Kajtek - jedyny polski walkman [TOWARY MODNE 224]

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 4. 09. 2024
  • O polskim przenośnym odtwarzaczu kaset zwanym Kajtkiem. Dlaczego tak niewiele potrafił? Czy naprawdę tak mocno drenował baterie? Jak brzmiał Kajtek?
    Zapraszam do wsparcia mojego kanału:
    patronite.pl/s...
    PayPal.Me/smialekadam
    www.paypal.com...
    oraz do subskrybowania:
    www.youtube.co...
    #Kajtek #PRL #walkman

Komentáře • 593

  • @wojciech9682
    @wojciech9682 Před měsícem +10

    Pozdrawiam Panie Adamie i dziękuję za pracę, którą Pan z taką starannością wykonuje!

  • @LeszekSlowinski
    @LeszekSlowinski Před měsícem +7

    Ze śmietnika uratowałem kiedyś "odtwarzacz typu Walkman" (tak to należałoby nazywać) w którym przesuw taśmy był zdecydowanie zbyt szybki. W celu zlikwidowania buczenia wyciąłem silniczek, głowicę zastąpiłem głośniczkiem piezo który umieściłem w pudle gitary i wyprowadziłem do utworzonego gniazda Jack 6,3. Z gniazda Jack 3,5 (na szczęście dobrze stykało) wyprowadziłem przewód do glośnika 4Ω w obudowie i w miejscu zasliania dodałem przełącznik. Połączyłem wszystko tak by wyglądało jak piecyk.
    Tak powstała moja pierwsza i jedyna (jak dotąd) gitara elektroakustyczna. Dźwięk był brudny, trochę punkowy.
    Dodam że praktycznie nie znałem się na elektronice, a miałem -naście lat (16, może17).

  • @GrzeGorsk
    @GrzeGorsk Před měsícem +8

    Z tym walkmanem mam same najlepsze wspomnienia. Do dzisiaj jak widzę Kajtka, to przypominam sobie, jak szedłem zimą słuchając pierwszych płyt Dire Straits - wtedy nie słyszałem żadnych przydźwięków z silniczka czy obciętych częstotliwości, tylko niesamowitą muzykę W STEREO! Przejście z monofonicznego szpulowego magnetofonu na ten sprzęt, było wtedy dla mnie jak podróż na Marsa. Taka sentymentalna podróż... Ale też pamiętam, że żarł baterie aż kapał elektrolit ;-)

    • @robertregua5140
      @robertregua5140 Před měsícem +2

      z tym elektrolitem to bardzo ładnie napisane :-)

    • @adamdarski8919
      @adamdarski8919 Před měsícem +3

      tak, stereo to było coś i często było dostępne tylko na walkmanie. Do dziś pamiętam Hells Bells wysłuchane na chińskim odpowiedniku Kajtka. Dire Straits też obłęd, te gitary... zdobycie dobrze nagranych w stereo kaset było największą sztuką, najczęściej były nagrywane z „Wieczoru płytowego” przez szczęściarzy posiadających tuner i deck stereo

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      @@adamdarski8919 co ty za brednie wypisujesz? każdy NORMALNY MAGNETOFON był wtedy stereo. każdy PRAWDZIWY walkman był w stereo. kasety wysokiej jakości w tamtych czasach już też można było kupić bez większego trudu coś ci się lata popieprzyły chyba ostro.

    • @adamdarski8919
      @adamdarski8919 Před měsícem +2

      @@user-re7cq3wy6r jasne, MK235 który wtedy królował w polskich domach z pewnością był stereofoniczny… a kasety były, w pewexie, tyle że… trzeba było jeszcze coś na nie nagrać.

    • @Mr1999romano
      @Mr1999romano Před měsícem

      @@user-re7cq3wy6r stereo??? Połowa była na jednym głośniku bądź rynkowe np international były pseudo stereo no chyba że Rynkowe czy z pewexu Sharpy ,Hitachi czy Sanyo.Kasety były drogie .Te pożądane prawdziwie stereo foniczne.

  • @GalizischerFuchs
    @GalizischerFuchs Před měsícem +5

    Miałem takiego Kajtka zasilani z motocykla jawa 6V z opornikiem . W kasku Cobra w środku zamontowałem słuchawki . Zazdrość Kolegów była wielka !😜

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +2

      I czułeś się jakbyś miał jakieś Kawasaki i kask Nolana -;)

  • @piechcik52
    @piechcik52 Před měsícem +3

    Jak ten materiał jest pieruńsko wartościowy!

  • @amanishiwa8322
    @amanishiwa8322 Před měsícem +7

    Wygrałem kiedyś w konkursie. W tej samej chwili oddałem komuś żeby nie było siary na mieście. Wcześniej miałem panasonica to była przepaść. Wyglądało jak grało czyli jak wszystko w PRL-u.

  • @wodnywagabunda4377
    @wodnywagabunda4377 Před měsícem +20

    Ciekawym zjawiskiem były sklepy BOMIS o których wspomniałeś. Pamiętam, że kupiłem kiedyś pół kilo nieocechowanych oporników, ale polakierowanych i w pełni sprawnych, wystarczyło pomierzyć i posegregować, i się miało dla własnych amatorskich zastosowań. Kojarzę też kondensatory w srebrnej obudowie i sporo innych niezbyt pełnowartościowych rzeczy na wagę albo prawie za darmo, co było wtedy czymś nowym. W tamtych czasach ciężko było z czymkolwiek i się kombinowało. W Krakowie, przy ul. Królowej Jadwigi był taki.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +3

      Ciekawe to były czasy. Pewnie te nieocechowane nie ustępowały jakością tym po kontroli jakości. Sklepy BOMIS to było ciekawe zjawisko. Można było kupić części samochodowe czy motocyklowe, rowerowe , mechaniczne właściwie całkiem sprawne albo blacharskie, bo gdzieś brakowało jakiegoś otworu. Wystarczyło wywiercić. W tych bomisach były też układy scalone, CEMI, które były odrzucone po kontroli jakości. Zamiast UL były oznaczane L. Nie wiem jak z cyfrowymi.

    • @wodnywagabunda4377
      @wodnywagabunda4377 Před měsícem

      @@marcinnowak777 A teraz skojarzyłem, było coś bodajże takiego jak L111 zamiast UL1111. Scalaki też się kupowało zgarniając szufelką do papierowej torebki na kilogramy UC i UL, bez żadnego nadruku, ze sklejonymi nóżkami, z uszkodzoną obudową (ale działające) no recycling pełną gębą.

    • @adampaszczyca8334
      @adampaszczyca8334 Před měsícem

      Kolejny był na Kalwaryjskiej ;)

  • @Studi_pl
    @Studi_pl Před měsícem +9

    Za czasów produkcji tego cuda akurat chodziłem do zawodówki Kasprzaka i miałem praktyki w zakładzie, poza modelem PS101 był także PS102 i to była pierwsza produkcja na automatach bodajże siemensa do montażu powierzchniowego oraz lutowania na fali z minimalną ilością elementów przewlekanych, ale PS102 szły głównie na export

    • @robertregua5140
      @robertregua5140 Před měsícem +1

      no naprawdę internety zdjęciami mówią, że tak było. Szok i niedowierzanie...
      Pozdrawiam.

