W korei na pewno by się nie bał, a w polsce wiadomo, że zaczepią go jakieś rasistowskie dresy i pobiją tylko za to, że wygląda inaczej, więc trudno się nie dziwić
@@flor3q882 Przecież idiotko ta Koreanka dosłownie powiedziała że nie ma żadnego strachu w przebywaniu w Polsce a tamta laska w Korei miała , ja wiem że ty w tych dramach widzisz wyidealizowany świat koreański a w mediach ciągle słyszysz jaka to polska najgorsza ale tutaj jest bardzo bezpiecznie
dla mnie disco polo jest jak zabawa dziecka z gównem w piaskownicy... wiesz że to zabawa i traktujesz to z przymrużeniem oka, ale jak dziecko wróci do domu to i tak jebie
masz racje sa bardzo sympatyczni i maja wielki szacunek do polakow za kazdym razem zyczliwi i usmiechnieci ,kiedys jak bylem z zona i corka na wakacjach wszyscy do mnie sie usmiechali ,kobiety ,dziewczyny ,chlopacy ,faceci i starsi ludzie co oni sa bardziej pasywni jesli chodzi o obcokrajowcow az wprawialo mnie w zaklopotanie ale ogolnie to super zyczliwi
Ta śmieszna sytuacja, o której opowiada Jenny (ta z przedstawianiem się) przywodzi mi na myśl scenę z 13 Posterunku, jak na wymianę za Rysia do Polski przyjechał Japończyk, którego nazwisko brzmiało: Tak :D
Tak naprawdę to niemożliwe, żeby Japończyk miał na nazwisko "Tak", bo w tym języku nie ma litery 'k' funkcjonującej samodzielnie... To jest język składający się z samogłosek i sylab+ spółgłoski (ka, ki, ku, ke, ko). Plus litera 'n' jest jedyną spółgłoską, która może występować samodzielnie. Więc nawet jak to był typowo żart w serialu to nie zgadza się z rzeczywistością.
@@0agneska0 z tego co dobrze kojarzę to w sumie mogłaby się zdarzyć taka sytuacja. W Japonii nie czyta się bodajże końcówki u np zapisuje się "desu" a czyta się "des", podobno na początku jest ciężko się przestawić japonczykom uczący się np polskiego.😊
Vorteksio3 Bo96 % podobie kąśliwa i nieladna jak poludniowe i wschodnie Niemki tyle tylko,że to ordyczki choć ciemowłoseazji albo turczynki więksość brzydka oraz paskudna w charakterze i tyle
Rodzice coraz częściej nie wzbudzają szacunku, więc się to zdarza. Są też tacy co lubią czuć się młodo i sami tego chcą. Jednak nie jest to norma, jeszcze wiele rodzin tego nie toleruje. Ta Koreanka akurat trafiła tam gdzie jest to praktykowane, może się przez to głupio poczuć. Szkoda mi jej, bo akurat azjaci starają się wszystko robić jak najlepiej.
radoslaw2102 Głupia moda na zwracanie się do rodziców po imieniu panowała i przed wojną. Wspominał to i Gombrowicz opisując rodzinę Młodziaków. Nie jestem pewien czy "coraz częściej", myślę że chyba nie. Wiem, że w marginesie społecznym nie szanuje się nikogo i niczego.
Arszczur61ap No nie wiem czy akurat w marginesie społecznym. Myślisz, że ojciec pijak i awanturnik pozwoliłby mówić do siebie po imieniu? Przeciwnie najmniejszym szacunkiem cieszą ci rodzice z "wyższych sfer", ojciec biznesmen, myśli tylko o firmie a matka całymi dniami u kosmetyczki. No i ten przykład z wyboru, najczęściej dotyczy ludzi sławnych albo tych, którzy uwarzają się za gwiazdy.
radoslaw2102 Biznesmeni w PRL-bis to wyższe sfery? Od czego i kogo? Od kieszonkowców i wyrywaczy gimnazjalistom telefonów komórkowych? Owszem. W takim razie obyczaje u ELYTY Platormy Obywatelskiej, następczyni Milicji Obywatelskiej, a przede wszystkim Służby Bezpieczeństwa PRL i Wojskowej Służby Wewnętrznej PRL, i jej, za przeproszeniem, organów propagandowych (newsweek, wyborcza, tvn, tvp ITP) są normą. U nich. U czerwonych chamów.
