Szybka i Wściekła, czyli FURIOSA PŁONIE! 🔥 Recenzja (Bez Spoilerów)
Vložit
- čas přidán 24. 05. 2024
- 🔥 Tu zestawienie 10 najciekawszych wizji postapo ► • 10 NAJLEPSZYCH WIZJI P...
❤️ Tu możesz wesprzeć kanał i oglądać bonusowe odcinki ► / @bezschematu
🎁 Możesz także wesprzeć mnie na Patronite ► patronite.pl/BezSchematu
☕ Albo postawić mi kawę ► buycoffee.to/bezschematu
👨👨👧👧 Tu możesz dołączyć do dyskusji na Discordzie ► / discord
👀 Śledź B/S na Instagramie ► / bezschematu
Materiał powstał w partnerstwie z @audioteka
#furiosa #furiosaamadmaxsaga #madmax
Podobało Wam się Mad Max: Fury Road? To pokochacie FURIOSĘ! Recenzja Bez/Spoilerów!
Ja bardzo lubie Fury Road i ostatnio doceniłem ale nie urwało mi głowy jak wszystkim innym a sama Furiosa była okej momentami bardzo dobra ale to nie ta bomba co w przypadku Fury Road.
Fury Road jest rewelacyjny ale Furiosa to syf niestety
@@lamagra84 Ja miałem odwrotnie, Fury Road to takie spoko bo bardzo lubiłem stare Mad Maxy ale Furiosa to wbiła mnie mocno w fotel
Fury road to film wszechczasów, widziałam go już milion razy i czekam na milion pierwszy, ciekawe czy z Furiosą będzie tak samo🤪
Fajnie że Krzysztof znowu wypuścił Harrego z komórki pod schodami i dał mu nagrać film ♥️
wiedziałem że tą mapę na ścianie gdzieś już widziałem :D
@@Sagano96 ... a jamnik na ścianie to ch.. ?
@@arturpanek5653 Neon wyłączony... toż to skandaliczne! A tak na serio to pierwszy clue jaki miałem to biblioteczki xD
'Sercem filmu jest świat' - a to dlatego Krzysztof taki zachwycony
O filmie się nie wypowiem, bo mam zamiar iść w przyszłym tygodniu, ale dzięki za reckę. No i za polecajkę z audioteki
Wróciłem z seansu i... Sam nie wiem co myśleć. Przedstawiony świąt super, bohaterowie różnorodni. Wszystkiego niby na plus. Brakuje tylko jakiegoś efektu wow Może to dlatego, że był to pierwszy mad Max jaki widziałem.
mi lekko zabrakło muzyki , mało muzyki lub dobrej muzyki w akcji
Oglądasz w złej kolejności. Ten film jest dopełnieniem historii opowiedzianej w "Fury Road", chociaż to prequel.
@@shemo06 ooo dokładnie! mi też
Era Mieszkania u Krzysztofa przedłuża się bardziej niż ktokolwiek się tego spodziewał - a trochę bardziej na temat to zachęciłeś, we wtorek już zaklepany bilet
Mam jeszcze dwa materiały nagrane u Krzysztofa XD
@@BezSchematuMusisz zrobić jakieś multiwersum z Rysławem, Grzegorzem i Krzysztofem na czele.
Fajny był początek ta scena jakby w ogrodzie biblijnym gdy zrywa brzoskwinie a później trafia do "piekła"
Scena gdy opona rozrywa jej rękę też była bardzo dobra pod względem tego jak ona to zagrała! za tą tylko jedną scenę podziwiam jej aktorstwo mimo, że bardziej pasowała by do tej roli Charlize
Do tego przedstawienie polityki, działań wojenny było bardzo dobre :)
A ja czekam na mad maxa z prawdziwym Maxem. Może się doczekamy
Dzięki za materiał. Już wiem by nie marnować czasu w kinie. "Fury Road" był dla mnie Mad Maxem bez Maxa, ale naprawde dobrym filmem. Prequele olewam, wiem że Furiosa nie zginie, a mówiąc szczerze wolałbym ją jako tajemniczą postać, twardą babe bez ręki niż oglądać jej historię.
Wróciłem z kina i jedyna rzecz, która przytłumiła moje emocje to smętna muzyka na koniec w trakcie napisów. Wychodziłem z kina z opuszczoną głową. Pozdrawiam
Czy ktoś w ogóle wyłapał, że w filmie na parę sekund pojawia się Max ? Jest scena pokazująca z daleka stojącego Maxa na wzgórzu obok swojego samochodu...
