CO MNIE WKURZA W POLSCE

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 11. 05. 2020
  • Posłuchaj jak z perspektywy czasu zwróciłam uwagę na rzeczy, które wcześniej mnie nie irytowały
    ★Współprace
    sfastyksan@gmail.com
    Cosplay Hanji → bit.ly/2rE5t3A
    Makijaż i outfit → bit.ly/2F3deVb
    Soczewki → bit.ly/2qmKzbV
    Lenses: www.spseye.com/ na hasło Enma -15%
    ★Social Media:
    bit.ly/2PkqQRq ⇦ PATRONITE!
    bit.ly/2Fx0rLK ⇦ WBIJ NA GRUPĘ!
    bit.ly/2Ai11Nz ⇦ FACEBOOK!
    bit.ly/2CK1pm4 ⇦ SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ!
    bit.ly/2F3deVb ⇦ INSTAGRAM ENMY!
    bit.ly/2rE5t3A ⇦ INSTAGRAM COSPLAY!
    💢💢💢
    Komentarze zawierające wulgaryzmy, "mowę nienawiści", pełne złośliwości, wyzwisk i chamstwa są zgłaszane i usuwane przez serwis CZcams.
    💢💢💢
    ❤️Thumbnail: / femto__ ❤️
    ☆Music:
    #comniewkurza #polkawjaponii #japonia
  • Zábava

Komentáře • 2K

  • @EnmaOfficial
    @EnmaOfficial  Před 4 lety +284

    Co wkurza cię w Polsce? ( *`ω´)

    • @suchacz9383
      @suchacz9383 Před 4 lety +259

      Ludzi nierozumiejący ,że depresja to choroba a introwertyzm i nie picie alkoholu to zbrodnia dla rodowitego cebulaka

    • @aleksandraukasik9557
      @aleksandraukasik9557 Před 4 lety +96

      Narzekanie i brak doceniania tego co się ma ...
      Dlatego również planuje zamieszkać za granicą, uciekając w stronę kolektywistycznej kultury

    • @borowka_
      @borowka_ Před 4 lety +153

      system edukacji

    • @malti3362
      @malti3362 Před 4 lety +109

      Dresy które pytają się czy mam jakiś problem XD

    • @moonotaku1789
      @moonotaku1789 Před 4 lety +133

      Polityka,dyskryminację,nie wspieranie osób orientacji homoseksualnej, wyszydzanie, ciągle narzekanie,system szkolnictwa, nudny kraj,robienie wszystkiego na pokaz, hipokryzją chrześcijan,brak otwartego umysłu, przymusowe lekcje religii dla tych co się zapisali a potem bezsensowna strata czasu na odrabianie e-lekcji które nic do życia Nie wnoszą,niektórzy katecheci,lekcje wdz, patologia,polityka polegajaca tylko na kasie,niekompetenti nauczyciele,ograniczony mózg, dzielenie osób na kategorie,zachowania niektórych Polaków,brak otwartego umysłu na nowości, brak możliwości rozwoju,wychowywanie niektórych Dzieci,dyskryminacja,rasizm,nietolerancja dla osób LGBT.

  • @felicja810
    @felicja810 Před 4 lety +186

    20:13 aż przypomniała mi się historia, kiedy na godzinie wychowawczej byłam po prostu uśmiechnięta, słuchałam nauczycielki, z nikim nie rozmawiałam, po prostu kultura 100% i nagle wyjechała do mnie z tekstem "co się uśmiechasz? A może coś cie bawi? Powiedz to pośmiejemy się razem" Na początku, byłam bardzo zszokowana tym niespodziewanym atakiem ale po chwili odpowiedziałam, że po prostu mam dobry humor.
    Ach te uśmiechy w szkole, nielegalne aktywności, na szczęście na straży była moja ulubiona niszczycielka dziecięcych uśmiechów

    • @courtneysalander3437
      @courtneysalander3437 Před 4 lety +20

      Jezu, poczułam to.

