Serial potwierdzony! Czy nowy "Harry Potter" to dobry pomysł? | Strefa Czytacza
Vložit
- čas přidán 12. 04. 2023
- Sponsorem odcinka jest KODANO Optyk, właściciel polskiej sieci salonów optycznych i sklepu internetowego Kodano.pl
⬇⬇⬇ CZYTAJ WIĘCEJ ⬇⬇⬇
Nasz Tik Tok ► / strefaczytacza
Oficjalnie: serial na podstawie książek o Harrym Potterze powstanie!
Czego spodziewamy się po nowym telewizyjnym show, czego się obawiamy i czy nowy "Harry Potter" to naprawdę dobry pomysł?
***
Jeśli chcesz nam coś wysłać, najlepiej zrobić to za pośrednictwem paczkomatów Inpost:
BYD32M (Toruńska 426, na parkingu marketu Dino)
czytacz@strefaczytacza.pl
tel. 576371649
W sprawie współprac prosimy o kontakt mailowy!
WSPÓŁPRACA: czytacz@strefaczytacza.pl
***
#strefaczytacza #harrypotter
Mi wystarczy żeby Ginny nie wiązała butów Harry'emu 🤦♀️
Tak tak tak 😂
Jeszcze dodać do tego że Voldemort nie przytula Draco i wszyscy będą szczęśliwi 😂
i żeby petera pettgrew nie było widac na mapie huncwotów
O BOŻE TAK DOKLADNIE! PROSZĘĘĘ
nikt nie wspomniał też o najważniejszej informacji czyli ... NOS VOLDEMORTA (LUB JEGO BRAK XD)
No ale współczuję nowym aktorom wcielającym się w McGonagall, bliźniaków Weasley i Bellatrix Lestrange bo mają sporą poprzeczkę do przeskoczenia... Te kreacje postaci były dla mnie fenomenalne ❤
kreacje to nie wszystko ale aktorsko będzie ciężko przebić tych aktorów którzy grali te postacie
A co z Alanem Rickmanem i Snapem?
@@MrTimPL - jak dla mnie interpretacja Snape'a według Rickmana trochę odbiegała od tego, co opisano w książce, więc z chęcią zobaczę jak sobie w tej roli poradzi nowy aktor.
@@And-lj5gb jak dla mnie adam driver pasuje idealnie
@@MrTimPL - to Twój pomysł, czy wziąłeś to z kanału Bryan Seeker? :)
No i czy czasem Rowling nie będzie naciskała na brytyjską obsadę?
Nie wyobrażam sobie innej muzyki (przynajmniej głównej nuty) w nadchodzącym serialu. Ciekawe jak to wyjdzie :D
Ja też. W Hogwarts Legacy są remiksy głównej nuty i trochę mnie to drażni. Powinna być oryginalna muzyka :)
Moim zdaniem poszli na łatwiznę. O wiele trudniej było by stworzyć nowe dzieło opowiadające o huncwotach czy 1 wojnie czarodziejów, biorąc pod uwagę klapę fantastycznych zwierząt gdzie nowy scenariusz kulał. Ale wg mnie coś nowego ale dobrze napisanego byłoby lepsze od rebootu. Wybrali bezpieczną opcję, która może też się okazać czymś dobrym.
Niekoniecznie, może być to też spoko alternatywa dla niezbyt lubiących czytać. Sam przeczytałem sagę pierwszy raz prawie 12 lat temu, a potem jeszcze z 5 razy, ale jestem ciekaw, jak będą wyglądały zekranizowane niektóre wątki z książki, nawet jeśli aktorzy już nie będą ci sami
@@gruby4498 W razie sukcesu mogą się pokusić na spin offy.
Jak tutaj będzie sukces, to powstaną szybciej niż ten serial się skończy 😄
Liczę na to, że Rowling tupnie nogą i serial będzie wierny książce. Będzie ciężko, ale przełknę inne trio, jednak nie przełknę zmiany treści. Jeśli będzie więcej fabuły, treści dotychczas tylko książkowych, których nie było z dotychczasowych filmach, to tylko na plus. Mam nadzieje, że tego nie zniszczą, że nie będzie wstyd tego oglądać.
Raczej będą jej tam chcieli mieć jak najmniej. Najlepiej żeby wzięła hajs i nigdy nawet nie zbliżyła się do planu zdjęciowego czy pokoju scenarzystów.
I tak masa ludzi się do tego nie zbliży bo Rowling jest producentem.
@@IwonaKlich tak jak do Hogwarts Legacy, które bije rekordy sprzedaży? 😂😂😊
@@ephemerallll ale rowling nie ma nic wspólnego z dziewictwem hogwartu wiec o co ci chodzi xd
Nie oszukujmy się. Filmy najlepsze nie były, szczególnie te wyreżyserowane przez Yatesa. Czara Ognia też była zmasakrowana przez Newella (słynne „Dumbledor said calmly”). Chciałbym zobaczyć wierną ekranizacje, spójny świat, gdzie Hogwart w każdej części wyglada tak samo. Mam nadzieję, że zrobią to porządnie. Ja jestem na tak.
Ja tam uwielbiam czarne ognia
Filmowa Czara Ognia ma tę zaletę, że oddali sprawiedliwość Neville'owi i to on dał skrzeloziele (a wiadomo że Longbottom w zielarstwie był bardzo dobry) a nie ex-machina Zgredek jak w książce.
A ja jak ta zdarta płyta powtórzę, że chciałabym zobaczyć serial o Huncwotach i I wojnie czarodziejów. Myślę, że przyjęłoby się znacznie lepiej niż „Fantastyczne Zwierzęta”, bo opowiadałoby historie bohaterów, którzy ściśle kojarzą się z serią. A zobaczyć początki Zakonu, brawurę Jamesa i Syriusza, czy pogrom śmierciożerców, o którym było tyle wspomniane w dalszych częściach HP… dla mnie brzmi to absolutnie super.
