7 rzeczy, o których mogli pomarzyć kolarze lat 90-tych...

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 14. 04. 2020
  • ‪@RideShimano‬ 105 sprzed trzydziestu lat, a dzisiejsza Ultegra i nie tylko. Kilka rzeczy naprawdę poszło do przodu i wcale nie mam na myśli karbonów i elektroniki...
  • Jak na to + styl

Komentáře • 276

  • @teenmilees
    @teenmilees Před 4 lety +10

    Chyba najbardziej tęsknię za solidnym wykonaniem poszczególnych podzespołów. Chodzi o to, że kiedyś praktycznie wszystko można było serwisować. Nie trzeba było wymieniać całego wkładu suportu jak łożyska się posypały. A w hollowtech nie dość, że łożyska są tragicznej jakości, to ich wymiana bez kombinacji jest bardzo utrudniona, dla niektórych wręcz niemożliwa. W ogóle uważam, że łożyska w rowerze są aktualnie głównym źródłem dochodów w serwisach, bo gdyby tak użyć popularnych motoryzacyjnych rozmiarów z solidnym uszczelnieniem, to do łożysk byśmy zaglądali dopiero po kilku latach. A to co robią w rowerach to przechodzi wszelkie wyobrażenia...celowo usuwa się solidne uszczelnienia i montuje jakąś atrapę, która w ogóle nie uszczelnia. Kiedyś rowery robiło się tak, by każdy mógł je naprawić i serwisować jak najniższym kosztem. Teraz to co widzimy w branży motoryzacyjnej, małymi krokami wchodzi w branżę rowerową. Mając w rękach dzisiejsze technologie, rower mógłby być praktycznie bezobsługowy przez większość czasu. Ale wtedy serwisy nie zarobią.

    • @MoszeJerusalem
      @MoszeJerusalem Před 4 lety

      Esencja marketingu rowerowego. Takie szybko psujące się celowe konstrukcje powinny być karane więzieniem. Dlatego do dziś użytkuję 20 letniego Treka z osprzętem deore "na kwadrat" i nie widzę sensu go zmieniać.

    • @teenmilees
      @teenmilees Před 4 lety

      @@MoszeJerusalem U mnie jeden z rowerów miał kwadrat. Po 12 latach jeżdżenia w trudnym terenie zmieniłem na hollowtecha tylko ze względów wizualnych (kwadrat dalej działał płynnie). Teraz wiem, że to była zła decyzja :) Trzeba było zostawić kwadrat w staruszku.

  • @gp100films
    @gp100films Před 4 lety +7

    w 1990 miałem 13 lat i rower "Gazela" czyli damkę na cienkich kołach z przerzutkami z tyłu w pięknym bordo-metalic kolorze :). Wystany w kolejce przez mojego ojca jeszcze przed 89tym czyli "za komuny". Miał być Romet Mistral ale przywieźli tylko te Gazele.... To była chyba jedyna damka/kolarka bo prostą kierownice zamieniłem na baranka który znalazłem u sąsiada na strychu... Kierownica była oklejona taśmą izolacyjną (taką owijką :) ) i rozgrywaliśmy z kumplami własny "Wyścig Pokoju".... Zawsze chciałem być jak Olaf Ludwig (wiem wiem... nie patriotycznie ;) ).

    • @gallanonim7681
      @gallanonim7681 Před 4 lety

      Popularnością cieszył się też Uwe Ampler.

  • @ryszardswitek5653
    @ryszardswitek5653 Před 4 lety +4

    Bezstopniowe manetki przerzutek. Zero problemów z regulacją, zero trymowania. Jak łańcuch ocierał, to się kosztowało manetką ile było potrzeba. Miałem wtedy już starego Luxus Sprinta, w którym wymieniłem połowę rzeczy, bo na fabrycznym odrzucie z eksportu nie dało się jeździć (choć w latach 70-tych jeszcze o tym nie wiedziałem). Korba z zembatką 53 z ramionami na kliny, 2 biegi z przodu i aż 5 biegów z tyłu :)

  • @daniel1005
    @daniel1005 Před 4 lety +6

    Jeśli chodzi o sztywną oś to ja nie sądzę żeby była tak bardzo i tak wszędzie . W dalszym ciągu w wielu rowerach jest na zacisk i działa to dobrze .

  • @MoszeJerusalem
    @MoszeJerusalem Před 4 lety +6

    1 rzecz, o której może pomarzyć kolarz z lat 20-tych...
    ... to wytrzymałość i trwałość napędu, który obecnie nawet w najwyższej klasie jest robiony z gwoździanej stali (aluminium).

