Dzien z zycia budowlanca na call outach. 5 rano telefon, wezwnie, na skutek zalania spadl sufit w lazience. Ubieram sie i jade na miejsce. Przedzieram sie przez miasto, korki. Dojezdzam o 6.15. Szukam zaworu do wody ktora wciaz leje sie do mieszkania. w koncu go znajduje. Zakrecam. Oceniam szkody. Dzwonie do szefa i zamawiam niezbedne materialy. Robote musze wykonac jak najszybciej bo w mieszkaniu niepelnosprawne dziecko i musi miec dostep do lazienki. Czekajac na dostawe materialow zdejmuje reszte sufitu. Jestem od stop do glowy brudny od calego syfu jaki przez lata zgromadzil sie nad sufitem. Nareszcie widac dlaczego zalalo lazienke. Skorodowana rura. Wycinam ja a przy okazji dostrzegam nieprawidlowe wyciecia w dwoch belkach sufitowych, na jednym wyciecie pod rure siega 2/3 przekroju belki, podejmuje decyzje o ich wymianie gdyz groza zlamaniem sie. Wolam wlasciciela mieszkania i mowie mu co musze wymienic, nie jest zadowolony. Nawet herbaty nie zaproponowal. Dzwonie do szefa i prosze o dowiezienie kilku podpor i czekam na reszte materialu. Chwila na zjedzenie bulki bo pozniej nie bedzie czasu na posilek, jem tak jak stoje, nie mam nawet jak umyc rak bo nie ma wody. Material dojezdza po 9.00. Montuje nowe belki i podpinam nowa rure. Czas na nowe plyty na sufit. Przychodzi wlasciciel mieszkania i pyta jak dlugo jeszcze bede sie dlubal. Odpowiadam ze tyle ile potrzeba. Koncze montowac plyty na suficie, jest 17.00. Zostalo jeszcze ogarnac troche syf jaki pozostal w lazience po awarii. Robota skonczona, jest 18.30, Zbieram narzedzia i pakuje sie do vana. Znow korki. Jestem w domu o 19.30. Jutro kolejne wezwanie. Podobna do mojego dnia historie mogloby napisac kazde z Was.
@@annalodowska2250 a dlaczego nie? nie dostrzega Pani podobienstw? Pracuje Pani na kuchni, odpowiada Pani za ludzi ktorzy jedza przygotowane przez Pania posilki. Wystarczy przypadek ze po zjedzeniu posilku przygotowanego na Pani kuchni ktos sie otrul a nie daj Boze zmarl. Mysli Pani ze nie odpowiedzialaby Pani za cos takiego? Gwarantuje, ze odpowiedzialaby Pani za to, z utrata wlasnej wolnosci wlacznie. Gdybym popelnil blad, nawet zaniechanie odpowiedzialbym karnie za powstaly na jego skutek uszczerbek na zdrowiu lub smierc osob trzecich. Nie tak dawno moj znajomy dostal 12 lat za uchybienie w swojej pracy, wymienial brame garazowa i nie wymienil czujnika nacisku ktory odpowiada za odciecie zasilania bramy w razie zablokowania jej przez jakis przedmiot. Uznal ze jest dobry bo na poprzednich drzwiach dzialal, nie byl. Brama zgniotla coreczke wlascicieli. Drobny blad a konsekwencje straszne. Tylko ze ani ja ani Pani nie mamy tak wspanialego PRu, my nie przepracowujemy sie tak jak lekarze, my nie ponosimy odpowiedzialnosci za swoje bledy, nam nie klaskano w czasie lockdonu gdy szlismy pracowac. Nasze zawody nie maja az takiego powazania, bo czym tu sie chwalic? Ze jestem budowlancem a Pani kucharka? My nie mamy czasu by krecic a pozniej obrabiac filmiki z wykonywania naszych obowiazkow by pokazywac wszystkim jak bardzo sie poswiecamy, ktos naprawde zapracowany nie znajdzie ani checi ani czasu na takie bzdury. Kazdy wybierajac zawod wiedzial na co sie pisze, pretensje moze wiec miec tylko do siebie. A co do odpowiedzialnosci lekarzy za swoje bledy .... hmmmm, to inna historia. Mysle ze nie przesadze cytujac powiedzenie "kazdy lekarzyk ma swoj cmentarzyk".
@@Monsieur_Drake znam swoje sumienie i znam też lekarzy z powołania przeszłam operację kręgosłupa i naprawdę spotkałam dobrego lekarza nie można wszystkich wkładać do jednego worka
@@annalodowska2250 ja nie uogolniam, ja pietnuje uzalanie sie nad wlasnym wyborem i robienie z siebie na sile meczennika. Ten filmik powinien miec podtytul "patrzcie jak sie dla was poswiecam". Jesli tak bardzo czujesz sie zle z tym ze musisz przyjmowac czterdziestu (sic!) pacjentow z "glupimi" przypadkami to zmien zawod, zacznij pracowac w archiwum albo zostan laborantem. Lepiej dla wszystkich by bylo trzech lekarzy z powolania niz dziesieciu z przypadku.
Chora córka. Zostawiam prace . Nie zarabiam pieniedzy . Dzien stracony.Idę do lekarza w przychodni . Lekarz patrzy na córkę i pyta mnie ci jej jest . Corks mówi że gardło jej boki . Lekarz zagląda w gardło. Mówi ze jej j nic nie jest . Wychodzę z przychodni . Jadę do innego lekarza prywatnie . Stoje w korku. Kolejny dzień nie pracuje . Kolejny dzień nie zarabiam . Lekarz przyjmuje dziecko . Stwierdza ostre ropne zapalenie gardła. Place kasę. Wychodzę.
@@tomek6366 co ty piszesz za głupoty, lekarze na etacie mają wyjebanie to po co płacić za służbę zdrowia lepiej dać te pieniądze bezdomnemu na alkohol,
@@katarzynamuszynska5426 ja przez takie podejście lekarza, że nic mi nie jest to mało nie zeszłam. Brakowało kilku godzin a sepsa by mnie zabiła. Już bym rano się nie obudziła. Na szczęście udałam się do innego specjalisty i on od razu skierował mnie na oddział.
5:45 wstaję jadę 60 km 7:00 jestem w pracy wypadek droga zablokowana telefony objazdy w międzyczasie roboty na drodze oznakowanie dróg, pojazd do oznakowania ..i tak cały dzień 14:00 jem śniadanie i obiad jednoczesnie, 14:13 kolejny wypadek na ekspresówce śmiertelny ..ludzie wydzwaniają czemu nie mogą jechać muszą stać ..i tak do 7:00 rano kolejnego dnia. Po 24 godzinach już tylko 60 km i w domu ..witamy w służbie drogowej ..nie tylko lekarze pracują w tym kraju
Rozumie ,nie można wszystkich wkładać do 1 worka ,ale bardzo często są tacy lekarze jak już pisałam ,jeden będzie leczył a w międzyczasie szuka przyczyny a inny wypisze recepty często nie skuteczne aby odfajkować wizytę i kasę za nią wziąć
Ja znam inne historie. Lekarka z mojej rodziny. Wstaje o 7, alei jedzie do przychodni na 9. Tam przyjmuje do 11 i wyjeżdża do kolejnej przychodni. Tam pracuje do ok. 13:30. Potem wyjazd do zakładu pracy, bo tam jest orzecznikiem. Kilka przyjęć i ..... do gabinetu prywatnego, gdzie przyjmuje jako geriatra. Nikt jej nie karze, ale kasa, kasa. Łącznie zarabia ok. 40 tysięcy. Piękny dom z olbrzymim ogrodem, trzy samochody, bo jeden dla siebie, drugi męża, a trzeci syna. Co roku wspaniałe wakacje. W Ameryce Płd, USA, Afryce i Azji. powtarzam nie musi pracować, choć pracą bym tego nie nazwał, bo zamiast przyjąć 30-40 pacjentów, to przyjmuje zaledwie po kilku w każdym miejscu. A połowę czasu zużywa na dojazdy, zamiast poświęcać go pacjentom.
spóźnianie się lekarzy do pracy, szczególnie do poradni, to standard, przecież pacjent nie pójdzie tylko grzecznie poczeka. Nie wiem gdzie pan pracuje, ale po raz pierwszy widzę lekarza, który tyra w poradni 10 godzin. Przeważnie to jakieś pięć godzin, bo co innego jest napisane na drzwiach dla NFZ-tu, a inaczej przyjmują. No chyba, że to dyżur na SORze
Godz18 nareszcie.. Będzie można jechać do swojego prywatnego gabinetu i przyjąć kolejnych 40stu gdzie każdy zapłaci po 200zl. Oby zdążyć przed 22 bo rano znowu muszę wstać 6:50 żeby porobić cokolwiek w państwowym szpitalu który ma jednak dostęp do urządzeń jakich nie mam u siebie.
Jestem w pracy.Dostaje telefon z przedszkola, mój synek jest chory.Pedem do przedszkola i do przychodni.Pani doktor ma teraz przerwę,a moje dziecko słania się na nogach.Moje szczęście że spotkała mnie znajoma która pracowała w tej przychodni.Pani doktor, ta z tej przerwy, musiała nas przyjąć bo takie dostała zarządzenie z góry.Jej mina była nie do opisania.Nastepnego dnia idę do pracy,w domu zostaje sam synek ,a ma tylko 5 lat.W pracy jestem i myślę co on tam robi sam.Dzwonie do szwagierki i proszę,, idź i sprawdź co tam słychać,,. To już mam za sobą,ale życie jest nadal takie same.Pogon i pogoń,a do tego brak uprzejmości i serdeczności.Tak mogło by być lepiej gdybyśmy chcieli być trochę milsi.
5 latek sam w domu? A tak a propos co stwierdziła na tej wymuszonej wizycie Pani doktor? Jestem pediatra i wiem że w pierwszej dobie gorączki oprócz nieżytu gardła jeszcze nic nie widać. Zaleca się nurofen i hasco-sept. Do kupienia w aptece bez recepty. Trzeba dziecko poobserwować i podawać leki p/gorączkowe, a nie z przedszkola do przychodni.
@@annal2802nie wyobrażam sobie zostawić pięcioletniego dziecka samego w domu,nie jestem lekarzem ale obserwacja jest bardzo ważna,dzieci chorują inaczej niż dorośli,czasami jedna godzina waży o życiu i zdrowiu
@@wilmajaszczak2580 właśnie, tylko wizyta w pierwszej godzinie uspokaja, a objawy dopiero zaczynają się pojawiać...lepsza byłaby wizyta w drugiej pełnej dobie gorączki, bo zwyczajnie więcej widać objawów, jako normalnie zarejestrowany pacjent.
@@annal2802 u mojego syna po godzinie nic, płuca osłuchowo ok, dostał leki, które nie zadziałały,lekki antybiotyk dostał,po sobie, stan się pogarsza, jedziemy do szpitala,lekarz mówi:w samą porę państwo przyjechali dziecko ma wczesne zapalenie płuc ,odpowiedni antybiotyk i gitara dochodzi do zdrowia po kilku godzinach
chore 5 letnie dziecko samo w domu, brawa dla rodziców! dobrze, że nic mu się nie stało, bo mamusia pewnie miałaby pretensje do tej "niemiłej" pani doktor.
@@rafalzakrzewski6491 bo większość tych osób wykonuje pracę do krętej nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji. Po za tym to już nie te lata, że szacunek należy się za sam fakt ciężkiej pracy to raczej przejaw co najwyżej głupoty. Lepiej pracować mniej, efektywnej i za lepsze pieniędze.