    • @grzegorzkurek9604
      @grzegorzkurek9604 Před měsícem

      Eksport… gdzie??? ;-)

    • @Studi_pl
      @Studi_pl Před měsícem +1

      @@grzegorzkurek9604 np. RM121 w majtkowych kolorach były wysyłane jako zabawki dla dzieci po 10$ do Belgii

    • @grzegorzkurek9604
      @grzegorzkurek9604 Před měsícem

      @@Studi_pl jako zabawka to i miało rację bytu. ;-)

  • @marcinnowak777
    @marcinnowak777 Před měsícem +5

    Heh. Całego nigdy nie miałem ale płytkę elektroniki już tak. Od kolegi, w czasach podstawówki. Miałem monofoniczny radiomagnetofon z Eltry i ten fakt mnie wkurzał. Połączyłem tę płytkę z mechanizmem z jakiegoś Taiwana - Chińczyka, jak widzę, ten mechanizm był dużo lepszej jakości niż oryginał z ZRK i miał autostop. Całość zasiliłem no name zasilaczem zanabytym na targowisku. Taki jak w filmie AC/DC Adaptor -;) i podłączyłem do gniazda DIN w gramofonie Artur Stereo. No i miałem pierwsze w życiu Stereo. Odtwarzacz kaset stereo. Byłem nawet zadowolony. Szczególnie, że to wszystko ładnie zadziałało i sam to wykminiłem i zrealizowałem. Na szczęście kasety nagrane w stereo były wtedy dostępne za grosze więc mogłem słuchać. Nie słuchałem nagrań z mojego magnetofonu choć sporo miałem ponagrywane z LP3, bo liczyło się tylko Stereo! O ile dobrze pamiętam to na mojej płytce były tylko kondensatory elektrolityczne Elwy. Chyba jedna taka Iskra tylko. Mam takie słuchawki Sd -106. Były kupione w pudełku z 2m kablem i wtyczką DIN jeszcze, co udało się przerobić na jacka po długim poszukiwaniu wtyku, tak takie to były czasy. Brzmią koszmarnie. Strasznie się dziwiłem, że ZRK nie opracowało czegoś lepszego. Były przecież takie z importu na 2xAA, różnych nazw, albo na 3xAA Anitech. Miałem takie coś, małe, czerwone i chyba bezmarkowe. W środku siedział jeden scalak Toshiby. Na całe szczęście w późniejszych latach szkolnych, za kasę z praktyk w ZSZ, kupiłem Sony z Tunerem AM/FM, Dolby B i Mega Bassem i nie musiałem się już męczyć z tym szajsem. Sony działa do dziś, tylko pasek się zdematerializował. Jakościowo to przepaść. Technologicznie też. Jak teraz czytam o tym za ile ten szajs stoi na aukcjach, to pusty śmiech mnie ogarnia. Jak na tych sentymentach można zarobić -;) Przecież gdyby nie to, to płyty gramofonowe i "patefony" też dawno poszłyby w odstawkę, bo to zwykłe, przestarzałe, dziadostwo jest a naiwni ludzie płacą jak przysłowiowe "zboże". Jak widzę ceny audiofilskich gramofonów, wkładek, igieł, itp. I ceny samych płyt (w stonce były po 49 i jeszcze 99, a teraz po 99 i jeszcze 99 bo inflacja) to naprawdę się dziwię. Sam się dałem nabrać i z ciekawości kupiłem kilka. Brzmią jakby materiał był przygotowany na CD i ogólnie cyfrę, niektóre są krzywo wytłoczone, co słychać. No żenada. I śmiech na sali. Taśma analogowa zawsze była lepszym nośnikiem ale ludzie o tym nie mają pojęcia bo mało kto miał dobry deck i potrafił go skalibrować do nagrywania. Miał świadomość pewnych zależności aby poważnie używać magnetofonu. O szpulowych to już, przez litość, nie wspomnę, bo dobre kasetowe pożerają winyl jak smok wawelski. Dzięki za film. Pozdrawiam.

  • @rotel1111
    @rotel1111 Před měsícem +6

    Na szczęście nie “uszczęśliwiono” mnie takim Kajetanem

  • @waspaw123
    @waspaw123 Před měsícem +4

    ech, gdzieś na przełomie 89-91 miałem praktyki w zrk Kasprzaka (technikum Kasprzaka). To już się na taśmie produkcyjnej rozpadało ilość zwrotów z kontroli jakości była duża. Zdaje się ze w okolicy 90 roku była zmieniona płytka z elektronika na częściowo smd. Maszyny do montażu smd na hali wyglądały kosmicznie względem pozostałej produkcji to było z pol wieku różnicy w technologi i jakości

  • @ropppson
    @ropppson Před měsícem +4

    Miałem to w 1990. Dostałem na urodziny, czy inne gwiazdki.
    Wtedy to było coś, ale żarło baterie (które były to zwykłe „wylewające się” centry) jak szalone.
    Z perspektywy czasu stwierdzam, że to był badziew, a słuchawki to była najgorsza tandeta.
    Jak w 1993 lub 4 dorwałem używanego Sony, to był przeskok technologiczny jak z malucha na BMW :)

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      w 1990 to nie było coś tylko DZIADOSTWO które już wtedy leciało na śmietnik. w 86 na bazarze kupiłem chińskiego walkmana nie dość że na dwa paluszki, dłużej grający to jeszcze dwa razy mniejszy i z klipsem do paska. tylko słuchawki chinole dawali wybitnie gówniane i były połamane już drugiego dnia

  • @astralvoyager7871
    @astralvoyager7871 Před 21 dnem +2

    W 1987 ciocia przywiozła mi z wycieczki do RFN (nie był to wyjazd na tzw. saksy) odtwarzacz UNISEF Z-10. Działał bez zarzutów do wakacji 1992. Wtedy to zaczęła w nim odpadać klapka, wysypywały się baterie, potem zaś padły słuchawki. Z odłożonych z kieszonkowego pieniędzy kupiłem jakiegoś Panasonica w sklepie w Łodzi przy Piotrkowskiej, bo gdzieżby indziej ;) Pewnie gdzieś go jeszcze mam w szpargałach…
    Jako ciekawostkę dodam, że kumpel z klasy dostał na Dzień Dziecka w 1990 mniej lub bardziej obciachowego Walkera. Był z niego jednak bardzo dumny, bo jak twierdził - dzięki czterem bateriom R6 jego „łokmen” jest głośniejszy od innych 😂
    Pozdrawiam!

  • @rcflyerpl
    @rcflyerpl Před měsícem +4

    Swego rodzaju wisienką na tym panzer-torcie jest nazwa.
    Pamiętam, że kiedy zobaczyłem po raz pierwszy tego „polskiego Walkmana” i jego nazwę nie bardzo mogłem uwierzyć oczom.
    Powyżej grupy: „do pięciu lat” zaczyna się potężny potencjał odstraszania i obciachu. Ech… :)

  • @shymon179
    @shymon179 Před měsícem +2

    Mimo upływu czasu, fajnie wspomnieć to, czym się młody człowiek cieszył

  • @ChristophorosSedinum
    @ChristophorosSedinum Před měsícem +6

    W moim bezpośrednim otoczeniu, w połowie lat 80 tych XX wieku, najlepsze walkmany miały dzieci marynarzy i "prywaciarzy". Sony, Panasonic, JVC...To samo pierwsze popularne magnetowidy, czy komputery, albo pionowe szpulowce. Dopiero wiele lat potem, każdy dorabiał się wedle własnych możliwości, swoich własnych "sprzętów" :-).

    • @olo1299
      @olo1299 Před měsícem +1

      Najlepsze graty odkąd pamiętam miał muj kumpel którego ojciec "żeglował" po Europie szmuglując kraju do kraju różne towary😂

    • @pinkupinku3006
      @pinkupinku3006 Před měsícem +1

      Ja miałem Sanyo kloc jak diabli ale fajnie grał

  • @arturklu6550
    @arturklu6550 Před měsícem +4

    Miałem to cudo kosztowało moich rodziców z tego co pamiętam ok 16000 (i to było dużo), ciekawostka jest taka że sprzedałem go w częściach (chyba na skrze) a za pieniądze ze sprzedaży kupiłem jakiegoś bezfirmowca który grał o wiele dłużej i lepiej.

  • @wolneslimaki7510
    @wolneslimaki7510 Před měsícem +2

    Ciekawy kanał o retro sprzęcie. Do tego humor, z jakim to jest opowiadane cieszy.

  • @AN-ix9lg
    @AN-ix9lg Před měsícem +7

    na szczęście nikt mnie nie ukarał tym badziewiem. Gdy około r. 86 zobaczyłem u kolegi walkemna grubości kasety, to odeszły mi jakiekolwiek zapędy na polskie produkcje (sony lub aiwa).

  • @przemek2012
    @przemek2012 Před měsícem +7

    Nazwa zobowiązywała - KAJ TEK (gdzie technologia) :D

  • @erszesc
    @erszesc Před měsícem +2

    Czekałem na ten film! W roku 1988 za pieniądze z komunii rodzice kupili mi Kajtka i ma dla mnie wartość głęboko sentymentalną:)

  • @konstantyskoczylas5107
    @konstantyskoczylas5107 Před měsícem +4

    Ja w 90tych miałem do biegania jakiś chiński klon z włącznikiem silnika który odpowiadał za klawisz Play. I to było wszystko. Grało to słabo, ale dało się biegać bez wkręcania taśmy.

