele przede mną, "uczty" literackiej, którą w pewien sposób reklamujesz. Dziękuję.
Tak, epickość to trafne słowo na opisanie scen walki Kaladina. Scenę w której zyskał pierwszy od lat żywy pancerz czytałem kilkukrotnie. Chciałbym jeszcze porównać Karsę do Kaladina, gdyż wydaje mi się że przechodzą podobną na swój sposób drogę (Drogę Miecza....? :) ). Karsę zrozumienie świata utwardza w jego postanowieniu ochrony przed zniszczeniem i determinuje go do zerwania okowów - jego roli wodza wojennego, jego bogów, jego powinności, czy nawet jego rasy. Podczas gdy Kaladin w obliczu świata najbardziej chce wpasować się w ścieżkę, w okowy - w łańcuchy czy to żołnierza, czy to dowódcy (wodza wojennego) czy to świetlistego (ascendenta).
W zestawieniu zabrakło mi Duncana Idaho. Mistrza walki wręcz i przywódcy, wyposażonego w nadludzkie zdolności fizyczne i umysłowe dzięki treningowi Bene Gesserit. Jego zdolność do wykorzystywania wspomnień z ogromnej liczby poprzednich wcieleń czyni go nie tylko potężnym wojownikiem, lecz także niezrównanym strategiem i przywódcą. Jego lojalność i adaptacja do zmieniających się sytuacji sprawiają, że jest niezastąpiony dla sojuszników. W finale ostatniej powieści cyklu (nie zdradzając zbyt wiele) odgrywa kluczową rolę, prowadząc do ostatecznego przełomu dzięki swoim umiejętnościom bojowym, zdolnościom strategicznym i niezłomnej lojalności.
Durzo Blintem to mi zaimponowałeś! Oglądałem wiele filmów o podobnej tematyce i raczej nie zdarzyło się, żeby ktoś przytoczył przykład z trylogii Nocnego Anioła, chyba dlatego że nie jest to aż tak rozpoznawalna seria w świecie fantasy (a szkoda, według mnie najlepsza seria jaką czytałem 😍)
Ostatnio czytałem Conan i Pradawni Bogowie ,co za wspaniała literatura fantasty.Ostatnio skończyłem Myto Ogarów z Malazanu i przeżyłem prawdziwą literacką pasję.Dziękuje za Drogę Królów ,czytałem i wiele już zapomniałem.To też moja ulubiona postać z Tolkiena.Opowieści z Meekhanu ..czytałem ale wiele zapomniałem .Pamiętam Geno Laskolnik.O Nocny Anioł ,czytało się super książka.Aragorn był świetnie opisany w książkach ,w filmie według mnie postać spłycona.No bez Wiedzmina nie ma rankingu...Mistrz.
Dalinar i Kaladin 💪 moje dwie ulubione postacie fantasy spośród mi znanych. Z postaci które ja kojarzę brakuje mi Turina Turambara ze świata Tolkiena
Od siebie dodałbym:
Druss Legenda z Sagi Drenajow Davida Gemmella
Oraz Bakly z Czas żyć czas zabijać Miroslava Zambocha
Aaaa tak, obaj Koniasz i Bakly
Richarda Rahl'a tez chyba nie było.
Krolestwo Zmierchu (Tom Lloyd) - Vorizh Vukotic, Kastan Styrax, Isak/Bahl. Bohaterowie Umieraja (Matthew Woodring Stover) - Cane, Erlic z Melinbone, Bhazel Banakson? Corwin/Benedykt od Zelaznego
Elryk z Melniboné, Drizzt, Artemis Entreri, Bakly, Sir Sparhawk, Tomas Megarson, Kane, Zygfryd, Rapsodia
Fajny kanał, zostanę na dłużej ;)
A Jakub Wędrowycz? Wszakże z łańcuchem od bydła pobił by tutaj każdego 😂
Świetny materiał jak zwykle
drizzt do'urden, Vukko Drakkainena, Olaf Rudnicki, Richard "mag wojny" od Goodkinda, Dora Wilk
Olaf faktycznie staje więcej niż one man army
Drizzt jest tutaj obowiązkowy
Świetny film. :)
Rezkin z Powiernik Mieczy. Kroniki Mroku od kel Kade by tutaj wszystkim nastukał po kolei :P
Myślę, że warto byłoby tu też dodać Viriona. Był genialnym wojownikiem który z dzieciaka bez umiejętności stał się legendą w swoim świecie
Tylko autor to rzemieślnik a nie pisarz.