  • @piotrbasinski254
    @piotrbasinski254 Před 4 lety +6

    Wszystko było cięższe ale i bardziej wytrzymałe nie było takiej schizy na punkcie wagi wszyscy jeździli i nie narzekali i po wielu latach śmigają dalej ciekawe jak za 30 lat będą wyglądały maszyny z tych czasów pewnie nie będą wyglądały bo ich już nie będzie

    • @gallanonim7681
      @gallanonim7681 Před 4 lety

      Ja mam stalową ramę Columbus Aelle i osprzęt Shimano 105 model 1056. Rocznie robię ok 6tyś km. Wszystko sprawne i bez oznak zużycia, regularnie serwisowane. Wiadomo łańcuch i kaseta już wielokrotnie wymieniane. Mam go od 2000 roku, gdy go kupiłem miał ok 5 lat, więc obecnie ma już zasłużone 25. Można?

  • @michalewinski2063
    @michalewinski2063 Před 3 lety +4

    Kurła kiedyś to było!

  • @gallanonim7681
    @gallanonim7681 Před 4 lety +7

    Z całą pewnością mogę powiedzieć, że współczesne grupy osprzętu są mniej wytrzymałe i bardziej awaryjne, za to lżejsze, wydajniejsze i ogólnie bardziej zaawansowane.

    • @momek394
      @momek394 Před 4 lety +1

      Oj tak tak to prawda

  • @kamilkreis1197
    @kamilkreis1197 Před 4 lety +2

    0:19 w latach 1991-1992 czekałem 14-13 lat na swoje urodzenie

  • @daniel13021
    @daniel13021 Před 3 lety +7

    Moze nie z lat 90 a z 2000, to najbardziej tesknie za znajomymi ;) Dawniej jak sie bylo mlodszym to sie poprostu wsiadalo na rower i jechalo. Teraz jak nie masz roweru za przynajmniej 4000 to ludzie patrza czesto na Ciebie jak na kogos gorszego :|

    • @4reg
      @4reg Před 3 lety +1

      od takich ludzi trzymać się trzeba jak najdalej, poważnie ;)

  • @Baqv_
    @Baqv_ Před 3 lety +6

    Co robilem w latach 90-tych?nie istniałem

  • @janwege150277
    @janwege150277 Před 4 lety +2

    W latach 90 pierwszy raz usłyszałem w TVP "Policy of Truth" Depeche Mode.
    Ten utwór trzyma się do dziś.
    Pozdrawiam

  • @zaikbtw
    @zaikbtw Před 4 lety +10

    ja nawet w planach wtedy nie bylem

  • @drThompson
    @drThompson Před 4 lety +2

    W 1990 jako dwunastolatek dumnie kroczyłem do SP w Aleksandrowie Łódzkim i marzyłem o jakimkolwiek rowerze bo nawet wigry 3 nie miałem :)

  • @szymcia
    @szymcia Před 4 lety +6

    W latach 90'tych to ja się w jajkach bujałem

    • @szczur0192
      @szczur0192 Před 4 lety

      Wiesz że plemniki umierają i na ich miejsce przychodzą nowe?

  • @marcinszydlowski3222
    @marcinszydlowski3222 Před 4 lety +3

    W roku 1990 nie było mnie nawet w planach Szaju XD

  • @miniorek
    @miniorek Před 4 lety +3

    Ja wciąż śmigam na moim Scott Comp Racing rok 1997. I o dziwo wyprzedza on też nowsze rowery. 🏁😁

  • @grzegorzkudelski6983
    @grzegorzkudelski6983 Před 4 lety +3

    Ja miałem pomarańczowy Jubilat-2 z hamulcem w torpedo, kolarzówka była poza zasięgiem ale graliśmy w kolarze kapslami na podwórku -taka ówczesna gra narodowa 😉👍

  • @piotrkoscielniak5730
    @piotrkoscielniak5730 Před 4 lety +5

    Ja tam nie tęsknię bo ciągle na takim sprzęcie śmigam :)

  • @pawelsw81
    @pawelsw81 Před 4 lety +1

    Ja ok roku 1994 zaczynałem przygodę z kolarstwem w "młodzikach". Te manetki co pokazałeś są już z systemem sis, czyli wtedy na wypasie. Miały wyraźny "klik" podczas zmiany biegu, a nie jak wcześniejsze, którymi trzeba było płynnie samemu regulować zmianę biegu żeby łańcuch nie trzeszczał ;)

  • @radarian5097
    @radarian5097 Před 4 lety +2

    Plastikowe manetki bez indeksowania - pamiętam to dobrze. Te 105 które pokazujesz były moją grupą na GIANT peleton superlite - rower który był najlepszy jaki miałem jednocześnie najmniej na nim jeździłem... Chyba przez to że miał sportowe kąty ramy i mnie plecy bolały...Lub postarzałem się.. Z grup z lat 90-tych najbardziej tęsknie za swoją młodością...

