Wierzącą w co? Odnośnie Boga to raczej trzeba mieć przekonanie że istnieje aniżeli tylko w niego wierzyć. Wierzyć to można że się dożyje do jutra. Druga sprawa - dopuki naród polski nie skończy z tym niewolnictwem watykanskim doputy nie znajdzie Boga. Ocknij się przyjacielu. Czasy apokalipsy (czyli prawdy) właśnie są teraz...
Murem za Adamem!!!
W święta oraz w niedziele jeżeli jest wierzącą się nie pracuje jest to dzień dla Boga i rodziny.
Rozumiem, że Pan nigdy przenigdy nie robił zakupów w niedzielę 😊
Wierzącą w co? Odnośnie Boga to raczej trzeba mieć przekonanie że istnieje aniżeli tylko w niego wierzyć. Wierzyć to można że się dożyje do jutra.
Druga sprawa - dopuki naród polski nie skończy z tym niewolnictwem watykanskim doputy nie znajdzie Boga.
Ocknij się przyjacielu. Czasy apokalipsy (czyli prawdy) właśnie są teraz...
pozdrawiam
Kup mamie glebogryzarkę hehehe. Babcia Ania moja mama też jest Ania i też tak zawsze z dziabką