@@szczupak21 Dziś w wielu zawodach trzeba mieć kwalifikacje często większe niż wielu lekarzy może nie licząc jakiś neurochirurgów. Jak IT i elektronika popchnęła swiat do przodu i tam trzeba mieć kwalifikacje i non stop nowe zdobywać właściwie cały czas a człowiek dla lekarzy nie zmienia się aż tak bardzo
@@rafalzakrzewski6491 chodziło mi o proste jak kasjerka z powyższego komentarza. Co do ciągłej nauki, nowe wytyczne leczenia, ratowania i opieki wychodzą co roku, a medycy w swoich kodeksach etycznych mają wpisane obowiązek stałego kształcenia.
Nie bardzo rozumiem co autor filmu chciał man pokazać. Bo ja wywnioskowałam że jest bardzo nie zadowolony że rano musi wstać przebić się przez miasto i przyjąć 40 pacjentów i w między czasie zjeść mały kawałek chleba i wypić upragnioną kawę. Statystycznie większość z nas tak ma tylko nie od razu nagrywa filmik.
@@danielkruz8247 Lekarze, głównie kierownicy POZ chodzą na pasku firm farmaceutycznych, bo dla nich ważniejsze są prezenty od tych firm niż zdrowie pacjenta. Nagminnie serwują statyny i sterydy, które niby leczą, ale bardziej szkodzą i robią z ludzi kaleki. Statyny niszczą mięśnie, a sterydy niszczą kości. A tak a'propos ortografii ; nie piszemy do puki lecz dopóki. Zapamięta? 😉😄🙋♀️🎄
@@leotaz411 wydaje mi się że tak zarabiają ale jak już to prywatnie więc po wielu latach nauki a 1500 za dyzor to może nocny i w szpitalu nie przychodni chyba że tu pokazany jest szpital. Ale wydaje mi się że to niemożliwe aż tyle zysku. W końcu nie tylko lekarza trzeba opłacić.
@Exhilaratus no dobra ale nie napisali czy to starzy czy młodzi lekarze. Widaje mi się że ci ze specjalizacja. Znam trochę lekarzy i wszyscy mówią że początki są nie najlepsze.
@Exhilaratus trochę nie rozumiem Twojego komentarza ale faktycznie niektórzy biorą nawet ponad 400 za wizytę. To nawet 8 pacjentów tygodniowo to masz niezła kasę. Więc mogliby to trochę przystopowac ale z drugiej strony prawie 10 lat nauki to trochę nie bardzo za marne grosze pracować.
@Exhilaratus to prawda ale na szczęście są też prawdziwi lekarze a co chodzi o covid to on na prawdę istnieje. Cała moja rodzina umarłaby gdyby nie podłączony tlen.
Dzień z życia lekarza. Jest 7,00 dzwonią z "góry" i mówią że trzeba nosić maseczki. Odpowiadam że to nic nie da ale szantaż i maseczki na gęby. Jutro wszyscy do szczepienia, przymusowo, bo z"góry" dzwonili. Przepraszam wszystkich ale musiałem to napisać po wyroku na dr.Martyka.
Oj lekarze nie róbcie z siebie takich biednych: kasy masa, praca prestiżowa, a do tego szybko lecicie z pacjentami i macie ich gdzies. Wszystko na odczep się
I tu się zgadzam SPECJALISTOW nie każdy lekarz ze specjalizacją jest specjalistą ,nawet namiastki specjalizacji niektóry nie posiada ,przykład ? Proszę ,rana ręki po upadku ,jadę na sor ,jest specjalistą chirurg( po kilku godzinach czekania żeby przyjął ,w końcu trafiam do niego ,w ramie było ciało obce bo próbowałam to wyjąć ale ręką spuchła i nie wyszło ,no ale pan doktor specjalista zamiast samemu coś z tym robić kazał sanitariuszowi ,ok niech jest ,wziął igłę od strzykawki podziubal wyją coś grubości włosa i tyle ,oczywiście zastrzyk przeciw tężcowy był ,specjalista popatrzał pielęgniarz zezynfekowal zawinął ,proszę zgłosić się do chirurga na kontrolę ,przez miesiąc jeździłam co tydzień na kolejne kontrolę no wiadomo obejrzał zdezynfekowal zawinął ,rana się paprala ropa lala ,ciurkiem stan podgorączkowy ,pomimo że moczylam to dezynfekowalam i Świerże opatrunki 2× dziennie ,w końcu się wkurzyłam przed wizytą następna ,opalilam nożyczki do paznokci nad gazem ,wyczyściłem spirytusem i wzięłam się za czyszczenie rany ,raz do koła nożyczkami zakrecilam w ramie potem drugi raz no i co ? Jak strzeliło z ręki aż sama się wystraszyłam czy nie uszkodziłam czegoś ,polała się ropa z krwią ,ulrzylo ,znalazłam co wyleciało z rany ,był kawałek zdrewniałej końcówki końskiego szczawiu ,patyk długości ponad pół cm i grubości ołówka ,wumoczylam ta rękę ranę w środku wyplukalam woda utleniona dokładnie ,założyłam opatrunek ,rano przed wizytą opatrunek zmieniam a tam tylko mała dziurka ,nic nie boli ,spuchlizna zeszła ,ale jadę ,patyk w chusteczkę na dowód ,no zobaczymy co tam się dzieje ,patrzy i do mnie no bardzo ładnie się goi 🥴mówię tak ale od wczoraj ,on jak to ,opowiadam co zrobiłam a on 👀wybaluszył ,zbladł jak się zapytałam czy nie można było od razu tego wyczyścić a on mi ściemnia że takich rzeczy się nie praktykuje 🤣🤣🤣roześmiałam mu sie w twarz ,pyta co tam było ,pokazuje ,a on złupią jeszcze większe i o borze taki patol tam siedział ? No taki specjalista to skarb dla zakładów pogrzebowych ,pozdrawiam
@@irenajorzak8622 Wierzę i współczuję. Mam podobne doświadczenia. Miesiącami chodziłam ze stanem podgorączkowym. Odwiedziłam wielu 'specjalistów'. Usłyszałam tyle farmazonów że wystarczyłoby na trylogię. W większości to są niestety ludzie o znikomej wiedzy i adekwatnych umiejętnościach. Za to z pretensją to wielkich pieniędzy i prestiżu. Dno.
Rozumiem że tą maseczkę którą pan nosił szyderczo zmienia pan kilkadziesiąt razy dziennie bo przecież docelowo służyła ona tylko po to żeby chirurg nie napluł do otwartego pacjenta podczas operacji
A teraz poròwnaj z innymi ileś zarobił i nie tłumacz wszystkiego studiami i odpowiedzialnością W końcu ty wybrałeś i dobrze na tym wyszedłeś!Jak długo trwa u ciebie wizyta i ile kosztuje?
Powiedz mie dochtorku dlaczego lekarze zalecali szczepienie na c19 wszystkim jak leci? Nie ważne czy przeszedł to czy nie. Nikt nie badał obecności przeciwciał, kwalifikacja trwała 30 sek. Jaki sens to wstrzykiwać komuś kto 2 miesiące temu wyzdrowiał?
Och, och, ty nasz dzielny doktorku herosiku...! Co za nadzwyczajna sprawa, lekarz przyjął pacjenta, może nawet go zbadał! Och och, uszy nas już bolą od klaskania
Praca lekarza w Szwecji…. Do pracy na 8.00. Nie wolno się spóźniać i nikt się nie spóźnia. Bo lekarz wypoczęty. Ustawowo 1/2 godziny na jednego pacjenta. Z reguły wizyta trwa krócej ale nie wolno przyjmować kolejnej osoby przed zaplanowanym terminem. Ok 11 obowiązkowa przerwa. Później dalej praca w tym systemie. Na koniec ok 16 .30 sprawy papierkowe. 2 razy w miesiącu dyżur coś w rodzaju opieki świątecznej i nocnej. Raz jako lekarz przyjmujący za drugim razem jako lekarz rezerwowy. Taki lekarz - rodzinny - w ciągu roku ma ok 2-3 wizyty domowe. Tylko. Zarobki? No coż… takie ze Polacy wyjeżdżają. W Polsce brakuje ok 70 tys lekarzy. Rząd twierdzi ze ok 50 tys bo wlicza w to pracujących emerytów. Średnia wieku lekarza np pediatry to ok 55 lat chirurga jest jeszcze wyższa. Szanowni pacjenci- leczą was staruszkowie, młodzi po studiach- które tak naprawdę są bardzo kosztowne i z pieniędzy społeczeństwa - wyjeżdżają za granice. Gwarantuje wam. Jeśli nie zostaną w Polsce kekarza ukraińscy , białoruscy to za chwile nie będzie miał kto was leczyć. Zobaczycie. Nie- juz tego doświadczacie
Prawdy o lekarzach są różne w zależności gdzie pracują ale generalnie dobrze sobie radzicie na kilku etatach przezucajac, swoje obowiązki i wywierając presję na współpracownikach a kasę kasują tylko lekarze reszta dostaje ochłapy. Ot całą prawda. Przez lata budziłam się o 4.30, 1,5 godz dojazdu do pracy, z pracy wychodziłam o 18.00 i 2 godz powrotu. Pozdrawiam
Dzień z życia pacjenta. Leżę w szpitalu kolejny dzień, czekam na wizytę, przychodzi lekarz, mówię, ze mi słabo, lekarz pewnie covid A ja nie, co pan mówi
No tak by wypadało ,przychodzisz do lekarza na umówioną godzinę a tam 3 osoby jeszcze na tą samą i do tego opóźnienie,rejestracja niby 1 pacjent co pół godziny ,a 4 na tą samą czeka ,pytasz czekających kto na którą ma bo niektórzy przychodzą o wiele za wcześnie ,i tu schody bo ja czekam już tyle a ja tyle a po gwinta przychodzisz 2 godziny wcześniej ,pytasz jako zainteresowany który możesz być z tych co na tą samą godzinę i po kim a tu pyski od ucha do ucha bo niby chcesz się komuś wcisnąć bez kolejki ,chyba mam prawo wiedzieć kto miał na tą samą godzinę i po kim mam wejść ? Miałam tak niedawno ,starsza osobą rozumie może nie skojarzyła o co pytam ale wojnę toczyła jak lwica gdy próbowałam jej wyjaśnić o co mi chodziło ,stała przy drzwiach i pilnowała żebym się czasami nie wyślizgnęła przed nią ,a chodziło tylko o kolejność z tych którzy byli przede mną 🥴
@@grzywi67 tak podtrzymuję Dla równowagi podam ze na pogrzebie lekarki z mojego miasta ( zmarła na raka pracując do końca) było ok 2 tys ludzi. Miasteczko na ok 5 tys Nie dorobiła się niczego. Sam byłem świadkiem i to wielokrotnie jak dawała matkom pieniądze na leki dla dzieci. Grodzki to szuja. Przez takich jak on wielu myśli podobnie jak ty
Wezwałam w poniedziałek rano lekarza z poradni, do babci 87 lat.Nie jadła i nie piła od 4 dni, nawet jak coś wypiła to od razu wymioty.W weekend pomoc doraźna i kazali nam dawać Nutridrinki i poić łyżeczką od herbaty.Czekałam na lekarza 6 godzin ale po prostu sobie nie przyszedł.Zadzwoniłam więc na 112 i dopiero jak dyspozytor wysłał policję do poradni to lekarz się pojawił w ciągu 5 minut.Smutne to jest jak traktowani są ludzie przez tych konowałów!Nie wszyscy są tacy, nie uogólniam ale niestety większość lekarzy.Kiedyś byłam skierowana do lekarza medycyny pracy, musiałam iść do laryngologa.Lekarka jak mnie złapała za ucho to myślałam, że mi naderwie.Wypisując papiery cały czas dłubała w nosie 🤦
Na prawdę wierzysz ze policja ma w tej kwestii jakiś wpływ na lekarza. Czy może tatuś był w milicji stad takie doświadczenia. Poza tym jak lekarz konował to na prawdę czy nie stać cię na więcej. ?
