Giant Toughroad SLR 1 - wbrew modzie na gravele
Vložit
- čas přidán 25. 08. 2022
- 📸 Instagram: dobrerowery...
💡 Facebook: / dobrerowerypl-11220032...
👊 Grupa na FB: / 1606940372774784
💡 Specyfikacja Gianta Toughroad SLR 1: www.dobrerowery.pl/giant-toug...
W dzisiejszym odcinku przyjrzymy się bliżej rowerowi, który uparcie idzie na przekór obecnym trendom. Giant Toughroad SLR 1 to propozycja turystycznego roweru ze sztywnym widelcem, który...rozwiązuje problemu wielu innych rowerów.
W materiale postaraliśmy się przyjrzeć temu rowerowi bliżej i:
- poszukać jego plusów i minusów
- dobrać rozmiar
- ocenić jaki osprzęt oferuje
Miłego oglądania! - Sport
Długo myślałem właśnie nad nim, nawet rozmawiałem z Panem z TEGO sklepu i kazał czekać na ten model. Niestety czekanie się przedłużało, cena się zmieniła i skończyło się na zbudowaniu Cube'a Travel PRO w specyfikacji po wyprawę bo taki był cel. Niemniej jednak Giant jest piękny. I taki właśnie rower, w pełni sztywny jest wg mnie idealnym wycieczkowcem. Prawda jest taka że "amortyzacja" w trekingach to śmiech i balast który i tak nic nie daje. W sumie i po co.
Świetny Rower . Użytkuję go od 2017 r. Model z 2016. Jeden minus co do przykrecenia tylnego bagażnika, na tą jedną śrubkę u dołu. Nie minoł nawet mieśąc jak wyrobiłem gwint - i bagażnik latał na prawo i lewo . Wniosek , od razu przerabiać na boczne zaczepy . Rowerkiem przejechałem już tysiące kilometrów z sakwami. Jeśli chodzi o rower wyprawowy , Giant jest po prostu Rewelacyjny .
Mam takiego w wersji z dynamem w piaście i błotnikami SLR EX. Siodełko była tragedia więc zmieniłem na Brooksa B17, gripy z rogami oraz pedały. Kierownicę mam prosta i węższa. Do jazdy po mieście ścieżkach leśnych i nadodrzańskich jest spoko. Przy 180 ważę 93 kg i brak typowej amortyzacji nie jest odczuwalny z resztą to nie rower wyścigowy a zawsze można więcej i zdrowiej zrzucić wagi z siebie aniżeli z roweru kosztem jego wytrzymałości. Planowałem gravela jednakże prosta kierownica i szersze opony bardziej sprawdzają się w piachu błocie i krawężnikach. Błotniki pozwalają również na dojazdy do pracy w nieco gorsze pogody. Jestem z niego zadowolony i w rozsądnych pieniądzach jest wart zakupu.
Rower ładny , błotniki powinny być montowane fabrycznie .
Mam Toughroad gravela z barankiem i pod tą dolną osłoną jest jeszcze ukryta jedna śruba, więc robiąc w niej otwór (jest na to miejsce zaznaczone) można zamontować od spodu bidon. Przez przypadek to odkryłem, jak zdjąłem ją całą do czyszczenia :)
Nie ma Toughroada z barankiem, chyba, że masz na myśli Revolta.
@@Draygo1990 Jest ToughRoad SLR GX 0
@@Draygo1990 może teraz nie ma, ale był. Toughroad SLR GX. Jak patrzę na ramę, to nic się nie zmeiniło.
@@Draygo1990 modele z barankiem były produkowane w poprzednich latach
Z tą śruba to samo w roam 1 2018
Fajny i ciekawy Giant
Mam model z poprzedniego roku i jest to zdecydowanie najlepszy rower treningowo-turystyczny jaki kiedykolwiek miałem. Bagażnik tylny jest taki sobie i można by go wymienić na coś lepszego i nie obraziłbym się jakby można było wsadzić większe oponki bo max to 2.1 bez błotników i 2.0 z błotnikami ale to nie psuje walorów roweru. Uwielbiam jak on jeździ i jak się na nim siedzi. Jedyne co należy wymienić od razu to chwyty bo są zbyt twarde i ostre jak na długą jazdę.
