Przód czy tył... oto jest pytanie!
Vložit
- čas přidán 13. 09. 2021
- SUBSKRYBUJ: czcams.com/users/AdamKornack... Klasyczna motoryzacja, to w znakomitej większości tylny napęd. Nowoczesna - przedni. Dla wymagających jest również napęd na 4 koła. Który rodzaj napędu jest najlepszy? Który jest najbezpieczniejszy? Na te pytani odpowiem w dzisiejszej pogadance. Miłego odbioru! #motoryzacja #adamkornacki #automaniak
- Auta a dopravní prostředky
Panie Adamie, a gdyby te pogadanki podeprzeć fajnymi przebitkami video ?? To jest już któryś z kolei odcinek który fajnie się słucha ale brakuje video dla lepszego zobrazowania sytuacji. Co sądzicie o takim pomyśle ??
Toż masz wideo.
@@w_sekator ale nie o takie video mi chodzi, a o video nawiązujące do danej wypowiedzi. Np mówi o uciekaniu samochodu bo jest podsterowny i pyk przebitka z taką sceną.
Tak racja- mogło by być.....@@OLO76
Takiego nauczyciela od fizyki w szkołach poproszę!!
Wszedłem ostatnio, i mówię kurde znowu kolejna gwiazda telewizji pcha się do Internetu. Jestem bardzo mile zaskoczony. Naprawdę super są te odcinki, oglądam je na bieżąco. Oby mniej poprawności i więcej swobody jak na końcu.
Kornacki dobrze pierd... 😁👍 Każdy napęd jest dobry, wszystko zależy od preferencji kierowcy🙂 Pozdrowienia Panie Adamie. Czekamy na następny film!
Preferencjach czy odwadze ?:)
3.5l V6 v-tec, 6 biegów i AWD z prawdziwym tourqe vectoring który może zapodać 70% mocy na tylną oś i 100% tej mocy na prawe lub lewe koło w zależności od kierunku skrętu. Oto moja recepta na fun z jazdy...😁
Te odcinki są epickie, oby tak dalej Panie Adamie :D
Sprawa jest bardzo prosta. Przy dynamicznym ruszaniu przód samochodu idzie do góry, a tył do dołu.
Dlatego samochody przednionapędowe tracą przyczepność, a tylnonapędowe dostają dodatkową przyczepność właśnie tam, gdzie jest ona potrzebna :)
Dynamiczne ruszanie na prostej to nie jest sytuacja gdzie dodatkowa przyczepność jest najbardziej potrzebna ;) Oba napędy mają swoje zalety i zastosowania, nie ma jednoznacznej odpowiedzi co lepsze a co gorsze.
Tak szczerze....Adamie to jeżdżę aktualnie z przednim napędem ale z doświadczenia wiem że bardziej panuje i ogarniam pojazd tylno napędowy 🤷 I to jest to co mi pasuje.
Panie Adamie może jakaś interakcja z widzami może Q&A?
Ja jestem uniwersalny hehe. Dla żony i dla mnie na codzień 4x4, Fwd na miasto a Rwd do sportu. Pozdrawiam
Zupełnie przypadkiem zaglądnąłem tutaj żeby zobaczyć jakieś starsze filmiki Pana Adama, bo jestem widzem Zakupu Kontrolowanego od 2008 roku, a tu proszę bardzo - wysyp nowych filmów i testów. Super! Od wczoraj siedzę i oglądam wszystko jak leci. Oby tak dalej panie Adamie, a kanał niech się rozwija :)
Miałem niedawno młode i zaawansowane auto z napędem na tył o mocy prawie 300KM... Niestety w zimie tył często próbował wyprzedzić przód na śniegu etc... Na dodatek problem z wydostaniem się z miejsc z których napęd na przód daje radę bez problemu... Dlatego wrocilem do napędu na przód
Zawsze jeździłem z napędem na przód ! Wyciągnął mnie (dosłownie !) z nie jednej trudnej sytuacji na drodze ... i nie tylko na drodze, bo w czasie wyjątkowo śnieżnej zimy kiedy całą noc padał śnieg tylko ja rano na parkingu wykopałem się bez problemu z zaspy śniegu i pojechałem w swoją stronę na oczach zdziwionych sąsiadów odkopujących swoje auta łopatami i czym się tam dało.