Jak można dopuścić do braku nawodnienia w ciągu nawet jednego dnia nawet u młodych osób? Lekarz w przychodni może wypisać zlecenie podania kroplówki przez pielęgniarkę w domu pacjenta Pojenie łyżeczką to jakiś idiotyzm i zaćmienie umysłu u lekarza🧐👎🏿 Sprawdza sie w przypadkach braku picia u osób starszych stosowanie zagęstnika dla niemowląt , arbuza , rozgniecionego melona
Nie wierzę. W mojej przychodni zawsze były kolejki po numerek na godzinę przed otwarciem. Teraz nie ma kolejki !! O godz godz 8. pod gabinetem tylko 1 ( jedna!) osoba....przestali ufać konowałom😜. Moja kolej, wchodzę dogabinetu 8.15, no cóż facet udaje zainteresowanie. Usiłuje mi wcisnąć drogi lek, udałam, że nie słyszę. Jak Kuba Bogu.....Czyli nic nowego. Dlatego nie wierzę.
A ludzie dzwonią do przychodni i sa w szoku że 8.15 nie ma miejsc a my mamy 2 lekarzy i zapisanych 84 osoby. Kochani my nie jemy tych numerkow nie chowamy ich, tez wilalabym zarejestrować każdego pacjenta jak koncza sie numerki z nerwów boli mnie brzuch bo slucham wyzwisk, zastraszen wiec w końcu masz 2 wyjscia albo wymiotować z nerwów i sie wykańczać albo wyzbyć się empatii a chyba nie o to chodzi. Zanim zwyzywacie Pielęgniarki pomyslcie bo to ani ich wina ani lekarzy że doba trwa 24 godziny, 40 pacjentów jeden zajmuje 5 minut inny 30, zwłaszcza dzieci trzeba rozebrać osłuchać porozmawiać z rodzicem a to czasami nie łatwa sprawa, po 40tu przyjętych pacjentach lekarz nie wie jal sie nazywa, zwłaszcza ze 70%lekarzy rodzinnych pracuje będąc juz na emeryturach.
Dzień jak co dzień...Wiele osób teraz pracuje od świtu do wieczora za najniższą kaskę fizycznie dźwiga tyra i nawet na utrzymanie nie starczy...A tutaj to jest się z czego cieszyć ... Np że to nie robota przy łopacie na dworze bez łazienki czy kuchni z lodówką kawką i jazdą autobusem szczególnie rano stojąc w tloku a autko to luksus...Takie drobiazgi...👋
Chciałoby się mieć tak lajtowy dzień jak Ty ale niestety sytuacja rodzinna i niezbyt dobre autorytety pokierowały mną w zupełnie inną stronę. Pozazdrościć czystych rączek i grubego portfela, a może i satysfakcji gdy się komuś pomoże. :)
@@jozefbak6033 przez dziesiątki lat lekarz nie biegał z bawełnianym kawałkiem szmatki na ryju, a teraz się okazuje, że pacjenta bez tego się nie da przyjąć. aż dziw bierze, że te dzbany nie dostały nagrody nobla za ten ratujący życie wynalazek XD
Ciężka i bardzo odpowiedzialna praca, jak słyszę co pewien kurdupel mówi o lekarzach to zastanawiam się kiedy on wreszcie trafi do specjalisty. Powinien być leczony na oddziale zamkniętym. Dużo zdrowia Panie Doktorze.
Odpowiedzialna ? "...Ustawą z dnia 28 października 2020 r. wyłączono odpowiedzialność karną za określone czyny, popełniane przez osoby wykonujące zawód medyczny, gdy działania lecznicze są podejmowane w celu zwalczania epidemii Covid-19...." Znasz pan lekarza ktory kiedykolwiek odpowiedzial za zle leczenie? Bo ja nie - slyszalem o procesach ALE ZAWSZE LEKARZ OKAZYWLA SIE NIEWINIATKIEM ... Przestan pan robic z tych kitlarzy swietych - popatr pan na "nalukofcuf i lekspertuf " z tzw. rady medycznej, gloszacej "nalukem fauciego i pfizera" i zdaj sobie w koncu sprawe, ze okazali sie oni banda debili albo ... sprzedajnych szmat za srebrniki robiacych szmaty ze swoich tytulow ...
@@jozefbak6033 człowieku zrób sobie lewatywę to może przestaniesz marudzić jak potłuczony. Jeśli praca lekarzy nie pociąga za sobą odpowiedzialności za pacjentów, to dlaczego sam nie zostałeś lekarzem. Czyżbyś chodził w czapeczce z folii aluminiowej i czcił płaską ziemię 🤔 Idź się leczyć u Zięby tak jak inni tobie podobni.
@@StettinStreet Nie nigdy nie chodzilem w czpeczce aluminowej panie Mariuszu i Zieby nie znam. Zanm Bodnara. A pamieta oan jak ekipa "wspanialych lekarzy ze szczurzej rady medycznej " doradzila premierowi zamknac dostep do lasu dla ludzi bo "wirus czychal"? Pamieta pan - i to ja nosze czapeczke foliowa? Pamieta pan, panie Mariuszu polewanie setkami litrow odkazalnika lawek i chodnikow w celu zabicia wirusika? Za porada "leksprtuf" i lekarzy z tytuami? I ia czcze plaska ziemie? A pamieta pan smiechy z masek przez minista zdorwia a pozniej zmuszenie takich jak pan do jej noszenia (jak dzis wiemy, bezsensownego) - ja mam worecvzek foliowy? A przylbice idiotyczna tez pan nosil - zgodnie s nauka lekarska tamtego czasu? A pamieta pan zapewnieni, ze gdy sie zaszprycujesz to nie bedoez chorowal a tym bardziej trabsmitowal wirusika? Pamieta pan te bzdura ktora na pewno pan powtarzal jak ci wszyscy lekarze i specjalisci oplacani i "odpowiedzialni" przed Pfizerem i spolka? Czy to ni eopanan ziemia byla plaska, co? A co pan powie na "odpowiedzialne szprycowanei malych dzieci (0,5 - 4 lata) eksperymentem Pfizera za ktorego dzialanie nikt nie bierze odpowiedzialnosci? Moze choc na jedno to pytanie odpowie czlowieku swiatly i wielbicielu bandytow w kitalch? Wie pan, ze maja oni w glownej mierze smierc na reku 170 TYS POLAKOW (zgony NIECOVIDOWE) bo sie zamknlei szmaciarz ew doamch i przestali lezyc (2 milony hospitalizacji mniej rocznie) ? Pewnie pan nie wie, no bo skad niby ....
Proszę się trzymać mimo tych negatywnych komentarzy. Naprawdę niepokojący jest spadek autorytetów, choć bardziej przykre, bo uprzedzenia i teorie spiskowe wynikają z krzywdy. Mam nadzieję, że takie osoby kiedyś jeszcze się przekonają, że są lekarze którzy chcą być najlepsi w swojej dziedzinie i chcą pomóc ludziom.
Ja po okresie Covid straciłam zaufanie do lekarzy. Wtedy to był istny cyrk. A lekarz, ważny zawód, odpowiedzialny, ale właśnie zawód. Czy wyobrażajcie sobie sytuację w innej pracy oczywiście. Czy dany lekarz chciały być obsługiwany przez chamską sprzedawczynie, czy nie znającego się na brzęczy fryzjera, kucharza. Ciekawie jak wygląda % zaufania dla zawodu lekarza. Pewnie spadek znaczący.
Dzień uzależnionego od alko ,niepracującego nigdy 🌱,wstaję nie mam już piwa ,muszę iść pod budkę z piwem może ktoryś kolega mi piwo 🍺 kupi ,potem na Krakowską po zupę od ojców darmową ,później do mops u wystać ,,co się da ,, trochę grosza ,potem spotykam kolegów którzy rozumieją mój stan bo sami mają od lat podobny ..potem pijemy za uzbierane od ludzi pod Kościołem Mariackim drobne ,potem budzę się we własnych ekstremach ,nic nie pamiętając i rundka pod budkę z piwem ,nowy dzień czas zacząć ...🤫
Dzień z życia inżyniera Wstaję 6 Myję się, jem, szykuję do wyjścia na 7. 5 minut autem do pracy Pracuję, głowa eksploduje od tysięcy myśli 15 kończę Po 15 do 18-19 zlecenia jako freelancer za 100$/h żeby mieć dodatkową pensję, odłożyć na dom (nie biorę kredytu), samochód i rodzinę (jeszcze nie mam ale jestem młody - 24 lata) 20:00 kolacja + czas wolny 23 - spanko
10 minut na pacjenta, na pewno sporo się podczas wywiadu, ogledzin Pan dowie... a gdzie badania, wypisanie recepty, zwolnienia? No i zakładam, że od 8 Pan zaczął... Wiadomo że nie po to Bóg dał oczy aby na oko nie dawać diagnozy.
Idę na USG prywatnie pierwszy lekarz piasek w nerce ,idę do drugiego prywatnie kamień w nerce idę do trzeciego prywatnie nic nie ma .600 zł wydane i kto mnie oszukał?kto mnie okradł??
Sądząc po komentarzach to nikt nas nie zrozumie. Ten hejt jest okropny. Pracuję 30 lat. Spędziłam życie w pracy. Kosztem własnej rodziny. Takiej niechęci do lekarzy nie było nigdy wcześniej
lekarz który nie je rano śniadania, biedaczek zjada po kimś resztki..... jeśli ktoś jest tak niezorganizowany to nie dziwne potem że boli nas oko a nogę obcinają
Zastanów się co doktor powiedział, może wytłumaczę: garstka miernot na górze potrafi upodlić całe społeczeństwa. W dobrym kierunku skupiaj agresję, słuchaj ze zrozumieniem, nie zazdrość nikomu intelektu i pieniędzy a gwarantuję Ci przyjacielu, że świat stanie się lepszy
@@danielkruz8247 bardzo dobrze zrozumiałam p.doktora mierny intelekcie i nie potrzebuje jego biadodolenienia jeśli nie potrafi zorganizować sobie podstawowych potrzeb nie pomoże innym a bazowanie na tzw .społecznym współczuciu nic nie da jak mu tak źle Biedronka czeka, może też zostać lekarzem na wsi będzie miel więcej czasu
nie wiem co to te klastry ale zgodzę się że praca zdalna (której nie praktykuję - tylko biuro) musi wymagać kilka razy więcej samoorganizacji. W moim wydaniu z pewnością rozwlekł bym to na cały dzień od rana do wieczora. Spróbuj wykonywać tę pracę w siedzibie firmy (o ile nie jest w innym kraju). Jak się okaże że zmieszczenie się w czasie jest niemożliwe to jedno zero do wypłaty albo good by.