Bez problemu mieszczą się schwalbe g-one allround 2.25 (z błotnikami nie próbowałem).
@@jacek4085 No i namówił :)
Fajny rowerek za przystępna cenę. Pozdrawiam Ciebie I dziękuję za każdy materiał .Komentarz prosty i profesjonalny .Pozdrawiam też wszystkich na kanale a także tych którzy lubią 2 koła.
Fakt. Rower fajny ale czy za przystępną cenę? Zależy jak dla kogo.
Cos cudownego.
Dojeżdżanie tych opon zajmie pewnie ze 3-4 lata, nie czekałbym tyle. Fajny rowerek.
Oponki z roam zajechałem w sezon. Bardzo miękka guma i na asfalcie zużywały się bardzo szybko
bardzo fajny rower, bez amorka ale z szerokimi oponami
Błotniki do zdjęcia. A tak to super fajny
Kupiłem takie błotniki do MTB, dzięki którym rower nabrał dodatkowej agresywności w wyglądzie. Jest zdecydowanie lepiej z błotnikami, niż bez.
Ps. Można też rower oszpecić błotnikami :)
Zawsze lubiłem toughroady, ale cenowo to tak niebałdzo + są lepsze opcje jeśli chodzi o trekkingowe i gravelowe rowery.
@Lukasz Ignasiak Hej! Żaden ze mnie spec, ale ostatnio Marin miał modele gravelowate z płaską kierownicą. DS2 chyba. Generalnie fajne maszyny mają w sensownych cenach. Poza tym to odwiedź swoje lokalne sklepy rowerowe i poprzymierzaj - a nuż trafisz na coś dla siebie i będziesz zadowolony :). Nie kieruj się zbytnio marką. Jak widać, na przykład jak Giant, niektórzy trochę zawyżają imo ceny.
Za taką kwotę można już myśleć o składaniu jakiegoś Surly, a jeżeli kupować cały rower to taki Cube travel będzie nie tylko że tańszy to jeszcze mówimy o wersji z napędem na pasek gatesa.
Travel EXC wygląda nieźle.
Pasek Gates, którego NIE CHCESZ w rowerze do długodystansowej turystyki, bo po prostu nie naprawisz go w razie awarii. Paski Gates kupuje się do rowerów używanych komunikacyjnie, gdzie sprawdzają się doskonale, a jak raz w roku będziesz miał problem, to wsiądziesz do autobusu albo weźmiesz urlop na żądanie. ;)
Składanie Surly to w ogóle jakieś wielkie nieporozumienie. Dla Ciebie to może być super opcja - i spoko. Większość ludzi po prostu kupuje gotowy rower i jeździ. Żadne składanie nie wchodzi w grę.
@@piotrkosewski8940 większej bzdury nie słyszałem. Kupa podróżników jeździ na pasku. Alee Denham opisywał to na przykład na blogu. To właśnie pasek zapewnia niewrażliwość na warunki pogodowe, brak potrzeby serwisu same plusy.
@@gridises Tylko czy doświadczenia i wybory Denhama powinny być kopiowane przez innych rowerzystów - szczególnie mniej ogarniętych sprzętowo? Bardzo zgubne jest używanie argumentów w stylu "bo pewien ekspert w dziedzinie tak robi".
A wiesz, z czego kanapkę w lesie zrobi Bear Grylls? Czy to jest powód, żeby nie brać prowiantu z domu? ;)
I piszę to wszystko jako wielki fan pasków - do jazdy po mieście. Bo wiem, że jak coś mi się rozwali, to w promieniu kilku km mam sklep, gdzie mi to naprawią lub wymienią.
Szczerze - jaka jest szansa, że pasek Gates ogarnie taki losowy serwis rowerowy w małym mieście w Polsce?
@@piotrkosewski8940 tak dokładnie, powinny. Co ty za bzdury piszesz człowieku. Tam dosłownie nie ma co się zepsuć. Pasek pęknie? Zakładasz nowy i jedziesz dalej. Napęd w piaście się zepsuje? Te napędy mają niesamowitą trwałość. Jak ktoś raz na kilka sezonów nie potrafi oddać do serwisu na przesmarowanie to tak samo nie zrobi tego ze zwykłą kasetą i będzie jeździł aż mu ząbek pęknie i odpadnie. To ten sam mindset co ludzie zakładający klimatyzację, nieodgrzybiajacy jej przez kilka lat, potem chorują i mówią że trzeba było jej nie zakładać xD
Bardzo mi przypadł do gustu. Jakby sąsiad miał chętnie bym się takim przejechał na wymianę gravel za Toughroad. Dzięki za materiał.
