- Współpraca: przygody.tv | kontakt@przygodyprzedsiebiorcow.pl - Zapisz się na newsletter: przygody.tv/newsletter/ - Umów się na bezpłatną konsultację: przygody.link/FutureSkills - Zobacz, czym zajmuje się Magda: przygody.link/MagdalenaWojtkowiak - Magda na CZcams: przygody.link/WojtkowiakYT - Skorzystaj z kodu promocyjnego "FLEXPRZYGODA": przygody.link/flexdlafirm
7 lat wlasnych biznesow, mam juz 3 myslalem ze wiem wszystko dopuki nie dopadly mnie problemy z pracownikami,stresem, organizacja, I finansami, jedna wizyta u Magdy, od razu wykupilem szkolenie po pierwsze lekcji dostalem wiecej informacji niz cały CZcams I ksizki ktore czytalem przez ostatnie 3 lata. Dzieki spojrzeniu przez punk widzenia Magdy na moj biznes, motywacja is back!!! Tak ze jak ktos Potrzebuje pomocy w biznes ie nawet sie niezastanawiajcie Magda Wojtkowiak! Polecam 100% Pozdrawiam Artur
Świetny odcinek! Można powiedzieć, że wiedza w pigułce dla menedżera. Kompetencje miękkie = kompetencje przyszłości. W 100% się z tym zgadzam. Uwielbiam słuchać, kiedy ktoś mówi wprost, bez zbędnego owijania w bawełnę. Tak właśnie mówi Magda, która widać, że ma duże doświadczenie nie tylko jako coach, ale też w innych branżach - jak sama mówi, zaczynała jako przedstawiciel handlowy. Podziwiam, jak pięła się w górę i jest tu gdzie teraz. To jeszcze bardziej motywuje mnie do działania. Dziękuję Magda, czekam na kolejne odcinki!
Brawo👍. W końcu ktoś mówi wprost i bez owijania w bawełnę jak funkcjonują firmy, zwłaszcza małe i średnie polskie, w kontekście zarządzanie ludźmi. Jeszcze dużo wody w rzece musi upłynąć zanim zmieni się podejście do pracowników. Ale dzięki takim osobom jak pani Magda może szybciej przedsiębiorcy zrozumieją że istnieje też " miękka strona" zarządzania firmą 🙂.
Przez 5 lat studiów nie nauczyłam się tyle, ile po roku z Magdą. Magda jest jedną z niewielu osób, które spotkałam, które nie kręcą w kółko, tylko mówią konkretnie jak jest, dlaczego tak jest i co z tym zrobić. Potrafi powiedzieć niby prostą rzecz, o której człowiek wie, ale w taki sposób, że diametralnie zmienia ci się światopogląd. Jak czasem słyszę trenerów, "kołczów", wykładowców, którzy głaskają ludzi i mówią "a może...", "a to zależy...", "a definicja mówi, że..." to mam ochotę spytać - ale co wynika z tego twojego gadania? Co ja mam z tym niby zrobić? A potem słyszę Magdę, która mówi jak do człowieka: zrób to, to i to. Ogromny szacunek - widać, że wiedza od doświadczonej babki, która wie co robi 👍
Siema! Super sprawa. Wspaniały materiał. Ogrom wiedzy. Serce mi biło radośnie kiedy słuchałem. Dziękuję wam bardzo za świetną robotę jaką wykonaliście i z której miałem okazję zaczerpnąć solidnych informacji ;) Pozdrawiam.
Miałem tylko jednego pracodawce, który nie zachowywqł się w skandaliczny sposób. Jednego. Taka jest rzeczywistość, że ta ja jestem na straconej pozycji, bo oczekuję kultury, szancunku, normalnegonzachowania i współpracy. Przykre.
Fakt nie doceniamy kompetencji miękkich, choć powoli to się zmienia, zwłaszcza jak w firmie pojawia się rotacja to zaczynamy szukać tego co jest przyczyną.
Kiedy szef potrafi wyznaczyć cel i zainspirować zespół swoją wizją, pracownicy nie muszą szukać motywacji daleko. Jako zespół Magdy potwierdzamy, że u nas motywacja nie jest problemem 😁 Świetny wywiad, brawo Magda! ❤ W opisie link do konsultacji z nami - zapraszamy!
To nie wystarczy, bo kasa nie załatwi kiepskich relacji i braku traktowania ludzi jak ludzi. Natomiast zarobek powinien być na akceptowalnym poziomie. Mnie wychowano w myśl efektów jakie praca daje dla obu stron.
To przepis na katastrofę w firmie, niestety strach i lęk czasami powodują, że przedsiębiorcy tak postępują np. ograniczam wszystkie koszty, zwalniam ludzi a po czasie okazuje się, że nie jestem w stanie odbudować zespołu. To było widać mocno jak był covid. U niektórych moich klientów ograniczyli wynagrodzenia i i podjęli różne działania nie zwalniając ludzi. Teraz dopiero widać pozytywne tego efekty, ale nie każda branża mogła sobie na to pozwolić.
@@MagdalenaWojtkowiak Korpo w którym pracuje po covidzie straciło opinie stabilnego miejsca pracy. Branża lotnicza Rzeszów. Teraz problem z brakiem ludzi. Pracownik nie jest jak piesek, który będzie czekał na smyczy pod sklepem.
