Coś w tym jest. Do tej pory byłem na stanowisku, że unia jest czymś w rodzaju dobra wyższego, za które warto coś poświęcić, ale od jakiegoś czasu zastanawiam się czy w całym tym procesie ustawodawczym można zauważyć dwa główne nurty - głupota oraz zła wola. Najgorszy mix to głupota policzona z władzą, a jeżeli dochodzi do tego zła wola, to czarno to wszystko widzę...
@@beegees21 unia wprowadza dyrektywy albo rozporzadzenia, poszczegolne panstwa wprowadzaja przepisy. Glupawych dyrektyw jest duzo. Pierwsza z brzegu to 2009/28/WE ktora pomija elektrownie atomowe jako zielone zrodlo energii elektrycznej.
Co roku od kilkunastu lat tzw. mądre głowy mówią, że za 40 lat będziemy zarabiać tyle co Niemcy, tylko co mi po tym skoro będę wtedy na emeryturze albo w grobie. Co roku takie głupoty gadają a nadal dystans się nie zmniejsza.
Jezeli chodzi o Twoj internet w telefonie o ktorym wspominasz na poczatku filmu. Z tego co zrozumialem to uwazasz ze masz internet nielimitowany ale masz go 100gb, i wydaje mi sie ze rozumiesz to tak ze jak zuzyjesz ten limit to nie masz juz internetu (oczywiscie jezeli sie myle i zle rozumiem to przepraszam). Jezeli jest telefon na karte to tak, doladowujesz karte i dostajesz np 50gb nielimitowanego internetu, ktory dziala z pelna predkoscia jaka oferuje telefon/taryfa i po przekroczeniu 50gb aby znow internet dzialal musisz albo dopuc pakiet na dany miesiac albo miec na koncie kase i wtedy placisz xgroszy za 100kb transmisji. Ale jak masz abonament to w 99.9999% procentow przypadkow masz jak wspomniales 100gb nielimitowanego, i tak mozesz pobrac 100gb z max predkoscia oferowana przez telefon/technologie 4g 5g , ale jezeli wykozystasz te 100gb nie tracisz internetu w telefonie. On dalej dziala, tylko ze z ograniczona predkoscia do na 5mb/s. Rozchodzi ze ze nielimitowany w abonamencie znaczy ze masz go zawsze ale x gb masz max predkosc. a po wykozystaniu x danych spada predkosc. Wiem bo zajmuje sie tym zawodowo :) Opis oferty nielimitowany internet 100gb tak naprawde znaczy nielimitowany internet przez caly okres trwania umowy ale z max predkoscia pierwsze 100gb na kazdy okres rozliczeniowy. W abonamentach jak juz masz internet jaki kolwiek zawsze jest nielimitowany rozchodzi sie tylko o predkosc. A o tej ustawie o ktorej mowisz rozchodzi sie o konkurencje i faworyzowanie jednych serwisow nad drugimi np Netflix za darmo ale HBO juz nie albo YT za darmo a Spotify juz nie. Geneza albo wszyscy maja tak samo uczcciwie darmowy transfer na typie uslugi albo nikt nie ma darmowego. Jest w tym jakas logika ale.....
5:27 - no prosze, myslalem ze trafilem na kanal o samochodach a to specjalista w traktatach miedzynarodowych np traktacie lizbonskim. Calkowite zaskoczenie.
Dla wszystkich, którzy uważają, że Unia Europejska to samo zło powiem: spieprzajcie do Rosji. My tu chcemy mieć wolność i demokrację. A w temacie dyskusji, to przypominam, że przepisy unijne wymusiły na operatorach udostępnianie połączeń i transferu danych w ramach pakietu w całej Unii i nie musimy już płacić atronomicznych opłat za korzystanie z telefonu za granicą. Więc sugerowanie, że Unia dba tylko o koncerny, to brednie. Jeśli chodzi o "zero rating", to argument za zakazem jest taki, że wielkie koncerny, typu Facebook, czy Google, mogą dzięki takim umowom z operatorami zapewniać sobie uprzywilejowaną pozycję, prawie monopol, który utrudni mniejszym "graczom" przebicie się ze swoją ofertą. Bo użytkownik zawsze wybierze na przykład CZcams zamiast Vimeo, jeśli transfer ma za darmo. Więc głupie to wcale nie jest.