Arszczur61ap Nie wspominałem o PRL. Patrząc jednak teraz na twój komentarz, dziwnie przypominasz mi akurat niezbyt wychowaną młodzież w szalikach, wykrzykującą hasło " raz sierpem raz młotem...". Teraz nie ma PRL, a kiedy było to kultura stała na wyższym poziomie.
@@goddtzu4008 oczywiście że nie xdd bo Polska zaangażowała się w czasie wojny Koreańskiej Pomoc dla sierot oraz prowadziła misję Pokojową na granicy po wojnie maja u siebie wydziały Polonistyki a dwa u nas jest bezpieczniej niż na zachodzie gdzie są atakowani przez ludność lokalną pod względem rasistowskim
Szopena i Niemena posłuchaj. Z kim Ty się zadajesz, że Ci dicho z pola zapodają i jeszcze prowadzają do remizy? Współczuję - traumatyczne to musiały byc przeżycia. ;)
Bardzo miła osóbka, chyba z tym mówieniem na ty chodzi nie tylko o matkę, czy ojca ale ogólnie o rodzinie, ja np. mam wiele ciotek lub wujów niedużo starszych od mnie lub porostu od małego mówiłam im na TY, ale chodzi chyba także o luźne podejćie typu: - a co mi mama opowiada itd. dla konserwatywnych Koreańczyków to może być nowosć
Jeżeli chodzi o zwracanie się do rodziców po imieniu to ja ani żaden z moich znajomych tego nie robi takie wychowanie jak bym do swoich rodziców powiedział po imieniu dla żartów to dostał bym w łeb.
Bardzo często tak robimy u mnie w domu (Warszawa), szczególnie jak jesteśmy w tłumie lub w na dużym zgromadzeniu rodzinnym (wtedy np ciężko jest zwrócić się do kogoś "ciocia", bo jest ich za dużo). U mnie w domu się przyjaznimy, więc zwrócenie się do kogoś jak do przyjaciela (po imieniu) nie jest obraźliwe. Moi znajomi, który również mają bliskie relacje z rodziną, czasem zwracają się do nich po imieniu
jaka urocza ^^ śliczna jest, i słodko mówi po polsku. fajnie, że ktoś z tak odległego kraju, jakim jest Korea, opowiada o życiu tutaj, różnicach kulturowych, etc. tym bardziej, że Korea jest bardzo ciekawym krajem.
Urocza dziewczyna. :) Ooo tak cieszę się,że era "białych rękawiczek" jest za nami. Też nie potrafiłam zrozumieć co w tym takiego fajnego. A historia z jedzeniem-super !
jaka ona sympatyczna ^^ a co do Koreańskich chlopców, ja ich uwielbiam, mimo ich pozowania na slodkiego, w każdym razie bardzo dobrze im to wychodzi ^^
och! ja tam kocham Koree Poludniowa! bardzo bym chciala kiedys tam pojechac. a laska z filmiku bardzo sympatyczna! co do muzyki to sie z nia zgadzam. disco polo... nie nie nie >< wole k-pop ^^
W rodzinie wszyscy mówiliśmy sobie po imieniu lub żartobliwej ksywce i nie wynikało to z braku szacunku Każdy znał swoje miejsce w szeregu a było prosto i sympatycznie. Zawsze przed spacerem ostrzegałem wnuczkę, że jak powie do mnie dziadku to nie będzie lodów albo ciastka. -))
@15dusia15, chodziło dosłownie o mówieniu do rodziców po imieniu. Mam dwoje takich znajomych. Na początku mnie to również zdziwiło, ale ich stosunki są bardzo dobre :)
Hi! Using first names of your closest family, like parents or grandparents is not very common here, it's rather used to cousins, aunties and uncles. :) I hate disco polo and I understand, that you felt awkward in that party - I'd feel exactly same... ;) But there are also other polish artists that make (IMO) better music, so don't give up, you might find something you'll like :)
Byłam kiedyś w jakimś klubie na ogromnej imprezie, na której puszczano disco polo, a ludzie nosili białe rękawiczki, przez co świecili się w świetle ultrafioletowym, co bardzo ich cieszyło... Musze przyznać, że byłam wtedy nieco zmieszana :D no ładnie, czyli jednak czasy białych rękawiczek jeszcze się nie skończyły- nie róbcie obciachu, bo nawet Koreańczycy się z nas śmieją...