Wszystko fajnie poza standardem sztycy, ale cena to niesamowita jest.
Wreszcie ciekawy rower, masz rację w tej cenie nie tylko błotniki ale i oświetlenie z prądnica w pieście by się przydało. Trafne spostrzeżenie odnośnie widelca, amortyzator w turystyku więcej problemu niż pożytku. Ja mam rabeneick ts5 i gorąco polecam jako tańsza alternatywę.
Najtańszy trek fx ma stalowy widelec i też przyjmie bagażnik z przodu
@@andredo4880 właśnie możliwości montażu bagażnika przedniego u mnie brak☹️ myślę nad wymianą ale wbrew pozorom nie ma tego tak dużo.
@@grzegorzrazniewski1984 jest tańszy model tego gianta, z Niemiec można sprowadzić Diamanta, Mariny są spoko do bikepackingu, Fuji też coś tam robi. Ja chciałem Treka 520 albo 920 ale nie ma szans, to przerobie sobie fx i tyle.
Nie mówiłem o wymianie całego roweru tylko samego widelca, ten trek 520 super, brałem go kiedyś pod uwage
Czesc, czy spotkaliscie sie kiedys z rowerami marki STEVENS?
unibike explorer (juz nieprodukowany) rower ktory wyprzedzil konkurencje zbyt wczesnie, ale mam nadzieje ze ten model wroci do sprzedazy
Surly Ogre też warty zainteresowania
Pytanie gdzie dostać korbę/tarcze 44/32 bo to coś robione po giganta jak w roam-ach
I have a question, would you say this one is better than the 2020 edition (matt copper one)
Kierownicę mam Surly Moloko, do trekkingu takiego bardziej po bezdrożach i wypraw, nie ma lepszej.
2:55
Nie wiem jak w tym rowerze, ale w roam pod osłona były gwinty do przyczepienia trzeciego koszyka. Wystarczyło wypalić dziurę w plastiku i można dokręcić
3:30
Miałem ten Bagażnik. Zamontowałem go w Revolt. Dziadostwo waży 1 kg i te pręty na górze niemiłosiernie się tłukły
Gdyby był dostępny kiedy kupowałem gravela, to brałbym.
Fajnie że robisz o rowerach trekkingowych z trochę wyższej półki cenowej. Mało jest polskich materiałów na ten temat a uważam że to błąd bo dużo ludzi, rodzin, wybiera właśnie tę kategorię rowerów i nie zawsze chcą tanio.
Za połowę ceny jak najbardziej jednak to rozbij w takiej cenie.
Rower ciekawy ale wszystkie komponenty to średnia lub niższa półka cenowa, brak dobrego amora powietrznego (to rozumiem ale sztywny widelec jest tańszy - szczególnie własnej produkcji). Nie mam pojęcie za co tu płacić ponad 7000 zł. Cena to kosmos, choć tak jak Pan Jan mówił dobrze że jeszcze ktoś rozwija lub kontynuuje tego typu linię rowerów. Według mojej oceny około 5 tysięcy to jest max dla takiego roweru. Pozdrawiam
Giant Talon 0 ma tańszy osprzęt (brak przedniej przerzutki, proste hamulce Tektro, korba model "cokolwiek", prosty amortyzator własny - pewnie tańszy od tego karbonowego z Toughroad) i kosztuje 5300 zł.
Tu z samego osprzętu wychodzi pewnie z 1000 zł więcej, a dalej to premia za dziwność/unikalność i kilka fajnych rozwiązań. I tyle.
Dziękujemy za informację, że Twoim zdaniem to jest rower za 5000 zł. Giant ma inne zdanie. On produkuje rowery, Ty nie. Tyle w temacie. :)
@@piotrkosewski8940 i dlatego nikt go nie kupuje bo relacja cena do osprzętu jest mizerna. Sam to przerabiałem już dwa razy i wybrałem rowery innej marki.