  • @antoniwitwicki7247
    @antoniwitwicki7247 Před 4 lety

    fajny wspomnieniowy odcinek, jeździłem na Czeskiej Esce i w latach 80tych na Jaguarze, do dzisiaj wisi w komórce z powodów sentymentalnych... Dzisiaj rekreacyjnie na trekingu marki Trek.... Pozdrawiam

  • @bartek8406
    @bartek8406 Před 4 lety +5

    Hmm lata 90: Whitney Houston, Mariah Carey, Michael Jackson - całe MTV. To były muzyczne czasy... teraz to nie ma czasów (muzycznie), serio 😥

  • @jarekwojciechowski6014
    @jarekwojciechowski6014 Před 4 lety +3

    ja tęsknie za koralikami na szprychy i manetce dzięki której było cie słychać jakbyś jechał na motorze

  • @piotruspan6386
    @piotruspan6386 Před 4 lety

    W 92 roku to ja miałem 31 lat i rower Peugeot Explorer 50 , a muzyka to Pink Floyd , Led Zeppelin itp. i tu nic się nie zmieniło, a jeśli chodzi o rowery to potem był Giant a od zeszłego roku jest Canyon Neuron CF i jestem happy - gdyby nie te obecne zakazy i ograniczenia, a moje stare wysłużone rowery wiszą honorowo na ścianie . Pozdrawiam wszystkich i życzę odporności i wytrwałości.

  • @jerzykryszczynski4892
    @jerzykryszczynski4892 Před 4 lety +2

    Ja z koleji w latch 1969-1972 bylem kolarzem a klubie OGNIWO Szczecin . Sprzet byl trwaly i nie bylo technologi jak obecnie ze zrozumialych wzgledow . Pozdrawiam z CHICAGO 🇵🇱🚲🇵🇱🏝🇵🇱🌞🇵🇱

  • @haart1399
    @haart1399 Před 4 lety +2

    Właśnie jutro skończę odbudowywać Giant Peloton Superlite na klamkach 105 i hamulcach a reszta na shimano 600.

  • @jedrzejprz2087
    @jedrzejprz2087 Před 4 lety +5

    "
    Seasons in the Abyss" Slayer

  • @misiukisiu
    @misiukisiu Před 4 lety +1

    Klamkomanetka szosowa to był krok do przodu i się przyjął, w odróżnieniu od klamkomanetki mtb dual action, które się nie przyjęło.
    Pewnym skokiem było też odejście od kwadratu na osi suportu na rzecz octalinku i potem zewnętrznych łożysk.
    Przy czym w krajowych rowerach w tym czasie to była jeszcze archaiczna ośka z klinami.

  • @jednoreki666
    @jednoreki666 Před 4 lety +2

    No patrz, to jesteśmy w tym samym wieku. Ja w wieku 10 lat jeszcze nie bardzo się tym wszystkim interesowałem i nie zastanawiałem nad tym, że coś jest prymitywne. Po prostu się cieszyłem, że mam, jak na tamte czasy, fajny rower, który mi ojciec złożył z części kupowanych co jakiś czas, bo nie było Go stać, żeby mi kupić rower już w całości. No fakt, trzeba było oderwać rękę od kierownicy, żeby zmienić przełożenie. Ale nikt się nie zastanawiał nad tym, że można inaczej. No fakt, patrzyło się wtedy z zazdrością na tych, których rodzice byli w stanie sprowadzić z zagranicy rower górski, który już miał te nowsze rozwiązania. Ale cieszył się człowiek z tego, co ma. Dzisiaj nie wiem, czy potrafiłbym wrócić do tych starych rozwiązań. No bo tu nie ma co dyskutować, co jest wygodniejsze w użytkowaniu. Ale może właśnie dlatego, że wychowałem się na tym prymitywnym sprzęcie, dzisiaj bardziej doceniam to, co mam. No i na tym starym sprzęcie stawiałem pierwsze kroki w mechanice i się uczyłem, jak nacentrować koło, czy wyregulować przerzutkę. Ale muszę przyznać, że te stare hamulce szczękowe miały pewną przewagę nad dzisiejszymi. Klocki hamulcowe były znacznie trwalsze, niż te obecne. A odnośnie kół i osi, to jakoś nie mogę się przekonać do tych systemów szybkozamykaczy. Ale dzisiaj praktycznie niemożliwością jest kupić koła z osią na normalne śruby, Chyba, że używane. W każdym razie, kiedy musiałem wymienić koła w swoim sprzęcie, to dodatkowo kupiłem zwykłe osie na normalną śrubę i wymieniłem. Nie codziennie się zdejmuje koła. A ponieważ rower to mój podstawowy środek transportu po mieście, to chcę możliwie maksymalnie utrudnić życie temu, kto zechce mi ukraść koła z roweru przypiętego pod sklepem. No i zminimalizować ryzyko utraty kół, kiedy robię zakupy...