@@MagdalenaWojtkowiak Największą tragedią i patologią dzisiejszego ,,wyższego szczebla''' jest ego, traktowanie pracownika jak ,,popychadło i kogoś gorszego bo jest podwładnym'' Tak zwana sztuczna dwulicowa atmosfera, udajemy że jest fajnie lecz każdy wie że toksyczność aż wylewa się z pomieszczenia (często spotykana w korporacji gdzie pod gigantyczną płachtą zakazów udajemy że wszystko jest normalne odczłowieczające zasady, dlatego nie powinno państwa dziwić dlaczego ludzie dziś tak szybko się wypalają lub nawet nie myślą o powrocie do biur z home office, niema się co oszukiwać. Jeżeli pracownik w home office często potrafi w 2-3h zrobić dzienne obowiązki lub nawet wyjść poza normę i czuć się wreszcie dobrze, to jak bardzo w stare stanowiska pracy są złe i toksyczne. Dziś menadżerowie chcą powrotów do biur z powodu obawy o swoje miejsce pracy a jeszcze inni z braku chorej potrzeby kontroli.
@@marcinzytka7791 w niektórych firmach tak teraz wygląda rzeczywistość, na szczęście są też takie firmy które podeszły do pracowników w inny sposób i teraz mają lojalne osoby w pracy. Ważne jest to jak lider czy właściciel reaguje w sytuacji kryzysu. A tu wchodzi temat radzenia sobie ze stresem i emocjami.
W polskich firmach bardzo czesto szef zyczy sobie pracy pod swoje dyktando i osobom o wysokich kompetencjach menadzerskich ktore zdecydowaly sie na wspolprace z polskim przedsiebiorca, taki sposob wyznaczania sposobow pracy i wkonania zadan powoduje ze specjalista odchodzi z firmy. Blokuje sie w dzialaniu i najzwyczajniej w swiecie odejdzie. Jesli polski przedsiebiorca da wolna reke i przestrzen takiemu menadzerowi, czy specjaliscie, wowczas moze pojawic sie cos dobrego i efekty moga pozytywnie zaskoczyc. Bardzo czesto spotyka sie w polskich firmach osoby, ktore nie maja dobrych praktyk zarzadczych z uwagi na brak dobrych wzorcow. Istnieja korporacje, ktore przekazuja wspaniale wartosci wg ktorych dzialaja menadzerowie. Nabywaja ta praktyke w korporacjach i mozna nastepnie skorzystac z tego dobrodziejstwa w polskiej firmie. Kluczem jest taka wspolpraca pomiedzy ww osobami, aby rozumiec potrzeby firmy i jej cele, to co jako wlasciciel, czy przedsiebiorca tak na prawde chcemy zrobic w firmie i zapewnienie przestrzeni do dzialania menadzerowi czy specjaliscie ktorego zatrudnilismy. Dzis jest wielu kompetentnych ludzi, doswiadczonych osob ktorym smialo mozna zaufac i powierzyc zadania. Nie bojmy sie tego! Natomiast, tak jak Magda mowi, kluczem jest to, aby wiedziec czego sie konktetnie chce, jaki cel dla firmy wybiera wlasciciel i to konsekwentnie robic. Niestety czesto zdarza sie zmieniac zdanie w trakcie wspolpracy z powodu leku przed zmianami. Frustracja, strata czasu i pieniedzy jest wowczas murowana.
Właściciel lub zarząd zatrudnia menadżera z korporacji i pozornie chce wprowadzać standardy z korporacji, ale po czasie niestety wraca do „ustawień fabrycznych” . Oczekuje od menadżera dopasowania do firmy i tu pojawia się problem.
Już nie raz wyszedłem jak Zabłocki na mydle, idac do swojego przelozonego, aby porozmawiac, co demotywuje. Przełożony/szef musi mieć otwartą głowę, że w ogóle przeprowadzić taką rozmowę. Umieć określić relację, kto jaką ma rolę bez okopywania się na pozycji. Najciężej, będąc pracownikiem, przekazać swoje niezadowolenie, jako wyraz chęci i ambicji, że zależy nam na tym samy
Jak ktos mi mowi "Sprobuj to zrobic" To ja - oczywiscie SPROBUJE - Ale ten komunikat mi daje 50% na to iz moge dany temat spierdolic , a w 50% MOZE mi sie UDAC . Wiec - jak mniemam , nikt nie moze miec do mnie pretensji , jezeli ktos powiedzial mi - SPROBUJ!! Pozdro
około 51 min tego wywiadu paniusia przedrzeźnia pracownika mówiąc "a dlaczego?" W jej oczach widać i w tonie głosu słychać za kogo tak naprawdę ma pracowników. Lekcja ode mnie! Nawet jak tłumaczysz mechanikę swoich czarów nie zdradzaj swoich intencji. Jeden gest i spaliłaś godzinę swojej miękkości.
Człowiek widzi w innych to co ma sam w sobie. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, nieznaczny mnie i nigdy ze mną nie pracowałeś a wydajesz opinię. Jak dla mnie to taki komentarz jest bardzo słaby. Najpierw sprawdź a potem się wypowiadaj. Polska jest pełna pseudo psychologów i znawców mowy ciała, a czytanie intencji z nagrania zakrawa o jasnowidztwo. Jaki wniosek powinien się pojawić po twoim komentarzu? Jaka intencja kryje się za tym co napisałeś?