    • @cherrylemonade6097
      @cherrylemonade6097 Před 4 lety +15

      A nie daj Boże, ktoś zrobi zadanie inaczej niz jest przewidziane przez nauczyciela!

    • @oladanecka961
      @oladanecka961 Před 4 lety +22

      Ja mam tak że w kryzysowych sytuacjach, gdy się denerwuje mimowolnie zaczynam się uśmiechać. No nie panuje nad tym. I dlatego w szkole nie miałam życia przez nauczycieli, bo gdy nie umiałam czegoś zrobić albo coś takiego zaczynałam się szczerzyć. Oczywiście sypały się uwagi, że jestem tępą idiotką albo że jak zamierzam zgrywać z siebie błazna to mogę opuścić sale. To jest bardzo przykre. Na szczęście nie jestem osobą, która daje sobie w kasze dmuchać i umiem się bronić. Ale nie rozumiem dlaczego jest taka awersja w Polsce do uśmiechu ☹️

    • @courtneysalander3437
      @courtneysalander3437 Před 4 lety +23

      @@oladanecka961 Też tak mam - nerwowo się śmieję. I też słyszałam uwagi w stylu "co cię tak śmieszy?!". W ogóle, z perspektywy czasu, uważam, że to mocno niezdrowe, że szkoła ma w założeniu wprowadzać ucznia w taki stres i w dodatku nauczyciel nie ma wspierać w radzeniu sobie z nim, tylko jeszcze zwiększa ten stres rzucając tego typu uwagami przy całej grupie.
      Już pomijam, jak nieefektowne jest wzbudzanie poczucia "nie rozumiesz czegoś, więc jesteś gorszy, zasługujesz na ośmieszenie".

    • @coex3927
      @coex3927 Před 4 lety +7

      Też miałam sytuację podobną, w zerówce moja nauczycielka powiedziała mi żebym się więcej uśmiechała, ja więc zaczęłam, a ona do mnie "co mnie tak bawi?" Od tamtej pory ciężko mi się uśmiechać bez powodu, bo po tylu latach nadal to pamiętam..

  • @thejojofamilyssecrettechni3824

    Baton kosztował 1,75, a ja miałem 1,74. Patrzymy na siebie i mówię "mogę być winny grosika?" XD

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +25

      I co dalej XD?

    • @thejojofamilyssecrettechni3824
      @thejojofamilyssecrettechni3824 Před 4 lety +46

      @@EnmaOfficial A jakaś babka za mną dała mi "grosika" i sobie zjadłem lionka :3

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +11

      @@EnmaOfficial I nie było problemu :)

    • @ewahartman5328
      @ewahartman5328 Před 4 lety +11

      Mi RAZ w życiu tylko babka odpuściła chyba ze 3 grosze, ale pewno dlatego, że często tam łaziłam i na pewno tych moich grosików było już znacznie więcej i tak. Wtedy też wysypałam jakieś resztki kasy, a tam zabrakło i może też to jej zmiękczyło serduszko ;) ;p I też mnie to wkurza z tym grosikiem, i czasem mówiłam "nie" xD Ale mają wtedy miny ;p Ale teraz to już najczęściej płacę kartą jednak. No wygodniej...

    • @arturpolska4867
      @arturpolska4867 Před 4 lety +3

      Ja w takie sytuacji mówię "dam 1,74", czasem przejdzie i 50 groszy mniej.

  • @zuk2
    @zuk2 Před 4 lety +543

    Ja osobiście nigdy nie spotkałem się z wykładzinami w łazience :o

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +36

      To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są.