  • @Artur-wz5zf
    @Artur-wz5zf Před měsícem +2

    Dziękuje bardzo za odcinek z moim kajtkiem :)

  • @pawez1849
    @pawez1849 Před měsícem +5

    Te stare baterie były tragiczne, pamiętam, że pojawienie się pierwszych baterii alkalicznych, to była praktycznie rewolucja. Zwykła latarka nie świeciła już 1h, a nawet kilka godzin i do tego dużo jaśniej. Walkman (nie oryginalny, jakaś podróbka) zamiast 1-2h na bateriach cynkowych, nagle działał nawet 6-8h na bateriach alkalicznych :)

    • @pawelgawel3149
      @pawelgawel3149 Před 10 dny

      Tylko że wtedy taki markowy Duracell AA w sklepie kosztował 3.50, tyle co litr benzyny...

  • @MichalSchulz
    @MichalSchulz Před měsícem +2

    Mialem (chyba nawet czerwonego właśnie), potwierdzam ze baterie wystarczały na bardzo krotko. A dźwięk silniczka na oryginalnych słuchawkach tez był słyszalny.

  • @rozk7207
    @rozk7207 Před měsícem +2

    Wystawianie na słońce i ciepełko starych bateryjek cynkowych z Centry raczej poprawiało ich kondycję i pojemność niż pogarszało. A wręcz specjalnie kładło się nieco zużytą bateryjkę na ciepłym kaloryferze żeby jeszcze wykrzesać z niej trochę energii. A co do Kajtka to nie miałem "przyjemności" go używać, mój pierwszy walkman to był jakiś japończyk (albo pochodził z dawnego Hong Kongu) i też był na cztery paluszki. To było jakoś na początku lat 80-tych. Pamiętam że byłem zachwycony jakością dźwięku z niego.

  • @comandm0116
    @comandm0116 Před měsícem +2

    Ja miałem właśnie tę eksportową wersję Kajtka o nazwie"Walker",kupioną u ulicznego handlarza.Ależ to był"ekstra" sprzęcik.Słuchawki częsciowo działały tylko, (jedna głucha),więc musiałem inne kupić,a baterii to nie można było nastarczyć do tego,tak to szybko je pożerało.Na zasilaczu to jeszcze jakoś grało.

  • @vigill1
    @vigill1 Před měsícem +2

    W 1989 roku, pamiętam, kupiłem takiego czerwonego kajtka, choć miałem już w domu "normalne" walkmany Philips i Aiwa. To był szokujący powrót do przeszłości. Wielki, w czasach gdy walkmany były już projektowane na świecie tak, aby były właściwie o wymiarach kasety CC. Na dodatek taśmy zaczęły szybko odchodzić do lamusa, bo każdy już wtedy marzył o odtwarzaczu kompaktów CD. Słuchawki do Kajtka były fatalne mechanicznie i słabo przylegały do głowy. Żarł baterie jak smok, starczały ledwie na max 1,5 godziny pracy. Żeby nie robić sobie obciachu zarówno archaicznością tego sprzętu, jak i nazwą Unitra, z której młodzi śmiali się na potęgę, Kajtka nosiło się w wewnętrznej kieszeni dżinsowej katany, bo tylko takowe Levisa lub Wranglera posiadały je odpowiednio pojemne. Brak autostopu, o autorewersie nawet nie wspomnę, było fatalne w praktyce. Prąd na silniku natychmiast rósł i baterie umierały w oczach. Jakość dźwięku była jedynym atutem Kajtka, bo mimo prymitywnych słuchawek była naprawdę dobra, a tanie Sony czy Sanyo mogły jedynie o takiej pomarzyć.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      kompakty wtedy to kończyły w domu na półce bo się nie nadawały do chodzenia. dopiero jak antishock się pojawił to można było z nimi chodzić

  • @tadekrafa4121
    @tadekrafa4121 Před měsícem +3

    Pamiętam , jak w późniejszym czasie po dziadostwie z głowicą mono , dorwałem walkman Sony z autorewersem i radiem FM/AM .

  • @wojstube9359
    @wojstube9359 Před měsícem +4

    Na szczęście w 1987 miałem walkman CROWN. 😌

  • @doomelek22
    @doomelek22 Před měsícem +3

    W 88 dostałem takiego na komunię, na początku to był sztos😅😅 , ale szybko kończące się baterie , skrzeczące gniazdo słuchawkowe spowodowały że Kajtek wylądował gdzieś na dnie szafy ... Mam go do dziś, bez klapki , czasami zaglądam do szafki i przypominają się wciągnięte taśmy , wylane baterie ... No ale to był wtedy "szpan" 😊😊

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Před měsícem +1

      A to ja kupiłem go gdzieś w 1992 roku - oceniłem go szybko jako straszliwy badziew: grało to fatalnie, baterie wpierdzielał jak głupi a wykonany był tak jak grał. Za to był stosunkowo tani.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +2

      nie. to nie był szpan tylko OBCIACH. wstyd było się z tym gdziekolwiek pokazać

    • @tomarrese3756
      @tomarrese3756 Před měsícem

      @@user-re7cq3wy6r100%
      Prawda

  • @retro_burger
    @retro_burger Před měsícem +1

    Ja miałem już walkmana z equalizerem gdyż w tamtych czasach jakość dźwięku w słuchawkach pozostawiała wiele do życzenia i człowiek sie cieszył jak mógł choć troche wyciszyć średnie tony

  • @adamkocinski3581
    @adamkocinski3581 Před měsícem +1

    Tak pamiętam że te głowice lubiły odpadać. ale przynajmniej były w standardzie. Dla mnie najlepsze były stosowane w magnetofonach na licencji thomsona z jednej strony otwor regulacyjny z drugiej mocowanie na elemencie spręzynującym w kształcie T.

  • @bartekjablonski9719
    @bartekjablonski9719 Před měsícem +2

    Posiadałem takowego w podłym różowym kolorze( bo akurat innego nie było ) . Miał przypadłość zżerania taśmy z powodu spadającego paska z koła szpulki zwijającej z powodu krzywej blaszki mechanizmu. Było to ok 1988 roku. Ehhhh... Maskra to była....

  • @5mxg
    @5mxg Před měsícem +5

    Naklejka z Sabriną +20dB do SNR i -50% do flutteru

    • @Wiskoler_L
      @Wiskoler_L Před měsícem +2

      Pod warunkiem iż rzeczona Sabrina widoczna była z przodu i jak wychodzi z basenu...

  • @paweosinski4259
    @paweosinski4259 Před měsícem +1

    Obejrzałem z ciekawością. Nigdy tego czegoś nie widziałem na żywo. Koledzy pracujący w serwisach gwarancyjnych opowiadali o wielkich kartonach uszkodzonych "Kajtków".
    W tym czasie polowałem na Rzeszowskie radyjko RS-101, nigdy go nie upolowałem, za to w Pewexie za kilka dolarów kupiłem podobne kieszonkowe Sanyo na słuchawki. Służyło mi bardzo długo.

    •  Před měsícem

      To radyjko właśnie dostałem w prezencie i to bardzo sentymentalny prezent, bo sam takie miałem dawno temu :)

    • @kaem3
      @kaem3 Před 14 dny

      To Sanyo było przestrojone na nasz ówczesny zakres UKF 66-74 MHz? A na RS-101 wcale nie musiałem polować, w moim mieście w sklepie WPHW na Placu 1 Maja, po prostu było w lipcu 1987.

  • @slavokal7376
    @slavokal7376 Před měsícem +5

    Jeżeli walkman, to tylko Sony. Jest to nazwa zastrzeżona. Na żadnym innym odtwarzaczu, nie było napisu walkman. Co innego nazwa potoczna, która się przyjęła tak jak cpn albo adidasy.