"Unia po raz kolejny zdecydowała". Poproszę o jakieś prawdziwe przykłady ustawodawstwa Unijnego, nie że "bedzie", "wprowadzi", zrobi". Poproszę o konkrety, przez któe żyje się Panu i nam wszystkim w Polsce gorzej. Bo ja np. widzę, że jedzie Pan autem kupionym bez cła i nagrywa na telefonie ze znaczeni niższym niż gdybyśmy nie byli w UE. Ale to tak na szybko, na gorąco mówię. Słucham co takiego złego zrobiła Panu Unia, że Pan straszy tym co będzie, a nie co jest?
Wystarczy aktwowac niewielka ilosc komorek by zatrybic ze 'auta bez ceł' sa drozsze w Łunii ełropejskiej niz w US czy Azji i pojechac np. do Berlina czy Roterdamu by zobaczyc w jakie oazy wielokulturowego szczescia zamienily sie te miasta (i wieksza czesc Europy). Wpisz tu setki innych przykladow.
Coś w tym jest. Do tej pory byłem na stanowisku, że unia jest czymś w rodzaju dobra wyższego, za które warto coś poświęcić, ale od jakiegoś czasu zastanawiam się czy w całym tym procesie ustawodawczym można zauważyć dwa główne nurty - głupota oraz zła wola. Najgorszy mix to głupota policzona z władzą, a jeżeli dochodzi do tego zła wola, to czarno to wszystko widzę...
Jednak Szwajcaria i Norwegia wypinają na UE 4 litery. Jakie to "dobro wyższe"?
@@arkadiuszk.3898 a co jedno ma z drugim wspólnego?
Wymień jakieś np. dwa przepisy, wprowadzone i działające, w których ujawniają się te dwa nurty. Potrafisz?
@@beegees21 mhmm, potrafię
@@beegees21 unia wprowadza dyrektywy albo rozporzadzenia, poszczegolne panstwa wprowadzaja przepisy. Glupawych dyrektyw jest duzo. Pierwsza z brzegu to 2009/28/WE ktora pomija elektrownie atomowe jako zielone zrodlo energii elektrycznej.
Przemówienia Urszuli powinny być tylko dostępne w tej usłudze.
6:25 - jeśli UE chce równości, to niech wszystkie produkty i zarobki będą jednakowe, a nie "przypieprzanie" się do takich niszowych rzeczy.
Co roku od kilkunastu lat tzw. mądre głowy mówią, że za 40 lat będziemy zarabiać tyle co Niemcy, tylko co mi po tym skoro będę wtedy na emeryturze albo w grobie. Co roku takie głupoty gadają a nadal dystans się nie zmniejsza.
Ja nie chce zarabiac "rowno". Nie chce tez zarabiac "tyle co niemcy". Bo zarabiam wiecej i nie chce komuny.
