Video není dostupné.
Omlouváme se.
Czego o szyciu nie uczą nas gazety?
Vložit
- čas přidán 12. 08. 2024
- Chcesz uczyć się szycia i szukasz rzetelnego źródła wiedzy? Po gazety sięgnij dopiero, jak załapiesz podstawy :)
Mój kurs szycia od podstaw: twojewykroje.pl/kurs-szycia/
Blog (kategoria szycie): www.joulenka.pl/category/szycie/
Instagram: / joulenka
Informację o dekatyzacji- praniem lub prasowaniem znalazłam w magazynie "Anna: Moda na szycie", są to wykroje z Simplicity. Zdjęcia jak i wykroje są stare. Magazyn przy burdzie wygląda biednie, ale bardziej przystępnie dla początkującego, więcej rysunków i opisów- zbliżone poziomem tłumaczenia do modeli "nauka szycia" w Burdzie.
Bardzo długo szukałam rzetelnych a zarazem informacji o szyciu. Maszyna kupiona i mam Ciebie, więc czas zacząć. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie
Super porady. Obejrzę po kilka razy, bo na pewno przyda mi się w mojej przygodzie z szyciem.
Hey Joulenka! Obserwuje Cię już od dłuższego czasu i super, że zaczęłaś nagrywać! Ja jestem amatorem i faktycznie uczyłam się na swoich błędach, zaczynałam od szycia kosmetyczek, portfeli, potem posmakowałam szycia toreb i plecaków (uszyłam ich kilkanaście), aż nabrałam smaka na szycie odzieży... i razem z moją maszyną pociłyśmy się najpierw nad sukienkami, potem nad płaszczem. Finalnie mam na koncie trzy płaszcze i ochotę na kolejny, ale ile błędów przy tym było to tylko ja wiem!
Wykroje na torby wymyślałam i wyliczałam sama, ale po wykrój na płaszcz sięgnęłam do burdy. Wszystko o czym mówisz to prawda! Ale dodam coś od siebie....kiedy już miałam płaszcz, dumna i blada chciałam wszyć do niego podszewkę. I zaczęły się schody - jak?! W żadnej burdzie nie znalazłam opisu na tyle dokładnego, żeby tłumaczył jak wszyć podszewkę, jak zszyć rękawy i następnie wywrócić na prawą stronę. Posiłkowałam się kilkoma blogami, filmikami na YT i posklejałam sobie tą wiedzę z kilku źródeł. Dałam radę, ale nie obyło się bez walki i kombinowania. Faktycznie wiedza z gazet jest absolutnie niewystarczająca i trzeba popełnić masę błędów i wręcz pokłócić się z maszyną, żeby efekt był zadowalający.
Szczerze, wymyśliłam sobie płaszcz z podpinką....i teraz już głowie się jak uszyć żeby nic się nie marszczyło i nie bylo za ciasne, a nie mam rozmiaru 36/38 i rozmiarówka burdy zawsze jest dla mnie koszmarem. Biust jedno, talia drugie, a biodra nie istnieją w ich tabeli ;)
pozdrawiam ciepło! dzięki za Twoją wiedzę!
Fajny filmik, przyjemnie się ciebie słucha :)
Mnie najbardziej irytuje gdy w Burdzie, w opisie modelu, podawane są nazwy materiałów, których nie da się kupić w Polsce. Niektórych po prostu nie sprowadzają, a jeśli już jakimś cudem znajdziesz któryś z nich, to jest on tak drogi, że zakup nie ma sensu. To samo dotyczy flizeliny (w opisach szycia jej typów jest sporo), niestety nawet w dobrze zaopatrzonych sklepach zwykle jest jeden lub góra 3 rodzaje (a najczęściej dwa: czarna i biała). Można teoretycznie szukać tkanin w necie, ale ja nie polecam, bo nawet najlepsze zdjęcie nie odda w 100% koloru, faktury, miękkości itd. nie dowiesz się czy się gniecie, czy drapie itd. Materiał przed zakupem trzeba wymacać, wymiętolić w palcach, żeby zobaczyć jak się układa.
I standardowo - podają za dużo zapasu (1,5 cm), który po zszyciu radzą obciąć. Dla mnie to bez sensu, marnowanie materiału i dokładanie sobie roboty, więc daję 1 cm albo i mniej jeśli tkanina jest cienka.
Super wytlumaczone Drobne.ale bardzo wazne szczegoly.faktycznie z czasopism nie wyczytamy.dzieki.juz Wien je to bedzie moj ulubiony Kanal.
