Ulanzi J12 vs BOYA BY-V. PORÓWNANIE mikrofonów krawatowych. Co KUPIĆ?
Vložit
- čas přidán 20. 07. 2024
- Coś czego bardzo mi brakowało na YouTubie, czyli bezpośrednie porównanie dwóch największych konkurentów na półce budżetowej mikrofonów krawatowych, czyli Ulanzi J12 oraz BOYA BY-V.
============================
Spis treści
00:00 Wstęp
05:07 Porównanie mikrofonów
07:42 Podsumowanie
============================
Tagi:
ulanzi j12 boya by-v porównanie compare mikrofony krawatowe dźwięk rode videomicro tani mikrofon do smartfona mikrofon do nagrywania jaki mikrofon wybrać mikrofon dla początkującego youtubera jaki mikrofon do nagrywania na yt jaki mikrofon do nagrywania telefonem mikrofon bezprzewodowy ulanzi j12 wireless lavalier microphone
Boya mistrz, nie moge sie doczekac az kurier dostarczy je do mnie ❤
Super porównanie, dzięki 👌😉
Złotym środkiem może być tu Ulanzi AM-18. Kosztuje połowę tego co Rode, a dźwięk porównywalny. Już na etapie nagrywania można wybrać czy się chce wersję audio z odszumianiem czy bez. Nawiasem mówiąc, jakość jest na tyle zadowalająca, że pracy z postprocesem nagranego materiału jest bardzo mało.
Dzieki za filmik!!
Proszę uprzejmie
Dzięki za to porównanie :-) Liczyłem, że Ulanzi lepiej wypadnie, a tu kicha.
Jakość nowego mikrofonu kozacka!
fajny film
dziękuję
Pytanie na którym stopniu odszumiania miałeś mikrofon ulanzi. Wszytko tez zalezy od tego czym nagrywasz. Używam ulanzi j12 i jak dla mnie jest ok ale pewnie w przyszlosci zmienie na RODE
A czy gdyby Ulanzi było przyczepione do dekoltu (bliżej ust niż w teście) nie brzmiałoby znacznie lepiej?
Tak, Ulanzi brzmi o wiele lepiej
oba do bani tak szczerze, przynajmniej sluchajac tego na telewizorze z kiepskim glosnikiem. Natomiast rode nawet na tym brzmi miodnie. Moim zdaniem szkoda kasy, lepiej kupic rode wireless ME
Oczywistym jest, że jakość dźwięku RODE jest nieporównywalna. Nagrywam na co dzień RODE video micro. Jednak zestaw wireless ME to wydatek rzędu 700 PLN i jest to zestaw tylko z jednym mikrofonem. Zestaw z dwoma mikrofonami to już wydatek 1400 PLN. Więc w porównaniu z 200 PLN za Boyę to jednak przepaść cenowa, a biorąc pod uwagę, że nie zarabiam na YouTubie nie mam zamiaru wydawać takiej kasy żeby móc nagrać okazjonalnie amatorski film.
@ nie musisz mi tego tlumaczyc ;) wiem jak jest. Natomiast chyba bym zostal przy Twoim jedynym Rode i nie wydawal tych 200zl bez sensu. Szkoda kasy