Dwa ostatnie mnie zaciekawiły oczywiście, będę mieć je na celowniku. Jakby kogoś w ten piękny poranek interesowało jak wymawiać arabskie nazwy to Amy Loves Perfume! zrobiła o tym krótki filmik (Pronouncing popular Arabic Perfume Houses correctly in Arabic!). Miłego dnia życzę wszystkim pięknie pachnącym
Ja od siebie polecam jeszcze Lattafa Art of Arabia l - super swiezak i mozna wylapać za okolo 150zł 100ml :) Dodam, że jeszcze nie miałem tak komplementogennych perfum jak te, a miałem już sporo z różnych półek cenowych :)
Niby podróbka Terre d'Hermes, ale, jak to zwykle z "arabami", jest tu dodany taki arabski, bliskowschodni twist. Aha, i mocno zajeżdża, jak świeżo namalowany obraz😊 Projekcja i trwałość była atomowa. No i trochę sztucznie to pachniało. Tylko dwa psiki (zamiast normalnie od 6-10). Choć słyszałem, że trwałość obecnie już nie taka. Pozdrawiam. P.s.Ciekawe czy pan AE będzie miał podobne zadanie. Proszę jednak sprawdzić na próbce. W ciemno bym nie kupował.
Super materiał. Mała uwaga na przyszłe filmy - nie musi Pan czytać nut z fragrantici gdy są kilkadziesiąt sekund wcześniej wyświetlone na ekranie i jak ktoś ogląda to sam sobie na nie spojrzy 😊 Chyba, że to nagranie w formie audio leci na jakiś podcast czy Spotify, to wtedy ciężko to wyciąć. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za materiał ❤
Ajmal Verde używam jak idę naprawiać auto, lub grzebać przy motorze. Nikt mnie wtedy nie pyta: naprawiałeś dętkę, grzebałeś przy silniku, kąpałeś się w ropie, wciskałeś smar za pazury, piłeś benzynę? Nikt mnie nie pyta, bo odpowiedź jest jedna - tak! Absolutnie samczy, zielono-bagnisto-ropopochodny, czyli dla jednych: "znów wyjebałeś się na motorze?!", a dla drugich: "nie ustajesz w ratowaniu przyrody, po katastrofie tankowca!". Unisex - wiem, że każdy ma nieco inny węch, ale - chyba dla tylko dla niektórych "aktywistów" i kobiet z dużą dawką męskiego pierwiastka w duszy (które czasami opowiadają w towarzystwie: "Pędzę jak strzała na komarze po dziadku, a tu jak coś nie j...bnie!!!).
Dwa ostatnie mnie zaciekawiły oczywiście, będę mieć je na celowniku.
Jakby kogoś w ten piękny poranek interesowało jak wymawiać arabskie nazwy to Amy Loves Perfume! zrobiła o tym krótki filmik (Pronouncing popular Arabic Perfume Houses correctly in Arabic!).
Miłego dnia życzę wszystkim pięknie pachnącym
Oo fajna seria, o wielu z tych pachnideł ciężko znaleźć coś konkretnego na necie
Ajmal Verde jest troche kwasno delikatnie gorzko zielono cytrusowy bardzo molekulowy i dymny, jak dla mnie unisex
Ja od siebie polecam jeszcze Lattafa Art of Arabia l - super swiezak i mozna wylapać za okolo 150zł 100ml :) Dodam, że jeszcze nie miałem tak komplementogennych perfum jak te, a miałem już sporo z różnych półek cenowych :)
Fajny materiał jak zawsze 👌
Czy testowałeś kiedyś Rasasi Fattan ? Jesli tak to czy polecasz ? 🤔
Nie testowałem, ale jest w tym kartoniku i czeka :).
@@perfumowo ok to czekam na recenzję ✌️
Niby podróbka Terre d'Hermes, ale, jak to zwykle z "arabami", jest tu dodany taki arabski, bliskowschodni twist. Aha, i mocno zajeżdża, jak świeżo namalowany obraz😊 Projekcja i trwałość była atomowa. No i trochę sztucznie to pachniało. Tylko dwa psiki (zamiast normalnie od 6-10). Choć słyszałem, że trwałość obecnie już nie taka. Pozdrawiam. P.s.Ciekawe czy pan AE będzie miał podobne zadanie. Proszę jednak sprawdzić na próbce. W ciemno bym nie kupował.
Super materiał. Mała uwaga na przyszłe filmy - nie musi Pan czytać nut z fragrantici gdy są kilkadziesiąt sekund wcześniej wyświetlone na ekranie i jak ktoś ogląda to sam sobie na nie spojrzy 😊 Chyba, że to nagranie w formie audio leci na jakiś podcast czy Spotify, to wtedy ciężko to wyciąć. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za materiał ❤
Nie każdy ogląda nagranie, ja zazwyczaj słucham tych materiałów kiedy robię coś innego.
Ja tylko na początku zerkam jak Adam ma pióra ułożone, a potem to już tylko piłuję paznokcie i słucham lol :3
Ajmal Verde używam jak idę naprawiać auto, lub grzebać przy motorze. Nikt mnie wtedy nie pyta: naprawiałeś dętkę, grzebałeś przy silniku, kąpałeś się w ropie, wciskałeś smar za pazury, piłeś benzynę? Nikt mnie nie pyta, bo odpowiedź jest jedna - tak! Absolutnie samczy, zielono-bagnisto-ropopochodny, czyli dla jednych: "znów wyjebałeś się na motorze?!", a dla drugich: "nie ustajesz w ratowaniu przyrody, po katastrofie tankowca!". Unisex - wiem, że każdy ma nieco inny węch, ale - chyba dla tylko dla niektórych "aktywistów" i kobiet z dużą dawką męskiego pierwiastka w duszy (które czasami opowiadają w towarzystwie: "Pędzę jak strzała na komarze po dziadku, a tu jak coś nie j...bnie!!!).
Ciekawi mnie jak z trwałością, projekcją tych arabów :) pozdrawiam
Ajmal Verde - wielogodzinna, trwała - z czasem staje się słodki, jak to arab.
@@undervalued9290 U mnie 0 słodkości, mega trwały.
gdzie zamawiales te odlewki?
W perfumerii Euforia, ale widzę, że obecnie nie mają żadnych próbek na stanie.
A gdzie Kouros?!
To nie tani arab
W kiblu, gdzie jego miejsce
😂😂
Co ciekawe, istnieje już arabski klon Kourosa ;)
@@hjkhjk3239 oho, a jak się nazywa? :)