Oooo matkoo tak 💘 Serial o Huncwotach z dobrze dobraną obsadą byłby czymś wspaniałym 💖 pokazanie relacji Lily i Snape'a, historii Syriusza i to jaki koszt miała jego odmienność od szanowanych Blacków ze Slytherinu, udręki Lupina z jego wilkołactwem i droga Pettrigrew do tego czym się stał... No to ma taki potencjał że aż nie mogę no 😀
Pomysł na papierze ciekawy ale obawiam się, z w nie chwyciłby tak jak nie chwyciły "Fantastyczne zwierzęta". Ekranizacja na nowo 7 tomów HP to coś czego życzyłem sobie od dawna.
No niej niepokój jest - szczególnie o poprawność polityczną, ale także o obsadę, to jednak będzie reebot ikonicznych postaci...
Z tego co słychać, Rowling hamuje zapędy Warner Bros i chce być wierna książce. I bardzo dobrze. Pytanie czy to się uda w obecnych uwarunkowaniach...
Pytanie czy przy tak ogromnym ogniu krytyki że strony fanatycznych poprawnościowców uda się dokończyć ten projekt...
Jeżeli dodamy też słuszne obawy o porównania z filmami i jakość efektów specjalnych i jakość obsady (pytanie czy casting będzie wolny od poprawności politycznej...) co też jakąś część fanów zniechęci i to już na wstępie.
Worner Bros tak czy inaczej podjęło wielkie ryzyko.
@@piotrcholewa7513Już zapowiedzieli że obsada ma być wielorasowa
@@RIZZLY.1 Wiem niestety, źe takie są zapędy wytwórni. Jeśli to się potwierdzi - to bojkotuję serial.
😍😍😍😍😍
jak tylko nie będą kombinować z obsadą, zostaną wierni książce i naprawdę uwzględnią wszystko co zostało pominięte w filmach to z chęcią obejrzę… ale klasyków i tak nie zastąpi. Dodatkowo, mamy już tak mocno uznane postacie jak Snape czy Bellatrix, że ich zastąpienie innymi aktorami będzie nie lada wyzwaniem
Cudowne wieści! Czekałam z niecierpliwością na serial już od jakiegoś czasu, filmy zawierają dość okrojoną wersję książek, brakuje masy scen, postaci i generalnie fabuły. Nie boję się zbytnio o przesadną poprawność polityczną, która jak plaga opanowała wszystkie serwisy VOD, gdyż HBO nawet jeśli już się nią posługuje, nie robi tego tak nachalnie jak np Netflix, a poza tym udowodniło już kilka razy, że potrafi robić świetne adaptacje, jeśli ma ukończony materiał źródłowy (Choćby The last of us, czy Ród Smoka). Nie mogę się doczekać Irytka na ekranie 😁Trzymam mocno kciuki za ekipę i Rowling!
Będę panem Marudą, ale HBO ma na koncie nieszczęsną Velmę i do TLoU też dodali parę wątków, żeby zwolennicy inkluzywności mogli czuć się zaspokojeni.
@@marekkondyn2908 co niby dodali?
@@IwonaKlich Choćby cały odcinek 3, tej historii w grze nie uświadczyliśmy. I nie piszę tu, czy mi się coś podoba, czy nie, tylko o suchym fakcie.
@@marekkondyn2908 zgadzam się, co do Velmy, ale różnica jest taka, że Velma nie powstała na bazie książki/gry/innego tekstu źródłowego, tylko z widzimisię showrunnerki (nie pamiętam nazwiska, zresztą nie warte jest zapamiętania), a HP jest skończoną serią książek.
@@marekkondyn2908 W The Last of us wątki progresywne nie były mocno nachalne i dobrze się je oglądało, co do odcinka 3 w grze były małe hinty, że bohaterowie byli gejami.
Już kiedyś powtarzałam, że najlepiej byłoby zekranizować serię w formie serialu. Filmy miały jednak mocną obsadę, a do tego muzyka Johna Williamsa
Ja chętnie obejrzę. Już czekam 😂 Mam tylko nadzieję, że postaci będą jak najlepiej odwzorowane, że zobaczymy świetnie zrobiony Zakon Feniksa z salą mózgów itd. I że nie zrobią z tego jakiegoś g**** o szkole pełnej nastolatków, którzy ciągle się całują po kątach, robią schadzki w dormitoriach itd (dalsze części). Ma być wiernie książkom i jakieś miłosne sceny też jak w książkach.
A tak poza tym to fajnie byłoby doczekać mini serialu o huncwotach.
Czyli to co robiła ginny
@@maciejcywinski7738 no w sumie 🤣
No właśnie w filmach brakuje tego codziennego szkolnego życia. W książkach ono chociaż jest, choćby przeciąganie sprawdzenia zagadki z jaja w Czarze Ognia. To tak dobrze oddaje realia ucznów, którzy robią pracę domową na ostatnią chwilę że nie wiem
Jedno jest pewne: dzieciaki, które zagrają główne role, będą musiały mieć psychikę ze stali. Na każdym kroku będą porównywane do poprzednich aktorów, a jeśli przypadkiem okażą się baaaardzo niepodobne do wersji książkowej czy filmowej, zostaną zjechane już na samym starcie 😬
Szczerzę, cieszę się że to będzie reboot, a nie jakiś spin-off w postaci serii o Huncwotach, młodych latach Toma Riddle czy nawet ekranizacja Dziedzictwa Hogwartu. Nie będzie nieporozumień czy łączy się z poprzednimi filmami (co mogłoby zniechęcić nowych odbiorców) i mamy szanse zobaczyć bardziej wierniejszą adaptację.
I wydaje mi się, że Warner będzie chciał trzymać się wierności książkom. Zwłaszcza, patrząc na wyniki sprzedaży Resident Evil: Remedium, a The Last of Us.