Wiele tu komentarzy usilujacych uzmyslowic innym jak bardzo odpowiedzialny jest zawod lekarza. Postanowilem sie temu przyjrzec. W 2017 roku spraw skierowanych do prokuratury na okolicznosc bledow lekarskich bylo w Polsce 5678, o 15% wiecej niz w roku 2016, ale rzeczywistych ilosc bledow lekarskich na skutek ktorych pacjenci zostali trwalymi lub czasowymi kalekami albo zmarli okreslana jest tylko za 2017rok na ponad 30.000. Ponad 25.000 spraw nigdy nie trafilo na wokande czy to ze wzgledu na trudnosci z zebraniem materialu dowodowego czy tez z niewiedzy pacjentow. Wiecie co grozi lekarzowi za stwierdzenie smierci pacjenta na skutek jego karygodnego bledu? 5 lat w zawieszeniu na 1 rok "proby". I nie mowie to o zaniedbaniu ale o powaznym bledzie na skutek ktorego nastapila smierc pacjenta. Za zaniedbanie co najwyzej wyladuje na dywaniku u ordynatora. Z kazdym rokiem ilosc bledow lekarskich rosnie i wiecie jaki pomysl maja lekarze by z tym walczyc? Chca zmain w prawie by nie mozna bylo ich pociagac do odpowiedzialnosci za swoje bledy!!! Takie sa fakty o tej "odpowiedzialnosci". Kurier gdy spowoduje wypadek moze pojsc siedziec na dlugie lata, za chwile nieuwagi, lekarz w swietle prawa bedzie bezkarny. Pomylic sie rzecz ludzka, ale roznica w rzeczywistej odpowiedzialnosci ogromna. O jakiej wiec odpowiedzialnosci lekarskiej mowa? O odpowiedzialnosci przed spoleczenstwem, Bogiem? Ktos mi to wyjasni?
Dzwonię na NFZ kiedy USG 2 lata dzwonię spirometria 1 rok dobra dzwonię do prywaciarzy jutro jadę najnowszy sprzęt operacja guz 2 kilo wychodzi Szumowski mówi że jest kowid wywalają mnie z kolejki na szaserów zgrzyt zębów że strachu bo nie mam jeszcze 40 lat szybka decyzja kredyt 30 tyś prywatna klinika w Łodzi zapłacone w piątek we wtorek ulaga po wszystkim udało się żyje
To nie znaczy, że Pan Doktor jest po przeciwnej stronie barykady, wręcz przeciwnie. Wyjaśnił w minutę, że garstka miernot u władzy potrafi upodlić całe narody.
Panie doktorze życzę powodzenia i zdrówka w tej pracy.Mieszkam w Niemczech i porównuje koszty lekarstw,ale to wszystko zależy od kasy. Pacjent dostaje lekarstwa,koszta ponosi kasa,.Inny pacjent z tą samą chorobą nie przyjmuje leków,bo kasa to olała,a koszt tej nieprzyjemności to prawie 900 euro tylko na dziesięć dni. Mój mąż jest w klinice i nie może znieść myśli że pełno maluchów.Dlaczego?co się dzieje? Naprawdę bądźcie mili i serdeczni bo to jest znakomita terapia dla nas wszystkich.
Zdecydowana większość lekarzy z którymi miałam do czynienia wykonują ten zawód bez powołania a jedynie dla kasy. Pracują na zasadzie: pacjent zło konieczne.
Taką pracę można wykonywać tylko z powołania. Nie sądzę, żeby ktoś chciałby wykonywać tą pracę tylko dla kasy - są inne zawody, które nie obarczają taką odpowiedzialnością za zdrowie i życie ludzkie. Dla Pana doktora wszystkiego dobrego i oby ten mały smutny człowiek stojący na czele partii rządzącej nie zrealizował swoich planów względem Waszej grupy zawodowej. ❤️
W wielu zawodach jest odpowiedzialność finansowa jak coś uszkodzisz i możesz spłacać wiele lat. Naciąganie na poboczne koszty też jest powszechne lub sugerowanie prywatnych wizyt.
Oczywiście, że nie tylko z powołania. Często rodzice lub dziadkowie mieli powołanie a dzieci już tylko zostały do tego przygotowane. Druga sprawa jeśli ktoś miałby do wyboru pracę na kasie, w budowlance, w mrozie, w deszczu, na polu to pewnie wolałby być lekarzem. Co do odpowiedzialności za życie ludzkie to czy kierowca autobusu nie odpowiada, czy projektant inżynier wykonawca mostu nie odpowiada, elektryk, nawet urzędnik, policjant sedzia czy nie decyduje o losach ludzi. Kto otrzymuje jednak najwięcej szacunku, dobre pieniądze, możliwość wykonywania pracy do późnej starości bo np. kregoslup nie został zniszczony praca fizyczna?
Naiwno kobieta - ta robote wykonuja glownie dla kasy i maja z tego potezna profity. I od bigpharmy i od pacjentow oglupionyvh przez nich ... Komedia z covidkiem i dodatkami ukazala to w pelni - nie liczy sie zdrowie pacjenta , zdrowy rozsadek ale dojenie systemu z kasy ile sie da i jak dlugo sie da ... Lekarze z powolaniem (tacy sa tez - nie zaprzeczam) to leczyli w czasie pandemi nie bojac sie wirusika - masz takich kilku na czele z Bodnarem , ktorego inni, mainstreamowi lekarze zwalczali o somieszali na kazdym kroku. Kobieto obudz sie !! Juz czas!!
Trzeba było iść na farmacje... W Wielką Sobotę w 8h miałem 312 (trzysta) pacjentów w aptece. Byłem sam w pracy. Jeżdżę do pracy rowerem, a praca stojąca..
Dzien z zycia budowlanca na call outach.
5 rano telefon, wezwnie, na skutek zalania spadl sufit w lazience. Ubieram sie i jade na miejsce. Przedzieram sie przez miasto, korki. Dojezdzam o 6.15. Szukam zaworu do wody ktora wciaz leje sie do mieszkania. w koncu go znajduje. Zakrecam. Oceniam szkody. Dzwonie do szefa i zamawiam niezbedne materialy. Robote musze wykonac jak najszybciej bo w mieszkaniu niepelnosprawne dziecko i musi miec dostep do lazienki. Czekajac na dostawe materialow zdejmuje reszte sufitu. Jestem od stop do glowy brudny od calego syfu jaki przez lata zgromadzil sie nad sufitem. Nareszcie widac dlaczego zalalo lazienke. Skorodowana rura. Wycinam ja a przy okazji dostrzegam nieprawidlowe wyciecia w dwoch belkach sufitowych, na jednym wyciecie pod rure siega 2/3 przekroju belki, podejmuje decyzje o ich wymianie gdyz groza zlamaniem sie. Wolam wlasciciela mieszkania i mowie mu co musze wymienic, nie jest zadowolony. Nawet herbaty nie zaproponowal. Dzwonie do szefa i prosze o dowiezienie kilku podpor i czekam na reszte materialu. Chwila na zjedzenie bulki bo pozniej nie bedzie czasu na posilek, jem tak jak stoje, nie mam nawet jak umyc rak bo nie ma wody. Material dojezdza po 9.00. Montuje nowe belki i podpinam nowa rure. Czas na nowe plyty na sufit. Przychodzi wlasciciel mieszkania i pyta jak dlugo jeszcze bede sie dlubal. Odpowiadam ze tyle ile potrzeba. Koncze montowac plyty na suficie, jest 17.00. Zostalo jeszcze ogarnac troche syf jaki pozostal w lazience po awarii. Robota skonczona, jest 18.30, Zbieram narzedzia i pakuje sie do vana. Znow korki. Jestem w domu o 19.30. Jutro kolejne wezwanie.
Podobna do mojego dnia historie mogloby napisac kazde z Was.
Szacun 👍
Trochę inna odpowiedzialność ja też pracuję w dużej kuchni ale lekarzem bym nie byla
@@annalodowska2250 a dlaczego nie? nie dostrzega Pani podobienstw? Pracuje Pani na kuchni, odpowiada Pani za ludzi ktorzy jedza przygotowane przez Pania posilki. Wystarczy przypadek ze po zjedzeniu posilku przygotowanego na Pani kuchni ktos sie otrul a nie daj Boze zmarl. Mysli Pani ze nie odpowiedzialaby Pani za cos takiego? Gwarantuje, ze odpowiedzialaby Pani za to, z utrata wlasnej wolnosci wlacznie.
Gdybym popelnil blad, nawet zaniechanie odpowiedzialbym karnie za powstaly na jego skutek uszczerbek na zdrowiu lub smierc osob trzecich. Nie tak dawno moj znajomy dostal 12 lat za uchybienie w swojej pracy, wymienial brame garazowa i nie wymienil czujnika nacisku ktory odpowiada za odciecie zasilania bramy w razie zablokowania jej przez jakis przedmiot. Uznal ze jest dobry bo na poprzednich drzwiach dzialal, nie byl. Brama zgniotla coreczke wlascicieli. Drobny blad a konsekwencje straszne.
Tylko ze ani ja ani Pani nie mamy tak wspanialego PRu, my nie przepracowujemy sie tak jak lekarze, my nie ponosimy odpowiedzialnosci za swoje bledy, nam nie klaskano w czasie lockdonu gdy szlismy pracowac. Nasze zawody nie maja az takiego powazania, bo czym tu sie chwalic? Ze jestem budowlancem a Pani kucharka?
My nie mamy czasu by krecic a pozniej obrabiac filmiki z wykonywania naszych obowiazkow by pokazywac wszystkim jak bardzo sie poswiecamy, ktos naprawde zapracowany nie znajdzie ani checi ani czasu na takie bzdury.
Kazdy wybierajac zawod wiedzial na co sie pisze, pretensje moze wiec miec tylko do siebie.
A co do odpowiedzialnosci lekarzy za swoje bledy .... hmmmm, to inna historia.
Mysle ze nie przesadze cytujac powiedzenie "kazdy lekarzyk ma swoj cmentarzyk".
@@Monsieur_Drake znam swoje sumienie i znam też lekarzy z powołania przeszłam operację kręgosłupa i naprawdę spotkałam dobrego lekarza nie można wszystkich wkładać do jednego worka
@@annalodowska2250 ja nie uogolniam, ja pietnuje uzalanie sie nad wlasnym wyborem i robienie z siebie na sile meczennika. Ten filmik powinien miec podtytul "patrzcie jak sie dla was poswiecam". Jesli tak bardzo czujesz sie zle z tym ze musisz przyjmowac czterdziestu (sic!) pacjentow z "glupimi" przypadkami to zmien zawod, zacznij pracowac w archiwum albo zostan laborantem. Lepiej dla wszystkich by bylo trzech lekarzy z powolania niz dziesieciu z przypadku.
Chora córka. Zostawiam prace . Nie zarabiam pieniedzy . Dzien stracony.Idę do lekarza w przychodni . Lekarz patrzy na córkę i pyta mnie ci jej jest . Corks mówi że gardło jej boki . Lekarz zagląda w gardło. Mówi ze jej j nic nie jest . Wychodzę z przychodni . Jadę do innego lekarza prywatnie . Stoje w korku. Kolejny dzień nie pracuje . Kolejny dzień nie zarabiam . Lekarz przyjmuje dziecko . Stwierdza ostre ropne zapalenie gardła. Place kasę. Wychodzę.