Owszem. I gra go kaskader Toma Hardy’ego z Fury Road. Uważam, że to było mega zbędne.
@@BezSchematuMoim zdaniem, tak jak film w dużej mierze opiera się na szczegółach i smaczkach świata przedstawionego, tak scena z Maxem była miłym zaskoczeniem.
Tylko "czasoprzestrzeń" się nie spina.
@@ThaddeusPL Mógł być poprostu młody, nie widać twarzy.
@@ThaddeusPL Wszystko się spina. Max po prostu uznał, że to fajna, rozrywkowa miejscówka. Można pooglądać konające dziewczyny z urwaną ręką. Postanowił, że tu jeszcze wróci.
Dzięki za materiał 👍Film mi się bardzo podobał :fabularnie aż żalem opuszczałem salę do kibelka ale audiowizualnie coś mi nie grało. Były że 3 sceny (chociażby widok z oddali jadących bikerów) gdzie miałem wrażenie jakby akcja była przyspieszona x2 albo to był słaby render albo jakby celowo pokazać obłęd tego świata - na końcu Dementus macha głową na boki jak pacynka. Jakie jest Twoje zdanie w tym temacie?
Jedna z lepszych (najlepsza?) recenzji nt tego filmu jakie miałem okazję zobaczyć/ przeczytać. Recenzja skupiająca się na istocie bez odnoszenia się do bzdur i płaczu nad płcią itp i nie wyciągająca bzdurnych wniosków by usprawiedliwić wytwór swoich zepsutych zwojów nerwowych słabym wynikiem box office tego filmu. Dzięki!
Mordeczko, pierwszy Mad Max jest z 1979 roku :*
Nie spodziewałem się że zobaczę gastown które miałem okazję poznać w grze.
11:45 ale tu też jest na miejscu porównanie do New Vegas, tam nasza osoba kurierska też nie do końca jest centrum świata
Dziękuję za materiał. Nie zawodzisz, jak zwykle zresztą. Gorące pozdrowienia z Norwegii!
Wczoraj wysłuchałam recenzji Krzysztofa, a dzisiaj Twojej i ponownie łza zakręciła się w oku, bo miałam podobne odczucia. Siedziałam wbita w fotel racząc się raz po raz łykiem wody bo w japie robiło się sucho. Czułam się jak Alicja w krainie czarów. To cudowny świat w którym czułam się fantastycznie i nie chciałam go opuścić. Słuchając Ciebie przeniosłam się ponownie na te kilkanaście minut. Dzięki.
Mega film. Właśnie wróciłem z Kina z moją ciężarną narzeczoną. Obaj bawiliśmy się świetnie ! FILM SUPER ! idźcie i bawcie się do dobrze !
Zachęciłeś mnie Filipie do obejrzenia tego filmu. Bardzo lubię tę aktorkę. Dzięki za recenzję!
Ja filmem byłem zachwycony i szczerze stawiałbym go wyżej niż poprzednika, ale tutaj gra subiektywny czynnik że ja zdecydowanie w filmach wolę przedstawienie świata a nie postaci.
Z tą przebitą oponą to prawda SPOILER:
Fakt że ta niby bitwa co trwała 40 dni nie została jakoś bardziej podkreślona tylko rzucono kadry trochę mi wygląda jakby nagrywali wszystko na bieżąco a potem ogarnęli że film będzie zbyt długi i trzeba było ciąć xD. Poza tym super
Mad Max bez Maxa, wychowałem się na trylogii Mad Max, miałem chyba z 8 lat jak pierwszy raz zobaczyłem The Road Warrior i ogladalem go na VHS w każdą sobotę, a to co teraz Miller upitolił to powinna byc saga o calkiem innym tytule. Szkoda, ze Miller nie ogarnal sie z 20 lat temu aby nagrac kontynuacje Maxa, a nie jakieś spin-off'y. Fury Road oraz Furiosa do obejrzenia i zapomnienia, nie jest to co pierwsza trylogia z Melem Gibsonem.
Co tu dużo mówić - świat Mad Maxa to nadal najlepszy dieselpunk w kinie.
DIESELPUNK 😍
Fajne było to, że Max był tam i czuwał ;)
(Wiem że ktoś może uznać to za spam ale to moja opina jedyna i nie widze sensu pisać jej od nowa także tyle)
What a day, What the lovely day!?...