Liczę na to, że pojawi się jakiś aktor ze starych filmów nie wiem np aktorka ktora grała ginny będzie teraz Lily to by było takie fajne puszczenie oczka Chociaż wiadomo najbardziej bym chciała żeby Dnaiel zagrał Jamsa, ale na to nie ma co liczyć niestety XD
Żeby nie zniszczyli znowu postaci Ginny i żeby postać Hermiony zachowała swój książkowy charakter 🙏
W końcu SERIAL ! 1 sezon Gry o Tron został świetnie rozpisany na 10 odcinków przy książce krótszej niż Zakon Feniksa i Książe Półkrwi totalnie zniszczone przez Yatesa. Pierwsze 2 części można rozpisać na 4-5 odc ale od Czary Ognia 10 odc po 50-60 min to jedyne rozwiązanie.
Według mnie byłoby fantastycznie jeśli poszczególny odcinek serialu równałby się jednemu rozdziałowi książki 😍 chętnie pod tą samą nazwą, na podobnej zasadzie jak w serialu "Seria niefortunnych zdarzeń". Mogłoby też być smaczkiem dla fanów gdyby jakiś aktor z wersji filmowej wcielił się w jakąś rolę w serialu, na podobnej zasadzie jak Christina Ricci w serialu "Wendesday". Tak czy inaczej jako fanka Harrego, którego przeczytałam około 4 razy jestem pozytywnie nastawiona na serial i czekam 😊
Zgadzam się! 😍
Dokładnie, Rowling zawsze idealnie zostawiała suspens na końcu rozdziału!!!
Jeśli serial osiągnąłby sukces i zarobił odpowiednio dużo, to zawsze były by to jakieś podwaliny pod przyszłe produkcje, jak właśnie lata szkolne huncwotów, czy pierwsza wojna czarodziejów. Chętnie obejrzałbym serial o tych historiach 🤩
Sadze ze to dobry pomysl, bede oczekiwac na serial, choc z nuta obawy. Wreszcie zobaczymy te szczegoly, ktore byly istotne a jednak ominięte w filmie.
Wiem że to nie popularna opinia, ale wolałabym by nowy Harry Potter był rysowany. Ręcznie, starym sposobem. Wiem że Worner Bros się tym nie zajmuję ale mogliby nawiązać współpracę. Nie byłoby problemu co do aktorów że wyglądają nie tak jak powinni, albo na wygląd duchów czy Irytka.
Również chciałbym zobaczyć Harrego w postaci animacji 2d w starym duchu. Zwłaszcza po zobaczeniu gry Harry Potter: Magic Awakened, który pokazał świat Harrego w bardzo stylizowany, graficznym-artystycznym stylu
Też wolałabym animację. Najlepiej w stylu wizualnym a'la Vox Machina czy stare akcyjne kreskówki z Cartoon Network sprzed 13 lat. Nawet kreska disneyowsko-blunthowska byłaby spoko (Blunth to animator z Disneya, który odszedł z firmy i tworzył animacje jak Wszyskie psy idą do nieba, Calineczkę, Anastazję czy Tytan Nowa Ziemia) Bo gdyby zrobili w stylu calart czyli w stylu Gumballa/Wodogrzmotów Małych/Ameican Dad to wszyscy jak jeden mąż hejtowaliby jak miło i kolory skóry postaci zeszłyby na absolutny margines
Czekam na te sceny ze wspomnień o Voldemorcie, które zostały pominięte w filmie (skąd Harry wiedział gdzie i czego szukać? Oj tam domyślił się. Macie scenę ataku na Norę, której nie było w książce i nawet dla filmu nie miała wpływu na fabułę).
Z aktorami może być problem, którego umowa raczej nie wykluczy - to będą w większości dzieciaki, które z dnia na dzień zyskają ogromną sławę i bez odpowiedniej pomocy mogą tego nie udźwignąć. Jeśli wplączą się w jakiś skandal, będzie z nimi tak jak z Deppem.
Na obecną chwilę nie wyobrażam sobie innej muzyki w "Harrym Potterze". Mam wrażenie, że jeśli coś zmienią to zburzą ten klimat.
Też obawiam się poprawności politycznej w castingu. Skoro coś zostało już napisane w określony sposób to takim powinno pozostać. Zmieniać możemy przyszłość, a próba zmiany przeszłości to nic innego niż obłuda i fałsz.
Dla mnie serial jest dobrym pomysłem. Aż mam ochotę odświeżyć sobie serię albo w końcu przeczytać ostatnią część bo lata temu nie było jej w bibliotece 🙃
W sumie dla głównego trio to były przełomowe role, może także przekleństwo tzn. zaszufladkowanie w jednej roli.
Cóż, jeśli dobrze to zrobią to Harry znowu na siebie zarobi. A nawet jeśli to będzie średnie to pewnie i tak pierwszy sezon okaże się hitem.
Saga Harrego Pottera wyprzedzila swoje czasy. Cala seria jest na tyle genialna, ze fajnie nadac jej nowe zycie. Widac tez bylo ogromne zainteresowanie po premierze gry Hogwarts Legacy.
Martwię się czy nie zrobią z Hermiony osoby czarnoskórej. Była raz opisana jako biała, ale ludzie mają to gdzieś.
To zniszczyłoby całą fabułę 😱
@@fraktale8928 chodzi bardziej o to, że reprezentacja wpychana na siłę bardziej szkodzi niż pomaga
A ja mam nadzieje, ze Hermione zagra świetna aktorka niezależnie od koloru skory 😅
@@sandraj3986 dokładnie.
skoro Rowling będzie to nadzorowała, to powinno być dobrze
Ja to nawet mam polskiego aktora, który śmiało mógłby zagrać Weasley'a - Charliego albo Billa. Nazywa się Marcel Borowiec.
1. Wolał bym by to był serial animowany. Jestem ciekaw ile współczesnej narracji wcisną, mam nadzieję że będą to tylko drobne zmiany.
2. Hogwart powinien być na tyle ile to możliwe zmodyfikowany ostatnio sobie książkę powtórzyłem. I ten budynek byk olbrzymi i skomplikowany.
3. Szkoda ze nie robią filmów o innych szkołach.
Zamek w Dziedzictwie Hogwartu dla mnie był piękny magiczny tajemniczy idealny może tylko zbyt pusty 😊
Czekam! Mam nadzieję, że będzie to hit na miarę Gry o Tron.