  • @jakubwolanski2793
    @jakubwolanski2793 Před 4 lety

    Szaju
    Powiem Ci , że wszystkie części które zaprezentowałeś w dzisiejszym odcinku cały czas dobrze służą w mojej szosie. Klamki , manetki , support , korba - dosłownie jakbym widział swój osprzęt :D Do tego bardzo solidna cienka rama Scotta w kolorze granatowym i spokojnie można wykrecić średnią 30 na odcinku 50-60 km ( na krótszych odcinkach jeszcze większą ). Wszystko zależy tak naprawdę od formy użytkownika . A propo jeszcze ramy to prawdopodobnie była wyprodukowana w latach 70 . Bardzo lekka i jakby w nią wsadzić współczesną grupę to moim osobistym zdaniem byłaby istna bestia :)
    Pozdrawiam

  • @tomaszgietkowski9137
    @tomaszgietkowski9137 Před 4 lety +5

    Plastikowe manetki przerzutek bez żadnych stopni. To była przygoda.

  • @-Gregii-7499
    @-Gregii-7499 Před 4 lety +7

    Nikim wtedy byłem bo mnie nie było XD

  • @djdrill84
    @djdrill84 Před 4 lety +1

    Za cenami !!

  • @Darek80
    @Darek80 Před 4 lety +2

    Tęsknię za prostotą i trwałością ówczesnych rozwiązań (mam na myśli Shimanolo i Campe). Krajowy przemysł był w d... wiadomo gdzie.

  • @hrapek2196
    @hrapek2196 Před 4 lety +1

    W 96 byłem w liceum i kupiłem sobie Rometa Wikinga WU. WU = bez kosza na zakupy na kierownicy i bez bagażnika z tyłu, bez błotników itp. Natychmiastowa wymiana łańcucha i korby jeszcze na gwarancji. Zniechęciłem się i poszedł rower w kąt. Po 26 latach dla jazdy z dzieciakami wróciłem do roweru i wyciągnąłem Wikinga. W końcu pierwszy właściciel, oryginalny lakier i pomijalny przebieg. Oczywiście miałem wtedy rower wart miliony. Może coś z nim zrobię, ale zastanawiam czy da się wymienić hamulce cantilever na coś lepszego...? Hamulce najbardziej mnie słabiły w tym rowerze... Przerzutki śmigają.

  • @lukaszp.3134
    @lukaszp.3134 Před 4 lety

    1990 mój pierwszy MTB. 20kg masy. Rok później Unibike, którego mi ukradli.
    Do dziś służy mi GT Tequesta z 1998 roku i ma się nadal dobrze ;)

  • @EkoKolo_Katowice
    @EkoKolo_Katowice Před 4 lety +1

    Suport na kwadrat ten tani to główną wadą były wyrabiające się błyskawicznie bieżnie łożysk . Głowie ze względu braku uszczelnienia i cały piach i brud z przedniego koła tam leciał , Potem założyłem zintegrowany pakiet na łożyskach maszynowych i pewnie do dzisiaj działa u kogoś . Pozatym ściągacz za 25 zeta i po problemie . Zresztą cena tego suportu definiowała trwałość .

  • @antekorczykowski7810
    @antekorczykowski7810 Před 2 lety +5

    Ja w 1990 nawet w planach nie byłem Xd

  • @kubus2090
    @kubus2090 Před 4 lety +4

    Nie żyłem jeszcze w tych czasach 😂

  • @tkasprzak
    @tkasprzak Před 4 lety +1

    W 1990 miałem miałem dopiero skończyć 10 lat, a śmigałem na Jubilacie. Bez przerzutek, z torpedo w tylnej osi, ale z hamulcem szczękowym z przodu. Rowery górskie dla mnie były nowości, Shimano Index System - marzeniem. Dopiero 5 lat później zacząłem jeździć na Wagancie z SIS. Stoi do dziś w garażu, bo padł suport i nie mogę znaleźć części.