Jezeli chodzi o Twoj internet w telefonie o ktorym wspominasz na poczatku filmu. Z tego co zrozumialem to uwazasz ze masz internet nielimitowany ale masz go 100gb, i wydaje mi sie ze rozumiesz to tak ze jak zuzyjesz ten limit to nie masz juz internetu (oczywiscie jezeli sie myle i zle rozumiem to przepraszam). Jezeli jest telefon na karte to tak, doladowujesz karte i dostajesz np 50gb nielimitowanego internetu, ktory dziala z pelna predkoscia jaka oferuje telefon/taryfa i po przekroczeniu 50gb aby znow internet dzialal musisz albo dopuc pakiet na dany miesiac albo miec na koncie kase i wtedy placisz xgroszy za 100kb transmisji. Ale jak masz abonament to w 99.9999% procentow przypadkow masz jak wspomniales 100gb nielimitowanego, i tak mozesz pobrac 100gb z max predkoscia oferowana przez telefon/technologie 4g 5g , ale jezeli wykozystasz te 100gb nie tracisz internetu w telefonie. On dalej dziala, tylko ze z ograniczona predkoscia do na 5mb/s. Rozchodzi ze ze nielimitowany w abonamencie znaczy ze masz go zawsze ale x gb masz max predkosc. a po wykozystaniu x danych spada predkosc. Wiem bo zajmuje sie tym zawodowo :) Opis oferty nielimitowany internet 100gb tak naprawde znaczy nielimitowany internet przez caly okres trwania umowy ale z max predkoscia pierwsze 100gb na kazdy okres rozliczeniowy. W abonamentach jak juz masz internet jaki kolwiek zawsze jest nielimitowany rozchodzi sie tylko o predkosc. A o tej ustawie o ktorej mowisz rozchodzi sie o konkurencje i faworyzowanie jednych serwisow nad drugimi np Netflix za darmo ale HBO juz nie albo YT za darmo a Spotify juz nie. Geneza albo wszyscy maja tak samo uczcciwie darmowy transfer na typie uslugi albo nikt nie ma darmowego. Jest w tym jakas logika ale.....
Świetny filmik. Niech się niesie.
tworów? raczej potworów :P
5:27 - no prosze, myslalem ze trafilem na kanal o samochodach a to specjalista w traktatach miedzynarodowych np traktacie lizbonskim. Calkowite zaskoczenie.
Dla wszystkich, którzy uważają, że Unia Europejska to samo zło powiem: spieprzajcie do Rosji. My tu chcemy mieć wolność i demokrację.
A w temacie dyskusji, to przypominam, że przepisy unijne wymusiły na operatorach udostępnianie połączeń i transferu danych w ramach pakietu w całej Unii i nie musimy już płacić atronomicznych opłat za korzystanie z telefonu za granicą. Więc sugerowanie, że Unia dba tylko o koncerny, to brednie. Jeśli chodzi o "zero rating", to argument za zakazem jest taki, że wielkie koncerny, typu Facebook, czy Google, mogą dzięki takim umowom z operatorami zapewniać sobie uprzywilejowaną pozycję, prawie monopol, który utrudni mniejszym "graczom" przebicie się ze swoją ofertą. Bo użytkownik zawsze wybierze na przykład CZcams zamiast Vimeo, jeśli transfer ma za darmo. Więc głupie to wcale nie jest.
Brakuje Ci folii na głowie
#polexit #9czerwca #muremzabraunem
"Unia po raz kolejny zdecydowała". Poproszę o jakieś prawdziwe przykłady ustawodawstwa Unijnego, nie że "bedzie", "wprowadzi", zrobi". Poproszę o konkrety, przez któe żyje się Panu i nam wszystkim w Polsce gorzej.
Bo ja np. widzę, że jedzie Pan autem kupionym bez cła i nagrywa na telefonie ze znaczeni niższym niż gdybyśmy nie byli w UE. Ale to tak na szybko, na gorąco mówię.
Słucham co takiego złego zrobiła Panu Unia, że Pan straszy tym co będzie, a nie co jest?
Wystarczy aktwowac niewielka ilosc komorek by zatrybic ze 'auta bez ceł' sa drozsze w Łunii ełropejskiej niz w US czy Azji i pojechac np. do Berlina czy Roterdamu by zobaczyc w jakie oazy wielokulturowego szczescia zamienily sie te miasta (i wieksza czesc Europy). Wpisz tu setki innych przykladow.
clo to akurat naklada panstwo imporujace czyli nikt nie kaze Polsce nakladac cel na samochody z Japonii. No, nikt poza UE hehe.