@@m1strzunio Nikt nie kupuje czego? Rowerów Giant? Bodaj największego producenta rowerów na świecie? :)
A jak się ma toughroad do rondo bogan
Ma Pytanie do jakei Wagy Wyczma ten Rower
Bardzo fajny rower , sztywny widelec i dobra szeroka opona pełnia szczęścia. Dla mnie tani ciężki widelec z amorem jest totalnie bez sensu . Szczególnie że kiedyś był fitnesiak , teraz grawel i jest super . Pozdrawiam Robert
Crossowy Kellys phanatic 70 z dokupionymi bagażnikami jest 2k tańszy i osprzetowo rozkłada tego gianta na łopatki. Ale niech każdy kupuje co chce.
🤣🤦🙈🙉🙊
Czy mógł by ktoś polecić dobry rower tego stylu ale innej firmy ważne jest też żeby miał hydrauliczne hamulce. Dziękuję
bardzo ładny rowerek. Te grubaśne opony 50C skutecznie zrekompensują brak amortyzacji.
A propos tego błotnika który podobno słabo działa. Na stronie Gianta jest zestaw fotek dla aktualnego rocznika i widać tam że ludki jeżdżą z osłoną zamontowaną odwrotnie i w okolicy korby. Może po prostu ten rower jest tak pakowany tylko do transportu i nikt nie wie że powinien to po zakupie obrócić i obniżyć :P Sam rower jest intrygujący.
To teraz Treka 1120
sporo jak za taki rower, wolałbym raczej Marina DSX albo Decathlonowego Elopsa LD 900
Marin to akurat pod bikepacking ma w cholerę rowerów
Giant na tych oponach jest wolniejszy od gravela? na asfalcie? Tak to ładny rower. Mam unibike Viper i ten widelec mnie denerwuje. Przy hamowaniu cały lata😣 Taki że sztywnym widelcem był by tańszy w serwisie no i na lata. Na razie z braku laku będę naprawiał Vipera bo nie mam 7 tyś na nowy rower. W latach 90 nie było tak amortyzatorów i się jeździło na sztywnych widelcach. Fajny był by rower szybki na asfalcie i żeby radę dał w terenie oczywiście amatorsko.
7000 za ten rower ? No blagam. Sprawdz Cube SL road Pro.... o wiele lepszy rowwr. Sztywne osie , GRX i widelec carbon, kola tubeless rady, 10,5kg. Pozdrawiam:)
Racja. A jeszcze ciekawiej wygląda wersja FE z błotnikami i oświetleniem przednim i tylnym za 5999 zł.
@@przemekwodarczyk7172 dokładnie!!! Mi juz wersji FE sie kupic nie udało ale gokasa kupilem w Holandii za 1100eur. Rower idzie jak burza! Blotniki i bagaznik dokupiłem z Cube za 100eur rower kompletny. Uwazam w ogle ze NIEma lepszego roweru w tej cenie. Znakonity powiedzmy grawel z prosta kierownicą!
Linia Cube sl road jest fajna. Sam mam sl road race z 2017. Zmieniłem tylko opony z slickowych kojaków na schwalbe g-one bite (40 mm) i jeździ się świetnie, nawet w bardziej wymagającym terenie.
@@przemekwodarczyk7172 super maszyna !! Pozdro:)
A jaka szerokość opony max wejdzie do tego Cube?
Błotniki to kwestia preferencji. Ja bym wolał mieć. Ale przy tej cenie wolałbym mieć regulowany mostek. Skoro nie ma amortyzacji z przodu to może chociaż karbonowy widelec? Nic nie było o tym w materiale. Na wyprawie brak prądnicy i trzeciego blatu, kiedy w sakwach wisi kilkadziesiąt kilogramów to poważny minus. Raczej do podmiejskich wycieczek, ale wtedy nie na kwota. Poza tym brak rogów. Możliwość zmiany chwytu jednak by się przydała. Zwłaszcza na sztywnym widelcu.
Pisząc o wyprawach nie miałem na myśli wycieczek dookoła globu. Uprzedzam komentarze o stalowej ramie itp. 😊
Ten rower nie ma RIGCZa w ogóle.
Jakie sakwy można zamocować na ten przedni bagażnik?
Jakiej jakości jest osprzęt?
