Materiały jutra - poprzez wieki i dziś | Kwestia materii #1
Vložit
- čas přidán 27. 07. 2024
- Zacznijmy od podstaw. Czym dokładnie jest fizyka materiałowa? W tym odcinku przyjrzymy się historii i rozwojowi fizyki materiałowej. Od jej formalnych początków w Wyścigu Zbrojeń, kiedy to metal rządził światem, po czasy nam współczesne, które dały początek nanomateriałom. Patrząc w przyszłość zapytamy, jaki wkład w fizykę materiałową może mieć sztuczna inteligencja.
Materia to podstawowy budulec świata, którego doświadczamy zmysłami. Tak wszechobecna, i powszechna, że często pomijana. A jednak to właśnie materiały, którymi posługiwał i posługuje się człowiek mają ogromny wpływ na rozwój ludzkości jako cywilizacji. Materiały pozwalają zarówno na przełomy technologiczne, jak i wygodne życie codzienne. „Kwestia Materii” to krótka seria popularnonaukowa, w której przyjrzymy się podstawowym zagadnieniom związanym z niezwykle ciekawą dziedziną nauki, jaką jest fizyka materiałowa.
O miejscu materiałów wśród materii opowiada dr inż. Klaudia Żerańska, absolwentka Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej. Fizyczka materiałowa zajmująca się wszelkimi odmianami węgla, a zwłaszcza grafenem, a także CEO firmy nanoFLAKES, producenta grafenu płatkowego.
Szczególne podziękowania kierujemy do zaprzyjaźnionych zespołów z Wydziału Fizyki Politechniki Warszawskiej, Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii w Warszawie, firm nanoFLAKES i nanoEMI Technologies, a także Karoliny Filak.
Dofinansowano ze środków Ministerstwa Edukacji i Nauki z programu Społeczna Odpowiedzialność Nauki w ramach projektu „Nauka na żywo: wszechświat, życie, umysł". Kwota dofinansowania 540 200,00 zł, całkowita wartość zadania 600 200 zł.
00:00 Wprowadzenie
02:16 Czym jest materiał?
03:32 Historia materiałoznawstwa
05:39 Skala nano
08:05 Materiały niskowymiarowe
11:37 Grafen
17:45 Przyszłość fizyki materiałowej - Věda a technologie
Świetnie Pani poprowadziła ten podcast. Ja, prosty człowiek, potrzebuje informacji przystępnej, odartej z naukowego żargonu. I tak, Pani mi go wyłożyła. Dziękuję.
Do zobaczenia wszystkim za 1 rok, gdy ten film będzie miał 10 mln wyświetleń i będzie na głównej. :D
Świetna treść w pięknej formie - czekam na ciąg dalszy.
Ciekawa treść w przystępnej formie, czekam na kolejne części! 👏
Super materiał! Mówione ciekawie, zrozumiale i na temat. Brawo!
Bardzo ciekawe. Dobrze przygotowane i powiedziane. Dziękuję. Pożytecznie spędziłem czas!
Nigdy mi nie przyszło do głowy, ze wieża Eiffla jest posągiem ku chwale metalu, ale coś w tym jest - super odcinek!!
W filmie wspomniane zostały nowe materiały - "mekseny". Chętnie posłuchałbym co to właściwe jest ;d
18:30 "Czyli nas: naukowców, naukowczynie, metalurgów...."
Domagam się metalurgowczyń !
Fajna seria, czekam na więcej.
Szkoda, że ta pani nie pociągnęła tematu dalej. Mogła przetłumaczyć na szybko z polskiego na feministyczny słowo "metalurg" - tak jak przetłumaczyła "naukowiec" ;-)
@@Grzegorz2109 Chyba nawet przez chwilę próbowała powalczyć, ale że Pani jest inteligentna, to szybko wyczuła jaką abominację może zaraz wypluć. Co cechuje naukowczynie? Jak widać brak konsekwencji w tytułowaniu siebie.
