Kia ProCeed 1.6 204 KM 2020r 76596km - Jest się czego obawiać?
Vložit
- čas přidán 26. 08. 2024
- W serii Okiem Eksperta pokażemy Wam z jakimi przypadkami spotykają się codziennie nasi Eksperci podczas sprawdzania samochodów przed kupnem dla naszych Klientów.
Ekspert Tomek z Rzeszowa ma dziś do sprawdzenia Kia ProCeed. Chcecie zobaczyć jak wypadł? Zapraszamy!
Więcej o usłudze znajdziecie tutaj:
www.motocontro...
/ motocontroler
Telefon: 12 31 30 200
Email: kontakt@motocontroler.com
Motocontroler to 250 ekspertów w 16 województwach.
My sprawdzimy auto, które chcesz kupić, a Ty dostaniesz raport "kupować, czy nie kupować"
Zobacz jak sprawdzamy samochody:
• Jak sprawdzić auto
trudno powiedzieć mógł być na zimnym katowany a taki silnik to już trup, trzeba by było kompresje sprawdzić- auto nie polecane
To wszystko zalezy gdzie był naprawiany i serwisowany . Każdy dobry właściciel trzyma rachunki( nawet za polerowanie lakieru ), książkę serwisowa . Mój stary miał Dacie Dokker 1.6 rocznik 2016 z przebiegiem 120000, ale ze wszystkimi rachunkami ,papierami z serwisu (nawet za wymianę klocków polerowanie lakieru itp i wymianę lewego błotnika w ramach szkody , blotnik naprawiany w serwisie )Sprzedał auto za 41000 w ciągu 3 dni a przed sprzedażą zrobił pełny serwis za 900 stow w Dacii.
W KIA od dobrych 6 lat w ASO nie uzupełnia się żadnych książek fizycznie bo są one elektroniczne. Kupując kijankę z jakiejkolwiek ręki w PL idziemy do 1-lepszego ASO KIA i prosimy o wydrukowanie historii serwisowej. Każda ingerencja w samochód robiona w ASO jest zapisana i będzie wydrukowana. Na to co ktoś zrobił częściej poza ASO trzeba zbierać rachunki :)
900 stow? Troche dużo, nawet jak na dacie...
Bardzo ładny egzemplarz plus za czestrza wymianę oleju.
Zastanawia mnie co działo się z tym lakierem bo ze 120um do 80um to ile trzeba ściągać polerka ...to już raczej mocno było matowione papierem wodnym. Aż dziwne że aż taka różnica. Może fabryka tu coś działała?
PS: to i tak sporo lakieru jak na koreanca ja teraz będę robił korektę nissana z 2018 i tam to jest między 30-40um i z czego tu zbierac.. taka to ...Ekologia...
Mega mi się podobają te proceedy.
moim zdaniem 80um to grubość fabryczna a 120 do druga warstwa lakieru, być może fabryczna
@@mackdonell7629 może tak być przeważnie Korea z tamtych lat miała poniżej tych 80 raczej nawet pod 60um
Nowe auta mają teraz poniżej 100um już na starcie
@@mackdonell7629
Mam ceeda kombi z 2021 roku salonowe.Maska ma 80um drzwi 110-130 klapa i tylni blotnik między 80 a 120um.
ja tam nie potrzebuje merców, audi, bmw, taka kia ale w wersji poliftowej by mnie zadowoliła w 100%, piekne samochody i fajnie wykonane.
Nie są fajnie wykonane. Jak większość na sztuki leci.
Fajnie jak ma dzisiejsze standarty. Porownac do takiej Audi A3 8p to nie ma tu podejscia nawet. Kumpel ma identyczna Kijane i byl w szoku jak wyglada moja po 390 tys km
Fajnie wykonane?😅 Trzeszczy w środku jak stara Nysa
@@diodaq Nic nie trzeszczy. Wiem, bo mam.