@orkako Ja wlasciwie juz z tego wyroslam, ale kiedys zwracalam sie do rodzicow po imieniu w niektorych sytuacjach. Moje rodzenstwo do tej pory czasami mowi do rodzicow po imieniu. W naszej rodzinie nie jest to codziennosc, ale raczej taka okazjonalna, zartobliwa poufalosc. Mam tez kilka ciotek i wujkow, ktorzy sa ode mnie tylko o kilka lat starsi i do nich zwracam sie po imieniu.
Na Całej Kuli Ziemskiej mamy te same wartości mamy podobne uczucia Piękne Państwa inne tradycje i to jest piękne które trzeba uszanować Szczerego Serca Życzę Jak Najlepiej z Dużym Szacunkiem z Poważaniem Radosław Sobierański ze Słupsk
jej starszy tez pewnie gra w Starcrafta, mało tego musisz z nim wygrać żebyś się mógł w ogóle umówić z jego córką! Widać że ma talent do języków, pozdrowienia jej ładnie wyszły ale i tak hitem były pozdrowienia po ichniejszemu.
I hate disco polo music...I have no idea why it's still popular. I know many people listen it just for fun and to laugh about it, but this is too much for me, I can listen to one song during the party and thats maximum I can stand. My friend from Turkey she actualy likes disco polo, like...seriously like, not for fun only. And this thing about calling parents by name - no it is not common in Poland, I've never seen aby of my friends doing it. Maybe if somebody is like 40 years old they start to call parents by name sometimes.
Byłem w Seulu... podobna pogoda tam do naszej w lato. Chyba że akurat tak trafiłem. Ogólnie gdyby ulice nie były opisane krzaczkami to bym nie był zagubiony. Poza tym mało osób tam po angielsku mówiło, a ta pani jak na moje lamerskie ucho nie wydaje się nawet mieć mocnego azjatyckiego akcentu. Poza tym jest bardzo ładna! :-)
Czołówka jest zupełnym zaprzeczeniem Polski. Polska nie jest krajem ochlapusów, nie jest krajem zbyt wyeksponowanego kleru, Polska jest całkiem laicka. W Polsce są świetne drogi, w tym autostrady i drogi ekspresowe. Jest świetny też inny transport i Polsce daleko do siermiężności.
W Polsce do rodziców mówi się po Imieniu - wątpię. Zgodzę się tym że w pracy do szefa nawet można mówić po imieniu, bo wiem że w Azji, jest ogromna różnica jak chodzi o kontakt gdy w role wchodzi stanowisko jakie się posiada. Ale w Polsce nikt by nie śmiał się powiedzieć do Matki 'E, Ulka... chodź no tutaj". Więc z tym się nie zgodzę.
@orkako może chodziło jej o mówienie do rodziców w pierwszej osobie (mamo, podaj mi sól) zamiast w trzeciej (poda mi mama sól?). z tą drugą opcją spotkałem się w Polsce raz i wydawało mi się to co najmniej dziwne :P
'nie odprowadze Cie bo sam sie boje'xD
Rozwaliło mnie to XDDD
W korei na pewno by się nie bał, a w polsce wiadomo, że zaczepią go jakieś rasistowskie dresy i pobiją tylko za to, że wygląda inaczej, więc trudno się nie dziwić
@@flor3q882 może nie od razu wiadomo, ale mogłoby się tak zdarzyć
@@flor3q882 Przecież idiotko ta Koreanka dosłownie powiedziała że nie ma żadnego strachu w przebywaniu w Polsce a tamta laska w Korei miała , ja wiem że ty w tych dramach widzisz wyidealizowany świat koreański a w mediach ciągle słyszysz jaka to polska najgorsza ale tutaj jest bardzo bezpiecznie
XD chciałabym zobaczyć jej reakcję...