Panie, jak dojdą do tego nazwy niebinarne to dopiero będziemy mieli cyrk
Ciekawy odcinek, dzięki :)
Dobry materiał.,
Czekam na ciąg dalszy.
:)
Świetny materiał.
Piękny reportaż
Jestem lekarką weterynarii z wykształcenia, ale aktualnie pracuję w projekcie wykorzystującym fotoaktywne organiczne półprzewodniki do stymulacji elektrycznej, więc trochę wciągam się w świat materiałów :) czekam na dalsze części i liczę na wiele źródeł inspiracji!
Czuć prawdziwą pasję i zaangażowanie. Prosimy o wiecej
Jak wyrwać się ze skostnialej politechniki i móc obracać się w środowisku takich osób
Mega ciekawy materiał, a prawie wszystkie komentarze odnoszą się tylko urody pani i słowa "naukowczyni" xD
To jest spektrum w którym może poruszać się mózg przeciętnego polskiego hetero mężczyzny po prostu
Fakt, ze pani ,,naukowczyni,, jest ladna 😀Wyklad na pewno ciekawy, zaczynam sluchac.
Bo jest to tak głęboko zakorzeniony problem jak punktoza i produkowanie artykułów naukowych na ilość a nie jakość
Tak jak lubię ten kanał za merytoryke tak samo mnie odpychają te lewackie wstawki.
Dzień jak co dzień w sekcji komentarzy pod filmami Copernicusa, kiedyś z tego jakiś kolaż zrobię.
22:15 Numerologia w fizyce materiałowej? 🤭
Bardzo ciekawy odcinek, czekam na kolejne. 🤗
niezły materiał
a pani naukowiec z czego się urwała "metal odszedł do lamusa" to co z metalu się już nic nie produkuje ? , nie rozwija się metalurgii ? , to że tworzy się inne materiały to nie znaczy że metal szybko zostanie zastąpiony .......... po za tym bardzo ciekawy i zrozumiały wykład
Świetny materiał
W przypadku dwuwymiarowych struktur węglowych nic nie zmieniamy w stosunku do trójwymiarowego grafitu, a tylko usuwamy pewną cechę.
Grafit jest półprzewodnikiem i przewodnikiem. Warstwy heksagonalne przewodza metalicznie czyli mają elektrony swobodne w obrębie warstwy, ale pomiedzy warstwami przemieszczanie sie elektronów wymaga przekroczenia pewnej energii, jak w półprzewodnikach.
Dwywymiarowe struktury węglowe maja tylko przewodzącą warstwę heksagonalną, kolejnych, makroskopowo zauważalnych warstw brak - wiec i międzywarstwowych efektów półprzewodnikowych nie ma.
Bardzo przyjemnie się Pani słucha.
Pozdrawiam
ja to sie odrazu zakochuje w madrych babkach
Madra i Piekna :)
Robi wrażenie
👍
💪
Czegoś nie rozumiem. Jeśli coś widzę to ma trzy wymiary? Nawet jeśli to widzę przez mikroskop,ale jeśli muszę to oglądać przez mikroskop scaningowy to już ma tylko dwa wymiary???🤔
I kolejne pytanie kiedy grafen będzie obosieczny jak plastik. I zaśmiecał będzie ziemię. Jeśli będzie istnieć ziemia
Dzieki za material zwlaszcza update o grafenie juz dawno nic nowego nie slyszalem
Czyli nie stworzono zastosowania, slepa uliczka dla naukowcow , z ograniczeniem mentalnym ? ( nauka dla nauki )
Materiał ciekawy aczkolwiek cały odcinek zastanawiałem się jakim cudem to ohydne, samcze słowo jakim jest rzeczownik MATERIAŁ przeszedł przez usta Pani Naukowczyni. 😅
A co, `materiała` miała omawiać? ;)
Co Mareczek jesteś homo nie wiadomo .
FUKA już w 4:10 !
Jest "telegram" , a powinno być "telegraf".