@@grafikgraficzny1244 trzeszczy...wiem bo miałem
Ja bym kupił taki egzemplarz, lepszy taki niż pokolizyjny
@ben benson Chłopie, kto kupuje teraz nowe auto, żeby zrobić rocznie 10-15kkm i sprzedać je po dwóch latach? Normalny przebieg jak na dwa lata i flotówkę. Pracowałem kilka lat u Niemca i tam przebiegi rzędu 50-60kkm rocznie to nie było nic nadzwyczajnego. Tylko Polaczek oczekuje, że ktoś kupi auto, będzie trzymał je pod pierzyną i mu je odsprzeda po 10 latach z przebiegiem 99 000km.
@@mwprv ja znam ludzi któryz kupili auto z salonu za 141 tys i robią rocznie 5 tys, wyposażenie full a nie używają nic oprócz kluczyka do otwierania samochodu, nawet fotele mają w prądzie a ustawiony jest, że siedzi się krzywo i plecy bolą. Ale szpan musi być
@@mwprv dokładnie tak, ja kupowałem samochód dwuletni po szkodzie (drzwi tylko przednie) (ktoś cofał) to samochód miał 86 nalatane przez 2 lata. Widziałem kiedyś peugeota 507 4 lata i miał 190 najechane
@@mwprv To że ktoś mało jeździ to znaczy że ma jeździć starym trupem? To nic dziwnego że ktoś robi małe przebiegi bo niektórzy mają taki tryb życia że nie trzeba codziennie ganiać po kilkadziesiąt km, dziwne byłoby gdyby każdy miał takie życie że każdego roku musi robić 50 tyś km, wiec nie ma co patrzeć komuś w portfel, to że ktoś mało jeździ nie oznacza że musi jeździć jakimś paździewiem, może tym bardziej skoro ktoś mało jeździ to chcę chociaż ten czas spędzić w dobrym aucie.
Widzisz Mariusz, patrzysz się przez pryzmat siebie. Ja kupuję nowe auto, żeby rocznie zrobić z 5-8 tys km, bo potrzebuje nowego auta, żeby wpakować rodzinę i jechać gdzieś na wycieczkę, wakacje itp, a od codziennej jazdy mam auto firmowe.
Nie kupiłbym bym…dla mnie taki rocznik to max 40 tkm…ja robię 10 tkm i aktualne auto mam z 2018 z przebiegiem 65 tkm…
Auto kupuje się po to żeby nim jeździć.. a jak ktoś ma problem z tym że sprzedający użytkował auto i nim dużo jeździł to niech idzie sobie do salonu po nowe 😂😂
Jakie to ma spalanie ?
miasto poniżej 10l nie zejdziesz cykl mieszany spokojna jazda 8l zabawa brak umiaru
Z tym polerowaniem lakieru ja też tak mam.ze prawy lakier jest grubszy niż z lewej więc wątpię aby to było polerowanie
Kupować nie Kupywać japierdziule
76 kkm to już najwyższa pora na zmianę opon .
Ciekawe.
Ale nieco gosciu przynudza i przeciąga
Dobrze ze olej wymieniany co 15 tys km a nie co 30 bo wtedy dyskwalifikacja
z całym szacunkiem ale oglądając wasze filmiki to za przeproszeniem pierdole wystawienie na sprzedaż swojego auta które jest marką "premium" w której zrobiłem ostatnio serwis za ok 15 tys zł w aucie z 2009 roku bo przyjedzie taki znawca i powie że mu grubość koloru nie pasuje 😂😂 jestem właścicielem tego samochodu od 2012r i 99% użytkuje samochód w mieście a co za tym idzie miałem parę stłuczek i najlepsze jest to że poprzez ubezpieczalnie zastały wycenione na kilka tysięcy złotych ( i taka wycena widnieje w tych śmiesznych carvertical i innych bzdurach) a tak naprawdę samochód z tego rocznika można naprawić o wiele taniej na oryginalnych częściach i nie tylko. Dodam tylko że przerysowany zderzak został wyceniony na kwotę 5 tys zł (jako nowy org.) a wystarczyło go pastą polerską "potraktować" . aha i nie jestem żadnym handlarzem ale pier...e nie sprzedaje swojego "13-letniego" "ulepa" bo nie chce mi się użerać z takim klientami co oczekują auta jak z salonu
Mam to auto od 2019 roku. Wymiana oleju co 10-12k km (jak w każdym który miałem),a w manualnej skrzyni planuje to zrobić już niedługo po około 50k km. Rodzina 2+2. Podsumowując jestem bardzo zadowolony. Zero usterek czy bolączek wieku dziecięcego. Gdybym mógł cofnąć czas to kupiłbym jeszcze raz.