żeby menager mógł wyjechać na wakację nawet na miesiąc. A pracownik ma się wstydzić gdy przychodzi o podwyżkę i nie stać go na tygodniowy wyjazd nad Polskie morze :D Motywatorem jest chajs, a wy szukacie "manipulacji" i masterujecie ją. Dajcie Cel, dajcie kasę i pokażcie, że praca pracownika to produkt który sprzedaje na jasnych zasadach, a wszystko to co ponad zasady jest dodatkowo płatne. Przychodzimy po chajs, a nie dla IDEI. Też chcemy wakacji, spokoju w domu, udanych relacji, perspektywy edukacji naszych dzieci, auta wygodnego, remontu kuchni i nie mieć kredytu, który nas ściągnie na dno. Praca na etacie to też przedsięwzięcie tylko w mniejszej skali, a płacicie medianę stawki rynkowej, a nie adekwatną do posiadanych kwalifikacji, zdolności i zaangażowania. jeszcze raz powtórzę. CHCEMY CHAJS= możliwości. Możliwośći to realizowanie się poza pracą, co wpływa na nastrój, a on na motywację do pracy na kolejny dzień. Tyle.
Szef i to niestety boli. Pytanie czy ekspert jest ekspertem. To temat rzeka… i główne pytanie gdzie jest popełniony błąd. Czy to szef źle ocenił umiejętności pracownika czy coś dzieje się z jego postawą. To temat na cały film.
Jak zwykle bardzo ciekawie. Dużo przykładów do przemyślenia " jak jest w mojej firmie, dlaczego coś nie dział, jak ja wplywam na firmę, jako właściciel, szef..."
Z tymi ekspertami to kwestia dyskusyjna. Nie zawsze wystarczy uważać się za eksperta np. dlatego że pracuje się w firmie 10 lat. A wystarczy, że ekspert traci motywację i chęci to już nie jest ekspertem. Bo jak mi się nie chce to nie robię na 100%
Oj chyba Pani mało w życiu widziała. Ja już nie raz opieprzylem swojego szefa... Mało tego zrobił to co powiedziałem i w sposób jaki mu przedstawiłem. Dlaczego? Bo to w dużej mierze ma mnie oparta jest działalność jego firmy. To ja mam wiedzę i kompetencje, które trzymja jego kluczowych klientów. On wie, ze jeżeli doprowadzi do tego że się zwolnię i pójdę do konkurencji to straci 80% obrotu. On wie, że ja wiem co robię i chce brać odpwoedzialnosc za to co robię. Zbudowałem w swojej branży swoją markę osobista i to ona trzyma przy firmie mojego szefa tych klientów. To moja relacja z klientami ratuje mu tylek jeżeli coś pójdzie nie tak w realizacji usługi. To moja wiedza przyciaga ludzi do firmy i sprawia że chcą z nami pracować, pomimo że konkurencja może dać im lepsze warunki. Ale konkurencja nie ma osoby, która tak jak ja kompleksowo ich obsłuży i będzie służyła im nieodpłatnie swoją wiedzą. Oprócz tego co da im każdy, czyli usługę... Ja dokładam jak wykorzystać rezultaty tej usługi, co z nich wynika i jak je wykorzystać. W takiej sytuacji cena usług nie jest tak istotna, najważniejsza jest wartość dodana w postaci mojej osoby. Mam szereg ofert pracy od konkurencji o czym mój szef wie. Odrzucam te propozycje... o czym on też wie. On też wie że nie mogę sobie pozwolić na zniszczenie swojej morki osobistej, dlatego jeżeli coś mi się nie podoba w jego działaniu czy zachowaniu mówię mu o tym. On nie ma prawa się na mnie wkurzyć, a wręcz musi brać moje zdanie pod uwagę. Właśnie dlatego... 😎 tak trzeba się ustawiać 🤪 ale od wielu lat się uczę i jestem na bieżąco w tym co robię, a to wymaga trochę pracy. Także powtórzę... nie ma Pani racji że pracownik nie powie szefowi że jest w błędzie i dlaczego.
Proponuję posłuchać jeszcze raz, jak mówiłam w wywiadzie to uogólniam, zawsze są wyjątki. Nigdy nic nie jest na 100% a na miejscu tego szefa to bym przemyślała temat, bo z perspektywy przedsiębiorcy to nie jest bezpieczna sytuacja. A jeszcze z innej to już z takimi przypadkami spotkałam się wielokrotnie. Kończyły się różnie, nie zawsze pozytywnie dla jednej i drugiej strony. Gdybym była właścicielem tej firmy to dla jej bezpieczeństwa i jej pozostałych pracowników szukałabym alternatywy, aby tak dużo nie zależało od jednej osoby. No chyba, że twój szef chce z ciebie zrobić wspólnika to zmienia postać rzeczy. A tak generalnie to BRAWO TY. Ciekawe jest to, że na kanale dla przedsiębiorców jest tak dużo pracowników to miłe zaskoczenie. No chyba, że są na tym kanale bo szykują się do założenia własnej firmy🤔
Ciekawy jestem czy ta pani odważyłaby się wprowadzać zmiany między spawaczami, ślusarzami czy budowlańcami? Czy wybiera sobie tylko proste zadania 😂 Dobrze gada ale tylko gada. Taka Magda Gesler 😋
Serio😂 do Magdy Gesler dużo mi brakuje, poza tym porównuję się tylko do samej siebie. A czy ty wiesz kogo najczęściej szkołę? Produkcję! Ludzi którzy ciężko pracują i ich liderów.
Każdy pracodawca ma zlasowany łeb. Koleżka w kamizelce daje pozwolenie na "silniejszą ekspresyjność". Rozumiesz? On daje mi pozwolenie jak mogę zareagować na jego pier... lenie. Za dwa dni zrobi film o wolności. Rozumisz ku... a???