Wręcz niesamowite! Ona wspaniale po Polsku mówi!
Ja 3 lata temu przeprowadziłam się do Korei i nie żałuję! Jedyny minus od tych 3 lat ani razu nie byłam w Polsce 😢😢😢
Od kiedy disco polo to muzyka?
Corpse666Eater Całkiem dobre pytanie.
Corpse666Eater XD to beton na moje uszy
Właśnie 😂
Disco polo to odpad muzyczny.
dla mnie disco polo jest jak zabawa dziecka z gównem w piaskownicy... wiesz że to zabawa i traktujesz to z przymrużeniem oka, ale jak dziecko wróci do domu to i tak jebie
Ja azjatów traktuje z szacunkiem bo to pracowici i ciekawi ludzi poza tym mają przeważnie dobrą opinie o Polsce a nieco to ci nasi niemcy
Chyba nie widziałeś Chińczyków śpiących w pracy, albo Koreańców bumelantów markujących pracę.
masz racje sa bardzo sympatyczni i maja wielki szacunek do polakow
za kazdym razem zyczliwi i usmiechnieci ,kiedys jak bylem z zona i corka na wakacjach wszyscy do mnie sie usmiechali ,kobiety ,dziewczyny ,chlopacy ,faceci i starsi ludzie co oni sa bardziej pasywni jesli chodzi o obcokrajowcow az wprawialo mnie w zaklopotanie ale ogolnie to super zyczliwi
HR Koreańców? Chyba Koreańczyków
Ta śmieszna sytuacja, o której opowiada Jenny (ta z przedstawianiem się) przywodzi mi na myśl scenę z 13 Posterunku, jak na wymianę za Rysia do Polski przyjechał Japończyk, którego nazwisko brzmiało: Tak :D
Tak naprawdę to niemożliwe, żeby Japończyk miał na nazwisko "Tak", bo w tym języku nie ma litery 'k' funkcjonującej samodzielnie... To jest język składający się z samogłosek i sylab+ spółgłoski (ka, ki, ku, ke, ko). Plus litera 'n' jest jedyną spółgłoską, która może występować samodzielnie. Więc nawet jak to był typowo żart w serialu to nie zgadza się z rzeczywistością.
@@0agneska0 z tego co dobrze kojarzę to w sumie mogłaby się zdarzyć taka sytuacja. W Japonii nie czyta się bodajże końcówki u np zapisuje się "desu" a czyta się "des", podobno na początku jest ciężko się przestawić japonczykom uczący się np polskiego.😊
Ja mam kolege w Korei Pd i ma na imię Tak
@@piotrjankiewicz7313 chyba na nazwisko
@@piotrjankiewicz7313 tak czyli jak ?
A my kochamy koreańską muzykę
Filmy też mają dobre :)
Julia Marchocka fajne profilowe xD
i manhwę :D
yup ㅋㅋ
Dokładnie ^^
panie w dziewięćdziesiątym siódmym to w ośmiu się w maluchu na balety jeździło
Daj Falowac Cyckommm Hehehe
and than sweet Kim said, that her friends listen to disco polo
ruuuun Kiiiim, ruuuuuun!!!!!
wszystkie te Azjatki są przesympatyczne, no wręcz słodkie. trza się chyba koło jakiejś zakręcić :-)
W Polsce to jak szukać igły w stogu siana ... gut lak
*****
Jedziem tam
Z wyjątkiem Jaaponek ma sie rozumieć...
Radek Kępa
A czemu Japonki nie?
Vorteksio3
Bo96 % podobie kąśliwa i nieladna jak poludniowe i wschodnie Niemki tyle tylko,że to ordyczki choć ciemowłoseazji albo turczynki więksość brzydka oraz paskudna w charakterze i tyle
Do rodziców po imieniu? Pierwsze słyszę. Do ojczyma czy macochy, owszem, ale do rodziców? Pierwsze słyszę. Do starszych krewnych z najwyższym trudem.