  • @user-re7cq3wy6r
    @user-re7cq3wy6r Před měsícem +7

    Kiedyś za małolata pojechałem na komunię i wziąłem ze sobą swojego walkmana (jakiś chiński paździeż z napisem stereo ale malutki i na dwa paluszki) no i dzieciak dostał właśnie Kajtka. Mogliśmy porównać. Kajtek odstawał pod każdym względem a już grubym przegięciem było jak po 3 godzinach padły baterie. w moim dziadostwie na dwóch paluszkach dało się słuchać dwa razy dłużej. Z deka był wstyd bo oczywiście równomierność przesuwu taśmy była do tego powalająca....i nędzne słuchawki w komplecie. Ten odtwarzacz wyszedł o dobre 5 lat za późno - byle chiński złom z bazaru już wtedy zamiatał to dziadostwo pod każdym względem. to samo zresztą tyczyło się dwukasetowców. Mogli tego w ogóle nie produkować - wstydu by nie było

    • @Mr1999romano
      @Mr1999romano Před měsícem +1

      mialem condora radio magnetofon i byl dobry oczywiscie nie tak jak Panasonic Cobra ktory mam do dzis

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      @@Mr1999romano No Condor robił wrażenie oj robił. No i całkiem dobrze grał. Potem wujek podrzucił jakieś Sanyo (chyba C9) no i czar polskiego sprzętu prysł

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem

      Dewiz nie mieli na azjatyckie mechanizmy.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      @@janmos5178 oczywiście. ale wtedy się kopiuje z głową DOBRE a nie gówno

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem

      @@user-re7cq3wy6r Kopiowali to na co było ich w miarę stać.

  • @TakJakbyLuksusowo
    @TakJakbyLuksusowo Před měsícem +2

    3:30 - te 3 klawisze kojarzą mi się tylko z przyciskami Spółdzielni Inwalidów "Metalowiec" ładowanych przez cały PRL do pralek automatycznych. 3-klawiszone pchano do pralek które pojawiły się w podobnym czasie co Kajtek: w 1986 i 87. A pchano je oczywiście do Luny i Ekonomika :)

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +1

      To całkiem możliwe, że to było to samo. Po co produkować następne, jak już są gotowe do czego innego? To taka prl-owska "racjonalizacja" produkcji. Zupełnie tak jak teraz, tyle, że teraz to się ludzi robi w ch... wmawiając, że coś gdzieś jest inne a tnie koszty maksymalnie i wstawia te same, gówniane elementy do wszystkiego. Ba, nawet nie elementy a całe podzespoły. Patrz gównokoncern Stellantis i dziadowskie silniki, jeszcze z grupy PSA zwane Pure Tech. Trzycylindrowe gówienka, zwane przez użytkowników Pjurzdech albo Parch tech -;) Zresztą całkiem słusznie. Czyli fachowcy z prl u wyprzedzili czasy. Byli pierwsi zanim zaczęto tak robić-;) Zanim to było modne -;) Widzisz jakie zasługi mamy na polu racjonalizatorskim? -;)))

    • @TakJakbyLuksusowo
      @TakJakbyLuksusowo Před měsícem +1

      @@marcinnowak777 Raczej nie, inne mocowania. Ale design ten sam! :D

    • @adampaszczyca8334
      @adampaszczyca8334 Před měsícem +2

      Spóldzielna inwalidów "Daremny trud" ;)

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      @@adampaszczyca8334 heheheheheh. no to pasuje do polskich "koncernów"

  • @artzyg1130
    @artzyg1130 Před měsícem +11

    Był to badziew tak jak i Polonez, piszę to jako osoba z epoki, walkman Sony byl prawdziwym walkmanem 💪👍

    • @ludwikkowalski9003
      @ludwikkowalski9003 Před měsícem +1

      Badziew jak Polonez👹 To żeś palnął jak łysy czupryną o kant kuli. Nie miałem nigdy, ani nawet nie używałem Kajtka, więc nie mogę oceniać, ale swoim Polonezem ze łzami w oczach osobiście wjechałem na wagę na składnicy złomu 4 lata temu. Kupiłem go (pierwszy raz fabrycznie nowy samochód) w 1999r i wiernie mi służył przez 21 lat. Owszem - nie był to cud techniki, ale nie mam powodu narzekać na niezawodność i jakość w odniesieniu do ceny. Jedyne elementy, które musiałem wymieniać kilkukrotnie to zbiornik wyrównawczy cieczy chłodzącej, a w ostatnich latach eksploatacji także tarze sprzęgła . Na złom po przejechaniu 180 tys. km poszedł (pojechał, całkiem o własnych siłach) tylko dlatego, że jak każdy samochód w tym wieku wymagał już częstszych napraw, a ja chcę mieć samochód do jeżdżenia na wycieczki, a nie do warsztatów, ponadto żaden ubezpieczyciel nie chciał mi sprzedać AC. Do 1999r jeździłem używanymi 125P i kiedy przesiadłem się na Poloneza odczułem radykalną poprawę komfortu jazdy. Kiedy w 2020r przesiadłem się na Logana praktycznie poprawy komfortu nie odczułem. Na pewno większe bezpieczeństwo, mniejsze zużycie paliwa, klimatyzacja i radio z bluetoothem, to bardzo ważne, ale nie w pełni satysfakcjonujące. Hałas wewnątrz nie mniejszy, a może nawet większy, brak wycieraczki tylnej szyby, ustawienia kolumny kierownicy, kontrolki przepalenia żarówki i bezsensowne nie wyłączanie świateł przy wyjętym kluczyku. Nie każdego stać na droższe samochody, podobnie urządzenia elektroniczne, dlatego warto ocenę jakości odnosić do ceny. To co dla jednego jest "badziewiem" dla kogoś innego może być luksusem i dla mnie Polonez takowym był.

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem +1

      Polonez aż do 1986 nie był aż tak badziewiasty.

  • @Nocny246
    @Nocny246 Před měsícem +6

    Ten odtwarzacz dobrze oddaje obraz socjalizmu.
    Miało być tak pięknie, a wyszło jak zawsze.
    Czytałem w starym Młodym Techniku, że ZRK szykuje wersję z radiem.
    Na Polskę i demoludy był to zakres 65,5 - 74 MHz plus fale długie.
    Wersja ,,na Zachód'' posiadała UKF CCIR + fale średnie.

    • @krzysztofm.7085
      @krzysztofm.7085 Před měsícem +1

      Każda wersja socjalizmu ostatecznie bankrutuje.

    • @adamdarski8919
      @adamdarski8919 Před měsícem +1

      jakby mieli tam włożyć jeszcze radio, i koniecznie z obowiązkowymi długimi (młodzież nie mogła przecież żyć bez Lata z radiem!), to obudowa spuchłaby dwukrotnie.

    • @krzysztofm.7085
      @krzysztofm.7085 Před měsícem +2

      @@adamdarski8919 Komuchy zawsze byli prymitywni.

  • @odlotowy
    @odlotowy Před měsícem +1

    Odziedziczyłem Philipsa D8118 po babci. Kupił je dziadek na targu staroci jakoś na początku XXI wieku. Babcia na nim słuchała Radia Maryja. Leżało u mnie kilka lat i jak uruchomiłem je z radia, stwierdziłem że super brzmi jak na taki sprzęt.

  • @zibi457
    @zibi457 Před měsícem +3

    Jak to szybko poleciało... Jeszcze nie tak dawno grało się muzykę z walkmana, potem chwilę przez mp3, a teraz to już tylko telefon...

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      nie miałeś CD? przez chwilę miałem ale CD bez pamięci antishock były nieużywalne. niestety te z pamięcią jak zaczęły się pojawiać to były dość drogie a na rynku już się pojawiały mp3. zresztą w podobnej cenie nabyłem recodrer minidisc także tego.....a potem już wjechała sansa i przez długie lata nic lepszego do słuchania muzyki nie było

    • @marcin2256
      @marcin2256 Před měsícem

      ​@@user-re7cq3wy6rDiscmany nie przyjęły głównie ze względu na wymiary i ceny samych oryginalnych płyt z muzyką, które były wyższe niż kaset.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      @@marcin2256 u nas. za granicą były bardzo popularne. ale jak wspomniałem - głównym problemem był brak buforu odczytu przez co z discmanem nie dało się chodzić

    • @marcin2256
      @marcin2256 Před měsícem

      @@user-re7cq3wy6r Za granicą też nie zdobyły wielkiej popularności. Ta sama kwestia rozmiaru i jak wspomniałeś - bufora.

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem

      @user-re7cq3wy6r, marcin2256. Zgadzam się

  • @gorzyga
    @gorzyga Před měsícem +2

    Pod koniec produkcji była wersja Kajtka z elementami SMD. Uruchomiono wtedy taśmę do montażu powierzchniowego. Jednak tylko układ wejściowy był w tej technologii - tranzystory i elementy pasywne wokół nich.

