Tu nawet nie chodzi o pas rozbiegowy, a o przepisy jazdy na suwak również. Każdy w korku/zatorze powinien jechać do końca swoim pasem, a następnie co drugi pojazd wpuszcza i włączamy się do ruchu. Każdy kto wjeżdża szybciej, łamie przepisy. To już weszło jakiś czas temu przecież. Mamy taki obowiązek, a osoby jadące pasem do którego chcemy się włączyć, mają obowiązek wpuszczać co drugi pojazd.
Mam to samo ostatnio na remontowanym podpoznanskim A2. Debile wykorzystuja pas awaryjny jako pas zjazdowy, blokujac przy tym wyjazd ze stacji benzynowej kawalek dalej. Biore ich wszystkich tak jak Ty tutaj i sie "wpierdzielam" przed maske, zreszta prawidlowo. Niktn na mnie jeszcze nie trabil xD Co do pasa rozbiegowego to jest chyba nagminne niestety, ze ledwo co sie konczy ciagla to juz wbijaja.... dramat jakis. A potem jestes postrzegany jak jakis cwaniak, mimo, ze uzywasz caly kurla pas.
Właśnie tak to powinno wyglądać, tak jak pojechał autor filmiku. Nauczcie się w końcu polaczki cebulaczki, że pas rozbiegowy jak sama nazwa wskazuje służy do rozwinięcia prędkości i finalnie do włączenia się do ruchu. Nie 20 km/h i nie na początku tego pasa.
Odnośnie sytuacji 0:14 mam tutaj 2 wątpliwości, które może ktoś myślący rozwieje :) 1) Niektórzy eksperci zalecają, by w sytuacji korka tworzyć korytarz życia poprzez zjechanie na pas awaryjny jak najszybciej, nie czekając aż przyjedzie pojazd uprzywilejowany. Wjechałeś pomiędzy dwa rzędy pojazdów tworząc "trzeci pas". Czy można to uznać za nielegalną jazdę korytarzem życia? 2) Pas awaryjnego postoju jest częścią JEZDNI a nie POBOCZA. Jest to o tyle istotne, że przy zjeździe z tego pasa na inny nie zachodzi włączanie się do ruchu. Zachodzi sytuacja jednoczesnej zmiany pasa ruchu. Masz tych kierowców po prawej stronie (oni zmieniają pas nielegalnie - ale jednak wjeżdżają na niego z prawej strony). Powinieneś zatem honorować ich pierwszeństwo mimo że ich tam nie powinno być.
@@polubmysienadrodze5191 1. W przepisach jasno stoi że tworząc korytarz życia masz dojechać do krawędzi pasa, a nie na pas awaryjny. W sytuacji na filmie nie zachodziły warunki tworzenia korytarza życia, ruch się odbywał, wolniej niż powinien, ale był płynny. Nadinterpretujesz i to mocno, albo słuchasz złych ekspertów. 2. Pas awaryjny na drogach klasy S i A to pobocze (dokładnie część pobocza) - odsyłam do rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dot. dróg publicznych z 24.06.2022. Siłą rzeczy cała ta teoria o której napisałeś traci sens.
@@RaJoFoca99 a na jakim kursie prawa jazdy uczy się rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych? Pobocze z definicji może być przeznaczone do ruchu pieszych,ruchu niektórych pojazdów lub postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt. Nie da się tej definicji pogodzić z pasem awaryjnym autostrady.
@@polubmysienadrodze5191 no to jak sie nie da to nic Ci nie poradzę :D a na kursach czy egzaminach wielu rzeczy nie uczą, jednakże definicja pasa awaryjnego jest określona.
Doczytałem i zwracam honor, że jest to część pobocza. Choć i tak uważam, że jest to sprzeczne z definicją pobocza w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym. A problem w tym, że na kursach prawa jazdy raczej nie uczy się zbyt wielu rozporządzeń, a już na pewno nie tego, zaś prawo o ruchu drogowym jest numerem jeden w procesie nauki. Mimo wszystko szczególna ostrożność przy zmianie pasa jest wskazana oraz interesowanie się sytuacją za pojazdem w czasie hamowania przed tą zmianą pasa i to właściwie tyle.
To co pokazuje autor filmu to Polski standard. Tutaj jeszcze nie widać z powodu dużego ruchu innego patologiczne go zachowania czyli, natychmiastowy wjazd na lewy pas bo trzeba natychmiast wyprzedzić tego z przodu. A że akurat jedzie tam inny samochód 140kmh to ch#j z nim. Teraz ja jadę a ty hamuj, hamuj bo wina tego co z tyłu.