Rodzice coraz częściej nie wzbudzają szacunku, więc się to zdarza. Są też tacy co lubią czuć się młodo i sami tego chcą. Jednak nie jest to norma, jeszcze wiele rodzin tego nie toleruje. Ta Koreanka akurat trafiła tam gdzie jest to praktykowane, może się przez to głupio poczuć. Szkoda mi jej, bo akurat azjaci starają się wszystko robić jak najlepiej.
radoslaw2102 Głupia moda na zwracanie się do rodziców po imieniu panowała i przed wojną. Wspominał to i Gombrowicz opisując rodzinę Młodziaków.
Nie jestem pewien czy "coraz częściej", myślę że chyba nie. Wiem, że w marginesie społecznym nie szanuje się nikogo i niczego.
Arszczur61ap No nie wiem czy akurat w marginesie społecznym. Myślisz, że ojciec pijak i awanturnik pozwoliłby mówić do siebie po imieniu? Przeciwnie najmniejszym szacunkiem cieszą ci rodzice z "wyższych sfer", ojciec biznesmen, myśli tylko o firmie a matka całymi dniami u kosmetyczki. No i ten przykład z wyboru, najczęściej dotyczy ludzi sławnych albo tych, którzy uwarzają się za gwiazdy.
radoslaw2102 Biznesmeni w PRL-bis to wyższe sfery? Od czego i kogo? Od kieszonkowców i wyrywaczy gimnazjalistom telefonów komórkowych? Owszem.
W takim razie obyczaje u ELYTY Platormy Obywatelskiej, następczyni Milicji Obywatelskiej, a przede wszystkim Służby Bezpieczeństwa PRL i Wojskowej Służby Wewnętrznej PRL, i jej, za przeproszeniem, organów propagandowych (newsweek, wyborcza, tvn, tvp ITP) są normą. U nich. U czerwonych chamów.
Arszczur61ap Nie wspominałem o PRL. Patrząc jednak teraz na twój komentarz, dziwnie przypominasz mi akurat niezbyt wychowaną młodzież w szalikach, wykrzykującą hasło " raz sierpem raz młotem...". Teraz nie ma PRL, a kiedy było to kultura stała na wyższym poziomie.
Nikt nie lubi disco polo oprócz ludzi, którzy to tworzą.
Haha prawda 😂
Pewnie, a miliony płyt kupują się same :)
Wojowniczy Wiesław Te płyty są skupowane przez wsiowe dyskoteki.
Chciałam to napisać xD
A 173000000 wyświetleń to Sławomir sam nabił
Czemu Koreańczycy uczą się polskiego?
na youtubie widze coraz wiecej koreańczków mówiących po polsku, oco chodzi?
Podpinam się pod pytanie
.
Jest dużo azjatyckich firm w Polsce
Bo Polska przyciąga JESZCZE wielu ludzi , to piękny klimatycznie , kulturowo i społecznie kraj ale niestety nasze rządy próbują to niszczyć
@@goddtzu4008 oczywiście że nie xdd bo Polska zaangażowała się w czasie wojny Koreańskiej Pomoc dla sierot oraz prowadziła misję Pokojową na granicy po wojnie maja u siebie wydziały Polonistyki a dwa u nas jest bezpieczniej niż na zachodzie gdzie są atakowani przez ludność lokalną pod względem rasistowskim
She's so cute! And yes she's right about 'dresiarze' haha I'm scared of them too :') oh and about polish shops and post office, totally true.
dajcie kogoś z Korei Północnej :D
jak z Korei północnej nikt nie wyjeżdża na wycieczki , czy studiowanie 😏😏 czego ty chcesz
@@roksana6701 Północni Koreańczycy pracują przy rozbudowie miasteczka Wilanów w Warszawie
Lol I'm korean and im here to read some comments...and no one is using english!
sjkcano
They mostly say she's a nice girl.
sjkcano All boys after watching this... we are lf some nice looking Asian girl, ehmm :)
+sjkcano your countrywoman broke my heart
+sjkcano we also don't like disco, the music only on the Polish weddings is liked, singing and dancing is great fun, but in everyday life - not :D
+Aleksandra We do, but when everyone's drunk. No one likes listening to it sober.
