Encyklopedia 126 | #8 Polski Fiat 126p ST/FL 1985r. Fabryczny Kundel
Vložit
- čas přidán 4. 08. 2024
- 8 część Encyklopedii dotyczącej Fiata 126, którą tworzymy razem z Grzegorzem Sztobrynem oraz Marcinem Koczybą.
W tym odcinku przedstawiamy kolejną część dotyczącą Fiata 126 ST/FL czyli FABRYCZNY KUNDEL.
Realizacja serii:
Damian Kurcz
Grzegorz Sztobryn
Marcin Koczyba
----------------------------------
Social Media 126collection:
Instagram: / 126_collection
Fecebook: / 126collection
----------------------------------
Moje social media:
CZcams: / damiankurcz
Instagram: / damiankurcz
TikTok 🎥: / damiankurcz
Fecebook: / damiankurcz1
Miniaturka: Macej Sułek
----------------------------------
#126collection
#Fiat126
#Encyklopedia126 - Auta a dopravní prostředky
8 odcinek serii Encyklopedia 126 specjalnie dla Was!. Jest jakiś konkretny model który chcielibyście zobaczyć w tej serii?
84 wrzesień wyglądał tak samo czy się czymś różnił?
Proszę o 126P w wersji 650K najlepiej na chromowanych zderzakach. Pozdrawiam
Town, happy end
Koniecznie Wadera! Moglibyście przedstawić również egzemplarze muzealne, prototypowe, jak NP czy kombi. Ciekawie byłoby też zobaczyć inne wersje silnikowe (Figo, Steinwinter itp.).
Happy end i ile do dziś zostało czerwonych ile żółtych których jest dziś wiecej
Pamiętam jak w 1985 w Krakowie był cały plac identycznych. Wtedy rodzice kupowali... Ale... Tu ciekawostka. Jako mały chłopiec wszedłem do garażu a tam stały trzy w kolorze zielonym/groszkowym z już plastikowymi zderzakami. Kupiliśmy takiego bo to były czasy kiedy za odpowiedni banknot można było otworzyć każde drzwi. Jak przyjechaliśmy pod dom do był szał bo taki nowoczesny był to maluszek ❤
Plastikowe zderzaki P4
Fajny odcinek. Czasami trafiają się różnego rodzaju fabryczne kundle. Ostatnio widziałem podobnego jak ten ale z dużym licznikiem nie pamiętam z którego był roku chyba 1986r i to u pierwszej właścicielki więc nic nie było zmieniane. Prosiłbym o odcinek z maluszkiem w wersji 650K. Pozdrawiam
Mówi się, że FSO było fabryką "cudów" tymczasem to z FSM dopiero cuda wyjeżdżały... pamiętam 1986r gdy wujo odbierał nowego "malucha" z Polmozbytu... niby jeden rocznik, a w zasadzie jedna dostawa a auta były różne... Kilka bonów PKO dla znajomego ciecia i wpuścił tylną bramą przed otwarciem. Nim reszta weszła wujo już wybrał swój egzemplarz ba nawet pewne braki uzupełnił z innych egzemplarzy. Za alternator, rozrusznik w stacyjce i zderzaki typu P4 dopłacił równowartość pół rocznych zarobków... po kilku miesiącach okazało się, że lakier odpada po najmniejszym uderzeniu kamienia, ostatecznie po dłuższej "walce" FSM przyznało mu nowe nadwozie... już FL. Drugi znajomy dostał propozycję odbioru "malucha" bez kół był już 1988r i w kraju wszystko się waliło poddostawca kół nie dowiózł i kilkaset faktycznie nowych "maluchów" stało na fabrycznym placu dosłownie na kółkach
Rodzice mieli FL z 86 roku. Szerokie zderzaki, listwy na drzwiach, szeroki licznik, palony z kluczyka, włoski alternator, ogrzewana szyba, dmuchawa, grubsza kierownica, kolor pomarańczowy, nie pamiętam numeru. Tylko nie było pasów bezwładnościowych. Z wersją z filmu spotykałem się jeszcze pod koniec lat 90 tych, jak kończyłem wtedy technikum samochodowe, to w klasie wszyscy mieli Maluchy i takie wersje też były.
Urodziłem się w 1987r i pamiętam jak dziś - w dzieciństwie sąsiedzi mieli identycznego kundelka, mała kapliczka, metalowe zderzaki, listwy plastikowe i pomarańczowy kolor. No i felgi z tymi kołpaczkami ;) Tata miał potem FLa i ten ich wyglądał jak składak a teraz się dowiedziałem że to fabryka.
Kiedyś trafiłem na takiego na złomie: Udało mi się z niego zabrać kompletną wiązkę, kompletna kolumnę kierownicy i maskę. Mam je do dziś. Poza tym wiśniowy maluch na moich filmikach oryginalnie był takim "kundlem" z '86 ...