No i znów jestem w tym miejscu mianowicie pustynia, opał, post apo, szybkie samochody, dziwne kultury i ogólnie pościgi. 9 lat i pare dni od premiery Mad Max Fury Road i George Miller wraca z nowym filmem także spoko chociaż powiem że jakoś nie miałem wielkiego hajpu na ten film chociaż G.Millera jako reżysera bardzo lubie nie jest to może top 5 ulubionych moich reżyserów ever ale doceniam go chociaż pierwszy jego film jaki widziałem to Happy Feet 1 i 2 miło wspominam dawno nie widziałem ale ogólnie spoko filmy ale nie sądziłem że ten sam gość robił kiedyś takiego Mad Maxa właśnie dawno temu trylogia z Melem Gibsonem i 2015 powrócił z Fury Road no i wczoraj znów wrócił i daje Prequel no ładnie. Ale po kolei Fury Road to pierwszy film z tej serii jaki oglądałem nie widziałem pierwszej trylogii i w ogóle jak pierwszy raz oglądałem Fury road to potem się dowiedziałem że były jeszcze starsze filmy okej no ale może kiedyś nadrobie wracając Fury Road film wielce chwalony od lewa do prawa obejrzałem go dawno temu z trzy razy i bardzo mi się podobał ale głowy mi nie urwał jak większości przedwczoraj wróciłem do niego z racji Furiosy no i doceniłem trochę i było zajebiście ale znowu to nie było 10/10 niemniej panie Miller mimo swoich lat na karku potrafi koksić dalej także fajnie i szanuje.
No to teraz Furiosa prequel do drugiej (w sumie właściwie bardziej głównej pierwszoplanowej) bohaterki z Fury Road którą grała wcześniej C.Theron i była świetna a na jej młodszą wersje dajemy A.Taylor-Joy a obok złolujący C.Hemsworth i ogólnie pan Miller wchodzi ale hajpu nie miałem nie wiem czemu ale ogólnie nawet po zwiastunie coś tu nie grało co trochę widać w filmie no i standartowo reakcje widzów na to że głównym bohaterem i twarzą filmu jest kobieta no i z miejsca skreślić film 1/10 żegnam TYLKO ŻE NIE! Ale wracając hajpu nie miałem i nawet jak widziałem pierwsze opinie z RT bardzo pozytywne (FB przemilczeć bo to śmiech na sali) i zwiastun kolejny był już ciekawszy ale znowu to nie była Diuna na którą czekałem mocno i nie zawiodłem się. Ale jestem wczoraj świeżo po filmie i moim zdaniem jest dobrze może nie jest to Fury Road ale ogólnie bawiłem się dobrze momentami bardzo dobrze ale po kolei.
=Historia i o ile Fury Road to był 2h pościg gdzie historii mogłoby nie być tak tutaj jest pełnoprawna historia która nie jest jakoś wybitnie skomplikowana od historia Furiozy i jej zemsta na pewnym typie który zamordował na jej oczach jej matkę a ten ją przygarnął i poznajemy jak w ogóle trafiła do Nieśmiertelnego Joego oraz jak stała się tą Furiozą jaką my znamy z poprzedniego/następnego filmu. I co tu dużo mówić historia no fajnie że jest ale znowu nie jest jakaś wybitna jest prosta od deski do deski ale finalnie mi się nawet podobało po prostu.
=Aktorzy i zacznę od reszty obsady bo dla mnie jedna osoba tutaj jest szefem ale po kolei. Anna Taylor-Joy jako Furiosa i jeśli chodzi o jej aktorstwo to ogólnie ją lubię nie to moja ani jedna z moich ulubionych aktorek ever ale doceniam pare filmów widziałem spoko jest a ostatnia głosowa rola w Super Mario jako Peach naprawdę super natomiast tu bierze ciężar C.Theron gra młodszą Furiose i jak dla mnie wypadała bardzo dobrze może nie za wiele mówi ale ogólnie spoko a w finale poczułem że Furiosa jaka jest także git co do reszty Nieśmiertelny Joe i jego świta wróciła i moja mordka się ucieszyła, Gość który Grał Jacka tego co był tej samej kaście? jeśli moge to tak nazwać no w każdym razie tam gdzie Furiosa była finalnie z tym czarnym makijażem spoko bardzo i nawet fajny duet z Furiosą a reszta aktorów też spisała się dobrze ale dla mnie show kradnie Chris Hemsworth jako główny Villan Dementus i obiekt zemsty głównej bohaterki szczerze jeśli miałem ten film obejrzeć w ogóle to tylko dla tego pana i nie zawiodła chłop idzie na 100% charyzma, nos (serio), głos, wizualnie, rydwan z motorów i ogólnie no kurde showman oraz skurczysyn jednocześnie zajebista postać i w sumie najfajniejsza bo bardziej wolałem jego śledzić niż tytułową postać serio moim zdaniem najlepsza postać z całego filmu.