Ale rozmawiamy teraz o bohaterach a nie autorach ;)
Widząc tytuł pierwszy kto mi przyszedł na myśl to Yatech i sie nie zawidołem
1Rezkin z Powiernik mieczy który od dziecka był trenowany w wielu dziedzinach które wyszlifował do perfekcji , 2 Virion szermierz natchniony któremu nikt nie mógł podołać w jego kwiecie wieku , 3 Vukko Drakkainena z Pan lodowego ogrodu .
Czas na magów 🧙🏻♂️
Logen Dziewięciopalcy
Sparhawk - Davida Eddings'a. Wojownik bez przeznaczenia, uważający siebie za skromnego rycerza swojej wiary i królowej.
Havald - Richarda Schwartz'era. Bohater zmęczony nienaturalnie długim życiem, ciągle podkreślający swoje braki i popełnione błędy. Retrospekcje i tom 6 ujawniają jego prawdziwy potencjał.
Nomad - Sandersona. Nie ważne ile razy upadnie i zawiedzie zawsze podniesie broń i stanie do walki.
Rezkin - Kel Kade, archetyp idealnego wojownika fabularnie ciągniętego do objęcia władzy.
Od siebie dodałbym jeszcze Benedykta albo Corwina z Amberu. A co do cyklu demonicznego to uwielbiam Arlena, jednak wydaje mi się, że lepszym wojownikiem był Jardir, zwłaszcza zanim Arlen rozwinął różne moce.
Pozdrawiam 😊
Benedykt i Corwin technicznie byli swego rodzaju bogami, tak daleko było im do zwykłych ludzi jak tylko mogło być, toteż łamało by trochę konwencje filmu.
Niemniej muszę się z Tobą zgodzić, tysiące lat nauki szermierki, walki i dowodzenia są wystarczającym argumentem. :D
@@livaldii8674 trochę się zgadzam i trochę nie 😛 Wspomniałem o nich ze względu na to że na liście pojawił się Fingolfin, też długowieczny i też sprawniejszy/silniejszy od człowieka.
W trylogii morze drzazg Abercromiego jest cała wylęgarnia bohaterów o których mowa w filmie. W 2 tomie nawet znajdzie się kobieta, która powinna się tutaj znaleźć. Miałem szczęście zacząć przygodę z tym autorem właśnie od tych dzieł. Bardzo szybko wciągnąłem wszystkie książki i zrozumiałem fenomen autora
A na czym polega fenomen Abercrombiego?
Jeżeli chodzi o malazańską księgę poległych to dodałbym Dassem Ultor - Pierwszy Miecz Imperium.
I nie moge nie wspomnieć o Anomander Rake, weim że ascendenty, ale ta, to połowa jest ascendentami. Troche tajemnicza postać, mroczna, ale jedna z najpotężniejszych jak nie top1.
Ponieważ nie poznałam jeszcze wszystkich bohaterów to... idę czytać.
brakuje tutaj Kane z książek Wagnera
Mam nadzieje ze kiedyś i jakaś postać z moich książek się pojawi w takim zestawieniu 😅
Rozjemca super książka
Barristan Selmy! Co prawda jest Arthur Dayne ale Selmyego jakoś bym tu wkręcił :
Hej. A gdzie KANE z książek Karla E Wagnera?
Po to są komentarze, żebyście mogli uzupełniać listę. ;) Nie dam rady wymienić wszystkich postaci, a i wszystkich książek świata też nie znam. 5!
Geralt nr 1!!!❤❤❤
Kane nieśmiertelny. Nie przyjął się tak jak Conan ale to postać bardziej od niego dojrzała. Targana emocjami. Doskonały szermierz to wobec niego niemal obelga, bo nie na tym skupił sie autor. Jeśli ktoś lubi opowieści o Conanie to Kane jest pozycją obowiązkową.
Moim zdaniem zamiast Aragorna powinien być Glorfindel; Pierwsz w historii Ardy elf który został wskrzeszony oraz zabójca przywódcy balrogów Gothmoga.
Gothmoga zabił Ecthelion, wódz rodu fontanny. Przy czym sam też zginął, więc walka na remis. Glorfindel też zginął w walce z balrogiem, niemniej, moja ulubiona postać ze Śródziemia obok Belega
@@ortsac1255Czytales albo raczej sluchales audiobooka z dzisiejszych czasow. W Silmarilionie, ktory czytalem jakies 30 lat temu, tlum. Skibiniewskiej, to byl Glorfindel.