Ostatnio miałem wielką nieprzyjemność zaufać temu producentowi, który po kilku miesiącach oczekiwania na samochód powiadomił mnie i wg najnowszych szacunków z forów tysiące innych klientów, że nie wyprodukuje zamówionych przez nas Ceedów (cała rodzina Ceed, XCeed i Proceed ze skrzyniami DCT z okresu ok. pół roku). Mogliśmy zamówić sobie je jeszcze raz bez wyposażenia, którego rzekomo nie może wyprodukować (choć w Niemczech jest oferowane) za ok 10000zł więcej, niż miałem oferowane w dniu składania zamówienia. Sprzedawcy Kii podkreślają, że oferują gwarancję ceny, co rzekomo odróżnia ich od konkurencji, która ma różne praktyki, no i pokazali swoje.. Warto poczytać komentarze pod hasłem Kia Polska. Firma zupełnie nie poważna, szkoda czasu i nerwów.
Opel astra Cosmo
mam te opony Michelin Pilot Sport w Lagunie 3 GT z 4C i powiem tak że warte są swojej ceny, ogólnie uważam że dobre opony to podstawa szczególnie w aucie z większą mocą silnika. Akurat felgi mam trochę mniej poobdzierane ale to normalka jak się używa auta na co dzień do jazdy i parkowania w mieście. Kijanka z filmiku nawet fajna choć ja wolę francuskie auta a moc się przydaje do sprawnego poruszania się nie tylko w trasie.
To huczenie to od opon, niestety mam to u siebie, generalnie opony mimo że markowe to dramat
Jak to, można sprzedawać auto bezwypadkowe i dobrze utrzymane?! Handlarzynom się w pale nie mieści. :D
Negocjowałbym cenę o te opony i brałbym.
Przedstaw jak auto wygląda, jaki stan i tyle a nie domyślania typu "kierowca jeździł w butach na obcasie czy płaskich" "kierowca zapewne używał pedału gazu zapewne qur... tak wciskał żeby się poruszać "
Samochód ładny, ciekawy lakier, bogata wersja wyposażenia, pewna historia - nie jakiż trup od handlarza z umytym silnikiem. wielki plus za wymiany oleju co 15tys i w skrzyni po 50 tys. Minus to bagażnik.Widać , że właściciel wybudował sobie tym samochodem dom. Ps. widzę że nie tylko ja mam bałagan w garażu.Co do samego auta to moc była wykorzystywana i dobrze przynajmniej nie jest zamulony w środku, nie widzę tutaj problemu. Po za tym nie wiesz tak naprawdę jak był użytkowany gdyż nie jest to Twoje auto. Owszem -właściciel powiedział że nie jeździ jak dziadziunio ale bez przesady.Pozdrawiam.
Idealnie ?
14:00 minuta i na podłużnicy korozja - no nie wiem :)
Nie ma co przesadzać, gość przecież nie przejechał pełnym piecem 70tys km tylko pewnie max 5% tego przebiegu zważając na infrastrukturę w naszym kraju więc to tyle co nic a że jest 200KM na osi to i opony zlecą.
bajka wersja. cholernie mi się podobają te kianki. hyundai nieszczęśliwie troszkę w i30 próbuje nawiązać do sylwetki ale kompletnie im nie pykło. sądziłem że ekipa projektantów jest ta sama dla obydwu marek. ps. te motoryzacyjne tępaki wciąż w 21 wieku montują kamery w pełni analogowe. Stąd zakłócenia i nędzna jakość. Co do eksploatacji - miał ciśnięte i się nie rozleciał - gorzej by było gdyby był jeżdżony delikatnie a my byśmy od święta dali w palnik....