  • @89makary
    @89makary Před 4 lety +1

    No... w latach 90-91 to dopiero były wyścigi, na czworaka z przedpokoju przez kuchnie do pokoju 😁 ale na początku lat 2000 kupiłem rower na tym osprzęcie i jeździło to do zeszłego roku bezawaryjnie 😁

  • @SuperZdeng
    @SuperZdeng Před 4 lety +3

    A ja mialem stara kolazowke "sputnik" z systemem mocowania korby na klin 😀

  • @you..tube..
    @you..tube.. Před 4 lety

    Sporo się zmieniło, mój ostatni rower mtb kupiony na rynku jakieś 18 lat temu to prehistoria w porównaniu z nowym nabytkiem a o klamkomanetkach się właśnie dowiedziałem że coś takiego istnieje :D

  • @mrowczak1900
    @mrowczak1900 Před 4 lety

    IMHO, najlepsza korba to ta z Looka, ze zintegrowanym suportem ( Tak, Korba+Oś+łożyska w jednym ). Miałem okazję przejechać się kiedyś kilkaset kilometrów, boooooska sprawa.
    Karbon, Chyba w 94tym, Fuji albo Trek robili pierwsze kompozytowe ramy. A niedługo potem Chyba już Look na TDF albo Giro pokazał swój pierwszy full karbon.
    Chyba Compagnolo, jako pierwsze wprowadziło klamkomanetkę, wyglądało to dosłownie tak jak ty to pokazałeś w tym filmie. :D

  • @szawek3200
    @szawek3200 Před 4 lety

    W latach 90 to ja się urodziłem ale w tamtym roku dostałem szosę z lat 90-tych na stalowej ramie i aluminiowych kołach, odrestaurowałem ją i jeździ się wybornie nawet mimo schylania się delikatnie żeby zmienić bieg bo manetki znajdują się na ramie. Jak to ktoś kiedyś powiedział nie liczy się sprzęt tylko pasja ;) pozdro szaj!

  • @janisz4045
    @janisz4045 Před 4 lety +1

    45 lat temu dostałem rower Wagant Sport, ale za tym rowetem nie tęsknię, i już. Piasty w kołach tego roweru były szczytem komunistycznej techniki, jeden z pierścieni do których były zaplatane szprychy mógł zmieniać ( obracać się ) względem drugiego. Dlatego koła zostały przeplecione na piasty od Jaguara, ale to zupełnie inna bajka. Jaguar czy Huragan w tamtych czasach to było coś.

  • @damianfudali6311
    @damianfudali6311 Před 4 lety +2

    W 1990 walczyłem z kolką :)

  • @MultiPszczelarz
    @MultiPszczelarz Před 4 lety +2

    Na stalowym rowerze Kanibal w latach siedemdziesiątych osiąnął prawie 50 km w jezdzie godzinnej na czas . w latach 90 tych Indurain miał prawie taką samą średnią na Wielkiej Pętli jak Bernal.ale na dystansie prawie o 1000 km dłuzszym... a ja leżałem kilka, jeśli nie kilkanaście razy i nigdy nie pękła mi rama ani widelec na pół... i nie rozładowała mi się nigdy ....bateria od przerzutki co nie tak dawno widziałem w jakimś wyścigu...ot co

  • @damiangrabowski435
    @damiangrabowski435 Před 4 lety

    W 92' przesiadłem się z noname'owego roweru po kuzynce na pierwszego na wiosce BMX'a, którego marki nie pamiętam. Ale chłopaki zazdrościły!

  • @jarekb-a7530
    @jarekb-a7530 Před 4 lety +1

    Równie ciekawy odcinek mógłbyś zrobić o rowerach górskich z czasów kiedy stały się ogólne dostępne. A ja w 1990 miałem 9 lat i wspólnie z moim starszym bratem katowałem jego komunijny Wigry 3. Z czasem zepsute części mój brat po prostu odkręcał i tak została przysłowiowa rama i pedały. Więc moim marzeniem stał się rower zenit z 5 przerzutkami o który w przeciwieństwie do mojego brata strasznie dbałem. Mimo wszystko był to kawał topornej technologi. Największym dramatem były chyba hamulce w których linki urywały się dość regularnie a siła hamowania zostawiała wiele do życzenia. Ale tęsknię za prostotą w naprawie wielu rzeczy.

