SAMOCHÓD DLA MYŚLIWEGO - SUZUKI JIMNY
Vložit
- čas přidán 15. 03. 2024
- Siema!
Z tej strony Myśliwy - witam na kanale, na którym porozmawiamy sobie o łowiectwie BEZ CENZURY.
W dzisiejszym materiale porozmawiamy sobie na temat samochodu dla myśliwego - Suzuki Jimny.
Zapraszam na film.
Instagram: @mysliwy_ig
Zgodnie z art. 29 ust. ustawy o prawie autorskim: wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości.
Dobry materiał 👍🏼
Generalnie szanuję za chęć zrobienia filmiku dla innych. Nie zgadzam się jednak z wieloma poruszonymi kwestiami. Pierwsza to...nacisk na ekonomię.Zawsze zalatuje mi hipokryzją jak myśliwy czyli osoba uprawiająca dość drogie hobby często mająca broń i optykę w cenie samochodu kładzie nacisk że auto musi być tanie w eksploatacji. Ja jednak kieruje się przede wszystkim użytkowością łowiecką. Jimnego miałem i sam go modyfikowałem i naprawiałem.Silnik benzynowy występował w 2 wersjach M13A z łańcuszkiem rozrządu i G16B na pasku. Mialem ten pierwszy.Z silnikiem nic się nie dzieje,rozrząd robimy co 300tys *o ile kasta wytrzyma*...Nie sądzę jednak jak mówisz że Kowalski potrafi wszystko zrobić w garażu.Choćby częsta usterka Jimnego jak cieknący uszczelniacz półosi.To robota na 2-3 godziny na stronę z wyminą uszczelniacza np. Corteco za 25 pln i obowiązkowo łożysk zwrotnicy...jednak do tego potrzebny specjalistyczny klucz do piasty i zakładam ze da się odkręcić wszystkie zapieczone końcówki drążków czy stabilizatora które lepiej też wymienić.ASO za stronę bierze 400 pln za godzinę czyli 1200 i do tego części... Druga sprawa to "gazowanie" benzyniaka...Nie do końca się do tego nadaje bo to DOHC z płytkową regulcją zaworów.Wiem że niektórzy gazowali ale to ich sprawa jak długo ten silnik żył...Spalanie...?Benzyniak po lifcie 2 cale,kołach 235/75/15 walił 10 litrów ale czego się spodziewać po aucie wielkości kiosku ruchu...? Stałym mnkamentem Jimniaka jest rdza w bagażniku w miejscu lewarka.Po tym generalnie sprawdza się stan blacharki... Uważam że nie jest to auto dla każdego a już na pewno dla centusia który liczy każdy grosz.Drogie w utrzymaniu serwisowym.Benzyniak trochę pali i do tego nie jest wygodne.Nie pośpisz w nim a i kundla nie ma gdzie wrzucić.Wspominam je bardzo dobrze bo odwdzięczał się dzielnością terenową.Lekki wszędzie wjeżdzał i wyjeżdzał w porównaniu z pick upami co woża 3 tony powietrza...Sprzedałem koledze przy liczniku 300tys kilka lat temu i nadal dzielnie jeżdzi...Ja przesiadłem się na czołg Jeep KJ i to jest prawdziwe auto myśliwskie gdzie czuje się rożnicę między 85 a 250 koni...
Mądrego warto posłuchać. A prowadzący pozjadał wszystkie rozumy a z tym kiblem to petarda, w domu kibel z siedzenia od dżimiego😅
Świetne omówienie, Suzuki to jednak fajne auta robi(ło) 😁 Kiedy omówienie tego drugiego eleganta, który tak dostojnie leży przed tą bestią na początku?🤠
Ja tam bujam się Dacią duster zawieszenie mocne ,wysoki prześwit wiadomo na ekstremalne trasy nie da rady ale na polowanie nie jest zła dzielny SUV
Dopoki nie musisz w pole wjezdzac i wyciagac byka to i passatem w tdi mozna jezdzic- dzik sie miesci, łania sie miesci, malo pali, nie psuje sie...no i ten prestiz 🤣
Trzynaście lat jeżdże właśnie takimJimny i również w cięzki teren na polowania .Nigdy nie zdarzyło mi się abym gdzieś nie wyjechał ! Właśnie w trudny teren jest b. Dobry . Ja wymontowałem prawe przednie siedzenie .
tak samo jak wyżej nigdy mnie nie zawiódł nawet w grubym terenie, maszyna nie do zdarcia. Zwykły 1,3 benzyna
Spalanie to najmniej ważna sprawa terenówce. Poczekaj aż przyjdzie pompa, wtryski czy turbina do roboty. Ten motor to mina predziej czy później 😊
Jeżeli często jesteśmy w łowisku, to wydanie na paliwo 500 a 2000zł w skali miesiąca robi jednak różnicę :D. Co do awaryjności tej jednostki - dużo słyszałem ogólnie o wadach tych francuskich dci, jednak podchodzę do tego tak jak do przebiegów - jeżeli samochód był dobrze serwisowany, wolę taki który ma 600k przebiegu, niż taki który ma 200k, a pod maską są pajęczyny. W porównaniu do Jeepa, koszt turbo czy wtrysków i tak jest akceptowalny w tym kiblu :D