Jakby moi klienci tak do tego podchodzili to mieliby problem z pracownikami bo by ich nie było. Świat idealny to każdy robi to co go motywuje i może kiedyś do tego dojdziemy.
@@MagdalenaWojtkowiak nieprawda. Trzeba zatrudniac ludzi ktorych nie trzeba do pracy motywowac. Ja mam do swojej pracy stosunek neutralny. Ale jestem profesjonalista, dostaje za to pienoadze, wiec codziennie wykonuje swoje obowiazki bez potrzeby motywowania mnie z zewnatrz.
@@98ohnibuk najprawdopodobniej to oznacza, że należysz do grupy osób które w motywatorach wewnętrznych mają podniesiony honor czyli poczucie odpowiedzialności. Moje gratulacje. Nie każdy ma tak samo. Bo niektórych motywuje co innego np. Spokój albo Pomoc innym i jak tego nie realizują w pracy to jest im ciężko. Do tego mamy osoby z motywacją nastawioną na unikanie, co powoduje, że dopiero czynnik zewnętrzny może ich zmobilizować do działania. A jak odwiedzam firmy to okazuje się, że osoby tam pracujące kiedyś były zmotywowane, ale po latach z różnych przyczyn już nie są i nie zawsze jest to wina szefa. Czasem to inni pracownicy siebie na wzajem demotywują. Ciekawa jestem co przedsiębiorcy oglądający ten kanał sądzą o tym? Jakie mają doświadczenie z zatrudnianiem ludzi zmotywowanych? Czasami podczas rozmów słyszę, że zatrudniając pracownika nie mają super kandydata tylko wybierają „mniejsze zło” , ale muszą kogoś zatrudnić. Życzę wszystkim samo zmotywowanych pracowników z wysokim poziomem odpowiedzialności.
raz widziałem podobną która chciał wytresować chamów z produkcji. komedia po uju fest, znałem ich więc wiem że pajacowali a ta zaangażowana i tłumaczy a ten patrzy tak elokwentnie jakby chciał zrozumieć 😂Potem raportowanie na ławce przy flaszce i dosłownie PŁACZ 😂 z jej zaangażowania. Ona wilki chciała wytresować. Rozumisz? 😂
Nikogo nie da się wytresować bo człowiek ma instynkt i potrafi myśleć. Zwłaszcza jak jesteśmy dorośli i mamy tryb wolnościowy, możemy chcieć się rozwinąć, ale jak nie chcemy to nic nie pomoże.
o quwa jak ja lubię gadać z takimi specjalistami od standaryzacji ludzkiego zachowania. jak ja lubię ich tresować. te ich książki i szkolenia uszami im wychodzą. ale wybaczają mi ostatecznie. wiesz dlaczego? BO JESTEM QWA PROFESJONALISTĄ W SWOJEJ DZIEDZINIE! i mają zawsze dylemat żeby mnie wyje.. ać z firmy! je... ać miękkie!
No to pojechałeś, chyba jednak czas popracować nad miękkimi np. komunikacją. Czasy się zmieniają i z twardych łatwiej jest wyszkolić człowieka i go zastąpić a z miękkich bardzo ciężko zwłaszcza jak nie chce. Firmy rozwala słaba komunikacja i brak współpracy a jest to teraz bardziej cenione niż super specjalista techniczny który ….
- Współpraca: przygody.tv | kontakt@przygodyprzedsiebiorcow.pl
- Zapisz się na newsletter: przygody.tv/newsletter/
- Umów się na bezpłatną konsultację: przygody.link/FutureSkills
- Zobacz, czym zajmuje się Magda: przygody.link/MagdalenaWojtkowiak
- Magda na CZcams: przygody.link/WojtkowiakYT
- Skorzystaj z kodu promocyjnego "FLEXPRZYGODA": przygody.link/flexdlafirm
Zapraszam gorąco🔥😀
😂😂
7 lat wlasnych biznesow, mam juz 3 myslalem ze wiem wszystko dopuki nie dopadly mnie problemy z pracownikami,stresem, organizacja, I finansami, jedna wizyta u Magdy, od razu wykupilem szkolenie po pierwsze lekcji dostalem wiecej informacji niz cały CZcams I ksizki ktore czytalem przez ostatnie 3 lata.
Dzieki spojrzeniu przez punk widzenia Magdy na moj biznes, motywacja is back!!!
Tak ze jak ktos Potrzebuje pomocy w biznes ie nawet sie niezastanawiajcie Magda Wojtkowiak! Polecam 100%
Pozdrawiam Artur
Świetny odcinek!
Można powiedzieć, że wiedza w pigułce dla menedżera.
Kompetencje miękkie = kompetencje przyszłości. W 100% się z tym zgadzam.
Uwielbiam słuchać, kiedy ktoś mówi wprost, bez zbędnego owijania w bawełnę. Tak właśnie mówi Magda, która widać, że ma duże doświadczenie nie tylko jako coach, ale też w innych branżach - jak sama mówi, zaczynała jako przedstawiciel handlowy. Podziwiam, jak pięła się w górę i jest tu gdzie teraz. To jeszcze bardziej motywuje mnie do działania.
Dziękuję Magda, czekam na kolejne odcinki!
Dziękuję a co do kolejnych odcinków to więcej materiału znajdziesz na moim YT
Super Adrian! Tak trzymaj, nie nadążam oglądać 😉
Adrian wybitny wywiad! Tak się powinno słuchać, zadawać pytania, wyciągać wnioski. Jedna z lepszych rozmów na tym kanale. BRAWO!