Teraz jeżdżę z napędem 4x4.
Bardzo dobrze wytłumaczone ( dla mniej doswiadczonych i doświadczonych) 👍
Ja lubię technikę jazdy w zakrętach przednionapędowcem. Na szczycie zakrętu docisnąć mocniej hamulec, by środek ciężkości przesunąć na przód i w podłogę gaz, by wystrzelić do przodu :)
generalnie 4x4 ale z pojedynczych osi to na przód - bo jestem przeciętnym użytkownikiem - nie ścigam sie i nie pale janusza spod świateł - i dla mnie przód jest "bezpieczniejszy" albo po prostu łatwiejszy/pewniejszy w prowadzeniu ;)
Zawsze uważałem, że tylni napęd jest dla mnie lepszy. Potem w deszczu wylądowałem MX-5 na słupie. Od tamtego momentu nic się nie zmieniło, RWD w sercu, tylko kierowca do dupy.
:D
Dlatego że to leciutka zawodniczka. Przy grubej losze typu bmw serii 5 czy 7 szczególnie od e60 w góre zostawić ją na słupie bardzo ciezko, bo to masywne szeroko rozstawione auta
dziekuje za vloga
Proszę o dłuższe materiały tak z 20 minut i jakieś testy na torze ... Pokazać jak to wizualnie wygląda... nadsterowność podsterowność uślizgi jak panować nad autem ..
W dobie mega skomplikowanych i wydajnych esp i elektronicznych szper wielkiej roznicy na co dzien nie zauwazycie. Jedynie w skrajnych sytuacjach, chociaz tez trzeba juz miec niefart. Stałe 4x4 jest super, ale trzeba się liczyc ze sporym spalaniem
Największa różnica w codziennym użytkowaniu między napędem na przód i tył to brak przenoszenia sił na układ kierowniczy przy tym drugim, podczas przyśpieszania, gdy auto straci trakcję nic nie szarpie kierownicą. Niestety zimą przy nieodśnieżonych/nieposolonych drogach takim autem gorzej się jeździ bo trzeba cały czas walczyć o przyczepność, łatwo się zakopać, a trudno ruszyć. Osobiście najmilej mi się jeździ autami z przednim napędem ze szperą, gdzie efekt sanek jest zredukowany, auto o niebo lepiej wychodzi z zakrętów niż samochód bez szpery, ale niestety jest największa walka z kierownicą, która na polskich drogach cały czas chce uciec z rąk, ale mimo wszystko daje sporo radości z jazdy.
Panie Adamie, ogromne uproszczenie... Technika się zmienia. Nie zawsze napęd tylny to napęd lepszy na torze - weźmy na przykład fantastyczne auta turystyczne, biorące udział w WTCR - tam teamy mają do wyboru jedną z osi - kiedyś królował tyłnapęd, przesuwało się powoli w stronę ośki, teraz wszystkie auta biorące udział w tych mistrzostwach to ośki - Lynk Co 03, Hyundai i30 N, Honda Civic, Audi RS3 itd. A przecież wybór jest, kasa jest - mogliby jechać tyłnapędem!
Umiejętne korzystanie z hamowania lewą nogą, co daje ośkom zwinność - daje przewagę - oczywiście do pewnej mocy.
Kolejna sprawa to rajdy - jako rajdowiec nie pociągnął Pan tego tematu, a przecież właściwie w rajdach nie obserwujemy aut tylnonapędowych. W niższych klasach i grupach mamy przódnapęd, w wyższych 4x4. To nie jest tylko kwestia śniegu.