  • @vanszic
    @vanszic Před měsícem +4

    Kiedyś miałem kajtka, baterie wciągał niemiłosiernie szybko, dla oszczędności kasetę przewijało się ołówkiem. W 96r w Daewoo-FSO rozdali nam walkmany Daewoo, był nie wiele większy od kasety i zasilała go jedna bateria AAA i miał rewers oraz przewijanie do tyłu, gigantyczny skok technologiczny.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +2

      Na jedną baterię bez slotu akumulatora? Takiego płaskiego. Nigdy się z tym nie spotkałem, możesz napisać coś dokładniej? Były takie. Sony seria Super Walkman, Panasonic slim i chyba najładniejsze, Sanyo Espera.

    • @vanszic
      @vanszic Před měsícem +3

      @@marcinnowak777 jest to daewoo ahs-81c ma charakterystyczny zielony przycisk do rewersu, radio i głośnik na pokładzie.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +2

      @@vanszic Dziękuję bardzo. Czyli GoldStar brandowany Daewoo.

    • @stratiosastero6880
      @stratiosastero6880 Před měsícem +2

      kajtek na akumulatorkach eneloop działa całkiem ok też wciąga prąd jak makaron ale starcza na 10 kaset "jak przewijasz je ołówkiem"

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      ściemniasz. nigdy nie było walkmanów na jedną baterię AAA. zresztą na cienkie paluszki robiła chyba tylko AIWA ale były DWA. jak coś było na jeden paluszek AA to były to walkmany na AKUMULATOR a paluszek był doczepiany w osobnym pojemniku

  • @jerzyrojek6722
    @jerzyrojek6722 Před měsícem +4

    Zamiast psioczyć należy się cieszyć że Kajtek nie miał gabarytów MK 235 z dorobionym od góry wejściem na słuchafony i parcianym paskiem złapanym na blachowkręty po bokach.
    I też by było!

  • @user-ss2hw3li3s
    @user-ss2hw3li3s Před měsícem +6

    Kay-tek... To tak z japońska brzmi, a może z chińska...?

  • @radioholicy
    @radioholicy Před měsícem +1

    Kochałem i nienawidziłem jednocześnie... Potem po całej serii serii różnych "walkmanów" pokochałem i znienawidziłem Sony DiscMan... Na szczęście pojawiły sie mp3 playery:)

  • @foka2701
    @foka2701 Před měsícem +1

    Gdzieś w drugiej połowie lat osiemdziesiątych kupiłem sobie podobnie prostą "mydelniczkę" marki Philips. Rzecz jasna w Pewexie, o którym była mowa kilka odcinków wcześniej.
    Cacko kosztowała wówczas 18 lub 19 dolarów. Kupa pieniędzy!
    🙂

  • @andrzejmikolajczyk9561
    @andrzejmikolajczyk9561 Před měsícem +2

    Mój Kajtek (który miałem jako dziecko pod koniec lat 80tych), był różowy. Nie wiem co się z nim stało.

    • @KH-lg3xc
      @KH-lg3xc Před měsícem +1

      Pewnie zmienił "płeć".

  • @michagiedrojc5513
    @michagiedrojc5513 Před měsícem +1

    2:25 do tego panasonica powinien być banan - dla skali. Chociaż to cudeńko z auto wyszukiwaniem też ładnie wygląda przy zwykłej kasecie.

  • @Cosjeszcze1919
    @Cosjeszcze1919 Před měsícem +2

    Pamiętam zeby go troche podglosnik wkladalem kasete przy otwartej kieszonce właczalo sie i regulowalo glowica az do pozadanego efektu byl wtedy duzo glosniejszy ale zjadal baterie duzo szybciej

  • @jarosawkrzywicki7041
    @jarosawkrzywicki7041 Před měsícem +1

    Też przez to przeszedłem po 1989. Główne wrażenie to że można po prostu wejść do sklepu, i kupić.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      tylko sprzedawca patrzył się jak na debila. na byle bazarze miałeś tańsze i lepsze

    • @jarosawkrzywicki7041
      @jarosawkrzywicki7041 Před měsícem

      @@user-re7cq3wy6r Ta, a jeszcze lepiej taniusie radio samochodowe, świeżo wyrwane, i później narzekać na złodziejstwo. To były naprawdę dziwne czasy.

  • @przemoharp
    @przemoharp Před měsícem +3

    "Kajtek" był polskim klonem takiego najprostszego chińskiego "walkmana" sprzedawanego wtedy często-gęsto na bazarach. W zasadzie różnił się tylko napisem "Kajtek" więc podejrzewam, że to być mógł zwykły 'rebranding' czy coś takiego.
    Na czterech paluszkach chodził lekko ponad godzinę (można było przesłuchać dwie strony kasety), słuchawki 'dezintegrowały się' po kilku dniach a przypięty do paska spodni ściągał je w dół.

    • @sylwekpiekarski9091
      @sylwekpiekarski9091 Před měsícem

      Plusik za te spodnie. Ale mnie rozbawiłeś.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +2

      na bazarach już wtedy były lepsze chińskie walkmany. i znacznie mniejsze

    • @przemoharp
      @przemoharp Před měsícem +1

      @@user-re7cq3wy6r wtedy już tak. Ja potem miałem takiego fajnego Panasonica, tylko niestety z autorewersem, który się popsuł po jakichś 2 tygodniach. Ale jakoś dało się odtwarzać bez tego "cuda". Długo mi służył, był dość wytrzymały i na 2 paluchach chodził dobrych kilkanaście godzin.

  • @janmos5178
    @janmos5178 Před měsícem +1

    Dobry film.

  • @prezes79
    @prezes79 Před měsícem +1

    Moj pierwszy walkman to jakos poczatek lat 90' Panasonic RQ-P50 , Wychodzilem sluchac pod dom zeby wszyscy widzieli..
    Potem przesiadłem sie na Panasonic RQ-V203 , chyba rok 96-97 kupiłem ,wysoki model to był juz hi-end , ferrari wśród skód kurwa..
    Potem przesiadłem sie na discman Panasonic SL-S231C Jeden z najwyzszych modeli z 10-siecio sekundowym anti-shockiem.. to była już przesiadka jak z malucha do BMW..

  • @rostilembe
    @rostilembe Před měsícem +4

    W ramach wymiany, lwowska fabryka telewizorów "Elektron" sprzedawała w swoim firmowym sklepie Kajtki. Ja maiłem zielonego. Do Polski natomiast oficjalnie sprowadzane telewizory Elektron C380D i inne. Było to gdzieś w 1988-m.

    •  Před měsícem +2

      Oryginalne kineskopy pracowały dwa lata. A szkoda, bo obraz był przyzwoity. Powszechnie wymieniano je na Toshiby i te już świeciły dekadę.

    • @rostilembe
      @rostilembe Před měsícem +2

      tak, Toshiba była, przed tym Woronież.

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem +1

      Zgoda. Kierownictwo zakładów Chromaton chciało zawszeć umowę z USA jak Unitra na kineskopy IL. Były już wstępne rozmowy. Rozważano też właśnie Toshibę i Philipsa ale ostatecznie matuszka partia rzekła niet.

    • @rozk7207
      @rozk7207 Před měsícem

      No ruskie kineskopy to rzeczywiście był dramat jeśli chodzi o żywotność. A to o tyle dziwne że zwykłe lampy elektronowe to potrafili robić w miarę przyzwoite.

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem

      @@rozk7207 Nie było to należycie doinwestowane

  • @Traczor-lu3bo
    @Traczor-lu3bo Před měsícem +6

    Większość komunijnych Kajtków w czasach świetności grała na okrągło ,,zakazany owoc,, Antkowiaka. Te cuda z pewexu grywały w tym czasie nawet Tanite Tikaram. :)

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      nie prawda. mało kto miał zasilacz a baterie nie dość że trudno dostępne to jeszcze bardzo drogo wychodziło używanie kajtka także po kilku razach i tak kończył w szufladzie. tym bardziej że cięzko go nazwać nawet przenośnym

  • @szczepmysiedupami
    @szczepmysiedupami Před měsícem +1

    A ja słucham na Aiwie z lat 90 ;)

  • @gabrielcwik146
    @gabrielcwik146 Před měsícem +4

    Słuchawki bardzo skutecznie zgniatały głowę, więc szybko padające baterie raczej były wybawieniem dla słuchającego.
    Miałem taki czerwony, nawet nie wiedziałem, że były inne kolory.