Wywiad z Adrianem to była ogromna przyjemność, mam nadzieję, że widać😀
Dziękuję💚 Kopalnia praktycznej wiedzy. Świetnie się słucha... Ogromna dawka motywacji do działania i konkretne narzędzia💪
Dziękuje i zapraszam częściej:)
Zapraszamrównież do mnie na kanał YT jest tam więcej materiałów.
Brawo👍. W końcu ktoś mówi wprost i bez owijania w bawełnę jak funkcjonują firmy, zwłaszcza małe i średnie polskie, w kontekście zarządzanie ludźmi. Jeszcze dużo wody w rzece musi upłynąć zanim zmieni się podejście do pracowników. Ale dzięki takim osobom jak pani Magda może szybciej przedsiębiorcy zrozumieją że istnieje też " miękka strona" zarządzania firmą 🙂.
Maszyny można mieć najnowsze w firmie, ale jak ludzie są niezmotywowani to i tak efektywność nie będzie na najwyższym możliwym poziomie.
Bardzo fajny odcinek. Trafia idealnie w moje przemyślenia. Dziękuję.
Dziękuję , to dobra wiadomość, że temat trafiony🚀
Przez 5 lat studiów nie nauczyłam się tyle, ile po roku z Magdą. Magda jest jedną z niewielu osób, które spotkałam, które nie kręcą w kółko, tylko mówią konkretnie jak jest, dlaczego tak jest i co z tym zrobić. Potrafi powiedzieć niby prostą rzecz, o której człowiek wie, ale w taki sposób, że diametralnie zmienia ci się światopogląd. Jak czasem słyszę trenerów, "kołczów", wykładowców, którzy głaskają ludzi i mówią "a może...", "a to zależy...", "a definicja mówi, że..." to mam ochotę spytać - ale co wynika z tego twojego gadania? Co ja mam z tym niby zrobić? A potem słyszę Magdę, która mówi jak do człowieka: zrób to, to i to. Ogromny szacunek - widać, że wiedza od doświadczonej babki, która wie co robi 👍
Znów świetny program!
Siema! Super sprawa. Wspaniały materiał. Ogrom wiedzy. Serce mi biło radośnie kiedy słuchałem. Dziękuję wam bardzo za świetną robotę jaką wykonaliście i z której miałem okazję zaczerpnąć solidnych informacji ;) Pozdrawiam.
Dziękuje, dla mnie ten wywiad też był ogromną przyjemnością😀
Miałem tylko jednego pracodawce, który nie zachowywqł się w skandaliczny sposób. Jednego. Taka jest rzeczywistość, że ta ja jestem na straconej pozycji, bo oczekuję kultury, szancunku, normalnegonzachowania i współpracy. Przykre.
I to bardzo przykre, czasy się zmieniają i na szczęście coraz więcej szefów pracuje nad sobą.
Wreszcie jakaś kobieta mądrze gada :) chce więcej
Dziękuje
Kompetencje miękkie to mega ciekawy temat. Strasznie niedoceniane a bardzo potrzebne. Kolejny mega wywiad :)
Fakt nie doceniamy kompetencji miękkich, choć powoli to się zmienia, zwłaszcza jak w firmie pojawia się rotacja to zaczynamy szukać tego co jest przyczyną.
Motywatory są świetne! Każdy powinien sobie zbadać
Można obejrzeć u mnie na kanale playlista 16 motywatorów życiowych
Dzięki że robicie to co robicie
Dziękuje
👍 Świetny content. Dzięki
Kiedy szef potrafi wyznaczyć cel i zainspirować zespół swoją wizją, pracownicy nie muszą szukać motywacji daleko. Jako zespół Magdy potwierdzamy, że u nas motywacja nie jest problemem 😁 Świetny wywiad, brawo Magda! ❤ W opisie link do konsultacji z nami - zapraszamy!
Sukcesja w firmie rodzinnej to GRUBY temat i ludzie prace magisterskie i doktoraty piszą na ten temat ;)
Ok tak, to gruby temat i mega ciekawy, a ile emocji dostarcza😂
Póki co nie mam pracowników, współpracuję z żoną, ale i tak przekują to wiedzę na nasze relacje. Super wielkie dzięki.
Bardzo dobry kierunek👏🏼
Świetny materiał 💪
Mam nadzieję, że przydatny w praktyce😀
Pani Magda cytuje Gwizdne Wojny - już zyskała mój szacunek :)
Dziękuje, wychowałam się na Gwiezdnych Wojnach😀
Superrr
Magda u Adrian super.!
Dzięki😀
Mega materiał ! Bardzo ciekawe i bardzo potrzebne .Dziękuje :)
Dziękuje zapraszam na kanał YT tam jest więcej wideo🔥
Wspaniały odcinek
Dziękuje, zapraszam po więcej 😀
W skrócie płać im jak pracownikom nie niewolnikom.
To nie wystarczy, bo kasa nie załatwi kiepskich relacji i braku traktowania ludzi jak ludzi. Natomiast zarobek powinien być na akceptowalnym poziomie. Mnie wychowano w myśl efektów jakie praca daje dla obu stron.
Jak motywować zespół? Najlepiej przelać swoje frustrację na pracownika, następnie zabrać premię i zagrozić, że na jego miejsce czeka stu Ukraińców.
Czyli standard 90% Polskich firm.