=Reżyseria i Scenariusz w jednym reżysersko dalej G.Miller trzyma poziom od początku do końca a w drugim scenariusz okej nic genialnego ale finalnie okej nie nudziłem się przez te 2h i 30m.
=Wizualnie no i tutaj trochę narzekań ale finalnie wizualnie dalej dobrze i zdjęciowo też super piękna pustynia bardzo.
=Muzyka rewelacyjna jak w Fury Road.
=Akcja i znowu narzekam ale ogólnie było dobrze.
=Charakteryzacja, Klimat i Projekty pojazdów tak samo jak w Fury Road czyli świetnie.
=Wady no i na początek wizualnie gdzie niby dobrze ale niestety CGI widoczne jest nawet jak nie jest ono najgorsze i lepsze niż w MCU takim ale wciąż jak Fury Road było full efekty praktyczne tak tu CGI było trochę więcej i już nie było to to samo z Akcją gdzie znowu niby dobrze ale to była ta bomba co w Fury Road. Ale ogólnie gdybym miał podać duży problem to byłoby że po prostu już nie ma tego efektu łał co kiedyś po Fury Road i w ogóle ja podczas oglądania miałem w głowie myśli że ten film jest (nie wiem czy coś takiego istnieje w kwestii filmów ale) przeterminowany i nie robi takiego wrażenia te 9 lat temu Fury Road i tyle.
Podsumowując bawiłem się dobrze, 2h i 30m minęły mi od tak, Hemsworth złoto i ogólnie technicznie dość dobrze ale nie jest to dla mnie mistrzostwo, nie jest to poziom Fury Road i ogólnie od spoko Prequel niemniej wole to niż kurcze wszystkie śmieciowe akcyjniaki które nawet akcją nie stoją. No ale sam film ode mnie dostaje 7,5/10 myślałem nad 8 ale finalnie było coś pomiędzy 7-8 więc taką ocene daje.
Pozdrawiam ,,Ready Steady GO!"
Szanuję, widzę, że mam do czynienia z prawdziwym fanem. Moja ocena zbliżona. 8,5/10.
@@BezSchematu Z Prawdziwym fanem serii? Eee no raczej nie chociaż Fury Road zdecydowanie doceniam i jest super ale Furiosa nie była jakaś niesamowita chociaż też jakoś doceniam ale znowu to nie to łał co przy poprzednim filmie. No i nigdy nie widziałem pierwszej trylogii.
Doceniam za napisanie recki, przyjemnie się czyta. W sumie mam prawie identyczne zdanie. Pozdro powinieneś nagrywać recenzje ;))
@@vanderlinde4443 dzięki za docenienie miło mi :) chociaż czy nagrywać? No sam nie wiem mój głos chyba do tego się nie nadaje.
Nie oglądałem. W momencie, gdy zobaczyłem, że jest to w wersji z dubbingiem… to zwątpiłem. A pierwszego Maxa obejrzałem w wieku 10 lat…
Z napisami na VHS ;)
Nie widziałem Fury Road,Mad Maxów nie pamiętam starych praktycznie(tak wiem,heretyk),ale tutaj byłem niezwykle podekscytowany. Rola Hemswortha genialna i chyba najlepsza w karierze od głosu aż po granie ciałem,Anya Taylor-Joy także fantastyczna a sam finał mówiący o tym jaki jest sens zemsty niesamowity. Ubawiłem się świetnie mimo że film momentami się dla mnie dłużył
pozdrowienia dla twórcy kanału. niech moc będzie z tobą
Kurde, nie planowałam, ale teraz chce obejrzeć 😂
Ja mam to szczęście, że nie oglądałem mad maxa, więc mogę obejrzeć najpierw furiose później mad maxa co zamierzam zrobić, przekonałeś mnie do filmu, którego do tej pory nie miałem ochoty obejrzeć, pozdrawiam 😊
Dla mnie tak samo dobry jak i pierwsza część. 💪👍.
Z pewnością obejrzę. Skoro jest akcja i przemoc, głębsze postaci niż w poprzednich częściach - to mamy najlepszy film z serii.