  • @krzysiooo77
    @krzysiooo77 Před 4 lety

    W 92' miałem sen że 2021 będę jeździł wspaniałym Cannondale Super Six z takim mocowaniem BB30 suportu a nie na klin i młotek. Dodam tylko że fajną sprawą jest w moim Fsi działa wyśmienicie 🙏😊

  • @tomcie6187
    @tomcie6187 Před 4 lety

    Ja mam takie wajchy właśnie, nie indeksowane w jednym rowerze i czyściutko mi to wbija łańcuch (i zbija). No na ramę trzeba sięgać to prawda, to jest wadą.

  • @piotr157
    @piotr157 Před 4 lety

    Podobno 1990 klamkomanetki Dura Ace 7400 były na wyposażeniu teamu Panasonic Sportlife w Paris-Roubaix.

  • @robertbednarek9307
    @robertbednarek9307 Před 4 lety +1

    W 1990 r kończyłem SP i trenowałem kolarstwo, romet special na pełnym osprzęcie campagnolo, niestety nie pamiętam modelu. muzyka alternatywna, punk, rock itp.
    Pozdrawiam rowerowo!!!!

  • @sebastiankozak8966
    @sebastiankozak8966 Před 4 lety +2

    Depeche Mode ,Front 242 tego słuchałem i słucham nadal a rower niebieski Wigry 3 .

    • @janwege150277
      @janwege150277 Před 4 lety +1

      A ja miałem Jubilata :-) Koła 24 cale, ale na tył wstawiłem koło 26 i zębatkę z 16 zębami zamiast 18.... ciężej było ruszać ale dużo szybciej jeździł.
      A potem był większy hardcore: Ojciec dospawał mi spawarką trójkąt od ramy znalezionej w lesie i weszło koło 28 cali :-) A na przód wstawiłem większy widelec do koła 26 cali z pivotami do hamulców cantilever. Zawias z ramy został wycięty szlifierką kątową (bo Jubilat to składak) a na górę poszła poprzeczka z rury cienkościennej - okrągły profil został zmieniony na eliptyczny przy pomocy... deski i młotka :-)
      Suport? Oś z klinami zmieniłem na oś z kwadratami :-)
      Depeche Mode? Tak. Był taki program na 1 TVP w którym puszczali klipy. Chyba około godziny 15.... I wtedy usłyszałem "Policy of Truth".
      Ukłony

  • @twindoom
    @twindoom Před 4 lety

    w 92 r. nauczyłem się jeździć na rowerze na dwóch kółkach.

  • @marcinkociuba3220
    @marcinkociuba3220 Před 4 lety

    W 1991 i 1992 ja męczyłem na jamniku Queen i Roxettte.
    Rowerowo:
    89' Romet Jubilat 2
    93' Romet Gazela 2x6
    95' Bianchi Spillo 3x7... na Shimano 200CX

  • @przemekz5257
    @przemekz5257 Před 4 lety

    Oglądam ten film z ciekawości żeby dowiedzieć się jakie są najnowocześniejsze rozwiązania :D Bo mój rower pomimo że nie jest z lat '90 to ma korbe na kwadrat i inne historie :D

  • @looktheobama9987
    @looktheobama9987 Před 4 lety +4

    No ja w latach 90 to nawet planowany nie byłem

  • @corvuscoc4693
    @corvuscoc4693 Před 4 lety

    Ja w 1992 się urodziłem hahaha . Ale kocham rowery retro jeździłem na kołatce Treka z mojego rocznika

  • @vegochomik
    @vegochomik Před 4 lety +1

    A ja uwielbiam uwielbiałem moje klamkomanetki w deore lx moim zdaniem fajne rozwiązanie było.

  • @MrPatrykOswiecim
    @MrPatrykOswiecim Před 4 lety

    Witam. Możesz przeprowadzić test trenażera Elite Tuo? Pozdrawiam

  • @sineral9043
    @sineral9043 Před 4 lety +3

    Ja w 2019 roku miałem suport na kwadrat w rowerze , ale łatwo się ściągało

  • @Marszalek99
    @Marszalek99 Před 4 lety +2

    W latach 1991-92 nie istniałem :D

  • @Poke420DB
    @Poke420DB Před 4 lety

    10:30 mam to do dzisiaj w rowerze. Niestety jedna mi sie złamała ale nie od jazdy tylko kumel chciał mi żart zrobić odkręcając mi koło i krzywo zakręcił i sie złamała na końcu praktycznie

  • @rafalkumorek6195
    @rafalkumorek6195 Před 4 lety +1

    W 1990 chciałem nowy rower. Tata kupił mi szosę. Napęd 2x5. Manetki na ramie. Zamiast owijki były gripy na "rogi barana". 😁

  • @lucyferhellgate626
    @lucyferhellgate626 Před 4 lety

    Ja miałem w 1990 plastikowego trójkołowca z korbami w przednim kole a w 1992chyba już stalową ramę ale z bocznymi kołami dokręconymi-czyli był progres

  • @ManiekMariano
    @ManiekMariano Před 4 lety +1

    Mam w szosówce cały osprzęt 105 z tamtych lat, a korbę 105 mam na octalink.