Korzystam z Burdy już 20 lat.... Jestem krawcową wyuczoną.. Wszystko niby OK, ale... Tabelki z rozmiarówką są takie same od 20 lat! Znalazłam u babci wydanie z lat '50 tych i są te same rozmiary... Ludzie się zmieniają, bo jest inny styl życia itp, więc sylwetki dzisiejszych np. Kobiet będą miały już inną budowę niż Kobiety w latach '50. Efekt jest taki, że szyjąc na bardzo zgrabną i wymiarową Panią, muszę nanosić dużo poprawek, a np ubrania z Sieciówek leżą na niej idealnie. To chyba nie o to chodzi w tych gazetach... Bardzo cenne informacje i świetny film.
pamiętam z dawien dawna "Wykroje i wzory" byłam mała, a korzystała z nich moja Mama. Oprócz form były tam jeszcze hafty i wzory dzianin. Cudowne czasy był;y.
Fajnie się słucha pijąc kawę poranną😀
Dobry początek dnia. Pozdrawiam
Dziękuję!
Nigdy nie wpadłam na pomysł porównywania zszytych elementów z formą... Dziękuję :)
Rewelacyjny film, dziękuję 😃
Cześć i dziękuję
Właśnie kroję pierwszą tunikę! W Burdzie easy przy każdym kroju piszą, żeby materiał wyprać i najlepiej wysuszyć w suszarce bębnowej.
Zaczynałam z 20 at temu z burdą. Opisy byly po niemiecku, wiec nie czytalam, w zupełności wystarczały mi same wykroje. Co do reszty uwag to jak ze wszystkim nalezy uzywać szarych komorek i mysleć . Zawsze wiedziałam ze bawelna sie kurcz,itd wiec nie potrzebuje rad z magazynów trgo typu. Dodatk na szwy? Brałam zawsze rozmiar wiekszy
Hej! Film w punkt!
Co do Burdy i klejonek, to akurat bardzo precyzyjnie podaje rodzaj flizeliny potrzebnej do podklejenia :) Inna sprawa, że jakoś nigdy nie mogę na ten typ trafić :D Więc podmieniam innym, nie wiem czy to "zgodne ze sztuką", ale trzeba sobie radzić.
Hej, widziałaś w Burdzie takie konkrety? To ja się jeszcze raz muszę wczytać, może coś przeoczyłam :) "zgodnie ze sztuką krawiecką" to jest już takie powiedzenie, które bardzo mało znaczy, więc ja bym się tym nie przejmowała :D
Z tą formą i szablonem super powiedziane! Kiedy biorę formy z gazet to przez to że wg wymiarów mam "rozmiar" 35 (xD), biorę formę z rózm.36 i od razu nanosze na tkaniny. Dla mnie superwygodne, tylko przez to parę razy zapomniałam o dodatkach na szwy przy tych wąskich odszyciach, przez co potem mi wychodziły na zewnątrz. Będę musiała o tym częściej pamiętać, bo przypał... xD ogólnie super film, dzięki!
Nie znam wszystkich wydawnictw I magazynòw z wykrojami ale np. Burdę znam I korzystam od 30 lat.Tam są podane te wszystkie informacje o ktòrych mòwisz, ale mimo to uważam,że osoba dopiero początkująca nie poradzi sobie z opisem.Trzeba jednak opanować podstawy I przede wszystkim zaznajomić się z krawieckim, profesjonalnym nazewnictwem.Ktoś kto już szył różne rzeczy poradzi sobie I zrozumie opis szycia z Burdy.Przy każdym modelu jest wskazanie dla jakich materiałòw jest wykròj.Tak jak mòwisz, z zaglądania I kupowania tylko magazynòw z wykrojami raczej szycia się nie nauczymy.Od tego są kursy lub znajoma krawcowa, ktòra pokaże nam podstawy.W moim przypadku była to mama ktòra uczyła się sama od swojej mamy I licznych ciotek.Kiedyś pamiętam w bardzo wielu domach stała maszyna do szycia I ja nie wyobrażałam sobie aby nie mieć własnej jak wyprowadzę się z domu rodzinnego.
Tak jak mòwisz,praktyka czyni mistrza I uczymy się na własnych błędach szyciowych, oh ile rzeczy napsułam, ile się naprułam, ile rzeczy cisnęłam na dno szafy po uszyciu I wogòle nie nosiłam,bo nie wyszło.Ale się w końcu nauczyłam, czego I wam wszystkim początkującym życzę.