    • @yourfatfriend9456
      @yourfatfriend9456 Před 4 lety +23

      Ja też dlatego bardzo mnie to zdziwiło! :D

    • @nergui8606
      @nergui8606 Před 4 lety +4

      i ja też

    • @wiktoria6952
      @wiktoria6952 Před 4 lety +3

      chyba bardziej chodziło o takie małe dywaniki przy wannach/prysznicach lub kibelku

    • @magdaazuka1953
      @magdaazuka1953 Před 4 lety +17

      Ja też się nie spotkalam a byłam i "w co biedniejszych" domach na "biednym" wschodzie 😜 a jestem trochę starsza 😉 ale też by mnie to wkurzalo 😉

  • @ardnaska5326
    @ardnaska5326 Před 4 lety +109

    To ja kiedyś często chodziłam po szkole do takiego osiedlowego sklepu, który był niedaleko i tam Pani kasjerka była tak miła, że pewnego razu, gdy zabrakło mi kilku groszy, aby kupić sobie pićko i flipsy, sprzedała mi je za tyle, ile wtedy miałam przy sobie :D Było mi mega milusio i obiecałam, że jak przyjdę następnym razem, to dopłacę. Sęk w tym, że sobie o tym zapomniałam i dopiero po kilku latach mi się to przypomniało... Najgorsze było to, że chodziłam tam, jakby nigdy nic, dopóki sklepu w końcu nie zamknięto. Do tej pory mam wyrzuty sumienia :'D Teraz pokutuję za swe grzechy, starając się nie spinać i nie wywracać oczami, gdy kasjerki chcą być winne tego nieszczęsnego grosika :'D Demony przeszłości nie chcą mnie opuścić... XD

    • @Nagito_Komaeda
      @Nagito_Komaeda Před rokem +1

      U mnie była taka sytuacja, że coś kupuję i się okazało, że mam za mało. Mówię, że zaraz przyjdę, a pan, który stał za mną, dopłacił i mnie zamurowało.

  • @honeymoon1941
    @honeymoon1941 Před 4 lety +142

    To prawda z tym ignorowaniem klienta w sklepie w Polsce. Nawet ostatnio miałam sytuację, że poszłam do jednego z polskich sklepów na "ż", a pani ekspedientka paliła sobie papieroska przed sklepem. Nawet na moje "Dzień Dobry" nie odpowiedziała. Przed kasą stałam dobre 5 minut, ale owa kobieta nie raczyła nawet podejść...

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +38

      :// dokładnie... jakby była w pracy za karę i z łaską cię obsługuje.

    • @czowiekrozumny6554
      @czowiekrozumny6554 Před 4 lety +20

      Stoisz 5 minut i boisz się jej powiedziec ze ma cie obsłużyć? wiadomo ze w żabce pracują patusy, musisz się dostosować.

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +4

      @@EnmaOfficial Przeleć się RYANAIRer to zobaczysz minę ludzi których szef ma głęboko w d..e. Nie pochwalam ale rozumiem.

    • @honeymoon1941
      @honeymoon1941 Před 4 lety +23

      @@czowiekrozumny6554 Oczywiście, że się zapytałam czy "ktoś tu pracuje" i babka w końcu z łaską podeszła. Ale z drugiej strony, z jakiej racji ja mam się upominać, aby ktoś mnie obsłużył? To jej praca i ma za to płacone, więc powinna stać przy tej kasie, a nie z papieroskiem przed sklepem. Logiczne.

    • @czowiekrozumny6554
      @czowiekrozumny6554 Před 4 lety +8

      @@honeymoon1941 Nie chodz do patosklepow

  • @AyameYamiPriv
    @AyameYamiPriv Před 4 lety +132

    Niestety przy kasach samoobsługowych też znajdą się ludzie, którzy będą cmokać, marudzić i wręcz stać komuś nad głową pośpieszając go.
    Skanując produkt trzeba odłożyć go na specjalne miejsce. Z niego można go zabrać i zapakować dopiero po dokonaniu płatności (przynajmniej np. w auchan i biedronce tak jest). I zdarzyła mi się sytuacja, gdzie ledwo przykładam kartę, aby zapłacić i słyszę jak dziecko woła rodziców, że tu zaraz będzie wolna kasa. W ten sposób cała rodzinka stanęła za mną zaczęła cmokać, wiercić się i jeździć wózkiem w przód i w tył, aby mnie pospieszyć. Kiedy normalnie ludzie ustawiają się kawałek od kas, aby podejść do tej, która pierwsza się zwolni. A dodam, że zakupów najmniejszych nie miałam c':
    Moją koleżankę zaś raz pewien mężczyzna prawie uderzył swoimi zakupami, aby odsunąć ją od kasy samoobsługowej przy której pakowała swoje zakupy...