@@kaczdonalda9196 a w którym momencie była ta sytuacja niebezpieczna? Był koniec rozbiegowego, było miejsce, wjechałem, wcześniej zrównując prędkość z Iveco. Zobacz ile niebezpiecznych sytuacji stworzyli tu kierowcy którzy przez ciągłą wpychają się na A4 blokując pas rozbiegowy przez co wcześniej stali na awaryjnym na S1.
Jazda na suwak ZOBOWIĄZUJE cię jechać do końca pasem zanikającym. Ale co ty możesz o tym wiedzieć skoro jesteś tylko posiadaczem PJ. Jeśli w ogóle posiadasz te uprawnienia.
@@RaJoFoca99 Argument jest taki że co do drugiej sytuacji z wykorzystaniem pasu rozbiegowego można się przyczepić do innych kierowców to w pierwszej sytuacji zachowałeś się po chamsku wpychając się w kolejkę do skrętu w prawo. Dzięki zjeżdżaniu kierowców przygotowujących się do skrętu w prawo na pas awaryjny korek nie utworzył się na prawym pasie przez co nie zakorkowała się cała trasa. Jest coś takiego jak logiczne myślenie i zwykła uprzejmośc kierowców wobec siebie z czego napewno nie raz skorzystałeś np włączajac się do ruchu na zatłoczonej ulicy gdy ktoś uprzejmy Cię wpuści. Ale rozumiem że jeśli Ty tak twardo trzymasz się przepisów jak to odpisujesz na filimiku i w komentarzach nie korzystasz z tej uprzejmości innych kierowców?
Tu nawet nie chodzi o pas rozbiegowy, a o przepisy jazdy na suwak również. Każdy w korku/zatorze powinien jechać do końca swoim pasem, a następnie co drugi pojazd wpuszcza i włączamy się do ruchu. Każdy kto wjeżdża szybciej, łamie przepisy. To już weszło jakiś czas temu przecież. Mamy taki obowiązek, a osoby jadące pasem do którego chcemy się włączyć, mają obowiązek wpuszczać co drugi pojazd.
Mam to samo ostatnio na remontowanym podpoznanskim A2. Debile wykorzystuja pas awaryjny jako pas zjazdowy, blokujac przy tym wyjazd ze stacji benzynowej kawalek dalej. Biore ich wszystkich tak jak Ty tutaj i sie "wpierdzielam" przed maske, zreszta prawidlowo. Niktn na mnie jeszcze nie trabil xD Co do pasa rozbiegowego to jest chyba nagminne niestety, ze ledwo co sie konczy ciagla to juz wbijaja.... dramat jakis. A potem jestes postrzegany jak jakis cwaniak, mimo, ze uzywasz caly kurla pas.
Bo większość to nie kierowcy tylko posiadacze PJ. Pas rozbiegowy ich parzy, zaś pas awaryjny przyciąga jak magnes.
Właśnie tak to powinno wyglądać, tak jak pojechał autor filmiku. Nauczcie się w końcu polaczki cebulaczki, że pas rozbiegowy jak sama nazwa wskazuje służy do rozwinięcia prędkości i finalnie do włączenia się do ruchu. Nie 20 km/h i nie na początku tego pasa.
bo oni się boją że nie wjadą i dlatego zamiast przyśpieszyć na rozbiegowym to stają, dowodzi to że pj się zdobywa w zły sposób niestety
Przy tym nie boją się stać na pasie awaryjnym i nie boją się przekroczyć linii ciągłej.
Odnośnie sytuacji 0:14 mam tutaj 2 wątpliwości, które może ktoś myślący rozwieje :)
1) Niektórzy eksperci zalecają, by w sytuacji korka tworzyć korytarz życia poprzez zjechanie na pas awaryjny jak najszybciej, nie czekając aż przyjedzie pojazd uprzywilejowany. Wjechałeś pomiędzy dwa rzędy pojazdów tworząc "trzeci pas". Czy można to uznać za nielegalną jazdę korytarzem życia?