    • @adamdarski8919
      @adamdarski8919 Před měsícem +1

      99% było czerwonych, inne kolory istniały raczej tylko do pokazania w katalogu

  • @marek7554
    @marek7554 Před měsícem +2

    Witam,brat na komunię dostał zegarek elektroniczny(plastykowy i zaraz się pasek z tego samego tworzywa urwał)I takiego chyba walkmana bo był niebieski i z Unitry.No grał,nie ma co mówić.Tylko żarł baterie :)Brawo Panie Adamie :)Pozdrawiam oglądających.:)

  • @radoslaw8444
    @radoslaw8444 Před měsícem +3

    Oj, pamiętam, oddałem siostrze, ja tego słuchać nie mogłem.

    • @preznyinseminator1199
      @preznyinseminator1199 Před měsícem +1

      Ja miałem Tri stara

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +1

      Wbrew pozorom taka kaszana to nie była, co zresztą słychać na filmie. Jako ciekawostkę powiem, że napaliłem się w czasach technikum na Sony Super Walkman z pilotem na kablu słuchawek, ale posłuchałem go, i grał gorzej niż mój poczciwy Sony na 2 x AA. Odpuściłem go sobie, zatem.

  • @Michal.Szmigielski
    @Michal.Szmigielski Před měsícem +5

    Pragnę przypomnieć, że nazwa Walkman jest towarem zastrzeżonym, my mogliśmy mieć co najwyżej ,,Łokmeny''

    •  Před měsícem +4

      Owszem, ale wszyscy mówią "adidasy".

    • @panadolf2691
      @panadolf2691 Před měsícem +2

      Adidasy, pampersy, walkmany, jeepy, rowery, wenflony, polaroidy, pendrive'y, żyletki i można wyliczać jeszcze długo.

    • @obywatelcane6775
      @obywatelcane6775 Před měsícem +3

      @@panadolf2691 Tego nie przeskoczysz. Każda stacja benzynowa to cepeen, każdy "płyn do mycia naczyń" to Ludwik, samochód dostawczy to Żuk a "półbuty sportowe" to adidasy. Bo w sumie czemu nie? Chociaż mamy jakiś slang, niezrozumiały dla ewentualnego szpiega, cudzoziemca znającego język typowo słownikowy 🙂

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Před měsícem +1

      @@obywatelcane6775 "Każda stacja benzynowa to cepeen"
      Tak to mówią już chyba takie staruchy, które pamiętają PRL. Moje dzieci nawet nie mają pojęcia czym była CPN.

    • @pawekrajewski7479
      @pawekrajewski7479 Před měsícem

      Dlatego Kajtek był rob8on raże pod nazwą Walker.

  • @stratiosastero6880
    @stratiosastero6880 Před měsícem +2

    sąsiad używał kajtka jako przycisku do papieru bo się pasek zerwał i przestało grać xD
    ja miałem inną wersję kajtka gdzie baterie się wkładało jak do strzelby czyli jedna za drugą. grało całkiem fajnie tylko wciąganie taśmy było nagminne i potraciłem wiele kaset. i na zasilaczu fajnie kondensatory wybuchały i potem sprzątania na pół dnia. bo tych papierków z kondensatorów było bardzo dużo.

  • @arkadiusznowakowski6396
    @arkadiusznowakowski6396 Před měsícem +3

    Nie. Słuchawki nie były wygodne. Pałąk był druciany a gąbki cienkie. Po krótkim czasie uszy cierpiały z powodu zbytniego docisku. Fajne było fabryczne pudełko w postaci styropianowej wypraski. Miescily sie tam sluchawki i kajtek. Calosc przykryta kwadratową szarą tekturką i sklejone taśmą...

  • @Piotr_Polak
    @Piotr_Polak Před měsícem +2

    Dzisiaj za równowartość Kajtka można kupić trzy-głowicowego decka😀

    • @panadolf2691
      @panadolf2691 Před měsícem

      Albo np. hi-endowego Walkmana Sony😃

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +1

      To jest chore.

    • @user-oo4vh2fs7l
      @user-oo4vh2fs7l Před měsícem

      @@Piotr_Polak ja osobiście nie dawno za 150 zakupiłem od pana kilka Sony walkmany , po wyczeszczeniu i wymianie pasków znów śmigają , , , dwa z auto rewersem i dwa z radiami , Plus mini disc recorder , tak mini disc na jedynego paluszka który seryjnie nagrywa na płytkę muzę , i to z lat początku 90, to gdzie taki gest jak Kajtek do zachodu , ???? Ano ni jak , raczej prędzej do sowietów i Chin z tej epoki , co i tak chinole już zasypywali zachodnie rynki Austrii i Niemiec radyjkami tanimi , no ale i tak lepszych od każdej unitry wizualnie i technologicznie ,

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      serio? ktoś dałby taką kasę za kajtka?

  • @krzysiekgnat
    @krzysiekgnat Před měsícem +3

    ten "walkman" byl tragiczny. Parę lat później kupiłem Sony FX105 z radiem i Mega Bassem i to był kosmos. Silniczek z Kajtka i paski napędu posłużyły do napędów prototypów z klocków lego. Miałem różowy :)

    • @panadolf2691
      @panadolf2691 Před měsícem

      A jak ten Sony FX105 z Mega Bassem gra dziś?

    • @krzysiekgnat
      @krzysiekgnat Před měsícem +1

      @@panadolf2691 kilkanaście lat nieużywany, możliwe że paski napędu sparciały. Nie mam jak sprawdzić w tej chwili :)

    • @panadolf2691
      @panadolf2691 Před měsícem +1

      @@krzysiekgnat Zauważyłem że te kasetowe Walkmany Sony nawet po wymianie pasków i tak falują (z ang. wow/flutter). Ponoć niektórzy prócz wymiany pasków czyszczą (ew. szlifują) jeszcze kabestan tak by jego powierzchnia była idealna gładka. Jedno jest pewne nowe: Walkmany grały idealnie i nie falowały.

    •  Před měsícem +1

      Walkmany wyprodukowane po 90 roku praktycznie padły bez wyjątku. Tzn. można je uruchomić, ale grają nierówno i mają duże problemy z mechaniką. Niestety, wszędzie cieniutkie plastiki.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      @@krzysiekgnat pewnie nie sparciały tylko się rozwulkanizowały (zrobiła się maź) jak w moim ex612. wygrzebałem ostatnio ale jak zobaczyłem jak pasek popłynął to spakowałem do piwnicy....świetny sprzęt ale z racji przebiegu głowica ma ponad milimetrowy dół wytarty

  • @joket152
    @joket152 Před měsícem +3

    Łezka się w oku kręci..Pozdrawiam..

    • @grzegorzzaliwski3769
      @grzegorzzaliwski3769 Před měsícem +3

      Nie tylko łezka ale całe wiadro łez, być skazanym na ten badziew...

    • @joket152
      @joket152 Před měsícem

      @@grzegorzzaliwski3769 Wiem..

    • @mirekg6904
      @mirekg6904 Před měsícem

      @@grzegorzzaliwski3769 dokładnie. wytwór chorych ludzi. kto miał, ten wie.

    • @jacekorkan8801
      @jacekorkan8801 Před měsícem

      Był tani i działał. Kupiłem za własne pieniądze. Pianka na słuchawkach się rozleciała szybko, potem zmodyfikowali i była pełna. Wymienili mi na gwarancji. Kupiłem za pieniądze z praktyk.

    • @grzegorzzaliwski3769
      @grzegorzzaliwski3769 Před měsícem

      @@jacekorkan8801 ale to niczego nie zmienia, że badziew to był okropny. Po prostu nie było wyboru albo pieniędzy.