To jest ładny film. Zawsze mo będzie film troche podnosić w górę samo to że Anya Taylor Joy się pojawia xd
Chris Hemsworth bardzo mi się podobał w filmie, ogólnie tak po czasie jego postać mi się bardzo kojarzy z Megatronem w tzw. Aligned Continuity (co Zły Czarownik robi nawiązanie do Transformersów!? Niemożliwe!) - tak samo porywczy, równie gotów zrobić wszystko by osiągnąć swój cel, równie dwulicowy i porywczy - i to jest jedno z moich największych zaskoczeń, wierzyłem w Hemswortha ale nie spodziewałem się że jego postać tak bardzo mi się spodoba jako złol (no i rydwan z motorów i zmieniająca barwy peleryna ze spadochronu - genialny design!). Podobała mi się też ogólnie relacja Furiosy z Dementusem, dobrze było zarysowane czemu tak bardzo znienawidziła tego gościa, a w ogóle cała jej historia momentami bardzo mi się kojarzyła z historią Gutsa w Berserku - więc kolejny plus! O i humor naturalnie wynikający z absurdów tego świata też bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. No i w sumie konflikt Dementus-Joe też był całkiem ciekawy, podobały mi się te dynamiki mocy (ang. power dynamics) i chętnie bym zobaczył film z tego uniwersum skupiający się tylko na tym!
Ale też... kurcze jest parę rzeczy które po prostu mnie rozczarowały. Nie było scen które by na dłużej ze mną zostały jak w przypadku Fury Road. Same sceny akcji też jakieś takie... mało zaskakujące. Poza pościgiem za Krążownikiem i walką na Farmie Naboi brakowało czegoś co by mi dało ten efekt "wow!". I właśnie ja te przestoje w tym filmie trochę traktuje na minus. Jak pierwszy film to jest - Jadą... a potem jadą spowrotem - tak ten jest - Jadą. Zatrzymują sie. Jadą gdzie indziej. Zatrzymują się. Zatrzymują się za dużo razy, i też wydaje mi się że po zwiastunach spodziewałem się bardziej jednolitej, ciągłej akcji, a jednak było tu coś innego
Ostatecznie na plus, fajne rozwinięcie uniwersum Mad Maxa, które jednak nieco rozczarowuje i no przynajmniej dla mnie, nadal nie jest tym filmem rozrywkowym który by przebił radochę jaką w tym roku dało mi Godzilla x Kong
Wczoraj byłem w Heliosie - film przyjemny - jak dla mnie mroczniejszy od pierwszej części - muzycznie słabszy - efekty gorsze - CGI w akcji. Ale film fajny - Fajnie pokazane uniwersum MAD MAXA.
Ogólnie oczko mniej od MAD MAXA
Jednak się nie przesłyszałem, że powiedział Pan "pierwszy Mad Max z 1999 roku". Tak się składa, że pierwszy film z serii Mad Max wyszedł w 1979 roku ale to zapewne przejęzyczenie. Pozdrawiam serdecznie😉
Niefortunne przejęzyczenie
Film obejrzałem dla Dementusa.
Świetna postać ale za mało mu dali dialogów.
Dementus zasługuje na swój własny film.
Najlepszym przykładem, że film jest dobry, jest zawsze cisza na sali zaraz po seansie. Film bardzo mi się podobał, ale całkowicie zgodzę się z tezą, że finałowe sceny są jak przebita opona.
Czesc Filip, troche offtop - ale nie myślałeś żeby zrobić jakiś materiał/stream-dyskusje na temat jednego z uznawanych za "kultowe" z lat 2000 anime takie jak Death Note, Monster, Code Geas, Mushishi, czy Full Metal Alchemist?
Fanem post apokalipsy jestem tak samo Mad Maxa. Jest taka gra również na PS4, możesz budować swój Magnum Opus ze złomu, który zbierasz, pędzisz nim po pustynii, szukasz paliwa i walczysz z różnymi frakcjami. Spoko recenzja, muszę wybrać się do kina na ten film.
Właśnie wróciłam z kina, bardzo mi się podobało, chociaż to nie Fury Road. A te zbliżenia kamery, te szybkie to takie Doberman vibe 🩵
Jak zawsze ciekawa perspektywa i opinia. Seans jeszcze przede mną, ale jestem tym bardziej zaciekawiony.
Ale mały szczegół faktograficzny - pierwszy Mad Max miał premierę w 1979, nie 1999.
Co do formy filmu, podoba mi się konsekwencja - nawet w "gościnnym studio", w filmach nadal przebija się biel, spójna z filmami z domowych pieleszy.