o huj ale przyklad dresiarzy pokazali xd
żuli XD
Ahahaha
Szopena i Niemena posłuchaj. Z kim Ty się zadajesz, że Ci dicho z pola zapodają i jeszcze prowadzają do remizy? Współczuję - traumatyczne to musiały byc przeżycia. ;)
Z tą remizą to przegiełaś
Bardzo miła osóbka, chyba z tym mówieniem na ty chodzi nie tylko o matkę, czy ojca ale ogólnie o rodzinie, ja np. mam wiele ciotek lub wujów niedużo starszych od mnie lub porostu od małego mówiłam im na TY, ale chodzi chyba także o luźne podejćie typu: - a co mi mama opowiada itd. dla konserwatywnych Koreańczyków to może być nowosć
+Piotr Januszewski oni tam mówią właśnie w trzeciej osobie i o sobie też
Jeżeli chodzi o zwracanie się do rodziców po imieniu to ja ani żaden z moich znajomych tego nie robi takie wychowanie jak bym do swoich rodziców powiedział po imieniu dla żartów to dostał bym w łeb.
Ja tak samo. Choć kilka razy słyszałem jak np: dziecko zwraca się do rodziców po imieniu. Najczęściej dlatego aby im dopiec bo jest na nich złe.
Bardzo często tak robimy u mnie w domu (Warszawa), szczególnie jak jesteśmy w tłumie lub w na dużym zgromadzeniu rodzinnym (wtedy np ciężko jest zwrócić się do kogoś "ciocia", bo jest ich za dużo). U mnie w domu się przyjaznimy, więc zwrócenie się do kogoś jak do przyjaciela (po imieniu) nie jest obraźliwe. Moi znajomi, który również mają bliskie relacje z rodziną, czasem zwracają się do nich po imieniu
Heh rozwaliła mnie ta sytuacja z przedstawianiem się :) Też chciałabym kiedyś zamieszkać w Korei
chyba myli techno z disco polo, pewnie dlatego że nie ma dużej różnicy :D
I to jak bardzo zmienił się jej głos kiedy mówiła po polsku a kiedy mówiła po koreańsku
Gdy cytuje coś po polsku to ma akcent gwarowy jak śląska dziołcha :D
sweet^^ And Your polish is great:)
jaka urocza ^^ śliczna jest, i słodko mówi po polsku. fajnie, że ktoś z tak odległego kraju, jakim jest Korea, opowiada o życiu tutaj, różnicach kulturowych, etc. tym bardziej, że Korea jest bardzo ciekawym krajem.
podobało mi się:)dziękuję
Ona ma rację. Jak mnie baba nie pogoni do roboty, to mam wszystko w dupie.
Przecież Kim to nazwisko, dlaczego tu jest tłumaczone jako imię?
Pani Choi
Właśnie -_-
Bo nazwisko u nich jest zawsze pierwsze
- Kim jesteś? - Jestem Kim. Genialne xD
Ale Ja mam słabość do Azjatek:)Ona jest słodziutka:)
Mi też się podobają ;3
+Polak Karol Mi też się azjatki podobają
Urocza dziewczyna. :) Ooo tak cieszę się,że era "białych rękawiczek" jest za nami. Też nie potrafiłam zrozumieć co w tym takiego fajnego. A historia z jedzeniem-super !
Kultura Korei Południowej jest fascynująca, plus dramy i muzyka
Thanks :)
Ja też NIE LUBIĘ disco polo 👎
Słodka Samsundzia ;)
TwójPolski jest cudowny!🤩
Jenny jesteś naprawdę zabawna !!
From a Polish-American living in Los Angeles with quite a few Korean friends... this is hilarious. DISCO POLO
Bo tak właśnie jest :P Każdy język ma inną "osobowość", bo każdy jest związany ze swoją kulturą i zmieniając języki zmieniamy swój sposób myślenia.
