WSK M30 Sokół
Vložit
- čas přidán 16. 09. 2021
- Zerknij niżej, zachęcam ;)
Cześć, dzisiaj filmik przedstawiający pokaz slajdów motocykla legendy, WSK M30 Sokół. Do tej pory nie znalazłem w internecie zadowalających mnie filmów i zdjęć na temat tego motocykla, a z racji, że do Świdnika mam blisko, postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce.
Jak na początku dowiedziałem się, że takie cudo (jak na tamte czasy) wogóle istnieje, to próbowałem się o nim jak najwięcej dowiedzieć. Niestety zdjęcia z internetu są słabej jakości i jest ich mało. Oczywiście nic nie zastąpi widoku na żywo, dlatego jak ktoś ma wolną sobotę to zapraszam do Świdnickiej Strefy Historii, aby obejrzeć ten motocykl. Jeden jedyny egzemplarz motocykla WSK M30 Sokół znajduje się tylko i wyłącznie tam. Postaram się przedstawić parę konkretniejszych informacji, dotyczących zarówno silnika, jak i całej konstrukcji. Dla ciekawskich, obok "Sokoła" stoi drugi prototyp WSK M26.
Dane ogólne:
*ciężar w stanie suchym 124 kg
*dopuszczalne obciążenie 180 kg
*prędkość maksymalna 115 km/h
*zużycie paliwa 3,6 l/100 km
Podwozie:
*rama podwójna, zamknięta, kołyskowa, kołyskowa z rur stalowych
*zawieszenie przednie widelec teleskopowy ze sprężynami śrubowymi i tłumieniem olejowym
*skok teleskopów przednich 170 mm
*koła jezdne odlewane pięcioszprychowe z osiami przetykowymi
*hamulce TARCZOWE sterowane hydraulicznie
Silnik:
*typ silnika 3.41
*ciężar silnika 26 kg
*pojemność skokowa 174 cc
*średnica cylindra 61 mm
*skok tłoka 59,5 mm
*moc maksymalna 13,2 kW / 18KM
*stopień sprężania 10,00
*prędkość obrotowa mocy maksymalnej 7000 obr./min.
*maksymalny moment obrotowy 19,62 N*m / 2 kG*m
*smarowanie silnika mieszankowe 1:30
*gaźnik GM26U3 lub Bing 1/26/125/II
*zapłon bateryjny lub iskrownikowy
*wyprzedzenie zapłonu 4 mm
*świeca zapłonowa Iskra F100
*sprzęgło cierne, mokre, z amortyzatorem drgań skrętnych
*skrzynia biegów, 5-biegowa z kół zębatych śrubowych
*rozrusznik umożliwiający rozruch na każdym biegu po wysprzęgleniu, *przełożenie rozruchowe 5,15
*zmieniacz biegów obrotowa krzywka bębnowa
Instalacja elektryczna:
*źródło prądu prądnica prądu przemiennego 3206 lewoobrotowa
*akumulator kwasowy 3MB3 6V
*prostownik krzemowy czterodiodowy w układzie Gretza
Robi wrażenie, nie? A szczególnie te hamulce tarczowe. Jak na tamte czasy to był po prostu hit. Projektantem tego cuda był konstruktor Krzysztof Komenda. Niestety wyprodukowano tylko jeden egzemplarz tego motocykla. To nie zależało od nas. Ktoś po prostu nie chciał, żeby Polska się rozwijała i nie dopuścił do masowej produkcji "Sokoła". A szkoda.
Pozdro
Źródła:
Wszystkie dane techniczne pochodzą z książki autorstwa Pana Henryka Załęskiego pt. "Motocykle WSK".
Zdjęcia są mojego autorstwa, zrobione w Miejskim Ośrodku Kultury w Świdniku. - Věda a technologie
A ja miałem okazję jako dziecko w połowie lat 80 widzieć ją na własne oczy i nawet pomacać. To dłuższa historia, ale jeśli ktoś będzie zainteresowany, to napiszę więcej.
Oryginalnie takie wychodziły? Czy to jakaś przeróbka?
Wszystko jest jak najbardziej oryginalne. Motocykl niestety pozostał na poziomie prototypu. Jest to jedna jedyna taka sztuka na świecie.
Absolutnie nie ma tu mowy o przeróbkach.
@@kmiotek3199 u mojego kolegi dziadka stoi coś takiego w stodole
@@fanatikrider4050 Skąd jesteś?
@@kmiotek3199 lubelskie
No tak zniszczyć fabrykę... Wska jest super motocyklem i daje wiele radości ale historia jest tak smutna że przechodzę chwilę depresji. Ta wsk m30 jest idealnym przykładem mogłaby wejść do produkcji ale oczywiście sajuz zarządził nie bo mieli gorsze
Oni mieli tylko Urale i Mińsk 125
Ty tak na poważnie? Jaki sojuz?! Jakie zabronienie. To tak jak z Junakiem i Gazelą, też nam zabronili? Bzdura! Junak miał jedną zaletę, ładnie wyglądał, potem same wady. Psuł się co chwila, kapało z niego jak z durszlaka. No największą, cena!!. Kto miał go kupować, chłop na wsi lub małomiasteczkowi ludzie za taka kasę. Jeden Junak za trzy WSK 125, jeszcze na paliwo zostało. Po za tym, poziom techniczny ludzi w tamtym czasie na wsiach był... inny. W Junaku należało wymieniać olej, filtr, regulować zawory, ciągłe awarie z zapłonem (iskrownik od Simsona). natomiast WSK ... praktycznie bezobsługowa ( w porównaniu z Junakiem). Mógłbym na ten temat dyskutować długo. Jedno jest pewne, w tamtym czasie (przełom lat 70/80 ludzie nie chcieli jeździć motocyklami (mało praktyczne), chcieli samochodu (jak wcześniej w Europie zachodniej np. w Niemczech, gdzie o mało co zaprzestano by produkcji motocykli BMW). Jeszcze jedna rzecz, od 1973 roku na polskich drogach pojawił się morderca polskich motocykli (nie tow. radziccy jak niektórzy by chcieli głosić), to FIAT 126p! On wymordował WSK i inne Komary, Ogary.