Fajnie by było jakby jeszcze dodatkowo zrobili reboot gier o Harrym Potterze patrzac na doświoadczenie i sprzedaż Hogwart Legacy
Ja bym liczył chociaż na jakiś remaster tych pierwszych tytułów, żeby móc je odpalić na konsolach nowej generacji, bo trzy pierwsze gry na ps2/xbox/gamecube trzymają się całkiem nieźle.
Ale nowe odsłony, wykorzystujące może różne mechaniki i rozwiązania z Dziedzictwa to byłoby coś pięknego.
Ja będę bardzo niezadowolona jak zmienia Hermione na osobę czarnoskóra... Liczę na to ze będą wierni książka, ja od dawna liczyłam na serial bo filmy od czary ognia w górę byly bardzo wybrakowane.. A najgorszy już był Książę półkrwii...
Mam tylko jedną wielką nadzieję i prośbę zarazem - aby w serialu pojawił się jedyny pan i władca Hogwartu czyli Irytek 🎉🎉
Growy Hogwart to był taki "Mamo, możemy mieć Hogwart w domu?". W książce było wspomniane, że ma masę ukrytych korytarzy, przejść, cuda na kiju, a w grze, nie licząc jednego obrazu, na który możemy rzucić Accio (co było wyciskane jak szmata w materiałach promocyjnych), kilku kominków, które po użyciu Glaciusa prezentują nowe pomieszczenia, czy kilku drzwi za zagadką ze zwierzętami (lub zamknięte za kluczem), to nie mamy takich tajemnic. A jego wygląd to takie, "możesz się wzorować na mojej pracy, tylko zmień coś, żeby facetka się nie domyśliła". A wielkie schody to po prostu jedna droga na górę wokół jednego filaru i tyle. Te schody nawet nie mogą Cię zaprowadzić w innym kierunku bo idą tylko w jedną stronę. Te filmowe były idealne, do tego miały jakby własny umysł, same Cię zaniosły w inne miejsce. Tutaj wyrastają Ci przed nogami jak akurat będziesz szedł w ich stronę
Tak sobie dziś pomyślałam, że w tym nowym serialu nie ma co za bardzo liczyć na trio, ale Tom Felton jako Lucjusz Malfoy... 🤔 Poszedłby w to w ciemno podejrzewam i od razu podpisał umowę na wszystkie sezony! 😊 Patrząc po tym, jak nie może rozstać się z HP. Moją największą obawą jest casting mimo wszystko, teraz role dziecięce w serialach np. Disneya są nie najgorsze, oglądałam dziś Obi-wana i tam te dzieciaki trzymały klasę nawet. Więc oby odwalili dobry casting. Apropos jego serialu, to tamta mała, Laila, Leila, nie dam sobie ręki uciąć 😅 to nadawałaby się na Hermionę 10/10! Just saying.
Czarno to widzę 😎 Tak za tym zawsze przeszkadzały mi ucięte wątki z książki i nie grało mi to wszystko jedynie ostatnia część podzielona na dwa filmy utrzymała fabułę na poziomie. Szkoda,że od początku nie kręcili tych książek w dwóch filmach każdą.
Zgadzam się, jeśli pominą powszechną obecnie poprawność polityczną, nie szkodząc już zakorzenionych wizerunków, może wyjść ten serial im na dobre, bo jakby nie patrzeć, fani niemal rzucają się na wszystko, co jest związane z Harrym Potterem, jeśli z czasem tego nie przesadzą i nie zaczną mieszać. Dla mnie dobre by było, poszerzenie historii, nieskracanie wątków, ale też dla mnie błędem by było, jakby poszli zupełnie inną ścieżką albo zrobili stricte serial jak filmy, w obawie przed zmianami. Chociaż szczerze liczyłabym o jakiejś wzmiance o Huncwotach czy innych szkołach magii, których uczniów poznajemy w książkach. Mówi się trudno. Prawdą jest, że nowi aktorzy mają trudne zadanie przed sobą, bo zapewne z góry będą porównywani do filmowych aktorów.
Z jednej strony jestem ciekawa, z drugiej strony jako osoba dorastająca wspólnie z aktorami filmowymi, ciężko mi sobie wyobrazić kogoś innego w tych rolach . Myślę że przede wszystkim to będzie ciężkie do przeskoczenia dla nieco starszych - ten sentyment. Myślę że też przez to serial może nie wywołać tego "wow" bo chodźby nie wiem co, nie będzie nam już dane wspólne dorastanie z obsadą
Jeśli będą ściśle trzymać się książek i dobrze dobiorą obsadę np. pasująca Ginny, młodszy Snape itp. to ja jestem jak najbardziej na tak, tym bardziej że ja za filmami (pierwsze 3 były ok) nie przepadam
W sumie ciekawie byłoby zobaczyć 4 część na nowo, po bałaganie jakim była ekranizacja Newella, oczywiście zakladając że byłaby wierniejsza książce od wcześniej wymienionej.
Największe obawy mam właśnie co do tej poprawności politycznej
Ja za to z chęcią obejrzę, coś nowego, nowe i inne spojrzenie na książki nie koniecznie w serialu głównymi bohaterami muszą być Harry, Hermiona i Ron. Może zrobią serial o pobocznych postaciach i rozwiną te wątki. Fajnie, że przy serialu będzie J. K. Rowling. Ciekawe po ile odcinków będzie miał każdy z sezonów.
Najmniej będzie miał pewnie kamień filozoficzny i potem im dalej tym więcej odcinków. Oby w tym serialu były tylko i wyłącznie wątki które są w książce, bez żadnych wymyślonych jak w filmach.
Ja chcę więcej Longbottoma i Luny. Ba, nawet niech zrobią z nich parę na koniec i w prologu, choć to nie zgadza się z książkami
Hey o jakim ataku mówicie w minucie 12? Na jakiego Sama Rydera? Czy moglibyście napisać o co chodziło albo dać linka do artykułu?