Ahh... Korea, chce tam pojechać. :D uwielbiam wszystko co z nią związane ^ ^
bardzo fajna i bardzo szczera dziewczyna :) mowi co mysli i za to szacunek :) cheers, Jenny :)
jaka ona sympatyczna ^^
a co do Koreańskich chlopców, ja ich uwielbiam, mimo ich pozowania na slodkiego, w każdym razie bardzo dobrze im to wychodzi ^^
och! ja tam kocham Koree Poludniowa! bardzo bym chciala kiedys tam pojechac. a laska z filmiku bardzo sympatyczna! co do muzyki to sie z nia zgadzam. disco polo... nie nie nie >< wole k-pop ^^
W rodzinie wszyscy mówiliśmy sobie po imieniu lub żartobliwej ksywce i nie wynikało to z braku szacunku Każdy znał swoje miejsce w szeregu a było prosto i sympatycznie. Zawsze przed spacerem ostrzegałem wnuczkę, że jak powie do mnie dziadku to nie będzie lodów albo ciastka. -))
świetna
Polska - kraj dużych ludzi i małych samochodów.
@15dusia15, chodziło dosłownie o mówieniu do rodziców po imieniu. Mam dwoje takich znajomych. Na początku mnie to również zdziwiło, ale ich stosunki są bardzo dobre :)
uwielbiam Koreę Południową ;3
a teraz czekamy na kogoś z Korei Północnej xD
Heh oglądając materiały o ludziach z Korei czy też Japoni dochodzę do wniosku że to chyba najbardziej przyjazni i kulturalni ludzie na świecie ;)
here you call someone from your family with their name but in korea its some kind of disrespectful , same in my country too ;-)
ładna miła dziewczyna.....chyba sie zakochałem....hehe świry
Ale śliczna jest.
@MrSlovianin wlasnie oni spostrzegaja nasza muzyke techno/trance jako disco polo..
Sympatyczna :)
Bardzo ładna dziewczyna
Hi! Using first names of your closest family, like parents or grandparents is not very common here, it's rather used to cousins, aunties and uncles. :) I hate disco polo and I understand, that you felt awkward in that party - I'd feel exactly same... ;) But there are also other polish artists that make (IMO) better music, so don't give up, you might find something you'll like :)
Propably she will never read your comment but dont give up :)
Byłam kiedyś w jakimś klubie na ogromnej imprezie, na której puszczano disco polo,
a ludzie nosili białe rękawiczki, przez co świecili się w świetle ultrafioletowym, co bardzo ich cieszyło...
Musze przyznać, że byłam wtedy nieco zmieszana
:D no ładnie, czyli jednak czasy białych rękawiczek jeszcze się nie skończyły- nie róbcie obciachu, bo nawet Koreańczycy się z nas śmieją...
Wow to video ma juz 7 lat, ciekawe co ta Pani robi teraz:)
Tak jest ze wszystkimi....
Podświadomie też chyba o tym pomyślałem :).
7:28
OMG kiedy w Polsce Disco polo było popularne, ile lat temu
trolol
@orkako Ja wlasciwie juz z tego wyroslam, ale kiedys zwracalam sie do rodzicow po imieniu w niektorych sytuacjach. Moje rodzenstwo do tej pory czasami mowi do rodzicow po imieniu. W naszej rodzinie nie jest to codziennosc, ale raczej taka okazjonalna, zartobliwa poufalosc. Mam tez kilka ciotek i wujkow, ktorzy sa ode mnie tylko o kilka lat starsi i do nich zwracam sie po imieniu.
Bardzo ładnie i wyraźnie powiedziała "dresiarze" ;d
Ona ma bardzo dobry akcent polski i angielski :)
Chcę pojechać do Korei
Koreanki są naprawdę niezwykłe ... Poznać taką dziewczynę to po prostu marzenie ... ehhhhh
Cześć Jenny,kiedy to nagrałaś że po chleb stałaś tak długo?pozdrawiam
Na Całej Kuli Ziemskiej mamy te same wartości mamy podobne uczucia Piękne Państwa inne tradycje i to jest piękne które trzeba uszanować Szczerego Serca Życzę Jak Najlepiej z Dużym Szacunkiem z Poważaniem Radosław Sobierański ze Słupsk
Jestes szalona mowie ci
Kawai tyle powiem .A disko polo nie wiedziałem że to polska muzyka ;p. Chętnie bym taką osobę spotkał i porozmawiał.
jej starszy tez pewnie gra w Starcrafta, mało tego musisz z nim wygrać żebyś się mógł w ogóle umówić z jego córką!