Oesu 🥲idiotyczne przejęzyczenie. Oczywiście że chodziło mi o 1979
Ciekawe, że polska strona internatu ocenia Furiosę dużo chłodniej- na filmwebie ma średnią zaledwie 6,0 od widzów i 6,4 od krytyków, podczas gdy na Zachodnim IMDB średnią 7,9 od widzów, 79/100 od krytyków na Metacritic lub 89% od krytyków na Rotten Tomatoes. Zupełnie jakby wyświetlano dwie kompletnie różne wersje filmu.
Wiesz był jakiś zalew hejterow bo film był tylko po pokazie w Cannes a już miał ponad 300 ocen i z nich średnią ok 4,5 i teraz dopiero rośnie jak normalni ludzie zaczęli oceniać. Teraz jest już 6,1 a jak się wejdzie w szczegóły ile osób jak głosowało to wychodzi ze większość na 7 ale jest 17% co dało 1-3
Mnie nurtuje jedno pytanie. Czy babcia z mięsnego chciała pomóc Furiosie, czy ją zjeść?
dla mnie był ok, nie jakiś ekstra, ale dobry.. jedna rzecz mi mega brakowała: po tym jak jechali zaatakować Cytadelę z Bullet Farm był tekst, że "zaczęło się 40 dni wojny" i tu cięcie... wydaje mi się, że być może w wersji rozszerzonej ,w przyłości wstawią urywki bitew, a potem pogoń za Dementosem.. bo tego właśnie mi brakowało, czułem niedosyt epickich bitew, starcia tytanów czyli Rictusa i Preatoriana, bo widać było scenę gdzie leżały za nimi trupy, a potem uciekający Dementos.. czyli tam musiały być ostre sceny walki, ale ucięto... liczę, że wyjdzie edycja rozszerzona i wstawią, wtedy powiem, że film był ekstra, a nie tylko dobry..
Tak...te "40dni" go mega słaby motyw :(
Zgadzam się. Ale to oczywiste ograniczenia budżetowe.
Co bym dał za 15 min wojny więcej…
@@BezSchematu a ja myślę, że to po prostu cenzura była, bo film był oznaczony dla widzów 15+.. więc myślę, że jak wyjdzie poza kino to dostaniemy wersję rozszerzoną 18+ o te sceny.. takie mam przeczucie i nadzieję..
Oj po tej recenzji, chcę na to iść do kina
A będzie jakiś film o Hit Manie?
Ktoś jeszcze czeka aż wbije Krzysztof w samych gaciach gdy Filip nagrywa?
No i fajny materiał?
Może być spoilerowo.
Film był super, fabularnie trzyma się kupy, prequel idealny, Taylor Joy i Hemsworth są super, pomysły na nowe machiny i gadżety dodają dobrego wrażenia podczas akcji ale zawsze musi być ale... Jest parę głupot fabularnych jak np to że w świecie w którym brakuje benzyny i ropa jest na wagę złota istnieje horda motocyklowa (jest scena gdzie kilka motorów jeździ sobie w kółko od dnia do wieczora) lub gdy we Fury Road podczas burzy ledwo można było jeździć bo były pioruny i tragiczne warunki atmosferyczne, tutaj kompletnie to ignorują i chodzą sobie normalnie (może tak jest kanonicznie, nie wiem widziałem tylko te dwa filmy). Film ma kategorię R i dobra widać to w paru scenach ale wyłapałem z 2/3 sceny w których mogło to zrobić kolosalne wrażenie... tylko że film tego nie robi, trochę szkoda. Największy zarzut jaki mam to jednak są te efekty specjalne. Trzeba przyznać że w finale mi to osobiście nie przeszkadzało, wyglądało to fajnie ale scena z cysterną... No ja tam widziałem ludzi na green screenach szczególnie w ujęciach na niskorosłego aktora że dosłownie czułem dyskomfort przy tym. Z 3 dni wcześniej obejrzałem pierwszy raz Fury Road i trzeba przyznać że tam wygląda to po prostu lepiej przez efekty praktyczne. Mimo problemów które wymieniłem seans był bardzo przyjemny i finalnie bawiłem się dobrze
Po tej recenzji nie musicie już iść oglądać tego filmu , no chyba że lubicie tanie efekty cgi.
Byłem i dobrze się bawiłem i zgadzam się w 100% to o czym mówiłeś P.S wciąż czekam aż obejrzysz ,,Pachinko”
Bez/Schematu nadal na uchodźstwie. Może nadrobię nawet całego Mad Maxa (jedyne doświadczenie to to w Ricku i Mortym).
Nadal…
Ale już niedługo!
podoba mi się że Dementus ma full evil wąsa
Cudnego. Aż żałuję, że się bardziej Chris nie spasł, wypadłby bardziej przekonująco.