    • @hrabiakris3940
      @hrabiakris3940 Před 4 lety +19

      Ja też się spotkałem wielokrotnie z niewychowanymi klientami ale jako rodowity poznaniak bywam bardzo impulsywny w takich chwilach i reaguję, np. gdy klient rzuca się na kasjerkę i zaczyna się czepiać bezpodstawnie to natychmiast reaguję gwałtownie podniesionym tonem i daję takiej osobie do zrozumienia, że jest w błędzie i ma szanować osobę ją obsługującą ! Sprawia mi to taką radość gdy ktoś przez swoją wredną naturę nadstawia policzek :D Wtedy oczywiście w przenośni uderzam bez ogródek prosto w niewyparzoną gębę. Często ludzie się boją reagować, a to błąd bo zestresowana kasjerka pracuje wolniej i przy kolejnym kliencie może się na przykład pomylić.

    • @aleksandras.2363
      @aleksandras.2363 Před 4 lety +13

      @@hrabiakris3940 i kasjerka nie bardzo może sobie pozwolić na ostrzejsza reakcje, bo roszczeniowy klient może jeszcze złożyć na nią skargę, potem rozmowy z kierownikiem etc. A jak uwagę zwróci inny klient to i zero konsekwencji i jakoś milej zawsze, że nie wszyscy są bucami :)
      Więc zachęcam, jeśli widzicie, że ktoś bezpodstawnie jest niemiły dla kogoś z obsługi, to zwracajcie uwagę, jeśli macie możliwość, bo często pracownicy trzymają język i nerwy na wodzy, żeby po prostu nie stracić pracy...

    • @beciaaa
      @beciaaa Před 4 lety +8

      Ludzie są śmieszni, potrafią godzinę spacerować po sklepie szukając niczego, a przy kasie mają problem zaczekać w kolejce parę minut. Najlepszy festiwal zaczyna się gdy widać z daleka że ekspedientka idzie "otworzyć" następną kasę, przepychanki jak na starcie w maratonie

    • @LadyRevania
      @LadyRevania Před 3 lety

      @@hrabiakris3940 ja też zawsze opieprzam debili, od razu im rura mięknie, bo na drugim kliencie nie mogą powyżywać się bez konsekwencji, a ja z kolei mam satysfakcję z tego, że pomogłam biednej kasjerce, która nie może powiedzieć mu co o nim myśli. Najczęstsza reakcja to marna próba odgryzania się, a potem szybkie spieprzanie ze wstydu ;)

  • @kwiat_wisni
    @kwiat_wisni Před 4 lety +51

    Ojj tak... Mentalność polska co po niektórych osób jest okropna - to komentowanie na głos, wtykanie nosa w nie swoje sprawy idąc ulicą. Mieszkałam w dwóch innych krajach niż PL i tam była sielanka jeśli chodzi o tą kwestię. Polacy za dużo chcą wiedzieć i są ekspertami we wszystkim.

    • @fatalsystermerror
      @fatalsystermerror Před 3 lety

      Wszystko sprowadza się do tego że NIKT NIGDY nie określił granicy międzyludzkiej wolności w pisemnej klarownej formie ( np choćby najdrobniejszy zapis w konstytucji) vwięc co bardziej chamscy ludzie ją nagminnie przekraczają.

    • @ptysio5509
      @ptysio5509 Před rokem

      Zgadzam sie. Niska kultura pracy. Miesza sie zycie prywatne z zawodowym. Za duzo plotek w pracy, zbytnie spoufalanie. Za maly dystans.