  • @KOB6ACKA
    @KOB6ACKA Před měsícem +2

    Uwielbiam tego pana , taki ciekawy rzeczy opowiada!❤

  • @robertjakubczak9437
    @robertjakubczak9437 Před měsícem +3

    Wolałem trochę poczekać i kupiłem sobie Aiwe z rewersem dolby i fajnym radiem 😆😆😆

  • @piotrrzepka8468
    @piotrrzepka8468 Před měsícem +2

    miałem. Radochy było dużo ale dostać baterie paluszki to był dopiero wyczyn.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +1

      Ja kupowałem na targu Toshiby i Nationale do takich wynalazków, ale to chyba było później. Polskie Centry to był koszmar. Nie dość, że pojemność marna, to jeszcze się wylewały na potęgę. Nie mówiąc o marnej dostępności w kioskach i czasem sklepach techniczno meblowych.

  • @KH-lg3xc
    @KH-lg3xc Před měsícem +3

    Ja miałem oryginalnego Panascanica.

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem

      Kuchwa. Ja też -;) I to była przepaść w porównaniu do Kajtka. Był dużo lepszy. Nie mylić z taką firmą z Japonii, produkującą podróbki pod brandem Panasonic -;) To był oryginalny Panascanic. Miałem też, takiego samego Thompsonica, ale jakość spasowania plastików wołała o pomstę.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      @@marcinnowak777 Thompsonica (czy coś w ten deseń z chińskich rozwinięć marek) miał kumpel. straszne toporne dziadostwo jak cegła. ale z eq i autoreversem. tyle że żeby wcisnąć autorevers to 12 letni gówniarz musiał dwóch palców użyć tyle siły to wymagało

    • @kaem3
      @kaem3 Před 14 dny

      Lepszy był oryginalny Panasonix albo Powasonic :)

    • @pawelgawel3149
      @pawelgawel3149 Před 10 dny

      @@kaem3 Ja maiłem Panascanic...

  • @adampaszczyca8334
    @adampaszczyca8334 Před měsícem +5

    Prędzej dorobię szelki do Revoxa, a na przyczepkę załaduję akumulatory z przetwornicą, niż pójde na miasto z Kajtkiem ;)

    • @stratiosastero6880
      @stratiosastero6880 Před měsícem +1

      akumulator agm 24v 20ah przetwornica 24v na 6v podpinasz kajtka ,aku do plecaka i kajtek do kieszeni i fru na miasto xD

    • @jannowak9639
      @jannowak9639 Před měsícem +1

      @@stratiosastero6880 albo agregat na wózek ciągany i niech sobie pyrkocze z tyłu zasilając kajtka XD

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      @@stratiosastero6880 tylko że revox dłużej pogra na tym akumulatorze 😀

  • @hurtovnik32
    @hurtovnik32 Před měsícem +2

    Adamie ten Twój "sponsor" TME zapomniał chyba o lokalnej sprzedaży -była tam sala obsługi klienta na Ustronnej w Łodzi.Coś się im pozmieniało.-nie kupisz od ręki nic.Tylko wysyłka.Dwie diody za w sumie 4zł z groszem.Dotarły Fedexem kilka ulic dalej.Spakowane super.Ale po co kurier dostawa więcej kosztowała jak towar.A co do wallkmena -Kajtka nie miałem nigdy.Miałem Sanyo MGP-23-25-miała chyba radio.Młodzi nie znają a czasy :"Pewxów"

    • @kasiawodarczyk-kowalska1381
      @kasiawodarczyk-kowalska1381 Před měsícem

      Ano szkoda, że zlikwidowali odbiór osobisty ale to chyba ze względu na to, że teraz mają dwa magazyny w różnych lokalizacjach ciężko byłoby to zgrać. Poza tym tacy są globalni to co się będą z lokalsami babrać.

    • @IgnacyTomaszewski-pp6ej
      @IgnacyTomaszewski-pp6ej Před měsícem

      Mogliby jakiś taki lokalny paczkomat postawić… ?

  • @zbigniewgurak8261
    @zbigniewgurak8261 Před měsícem +1

    Adamie, Adamie... Zezuwać i wzuwać można jedynie OBUWIE (na tej zasadzie Para Męt Pikczers mieli taką scenę "Trzewiki mnie cisną! - No to zezuj... I on wtedy w tych pinglach, hi, hi,hi...."). Kabat, kubrak itp. można natomiast wdziewać lub rozdziewać

    • @mpingo91
      @mpingo91 Před měsícem +1

      Myślę że to jedna z krakowskich osobliwości. Jak przychodzą z pola, to zezuwają kapoty. 😄

    •  Před měsícem +3

      Nie, to tylko moja licentia poetica.

    • @Marcin_ES
      @Marcin_ES Před měsícem +1

      O butach Sofixy, Relaxy..... Same klasyki

    • @zbigniewgurak8261
      @zbigniewgurak8261 Před měsícem +1

      Ale w tym śródtytule takie: "pokazuj jelita, kubraka rozdziewaj" to by wyszło hecnie.

  • @JuiceMa5ter
    @JuiceMa5ter Před měsícem +2

    nie wiem co było większe , radość z prezentu czy rozczarowanie w trakcie używania

    • @arbersky4074
      @arbersky4074 Před měsícem

      Szpan był największy...na łośiedlu 😂

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem

      @@arbersky4074 jaki szpan jak z tym było wstyd się pokazać i to zaraz po premierze? na rynku już była masa chińczyków z dużo lepszą jakością i przynajmniej kilka godzin działające na DWÓCH paluszkach

  • @pawel13764
    @pawel13764 Před měsícem +2

    Były czasy gdy marzyliśmy o łochmenie, heh...

  • @adamdarski8919
    @adamdarski8919 Před měsícem +5

    17:50 nie było opcji noszenia przy pasku, bo znaczna waga urządzenia wraz z bateriami powodowałaby że spodnie spadałyby wraz z paskiem i przypiętym doń walkmanem, a kanciasty kształt grubaśnej obudowy w istotny sposób utrudniałby chodzenie. Noszenie na paseczku było kontrą zadaną smukłym i lekkim kapitalistycznym walkmanom przez ludową ojczyznę!

    • @stratiosastero6880
      @stratiosastero6880 Před měsícem

      lutownicą nadtapiało sie obudowę i można było wspawac jakiś plastik z zapięciem. pamiętam jak znajomy w gimnazjum miał wkręcony brelok do kluczy i brelok wpięty w spodnie. dało się. ale kajtek miał potworną adę.
      jak go kumpel upuścił na schodach to jak z tych schodów spadł do końca to obudowy już nie miał bo cała się wykruszyła. pomagał sąsiad ze spawarką i cienką blachą i dobrym młotkiem,tylko kajtek robił się wtedy bezlitośnie cięższy ale za to odporny na upadki

  • @Andrzej-j3e
    @Andrzej-j3e Před měsícem +5

    Dzięki za interesujący film, aczkolwiek kilka informacji, które w nim zawarłeś jest niezgodnych z prawdą:
    - do produkcji obudowy i klapki kieszeni kasety używano trwałego i bardzo dobrej jakości tworzywa sprowadzanego z zachodu za dewizy, wiem to z całą pewnością, bo widziałem produkcję tych obudów i widziałem worki z tworzywem, które do tego używano. Nawet kajtki zachowane do dzisiaj, o ile były przechowywane w przyzwoitych warunkach, prezentują się pod względem estetycznym bardzo ładnie, ewentualnie wymagają lekkiego przepolerowania, aby wyglądać efektownie. Obudowy się nie kruszą, nie degradują, nie spotkałem się też z sytuacją, żeby uchwyty się łamały, o ile oczywiście ktoś otwierał te obudowy normalnie, bez użycia młotka. Zawiasy kieszeni kasety rzeczywiście były nieco słabe i potrafiły się łamać, ale nie z powodu jakości tworzywa, tylko dlatego, że były trochę za cienkie i przez to za słabe.
    - farba użyta do wykonania napisów była również sprowadzana z zachodu za dewizy i też była dobrej jakości. Kajtek prezentowany przez Ciebie jest wyjątkowo mocno odrapany, ale zazwyczaj, w kajtkach zachowanych do dziś, napisy trzymają się dość dobrze.
    - mechanika kajtka, pomimo, że dość prymitywna, była pod względem trwałości i jakości wykonania znacznie lepsza, niż w tej klasy sprzętach dalekowschodnich. Przede wszystkim blacha użyta do jej produkcji była grubsza, czy też twardsza, przez co całość była sztywniejsza. Miałem w ręku kilka razy tej klasy sprzęty zagraniczne i różnica jakości mechanizmów była widoczna.
    - jeszcze jedna rzecz, ale to już moje prywatne rozważania: moim zdaniem kajtek stanowczo był kopią dalekowschodniego „starszego brata”. Spotykałem takie „walkmany” dalekowschodnie, których mechanika wyglądała identycznie, jak kajtkowa. Raz mi się zdarzyło naprawić koledze jego walkmana dalekowschodniego w taki sposób, że całe „flaki” przełożyłem do obudowy od kajtka i nic nie musiałem dopasowywać - prawdziwy „plug and play”.
    Pozdrawiam i dzięki za program i za cały kanał.