Jak to jest, że auta 2-3 letnie mają spokojnie przebiegi w okolicach 100 tysięcy a dla aut nastoletnich często przebieg zatrzymuje się na 190 tysiącach?
licznik kilometrów wraz z wiekiem auta zwalnia tak samo jak człowiek
Bo naście lat temu nie było przedstawicieli robiących takie przebiegi.
@@padretom też słuszna uwaga dawniej ludzie mieli fabie i jeździli max 15 000 rocznie. Teraz tłuką szczególnie przedstawiciele i 80 000 w rok silnik nie stygnie tam
Nie w Polsce. Tutaj Janusze kupują auta, które rocznie nie przejadą więcej niż 10k.
@@mwprv Mariusz, a mógłbyś uzasadnić, dlaczego osoba pokonującą mniej niż 10 tyś jest Januszem? Bardzo mnie intryguje twoja teoria!
Takie troche pierdalamento
Siema rudy
Alan Delą ! Tylko !
W konsoli środkowej w tym modelu trzeszczeć co nieco lubi i w salonie z przebiegiem 5km w sumie w markach Premium i nie premium jest podobnie. Chcemy pancernego wnętrza bez jakiegokolwiek odgłosu? A to trzeba iść do Lexusa lub I Infiniti ;)
Rzecz w tym że 70% wnętrza mocowane jest na zatrzaski i spinki. To nie ma prawa nie trzeszczeć tym bardziej po paru latach jak plastiki "zesztywnieją".
@@user-re7cq3wy6r i na polskich dziurawych drogach gdzie cała buda musi pracować ponad stan. To musi trzeszczec jak nie jest pancernie wykonane
Wystarczy Toyota, zwykła Corolla, która po 120 tys nie wydaje najmniejszych trzeszczeń...
Pokaż mi gdzieś salon infiniti ??
@@jarekkrysia7603 trzeba sprowadzić spoza Eu
przebieg kosmiczny
Żartujesz? Nie każdy kupuje auto, aby jeździć tylko po bułki do żabki.
@@bartekautomat3953 no ja bym nie chciał 2 letniego auta z tak dużym przebiegiem chyba że za 40k zł a ten pewnie jest dużo droższy
@@bartekautomat3953 i nie kupiłbym auta od każdego bo tylko te w stanie kolekcjonerskim mnie interesują i sam mam mega zadbane E36 pomimo 29 lat
Ja akurat swojego auta nie męczę i nie kręcę obrotomierza do czerwonego pola a i tak wymieniam olej co 10 tysięcy kilometrów ale jak ktoś lubi to można pałować brykę kto bogatemu zabroni 😃
Auto ma napęd na przód i lubi zakręcić kołem dlatego przód zmieniony bo byłby już łysy. Znam ten model i wiem co potrafi ;)
Najlepszy ten spód auta.Konserwacja tylko na zgrzewach. To jest tzw ekologia. Po 10 latach durszlak nadający się na żyletki.
Po prostu powinno się robić z nierdzewki i tyle
Spójrz na audi bmw to dopiero szroty
Nie kupil bym - cena prawie jak nowa. Lepiej juz powystawowy za 110.000zl - po drugie Kia trzeba cholernie dbac bo padaja szybko teraz. Jedyny plus to gwarancja producenta w tym modelu. Ale za te 12 tys oszczednosci w to sie paprac.....