  • @czikibrikiartefakciki365
    @czikibrikiartefakciki365 Před 4 lety +90

    jako wykwalifikowany fanatyk kolei polskich mówię: tory są w dramatycznym stanie w niektórych miejscach. w niektórych miejscach prace także lubią się przedłużać przez co szlak zwęża się do jednego toru więc jeden pociąg musi przepuszczać innego. są też wooooooolne towarowe które no są dłuższe niż powinny być (lokomotywy bardzo często w dzisiejszych dniach są przeciążone - za dużo wagonów. dlatego wolno jadą.)
    zanim dojadą do tej mijanki to tyyyle czasu minie... stąd te opóźnienia.

    • @TonyMontana-hi1pm
      @TonyMontana-hi1pm Před 4 lety +4

      Infrastuktura w tragicznym stanie, a w tv tylko pokazują ile nowych pociągów kupili 😂😂 niech to sprywatyzują i oszczędzą sobie wstydu a ludziom czasu

    • @ArletkaKus
      @ArletkaKus Před 4 lety +1

      Jako osoba, która dojeżdża do szkoły/pracy do innego miasta od 20 lat (teraz nie, bo koronka), stwierdzam na podstawie moich własnych doświadczeń, że sprawa z koleją bardzo się poprawiła, przynajmniej w moim regionie. Lokalne pociągi są czyste i zadbane. Nie spóźniają się za często. No ale jak muszę już odjechać dalej w stronę stolicy to się robi nieprzyjemnie. Nie zdarzyło mi się wrócić z Warszawy na swoją wioskę punktualnie.

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +1

      To wynika ze złego zarządzania towarzyszy partyjnych którzy się dossali się do polskich firm po latach 90ych i je doją.

    • @aleksandrajursza7721
      @aleksandrajursza7721 Před 4 lety

      @@michachmiel6210 jest nawet o tym jakaś książka, ale nie pamiętam tytułu XD

    • @elizafaust6312
      @elizafaust6312 Před 4 lety

      Ja się też zastanawiam, jak na Śląsku pociąg ma się rozpędzić skoro stacja jest co kilka minut?

  • @leniwakluchaowo3766
    @leniwakluchaowo3766 Před 4 lety +45

    Czy tylko dla mnie osoby np. na wózku to normalna rzecz w sensie że mnie poprostu nie dziwi to że ktoś ma problemy z poruszaniem lub z czymś innym i nie patrzę na tą osobę. Pamiętam jak raz z moim kolegą/sąsiadem wracałam do domu i on sie wywrócił (właśnie ma trochę problemy z poruszaniem i kuleje) i przechodziła obok nas jakaś starsza kobieta popatrzyla sie na niego omineła i poszła dalej. Ja pomogłam mu wstać a potem poszliśmy dalej.
    Powiedział tylko że to było nie miłe ze strony tej pani że tylko popatrzyła się i zignorowała nawet się nie spytała czy wszystko okej.

  • @tamakolumisade
    @tamakolumisade Před 4 lety +32

    Odniosę się do tego stwierdzenia, że "w Polsce jakby w sklepach ludzie pracowali za karę". No trochę tak jest mimo wszystko ze względów ekonomicznych. Jest mnóstwo ludzi, którzy nie mają kwalifikacji do innej pracy, a w takiej Żabce czy innej Biedronce dostają pieniądze, za które dosłownie nie da się normalnie żyć, użerając się przez wiele godzin z zarozumiałymi klientami, upierdliwym szefostwem. Także wszystko zależy od punktu widzenia też. Abstrachując, ja osobiście jestem ciekawy jak wygląda branża IT w Japonii, osobiście pracuję jako programista, więc zastanawiam jak by to wyglądało ze znalezieniem pracy w Japonii w tym kierunku.

    • @kacperduniewicz3230
      @kacperduniewicz3230 Před 4 lety +2

      Witam ;) udało się może Panu coś ustalić w tym temacie :)?