Nie płacz stać cie
@@tomek6366 co ty piszesz za głupoty, lekarze na etacie mają wyjebanie to po co płacić za służbę zdrowia lepiej dać te pieniądze bezdomnemu na alkohol,
Czy corka wyzdrowiała?
To powinno się pójść do tego lekarza co powiedział że nic córce nie jest i pokazać co prywatny lekarz stwierdzil
@@katarzynamuszynska5426 ja przez takie podejście lekarza, że nic mi nie jest to mało nie zeszłam. Brakowało kilku godzin a sepsa by mnie zabiła. Już bym rano się nie obudziła. Na szczęście udałam się do innego specjalisty i on od razu skierował mnie na oddział.
5:45 wstaję jadę 60 km 7:00 jestem w pracy wypadek droga zablokowana telefony objazdy w międzyczasie roboty na drodze oznakowanie dróg, pojazd do oznakowania ..i tak cały dzień 14:00 jem śniadanie i obiad jednoczesnie, 14:13 kolejny wypadek na ekspresówce śmiertelny ..ludzie wydzwaniają czemu nie mogą jechać muszą stać ..i tak do 7:00 rano kolejnego dnia. Po 24 godzinach już tylko 60 km i w domu ..witamy w służbie drogowej ..nie tylko lekarze pracują w tym kraju
Dokładnie
Cały czas myślę o chirurgu z Gdańska..który mojej mamie uratował życie..a stan był bardzo ciężki..operował w niedzielę..❤🙏.ok.15 sierpnia..
Rozumie ,nie można wszystkich wkładać do 1 worka ,ale bardzo często są tacy lekarze jak już pisałam ,jeden będzie leczył a w międzyczasie szuka przyczyny a inny wypisze recepty często nie skuteczne aby odfajkować wizytę i kasę za nią wziąć
Życzę Panu wytrwałości i dziękuję za każdego pacjenta, którego Pan przyjął. Dziękuję za Pana wiedzę. Proszę uważać na siebie. Pozdrawiam.
Ja znam inne historie. Lekarka z mojej rodziny. Wstaje o 7, alei jedzie do przychodni na 9. Tam przyjmuje do 11 i wyjeżdża do kolejnej przychodni. Tam pracuje do ok. 13:30. Potem wyjazd do zakładu pracy, bo tam jest orzecznikiem. Kilka przyjęć i ..... do gabinetu prywatnego, gdzie przyjmuje jako geriatra. Nikt jej nie karze, ale kasa, kasa. Łącznie zarabia ok. 40 tysięcy. Piękny dom z olbrzymim ogrodem, trzy samochody, bo jeden dla siebie, drugi męża, a trzeci syna. Co roku wspaniałe wakacje. W Ameryce Płd, USA, Afryce i Azji. powtarzam nie musi pracować, choć pracą bym tego nie nazwał, bo zamiast przyjąć 30-40 pacjentów, to przyjmuje zaledwie po kilku w każdym miejscu. A połowę czasu zużywa na dojazdy, zamiast poświęcać go pacjentom.
I później taki lekarz jest zbyt zmęczony i każdy pacjent jest "odfajkowany" a im i tak wiecznie mało i mało...
@@magdalena6465 trzeba było się uczyć
Ja za to wstaje o 3:30 żeby być na 5 rano w pracy
Szacunek
Pobudka o 6.50? BOHATER!
Ja wstaje 5:30 by o 7 być na dyżurze i do 19 istny armagedon. Bez chwili wytchnienia
Aż mi się "dzień świra" przypomniał...
Trzymaj się tam!
bez kitu 😂
Pomyślałem o tym samym oglądając tego shorta😂
🤣🤣🤣i Tytuł dzień z rzycia lekarza na podstawie filmu dzień świra ,tylko że ten dzień ich jest jakoś króciutki w przychodniach
spóźnianie się lekarzy do pracy, szczególnie do poradni, to standard, przecież pacjent nie pójdzie tylko grzecznie poczeka. Nie wiem gdzie pan pracuje, ale po raz pierwszy widzę lekarza, który tyra w poradni 10 godzin. Przeważnie to jakieś pięć godzin, bo co innego jest napisane na drzwiach dla NFZ-tu, a inaczej przyjmują. No chyba, że to dyżur na SORze
Mnie lala sie ropa z oczu, a pani dochtór mnie nie przyjela bo byla 20.55 a ona o 21 konczy prace. Nie lubie lekarzy!
Leki na to są w aptece bez recepty....ale to szok żeby nie przyjąć dopisanego pacjenta o 21....zabawne o co ludzie mają pretensje.
@@annal2802 Bardzo zabawne, ale tylko dla pani, domyslam sie lekarko
Godz18 nareszcie.. Będzie można jechać do swojego prywatnego gabinetu i przyjąć kolejnych 40stu gdzie każdy zapłaci po 200zl. Oby zdążyć przed 22 bo rano znowu muszę wstać 6:50 żeby porobić cokolwiek w państwowym szpitalu który ma jednak dostęp do urządzeń jakich nie mam u siebie.
Kto Ci kazał kamieniami rzucać na szkole, bałwanie‼️
Często 🥴
@@pawel8507 nie najważniejsza jest szkoła ważne żeby coś z niej wynieść ,i to nie ma byś komputer czy laptop 🤣🤣🤣
@@irenajorzak8622 pewnie wynosilas kredę 🎃🤪
@@pawel8507 i gdzie byś mieszkał gdyby murarz nie wybudował domu -pod mostem😂
Jestem w pracy.Dostaje telefon z przedszkola, mój synek jest chory.Pedem do przedszkola i do przychodni.Pani doktor ma teraz przerwę,a moje dziecko słania się na nogach.Moje szczęście że spotkała mnie znajoma która pracowała w tej przychodni.Pani doktor, ta z tej przerwy, musiała nas przyjąć bo takie dostała zarządzenie z góry.Jej mina była nie do opisania.Nastepnego dnia idę do pracy,w domu zostaje sam synek ,a ma tylko 5 lat.W pracy jestem i myślę co on tam robi sam.Dzwonie do szwagierki i proszę,, idź i sprawdź co tam słychać,,.
To już mam za sobą,ale życie jest nadal takie same.Pogon i pogoń,a do tego brak uprzejmości i serdeczności.Tak mogło by być lepiej gdybyśmy chcieli być trochę milsi.
5 latek sam w domu? A tak a propos co stwierdziła na tej wymuszonej wizycie Pani doktor? Jestem pediatra i wiem że w pierwszej dobie gorączki oprócz nieżytu gardła jeszcze nic nie widać. Zaleca się nurofen i hasco-sept. Do kupienia w aptece bez recepty. Trzeba dziecko poobserwować i podawać leki p/gorączkowe, a nie z przedszkola do przychodni.
@@annal2802nie wyobrażam sobie zostawić pięcioletniego dziecka samego w domu,nie jestem lekarzem ale obserwacja jest bardzo ważna,dzieci chorują inaczej niż dorośli,czasami jedna godzina waży o życiu i zdrowiu
@@wilmajaszczak2580 właśnie, tylko wizyta w pierwszej godzinie uspokaja, a objawy dopiero zaczynają się pojawiać...lepsza byłaby wizyta w drugiej pełnej dobie gorączki, bo zwyczajnie więcej widać objawów, jako normalnie zarejestrowany pacjent.
@@annal2802 u mojego syna po godzinie nic, płuca osłuchowo ok, dostał leki, które nie zadziałały,lekki antybiotyk dostał,po sobie, stan się pogarsza, jedziemy do szpitala,lekarz mówi:w samą porę państwo przyjechali dziecko ma wczesne zapalenie płuc ,odpowiedni antybiotyk i gitara dochodzi do zdrowia po kilku godzinach
chore 5 letnie dziecko samo w domu, brawa dla rodziców! dobrze, że nic mu się nie stało, bo mamusia pewnie miałaby pretensje do tej "niemiłej" pani doktor.
jeśli to prawda to szacun, ale zamien się z kurierem, MPO, kobitami w sklepie, w szkolach, mnostwo ludzi pracuje ponad siły. ZDROWIA I SIŁY ŻYCZĘ.
I zarabiają mniej I nie dostają szacunku od ludzi
@@rafalzakrzewski6491 bo większość tych osób wykonuje pracę do krętej nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji. Po za tym to już nie te lata, że szacunek należy się za sam fakt ciężkiej pracy to raczej przejaw co najwyżej głupoty. Lepiej pracować mniej, efektywnej i za lepsze pieniędze.
@@szczupak21 Dziś w wielu zawodach trzeba mieć kwalifikacje często większe niż wielu lekarzy może nie licząc jakiś neurochirurgów. Jak IT i elektronika popchnęła swiat do przodu i tam trzeba mieć kwalifikacje i non stop nowe zdobywać właściwie cały czas a człowiek dla lekarzy nie zmienia się aż tak bardzo
@@rafalzakrzewski6491 chodziło mi o proste jak kasjerka z powyższego komentarza. Co do ciągłej nauki, nowe wytyczne leczenia, ratowania i opieki wychodzą co roku, a medycy w swoich kodeksach etycznych mają wpisane obowiązek stałego kształcenia.
@@rafalzakrzewski6491 no trzeba bylo zostać lekarzem 🤣🤣🤣🤣👎🏿
Nie bardzo rozumiem co autor filmu chciał man pokazać. Bo ja wywnioskowałam że jest bardzo nie zadowolony że rano musi wstać przebić się przez miasto i przyjąć 40 pacjentów i w między czasie zjeść mały kawałek chleba i wypić upragnioną kawę. Statystycznie większość z nas tak ma tylko nie od razu nagrywa filmik.
Zjeb chciał pokazać, że brudna maska na jego ryju to norma w byciu lekarzem.
Doktor chciał pokazać jak wygląda życie lekarza, a nie że narzeka.
Chciał to ma.
@@The100lat xddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd
@@patrykm8543 wiesz co zapisz się w kolejkę do tego lekarzam
Normalka. Wszyscy się spóźniacie. Gdyby w innych firmach były spóźnienia to byłyby kłopoty a Wam nikt nawet nie piśnie. A za rzetelną pracę szacun.
Zielarze naprawdę leczą, ale tak nie narzekają. A szpitale to umieralnie.
@@danielkruz8247 Lekarze, głównie kierownicy POZ chodzą na pasku firm farmaceutycznych, bo dla nich ważniejsze są prezenty od tych firm niż zdrowie pacjenta. Nagminnie serwują statyny i sterydy, które niby leczą, ale bardziej szkodzą i robią z ludzi kaleki. Statyny niszczą mięśnie, a sterydy niszczą kości. A tak a'propos ortografii ; nie piszemy do puki lecz dopóki. Zapamięta? 😉😄🙋♀️🎄
1500 za dyżur nie narzekaj :)
70tysięcy miesięcznie jak twierdzi prezes Jarosław
@@leotaz411 wydaje mi się że tak zarabiają ale jak już to prywatnie więc po wielu latach nauki a 1500 za dyzor to może nocny i w szpitalu nie przychodni chyba że tu pokazany jest szpital. Ale wydaje mi się że to niemożliwe aż tyle zysku. W końcu nie tylko lekarza trzeba opłacić.
@Exhilaratus no dobra ale nie napisali czy to starzy czy młodzi lekarze. Widaje mi się że ci ze specjalizacja. Znam trochę lekarzy i wszyscy mówią że początki są nie najlepsze.