Ja podobnie do was jestem dość pozytywnie nastawiony do tego pomysłu, zwłaszcza po TLOU, jednak mimo to trochę się boję, nie tak jak gdyby robił to Netflix, ale czekam.
Ja tam jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie :). Tylko niech będzie wierne książce i błagam niech nie zniszczą Ginny, tak jak zrobiły to filmy
Na pewno do księgarni trafi kolejne wydanie Harry'ego, tym razem w okładce filmowej!
8:00 "Jakby to miało coś zmienić" - zmienia, przede wszystkim cenę. Poszli w głupoty takie jak w Netflixie, czyli reklamy oraz Dolby w najwyższym abonamencie za 199$ rocznie, czyli ponad 800zł. Wychodzi nawet więcej niż ten nieszczęsny Netflix, gdzie z tego co pamiętam to kupiłem HBO Max na rok za 235zł więc różnica jest kolosalna. Swoją drogą jest to "świetna" strategia, nie idzie nam sprzedaż? Podnieśmy cenę xD
Ominę ten fragment o poprawności politycznej i omówię aspekt wizualny. Jakoś nie umiem sobie wyobrazić jak robią ten cały świat od zera. Zamek hogwart, ulicę Pokątną itp. te miejsca są kultowe i zakorzenione w naszej popkulturze. Mówiąc hogwart masz przed oczami zamek z filmów. Stroje to też w sumie pół biedy choc ich szaty (mundurki) też są kultowe i ile zbijają ostry hajs z licencjonowane sklepów (150 dolarów za sztukę). Młodzi aktorzy będą mieli okropnie trudny start bo będą porównywani do poprzedniej kadry. Same różdżki to wielki problem bo filmy utworzyło specjalne studio które tworzyło i kreowało je by pasowało do postaci w filmie. Warner Bros mimo że już nie produkuje filmów to zgarniają duży hajs za parki tematyczne, dawanie licencji, gadżety i akcesoria. Nawet do tej pory cena wielu replik trzyma swoją cenę i ciągle jest produkowana bo jest popyt.
Stare filmy były wolne od poprawności politycznej - można było pokazać wszystko! Na przykład samych białych heteryków. NIESKOŃCZONY POTENCJAŁ! ;)
moim zdaniem problemem mogą być aktorzy a konkretnie starzenie się aktorów, wydaje mi się że nagrywanie scen powinno mieć pierwszeństwo bo efekty specjalne można w każdej chwili dodać
Mam bardzo mieszane uczucia co do tego. Z jednej strony kolejne części począwszy od "Czary ognia" były trochę niedopracowane, delikatnie mówiąc. Sporo tam opuszczono i pozmieniano. Można by to poprawić w serialu. Z drugiej strony, oryginalne filmy nie postarzały się tak bardzo, a przy galopującej poprawności politycznej we wszystkich mediach, przerabianiu istniejących kanonów pod nią i kasowaniu różnych seriali po paru sezonach, bo hajsu brak, oglądalność słaba czy cokolwiek ciężko będzie powtórzyć sukces oryginalnych filmów i stworzyć kultowe dzieło.
Pożyjemy-zobaczymy. Pomysł ciekawy a co wyjdzie - to się dopiero okaże.
Super ze poruszacie ten temat !! 🎉🎉
Ja to bym chciała zobaczyć serial o Huncwotach...
Mnie ucieszyła ta zapowiedź pod warunkiem że dodadzą między innnymi Irytka który donosił na uczniów
Co do poprawności politycznej, to HP nie ma "pola do popisu" w tej kwestii, bo zwyczajnie nie na tym historia się skupia. Były te romanse w piątej i szóstej części, ale to w zasadzie tyle (bo dotyczą jedynie trio). Zwyczajnie nie ma sensu tego wpychać na siłę, w jakimś nowym zupełnie wymyślonym wątku. Ewentualnie coś tam przemycić w balu w czwórce w tle... Ale tak to nie.
Czekam na wasz film o Dziedzictwie Hogwartu 😍
Mnie też martwi czy nie pozmieniają orientacji albo koloru skóry bohaterów w ramach poprawności politycznej nie to żebym była homofobem czy rasistką ale uważam że kultowych postaci nie powinno się zmieniać wychowałam się na rudych Weasleyach i co nagle będą czarni jak Velarionowie w rodzie smoka?
Dla mnie super!!! Bardzo mnie to cieszy. Czekam z niecierpliwością
No, ciekawie się zapowiada :)
Ciekawe czy jest jakaś sznasa na recast niektórych aktorów. Trio odpada, to pewne. Snape, Veron i Hagrid wiadomo (*), McGonagall też. Ale wiemy, że do roli bardzo chce wrócić Tom Felton - więc może jako Lucjusz Malfoy? Imelda jako Umbrigde, czy Helena jako Bellatrix też by może wróciły. Chociaż Bellatrix wierna książkowo to jednak inna postać niż ta wykreowana przez Helenę. Z tego co pamiętam to była wysoka, zimna i piękna kobieta, a Helena bardziej karykaturalnie do niej podeszła (co fajnie zagrało mimo to). Dumbledore może być nawet lepiej dobrany, tu jest sporo możiwości. Chciałbym, żeby serial oddał jego charakter nieco bardziej: spokojny i nieco zwariowany staruszek, który jak trzeba to przywali zaklęciem. W filmach był zbyt poważny i.."calmly" (każdy wie o co chodzi) :) Snape też może być wierniejszy książkom - Rickaman robił z niego zbyt "białą" postać - co było fajne, ale ten książkowy Snape to była.. świnia i ogólnie wredny, lubiący się naśmiewać i mścić typ :) Np jak słucham teraz audiobooka Fronczewskiego, to on glos Snape'a modeluje wręcz jako taki naśmiewający się z innych, żywszy i przeciągany ironią, zupełnie inaczej niż robił to Rickman. I to jest ten książkowy Snape wg mnie. Reszta aktorów będzie łatwa do wybrania, bo w filmach mieli za mało czasu ekranowego żeby się wykazać. Jak np Petunia i Dursley, pozostali uczniowie Hogwartu, całe rodzeństwo Weasley (Fred i George będą tu jedynym sporym wyzwaniem). Pozostali nauczyciele (za wyjątkiem McGonagall) też nie powinni być problemem. No może jeszcze osobiście zatęsknię za Lucjuszem, Lupinem i Syriuszem w wykonankiu poprzednich aktorów. A i za Szalonookim, Brendan dobrze go zagrał.