Powystawowy GT za 110k? Gdzie?
hahahahaha ja pierdole, nie kupisz gt w polsce nigdzie nowej, a za 110 tys to se polo mozesz kupic, w niemczech gt dostepny za 190 tys na zlotowki
Pada tobie na głowę
@@sebastiandyczkowski9365 niestety pada, przede wszystkim wtryski w 1.6 i dct... taka prawda
przy takiej mocy powinno być 4x4 już. A tak przy ponad 200 koniach na przednią oś to nie opłaci się brać tak mocnego silnika. Starczyłby 1.5 który ma chyba koło 140 albo 160 koni
Co to za mongolska teoria? :P
@@marcinjanusz1495 poparta autopsją i doświadczeniem
No chyba, że tak, to wierzę jak w nasz rząd :p
@@marcinjanusz1495 przekonaj się sam. Nic trudnego
To prawda. Myślałem żeby to kupić ale brak 4x4 przy tej mocy to minus. Więc padło na insignie B 4x4 260KM.
dokładam 12 tys więcej i mam nowy z salonu, patrzyłem 1,5 miesiąca temu. Za wysoka cena
To i tak mała różnica, bo często masz nówki tańsze niż roczne czy nawet dwuletnie :p
Trzeba dolozyc 19 tysiecy teraz bez rabatow, ale moze znajdzie sie jakis ktory stoi lub powystawowy to moze byc tylko 10 tys roznica.
@@SylvainOfGandahar kwestia czy wszystko we wnętrzu ma ponieważ te covidowe to pookrajane coraz częsciej
@@user-re7cq3wy6r Fakt - lub czas czekania. Dodatkowo wlasnie sprawdzalem i model 200 koni juz nie dostaniesz - tylko 160km czyli ten sam GT juz jest slabszy. Ale to nie Golf GTI do ktorego ludzie doplacaja.
A już wróciły dct i czekanie nie trwa roku?
Normalne zadbane auto, kupił bym.
Styrane to auto jak na 2 lata. Widac ze nie bylo oszczedzane, po bagazniku to widac mocno
hahaha lol xD
@@PawelManU7 co Cie tak smieszy?
@@bananek719 wystarczyłoby zalozyc świeże opony i przetrzeć bagażnik preparatem do plastików. Wtedy byłaby perełka xD
@@PawelManU7 yhy. Ale rys na plastikach juz sie nie usunie, maskownica glosnika w bagazniku tez zjecha.a Widac ze auto nie bylo oszczedzane i tego nie da sie ukryc.
@@bananek719oczywiście że zrobisz plastiki opalarką. Może nie wszystkie ale większość zejdzie.
O 10 tys za dużo woła
Tego modelu z tym silnikiem i skrzynią już nie ma w ofercie, takie sztuki w bardzo dobrym stanie wizualnym chodzą po 130tys i sprzedają się od ręki. NIESTETY...
Cena sztos za 105 w tych czasach
105k za w miarę mało zużyty egzemplarz, bogato wyposażony i od ręki, to uczciwa cena
@@TheCrusader200 dokłądnie cena sztos jak na to co ma
Auto które jeździ zużywa się mniej niż to co stoi. Moim zdaniem warto kupić takie auto.
Zmęczyłem psychicznie oglądając ten odcinek. Czy nie można opowiadać prosto, bez dygresji budując poprawnie zdania ??
Mnie zmęczyło też gapienie się w słońce obok głowy tego Pana.
Mówił spokojnie, dość powoli i jak sądzę zrozumiale może nieco monotonnym głosem ale ogólnie zdecydowanie na plus. Jakieś słońce też mnie nie oślepiło. Fajna treść i montaż.
W punkt! Jakies bzdurne budowanie napiecia i gierki emocjonalne - to specjalista ds. weryfikacji samochodow uzywanych czy nowa Ewa Drzyzga? Ciezko sie tego niestety slucha.
@@krecik501 W sumie nie bez powodu trochę przewinąłem :) Cóż, oby kolejnym razem się lepiej oglądało.
E tam pierdolisz jak chcesz suche fakty to oglądaj sobie M4K i ich poradniki.
Spoko egzemplarz ale trochę strach, bo trzeba pamiętać, że za chwilę będzie coś do naprawy z racji przebiegu. Do tego auto jest już pandemiczne więc składane z podzespołów, które akurat były pod ręką. Olej wymieniany co 15k to też moim zdaniem trochę za dużo jak na taki silnik. To zadowalający interwał na starsze wolnossące silniki. Tutaj lepiej by było co 10k a jak jeszcze piłowany to co 8k, jednak te 15k to i tak lepiej niż co 30k :D
Co 8kkm? To zabójstwo dla silnika, ja wymieniam codziennie przed wyjazdem do pracy.