Wyczekaliśmy się na ten odcinek Jak na malucha w PRL, ale warto było
Piękny, dziadek pamiętam w 1983 roku takiego otrzymał w tym kolorze na talon, ale bez listew czarnych i jechali po niego do fabryki w Tychach, a tam był ogromny wybór który chciał to mógł wybrać z tym że właśnie wszystkie były w tym kolorze, jedne bez kół, zdeżaków, nie kompletne, ale do sprzedania i za łapówę części od razu się znajdywały, pamiętam jak to opowiadał, a jechali po niego z moim ojcem. Pozdrawiam serdecznie super materiał
Mam takiego samego na okładce instrukcji napraw wydanej właśnie jakoś 1984/1985. I chyba na żywo kiedyś też takie widziałem jak jeszcze były w codziennym użytkowaniu. Z dalszej części rodziny niecałe 20 lat temu mieli na wsi podobnego ale już z plastikowymi odstającymi zderzakami i pionowymi wywietrznikami w kolorze złotym i do dzisiaj się zastanawiam jak oni się tam pomieścili w tyle osób, potem kupili Fiata Palio Weekend.
Typowa pomarańczka z ostatniego roku "łyżew"❤❤❤ Mialem identycznie wyposażonego z ostatnich miesięcy II serii, zarejestrowanego 13.04.1984, a takiego, jak tu pamietam z PZMotu - w Piekarach Śląskich byly dwa, mialy numery rejestracyjne KAF 404Y i KAF 405Y i sluzyly jako zwykle "L-ki".
P.S. Panie Marcinie, w oznaczeniu silnika pomiędzy 1 a 076 jest kropka (pelne oznaczenie typu to FSM 126A1.076/E) i proszę w imieniu wszystkich fanów "Kaszlaków" o to, by nastepnym razem pamietal Pan o tym, czytając "126A1 076", a nue "126A10 76"😉
Aż przypominają mi się opowieści dziadka.
W 1986 roku odbierał nowego malucha w Tychach i były same pomarańczowe z małym licznikiem które dziadkowi się nie podobały.
Ale że były czasy że za banknot można załatwić wszystko, dziadek zamiast pomarańczowego przywiózł zomo, pełny fl na małym wlocie palony z linki. Wersja może i bieda, ale wtedy robił wow.
Uprzedzając pytania, maluszek do dzisiaj w rodzinie i nie ma pieniędzy za które mógł by zostać sprzedany.
Fajny odcinek i pozdrawiam Damian
Encyklopedia wiedzy bezużytecznej ale zdecydowanie mi niezbędnej.
Mam podobnego kundla FLa Tj tez bez lusterka prawego ale z otworami a to 90 rok. Ma przetłoczenia na zderzaki a zderzak wąski czarny
5.05 min. , w 88r jeszcze trafiały się palone z linki , zderzaki P4 .
Miałem kiedyś z rocznika 85 kolor safari posiadal czarne skajowe rozkladane siedzenia i podgrzewana tylną szybę i mial juz podciągniętą fabrycznie instalacje pod swiatlo przeciwmgielne i cofania moj miał juz plastikowe zderzaki
Kiedy odcinek o personalach?
Ja mam takiego podobnego tylko z grudnia 84r i mam plastikowe zderzaki i bez listw z boku i bez łesek na drzwiach. I jest w trakcie remontu🙂🙃
Mam takiego samego z 1985r bez listew ale za to z kierownicą od FL auto jest z pierwszych rąk. To taka wersja przejściowa składana z tego co było w fabrycznych magazynkach.
Gupie pytanie. Skąd wiadomo, że zderzaki nie zostały dołożone później?
Witam. jak wygladała kwestia sprzedaży personala w Polsce?Chodzi mi konkretnie o 1983 r?pozdrawiam
Też miałem 1985 ale już z wąskimi plastikowymi zderzakami.bez listew bocznych. Chyba trochę zależało od tego czy były z Bielska czy z Tychów
Przyjmę fiata 126p
Ale to wszystkie Maluch miały w 85r chromy i listwy?
Lata 1983, a nawet 1977, do 1990 to czas cudaków w FSM.
Ja też mam 85r na szerokim liczniku i prawdopodobnie miałem P4 ale lampy tylnej cofania i przeciw mgieł też nie miał
Ja mam takiego tylko z 84r grudzień i na plastikowych zderzakach kierownica szeroka ale po tym filmie mogę wywnioskować że chyba była zmieniana
Zielone tablice pamiętam z lat 1979-1985 gdy ojciec pracował w tworach zwanymi Przedsiębiorstwami Polonijno-Zagranicznymi. Samochody tam użytkowane i zarejestrowane na te podmioty miały właśnie zielone tablice. Ojciec mi tłumaczył, że firmowe miały na drugiej pozycji cyfrę 3, czy to zgodne z prawdą czy wieść gminna, nie wiem, ale pamiętam, że te samochody których tablice zapamiętałem (niestety mój mozg ma taką cechę) miały właśnie na drugiej pozycji 3. IWA7376 IWA7477 IWI3310
Ogólnie sam fakt zielonej blachy już robi wrażenie. Nie wiem jak było w katowickim ale w moim nadawano numery po koleji.
Egzemplarz mojego dziadka różnił się tylko brakiem listew bocznych, kierownicą nowszego typu i brakiem regulacji prędkości wycieraczek.
Napewno kiedyś widziałem takiego fabrycznego kundla, było tego sporo a kolor był popularny. Wrzód na dupie wszystkich znafców klasyczków bo nic w nim się nie zgadza.
Raczej `znawców` niż znawców. Ktoś kto ma pojęcie jakie cocktaile z polskich fabryk wychodziły w latach osiemdziesiątych nic dziwnego w tym maluchu nie widzi.
@@Witia999 No przecież napisałem że znafców😁. Fsm jeszcze nie było takie chaotyczne, fso dopiero wypuszczało składaki. Potem ludzie się wyzywają w komentarzach...