Widać że ma talent do języków, pozdrowienia jej ładnie wyszły ale i tak hitem były pozdrowienia po ichniejszemu.
na szacunek należy zapracować, nie jest on dany nikomu od tak... oddanie komuś szacunków ze strachu, nie jest szczere
Jeżeli ktoś chciałby ją częściej oglądać to zapraszam na tosiewytnie. pl tam właśnie ta Jenny prowadzi swój własny program naukowy ;-)
fajnie jak bys po polsku mówiła
🎇✋good luck 🌹
I hate disco polo music...I have no idea why it's still popular. I know many people listen it just for fun and to laugh about it, but this is too much for me, I can listen to one song during the party and thats maximum I can stand. My friend from Turkey she actualy likes disco polo, like...seriously like, not for fun only.
And this thing about calling parents by name - no it is not common in Poland, I've never seen aby of my friends doing it. Maybe if somebody is like 40 years old they start to call parents by name sometimes.
Byłem w Seulu... podobna pogoda tam do naszej w lato. Chyba że akurat tak trafiłem. Ogólnie gdyby ulice nie były opisane krzaczkami to bym nie był zagubiony. Poza tym mało osób tam po angielsku mówiło, a ta pani jak na moje lamerskie ucho nie wydaje się nawet mieć mocnego azjatyckiego akcentu. Poza tym jest bardzo ładna! :-)
ciekawe co się dzieje z Kim po tylu latach czy mieszka jeszcze w Polsce pozdrawiam wszystkich po tylu latach
Czołówka jest zupełnym zaprzeczeniem Polski. Polska nie jest krajem ochlapusów, nie jest krajem zbyt wyeksponowanego kleru, Polska jest całkiem laicka. W Polsce są świetne drogi, w tym autostrady i drogi ekspresowe. Jest świetny też inny transport i Polsce daleko do siermiężności.
To tylko czołówka, wiec nie warto sie nią jakoś zbytnio przejmować ;)
@mordie31 chodzi o "dresiazy" those who wear dresy... the clothing style/the social phenomenon, closest equivalent is indeed a "jock"
Pozdro :)
W Polsce do rodziców mówi się po Imieniu - wątpię. Zgodzę się tym że w pracy do szefa nawet można mówić po imieniu, bo wiem że w Azji, jest ogromna różnica jak chodzi o kontakt gdy w role wchodzi stanowisko jakie się posiada. Ale w Polsce nikt by nie śmiał się powiedzieć do Matki 'E, Ulka... chodź no tutaj". Więc z tym się nie zgodzę.
@orkako może chodziło jej o mówienie do rodziców w pierwszej osobie (mamo, podaj mi sól) zamiast w trzeciej (poda mi mama sól?). z tą drugą opcją spotkałem się w Polsce raz i wydawało mi się to co najmniej dziwne :P
@dupazbita6666
Z tego co pamiętam, wspominała coś o Warszawie :D
안녕하셔요 Kim 😁
Miła dziewczyna
znajomy byl w korei (poludniowej oczywiscie). Jest inaczej, ale na pewno nie biedniej niz u nas
Teraz jenny pracuje w wp w programie „Pixel"
Zadziwiło mnie to jak różny głos ma,gdy mówi po polsku od tego gdy mówi po koreańsku XD
tulko słoiki lubią disco polo
@Autumn81702 hmm chyba Juro978 mowil o korei poludniowej a nie korei plonocnej
Azjatka jest zaskoczona że mieści się pięciu polaków w małym fiacie?! Zawsze byłem przekonany że żółtych to zmieści się tam trzydziestu!! :D
Też się boję dresiarzy
Fajna
Wpadła na wiksiarską techniawkę to nic dziwnego że była zaskoczona :) Niech idzie na Mayday.
dlatego kocham Azjatki :3 xd Jaka ona śliczna ;pp
mnie też :D
2:57 "niech ktoś przyjdzie na drugą kase" XD