No i warto też by było zaznaczyć, że podsterowność nie występuje tylko w FWD, a nadsterowność w RWD. Agresywne ujęcie gazu na skręconych kołach, zamiast płynnego przejścia gaz-hamulec-gaz potrafi brutalnie wyrzucić ośkę z zakrętu na zewnątrz. A tylnonapędówki w długich i szybkich łukach też potrafią płużyć przodem.
genialnie wytłumaczone i genialnie opowiedziane :)
Panie Adamie dobrze Pan prawi i oby więcej takich nauk !! Dziękuję i pozdrawiam z Bawarii Michał
Panie Adamie dziękuję za takie filmiki mimo że wiedziałem o tym wszystkim o czym Pan mówił bardzo miło się słuchało. Pozdrawiam
Końcówka zarąbista! Totalnie się tego nie spodziewałem XD
Uwielbiam opowiastki pana Adama, merytoryczne zabawne i z jajem. Pozdrawiam
Panie Adamie, można by było pracę magisterską napisać z tego filmiku😉. Bardzo konkretnie, rzeczowo i w prosty sposób zostało to przedstawione i opowiedziane👍. Pozdrawiam 👊
Jakieś dodatkowe nagrania czy rysunki postawiłyby na łatwiejsze zrozumienie tych sytuacji
Prosto szybko i na temat Panie Adamie 👌
Aż miło posłuchać panie Adamie , ja zdecydowanie napęd na tył sam jeżdżę e39
Super odcinek, dziękuję i pozdrawiam .
Jeżdżę tylko z przód napędem i zimą jeździłem codziennie, w hatchbacku tył myszkuje na lodzie, ale w kombi to myszkowanie zmienia się w slalom po jezdni gdy tylko się straci przyczepność, w moim przypadku straciłem ją w zakręcie, bo jezdnia była ładna, jechałem raptem 60, ale to wystarczyło aby zmrozić krew po wjechaniu z czystej jezdni na istne lodowisko. Staram się nie wpadać w poślizg, ale na szczęście jak to się już zdarzy to nic poważnego oprócz skoku adrenaliny nie doświadczyłem i najczęściej była to wina niedostosowanej prędkości.
Gdyby tak zacytować klasyka...: "Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach".
A tak na poważnie to każdemu wedle potrzeb i uznania. Wszystko jest dla wszystkich.
Bardzo dobry film ogląda się bardzo przyjemnie.
To dowiedzieliśmy się, że 'tył' do wyścigów i tych co lubią cieszyć się jazdą (czyt. zap.....ć). A dla normalnego użytkownika, któremu zależy na bezpieczeństwie, który wozi rodzinę, jeździ do pracy i ma tylko jedno auto?
Powiem tak nauczyłem się na własnym błędzie. Na pierwsze auto tylko przednionapędowiec, później gdy nabierzesz umiejętności wtedy możesz myśleć o tylnonapędowcu. Ja się uparłem i wziąłem tyłnapęd na pierwsze auto i pierwszy mocniejszy poślizg i wylądowałem w rowie. Szybko zmieniłem zdanie i kupiłem fwd. Pojeździłem nim 4 lata i obecnie gdy doszkoliłem się w szkole bezpiecznej jazdy wsiadłem znowu do tylnonapędowca
Awd. Dziękuję. Materiał super jak zawsze.
Witam. Mam obecnie samochód przednionapędowy ze szperą LSD i czuję różnicę względem normalnego przedniego napędu bez szpery. Auto bardziej ciągnie do wewnętrznej, najprościej mówiąc. Wiadomo, kwestia też innego zawieszenia i opon. Pozdrawiam
Oba napędy są dobre :) kiedyś tylko przedni uznawałem teraz mam tylny i wiem że jeden jak i drugi są bardzo dobre i każdy gdzieś z nich da radość z jazdy :)
Jak dla mnie RWD bardziej komfortowe i bardziej przewidywalne w prowadzeniu.