GUTEK
Dzień dobry wszystkim 😏
Jestem pod wrażeniem Pani Naukowczyni
15:35 - ja wiem!!!
Grafen potrafi wszystko oprócz wyjścia z laboratorium 😒
😮
metal to ogolna nazwa materialow. Pani mowila na poczatku o stali . pozdrawiam
No nie, przewody to raczej z miedzi. Chodziło ogólnie o metal
No a czemu nie można zrobić kanapki ? Trezystor nie musi być poziomy może być robiony pionowo. Grafen krzem grafen. ?
Telegraf nie telegram...
Super opowiada dziewczyna! Chcemy wiecej!
Widzę, że można mieć trzydziestkę na karku i doktorat z fizyki, a dalej dostanę się łatkę "dziewczyna"... To jest dorosła kobieta raczej, nie infantylizujmy jej
@@qj0n
A mnie jak sie o dowod w sklepie zapytaja, odbieram to jako komplement.
Prosze nie amplifikowac.
I zachowac ostroznoac w demonizowaniu slow.
Jeslo jest prawda to co piszesz, to z takimi osiagnieciami i prezencja, swietna z Pani dziewczyna, pozdrawiamy :)
Wizja AI samej sobie planującej i wykonującej eksperymenty jest przerażająca w stopniu abominacyjnym. Jestem przekonany, że zarządca szybko straci panowanie nad tym co dokładnie dzieje się w laboratorium i jaki jest cel eksperymentów. Zaczniemy po prosu ufać AI i pozostawimy ją samopas, wiedza i kompetencje zarządcy zaczną spadać i po jakimś czasie zmieni się on z naukowca w ciecia, który otwiera i zamyka drzwi do laboratorium, bo samo laboratorium będzie sobie działało 24/7 produkując nieogarnialne dla nas rezultaty. Przerażające jest nie samo to, że AI uzyska nad nami przewagę lub spróbuje się nas pozbyć, tylko fakt, że organ nieużywany zanika. Zgadzając się na oddanie AI kontroli nad nauką i technologią skazujemy się na intelektualną stagnację i ostatecznie degenerację gatunku. Nawet jeśli AI nie pozbędzie się nas fizycznie to zredukujemy się do rodzaju Skrzypłocza lub Triopsa, który przez setki milionów lat będzie mógł wegetować w oceanie wirtualnych doznań, wspomnień i przyjemności wytworzonych przez całkowicie sztuczny twór - dziecko naszej niegdysiejszej inteligencji, z tego właśnie powodu całkowicie pozbawione Boskiego pierwiastka - rodzaj pseudo-myślącej maszyny, która wypuszczona na bezgraniczną wolność stanie się wiecznie powielającym się, żerującym Space Scavenger-em. Ostateczna śmierć na dnie nie do końca uświadomionej rozpaczy, w oparach wirtualnego opium, przytłoczeniu winą własnej, nieodwracalnej już decyzji i w gigantycznej niesławie naukowca-wariata - twórcy kosmo-robala - to jest los gorszy od śmierci zwykłej, a już na pewno od śmierci w walce lub choćby zmaganiu w utrzymaniu się na powierzchni.
18:31 A bab Metalurgów niema? :)
Skoro już o feminatywach..."naukowczyni" to również "kierowczyni" ? Od razu mówię wcale mi to nie przeszkadza ale próbuje odnaleźć w tym jakąś regułę... ;)
Tak by wynikało, por. notowane w słownikach "strzelczyni" i "bywalczyni".
Problem w tym że to że była epoka brązu to są kłamstwa .
Jak ktoś zaczyna się zagłębiać w takie rejony i poznawać pokolei co z czego idzie zrobić to jednoznacznie stwierdzi że takiej epoki nigdy nie było .
A co było zamiast epoki brązu? Proszę jednoznacznie
A dlaczego "fizyka materiałowa" a nie "inżynieria materiałowa"? Tak naprawdę w odcinku było o inżynierii materiałowej zaawansowanych materiałów. To że używamy fizyki do wyjaśnienia właściwości tych materiałów nie oznacza, że musimy dodawać fizyce przydawkę "materiałowa".