Ale szczerze - patrząc przez pryzmat książek i zakopując nostalgię, to wiele aktorów było w filmach dobranych..niezbyt wiernie książkom. Popatrzmy na Trio - Harry był rozczochranym, średniego wzrostu zielonookim chudzielcem, a ten filmowy od momentu Zakonu postanowił ścinać się na krótko. Najwierniejszy wygląd Harrego Daniel przedstawił w Azkabanie oraz może w Czarze Ognia i to było na tyle. Ron był chudy i wysoki - dla mnie Rupert nie oddawał tego zbytnio z jakiegoś powodu. No a Hermiona Emmy to jak wszyscy wiemy była..za ładna :) Co potem sprawiało problemy niektórym ludziom czytającym książki (np cała akcja z balem i Hermioną w Czarze Ognia w filmach nie miała sensu ) :) A i niezapominajmy o popsuciu charakteru Rona w filmach - w książkach był on znacznie mądrzejszy, sprytniejszy, przyjaźniejszy, zabawniejszy itp. Wiele jego cech przejęła filmowa Hermiona, która właśnie w filmach była zbyt wyidealizowana, w porównaniu do jej postaci książkowej. Tak - tam serio była wkurzająco przemądrzała do samego końca prawie, a nie jak w filmach tylko w Kamieniu :D Harry też był za nijaki często w filmach - w książkach nie bał się pyskować Snapeowi z wielką radością :)
2:15 no tak, tylko że Marvel w komiksach przedstawia różne uniwersa, dlatego jest trochę inaczej
Do roli Huncwotów + Severus + Lily powinni od razu zcastingować 11 Latków i 30latków, tak żeby Ci 11latkowie mogli od razu nagrać sceny z Opowieści Księcia, a te 4-5 lat później nagrać ich sceny jako 15latków z Opowieści Księcia i Najgorszego Wspomnienia Snape'a. 30latkowie powinni od razu nagrać swoje sceny jako 20latkowie (śmierć Potterów, sceny Severusa z Opowieści Księcia, Syriusz i Peter po śmierci Potterów) + potem w odpowiednim wieku 30+ wydarzenia teraźniejsze z sagi
Chciałabym zobaczyć ten serial, ale przypuszczam, że trochę drażniące przynajmniej dla mnie będzie to, że bohaterowie, do których jestem przyzwyczajona z filmów, będą się pewnie znacząco różnić, bo wiadomo - czas.
Boimy się że zepsują naszą kochaną serię HP. Tyle jeszcze czasu do ekranizacji że same złe myśli człowieka nachodzą. Jak wiemy pierscienie władzy się nie przyjęły. Dużo jest takich rebutów które nie wypaliły. Prosimy tylko o serię która na nowo przywróci nas do dzieciństwa chociaż na chwilę. Pozdrawiam.
A.
Może w końcu w herbie Ravenclaw będzie orzeł a szalik z brązowymi elementami.
Czekam na serial jak najbardziej lecz bez pierwotnej obsady będzie smutno 😢
trudno byłoby wcielić trzydziestolatków w 11 letnie dzieci
Harry mógłby zagrać swojego ojca. Inne osoby z obsady również można gdzieś umieścić.
Tylko dla statystyk bo dużo osób też pisze o tym.
Wolałbym coś nowego np o huncwotach.
ja na pewno będę oglądał cokolwiek wyjdzie.
Cieszę się na zapowiedź tego serialu. Za filmami nie przepadałam bo wg mnie te sławne trio grało jak kołki drewna a niektorzy na planie majac po nascie lat bylo juz alkoholikami, mam nadzieję że obsada serialu będzie lepsza :)
Cieszę się jak dziecko ;) 🎉 ale musi być wierne odwzorowanie książki. I Mrużka musi być, bo jest istotna dla fabuły!
Czekam ale się trochę obawiam 😅
A dla mnie to obojętne, książki znam na pamięć mimo że nie wracam juz do nich jak w latach szkolnych. Jak będzie jakościowo zrobiony tak 8/10 to już będzie spoko. Dla dorosłych, którzy wychowali się na premierach książki, będzie to idealny sposób by zobaczyć serial że swoimi pociechami. Jedno jest pewne, niczym nas ten serial nie zaskoczy, bo fabularnie na nowo koła nie wymyślą.
Ja się trochę obawiam że pójdą za bardzo w stronę poprawności politycznej i zrobią czarnoskórego Rona albo z Harrego zrobią geja. I to nie chodzi o to że mam coś przeciwko ale chodzi o tą zgodność z książką. Patrząc na filmy netflixa można takich zmian się spodziewać
Według mnie teaser jest taki 'filmowy' bo dopiero przed chwilą klepneli umowę a chcieli pokazać to by max podbustowac
Wiedziałam że dzisiaj będzie o tym odcinek.
Jestem bardzo ciekawa jak pokażą Charliego, Irytka i na brodę Merlina żeby nie skiepścili tym razem Ginny i ta zbrodnia którą popełnili w filmach z "uwu sznurówki Harrego" zostanie pomszczona. 😢🙏🏻
No i jestem bardzo ciekawa jak to będzie z tą osławioną poprawnością polityczną bo coś czuję w kościach i stawiam dyche w gotówce na to że karnacja Hermiony znacznie ściemnieje 🤔
Ja liczę na ciemniejszą Hermione bo ból tyłka takich osób jak ty będzie przezabawny do obserwowania.