Takie jest moje zdanie po 10 latach jazdy mocnym RWD bez zadnej elektroniki panującej nad autem :)
Popieram FWD istnieje tylko dlatego, że jest tanie😜
Mądrego to warto posłuchać, pozdrawiam :)
Fajny materiał. Kilka miesięcy temu kupiłem moje pierwsze w karierze tylnonapędowe auto. Właśnie trochę się obawiam zimy🤔🤔🤔
Jak nie będziesz dawał gaz w podłogę na zakrętach gdzie widzisz śnieg/lód czy inne utrudnienia i nie jeździsz na tanich, łysych oponach to naprawdę nie masz się czego obawiać, jedynie trochę wyobraźni i myślenia za kółkiem
8:45 Panie Adamie, w przednim napędzie na śliskiej śnieżnej nawierzchni dobrze sprawdza się praktyka: lekki hamulec + kontra + lekki gaz. Wciśnięcie hamulca na ułamek sekundy powoduje przeniesienie masy na przednią oś, która bardziej dociążona zyskuje przyczepność i tym samym sterowność. Pozdrawiam.
Fajnie sie Ciebie slucha :0 pozdro i zdrowia :)
Kurs doszkolenia kierowców , gdzie można zrobić i czy trzeb wcześniej się umawiać ?
Dziękuje
Panie Adamie zgadzam się w zupełności z panem. Jestem ogromnym fanem aut tylnonapędowych choć obecnie jeżdżę przednionapowym. Zważywszy gdzie mieszkam obecnie szukam auta który łączy obie cechy czyli 4x4 🙂 pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka
Świetny materiał. Tak jak czasem zdarzy mi się z Tobą totalnie nie zgodzić. Tak tutaj w pełni się zgadzam!
Ja bym jeszcze dodał (mocno upraszczając) że do 200KM może być pędzone na przód. Powyżej tej mocy najlepiej by napęd był na tył lub AWD. ;)
To jest wiedza czysto rajdową, bardzo dobry materiał
Panie Adamie świetny odcinek i ma Pan 100% racji👍👌😁ja mam tylko jedno pytanie: czemu Pan z tak ogromną wiedzą i doświadczeniem w motor sporcie siedzi Pan w tym "zakupie kontrolowanym" ???? Pan się marnuje w takich pipid.....Ja wiem że jest Pan jak magnes dla tego programu i bez Pana to pewnie oglądalność by spadła, ale przecież lepiej zrobić kolejny krok w przód niż dać się "zaszuflatkować", bo już nie długo będzie Pan rozpoznawalny tylko przez ten program a Pana historia pójdzie w zapomnienie. Ten kanał to SUPER pomysł 👍👍👍te testy i porady są EXTRA👌👌pozdrawiam😁
Z mojego osobistego doświadczenia praktycznego wynika, że autem z napędem na tył zazwyczaj jeździ się po prostu lepiej. I nie mówię o jeździe sportowej. W życiu jeździłem już różnymi autami. Mieszkając na południu Polski, gdzie poza autostradami, nawet drogi przelotowe są mocno kręte, tym mocniej im bardziej w góry, autem z napędem na tył jeździ się na krętej przelotówce przy prędkości 80 km/h, zdecydowanie pewniej. I autentycznie jest to odczuwalne już przy takiej standardowej jeździe. Nie mniej jednak, gdy ostatniej zimy, kiedy tak ostro sypał śnieg, zdążały mi się sytuacje w których tylny napęd był uciążliwy. Raz nawet, będąc Lexusuem, który nie jest specjalnie hardcorowym tylnonapędowcem, wręcz przeciwnie słynie z dobrych i szybko załączających się systemów antypoślizgowych, z nowymi oponami zimowymi wyższej klasy, zdarzyło mi się nie w ogóle nie wyjechać na stromy choć krótki podjazd przy posesji znajomego, który starym oplem codziennie wyjeżdżał bez wiekszych problemów. Musiałem wziąć łopatę i sypiać piachem żeby wyjechać. Dlatego uważam, że najlepszy jest napęd na cztery koła. Do codziennej jazdy, to taki napęd na cztery koła "szosowy" (jak quattro w Audi, czy Xdrive w BMW). W dobrych warunkach ma zalety napędów na tył, a niweluje ich wady w złych warunkach
Na codzień FWD a do sportu i funu z jazdy RWD
Praktykuje ten układ i polecam!