To przepis na katastrofę w firmie, niestety strach i lęk czasami powodują, że przedsiębiorcy tak postępują np. ograniczam wszystkie koszty, zwalniam ludzi a po czasie okazuje się, że nie jestem w stanie odbudować zespołu. To było widać mocno jak był covid. U niektórych moich klientów ograniczyli wynagrodzenia i i podjęli różne działania nie zwalniając ludzi. Teraz dopiero widać pozytywne tego efekty, ale nie każda branża mogła sobie na to pozwolić.
@@MagdalenaWojtkowiak Korpo w którym pracuje po covidzie straciło opinie stabilnego miejsca pracy. Branża lotnicza Rzeszów. Teraz problem z brakiem ludzi. Pracownik nie jest jak piesek, który będzie czekał na smyczy pod sklepem.
@@MagdalenaWojtkowiak Największą tragedią i patologią dzisiejszego ,,wyższego szczebla''' jest ego, traktowanie pracownika jak ,,popychadło i kogoś gorszego bo jest podwładnym'' Tak zwana sztuczna dwulicowa atmosfera, udajemy że jest fajnie lecz każdy wie że toksyczność aż wylewa się z pomieszczenia (często spotykana w korporacji gdzie pod gigantyczną płachtą zakazów udajemy że wszystko jest normalne odczłowieczające zasady, dlatego nie powinno państwa dziwić dlaczego ludzie dziś tak szybko się wypalają lub nawet nie myślą o powrocie do biur z home office, niema się co oszukiwać. Jeżeli pracownik w home office często potrafi w 2-3h zrobić dzienne obowiązki lub nawet wyjść poza normę i czuć się wreszcie dobrze, to jak bardzo w stare stanowiska pracy są złe i toksyczne. Dziś menadżerowie chcą powrotów do biur z powodu obawy o swoje miejsce pracy a jeszcze inni z braku chorej potrzeby kontroli.
@@marcinzytka7791 w niektórych firmach tak teraz wygląda rzeczywistość, na szczęście są też takie firmy które podeszły do pracowników w inny sposób i teraz mają lojalne osoby w pracy. Ważne jest to jak lider czy właściciel reaguje w sytuacji kryzysu. A tu wchodzi temat radzenia sobie ze stresem i emocjami.
W polskich firmach bardzo czesto szef zyczy sobie pracy pod swoje dyktando i osobom o wysokich kompetencjach menadzerskich ktore zdecydowaly sie na wspolprace z polskim przedsiebiorca, taki sposob wyznaczania sposobow pracy i wkonania zadan powoduje ze specjalista odchodzi z firmy. Blokuje sie w dzialaniu i najzwyczajniej w swiecie odejdzie. Jesli polski przedsiebiorca da wolna reke i przestrzen takiemu menadzerowi, czy specjaliscie, wowczas moze pojawic sie cos dobrego i efekty moga pozytywnie zaskoczyc. Bardzo czesto spotyka sie w polskich firmach osoby, ktore nie maja dobrych praktyk zarzadczych z uwagi na brak dobrych wzorcow. Istnieja korporacje, ktore przekazuja wspaniale wartosci wg ktorych dzialaja menadzerowie. Nabywaja ta praktyke w korporacjach i mozna nastepnie skorzystac z tego dobrodziejstwa w polskiej firmie. Kluczem jest taka wspolpraca pomiedzy ww osobami, aby rozumiec potrzeby firmy i jej cele, to co jako wlasciciel, czy przedsiebiorca tak na prawde chcemy zrobic w firmie i zapewnienie przestrzeni do dzialania menadzerowi czy specjaliscie ktorego zatrudnilismy. Dzis jest wielu kompetentnych ludzi, doswiadczonych osob ktorym smialo mozna zaufac i powierzyc zadania. Nie bojmy sie tego! Natomiast, tak jak Magda mowi, kluczem jest to, aby wiedziec czego sie konktetnie chce, jaki cel dla firmy wybiera wlasciciel i to konsekwentnie robic. Niestety czesto zdarza sie zmieniac zdanie w trakcie wspolpracy z powodu leku przed zmianami. Frustracja, strata czasu i pieniedzy jest wowczas murowana.
Właściciel lub zarząd zatrudnia menadżera z korporacji i pozornie chce wprowadzać standardy z korporacji, ale po czasie niestety wraca do „ustawień fabrycznych” . Oczekuje od menadżera dopasowania do firmy i tu pojawia się problem.
motywacja to rodzaj przemocy psychicznej, tak jak bicie knutem lub pejczem jest przemocą fizyczną
Mam inne zdanie na ten temat. Dla mnie motywacja to docenianie innych w obszarze ich zachowań i szacunek do człowieka.
Już nie raz wyszedłem jak Zabłocki na mydle, idac do swojego przelozonego, aby porozmawiac, co demotywuje. Przełożony/szef musi mieć otwartą głowę, że w ogóle przeprowadzić taką rozmowę. Umieć określić relację, kto jaką ma rolę bez okopywania się na pozycji. Najciężej, będąc pracownikiem, przekazać swoje niezadowolenie, jako wyraz chęci i ambicji, że zależy nam na tym samy
Prawda
Nie no, ale intencje ma dobre kobita i taka calkiem ładniutka. Pozdro wariaty. Do zobaczenia 😎
To się zdecyduj z tymi intencjami. A co do „ładniutkiej” to już z tego wyrosłam.
Jak ktos mi mowi "Sprobuj to zrobic" To ja - oczywiscie SPROBUJE - Ale ten komunikat mi daje 50% na to iz moge dany temat spierdolic , a w 50% MOZE mi sie UDAC . Wiec - jak mniemam , nikt nie moze miec do mnie pretensji , jezeli ktos powiedzial mi - SPROBUJ!! Pozdro
Dokładnie tak samo, to czuje😀
Chyba powinienem zając się pracą z zespołem.