Jeszcze ten nos jego jakże piękny :)
@@BezSchematu wiesz jeszcze jestem przed seansem więc nie znam kontekstu ale z samych zwiastunach wydaje mi się że chcieli go odróżnić od wiecznego joe który jest ,,okrągły" a i plus moim zdaniem czasem kluczem do tworzenia villainów są ich designy i właśnie to że dementus i joe mają swoją własną stylówe jest już na plus
No i zajebiscie,mnie zachęciłeś do seansu w przeciwieństwie do Kinomaniaka.We Wtorek uderzam na Furioze w 4dx😊Będzie ogień!
Pierwszy Mad Max był z 1979 roku 😉
Głupiutkie przejęzyczenie. Byłem pewien, że mówię 1979
Jamnicza beza dla zasięgu
A dla mnie nowe Mad MAx'y są daleko od drugiej części z roku 1981. Gdy wracam do tamtej części to zapominam że oglądam film. Historia jest prosta, spójna i wciągająca, a akcja wartka. Mel robi robotę na całej linii. Ujęcia są realistyczne - brudne i szczere w przekazie, bez zbędnego upiększania. Emocje od początku do końca, a człowiek angażuję się w historię i losy postaci. Dialogi oszczędne i pojawiają się tylko tam gdzie są potrzebne. Jest V8 Interceptor! Mad MAx bez swojej fury jest jak rycerz bez konia. Moment kiedy Max odpala kompresor rootsa... no ciary na plecach! Coś pięknego. Ta maszyna sprawiała że ten film śmierdział paliwem, a piasek czuło się w zębach. Ten film nie jest doskonały bo ma swoje mankamenty ale ma już 43 lata! - i nadal rewelacyjnie się broni. Natomiast nowe "Mad MAx'y" skupiają się silnie na widowiskowości. Ta sztuczna fizyka jest okropna. Te sztuczne i przejrzyste pocztówkowe ujęcia pejzaży są po prostu nienaturalne. Gdzie się podział prawdziwy brud, smar i zapach paliwa? Sama Furiosa - piękna, filigranowej postury kobieta jest silna, niezależna i nieposkromiona - no nie kupuję tego.
Podziwiam entuzjazm ale z ocenami się nie zgadzam. Film nie dostaje do Fury Road, choć Chris się dwoi i troi. Nierówny, niespójny i słabe CGI ( np.psy) to główne wady. Jednakże dla dwóch scen trzeba iść do kina, bo mimo, że film średni to trzeba go obejrzeć w kinie. Oczywiście jeśli jesteś fanem serii.
ATJ zagrała fatalnie. Drewno roku. Nie da sie utożsamić z postacią. Relacje są słabo zagrane. Chris przeszarżował i poleciał w jakąś parodię odstającą od ogolnej koncepcji. Sceny akcji już widzieliśmy w fury road. Wszystko to nudne i nieangażujące. Słabe cgi, muzyka. Osobiście nie polecam.
w sumie to sie zgadzam, z tym ze nie oceniam gry ATJ jako fatalnej ale sredniej (po prostu nie pykło, zabrakło chemii w jej grze i wiarygodnosci, to nie jest zła aktorka ale tym razem jej nie wyszło), co do Chrisa to sie zgadzam, mam zarzuty do montazu w tym filmie i do udzwiękowienia, przez duzą czesc filmu jest sporo scen gdzie powinna byc lepsza zauwazalna muzyka podbijająca klimat ale albo jej wcale nie ma albo jest na pół gwizdka
Za duzo CGI, ktore czasami w tym filmie wygladalo jak kupa. Strasznie mnie to wybijało z filmu który i tak uważam za udany.
film rozczarowujący, Reżyser skupia się bardziej na postaciach niż na akcji i to mu nie wychodzi, Akcji jest zdecydowanie mniej i jest taka nie.. nie ma wisienki na torcie,,
CGI jest BARDZO SŁABE. wręcz tak słabe że rzuca się w oczy, Jest to dużo słabszy film niż Fury Road. nie jest zły. jest taki 6/10 ale radzę obniżyć wymagania, Nie jest to poziom legendarnego Na Drodze Gniewu..
O nie, stałeś się popkulturowym Maxem Kolonko ;-;
Mad Maksem Kolonko.
Chwila, chwila. Co ty robisz w jamnikowersum?
Żyje i próbuje przetrwać maj.