@@Necro02 Uhuhu odważne jest Twoje założenie że tak bardzo bym to przeżywała 😂 Idąc tą logiką nie krępujmy się i od razu posadźmy czarnoskórą Hermionę na wózek dla pełnej inkluzywności, Hagrida zróbmy transpłciową postacią a Zgredek w rzeczywistości był przyrodnim bratem Dracona. Możliwości mamy nieograniczone przecież ☺🤷♀
@@JustJJ913 Skoro to twoja pierwsza myśl to chyba jednak to przeżywasz.
@@Necro02 Skąd wnioskujesz że była to moja pierwsza myśl? 😂 z mojego komentarza który zastanawiał się nad nowym pokazaniem Charliego, Irytka, Ginny i Hermiony skupiłaś/łeś/łoś się TYLKO nad Hermioną więc pokazuje to Twoje priorytety nie moje 😂
@@JustJJ913 Ale to ty poruszyłaś jako pierwsza ten temat nim cokolwiek się pojawiło o castingu.
Ja się obawiam że nowa obsada już nie da 53j magii 😢 trzeba będzie podejść do tego serialu jak do całkiem nowego, osobnego tworu co może być ciężkie po obejrzeniu filmów setki razy
Efekty w filmach były piękne, jestem pewien że w serialu będą gorsze
Może tym razem nie wyrzucą Irytka. Nie potrafię rozumiem dlaczego zrezygnowali z tej postaci.
Ja nie jestem przekonana. Nie mam wrażenia, żeby ten serial był potrzeby już za rok czy dwa, a nie za kolejne 10 lat, kiedy ten stary Potter już faktycznie się zestarzeje. Obecnie filmy, nawet te pierwsze ogląda się ciągle nieźle, i ciągle robi to też nowe pokolenie, a HP ciągle jest żywy. Za kilka lat byłby to nowy kopniak dla popularności tego uniwersum i byłby to serial który będzie fajnie zastępował coraz bardziej starzejące się filmy. No, ale ja jednak patrzę z perspektywy fana i dobra uniwersum a studio z perspektywy własnych zysków w trudnych czasach, a pod tym względem ich rozumiem.
Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że będzie to zrobione w duchu książek, czego JKR powinna dopilnować.
Ja uwielbiam Hogwart z LH bo to jest wlasnie taki jak sobie ja to wyobrazalam. Sa sale ale pozamykane, sa sale zapomniane i mozna sie zgubic i to mi sie podoba. :D
Moim zdaniem Dziedzictwo Hogwartu odniosło sukces, bo jest tym czego fani chcieli i oczekiwali. Otwarty świat, zwiedzanie hogwartu, zagadki. Czyli uwspółcześniona wersja kultowych gier HP 1-3 i 5-6. W przypadku nowej ekranizacji znów mamy do czynienia z widzimisię twórców zamiast spełnienia oczekiwań fandomu, więc niestety moim zdaniem to będzie kolejna pomyłka ze świata HP:(
Spełnianie oczekiwań fandomu to trochę niebezpieczna zabawa z ogniem. Spójrzmy na najnowsza trylogię star wars, to właśnie chciała zrobić, czyli dała to co fani chcą i zrobili bez jakiegoś sensownego podejścia. Trzeba też pamiętać że nie da się wszystkich zadowolić. I trzeba pamiętać że to duże firmy kalkulowały czy opłaca im się robić coś nowego i ryzykownego, i modlić się żeby nie wyszła klapa finansowa lub pójść łatwa droga która z pewnością się zwróci (jeśli nie będą szukać kontrowersji jak z velmą)
Robienie pod dyktando fandomów to prosta droga do zaorania serii. Ja to znam z SW. Głównym grzechem sequeli jest maksymalne podlizywanie się tru fanom. Całe Przebudzenie Mocy zostało zbudowane jako antyprequel i totalna zrzyna z Nowej Nadziei. Tylko Ostatni Jedi miał jaja by być jakimś. Skywalker Odrodzenie to jest taka checklista teorii od "fanów" że niedobrze się robi. Jeśli serialowy Potter ma być dobry, to musi mieć na siebie pomysł realizowany konsekwentnie bez patrzenia się na internety, które zawsze będą niezadowolone. O ile pierwsze dwie książki są mocno baśniowe i dzieciaczkowate, tak od 3 a zwłaszcza od 4 części powinno się odchodzić od takiej stylistyki. Ba, zrobienie w serialu bardziej realistycznych Dursleyów byłoby ciekawe.
Jak dla mnie po prostu odgrzewany kotlet, filmy i tak są dla mnie wystarczające. Miałam nadzieję, że stworza coś nowego, nową porywającą historię, która będzie zaskakiwać mnie na każdym kroku, a nie ponowna ekranizajca historii, którą znam od podszewki
Wolę to, niż szukanie na siłę historii, które każdy już zna, jak huncwoci, czy 1 wojna czarodziejów. A poza tym ostatnie Hogwart's Legacy to największa kupa i zawód, więc jak widać oryginalne fabuły nie do końca się sprawdzają w tym uniwersum. Nawet Fantastyczne Zwierzęta miały lepiej napisaną fabułę i do tego mniej dziur logicznych, które zaprzeczają całemu światu (Pokój Życzeń zmieniający swoją formę, gdy w środku są już osoby, i do tego te osoby zmieniają jego formę, a to tylko wierzchołek wielkiej góry lodowej)
Jedynie chciałbym dostać magiczną wersję różnych gatunków, jak np. serial detektywistyczny o aurorach, itp. Ale wydaje mi się, że i tak lepiej jest stworzyć reboot, który będzie wierniejszy książkom i wychowa nowe pokolenie i dopiero do tego rebootu zaczną dokładać nowe puzzle, które będą rozbudowywać cały świat.
Dla mnie spoko, ale troche mnie martwi, ze mlodsze roczniki wychowaja sie na serialu i najprawdopodobniej nie beda kojarzyc Daniela, Emmy czy Ruperta. Troche jak z rodzinna addamsow, mlode osoby nie wiedza, ze Wednesday miala wczesniejsze wersje
Wolałbym serial o 1 wojnie z voldemortem, mam jednak nadzieję że będzie to dobry serial😊
Gdyby się zaangażowali mają trochę danych. Filmy z kilkoma reżyserami, rzeczy które w każdym z nich zagrało a co nie i czego brakowało. Do tego dłuższa forma serialowa. Coś można by ugrać.