@@gracjanstanosky9698 zabij mnie, nie mam pojęcia czyj przekład czytałem. Natomiast nowsze wydania zwykle są poprawione względem starszych, więc dla mnie Glorfindel zginął na przełęczy osłaniając uciekinierów, a nie na głównym placu Gondolinu
Kończę właśnie,po raz drugi Każde Martwe Marzenie i szczerze uważam,że na tym etapie Deana,siostra Yatecha jest lepszym szermierzem niż jej brat..
Nie zgodzę się mimo, że uwielbiam Deanę jako postać. Pamiętam scene na pustyni, gdzie Yatech ratuje ją z sytuacji, z której sama żywa by nie wyszła. Poprzez to co dzieje się z Yatechem później, jego postać mocno wybiega poza zwykłe postacie śmiertelne i żaden ze zwykłych ludzi nie ma z nim szans. :))
Na żadnym etapie powieści nie było nawet blisko xD
Kto wie może w 6 tomie będzie okazja się przekonać..btw zabrakło mi jeszcze Pawła Atrydy! (To niby SF ale te miecze...xd)
A mi brakuje Altsina to jest kozak
Aż mi się przypomniało jak Vin która wcześniej żyła w nędzy była z początku zszokowana jak to tak można wyrzucać monety w niwecz XD
Pewnie mi się oberwie ale brak mi tu Persjego Jacksona z bogów olimpijskich. W końcu stał się najlepszym sermierce w obozie i równa się w walczę z Bogiem wojny.
Brak Dilvish'a Przeklętego pióra Rogera Zelaznego i oczywiście Kane.
Karsa Orlong nr1
Może Achaja i Virion?
Achaje z kobiet tragiczna ale niesamowita postać
Jeszcze Rezkin w kronikach mroku od samego początku był gościem którego nie da się pokonać, a virion taki się stał na starość 😂
eh Virion fajnie sie to czytalo
Brak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Drizzt Do'Urden gotrek i felix
Brakuje podziału na rozdziały właśnie, żeby pominąć postacie, które jeszcze się nie zna. Conanek oryginalny powinien dotrzeć do paczkomatu dzisiaj :) Dla mnie zmarnowany potencjał filmowy jak się czyta te najlepsze opowiadania. Od Weeksa najlepszy jest Gavin Guile dla mnie. Cykl Demoniczny to chyba tylko ze względu na bohaterów doczytałem tydzień temu, bo światotwórstwo porażka.
Ja też zacialem sie chyba przy 5 czy 6 tomie Demonicznego. Pierwsze wciągało się rozdział za rozdziałem a potem jakoś to wszystko zdziadzialo. Co innego, że każda cywilizacja pustynna i jej wątki - mnie po prostu nudzi...
@@donCorradi No, ale tam czuć 1:1 Islam kopiuj wklej plus zrzyna z Diuny z tym Mesjaszem trochę.
Co prawda tylko Vilgefortz skopał Geraltowi tyłek, spokojnie wymieniłbym kilka osób które dzięki swoim mocom by go roznieśli. Borcz 3 Kawki, w pełni rozwinięta Ciri, Aguara oraz bał się Wampirów wyższych. Choć w skillach czysto szermierskich to bił ich na głowę.
Ten ranking dotyczy ksiazek, nie gier, czy filmow. "W pelni rozwinieta Ciri"? 😆
@@gracjanstanosky9698 Teoretyzuje, w pełni kontrolując swoją moc. Czemu uważasz że ja nie o książkach mówię?
Na bogów..... gdzie jest w tym wszystkim Vuko Drakkainen?!
A gdzie Kane? Vesper wydał Kane Bogowie w Mroku także polecam.
Drizzd Do Urgen.
Ja dodam od siebie gabriela z wampirzego cesarstwa
Brakuje tutaj wiele postaci, a te które są nie do końca pasują do założeń autora (choćby już druga wymieniona postać). Do tego rankingu największych wojowników ksiązek fantasy zdecydowanie należy dodać: Achaja (Ziemkiewicz), Konował i Kruk ("Czarna Kompania" G.Cook), Gotrek Gurnisson (uniwersum Warhammera), Paksenarion Dorthansdotter (cykl "Czyny Paksenarion" E.Moon). A jeśli wrzucamy tu też skrytobójców to gdzie jest Bastard Rycerski (cykl "Skrytobójca" R.Hoob)? Oczywiście to nie jest nawet w przyblizeniu pełna lista wojowników którzy aspirują do tego rankingu (Simon Tregarth z cyklu "Świat Czarownic" A.Norton czy Caramon Mayere z cyklu "Dragonlance" Hickman i Weiss i wiele innych "zapomnianych" postaci)
Karsa w pełni pasuje do założeń - inna rasa nie wyklucza obecności. A to, że ktoś przechodzi drogę i w dalszej części swojej historii dostaje boosta to już inna sprawa (o czym zresztą mówię we wstępie).