2) Pas awaryjnego postoju jest częścią JEZDNI a nie POBOCZA. Jest to o tyle istotne, że przy zjeździe z tego pasa na inny nie zachodzi włączanie się do ruchu. Zachodzi sytuacja jednoczesnej zmiany pasa ruchu. Masz tych kierowców po prawej stronie (oni zmieniają pas nielegalnie - ale jednak wjeżdżają na niego z prawej strony). Powinieneś zatem honorować ich pierwszeństwo mimo że ich tam nie powinno być.
@@polubmysienadrodze5191
1. W przepisach jasno stoi że tworząc korytarz życia masz dojechać do krawędzi pasa, a nie na pas awaryjny. W sytuacji na filmie nie zachodziły warunki tworzenia korytarza życia, ruch się odbywał, wolniej niż powinien, ale był płynny. Nadinterpretujesz i to mocno, albo słuchasz złych ekspertów.
2. Pas awaryjny na drogach klasy S i A to pobocze (dokładnie część pobocza) - odsyłam do rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dot. dróg publicznych z 24.06.2022. Siłą rzeczy cała ta teoria o której napisałeś traci sens.
@@RaJoFoca99 a na jakim kursie prawa jazdy uczy się rozporządzenia w sprawie przepisów techniczno-budowlanych?
Pobocze z definicji może być przeznaczone do ruchu pieszych,ruchu niektórych pojazdów lub postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt. Nie da się tej definicji pogodzić z pasem awaryjnym autostrady.
@@polubmysienadrodze5191 no to jak sie nie da to nic Ci nie poradzę :D a na kursach czy egzaminach wielu rzeczy nie uczą, jednakże definicja pasa awaryjnego jest określona.
Doczytałem i zwracam honor, że jest to część pobocza. Choć i tak uważam, że jest to sprzeczne z definicją pobocza w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym. A problem w tym, że na kursach prawa jazdy raczej nie uczy się zbyt wielu rozporządzeń, a już na pewno nie tego, zaś prawo o ruchu drogowym jest numerem jeden w procesie nauki.
Mimo wszystko szczególna ostrożność przy zmianie pasa jest wskazana oraz interesowanie się sytuacją za pojazdem w czasie hamowania przed tą zmianą pasa i to właściwie tyle.
To co pokazuje autor filmu to Polski standard. Tutaj jeszcze nie widać z powodu dużego ruchu innego patologiczne go zachowania czyli, natychmiastowy wjazd na lewy pas bo trzeba natychmiast wyprzedzić tego z przodu. A że akurat jedzie tam inny samochód 140kmh to ch#j z nim. Teraz ja jadę a ty hamuj, hamuj bo wina tego co z tyłu.
ok, ale mogłeś wjechać w lewo jak widziałeś już miejsce i było widać koniec rozbiegowego, a nie tworzysz specjalnie niebezpieczną sytuację
@@kaczdonalda9196 a w którym momencie była ta sytuacja niebezpieczna? Był koniec rozbiegowego, było miejsce, wjechałem, wcześniej zrównując prędkość z Iveco. Zobacz ile niebezpiecznych sytuacji stworzyli tu kierowcy którzy przez ciągłą wpychają się na A4 blokując pas rozbiegowy przez co wcześniej stali na awaryjnym na S1.
Jazda na suwak ZOBOWIĄZUJE cię jechać do końca pasem zanikającym. Ale co ty możesz o tym wiedzieć skoro jesteś tylko posiadaczem PJ. Jeśli w ogóle posiadasz te uprawnienia.
Jesteś zerem z kamerką
@@amciowsky627 jakis argument na to? Dawaj chętnie poczytam coś głupiego.
@@RaJoFoca99 Argument jest taki że co do drugiej sytuacji z wykorzystaniem pasu rozbiegowego można się przyczepić do innych kierowców to w pierwszej sytuacji zachowałeś się po chamsku wpychając się w kolejkę do skrętu w prawo. Dzięki zjeżdżaniu kierowców przygotowujących się do skrętu w prawo na pas awaryjny korek nie utworzył się na prawym pasie przez co nie zakorkowała się cała trasa. Jest coś takiego jak logiczne myślenie i zwykła uprzejmośc kierowców wobec siebie z czego napewno nie raz skorzystałeś np włączajac się do ruchu na zatłoczonej ulicy gdy ktoś uprzejmy Cię wpuści. Ale rozumiem że jeśli Ty tak twardo trzymasz się przepisów jak to odpisujesz na filimiku i w komentarzach nie korzystasz z tej uprzejmości innych kierowców?
@@krzbb5539 Do czego służy pas awaryjny???