  • @nicolegenerosus1666
    @nicolegenerosus1666 Před 4 lety

    Z lat 1996-2004 został mi po ojcu Scott, cały na SLX/XT. 8k w tamtych latach było warte. Pytanie, ile warty jest dziś taki rower? Co z tym zrobić? Sprzedać, odrestaurować, dać do muzeum... :) ?

  • @Pasoniec8
    @Pasoniec8 Před 4 lety +1

    0:20 chyba planów na mnie wtedy nie było jeszcze xD

  • @jarekstary2163
    @jarekstary2163 Před 4 lety +1

    W latach 70-tych ubiegłego wieku miałem Huragana przerobionego na grawela!! Wtedy jeszcze bramy zamykało się na guziki.

  • @iamabee8977
    @iamabee8977 Před 4 lety

    Wtedy to jeszcze nawet nie pływałem sobie tam na dole u taty, ale w 95 postanowiłem pojawić się na tym świecie :P

  • @marcinbiela1558
    @marcinbiela1558 Před 4 lety +3

    ja tuningowałem wigry 3 ;))))))

  • @jakubkropa736
    @jakubkropa736 Před 4 lety +2

    W latach 90 nie istniałem :)

  • @waldemar900
    @waldemar900 Před 2 lety +1

    w 1994 jeździłem na takiej własnie grupie .

  • @arquezdelate
    @arquezdelate Před 4 lety

    John Tomac i Missy Giove ... my heroes ;)

  • @Kilian_546i
    @Kilian_546i Před 3 měsíci

    Dura-Ace 7400 series with Dual Control Levers była zaprezentowana w 90 roku, czyli 3 lata wcześniej, jeśli rower jest z '93
    a Octailink był od '96 a to już było całkiem spoko.
    :)

  • @wojteksa8070
    @wojteksa8070 Před 4 lety

    W 1992 to zdałem maturę i przestałem jeździć na rowerze bo poszedłem do wojska😀✋

  • @ciastociastociasto5642
    @ciastociastociasto5642 Před 4 lety +3

    można powiedziec ze hamulce sie nie zmieniły do dziś niektórzy w peletonie nadal jeżdża na klasycznych hamucach

    • @Darek80
      @Darek80 Před 4 lety

      I chwała im za to.

  • @Barteboj
    @Barteboj Před 4 lety

    mój osprzęt :) Bardzo fajnie chodzi

  • @grzegorzopryszczko8402

    Można gdzieś jeszcze kupić taki zestaw?

  • @limono3730
    @limono3730 Před 4 lety +2

    Sam jeżdżę na ultegrze z 2000 i wszystko śmiga spoko tylko klamkomanetka przycinała ale troche smaru pomogło

  • @matolek26b
    @matolek26b Před 4 lety +1

    Cały czas mam szose na ultegra 600 6400 z przed 1990 jedynie zmieniłem przeni chamulec z jedno osiowego na dwu, nie żeby się zepsuł poprostu bezpieczeństwo. A klamkomanetki weszły chyba 1992...

  • @adamk9221
    @adamk9221 Před 4 lety

    W 1990 składałem swojego Huragana (z trzech złożyłem jednego). Osprzęt ZZR (oś supportu drążona) - wszystko z lat (produkcji) ok 1972, jeżeli się nie mylę. Zastosowałem wtedy duży upgrade (albo jak kto woli zniszczyłem zabytkowy model) - wymieniłem w tylną piastę 4 rzędową na piastę Shimano 105 z kasetą 6 rzędową! Jeżdżę do dziś. Rama oczywiście za duża ale kto wtedy myślał i wiedział, że są jakieś wymiary (może Szurkowski - mój idol do dziś 🙂).
    Do oryginału zawsze mogę wrócić, zostały jeszcze dwa tylne koła.

    • @olafiw6602
      @olafiw6602 Před 4 lety

      Szurkowskiemu mogłem przytrzymać rower po etapie u nas w mieście na stadionie. Dla małolata to było przeżycie, do dzisiaj pamiętam.