A, że wielu postaci brakuje to wiadomo. Nie dałbym rady zrobić filmu z dwusetką bohaterów, bo aż tyle nie mam czasu. ^ Z kogoś trzeba zrezygnować, wszystkich książek i postaci też nie znam bo takich ludzi nie ma i tutaj jest kwestia komentarzy. Są właśnie od tego, żeby widzowie uzupełniali listę i świetnie zdaje to swój egzamin co widać po Twoim komentarzu! :)
@@ArchiwumZimowegoMonarchy jednym z założeń które zrobiłeś jest start z pozycji w której dana postać nie jest lepsza od większości innych postaci z danego świata. Niestety elf że świata LOTRa jest już na start istotą nieśmiertelną i ma o wiele wyższe zdolności związane z walką od przedstawicieli zdecydowanej większości innych ras tego uniwersum. Ba, nawet Aragorn jest postacią dyskusyjną jeśli chodzi o zastosowanie tego kryterium.
@dariuszbuczkowski4627 Otóż nie. Nieśmiertelność Fingolfina wynika z tego jakiej jest rasy - wszystkie Elfy są nieśmiertelne - tzn. nie starzeją się, ale można je zabić. To tak jakbyś robił swoją listę i wykluczył np. Legolasa z tego samego powodu. Wykluczam Bogów, Ascendentów, Półbogów - postaci, które nawet bez treningu są potężne.
Fingolfin nawiązał walkę z samym Morgothem. To tak, jakbyś założył, że np. Arwena ze względu na fakt bycia Elfem mogłaby zrobić to samo. To zupełnie co innego. Elfy są najważniejszą rasą w historii całego Śródziemia - nie mogę tak po prostu ich wykluczyć z tego typu list, ze względu na samą specyfikę ich rasy - żadne tego typu zasady nie są ustalone we wstępie... To już dopisałeś sam. :)
Zwróć uwagę, że Elfowie przegrywali też bitwy ze śmiertelnikami - krasnoludami, orkami itd. Co oznacza, że potrzebują wyszkolenia, żeby przetrwać - a kiedy przebijesz je mieczem giną.
@@ArchiwumZimowegoMonarchy Spójrz na to z innej strony. Elfy z urodzenia mają wiele cech które WIĘKSZOŚĆ innych ras potrzebuje wyszkolić. Koordynacja ręka-oko, ogólna zręczność, szybkość ruchów, możliwość przedostawania się przez miejsca niedostępne dla innych ras, nieskończony czas na doskonalenie się, refleks...
Sam na filmie wspominałeś, że do grupy wykluczającej z rankingu należą osoby które z urodzenia są potężniejsze od większości innych. Czy powyższa lista przewag każdego elfa nie wyklucza wszystkie elfy (z uniwersum LoTRa) z tego zestawienia? Samo to, że da się zabić elfa nie stawia je na równi z większością innych ras. Bo jeśli ten wyznacznik weźmiemy jako pewnik to przecież Balrogi też da się zabić. Pomyśl w ten sposób: jak wielkim talentem muszą się wykazać oraz jak długo muszą trenować przedstawiciele większości innych ras z uniwersum LoTRa by dorównać umiejętnościami jakiemukolwiek elfowi z tego świata. Czy samo dorównanie elfowi w zręczności i koordynacji ręka-oko nie wynosi przedstawiciela większości ras do rangi bohatera, mistrza, osoby zdecydowanie wyróżniającej się wśród przedstawicieli swojej rasy?
Tak samo jak Toblakai ma np. 4 pary płuc i żyje dłużej od ludzi, tak i Elfów nie wykluczyłem ze względu na długowieczność i inne kwestie.
To o czym piszesz oznaczałoby ograniczenie się jedynie do postaci ludzi (o niczym takim nie mówię we wstępie) - a to jest ranking o fantasy, gdzie występują różne rasy, mające swoją specyfikę. Fingolfin byłby wykluczony, gdyby tylko on miał nieśmiertelność i pozostałe cechy, o których napisałeś - a tak nie jest. Fingolfin jest bohaterem, który żył w czasach 1 ery, w której świat był oparty głównie na elfach - ogromne królestwa, dominacja na kontynencie pod każdym względem - gdyby było 10 postaci Elfów, a reszta świata byłaby śmiertelna - to ok, wtedy by go to wykluczało, ALE NIE KIEDY WIĘKSZOŚĆ ŚWIATA MA TE SAME WARUNKI CO TA POSTAĆ I I TAK MUSISZ SIE ROZWIJAĆ, ŻEBY SIĘ WYRÓŻNIAĆ.