Octavia i E30 :)
Panie Adamie, nawet pierd*lić palcami po stole też trzeba umieć :) Jak zwykle, merytoryczny odcinek z którego każdy wyniesie coś dla siebie. Serdecznie pozdrawiam!
PS. Od tygodnia RWD, zobaczymy co z tego wyjdzie :D
Syrena 105L przedni napęd 2 suw szla jak burza(w zasłonie dymnej),Fiat 125p tylny napęd, na suchym nawet spoko, a w zimie bagażnik zalany betonem bo z 3-ki nawet nie ruszył...:)))zabawa była na obu rodzajach napędu...:D
Fajna końcówka ;)
Genialny odcinek!
Niezależnie od napędu najważniejsza jest opona, geometria koła i choćby właściwe ciśnienie w oponie. Na dobrej oponie nawet przód ma wybitną trakcje i może być efektywny w sporcie
Panie Adamie, mam temat na następny film.
Paliwo 95 a 98 - liczba oktanowa - czym się różni i dlaczego samo paliwo nie zwiększa mocy auta. Paliwo a spalanie stukowe, kąt wyprzedzenia zapłonu itd....
Od wieków na lat na stacjach paliw wciska się ludziom kit że jak zatankują 98 to auto mniej spali albo będzie mocniejsze. Czas obalić te mitologie.
Panie Adamie a co Pan sądzi o lekkim wciśnięciu hamulca w zakręcie jak zaczynamy płóżyć przednionapędowym autem żeby dociążyć przednią oś?
Napęd przedni, tylny czy AWD wymaga trzeźwego myślenia i przewidywania swoich reakcji za kierownicą. Świetny materiał szkoleniowy podany w prosty, łopatologiczny sposób.
Jedyny słuszny dla mnie napęd na tył był w fiacie 126 p. Jeździł jak gokart i można było nim wjechać na każdą górę w każdych warunkach, choć zimą po zasypanych drogach nigdy nie jechał prosto. Co do trzy literowych aut z napędem na tył to jest ogólna katastrofa. Masa z przodu napęd na tył to nie jest dobry pomysł. Miałem okazję tym jeździć i wiem o czym mówię. Podjeżdżanie w śniegu pod górę tyłem, nie można wyjechać ze śnieżnej koleiny. Do jazdy na co dzień, przez cały rok napęd na przód lepiej się sprawdza.
W życiu jeździłem 3 autami na tył napęd-nasz dzielny Maluch,siermiężna Łada 2107 no i ostatecznie Mercedes C 203-ogólnie polecam tył napęd ale dla kierowców świadomych takiego napedu gdzie to tylnie koła pchają całe auto a nie odwrotnie że przednie ciągną :)
Awd, 4x4, i inne takie wynalazki i dlaczego nie ma go w odcinku i dlaczego pomimo 50%/50% rozkładu napędu na koła, auto jest bardziej podsterowne, a nie wyrównane i nie najlepsze i nie najbezpieczniejsze?