Ps. We wczesnych latach'80 to dopiero była plątanina I gęsta pajęczyna lini wykrojòw we wkładce w Burdzie.Teraz to jest ,,mały pikuś" I sama przejrzystość w poròwnaniu z wcześniejszymi.
Nareszcie cos madrego --- Pozdrawiam
Nie chcę mówić kto nie napisał jak zrobić zaszewkę w instrukcji topu codziennego :D Dobry filmik, dużo cennej wiedzy.
Magdalena Paradowska haha, masz mnie! No widzisz, wykroje i ich instrukcje to też nie jest mega wypasiona wiedza o szyciu, tutaj funkcja jest podobna do funkcji gazet, przynajmniej na razie:)
joulenka Jakoś sobie poradziłam, ale przy drugim podejściu mam duże pole do poprawy haha 😅
Mam pytanie , mam 2 sukienki do przerobienia są one kroju bombki czy da się przerobić na prosty krój ?
Też jestem za szablonem a nie formą, drażni mnie brak zapasu i też dodaje go na papierze.
Witaj, dopiero trafiłam na ten kanał, ale będę stałym obserwatorem.
Ja też jestem samoukiem, uczyłam się szyć na starym łuczniku, który miał tylko 2 ściegi, tzn. prosty i zygzak, i z burdy, jako że wtedy nikt nie słyszał o internecie a tym bardziej o filmikach szyciowych (około 30 lat temu, gdy byłam nastolatką). To prawda, opisy w gazecie są tak enigmatyczne, że potrzeba do tego tłumacza 🙈 a zużycie materiału zawyżana, gdzie na zwykłą koszulę z długim rękawem wystarczy mi 1,5m, a oni podają np.2,30 metra.
Zgadzam się również, że rozmiarówka jest jakaś dziwna, raz wychodzi za małe, innym razem za duże a rozmiar niby ten sam. Dlatego szyłam tylko koszule bo uszycie np. dopasowanej sukienki to jakiś kosmos, bo moja góra i dół są w różnych rozmiarach, nie wiedziałam nigdy co z tym zrobić, do tego na plecach wychodziła mi "buła", jakby nadmiar materiału na garba😆 dlatego były tylko 2 próby.
Szkoda, że nie było wtedy takiej pomocy jak teraz. Może znajdę podpowiedzi na pytania, które mnie interesują.
Subskrybuję kanał i pozdrawiam 😊
Jak dużo i mądrze powiedziano
Też zaczynałam naukę szycia od Burdy i mocno się przejechałam :( Troszkę się zniechęciłam, ale nie poddałam, tylko... poszukałam innego źródła ;) Gazeta jest fajna, ale dla proporcjonalnych, modelkowych sylwetek. A czego mi osobiście najbardziej brakuje w wykrojach gazetowych? Informacji o wymiarach gotowego stroju, względnie chociaż o luzie. Nie raz wściekałam się, bo wg gazety powinnma skroić rozmiar 16-18, a potem mogłam w taką bluzkę drugą siebie wsadzić :( Teraz szyję z wykrojów Wielkiej Czwórki, tudzież mniejszych, niezależnych projetanów i jest dużo, duuużo lepiej ;)
Czym jest Wielka Czwórka? :D
4 najpopularniejsze firmy produkujące wykroje krawieckie: Simplicity (+ New Look), Vogue, Butterick and McCalls.
To ja mam chyba podwójne szczęście bo mam mamę krawcową, która przekazuje mi swoją wiedzę. Dzięki temu spokojnie jestem w stanie uszyć prawie wszystko według instrukcji z gazety, mimo że nie jestem jeszcze mocno zaawansowana :)
Oj masz, niewiele osób ma możliwość zdobywania ten wiedzy w taki sposób :)
Ja się nie zgodzę z poradą by na papier przenosić od razu z zapasem na szwy :p szczerze? Nie wiedziałabym po tym zabiegu gdzie przejechać maszyną, a nie lubię być nieprecyzyjną. Dodatkowo - mam najtańszą z najtańszych maszyn, plus szyję w spartanskich warunkach (na pufie, na podłodze, na stołku) więc materiał mi sam prosto nie idzie 😅 i jak widzę w roklach na instagramie jak szyją dziewczyny na oko to mnie krew zalewa :D (one szyją z jerseyow więc cena jest inna, ja np kupuje jedwabie po 75€ za metr ). Co do sugestii burdy jak rozplanować wszystko, no muszą dać w zapasie w razie jakby się ktoś machnął, z resztą burda jest bardzo słaba i toporna, genialny jest miesięcznik "Patrones" ja mam sobie ich aplikację na tablecie i pobieram te wykroje które mi się podobają - a mają też wykroje chanel itp :)
Nie wiedziałam co to jest dekatyzacja ale przekonałam się na własnej skórze. Uszyłam sobie pościel bawełnianą i teraz mi sięga do kostek zamiast na normalną długość :D
Oj, uśmiecham się teraz, ale totalnie ze współczuciem!