Do tego dochodzą Valarowie, Majarowie, Istari... Np. Karsa też jest innej rasy, ale jest bohaterem książek, w których potężnych postaci i ras jest multum, więc i tak żeby dojść do tego do czego dochodzi, musi być wyjątkowy. Gdyby był tylko on w świecie ludzi - to ok, to go wyklucza, ale nie w tym wypadku.
Wszystko rozbija się o to, że mocno nadinterpretowałeś zasady, które tu sobie ustaliłem - a nigdzie nie powiedziałem, że tylko ludzie mogą się tutaj znaleźć. I tyle, już nie wiem jak mam Ci to lepiej wytłumaczyć... Jeszcze ostatni raz Ci to wklejam --- "a i nawet nie trenując, i nie przechodząc żadnej drogi byłyby na tyle potężne, że zwyciężyłyby z większością napotkanych na swojej drodze rywali."
Możesz rzecz jasna podważać czy to fair, czy nie, że takie ustaliłem sobie zasady, ale to już inna sprawa. Tego typu filmy to tylko zabawa, która ma sprowokować do rozmów na temat książek. Ja tu nie piszę pracy doktorskiej i nie robie jakiś rainkingów mocy. ^^
Dalinar , to postać religijna.
Szczerze powiedziawszy brakuje tutaj jakiegoś orka z warcrafta
A gdzie Koniasz ?
Jeszcze Bakly z książek Zambocha
Gotrek
Harry dressden od podrzędnego maga w Chicago do strażnika wyspy rycerza zimy
Magom będzie poświęcony osobny materiał. :)
Zamiast ciebie to słucham Muzyki z wiedźmina 😅
No ale to są wojacy z innych światów.
A gdzie Virion? Gdzie Vukko? Gdzie Olaf rudnicki? Gdzie Tom borsuczowłosy, czyli bękart królewski? Gdzie Ged, pastuch, ktory zostal okaleczonym mistrzem czarnoksięstwa?
Z kogoś zawsze trzeba zrezygnować, żeby się fajnie zmieścić czasowo. :) Do tego też wiadomo - nie przeczytałem wszystkich książek śwata, więc komentarze należą do was, żebyście mi pomogli uzupełniać takie materiały.
A co do Geda to magowie dostaną osobny film, który pewnie pojawi się w tym tygodniu. Pozdrawiam!
a gdzie Kane
Galbatorix
Conan zwykły człowiek a dokonał niemożliwych rzeczy w każdym mieście ladacznica dzban wina co chwila przygody poszukiwanie skarbów awanturnicze życie czasami ratowanie znanego świata
Virion??? Drus???
👍🛡️⚔️🧌🥷🗡️
Chyba z Malazamu podrzucił by Zrzede
Zrzęda miał fory dzięki Trejkowi. A jeśli już brać półboskie byty to Dassem Ultor lub jego przyjaciel Anomander, Tancerz, Kallor czy reszta ferajny nawet by się nie spocili.
@@ukaszkalis7950 w sumie tancerz świetny wybór szczególnie że miał specyficzny styl walki
@@gancu6839 Teraz jak o tym piszesz przypomniałem sobie scenę w której Ben Adapheon Gellat jako najwyższy kapłan cienia oglądał występ Lostary Yil. Wyobrażałem to sobie na sposób capoeiry. A tancerz musiał być w tym stylu iście boski :)
a Kalam Mekhar?
Żart żartem, ale szkalujący komentarz dotyczący Geralta. Dlaczego jest tutaj, jak słusznie zauważyłeś że nawet nie był najsilniejszy w swoim uniwersum. Vilgefortz był lepszym szermierzem a do tego wybitnym magiem. Osiągnął wszystko samemu i do tego był wyjątkowo młody. C'mon.
Magowie dostaną osobny film, który trafi na kanał jako następny. Mimo wszystko oddzielam wojowników od magów - taka pozostałość po RPGach. :))
Oj tu bym się kłócił czy był lepszym szermierzem od Geralta, nie traktowałbym go jako wojownika. Niewątpliwie musiał się w czasie pojedynku z Geraltem posługiwać jakąś magią czy innymi sztuczkami, bo niemożliwe żeby był szybszy i zwinniejszy od wiedźmina, mutanta z dziesiątkami lat doświadczenia.
Geralt przecież i tak go później zabija xD C'mon
@@MrCin92 niby tak, ale w walce 3 na 1 i z dużą pomocą magicznego amuletu