  • @anecxka
    @anecxka Před 4 lety +282

    Apropo "czy mogę być winna grosika", to aż żal nie skomentować i nie wspomnieć o rozwiązaniu, które istnieje w Holandii (czy jeszcze gdzieś indziej tak jest, nie wiem, po prostu w NL mieszkam). Jeśli ktoś płaci gotówką, sumy są zaokrąglane w dół, albo w górę. Jeżeli masz na paragonie powiedzmy 24.93, to płacisz 24.95, ale jeśli 24.92, to płacisz 24.90. Przelewem jest oczywiście już normalnie. W życiu może widziałam dwa razy monetę jednocentową. Nie ma ich w obiegu, nikt nimi nie płaci, jak będziesz próbował nimi płacić w sklepie, to raczej odmówią, bo i po co kasjerkom takie monety. Jak przyjeżdżam do Polski i nagle w moim portfelu są jedno, czy dwugroszówki, to czuję się nieswojo. :D

    • @annateodorczyk-twardowska6512
      @annateodorczyk-twardowska6512 Před 4 lety +25

      Są też kraje w których w ogóle zrezygnowano z grosików i zaokrąglane jest do 5 lub 10gr. To tez spora ozczednosć w budżecie bo wyprodukowanie grosza przykładowo kosztuje 5gr.

    • @dawidprzybylski1094
      @dawidprzybylski1094 Před 4 lety +21

      Tylko trzeba sobie zdawać sprawę, że takie zaokrąglanie suma sumarum prowadzi do tego, że ceny rosną w pierwszym etapie, przerabiali to w Czechach, gdzie jest podobny system. To już lepiej bawić się grosikami

    • @_Annastazja
      @_Annastazja Před 4 lety +4

      Podobnie jest w Dani. Wycofali monetę 25 ore i teraz najmniejsza to 50 ore, wiec do takich wartości cena jest zaokrąglana.

    • @Rivaiiiii
      @Rivaiiiii Před 4 lety +3

      Takie rozwiązanie jest w Singapurze, zaokrąglają jeśli płacisz gotówką a kartą to już normalnie. Jest to super wygoda

    • @ArletkaKus
      @ArletkaKus Před 4 lety +3

      W Czechach w wymianie gotówkowej już nie ma obrotu halerzy i tam też zaokrąglają końcowki. Przy płatności kartą już nie zaokrąglają.

  • @krisklicki4554
    @krisklicki4554 Před 4 lety +128

    Wszedzie na swiecie sa plusy i minusy.Mnie w Polsce rozwalilo patrzenie na mnie jak na durnia z chwila, gdy bylem usmiechniety i grzeczny.

    • @Cherry_Jelly
      @Cherry_Jelly Před 4 lety +23

      Ja jednego dnia postanowiłam uśmiechać się do wszystkich. Większość osób też się do mnie uśmiechnęło ale jedna zirytowana osoba mnie z premedytacją szturchnęła. I to tą ostatnią osobę zapamiętałam najlepiej. Teraz już koncentruję się na pozytywnych rzeczach, bo nie ma co rozpamiętywać nieprzyjemnych sytuacji. Może te osoby miały z jakiegoś powodu zły dzień. Poza tym dużo gorsze sytuacje spotkały mnie w Anglii, więc przestałam narzekać na Polskę.

    • @redrocker1582
      @redrocker1582 Před 4 lety +6

      Ja sam od małego powiedzmy, że ciągle uśmiecham się do ludzi, zawsze jestem miły, zawsze słyszałem od mojej mamy jak to ludzie do niej mówią o mnie jaki to ja zawsze uśmiechnięty, miły, kulturalny... Poszedłem do pracy na wakacje do fabryki różnego typu chusteczek - kilka razy gość w moim wieku mi wytykał nawet będąc zirytowany na mnie, że ja zawsze uśmiechnięty jestem, że nigdy nie mam smutnej, czy wkurzonej miny nawet jak się z kimś kłócę, bo rzeczywiście w pracy w fabryce często uprawia się politykę między pracownikami, bo każdy obgaduje każdego. Od innych osób też często słyszałem, żebym się przestał uśmiechać a tymczasem ja po prostu mam taką twarz i nie znam osobiście drugiej osoby, która byłaby w stanie zachować tak dobrze zimnej krwi i byłaby tak emocjonalnia martwa podczas jakieś akcji czy rozmowy z drugim człowiekiem jak ja XD send help