    •  Před měsícem +1

      To, że coś było za dewizy i zagraniczne niestety je znaczy jednoznacznie, że było dobre. Faktem jest, że tworzywo Kajtka nie jest tragiczne, ale przeciętne i ma się gorzej wobec wielu wyrobów zachodnich z tamtego okresu. Mechanika była trwała, tylko najczęściej kiepsko spasowana.

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      znacznie lepsza tylko dziadostwo wciągało taśmę po wyjęciu z pudełka i miało poważny problem ze stabilnym przesuwem. tego mój chiński badziew z bazaru NIE POSIADAŁ. grał znacznie lepiej i ani razu taśmy nie wciągnał. i zadowalał się dwoma paluszkami. a kupiony był jeszcze przed premierą tego polskiego dziadostwa. aha na koniec produkcji kasprzaka z resztek tego super plastiku robiono budziki kubki i doniczki

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před měsícem

      @@user-re7cq3wy6r Fakt już montaż azjatyckiego technicznie może lepiej by im wyszedł. Ale niestety.

  • @arturlewinski4510
    @arturlewinski4510 Před měsícem +3

    Bardzo dużo Kajtków sprzedawano do ZSRR ale były problemy z płatnościami więc Kasprzak dostawał za nie telewizory kolorowe chyba "Elektron" i sprzedawał je z powodzeniem na rynku polskim.

  • @TVholub
    @TVholub Před 29 dny

    W bloku wschodnim pewnym konkurentem była debiutująca w 1985 r. Tesla KM340. Co ciekawe, wyszła z produkcji po dwóch latach, kiedy wchodził Kajtek.
    Produkt z zakładów Tesla Přelouč (kraj pardubicki, wtedy - wschodnioczeski) mierzył 170x100x35 mm (więcej od Kajtka w każdą stronę!) i ważył pół kilo (bez czterech baterii AA).

  • @211ryo112
    @211ryo112 Před měsícem +3

    To buczenie tego silniczka w słuchawkach to do dzisiaj pamiętam - krzyż pański. No ale był - nasz, polski, niepowtarzalny

  • @baaart1237
    @baaart1237 Před měsícem +2

    Mailem Kajtka szalu na osiedlu nie mógł zrobić bo był na pasku na ramię no i nie był zagraniczny ale ja i tak byłem mega szczęśliwy że miałem na czym słuchać muzyki

  • @Ciongle_Mao
    @Ciongle_Mao Před měsícem +1

    miałem Kajtka.....o ile pamiętam były dostępne: czerwone, czarne i białe.

    •  Před měsícem +1

      Oj, było kolorów jak tęczów. W Bomisach nawet różowe obudowy można było znaleźć.

  • @klimastermobilevideosphoto9583

    Ojej! Miałem czerwonego Kajtka 😅

    • @grzegorzlewandowski1401
      @grzegorzlewandowski1401 Před měsícem

      Kolega dostał takiego na komunię... bajka

    • @klimastermobilevideosphoto9583
      @klimastermobilevideosphoto9583 Před měsícem

      @@grzegorzlewandowski1401 mój braciak dostał na komunię takiego większy czarny odtwarzacz, niby lepszy, ja dostałem jako młodszy brat w ramach pocieszenia Kajtka 😊

  • @maciejsowikowski746
    @maciejsowikowski746 Před měsícem +2

    O jakości wykonania świadczą krzywo ustawione otwory do mocowania głowicy. Widać wyraźnie, że jest przekoszona. To był częsy przypadek w polskich magnetofonach.

  • @ChristophorosSedinum
    @ChristophorosSedinum Před měsícem +4

    Centra i mój język ;-0

    • @marcinnowak777
      @marcinnowak777 Před měsícem +2

      Tylko 9V -;) 4,5V za słabo kopało ;)))

  • @arbersky4074
    @arbersky4074 Před měsícem +1

    Słuchalem na tym Kamikaze Wróć i Królowa Fal... wtedy to było na czasie

  • @bieniumyszkowski8252
    @bieniumyszkowski8252 Před měsícem +6

    Kajtek to syn Kasprzaka

  • @robertredziak6461
    @robertredziak6461 Před měsícem +1

    Czy czasem do kajtka nie było jakiegoś kondoma, który można było założyć na pasek?
    Zdaje mi się, że jakoś to na pasku nosiłem. Ale to było tak dawno, że może mi się tylko zdaje.

  • @mariuszborowski2646
    @mariuszborowski2646 Před měsícem +3

    Pamieeetam. Kuzynka miała. Największe rozczarowanie to pasek do noszenia, zamiast bezużytecznego i tak zaczepu do zawieszania na pasie.

  • @berakfilip
    @berakfilip Před měsícem +4

    I Znowu bieda

  • @obywatelcane6775
    @obywatelcane6775 Před měsícem +7

    Jaki kraj taki walkman 🙂

    • @johnpainter5750
      @johnpainter5750 Před měsícem +2

      @obywatelcane skoro tak to Ruski walkman był jak polski Kasprzak.

    • @KH-lg3xc
      @KH-lg3xc Před měsícem +2

      Bardzo słuszna uwaga. Teraz nie mamy ani jednego, ani drugiego.

    • @obywatelcane6775
      @obywatelcane6775 Před měsícem +4

      @@johnpainter5750 Idzie facet przez Plac Czerwony, targa dwie ciężkie walizy. -Towarzyszu, która godzina? -Nie wiem, ręki nie mogę podnieść!!! -A co tam niesiecie w tych walizkach? -Baterie od zegarka 🙂

    • @user-re7cq3wy6r
      @user-re7cq3wy6r Před měsícem +1

      @@johnpainter5750 Ruscy mieli kilka modeli produkowanych przez Elektronikę. Także taki z pełnym przewijaniem i nagrywaniem

  • @Hitomi8669
    @Hitomi8669 Před měsícem +1

    ogólnie chciałem sobie dorwać jakiegoś walkmana ale, ceny za nie są że tak to powiem broken, na razie zadowalam się minidiscami, mam nadzieję że kiedyś uda się taki film zrealizować

  • @wiktorlis525
    @wiktorlis525 Před měsícem

    21:35 taaak, ja na swoim dalwkowskodnim mialem naklejonych ace of base z jakiegoś bravo. Na szczęście w nieszczęściu kajtek mnie ominął

  • @panadolf2691
    @panadolf2691 Před měsícem +2

    21:34 albo z Sandrą :D

  • @mpingo91
    @mpingo91 Před měsícem +2

    Fragmentu od 18:51 do 19:21 nie da się słuchać w spokoju. Krew napływa do oczu, ręce same zaciskają się w pięści!!! 😡😤🤯

  • @kaem3
    @kaem3 Před měsícem +1

    "Kajtka" nie można podłączyć przez wyjście słuchawkowe do zewnętrznego wzmacniacza audio. Przez rezystancję słuchawek idzie część prądu zasilania wewnętrznego wzmacniacza (nóżka 7 układu scalonego UL1482M).

    •  Před měsícem

      Dlatego trzeba zbudować dzielnik i odgrodzić się od prądu stałego (rezystor i kondensator).

    • @adamdarski8919
      @adamdarski8919 Před měsícem

      tylko po co skoro są już wbudowane wzmacniacze które są w stanie pociągnąć głośniki...

  • @user-xn7xr4wk2w
    @user-xn7xr4wk2w Před měsícem +2

    Borze Kajtek hmmm to się słuchało a zazdrości za sony sanyo i cała reszta nie dało się znieść.👍

  • @dampil999
    @dampil999 Před měsícem +1

    Mam jeszcze 3 czerwone Kajtki( 1 w stanie fabrycznym).. ale nigdy bym na tym muzyki nie słuchał.