Napewno warto 🤔 nad tym się zastanowić
około 51 min tego wywiadu paniusia przedrzeźnia pracownika mówiąc "a dlaczego?" W jej oczach widać i w tonie głosu słychać za kogo tak naprawdę ma pracowników. Lekcja ode mnie! Nawet jak tłumaczysz mechanikę swoich czarów nie zdradzaj swoich intencji. Jeden gest i spaliłaś godzinę swojej miękkości.
Człowiek widzi w innych to co ma sam w sobie. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, nieznaczny mnie i nigdy ze mną nie pracowałeś a wydajesz opinię. Jak dla mnie to taki komentarz jest bardzo słaby. Najpierw sprawdź a potem się wypowiadaj. Polska jest pełna pseudo psychologów i znawców mowy ciała, a czytanie intencji z nagrania zakrawa o jasnowidztwo. Jaki wniosek powinien się pojawić po twoim komentarzu? Jaka intencja kryje się za tym co napisałeś?
👌🏻👌🏻👌🏻
Dziękuje zapraszam na kanał YT tam mam więcej materiałów🤔
żeby menager mógł wyjechać na wakację nawet na miesiąc.
A pracownik ma się wstydzić gdy przychodzi o podwyżkę i nie stać go na tygodniowy wyjazd nad Polskie morze :D
Motywatorem jest chajs, a wy szukacie "manipulacji" i masterujecie ją.
Dajcie Cel, dajcie kasę i pokażcie, że praca pracownika to produkt który sprzedaje na jasnych zasadach, a wszystko to co ponad zasady jest dodatkowo płatne.
Przychodzimy po chajs, a nie dla IDEI. Też chcemy wakacji, spokoju w domu, udanych relacji, perspektywy edukacji naszych dzieci, auta wygodnego, remontu kuchni i nie mieć kredytu, który nas ściągnie na dno.
Praca na etacie to też przedsięwzięcie tylko w mniejszej skali, a płacicie medianę stawki rynkowej, a nie adekwatną do posiadanych kwalifikacji, zdolności i zaangażowania.
jeszcze raz powtórzę.
CHCEMY CHAJS= możliwości.
Możliwośći to realizowanie się poza pracą, co wpływa na nastrój, a on na motywację do pracy na kolejny dzień. Tyle.
Jak ekspert spierdzieli to kto płaci?
Szef i to niestety boli. Pytanie czy ekspert jest ekspertem. To temat rzeka… i główne pytanie gdzie jest popełniony błąd. Czy to szef źle ocenił umiejętności pracownika czy coś dzieje się z jego postawą. To temat na cały film.
Jak zwykle bardzo ciekawie. Dużo przykładów do przemyślenia " jak jest w mojej firmie, dlaczego coś nie dział, jak ja wplywam na firmę, jako właściciel, szef..."
@@MagdalenaWojtkowiak Dobre pytanie. Większość twierdzi że jest.
Z tymi ekspertami to kwestia dyskusyjna. Nie zawsze wystarczy uważać się za eksperta np. dlatego że pracuje się w firmie 10 lat. A wystarczy, że ekspert traci motywację i chęci to już nie jest ekspertem. Bo jak mi się nie chce to nie robię na 100%
Я белорус! Это красивейший русский язык! Вперед Россия’
Oj chyba Pani mało w życiu widziała. Ja już nie raz opieprzylem swojego szefa... Mało tego zrobił to co powiedziałem i w sposób jaki mu przedstawiłem. Dlaczego? Bo to w dużej mierze ma mnie oparta jest działalność jego firmy. To ja mam wiedzę i kompetencje, które trzymja jego kluczowych klientów. On wie, ze jeżeli doprowadzi do tego że się zwolnię i pójdę do konkurencji to straci 80% obrotu. On wie, że ja wiem co robię i chce brać odpwoedzialnosc za to co robię. Zbudowałem w swojej branży swoją markę osobista i to ona trzyma przy firmie mojego szefa tych klientów. To moja relacja z klientami ratuje mu tylek jeżeli coś pójdzie nie tak w realizacji usługi. To moja wiedza przyciaga ludzi do firmy i sprawia że chcą z nami pracować, pomimo że konkurencja może dać im lepsze warunki. Ale konkurencja nie ma osoby, która tak jak ja kompleksowo ich obsłuży i będzie służyła im nieodpłatnie swoją wiedzą. Oprócz tego co da im każdy, czyli usługę... Ja dokładam jak wykorzystać rezultaty tej usługi, co z nich wynika i jak je wykorzystać. W takiej sytuacji cena usług nie jest tak istotna, najważniejsza jest wartość dodana w postaci mojej osoby.
Mam szereg ofert pracy od konkurencji o czym mój szef wie. Odrzucam te propozycje... o czym on też wie. On też wie że nie mogę sobie pozwolić na zniszczenie swojej morki osobistej, dlatego jeżeli coś mi się nie podoba w jego działaniu czy zachowaniu mówię mu o tym. On nie ma prawa się na mnie wkurzyć, a wręcz musi brać moje zdanie pod uwagę. Właśnie dlatego... 😎 tak trzeba się ustawiać 🤪 ale od wielu lat się uczę i jestem na bieżąco w tym co robię, a to wymaga trochę pracy.
Także powtórzę... nie ma Pani racji że pracownik nie powie szefowi że jest w błędzie i dlaczego.