@@diodaq Ale po co się ograniczać, można jeszcze po pracy przed powrotem do domu :D
@@JanKowalski-to9ob i jeszcze po razie na parkingu w połowie drogi do pracy.
To kup nówkę za 200tys i po problemie. Ratunku!
@@primocaffe.tomaszbebel Nie wiem jak wymyśliłeś, że w ogóle chcę kupować jakiś samochód. Napisałem tylko, że auta pandemiczne potrafią robić problemy ze względu na użyte komponenty z których dostępnością był problem (głównie elektronika) i nawet kupno nowego nie rozwiąże tego problemu. Po drugie trzeba być durniem żeby kupić nowe auto (kiedy nie zarabia na siebie, a dojazdy do pracy w mieście to nie jest zarabianie na siebie), które od razu po wyjechaniu z salonu mocno traci na wartości a i tak nie ma gwarancji, że nie było naprawiane i nie ma wad ukrytych. Po trzecie, Sebastian poprosił o wpisanie w komentarzach co o tym aucie myślimy i napisałem swoją opinie, z którą masz prawo się nie zgadzać. I po czwarte, auto na tle innych tutaj prezentowanych jest całkiem fajne i nie jest to jakiś ulep ze złomu spawany. Jak bym szukał 2 letniego auta tego typu to bym brał ten egzemplarz, ale nie szukam. Uprzedzając standardową odpowiedz typu "nie kupisz nowego bo cie nie stać" - może stać, może nie, jak tam uważasz. Tak czy siak, dzięki za radę kupna nowego ale nie skorzystam. Pozdrawiam
Z poleasingowych to ja chyba przy obecnych interwałach wymiany oleju wolę samochody 2 letnie z przebiegiem pod 100k km, gdzie widać, że ten przebieg musiał być zrobiony w trasie, niż samochody z przebiegiem bliżej 40 czy 50k km, gdzie ten przebieg będzie już typowo miejski.
Nie wiem jak gdzie indziej ale ja Mam polisingowego Stingera 2.0 którego wykupiłem i tam nie ma zmiłuj, albo robisz serwis olejowy co 10tys albo po gwarancji masz. ProCeed ma te same interwały olejowe więc na 2 wymianach to nie zrobiło tych 70 paru tys km. Gorzej ze skrzynią, w DCT trzeba zmieniać olej co 60-max 70Tys bo inaczej przy 100 może być problem ;)
@@trenermateusz3561 Nie wiem jak konkretnie robi Kia, ale do aut typowych na flotówki potrafią robić interwały po 30k km.
@@Takitamsobiepan w benzyniakach wolnossacych jest 15tys w turbo 10.
Proceed GT ma wg książki serwisowej wymianę oleju co 15 tys. km. lub co rok (swoją drogą lepiej tego nie przekroczyć nawet o 1km bo można stracić gwarancję). Nie piszcie bzdur że co 10 tys. bo tyle to ma tylko Stinger.
Możesz skrócić do 10 ja tak zrobiłem
ciekawe czy Kękę polubi ten film...
Chyba wolałbym dodać 30000zl i kupił z salonu
Golasa z terminem oczekiwania 12 miesięcy. Idź i kup ;)
@@mwprv
Co to znaczy golas? Ja nie potrzebuje bo mam ceeda kupionego rok wcześniej z salonu.
@@CiNoLZ Takiego jak ten z materiału? No to pochwal się ile zapłaciłeś. Żeby nie było, to mam cenniki z 2021 ;)
@@mwprv
Powtarzam mam ceeda kombi, a nie pro ceeda . Kosztował mnie 92000zl Lunar silver
@@CiNoLZ No tak, to możliwe, ale ten model startował w podobnym wyposażeniu bodajże od 150k ( silnik i skrzynia)