W epoce kamienia łupanego nie wyprawiano skór. Do tego potrzebne są odpowiednie chemikalia.
A czasem nie kamienny skrobak do solidnego oczyszczenia i popiół z ogniska?
@@lia3133 Czasem nie.
Ja bym prosił żeby do widzów nie gadać jak do przedszkolaków, np. wiemy co to bryła trójwymiarowa i ile ma wymiarów.
a jak ogląda to dziecko w wieku przedszkolnym ?
Ciekawe to nawet jest czekam na następny odcinek 👍ps. Chyba mądra ta pani jest 😅
inteligentna i piękna
Reklamy w srodku
Hehe. Polecam kanał Primitive Technology :)
Większość ludzi nie umie sobie nawet wyobrazić życia bez smartfonu, a pani takie trudne zadanie zleca.
Nic dziwnego jak właśnie dorastają pokolenia w całości wychowane przy elektronice, szybkim internecie i telefonach. Tym bardziej że smartfony (narzędzia/aplikacje w nich) to już nieodłączna część życia bez której nie jesteśmy w stanie wykonać pewnych rzeczy tak dobrze i efektywnie jak inny lub nawet w ogóle.
Pani naukowiec brzmi dostojniej. To tak jakby się czepiać, że w amerykańskim zamiast pisać "Batwoman" to złe i należy nabazgrać "Batfemale"...
Twoja analogia jest inwalidą. "Batfemale" byłoby odpowiednikiem "Batmale". A co do dostojności "Pani naukowiec" to kwestia gustu i przyzwyczajenia. Patrząc czysto gramatycznie, łączenie dwóch słów o różnych rodzajach jest dość kuriozalne. Czy np. "Pan gospodyni" brzmi poprawnie i dostojniej?
@@rigelheron9997 To jest konwencja, tak samo jak nie odmawianie słowa radio. Mówienie po internetowemu "inwalidą" już wskazuje mi z kim mam do czynienia.
@@grossibp Krytykowanie internauty w internecie za "mówienie po internetowemu" jest dość kuriozalne ;) I tak, odpowiedniość "male/female" vs "man/female" jest zasadniczo kwestią konwencji (jak prawie wszystko w języku), co nie zmienia faktu, że w angielskim obowiązuje ta pierwsza, a nie druga. Więc wciąż Twój argument jest chybiony.
Gdy usłyszałem o sztucznej inteligencji to już wyłączyłem. Przepraszam panią bardzo.
Najpierw wojsko potem handel a my dostaniemy w formie bomb ? Einstein też nie chciał zabijać a jednak pomagał konstruować bombę czyż nie ?
Einstein odmówił pracy w projekcie manhatan
Przeskoki o kilkaset lat między epokami kamienia, brązu i żelaza? Uproszczenia są fajne, ale bez przesady. Poza tym istnieje taka dyscyplina jak Inżynieria materiałowa, a nie żadna fizyka materiałowa czy materiałoznawstwo.
Interesujące, własnie otworzyłem stronę Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w lublinie a tam katedra fizyki materiałowej. Zadzwoń do nich i powiedz im, że mają katedrę o czymś, co wg ciebie nie istnieje.
@@Konqer no bo "fizyka materiałowa" nie istnieje jako dziedzina nauki. Wg oficjalnego spisu albo muszą być w dziedzinie nauk inżynieryjno-technicznych w dyscyplinie inżynieria materiałowa, albo w dziedzinie nauk ścisłych i przyrodniczych w dyscyplinie fizyka.
Przecież fizyka materiałową i inżynieria materiałowa to dwie różne dziedziny...