    • @krisklicki4554
      @krisklicki4554 Před 4 lety +3

      @@redrocker1582 I jaki z tego jest wniosek?Czy warto byc milym czlowiekiem, czy tez zachowac ,,indianska twarz" i kamienne serce???

    • @coex3927
      @coex3927 Před 4 lety +2

      @@krisklicki4554 prawdę mówiąc to nie warto być aż za bardzo miłym, bo ludzie wykorzystują cię(przynajmniej ja tak czuję, szczególnie jak miałam pracę) ale ja nie umiem inaczej.. boję się po prostu zranić innego człowieka.

    • @krisklicki4554
      @krisklicki4554 Před 4 lety +3

      @@coex3927 Oczywiscie...masz racje! Jednakze w zyciu (moim zdaniem) nalezy uporzadkowac pewne sytuacje.To tak jak ze sprzedawca ulicznym.Gdy idziesz i ktos cie probuje naciagnac, to nie zatrzymuj sie, idz dalej.Zawsze naciagacz ma swoj rejon i nie przekracza go.To samo z grzecznoscia ,nie daj sie wciagnac, idz dalej.Z chwila gdy zatrzymasz sie i dasz sie wciagnac w wykorzystywanie, to przepadniesz. To bardzo trudne nauczyc sie mowic NIE.Naucz sie mowic w odpowiednich sytuacjach- nie.Jasne ze sa sytuacje, ze nalezy byc grzecznym i pomagac,tylko ze tu rowniez jest granica i moze sie to przerodzic w nadgorliwosc. Warto pamietac ,ze to ty jestes najwazniejszy w swoim zyciu i to wcale nie jest egoizm.

  • @verdmin2702
    @verdmin2702 Před 4 lety +209

    Szczerze mówiąc też strasznie mnie wkurza to spoufalanie się z innymi. Jestem w pracy, podchodzi do mnie klientka i mówi 'znajdź mi jakiś błyszczyk/cień do oczu' czy coś takiego. Widzę, że jestem młodsza, okej, ale też nie jestem już gówniarą i jakiś szacunek też mi się należy. Ja do obcych ludzi mówię Pani/Pan, nie ważne czy ktoś jest starszy czy młodszy ode mnie. Wyjątkiem są jakieś dzieci, które widać, że mają może z 8 czy 10 lat, wtedy już nie przesadzam XD +też zawsze mnie śmieszy to, że przy kasie ludzie są tacy roztrzęsieni. Pakują to wszystko w pośpiechu, wrzucają do reklamówek. Czasem nawet jestem świadkiem kłótni bo np. przyszła matka z dzieckiem i dziecko nie jest wystarczająco szybkie. Ja mogę poczekać, często słyszę 'ojeju, już idę bo blokuję kolejkę'. Odpowiadam, żeby się nie spieszyć i spakować to wszystko spokojnie. Więcej luzu, ludzie! Po co się stresować takimi pierdołami :D

    • @agnieszkam3484
      @agnieszkam3484 Před 4 lety +22

      Jej, to już w ogóle nawet nie jest spoufalanie, tylko kompletny brak szacunku. Wystarczy dodać "czy mogłabyś..." czy zwykłe "proszę" i od razu lepiej :(

    • @paulinadrygierczyk6921
      @paulinadrygierczyk6921 Před 4 lety +9

      mam to samo odczucie, sama pracuje na obsłudze klienta i nie wyobrażam sobie mówić do klienta na ty. Zawsze per Pan/Pani, chyba ze klient z mi powie ze nie muszę się tak do niego zwracać (chociaż i tak przyzwyczajenie jest silniejsze i mówię Pan/Pani xd)