Proponuję posłuchać jeszcze raz, jak mówiłam w wywiadzie to uogólniam, zawsze są wyjątki. Nigdy nic nie jest na 100% a na miejscu tego szefa to bym przemyślała temat, bo z perspektywy przedsiębiorcy to nie jest bezpieczna sytuacja. A jeszcze z innej to już z takimi przypadkami spotkałam się wielokrotnie. Kończyły się różnie, nie zawsze pozytywnie dla jednej i drugiej strony. Gdybym była właścicielem tej firmy to dla jej bezpieczeństwa i jej pozostałych pracowników szukałabym alternatywy, aby tak dużo nie zależało od jednej osoby. No chyba, że twój szef chce z ciebie zrobić wspólnika to zmienia postać rzeczy. A tak generalnie to BRAWO TY. Ciekawe jest to, że na kanale dla przedsiębiorców jest tak dużo pracowników to miłe zaskoczenie.
No chyba, że są na tym kanale bo szykują się do założenia własnej firmy🤔
A tak generalnie to chyba nie o rację w tym wszystkim chodzi a o wymianę doświadczeń i naukę z różnych perspektyw.
Ciekawy jestem czy ta pani odważyłaby się wprowadzać zmiany między spawaczami, ślusarzami czy budowlańcami? Czy wybiera sobie tylko proste zadania 😂 Dobrze gada ale tylko gada. Taka Magda Gesler 😋
Serio😂 do Magdy Gesler dużo mi brakuje, poza tym porównuję się tylko do samej siebie. A czy ty wiesz kogo najczęściej szkołę? Produkcję! Ludzi którzy ciężko pracują i ich liderów.
"Dlaczego 4, a nie 5" - Cześć Tato :(
To osłabia i to bardzo😔
Każdy pracodawca ma zlasowany łeb. Koleżka w kamizelce daje pozwolenie na "silniejszą ekspresyjność". Rozumiesz? On daje mi pozwolenie jak mogę zareagować na jego pier... lenie. Za dwa dni zrobi film o wolności. Rozumisz ku... a???
Jezeli osobe trzeba motywowac do pracy to ta osoba nie nadaje sie do tej pracy.
Jakby moi klienci tak do tego podchodzili to mieliby problem z pracownikami bo by ich nie było. Świat idealny to każdy robi to co go motywuje i może kiedyś do tego dojdziemy.
@@MagdalenaWojtkowiak nieprawda. Trzeba zatrudniac ludzi ktorych nie trzeba do pracy motywowac. Ja mam do swojej pracy stosunek neutralny. Ale jestem profesjonalista, dostaje za to pienoadze, wiec codziennie wykonuje swoje obowiazki bez potrzeby motywowania mnie z zewnatrz.
@@98ohnibuk najprawdopodobniej to oznacza, że należysz do grupy osób które w motywatorach wewnętrznych mają podniesiony honor czyli poczucie odpowiedzialności. Moje gratulacje. Nie każdy ma tak samo. Bo niektórych motywuje co innego np. Spokój albo Pomoc innym i jak tego nie realizują w pracy to jest im ciężko. Do tego mamy osoby z motywacją nastawioną na unikanie, co powoduje, że dopiero czynnik zewnętrzny może ich zmobilizować do działania. A jak odwiedzam firmy to okazuje się, że osoby tam pracujące kiedyś były zmotywowane, ale po latach z różnych przyczyn już nie są i nie zawsze jest to wina szefa. Czasem to inni pracownicy siebie na wzajem demotywują. Ciekawa jestem co przedsiębiorcy oglądający ten kanał sądzą o tym? Jakie mają doświadczenie z zatrudnianiem ludzi zmotywowanych? Czasami podczas rozmów słyszę, że zatrudniając pracownika nie mają super kandydata tylko wybierają „mniejsze zło” , ale muszą kogoś zatrudnić. Życzę wszystkim samo zmotywowanych pracowników z wysokim poziomem odpowiedzialności.
raz widziałem podobną która chciał wytresować chamów z produkcji. komedia po uju fest, znałem ich więc wiem że pajacowali a ta zaangażowana i tłumaczy a ten patrzy tak elokwentnie jakby chciał zrozumieć 😂Potem raportowanie na ławce przy flaszce i dosłownie PŁACZ 😂 z jej zaangażowania. Ona wilki chciała wytresować. Rozumisz? 😂
Nikogo nie da się wytresować bo człowiek ma instynkt i potrafi myśleć. Zwłaszcza jak jesteśmy dorośli i mamy tryb wolnościowy, możemy chcieć się rozwinąć, ale jak nie chcemy to nic nie pomoże.
Нк
o quwa jak ja lubię gadać z takimi specjalistami od standaryzacji ludzkiego zachowania. jak ja lubię ich tresować. te ich książki i szkolenia uszami im wychodzą. ale wybaczają mi ostatecznie. wiesz dlaczego? BO JESTEM QWA PROFESJONALISTĄ W SWOJEJ DZIEDZINIE! i mają zawsze dylemat żeby mnie wyje.. ać z firmy! je... ać miękkie!
No to pojechałeś, chyba jednak czas popracować nad miękkimi np. komunikacją. Czasy się zmieniają i z twardych łatwiej jest wyszkolić człowieka i go zastąpić a z miękkich bardzo ciężko zwłaszcza jak nie chce. Firmy rozwala słaba komunikacja i brak współpracy a jest to teraz bardziej cenione niż super specjalista techniczny który ….
Ble ble ble...
płacić za wyniki. ament