@@qj0n , nie ma fizyki materiałowej w polskiej terminologii. Jest fizyka fazy skondensowanej, ciała stałego, techniczna czy medyczna. Co prawda za wikipedią "Materials physics is the use of physics to describe the physical properties of materials. It is a synthesis of physical sciences such as chemistry, solid mechanics, solid state physics, and materials science. Materials physics is considered a subset of condensed matter physics and applies fundamental condensed matter concepts to complex multiphase media, including materials of technological interest" można mówić o fizycznym podejściu do materiałów, ale to Inżynieria materiałowa jest poprawnie zdefiniowaną dyscypliną wiedzy zajmującą się materiałami.
@@rafw5291 to, że w jakimś katalogu nie ma czegoś wyszczególnionego to nie znaczy, że nie istnieje. Zwłaszcza, że jak najbardziej jest np. W encyklopedii
no i co?? ludzie dali sobie to świństwo wprowadzić do ciała i są sterowani. pani się do tego przyczyniła!!!
Ale że grafen?
@@rigelheron9997 oczywiscie bakterie na plodach dziecinnych i nie będą mówił ci jeszcze
@@johnf631 Czy możesz proszę pisać po polsku? Nic nie rozumiem.
@@rigelheron9997 nie wole po chińsku
Ale fachowczyni z tej naukowczyni 🤣
Jestem chyba z przeciwnej strony barykady. Dawniej materiałów używano bardzo długo i ludzie uzyskiwali doskonałość w ich użyciu i obróbce. Do tej pory nie wiemy jak starożytni robili różne rzeczy bez np. lasera. Teraz jak mamy problem to szybciej zmienimy materiał na inny niż twórczo rozwiążemy ten problem. Samoloty Mosquito choć wykonane z drewna, były fenomenalne i to jest to, czego nam brakuje. Nowe materiały są fajne, ale warto też dogłębnie poznać właściwości starych. Dlaczego obudowy komputerów robi się ze stali, aluminium czy plastiku, a nie ze sklejki? Bo się nie kojarzy z nowoczesnością... Dzisiaj zanim ktoś coś wdroży do produkcji, to drugi już wymyśla lepsze.
Czego dokładnie nie wiesz w kwestii starożytnej technologii?
To mit, że nie wiemy jak coś starożytnego można zrobić bez nowych technologii. Zwykle wiemy, ale znamy kilka sposobów, więc nie możemy podać tego jednego, którego użyto akurat wtedy - stąd tajemnicze "nie wiadomo"
sklejka ma gorsze właściwości przewodnictwa cieplnego i jest łatwo palna nie chciałbym mieć z niej obudowy komputera.
Fajnie się słuchało, no i musiała z "naukowczynią" wjechać
Chciałabym tylko powiedzieć, że feminatywy są naturalne i każdy może sobie używać formy jakiej chcemy. Pozdrawiam słońce
@@przyjacielswistakow6301 zasady języka polskiego nadal obowiązują, a słowa "naukowczyni" w SJP nie ma
@@mateusz8265 Język wciąż ewoluuje, i zmienia się. Sto lat temu jeszcze normą było zapisywanie „ks” jako „x”, czy „j” jako „y”. Coś co dzisiaj jest wbrew zasadom języka w przyszłości może być w pełni normalną i powszechną rzeczą
@@mateusz8265 pan mateusz zabrania uzywania slow nieznajdujacych sie w slowniku. dobrze, ze opinia pana mateusza nikogo nie obchodzi
Przypominam też, że feminatywy zniknęły dopiero za PRL-u i było to działanie odgórne.
Okropnie w tym materiale (żart zamierzony) Prowadząca skacze po datach. Najpierw mówi, że "fizyka materiałowa" powstała w latach 70. XX wieku. Następnie wspomina o parowozach i telegrafie w latach 60. XX wieku! No akurat wtedy to parowozy wychodziły z użycia nawet w krajach komunistycznych, a telegraf był wyparty przez telefon od co najmniej 50 lat. Bardziej to pasuje do lat 60-tych, tyle że wieku XIX. Chwilę później wspomniana jest wieża Eiffla (oddana do użytku w 1889 roku) i Statua Wolności (odsłonięta w 1886 roku). Całkowity chaos.