@Exhilaratus trochę nie rozumiem Twojego komentarza ale faktycznie niektórzy biorą nawet ponad 400 za wizytę. To nawet 8 pacjentów tygodniowo to masz niezła kasę. Więc mogliby to trochę przystopowac ale z drugiej strony prawie 10 lat nauki to trochę nie bardzo za marne grosze pracować.
@Exhilaratus to prawda ale na szczęście są też prawdziwi lekarze a co chodzi o covid to on na prawdę istnieje. Cała moja rodzina umarłaby gdyby nie podłączony tlen.
Mnie doktor ortopeda okalczyl gdy miałam 24 lata, teraz mam 33 i nie chodzę. Nie ufam lekarzom.
I mnie także 😭🤦🏻♀️
Dzień z życia lekarza. Jest 7,00 dzwonią z "góry" i mówią że trzeba nosić maseczki. Odpowiadam że to nic nie da ale szantaż i maseczki na gęby. Jutro wszyscy do szczepienia, przymusowo, bo z"góry" dzwonili. Przepraszam wszystkich ale musiałem to napisać po wyroku na dr.Martyka.
No właśnie wieczne spóźnienie jak wiadomo że są korki to się wyjeżdża wcześniej i tyle 🤷♀️
Oj lekarze nie róbcie z siebie takich biednych: kasy masa, praca prestiżowa, a do tego szybko lecicie z pacjentami i macie ich gdzies. Wszystko na odczep się
Przez takie teksty żałuję że nie wyjechałam za granicę. Nie przez zarobki ale brak hejtu
Zostań lekarzem to zobaczysz jak to jest.
To zostań lekarzem xd
Doktorze, proszę dbać o siebie - specjalistów coraz mniej :)
Dokładnie. Ci lekarze to wogóle o siebie nie dbają.
O tak. O tym samym miałam pisać!
I tu się zgadzam SPECJALISTOW nie każdy lekarz ze specjalizacją jest specjalistą ,nawet namiastki specjalizacji niektóry nie posiada ,przykład ? Proszę ,rana ręki po upadku ,jadę na sor ,jest specjalistą chirurg( po kilku godzinach czekania żeby przyjął ,w końcu trafiam do niego ,w ramie było ciało obce bo próbowałam to wyjąć ale ręką spuchła i nie wyszło ,no ale pan doktor specjalista zamiast samemu coś z tym robić kazał sanitariuszowi ,ok niech jest ,wziął igłę od strzykawki podziubal wyją coś grubości włosa i tyle ,oczywiście zastrzyk przeciw tężcowy był ,specjalista popatrzał pielęgniarz zezynfekowal zawinął ,proszę zgłosić się do chirurga na kontrolę ,przez miesiąc jeździłam co tydzień na kolejne kontrolę no wiadomo obejrzał zdezynfekowal zawinął ,rana się paprala ropa lala ,ciurkiem stan podgorączkowy ,pomimo że moczylam to dezynfekowalam i Świerże opatrunki 2× dziennie ,w końcu się wkurzyłam przed wizytą następna ,opalilam nożyczki do paznokci nad gazem ,wyczyściłem spirytusem i wzięłam się za czyszczenie rany ,raz do koła nożyczkami zakrecilam w ramie potem drugi raz no i co ? Jak strzeliło z ręki aż sama się wystraszyłam czy nie uszkodziłam czegoś ,polała się ropa z krwią ,ulrzylo ,znalazłam co wyleciało z rany ,był kawałek zdrewniałej końcówki końskiego szczawiu ,patyk długości ponad pół cm i grubości ołówka ,wumoczylam ta rękę ranę w środku wyplukalam woda utleniona dokładnie ,założyłam opatrunek ,rano przed wizytą opatrunek zmieniam a tam tylko mała dziurka ,nic nie boli ,spuchlizna zeszła ,ale jadę ,patyk w chusteczkę na dowód ,no zobaczymy co tam się dzieje ,patrzy i do mnie no bardzo ładnie się goi 🥴mówię tak ale od wczoraj ,on jak to ,opowiadam co zrobiłam a on 👀wybaluszył ,zbladł jak się zapytałam czy nie można było od razu tego wyczyścić a on mi ściemnia że takich rzeczy się nie praktykuje 🤣🤣🤣roześmiałam mu sie w twarz ,pyta co tam było ,pokazuje ,a on złupią jeszcze większe i o borze taki patol tam siedział ? No taki specjalista to skarb dla zakładów pogrzebowych ,pozdrawiam
@@irenajorzak8622 Wierzę i współczuję. Mam podobne doświadczenia. Miesiącami chodziłam ze stanem podgorączkowym. Odwiedziłam wielu 'specjalistów'. Usłyszałam tyle farmazonów że wystarczyłoby na trylogię. W większości to są niestety ludzie o znikomej wiedzy i adekwatnych umiejętnościach. Za to z pretensją to wielkich pieniędzy i prestiżu. Dno.
Wlasnie widac jak dba . W masce na twarzy 😰😰😰
Rozumiem że tą maseczkę którą pan nosił szyderczo zmienia pan kilkadziesiąt razy dziennie bo przecież docelowo służyła ona tylko po to żeby chirurg nie napluł do otwartego pacjenta podczas operacji
W tym filmiki służy do programowania ludzi, aby nigdy nie kwestionowali noszenia tej bezużytecznej szmaty.
A teraz poròwnaj z innymi ileś zarobił i nie tłumacz wszystkiego studiami i odpowiedzialnością W końcu ty wybrałeś i dobrze na tym wyszedłeś!Jak długo trwa u ciebie wizyta i ile kosztuje?
Idiotów takich jak ty nie da się wyleczyć za żadne pieniądze 🤣
A ogólnie mówiąc praca z ludźmi jest męcząca,pod kątem psychiki,,,
Niestety są tacy lekarze co zapieprzają za siebie i innych lekarzy, którym się nie chce
Powiedz mie dochtorku dlaczego lekarze zalecali szczepienie na c19 wszystkim jak leci? Nie ważne czy przeszedł to czy nie. Nikt nie badał obecności przeciwciał, kwalifikacja trwała 30 sek. Jaki sens to wstrzykiwać komuś kto 2 miesiące temu wyzdrowiał?
Ja tym bohaterom w kitlach nie zapomnę podejścia do pacjenta w czasie pandemi paniki!!!!!! Nigdy nie odrobicie tego w moich oczach...
Och, och, ty nasz dzielny doktorku herosiku...! Co za nadzwyczajna sprawa, lekarz przyjął pacjenta, może nawet go zbadał! Och och, uszy nas już bolą od klaskania
No ok ale jest to jakby nie było ciężka praca, nie jest lekka jak np. influencera
jak tam matura zdana na 100% ?
No to teraz pomyśl że taki lekarz musi przy każdym pacjencie zdać coś na kształt takiej matury i to w 10 minut
@@dworekzielonyas9902 Nie opowiadaj bzdur i się nie osmieszaj, jakkolwiek zważywszy na obecny poziom matur...
@@beatamaria620
Widać twoj umysł nie ogarnia ze postawienie diagnozy to nie
wymiana opony na feldze
Do czego z pewnoscia tez nie dorosłaś
Praca lekarza w Szwecji…. Do pracy na 8.00. Nie wolno się spóźniać i nikt się nie spóźnia. Bo lekarz wypoczęty. Ustawowo 1/2 godziny na jednego pacjenta. Z reguły wizyta trwa krócej ale nie wolno przyjmować kolejnej osoby przed zaplanowanym terminem. Ok 11 obowiązkowa przerwa. Później dalej praca w tym systemie. Na koniec ok 16 .30 sprawy papierkowe. 2 razy w miesiącu dyżur coś w rodzaju opieki świątecznej i nocnej. Raz jako lekarz przyjmujący za drugim razem jako lekarz rezerwowy. Taki lekarz - rodzinny - w ciągu roku ma ok 2-3 wizyty domowe. Tylko. Zarobki? No coż… takie ze Polacy wyjeżdżają. W Polsce brakuje ok 70 tys lekarzy. Rząd twierdzi ze ok 50 tys bo wlicza w to pracujących emerytów. Średnia wieku lekarza np pediatry to ok 55 lat chirurga jest jeszcze wyższa. Szanowni pacjenci- leczą was staruszkowie, młodzi po studiach- które tak naprawdę są bardzo kosztowne i z pieniędzy społeczeństwa - wyjeżdżają za granice. Gwarantuje wam. Jeśli nie zostaną w Polsce kekarza ukraińscy , białoruscy to za chwile nie będzie miał kto was leczyć. Zobaczycie. Nie- juz tego doświadczacie
Ufff po co tyle pracujesz.... Nie musisz
Musi jeśli ma taki zawód
Prawdy o lekarzach są różne w zależności gdzie pracują ale generalnie dobrze sobie radzicie na kilku etatach przezucajac, swoje obowiązki i wywierając presję na współpracownikach a kasę kasują tylko lekarze reszta dostaje ochłapy. Ot całą prawda. Przez lata budziłam się o 4.30, 1,5 godz dojazdu do pracy, z pracy wychodziłam o 18.00 i 2 godz powrotu. Pozdrawiam
Dzień z życia pacjenta.
Leżę w szpitalu kolejny dzień, czekam na wizytę, przychodzi lekarz, mówię, ze mi słabo, lekarz pewnie covid
A ja nie, co pan mówi
Zawsze możesz zmienić pracę i nie robić z siebie menczennika
10 min na pacjenta? Super :(
No tak by wypadało ,przychodzisz do lekarza na umówioną godzinę a tam 3 osoby jeszcze na tą samą i do tego opóźnienie,rejestracja niby 1 pacjent co pół godziny ,a 4 na tą samą czeka ,pytasz czekających kto na którą ma bo niektórzy przychodzą o wiele za wcześnie ,i tu schody bo ja czekam już tyle a ja tyle a po gwinta przychodzisz 2 godziny wcześniej ,pytasz jako zainteresowany który możesz być z tych co na tą samą godzinę i po kim a tu pyski od ucha do ucha bo niby chcesz się komuś wcisnąć bez kolejki ,chyba mam prawo wiedzieć kto miał na tą samą godzinę i po kim mam wejść ? Miałam tak niedawno ,starsza osobą rozumie może nie skojarzyła o co pytam ale wojnę toczyła jak lwica gdy próbowałam jej wyjaśnić o co mi chodziło ,stała przy drzwiach i pilnowała żebym się czasami nie wyślizgnęła przed nią ,a chodziło tylko o kolejność z tych którzy byli przede mną 🥴
I jeszcze spóźniony 🙄🥴
Nie śpiesz się. Takich lekarzy Nie potrzebujemy
Nie miej nadziei że kogoś wzruszyłeś. Łapówkarz Grodzki i paru takich wyjaśni nam sprawy...
Grodzki to dobry przykład prowadzący do krzywdzących uogólnień
@@oskarrakso2730 krzywdzące uogólnienia...a to dobre...mocne.
@@grzywi67 tak podtrzymuję Dla równowagi podam ze na pogrzebie lekarki z mojego miasta ( zmarła na raka pracując do końca) było ok 2 tys ludzi. Miasteczko na ok 5 tys Nie dorobiła się niczego. Sam byłem świadkiem i to wielokrotnie jak dawała matkom pieniądze na leki dla dzieci. Grodzki to szuja. Przez takich jak on wielu myśli podobnie jak ty
@@oskarrakso2730 ale ja znam z praktyki,od kuchni i na łzawe gadki mnie nie weźmiesz...to ta kobieta jest chlubnym wyjątkiem...Grodzkich są tysiące...