Z perspektywy osoby, która dorastała razem z filmami (rocznik 90) nie jestem przekonana. Filmy i aktorzy mają specjalne miejsce w moim serduszku mimo, że ekranizacje nie są wierne z książkami (po Czarze Ognia jest już dramat), zaś aktorzy nie odzwierciedlali opisanych bohaterów mam ogromny sentyment do tego wszystkiego. Zresztą jak niepodległości broniłam też serialu "Dumy i Uprzedzenia" z 1995 roku, kiedy na ekrany kin wchodziła nowa wersja z 2005 roku, więc może to kwestia mojej sentymentalności. Wolałabym jednak zobaczyć historię Huncwotów.
No własnie kwestia ekranizacji Dumy i uprzedzenia to odwrotność tego co czeka Pottera. I chociaż filmowa Duma jest skrótowa, to ma fenomenalne zdjęcia, muzykę i aranżację scen.
A co Wy na odcinek z luźnymi przewidywaniami/obstawianiem książek, które dostaną w następnych latach ekranizacje? 🤔
Ja myślę, że na przestrzeni dwóch lat usłyszymy o ekranizacji Wojny Makowej mimo że bardzo bym tego nie chciała
Nie mam nic przeciwko serialowej adaptacji. Zwłaszcza, że ma być wierniejsza od kinowej serii. Uważam jednak, że taki reboot powinien powstać za jakieś 10, może nawet 20 lat (jeszcze większy upływ czasu względem serii kinowej). Abstrahując od tego, że wciąż jeszcze żyją młodsi odtwórcy ról, to fani wciąż pamiętają Alana Rickmana jako Snape’a, Robbiego Coltraina jako Hagrida, czy nawet Richarda Harrisa jako Dumbledore’a (Michael Gambon był ok, ale do klasy poprzednika było mu daleko, choć z uwagi na śmierć Richarda Harrisa rozumiem recasting). Nowym odtwórcom za pewne będzie ciężko ich przebić lub choćby dorównać, bo starzy fani mogliby rozpamiętywać poprzednią obsadę mówiąc: „Tamci byli lepsi”).
Odnoszę też wrażenie, że z „Harrym Potterem” postąpiono tak, jakby seria kinowa okazała się klapą i niemal natychmiast zapadła decyzja: „Robimy serial, wyjdzie lepiej”. Właśnie tak zrobiono w przypadku „Percy’ego Jacksona”: zamiast kontynuować kinową serię, zapadła decyzja o zrobieniu serialu. Tyle że wiązało się to z faktem, że filmy nie odniosły sukcesu na box office. Rozumiem, że „Fantastyczne zwierzęta” mogły się nie sprzedać (z różnych powodów, nie tylko przez brak Deppa w „Tajemnicach Dumbledore’a”), ale świat Rowling jest tak rozbudowany, że można by z niego brać co się chce. I tak, jestem wśród osób uważających, że powinien był powstać serialowy spin off, albo nowa kinowa seria spin offów, tyle że lepiej zrobiona od „Fantastycznych zwierząt”, np. o Huncwotach (i to robiona na podobnej zasadzie, co seria filmów, albo szykowany serial HBO: jeden sezon/jedna kinowa część = jeden rok nauki).
Reasumując. Warner Bros po prostu poszło na łatwiznę, zamiast próbować czegoś innego, nowego.
Tyle że persj ego serial już widać że będzie miał zmiany
Z jednej strony się cieszę, a z drugiej jakoś nie umiem sobie wyobrazić Harry'ego Pottera bez oryginalnej obsady...W mojej opinii dużo lepszym pomysłem byłby na przykład film o Huncwotach, bo o ich historii z kanonu nie wiele można wyczytać, a fanom pozostaje jedynie pisanie i czytanie fan fiction...
Osobiście omijam osobę jkr ale uważam, że bojkowotanie wszystkiego co ma zwiazek z Harrym Potterem jest kretynizmem. Rowling ma na tyle kasy, że naprawdę nie potrzebuje mieć jej wiecej. Poprawność polityczna też mi nie przeszkadza więc jestem otwarta na wszystko.
Bardzo dobrze, istnieje szansa że powstanie coś lepszego niż te wykastrowane z treści filmy.
Mam wrażenie, że to będzie jedną wielką klapą. Ale miejmy nadzieję, że nie.
Ja się nie boję, bo serial ma o wiele większą szansę oddania wątków książek. Taki casus Dumy i uprzedzenia od BBC. Pewną kontrowersję widzę w czarnej Hermionie, bo sama Rowling mocą wsteczną nadała jej taki kolor skóry.
Ja bardzo potrzebuję tego serialu, czekałam na to od dawna bo film jest dla mnie po prostu za krotki, ślizga się po tematach i nie można się mocniej zanurzyć w ten świat, oczywiście nie mam o to pretensji bo to film, nie może się rozwlekać, ale ja potrzebuję więcej poobcować z tym światem. Mam oczywiście duże obawy ale cieszę się że będzie taka próba. Skoro to HBO a nie Netflix i skoro ma być wierny książce to jest nadzieja...
No, Hogwart w Reebucie powinien być akurat nowy. CAŁY ŚWIAT POWINIEN BYĆ NOWY
Jak ja się cieszę że ten serial powstanie!
Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Jestem nastawiona optymistycznie, ale z rezerwą. 🤷♀
Ja to się boję, że serial powstanie tylko i wyłącznie dla kasy. Zrobią to byle było, na szybko i już, bo trzeba coś zrobić po klapie z "Fantastycznymi zwierzętami". Mam nadzieje, że zostanę miło zaskoczona.
oby im wyszło co najmniej jak Ród smoka! trzymam kciuki! Także liczę, że Rowling zrobi to co będzie chciała! jako matka nas wszystkich XD