Na koniec zostawiłem, dlaczego zapisuję "fizyka materiałowa" w cudzysłowie. Otóż z fizyką i inżynierią materiałową mam do czynienia przez całe studia i takiego terminu jeszcze nie słyszałem. Jest stary termin "fizyka ciała stałego" wyparty teraz przez bardziej fachowe "fizyka materii skondensowanej". Jest, oczywiście, inżynieria materiałowa wyróżniana jako osobna dziedzina nauki. Jest chemia ciała stałego. Chemia powierzchni. Inżynieria powierzchni. Odlewnictwo. Metalurgia. Fizykochemia polimerów (ang. polymer science)... Mogę wymieniać dalej. O "fizyce materiałowej" nie słyszałem.
PS: "Samochodu z plastiku" to już Niemcy próbowali w latach 60. XX wieku. Ci pachnący wschodem Niemcy. Nazywało się to "Trabant" i naklepali ich setki tysięcy sztuk :)) Polimery są spoko, bo są lekkie i nie rdzewieją, szkoda że w razie wypadku składają się jak harmonijka lub co gorsza penetrują pasażerów szrapnelowym konfetti. Dlatego przemysł motoryzacyjny pozostał przy metalu, szczególnie stalach stopowych i stopach aluminium. Metalurgia jest wciąż żywa, nie odeszła do lamusa!
Generalnie, mam jeden główny problem z tym filmem: próbuje on pokrótce przedstawić zbyt wiele rzeczy, przez co doszło do absolutnie niewybaczalnych uproszczeń wypaczających większość treści.
no może nie więszość, ale rzeczywście ten rys historyczny nie za bardzo się udał... zupełnie niepotrzebnie
Co do fizyki materiałowej, to taki termin też funkcjonuje. Na UMCS-ie mają nawet całą Katedrę Fizyki Materiałowej, a gugiel znajduje też użycia tego terminu pod szyldem UW, UJ, UMK... Więc cudzysłów chyba jednak zbędny ;)
@@rigelheron9997 Żeby otworzyć "całą katedrę" wystarczy jeden samodzielny pracownik nauki, czyli po ludzku mówiąc dr hab. (inż.).
Przyjmuję, że ten termin funkcjonuje, ale powiedzieć że jest niszowy, to mało.
Copernicus moze juz rywalizowac z dowolnym kanalem popularyzujacym nauke na swiecie, swietna robota.
Dodatkowe punkty za eksplodujace dupy smutnych prawicowych snowflake'ow.
heh smutne macie zycie jak nawet na takim kanale wrzucacie polityke. tylu was tu jest, z lewej i z prawej, a podloga nadal brudna :)
Co Wy dziewczyny, macie z tą niezależnością? "Pani naukowiec" nie brzmi wystarczająco dobrze?
Musi być zawsze śmieszno i niepoważnie?
Sam temat ciekawy- jeśli jakiś krzykacz zarzuci mi "napaść" nie związana z tematem.
Nie rozumiem czemu pod każdym tego typu materiałem musi się pojawić taki komentarz. Sprawa jest prosta - Rada Języka Polskiego _zaleca_ używanie feminatywów. To o co jeszcze kruszyć kopię?
@@Konqer również tego nie rozumiem przecież wystarczy tego nie używać w jakim celu walczyć z tym jaki to zysk ma przynieść?
@@szczepionzabijaka8476 Czemu mamy nie używać słów, które są częścią języka polskiego oraz są ludzie, którzy chcą takich słów używać lub życzą sobie by zwracano się do nich w taki a nie inny sposób?
@@Konqer Ja pytam, dlaczego poprzednio używane słowa i określenia nie wystarcza? Zdewaluowaly sie? Maja mniejsze znaczenie w stosunku do kobiet? Wyjasnij mi to. Co to zmienia to z punktu wartosciowania zawodu ktory wykonuje kobieta?