Jak uszczelnić ramę przed przedostawaniem się wody do środka poprzez tę gumową osłonkę od mocowania d-fuse? Tamtędy podczas jazdy w deszczu wpływa mnóstwo wody wypłukującej smar z łożysk korby.
Jest dolne mocowanie na koszyk na bidon od spodu ramy (trzeba wyłamać plastikową zaślepkę) ale bidon 500ml ociera się o przednie koło więc nie wiem dla kogo jest to mocowanie :/
Dla osób które zastanawiają się nad kupnem.
Minusem który Jan nie wymienił to koła, a dokładnie piasty są bardzo słabe.
Za 1000, ja osobiście wymieniłem na DT Swiss R500 + Novatec.
Tak że wejście to pod uwagę.
Wielki minus to przegięta cena. Wg mnie powinien kosztować co najwyżej 4500 zł. Co do koncepcji bardzo fajny.
7tya na alu....a za 8tys kupilem cos podobe Trek FxSport4 na deore full carbon 9.5kg wagi...rowerek gravel z ramka pod szose oponka 40....szkoda ze model pomijany na yt a ciekawa alternatywa od gravela...ja sobie chwale i lata sie lekko i szybko - ja happy :)
Aha sa sztywne osie...tylko blatu z przodu mam 1x...no i hamulce hydr promax (nie szymano)
Od pół roku jeżdżę gravelem Rondo Rutt CF2, super maszyna, ale szukam alternatywy na rower zimowy. Trochę mi będzie szkoda tłuc Rondo zimową porą. Tym bardziej że zima u mnie jest prawdziwa a nie tylko z nazwy. Rozważam właśnie taki rower jak prezentowany Giant albo jakiś aluminiowy gravel do 7-8 tys. Może ktoś ma podobny dylemat i coś ciekawego podpowie?
Specialized sirrus x 3.0
Tłucz póki ma gwarancję
@@milan1sta nie przekonuje mnie ten Sirrus. Cube SL Road Pro dużo lepiej wygląda ogólnie i w specyfikacji. A cena podobna. Pytanie czy jest dostępny.
Może ramę Treka 920 sobie zakup i złóż sobie w tej cenie co podałeś rower z pasującym Ci napędem, oponami, bagażnikiem itd.
Aczkolwiek = pompki w wykonaniu Pana Redaktora.Co było poprzednio ,bo nie pamiętam, aha słuchajcie ?
Janie.. powiedz czasami zamiast aczkolwiek np. ale..
Fajny sprzęt. Czy mi się tylko wydaje ale ten model chyba nic się nie zmienił od jakiegoś czasu. Nawet malowanie loga jest w starym giantowskim stylu. Szkoda ze nie ma opcji wyboru z barankiem bądź z prostą kierą
Kiedys byl Toughroad SLR GX, chyba juz nie ma niestety
Tak, pamietam, nawet tu byka recenzja tego modelu, może cała para w gwizdek poszła w Revolty dlatego zrezygnowali? Ale Revolt nie ma takiej wersji czyli wyprawowca z barankiem to Giant obecnie nie na w ofercie z tego wynika
Cześć, mam zamiar kupić ten rower. Mam jednak pytanie czy znacie podobne rowery (wyprawowe bez amora) z innych firm ? Mam na oku jeszcze jeden (Trek 1120) ale cena... czcams.com/video/XkbI9iR9gdY/video.html
Giant ma dobre ceny względem konkurencji, ale toughroad od zawsze trochę kwotowo przesadzony. Mimo to chciałbym takiego, z napędem 38-24 i kasetą 11-32. Subiektywnie pod sakwy dla mnie optymalnie.
Ileeeee? Janek jakiś bez kawy czy cuś... Godność człowieka w rowerze i ma spoiny mhm 🤣🙂
Nie wiem czy do takich szerokich opon znajdą się w ogóle jakieś błotniki 😀. Wybór będzie raczej ograniczony.
Spokojnie się znajdą ;) Np. SKS ma trochę w ofercie - SKS Edge AL, SKS Commuter II, SKS Velo 65 Mountain, SKS Bluemels Trekking, SKS Bluemels Mountain Range, SKS Bluemels Style 😀
W ofercie holenderskich i niemieckich sklepów bardzo dużo. U nas bieda, ale to ze wszystkim norma niestety.