@@grzywi67 domyślam się ze ma osobiste negatywne doświadczenie i osobisty żal. W tej sytuacji na nic moje próby….
Jak ja to doskonałe znam.
Spokojności i mało dodatkowych :)
Nie narzekaj. W Madrycie właśnie chcą trochę "zreformować" służbę zdrowiała i lekrzowi pierwszego kontaktu chcą "dojebać" 60-70 pacjentów...
I dobrze
Wezwałam w poniedziałek rano lekarza z poradni, do babci 87 lat.Nie jadła i nie piła od 4 dni, nawet jak coś wypiła to od razu wymioty.W weekend pomoc doraźna i kazali nam dawać Nutridrinki i poić łyżeczką od herbaty.Czekałam na lekarza 6 godzin ale po prostu sobie nie przyszedł.Zadzwoniłam więc na 112 i dopiero jak dyspozytor wysłał policję do poradni to lekarz się pojawił w ciągu 5 minut.Smutne to jest jak traktowani są ludzie przez tych konowałów!Nie wszyscy są tacy, nie uogólniam ale niestety większość lekarzy.Kiedyś byłam skierowana do lekarza medycyny pracy, musiałam iść do laryngologa.Lekarka jak mnie złapała za ucho to myślałam, że mi naderwie.Wypisując papiery cały czas dłubała w nosie 🤦
Na prawdę wierzysz ze policja ma w tej kwestii jakiś wpływ na lekarza. Czy może tatuś był w milicji stad takie doświadczenia. Poza tym jak lekarz konował to na prawdę czy nie stać cię na więcej. ?
Zwrot bardzo niemily Zięby
Jak można dopuścić do braku nawodnienia w ciągu nawet jednego dnia nawet u młodych osób?
Lekarz w przychodni może wypisać zlecenie podania kroplówki przez pielęgniarkę w domu pacjenta
Pojenie łyżeczką to jakiś idiotyzm i zaćmienie umysłu u lekarza🧐👎🏿
Sprawdza sie w przypadkach braku picia u osób starszych stosowanie zagęstnika dla niemowląt , arbuza , rozgniecionego melona
A potem takie życie kończy się depresją. Nasz wiek i ciągły pęd niszczy nam życie . Musimy dbać o odpoczynek i nasze zdrowie lekarze też ❤
Nie wierzę. W mojej przychodni zawsze były kolejki po numerek na godzinę przed otwarciem. Teraz nie ma kolejki !!
O godz godz 8. pod gabinetem tylko 1 ( jedna!) osoba....przestali ufać konowałom😜. Moja kolej, wchodzę dogabinetu 8.15, no cóż facet udaje zainteresowanie. Usiłuje mi wcisnąć drogi lek, udałam, że nie słyszę. Jak Kuba Bogu.....Czyli nic nowego. Dlatego nie wierzę.
Proszę zadbać o zdrowie i zdjąć maseczkę
niech wyłączy telewizor i włączy myślenie
Jakoś nie pasuje mi to do rzeczywistości.
A ludzie dzwonią do przychodni i sa w szoku że 8.15 nie ma miejsc a my mamy 2 lekarzy i zapisanych 84 osoby. Kochani my nie jemy tych numerkow nie chowamy ich, tez wilalabym zarejestrować każdego pacjenta jak koncza sie numerki z nerwów boli mnie brzuch bo slucham wyzwisk, zastraszen wiec w końcu masz 2 wyjscia albo wymiotować z nerwów i sie wykańczać albo wyzbyć się empatii a chyba nie o to chodzi. Zanim zwyzywacie Pielęgniarki pomyslcie bo to ani ich wina ani lekarzy że doba trwa 24 godziny, 40 pacjentów jeden zajmuje 5 minut inny 30, zwłaszcza dzieci trzeba rozebrać osłuchać porozmawiać z rodzicem a to czasami nie łatwa sprawa, po 40tu przyjętych pacjentach lekarz nie wie jal sie nazywa, zwłaszcza ze 70%lekarzy rodzinnych pracuje będąc juz na emeryturach.
Dziękujemy za pańską pracę
To Pan naprawdę pracuje , bo sporo teraz chce kasy A mało robić.
Dzień jak co dzień...Wiele osób teraz pracuje od świtu do wieczora za najniższą kaskę fizycznie dźwiga tyra i nawet na utrzymanie nie starczy...A tutaj to jest się z czego cieszyć ... Np że to nie robota przy łopacie na dworze bez łazienki czy kuchni z lodówką kawką i jazdą autobusem szczególnie rano stojąc w tloku a autko to luksus...Takie drobiazgi...👋
Chciałoby się mieć tak lajtowy dzień jak Ty ale niestety sytuacja rodzinna i niezbyt dobre autorytety pokierowały mną w zupełnie inną stronę. Pozazdrościć czystych rączek i grubego portfela, a może i satysfakcji gdy się komuś pomoże. :)
Cały dzień w masce? Gratulacje!
Tak. Cały niestety
Dlatego problemy z mozgiem sa .... Podczas robienie filmiku czy jazdy autem tez w masce na pewno siedzi - wirusy czychaja wszedzie!!
@@jozefbak6033 przez dziesiątki lat lekarz nie biegał z bawełnianym kawałkiem szmatki na ryju, a teraz się okazuje, że pacjenta bez tego się nie da przyjąć. aż dziw bierze, że te dzbany nie dostały nagrody nobla za ten ratujący życie wynalazek XD
Lekarze mają piekło, pacjenci mają piekło a może trzeba by posprzątać u ministrów?
Ale może zacząć od wyborców doorni🤣👨🎓
Było się uczyć na księdza
Ciężka i bardzo odpowiedzialna praca, jak słyszę co pewien kurdupel mówi o lekarzach to zastanawiam się kiedy on wreszcie trafi do specjalisty.
Powinien być leczony na oddziale zamkniętym.
Dużo zdrowia Panie Doktorze.
Dziękuję
Za innego kurdupla zdrajcę musieli uciekać z kraju. Za swoje czyny ten kurdupel powinien siedzieć w pierdlu, albo stać przed plutonem egzekucyjnym.
Odpowiedzialna ?
"...Ustawą z dnia 28 października 2020 r. wyłączono odpowiedzialność karną za określone czyny, popełniane przez osoby wykonujące zawód medyczny, gdy działania lecznicze są podejmowane w celu zwalczania epidemii Covid-19...."
Znasz pan lekarza ktory kiedykolwiek odpowiedzial za zle leczenie?
Bo ja nie - slyszalem o procesach ALE ZAWSZE LEKARZ OKAZYWLA SIE NIEWINIATKIEM ...
Przestan pan robic z tych kitlarzy swietych - popatr pan na "nalukofcuf i lekspertuf " z tzw. rady medycznej, gloszacej "nalukem fauciego i pfizera" i zdaj sobie w koncu sprawe, ze okazali sie oni banda debili albo ... sprzedajnych szmat za srebrniki robiacych szmaty ze swoich tytulow ...
@@jozefbak6033 człowieku zrób sobie lewatywę to może przestaniesz marudzić jak potłuczony.
Jeśli praca lekarzy nie pociąga za sobą odpowiedzialności za pacjentów, to dlaczego sam nie zostałeś lekarzem.
Czyżbyś chodził w czapeczce z folii aluminiowej i czcił płaską ziemię 🤔
Idź się leczyć u Zięby tak jak inni tobie podobni.
@@StettinStreet Nie nigdy nie chodzilem w czpeczce aluminowej panie Mariuszu i Zieby nie znam. Zanm Bodnara. A pamieta oan jak ekipa "wspanialych lekarzy ze szczurzej rady medycznej " doradzila premierowi zamknac dostep do lasu dla ludzi bo "wirus czychal"? Pamieta pan - i to ja nosze czapeczke foliowa?
Pamieta pan, panie Mariuszu polewanie setkami litrow odkazalnika lawek i chodnikow w celu zabicia wirusika? Za porada "leksprtuf" i lekarzy z tytuami? I ia czcze plaska ziemie?
A pamieta pan smiechy z masek przez minista zdorwia a pozniej zmuszenie takich jak pan do jej noszenia (jak dzis wiemy, bezsensownego) - ja mam worecvzek foliowy? A przylbice idiotyczna tez pan nosil - zgodnie s nauka lekarska tamtego czasu?
A pamieta pan zapewnieni, ze gdy sie zaszprycujesz to nie bedoez chorowal a tym bardziej trabsmitowal wirusika? Pamieta pan te bzdura ktora na pewno pan powtarzal jak ci wszyscy lekarze i specjalisci oplacani i "odpowiedzialni" przed Pfizerem i spolka? Czy to ni eopanan ziemia byla plaska, co?
A co pan powie na "odpowiedzialne szprycowanei malych dzieci (0,5 - 4 lata) eksperymentem Pfizera za ktorego dzialanie nikt nie bierze odpowiedzialnosci? Moze choc na jedno to pytanie odpowie czlowieku swiatly i wielbicielu bandytow w kitalch?
Wie pan, ze maja oni w glownej mierze smierc na reku 170 TYS POLAKOW (zgony NIECOVIDOWE) bo sie zamknlei szmaciarz ew doamch i przestali lezyc (2 milony hospitalizacji mniej rocznie) ?
Pewnie pan nie wie, no bo skad niby ....
Unikam lekarzy jak ognia, niech sobie żyją w spokoju
Wspaniale, ja jednemu zaufałam i nie chodzę po zabiegu
Mądre słowa
To masz szczescie i dobre zdrowie
Żeby móc dbać należycie o innych trzeba najpierw zadbać o siebie. Znacie to, nie da się kochać kogoś nie kochając najpierw siebie :)
Kochać siebie? Tzn popaść w narcyzm?
Proszę się trzymać mimo tych negatywnych komentarzy. Naprawdę niepokojący jest spadek autorytetów, choć bardziej przykre, bo uprzedzenia i teorie spiskowe wynikają z krzywdy. Mam nadzieję, że takie osoby kiedyś jeszcze się przekonają, że są lekarze którzy chcą być najlepsi w swojej dziedzinie i chcą pomóc ludziom.
Ja po okresie Covid straciłam zaufanie do lekarzy. Wtedy to był istny cyrk. A lekarz, ważny zawód, odpowiedzialny, ale właśnie zawód. Czy wyobrażajcie sobie sytuację w innej pracy oczywiście. Czy dany lekarz chciały być obsługiwany przez chamską sprzedawczynie, czy nie znającego się na brzęczy fryzjera, kucharza. Ciekawie jak wygląda % zaufania dla zawodu lekarza. Pewnie spadek znaczący.
Ludzie to marudy. Praca online jest super.
To zmień pracę i weź kredyt.
Dzień uzależnionego od alko ,niepracującego nigdy 🌱,wstaję nie mam już piwa ,muszę iść pod budkę z piwem może ktoryś kolega mi piwo 🍺 kupi ,potem na Krakowską po zupę od ojców darmową ,później do mops u wystać ,,co się da ,, trochę grosza ,potem spotykam kolegów którzy rozumieją mój stan bo sami mają od lat podobny ..potem pijemy za uzbierane od ludzi pod Kościołem Mariackim drobne ,potem budzę się we własnych ekstremach ,nic nie pamiętając i rundka pod budkę z piwem ,nowy dzień czas zacząć ...🤫
Współczuję tyle pacjentów w ciągu jednej dniówki to sukces. Tyle chorych.dobrze że mamy młodych lekarzy , mają cierpliwość do pacjentów
Jest Super...