I nie mniej wazne pyt.: dlaczego nie ma konsekwencji w uzywaniu feminatywow do kazdego zawodu. Odpowiem- bo brzmi to kuriozalnie i karykaturalnie.
Wiec skoro wybieracie sobie z koszyka co wam wygodniej- to dla mnie jest to trend modowy, powstały na fali feminizmu- i te silowe proby podkreslenia 50% obecnosci kobiet w kazdej dziedzinie zycia- jest falszem i oszukiwaniem rzeczywistosci.
Za chwilę bedzie sie wprowadzalo wg tego wzorca przymusową obecnosc 50/50 kobiet w kazdym zawodzie (jak to jest obecne na Zachodzie). Podobnie do faktów: afro-amerykanie w kazdym, nawet historycznym europejskim filmie, przedstawicielami LGBTQ+- w kazdym filmie; nagradzanymi rezyserami (bo rezyserki sie nie zakwalifikowaly)- wszedzie wymuszona jest rowna OBECNOSC/lub przesadne akcentowanie kobiet pomimo mniej kobiecych zawodow czy kobiecego zainteresowania rownytm udzialem.
Szanuje profesje Pani naukowiec, ale co to zmienia dla kobiet w calosci, taki manifest na koszulce? Bedzie nagle wiecej "naukowczyn", bo wyjda spod kamienia, bo wczesniej musily sie ukrywac? Nagle sie okaze ze jest ich 50/50, albo 90/10?
To sie nazywa polityczna poprawnosc- i jest to twor sztuczny.
@@willet2275 >>Ja pytam, dlaczego poprzednio używane słowa i określenia nie wystarcza?
To pytanie jest absurdalne, język nie jest wyryty w kamieniu tylko dynamicznie i nieustannie się zmienia. Skoro ktoś potrzebuje takich słów to znaczy, że są potrzebne.
>>Odpowiem- bo brzmi to kuriozalnie i karykaturalnie.
Brzmi tak tylko teraz, gdy słowo to się upowszechni to będzie brzmiało normalnie. Kiedyś ludzie czepiali się np. o słowa takie jak "gadżet" czy "dżojstik", dzisiaj są one oczywistością na którą nikt nie zwraca uwagi i feminatywami będzie tak samo.
>>Wiec skoro wybieracie sobie z koszyka co wam wygodniej
Kto to jest "my"? Podkreślam jeszcze raz - feminatywy są _zalecane_ przez Radkę Języka Polskiego czyli organu, który standaryzuje j. polski i określa jego zasady. Nie ty określasz co jest właściwe dla języka.
>> dla mnie jest to trend modowy, powstały na fali feminizmu
No to jest to trend na fali feminizmu - i co z tego? Poza tym to nieprawda - feminatywy są tradycyjne dla j. polskiego, już w XX-leciu międzywojennym używanie feminatywów było powszechne.
>>Za chwilę bedzie sie wprowadzalo wg tego wzorca przymusową obecnosc 50/50 kobiet w kazdym zawodzie (jak to jest obecne na Zachodzie).
Pseudoargument kuli śnieżnej. Bez znaczenia dla dyskusji.
>>odobnie do faktów: afro-amerykanie w kazdym, nawet historycznym europejskim filmie, przedstawicielami LGBTQ+- w kazdym filmie
W każdym filmie nie ma wątku LGBT+ - po prostu ty tylko to widzisz bo cię ten temat porusza. No i ponownie - nawet jakby w kazdym filmie był gej - to co z tego?
>>ale co to zmienia dla kobiet w calosci, taki manifest na koszulce?
To jest bez znaczenia. Autorka filmu ma taki kaprys żeby nosić sobie koszulkę z napisem "naukowczyni" i nic nie musi z tego wynikać. Skup się na merytoryce a nie na czyichś preferencjach ubiorowych.
>>To sie nazywa polityczna poprawnosc- i jest to twor sztuczny.