    • @adamk9221
      @adamk9221 Před 4 lety

      @@olafiw6602 szczesciażu! W zeszłym roku kupiłem sobie książkę o Szurkowskim, wspomnienia odżyły. Polecam. Swoją drogą, szkoda, że wiadomo co u niego słychać.

  • @arturgawronski161
    @arturgawronski161 Před 4 lety +1

    ....ja miałem coś takiego jak "biopejs"...eliptyczną zębatkę od shimano :)

  • @dariuszsiczynski7836
    @dariuszsiczynski7836 Před 4 lety +3

    W 1990 dostałem powołanie do armii:-(

  • @adamp8627
    @adamp8627 Před 4 lety +2

    1993 wymarzony Romet Orkan i pierwsze w życiu 30km jednym cięgiem :)

  • @feederowyCezar
    @feederowyCezar Před 4 lety

    Świat pędzi do przodu szaju

  • @white_f0x391
    @white_f0x391 Před 4 lety +2

    w 1992 to nawet w planach nie byłem xD

  • @ArtekW124.
    @ArtekW124. Před 4 lety

    W roku 1991 kupiłem używanego waganta za 50zł :-D Potem chcąc go tuningować wywierciłem dziury na linki w ramie i w kierownicy. Jak to się skończyło - możecie się chyba domyślić: po kontakcie z Ładą za którą nie wyhamowałem (z racji słabych hamulców) na skrzyżowaniu - rower mi się "złożył" :-D Taki to był "tuning" wtedy. Oczywiście nikomu włącznie z Ładą nic się nie stało ;-)

  • @aKoz140
    @aKoz140 Před 4 lety

    w 1980 nie byłem jeszcze w planach ale teraz mam 13 lat i jeżdże na romecie z chyba 1975 i mam chyba shimano alivo albo coś takiego

  • @ttommy1970
    @ttommy1970 Před 4 lety +1

    Dość dobrze omówiłeś osprzęt roweru. Przydałoby się omówić ramy, koła, kierownice. Tam też troszkę się działo. Choć szczerze mówiąc, to jak przesiadam się z klasyka na karbon (klasyk crmo konstrukcyjnie lata 90-00, karbon AD2017) to nie widzę przepaści między nimi. Nawet eksperymentowałem z kołami i przerzutkami. Na tych samych kołach i identycznej przerzutce (ultegra) karbon praktycznie nie jest szybszy. Jest ciut dynamiczniejszy na podjazdach i tyle. Zapewne jest to zasługa nie ramy, lecz suportu (kwadrat do sztywnych nie należy). Jednak na równych odcinkach nie ma różnicy. Oba mają agresywną geometrię do ścigania. Jest tylko jedna różnica: trwałość ramy - klasyk przeżyje jeszcze kolejnego karbona. Odwrotnie bym raczej nie liczył .....

  • @whiteeagle8354
    @whiteeagle8354 Před 4 lety +4

    w 91 lub 92 to nic nie robiłem. Mnie robiono.

  • @jamdomino
    @jamdomino Před 4 lety +2

    W 1990 roku skakałem z dywanu na podłogę 🤣

  • @yourock1543
    @yourock1543 Před 4 lety

    Śmiechu Warte to był taki polski YT.

  • @reamost8982
    @reamost8982 Před 4 lety +3

    nie było jeszcze mnie :)

  • @pieterde2744
    @pieterde2744 Před 4 lety

    Mam rower Koga Myata na osprzecie 600 Ultegra z klamkomanetkami. Produkcja okolo 1990

  • @maslobutter3151
    @maslobutter3151 Před 4 lety

    Muzyka , pewnie jakieś GnR lub aerosmith. Rower? cóż ogólnie miałem ok 1990 wigry3, które siostra pożyczyła sobie, a jej ten rower ukradziono spod sklepu. W 1991 otrzymałem pierwszy komputer (ST) i przynajmniej na rok miałem przerwę od roweru. W 92 otrzymałem od babci niemal nieużywanego Rometa Narcyz rocznik '78 ;) z którego przesiadłem się pod koniec lat '90 na wheelera już MTB. Jeżeli też dobrze pamiętam to te manetki i biegi kolarskie były wówczas w 1990 bez indeksacji ;)

  • @pawelosinski8128
    @pawelosinski8128 Před 4 lety

    A na jakim rowerze jeździł Szurkowski ja jezdzilem w latach 60
    marzyłem o kolarzowce stal nikiel...
    trzy biegi