Fajnie że ktoś w końcu o tym powiedział bo ja z burdy korzystam tylko z wykroju i obrazkowej instrukcji jak szyć bo opisówka to jakaś tragedia ;/
O kurczeniu się materiałów wiedziałam, ale jest coś co mnie zdziwiło. Wiedziałyście, że przed wszyciem suwaka trzeba go uprasować bo też się robi krótszy. Mierzyłam centymetrem przed prasowaniem i po. Zniknął mi prawie centymetr.
Czy zna Pani książki godne polecenia o szyciu odzieży wysokiej jakości(po polsku lub po angielsku)?Pozdrawiam :)
Magda Michalak "Nastolatka szyje sama" - stara książka, ale ma bardzo dużo praktycznej wiedzy od podstaw wyboru materiału, zbierania miary, do samodzielnego konstruowania wykrojów.
Ja miałam to szczęście ,że poczułam ,,powołanie" do krawiectwa i poszłam na naukę do prywatnego salonu gdzie szyto na miarę 😂 przez 3 lata pod okiem mistrza nauczyłam się naprawdę wiele i choć opis z gazety jest czasem z kosmosu mi starczą oznaczenia , nitka osnowy i nacinki 😂 Niestaty nawet po praktyce musiałam się przejechać kupiłam gazetkę nie sprawdzając wykrojów które były niekompletne . I uszyłam przepiękna bluzkę która była o 3 rozmiary za duża 😂
hej, woah, napiszesz coś więcej, proszę? jak Ci się trafiła taka okazja, jak załatwiłaś sobie naukę? :)
Hej :) Ja zauważyłam, a raczej nie znalazłam w żadnej gazecie informacji co i jak zrobić z zapasami na szwy, tzn. jak je przygotować i wykończyć by w gotowym ubraniu się nie strzępiły i wyglądały naprawdę profesjonalnie. Wiem, że to jest pod spodem, ale dla mnie i tam powinno być ładnie.
Elen S overlookiem polecam :D
No tak, ale co zrobić jak się nie ma overlocka ani do niego dostępu u kogoś innego?
Dokupić jakąś stopkę wykańczającą lub lamówką :p
Lamówka, szew francuski... Tutaj z resztą zgromadziłam te sposoby bez overlocka: www.joulenka.pl/jak-szyc-bez-overlocka-wykanczanie/
I fakt, też o tym nie znalazłam zbyt dużo. Czasami są pojedyncze instrukcje, np. jak wszyć lamówkę :)
Jak są proste szwy, to polecam szew francuski, wszystko ładnie i profesjonalnie wygląda, a jak zawijaso-wykrętasy ;) to lamówka. Osobiście, jak szyje dla córki, to wszystko pięknie wykańczam, ale jak dla siebie, to lecę zygzakiem. Po skończonym szyciu, łapię się za głąwę, jak to wygląda i dożucam kolejne monety do świnki skarbonki... na overloka :D
Czy pamiętasz może co to za gazeta, która oglądasz na filmiku jako pierwszą, minuty 2:32-2:44?
Nie pamiętam dokładnie tytułu, ale sama mam w szafce, więc poznaje- wydanie specjalnie burdy - coś moda vintage- lata 50te sprzed ładnych paru lat
Cześć! A mogłabyś polecić mi jakieś książki dla początkujących z których można się troszkę podszkolic? Dzięki!
Pisałam o tym kiedyś na blogu, zajrzyj! ;)
@@joulenkaTV Naprawdę tak trudno polecić coś początkującej osobie jednym zdaniem tutaj? Reklama bloga reklamą, ale tu chodziło tylko o tytuł. Niezbyt to uprzejmie zabrzmiało.
boze, gdzie ta cala wiedze znalesc.. o tych materialach, odpowiednich iglach stopkach, nazwach typow materialow