Żyjemy, mamy pracę i trochę grosza...
A tam ludzie umierają...
Prywatnie inaczej by śpiewał.
To nie lekarze a konowały 😞
40 to doświadczony lekarz robi do 13 a dalej to wizyty prywatne. Pozdr.
Pierdu pierdu i tańce na się😂
Jakiś święty czy wizjoner mówił ze w niebie jest specjalne miejsce dla lekarzy. Patrząc na ten post, to ja w to wierze.
Dzień z życia inżyniera
Wstaję 6
Myję się, jem, szykuję do wyjścia na 7.
5 minut autem do pracy
Pracuję, głowa eksploduje od tysięcy myśli
15 kończę
Po 15 do 18-19 zlecenia jako freelancer za 100$/h żeby mieć dodatkową pensję, odłożyć na dom (nie biorę kredytu), samochód i rodzinę (jeszcze nie mam ale jestem młody - 24 lata)
20:00 kolacja + czas wolny
23 - spanko
Zawsze można na kopalnie się załapać
Szczególnie jak nie chciało się nosić teczki.
10 minut na pacjenta, na pewno sporo się podczas wywiadu, ogledzin Pan dowie... a gdzie badania, wypisanie recepty, zwolnienia? No i zakładam, że od 8 Pan zaczął... Wiadomo że nie po to Bóg dał oczy aby na oko nie dawać diagnozy.
Pracuje na portierni, przychodzę do pracy, siadam, czekam, wstaję, wychodzę z pracy
A, pacjenci czekają ,, zapisz się,wstyd 😡
Jeszcze nie powiedziałeś ile kopert poszlo pod stołem
Idę na USG prywatnie pierwszy lekarz piasek w nerce ,idę do drugiego prywatnie kamień w nerce idę do trzeciego prywatnie nic nie ma .600 zł wydane i kto mnie oszukał?kto mnie okradł??
A maska po co? Covidowa? 😏
Szacunek!!
Kto powiedział ,że zawód lekarza to siedzenie i nic nie robienie ? Tylko kasa ma się zgadzać ? Każdy zawód ma złe i dobre strony. Praca jest praca.
A ludzie czekają już w kolejce na spóźnione panisko, któremu nie chce się szybciej wstać.
Sądząc po komentarzach to nikt nas nie zrozumie. Ten hejt jest okropny. Pracuję 30 lat. Spędziłam życie w pracy. Kosztem własnej rodziny. Takiej niechęci do lekarzy nie było nigdy wcześniej
lekarz który nie je rano śniadania, biedaczek zjada po kimś resztki.....
jeśli ktoś jest tak niezorganizowany to nie dziwne potem że boli nas oko a nogę obcinają
Zastanów się co doktor powiedział, może wytłumaczę: garstka miernot na górze potrafi upodlić całe społeczeństwa. W dobrym kierunku skupiaj agresję, słuchaj ze zrozumieniem, nie zazdrość nikomu intelektu i pieniędzy a gwarantuję Ci przyjacielu, że świat stanie się lepszy
@@danielkruz8247 bardzo dobrze zrozumiałam p.doktora mierny intelekcie i nie potrzebuje jego biadodolenienia jeśli nie potrafi zorganizować sobie podstawowych potrzeb nie pomoże innym a bazowanie na tzw .społecznym współczuciu nic nie da jak mu tak źle Biedronka czeka, może też zostać lekarzem na wsi będzie miel więcej czasu
@@hannakotys1641 I właśnie świat stał się lepszy, niestety nie dzięki Tobie
Brawo Ty.
A Trt przepisuje doktor normalnie ?
40x200 ładna dniowka 😃
Kanapka ..może chapnę, później kawa. Uczą nas jak się odżywiać a sami sączą cole pod biurkiem i wylewają się z krzeseł.
Czy Pan doktor im to mówi że to z wilgoci?
Wstaję w pracy i zasypiam w pracy. Praca zdalna to dramat. Gdyby nie odskocznie jak basen, rodzina czy pies to psychiatryku. Robię przy klastrach jbc.
nie wiem co to te klastry ale zgodzę się że praca zdalna (której nie praktykuję - tylko biuro) musi wymagać kilka razy więcej samoorganizacji. W moim wydaniu z pewnością rozwlekł bym to na cały dzień od rana do wieczora.
Spróbuj wykonywać tę pracę w siedzibie firmy (o ile nie jest w innym kraju). Jak się okaże że zmieszczenie się w czasie jest niemożliwe to jedno zero do wypłaty albo good by.
Ma za malo pracy,ze dzielinsie swoimi planami dnia i dolegliwosciami pacjentow?Totalne dno moralne.Swiat zdzedl na psy.
Nie wiem dlaczego, ale przypomniał mi się film "Dzień świra". Komuś też?
Panie doktorze, dziekujemy, doceniamy😊❤️
Wiele tu komentarzy usilujacych uzmyslowic innym jak bardzo odpowiedzialny jest zawod lekarza. Postanowilem sie temu przyjrzec. W 2017 roku spraw skierowanych do prokuratury na okolicznosc bledow lekarskich bylo w Polsce 5678, o 15% wiecej niz w roku 2016, ale rzeczywistych ilosc bledow lekarskich na skutek ktorych pacjenci zostali trwalymi lub czasowymi kalekami albo zmarli okreslana jest tylko za 2017rok na ponad 30.000. Ponad 25.000 spraw nigdy nie trafilo na wokande czy to ze wzgledu na trudnosci z zebraniem materialu dowodowego czy tez z niewiedzy pacjentow.
Wiecie co grozi lekarzowi za stwierdzenie smierci pacjenta na skutek jego karygodnego bledu? 5 lat w zawieszeniu na 1 rok "proby". I nie mowie to o zaniedbaniu ale o powaznym bledzie na skutek ktorego nastapila smierc pacjenta. Za zaniedbanie co najwyzej wyladuje na dywaniku u ordynatora.
Z kazdym rokiem ilosc bledow lekarskich rosnie i wiecie jaki pomysl maja lekarze by z tym walczyc? Chca zmain w prawie by nie mozna bylo ich pociagac do odpowiedzialnosci za swoje bledy!!!
Takie sa fakty o tej "odpowiedzialnosci".
Kurier gdy spowoduje wypadek moze pojsc siedziec na dlugie lata, za chwile nieuwagi, lekarz w swietle prawa bedzie bezkarny. Pomylic sie rzecz ludzka, ale roznica w rzeczywistej odpowiedzialnosci ogromna.
O jakiej wiec odpowiedzialnosci lekarskiej mowa? O odpowiedzialnosci przed spoleczenstwem, Bogiem? Ktos mi to wyjasni?
Dzwonię na NFZ kiedy USG 2 lata dzwonię spirometria 1 rok dobra dzwonię do prywaciarzy jutro jadę najnowszy sprzęt operacja guz 2 kilo wychodzi Szumowski mówi że jest kowid wywalają mnie z kolejki na szaserów zgrzyt zębów że strachu bo nie mam jeszcze 40 lat szybka decyzja kredyt 30 tyś prywatna klinika w Łodzi zapłacone w piątek we wtorek ulaga po wszystkim udało się żyje
To nie znaczy, że Pan Doktor jest po przeciwnej stronie barykady, wręcz przeciwnie. Wyjaśnił w minutę, że garstka miernot u władzy potrafi upodlić całe narody.
@@danielkruz8247 w tym pięknym kraju każdy myśli że jest ważniejszy od drugiego a przecież dupa jest od srania i nikt temu nie zaprzeczy
Panie doktorze życzę powodzenia i zdrówka w tej pracy.Mieszkam w Niemczech i porównuje koszty lekarstw,ale to wszystko zależy od kasy.
Pacjent dostaje lekarstwa,koszta ponosi kasa,.Inny pacjent z tą samą chorobą nie przyjmuje leków,bo kasa to olała,a koszt tej nieprzyjemności to prawie 900 euro tylko na dziesięć dni.
Mój mąż jest w klinice i nie może znieść myśli że pełno maluchów.Dlaczego?co się dzieje? Naprawdę bądźcie mili i serdeczni bo to jest znakomita terapia dla nas wszystkich.
Zdecydowana większość lekarzy z którymi miałam do czynienia wykonują ten zawód bez powołania a jedynie dla kasy. Pracują na zasadzie: pacjent zło konieczne.
Taką pracę można wykonywać tylko z powołania. Nie sądzę, żeby ktoś chciałby wykonywać tą pracę tylko dla kasy - są inne zawody, które nie obarczają taką odpowiedzialnością za zdrowie i życie ludzkie. Dla Pana doktora wszystkiego dobrego i oby ten mały smutny człowiek stojący na czele partii rządzącej nie zrealizował swoich planów względem Waszej grupy zawodowej. ❤️
Skoro nie to dlaczego emerytów nawet wysyłają na prywatne wizyty tłumacząc -przyjdzie pani prywatnie to zobaczymy co się da zrobić
W wielu zawodach jest odpowiedzialność finansowa jak coś uszkodzisz i możesz spłacać wiele lat. Naciąganie na poboczne koszty też jest powszechne lub sugerowanie prywatnych wizyt.
Jakoś trudno było dopatrzeć sie odpowiedzialności lekarzy za zdrowie i życie pacjenta podczas covida .
Oczywiście, że nie tylko z powołania. Często rodzice lub dziadkowie mieli powołanie a dzieci już tylko zostały do tego przygotowane. Druga sprawa jeśli ktoś miałby do wyboru pracę na kasie, w budowlance, w mrozie, w deszczu, na polu to pewnie wolałby być lekarzem. Co do odpowiedzialności za życie ludzkie to czy kierowca autobusu nie odpowiada, czy projektant inżynier wykonawca mostu nie odpowiada, elektryk, nawet urzędnik, policjant sedzia czy nie decyduje o losach ludzi. Kto otrzymuje jednak najwięcej szacunku, dobre pieniądze, możliwość wykonywania pracy do późnej starości bo np. kregoslup nie został zniszczony praca fizyczna?
Naiwno kobieta - ta robote wykonuja glownie dla kasy i maja z tego potezna profity. I od bigpharmy i od pacjentow oglupionyvh przez nich ... Komedia z covidkiem i dodatkami ukazala to w pelni - nie liczy sie zdrowie pacjenta , zdrowy rozsadek ale dojenie systemu z kasy ile sie da i jak dlugo sie da ...
Lekarze z powolaniem (tacy sa tez - nie zaprzeczam) to leczyli w czasie pandemi nie bojac sie wirusika - masz takich kilku na czele z Bodnarem , ktorego inni, mainstreamowi lekarze zwalczali o somieszali na kazdym kroku.
Kobieto obudz sie !! Juz czas!!
Lekarz a Policjant, ten sam wózek, ta sama liga i szacunek. Nie przeskoczysz.
cały dzień , same nieszczęścia, po co wybierać taki zawód, nie lepiej malować wschody i zachody słońca,
Trzeba było iść na farmacje...
W Wielką Sobotę w 8h miałem 312 (trzysta) pacjentów w aptece. Byłem sam w pracy. Jeżdżę do pracy rowerem, a praca stojąca..
Jezu....no jest ciężko, jest.
Gdzie są tacy lekarze co przez tyle godz przyjmują bo na pewno nie u mnie w okolicy