Szanowny Panie Prowadzący, zamierza Pan może zapoznać się w przyszłości z A R C Y D Z I E Ł E M ze stajni CriticalRole, pt. "The Legend of Vox Machina"? Według mnie w Polsce za mało mówi się o tym serialu i o wspaniałych osobistościach za nim stojących. Poza tym chętnie posłuchałbym tego co Pan Prowadzący ma do powiedzenia na temat tego dzieła.
Virga, czy to nie jest czasami historia podobna do tej z filmu MEMENTO z 2000 roku ?
W jakimś stopniu tak.
jak ten film to 90% to CGI
Pierwszy Mad Max jest z 1979, a nie 99.
Dobra recka .Film zajebisty.O ile na Diunie 2 się wynudziłem trochę o tyle tu ani przez moment!!! Stal.Olej silnikowy.Benzyna.Ryk silników! No kura miazga film!!
bardzo lubię twoje filmy, ale szybkich i wściekłych proszę za bardzo nie obrażać :p
Za bardzo :)
"... pierwszy MadMax z 1999 roku...?"
Jeśli przy mad max z 1999 roku?!
Mad Max bez Szalonego Maxa? No nie wiem... wolałbym z Maxem. :(
gdzie oglądałeś furiose ?
Multikino.
@@BezSchematu Tak samo jak ja ;). Byłeś z Krzysztofem ? uważasz że warto iść do imaxa lub sens 4dx na drugi raz.Czy lepiej dać sobie spokój ?
Pierwszy Mad Max to rok 1979.
Przejęzyczenie
1 h spoko później nuda i za długo
Głupoty piszesz.
Mad Max wyszedł z 1979 roku. Co za porażka merytoryczna ej
Przejęzyczenie. Wyluzuj.
O kolejną część Mad Maxa nikt nie prosił? Ciekawe stwierdzenie, po za tym z wszystkim się zgadzam.
Ale to NIE JEST kolejna część Mad Maksa ;) masz to nawet w tytule. To spin-off i prequel.
@@BezSchematu to nie ma znaczenia, chodzi o universum a czy to się nazywa tak czy srak to skupia w wikszości tych własnie fanów.
Na Drodze Gniewu mi się kompletnie nie podobało. Przerost formy nad treścią. Wizualna uczta dla oczu ale czegoś mi w tym brakowało. Wczoraj miałem do wyboru, Furiosę lub Królestwo Planety Małp. Wybrałem naczelne ale chyba wybiorę się jeszcze raz.
To nie jest dobry film. Wyszedłem przed końcem seansu.
Fury Road "najlepszy z całej serii" hahah dobre, dobry żart.
czcams.com/video/4mJEwAnkKsE/video.html
Co To Za Film Jest?
🙂
Poczekam aż będzie na vod, po diunie 2 utwierdzilem się tylko w przekonaniu że obecnie nie warto chodzić do kina na żadne filmy.
Nie popłacz się
@@kubawisniowski458 Ok postaram się ale musisz obiecać ze sie nie posrasz pod siebie przy wyciąganiu kolejnego komentarza z dupy :)
@@ely1ahGawron kretyn i cwel
Nie oglądam filmów ze zjebanymi babami w rolach głównych :D więc dla mnie już po sprawie ;) żadnego filmu, gdzie gra główną rolę kobieta produkcji 2018 i wzwyż nie oglądam :) Więc mam zawężony krąg filmów aktualnie.
W jednej scenie było widać maxa 🤘
Nie rozumiem dlaczego krytycy piszą że ten film jest nudny.Debile! Ty ujełeś to mega! Dziękuję!
To jeszcze dodaj filmweb i oceny widzów na początku 4.7 i w dole ,,Kobieta? Nie ma Maxa? i jeszcze ta Joy? 1/10" śmiech na sali
Incele z polszy, ot co ;) polecam film, we mnie wzrasta jeszcze po seansie, te motywy z greckiej mitologii w fabule i designie pojazdów- mega
Chyba hu...oza🤦
Furiosa moim zdaniem jest duzo lepszym filmem niz Fury road
A co to się stanęło? Widzowie zagłosowali portfelem niemożliwe. Przecież ludzie chcą oglądać woke i strong łymyn a kolejne tego typu dzieło szoruje po dnie boxoffice.
Po pierwsze: co ten film ma wspólnego z woke? Brzmi jak paranoja.
Po drugie: niespotykane - dobry film ponosi klęskę finansową, nigdy wcześniej nie miało to miejsca. W takim razie Blade Runner musiał być przesadnie lewacki.
Pierwsza część Mad Maxa jest z 1979 a nie 1999. Ot małe sprostowanie.