Sercem tył, rozumem przód. Wynika to z bardzo prostego faktu - znakomita większość używanych aut nastoletenich z napędem na tył (tak BMW, o tobie mowa) jest upalana przez rycerzy ortalionu i nie nadaje się do niczego więcej niż do remontu :D Kupując sobie auto klasy średniej z napędem na przód nawet z większym silnikiem - np. C5 2.2 biturbo lub 3.0 V6 - jest nieporównywalnie mniejsza szansa wpierniczenia się w takie szambo niż jakbym chciał kupić E90 :D
Myyyyy , najbardziej pasuje mi 4x4 P. Kornacki , a tu ani me , ani be , ani kukuryku . Pozdrawiam
Na codzien jeżdżę Cytryna C6 bo lubię auta z charakterem :) więc wiadomo przedni naped z wygody wystarcza do codziennej jazdy ale. .... ścigam się też w Simach i tam uważam jedynym prawilnym napędem do wyścigów jest tył. Możliwość zaciasnienia zakrętu lekka nadsterownościa jest nieoceniona :)
Hahaha C6 auto z charakterem o nie mogę hahahahahahaahahaha xD
No oczywiście że z charakterem i dodatkowo w benzynie więc nie całe 3000 szt wyszło no ale jak ktoś się nie zna na autach to już nie moja wina :)
@@JRTP-Bart77PL Pewnie dlatego, że i tak więcej by nie kupiło xD A teraz tych kilku łosi z francuskim badziewiem twierdzi, że to unikat xD
Rozmowa z kimś kto nie ma pojęcia jest zbędna :) Miłego dnia
@@JRTP-Bart77PL Przyznaję, że nie jestem znawcą, ale nie potrzebuję się spuszczać nad parametrami i historią, bo ja samochodem jeżdżę- a nie kolekcjonuję wycinki z gazet i faktury za olej xd Dla mnie Citroen to Citroen i nie zmieni tego choćby, że jest 10 modeli na świecie 😉
Wolę tylni napęd, miałem taki samochód i naprawdę wiele mnie nauczył, a w szczególności pokory. Teraz już "grzeczniej" z przednim. Zabawy mniej, ale może trochę bezpieczniej ;) Nie to, że przy tylnim napędzie byłem piratem i "drifterem", po prostu zdarzyło się kilka razy wpaść w lekki poślizg mimo, że nie chciałem. Taki urok RWD. Grunt to nauczyć się panować nad autem i w razie czego wyprowadzić go z poślizgu. Dlatego uważam, że od czasu do czasu w zimę na bocznych, pustych drogach ćwiczenie poślizgów nie jest takie głupie :) Oczywiście bezpiecznie i nie przeszkadzać nikomu
Znaczy tylnym jechałeś po granicy, wystraszyłeś się i już przednim się bałeś. W zimie przednim więcej zrobisz.
Adam ale w przednim napędzie podczas wyścigów można chyba stosować technike chamowania lewą nogą c umożliwia wchodzenie w zakręt z większą prędkością.
(Pozdrawia 15 letni fan)
Auto trzeba poprostu trochę poznać w jakich sytuacjach staje bokiem co można wydusić, ale to jest wiele czynników np stanu opony itd a najważniejszy jest stan kierowcy jak sobie radzi z danym autem .
Można prosto wywnoskować jaki napęd lepszy- czy konia zaprzęga się do wozu z tyłu czy z przodu? Nie widziałem konia pchającego wóz 🐴🐴😁:)
Super odcinek
4x4 tak powinna brzmieć odpowiedź, który napęd lepszy Pozdrawiam😁👍
mógł dodać coś więcej od siebie na temat napędu , jak lata sportowy mechanizm różnicowy lub jak bądź co bądź nie męczyć hamulca ręcznego w przednim napędzie
Odpowiedz brzmi - Quattro. Mozna sie rozejsc.
Gdyby napęd na przód był dobry, to ludzie by na rekach chodzili. 😎
🤔😂🤣
Gdy z napędem na przód zaczynasz lecieć do przodu na skręcie puść gaz przyczepność łapie odrazu działa zawsze aczkolwiek dla mnie
Brawo Panie Adamie !!
Brawo! Lepiej tego tematu ująć nie sposób:)
btw... (tylko rwd❤;)
od 6 lat jeżdżę Subaru i innego napędu nie chcę, zwłaszcza zimą
Odkąd pamiętam to szanowny Pan Kornacki to mega gość. Konkret na Maxa.