Brak prądnicy w piaście do pelni szczęścia na wyprawy
Kurde wypłaty mi braknie na niego biedak jestem
Peszek.
nie chodzi o to czy jesteś biedak czy nie... tu chodzi o to że ten rower jest po prostu za drogi za to co oferuje...
@@wojtoolp.1922 Kiedyś za wypłatę można było kupić nowego Rometa Ogara
99,9999 % rowerów które widuję (również na ulicy) ma manetki maksymalnie przysunięte do chwytów. Przecież to niewygodne :p Proszę sobie niech kazdy ustawi :)
Po wynikach procentowych widzę, że dane pobrane z IDZD
@Michael Samuelle nie chodzi o kciuki ale najwygodniej hamuje sie dwoma palcami, wskazującym i f**k. Do tego manetki blisko chwytów przeszkadzają w ułożeniu rąk na chwycie.
Chwyt ma 13-15 cm długości. Twoja dłoń ma pewnie koło 10 cm szerokości. Możesz ją sobie ustawić tak, żeby pasowało. Bez problemu można przyjąć wygodną pozycję, w której palec wskazujący ląduje w dobrym miejscu na klamce.
Wiele osób, które mają tego typu problemy, ma źle ustawione klamki - nie wzdłuż ramion tylko wyżej, przez co muszą "zadzierać" dłonie. To powoduje wrażenie, że klamki są za blisko, bo palce lądują za chwytem (na obudowie manetek).
W pełni się zgadzam - bezsensowne jest to wpychanie amortyzatorów na siłę, za wszelką cenę, do większości rowerów. Praktycznie nie ma rowerów crossowych / miejskich do 2000 - 3000 zł z podstawowymi podzespołami oraz sztywnym widelcem. Niemal w każdym przypadku wpychane są pseudo amortyzatory ze sprężyną, które działają kiepsko, są ciężkie i niczemu nie służą.
Ponadto, użytkownicy takich rowerów ich nie serwisują, bo zazwyczaj nie zdają sobie sprawy z takiej konieczności. Skutkuje to tym, że taki amortyzator z roku na rok działa coraz gorzej, aż do całkowitego zatarcia / utwardzenia. Wówczas, stanowi już tylko zbędny i brzydki balast.
O wiele lepszym rozwiązaniem byłby np. rower do rekreacyjnej jazdy, np. na pełnej grupie alivio z podstawowymi hamulcami hydraulicznymi, prostą kierownicą i sztywnym widelcem w cenie ok. 2000 zł.
Nie dość, że byłby uniwersalny, to w dodatku widelec byłby bezobsługowy (amortyzator wymaga regularnego serwisu - w przeciwnym wypadku, jego praca będzie się pogarszać).
Giant fajny, tylko cena zbyt wysoka. Brakuje takich rowerów w cenie np. 2500 zł.
W tanich rowerach zawsze mi się przednia przerzutka rozregulowywała i efektywnie i tak było 2x8 :P więc 2 blaty to jest optimum :P
Pod turystykę błotniki to jest must-have. Często masz zaplanowaną trasę i musisz jechać w deszczu.
Dla mnie problemem jest cena jednak. Za 4500zł można mieć już dość fajny rower XC na Deorce 1x12 i amortyzatorze powietrznym. Do niego domontować bagażnik, błotniki, opony może trochę bardziej szutrowe i możliwości będą znacznie większe.
A nawet z wymianą opon się mieścimy w 5500 zł.
A takim tanim XC geometria też nie jest niewiadomo jak agresywna.
Więc pytanie czy jest sens dopłacać 1800 zł prawie za trochę lżejszy rower z karbonowym widelcem, skoro i tak się go dowali 15 kg w sakwach...
Niegłupi rower za 7k?😂brawo🤩
no ja raczej jestem przeciwnego zdania : rynek powinien być prokliencki , no bo jak znaleźć w tym wiariactwie inaczej sens , a ten jak sam stwierdziłeś takich rozwiązań nie promuje , natomiast dodając do zmiennych cenę , ... no to tutaj wogóle mija się producent z rzeczywistością . Choć rozumiem , że sprzedać musisz także i ten pomysł , to jednocześnie w Twoją euforię nie wierzę , jako człowieka znającego się na sprzęcie kolarskim i latami porównującego różne rozwiązania , szczególnie za tak wygórowaną cenę !