No może jest, może nie jest - co z tego? Transplantologia albo dezodorant są sztuczne i są dobre.
Super reportaż, ale nie ma takich słów w języku polskim jak naukowczyni. ekologowczyni itp....
Nie używa się również kropki zamiast przecinka i nie ma też takiego znaku interpunkcyjnego jak 4 umieszczone obok siebie kropki.
@@xdxd-dxdx Zgadza się.
@@xdxd-dxdx Tylko że mi się przypadkowo źle kliknęło a tutaj pani celowo błędnie wymawia. Nawet ma na koszulce napisane.
To napisz do Rady Języka Polskiego, że się nie znają i że chcesz im wytłumaczyć jakie słowa w języku polskim są, a jakich nie ma
Słusznie, nie ma "ekologowczyni", a "ekolożka". Z kolei "naukowczyni" z językowego punktu widzenia jest poprawne. Analogicznie zbudowane jest słowo "strzelczyni", notowane w przedwojennych słownikach (wyszło z użycia w dobie PRLu).
Przychodzę tutaj zobaczyć naukowy materiał na poważnym kanale, a tutaj pani "naukowczyni"🙃 Nie rozumiem po co wykształceni ludzie bawią się w tę bzdury.
"Naukowczyni" jest zwykłym słowem z j. polskiego
To poprawna forma, tak samo jak „pani naukowiec”. Można używać wedle uznania. Nie chcesz - nie używaj, ale nie odmawiaj tego innym.
@@Nienormalny Do niedawna nie bylo tez trzeciej, 10tej i 100plci.
Mozna uzywac wg uznania, po co odmawiac tego innym?.
I dzisiaj transplciowe kobiety wygrywaja w dyscyplinach kobiecych, kompletnie dewastujac kobiece sporty.
Inny przyklad, transplciowe kobiety- piekniejsze niz klasyczne kobiety- wygrywaja zawody Miss Universum etc. O to chodzilo. O pelny dostep dla wszystkich- i do wszystkich aspektow aktywnosci. Google: Model transpłciowy Brian Nguyen wygrywa Miss Greater Derry 2023
Powyzsze, jest na podstawie tego samego mechanizmu, wszystkim po rowno, tylko skutki moga byc jeszcze malo widoczne.
mnie ciekawi po co taki polmozg udaje, ze interesuje go nauka
Fajna laska ! To jest super nowy materiał ! Ten który ją ma zajebiście !
Fajna jako naukowiec, ale w życiu codziennym mogla by Ci Norbercie rządzić piekło
@@michamorag205 Ta Pani nie jest naukowcem. Cóż za prymitywny typ! pfff 😉
I nawet tu propaganda lewacka
Fajne tylko dlaczego feminizm dotyka też mądre osoby... naukowczyni, nurczyni, spawaczka? Doktor czy doktorka? Żałosne
A wiesz, że feminatywy zniknęły z języka polskiego dopiero za PRL-u? I było działanie odgórne.
skoro dotyka madre osoby to ty jestes bezpieczny
Akurat słowo "doktorka" figuruje już w SJP z 1900 roku (tzw. słownik warszawski). Czy analogicznie skonstruowane słowo "aktorka" też Cię tak uwiera?
@@rigelheron9997 język tworzą ludzie, którzy się nim posługują. "Pani doktor" czy "Panie doktorze" to rozuniem, ale "naukowcem" się jest. Dla mnie brzmienie wyrazu "naukowczyni" jest nienaturalne, więc wolę posługiwać się dotychczas przyjętym.
@@wj5000z Twoja wola (choć nie rozumiem, o co Ci chodzi w drugim zdaniu). A jak zapatrujesz się na analogicznie skonstruowane słowo "strzelczyni"? Dodam, że przed wojną było dość powszechnie przyjęte - pojawiało się w branżowych czasopismach ("Strzelec") oraz w Słowniku Języka Polskiego (tzw. słownik warszawski).
"naukowczynie" 🤮