Powyżej 150 koni tylny napęd jest lepszy przynajmniej w starszych samochodach gdzie jeszcze nie robili w przednionapędówkach szpery. Tak samo zeszperowany tylny napęd w zimie daje radę w większym śniegu czy błocie ale warunkiem jest szpera.
Ma rację i ładnie ją argumentuje jak zawsze. Przy dzisiejszych jednak technologiach zawieszenia i systemach kontroli trakcji kwestia rodzaju napędu jest coraz częsciej drugorzędna. Ja robiłem prawko na "kredensie" i większość doświadczenia zbierałem tylnonapędówkami. Przedni napęd, dobrze zrobiony potrafi fajnie jechać, ale to w tylnym napędzie zimą człowiek ma banana na twarzy. Teraz jeżdzę samochodem AWD i czekam na moją pierwszą zime w takim układzie.
Jak dobrze ze ojciec Cezarego Pazury zajmuje się tak ważnym tematem.
Kornacki zawsze ma racje. Tylko RWD
Nie tylko 😆😆😆
Nie zawsze rwd jest najlepszy ale kownacki racje na ogol ma ☺☺☺
Stały 4x4, 300hp pod nogą i dobre opony :D
Tylko czy na pewno napęd na cztery koła szybciej przyspiesza? Może na starcie ale później raczej sprawia, że jest tracona moc na napędzanie dodatkowej osi oraz sprawa większej wagi, przez co o takiej samej mocy np RWD by objechało AWD, prawda?
Myślę, że zależy od tego czy potrzebna jest przyczepność. Jeśli podłoże to śnieg czy deszcz to jestem pewien, że awd by objechało rwd. Z tego co wiem to był case jak audi wprowadziło quattro - wszystkich objechało w wyścigach na trudniejszych podłożach.
Analogicznie jeśli jest dużo zakrętów i trzeba non-stop przyspieszać to też może awd wygrać, kto wie :)
@@RyszardKozlowski Jak nie ma doskonałych warunków to wiadomo że tylko AWD, ale jak wszystko sprzyja i jest pięknisio oraz auto jest w dobrych rękach to wydaje mi się, że RWD sprawdzi się lepiej. Nawet na forum Subaru widziałem taką dyskusję i ludzie stwierdzili, że ośka objeżdża AWD, jeśli jest zbliżona moc, przez między innymi te dwa argumenty, które podałem w początkowym komentarzu. Start startem, ładnie się odpycha auto z czterema butami, ale czy sam start to wszystko? Nie liczy się jak się zaczyna, a jak kończy bodajże :P
@@tofurobeat295 Haha, super komentarz ;) Pewnie masz rację, że na asfalcie przy ładnej pogodnie rwd będzie szybsze niż awd :). Fajna dyskusja - na poziomie, co nie często się zdarza
@@RyszardKozlowski No spoko bajera, pozdro dla cb :P
Święte słowa. Należy też pamiętać o tym że przedni napęd jest rozwiązaniem oszczędnościowym dla zwykłego użytkownika. Nigdy nie był i nie będzie lepszy od tylnego napędu. Dlaczego ekstraklasa jest pędzona tyłem? I dlaczego samochody i pojazdy użytkowe nigdy nie mają napędu z przodu? 😀
Panie adamie wszystko ok ale brakowalo mi tu mowy o napedzie na 4 kola quatro np, a nissan gtr gdzie rozklada moc na na przod lub tyl zeby jak najmocniej sie odepchnac sod tego asfaltu ;)
Mocne 4+
odcinek jest o fwd i rwd
Informacja dla szeryfów akcja działa się kilka lat temu, więc policja nie będzie zainteresowana. Na obwodnicy Piotrkowa czyli ul. Miast Partnerskich jest lekki łuk pod wiaduktem kierunek S8. W ten łuk golfem 3 wchodziłem mając pod 200 na liczniku. Zero problemu. Pewnego dnia BMW e 46 jechałem po brata na lotnisko. Przy 140 już musiałem kontrować. Warunki chyba były podobne. Nie p......li palcami po stole tylko muzykalny jest.
Masz racje Panie Adamie, dla mnie tylko tył napęd 😎
Z tego co mi wiadomo to ta ankieta odnosnie swiadomosci napedu osi byla przeprowadzona wsrod uzytkownikow Mercedesa, a Adam sugeruje ze to bylo BMW..poprawcie mnie jezeli sie myle.
To zdecydowanie bylo w BMW panie madry 😄😄😄
Mózg sam sobie to sugeruje, bo przyjęło się ze większość ludzi w bmw to ignoranci. Więc jeśli chodzi o taką ankietę to z automatu przychodzi do głowy "aha to na bank o tych z bmw, przecież oni nawet nie wiedzą gdzie leży krym hehe"
Sondaż przeprowadzony był na marce BMW 1. Prawie 90 % osób jeżdżące "jedynką" nie miała pojęcia, że posiadają tylny napęd. Obecnie w celu oszczędności BMW 1 produkowany jest z przednim napędem i posiada silnik trzycylindrowy - masakra.
@@piotrwasilewski3860 Warto również wspomnieć ze większość badanych kierowcach tych jedynek to były kobiety.
Tylnym wpadniesz w poślizg to co możesz zrobić? Puścić gaz, skręcić kierownicę i się modlić. W przednim możesz wyciągnąć samochód, nawet jak się obróci o 90 stopni.
Panie adamie ja od 5 lat mam rx8 r3 i to już mój drugi rwd wcześniej miałem 350z to był mój pierwszy po zdaniu prawka chodziłem na kursy jazdy sportowej żeby go nie rozwalić nigdy nie miałem fwd auta z tyłem dają więcej frajdy i może są bardziej wymagające jasne ale jedno w skrócie wam powiem rwd jak nie potrafisz stwić kontry to masz problem i dawkować gaz
A co z 4 na 4?
Wszystko prosto wytłumaczone 👍
Jeździłem i posiadałem wiele aut 500 konne również i z tych dwóch napędów wybieram prawdziwe quattro
Dziękuje i pozdrawiam
😂 prawdziwe quattro skończyło się 15 lat temu
@@dariuszber8222 posiadam audi ur quattro z 85’ i s2 z 94’ oba w stanie kolekcjonerskim więc wiem o czym piszę😉👍
Na codzień s5 b9 i traktor a6 c7 ultra 2.0tdi
@@NiktPo50-tce zaraz będzie z ciebie kolekcjoner audi. Zrób sobie do wszystkich żółte tablice
@@m1ch43ll5 z tylu są żółte a z przodu białe 😂 w Polsce raczej byłoby mi ciężko się takich aut dorobić
@@NiktPo50-tce brytyjczyk?
Niby racja ale jak to powiedzieć, wytłumaczyć DC2 czy FK8. One mają wywalone na to 😁
jak do wyboru tył i przód to tył :-) Dziękuję za fajny odcinek !
13 lat jezdzilam na przedni naped, teraz mam tylny naped w Mercu, w zakretach to jest o niebo lepiej przynajmniej dla mnie z tylnym napedem.
Cla?
@@scarbiossa clk w209
Nie jeździłem jeszcze quatro ale póki co wygrywa tył w mercedesie ;)
Tył dla przyjemności z jazdy, przód dla łatwiejszej. Chociaż wszystkimi da się kręcić bączki, np. Takim Matizem z przednim napędem gdzies na parkingu w zimie, I na wstecznym, I na dwójce, z recznym czy bez da sie tak jak tutaj:
czcams.com/video/dCXE27WAZLM/video.html
Panie Adamie, który napęd lepszy. Odpowiedź jest tylko jedna, 4x4😀 Pozdrawiam
Proferuję jazdę dwoma pojazdami, z stałym napędem na cztery koła i z przednim mocnym napędem, a reszta to o kant dup. zatłuć...
Przy normalnej jedzie nie ma znaczenia. Dobra guma, troszkę oleju w głowie i żadna zima nie straszna 👊