    • @crybabies4066
      @crybabies4066 Před 4 lety +8

      No dobrze ale to że Pani jako kasjerce to nie przeszkadza że "dziecko jest za wolne" to nie znaczy że innym klientom sklepu nie.
      Tysiące razy byłam świadkiem jak mama pospiesza dziecko a kasjerka mówi "w porządku nic się nie dzieje" a klient kolejny z tyłu "no jak się nic nei dzieje? Śmieszy mi się, Proszę Pani nei mam czasu". Więc to jest takie że jak kasjerka "nie popędza" to zawsze gdzieś ktoś się znajdzie kto popędza.

    • @tonymavi3402
      @tonymavi3402 Před 4 lety +7

      Też chciałam napisać komentarz, ale musiałabym cały twój skopiować. xD Albo jak przychodzi jakiś typ i z tekstem "kochaniutka, słońce daj mi" i taki cringe mi się załącza i nie życzę sobie, żeby ktoś obcy do mnie tak mówił. A tip dla klientów, jeśli nie odpowiada wam obsługa w sklepie, tj. mówienie na ty, bycie niemiłym itp. wystarczy to zgłosić szefostwu danego sklepu, to zaraz się poprawi, bo ignorowaniem i unikaniem sprzedawca będzie czuł się frywolnie, bo nikt nie zgłosił skargi na niego. ;) Nawet mi się zdarza upomnieć współpracowników, jeśli dotrze do mnie info o ich złym zachowaniu.

    • @verdmin2702
      @verdmin2702 Před 4 lety +5

      @@crybabies4066 Ja wtedy odsyłam do kasy samoobsługowej. Jak ktoś chce to skorzysta, jeśli nie- rozumiem, że nie ma problemu i może chwilę poczekać. Wtedy, jeśli głupio komentuje, to przepraszam, ale to już jego wybór, ja zaproponowałam rozwiązanie. Poza tym nie rozumiem, spakowanie rzeczy nie zajmuje 15 minut tylko maksymalnie minutę jeśli ktoś jest powolny. Śmieszą mnie ludzie, którzy zaczynają wtedy tak głośno wzdychać albo się kłócić bo im się spieszy.

  • @ShortWhiskersBJD
    @ShortWhiskersBJD Před 4 lety +67

    Obsługa klienta w Polsce sama prawda! A nie daj boże wyglądasz trochę 'inaczej' to traktują albo jak złodzieja albo nawt na durne 'dzień dobry' nie odpowiedzą.
    W Japonii natomiast przesadne wchodzenie w zadek ze sztucznym uśmiechem też jest trochę odpychające...albo to może tylko ja bo mnie takie zachowanie krępuje.
    Mieszkam w Walii i tutaj obsługa klienta jest uprzejmo-neutralna, nie mogę narzekać! Sama pracowałam w obsłudze i nie byłam pchana do narzucania się klientom. Happy middle ground. :)

    • @szymongustab4002
      @szymongustab4002 Před 4 lety +6

      Moje 30 min we francji chodze po sklepie szukam czegos a nagle mnie ochrona lapie i sprawdza plecak a ja mu mowie szukam adapteru do angielskiej wtyczki.Jak zlodzieje mnie potraktowali

    • @kamkam1004
      @kamkam1004 Před 4 lety +2

      @@szymongustab4002 dokładnie,we Francji klient który wygląda "na klase średnią" może się spodziewać nagłej rewizji albo wyproszenie ze sklepu,w najłagodniejszym wypadku tylko wredne spojrzenia

    • @szymongustab4002
      @szymongustab4002 Před 4 lety +4

      @@kamkam1004 dodam ,ze bylo wokol mnie duzo gapiow i patrzyli sie jakby zlapali zlodzieje a ja mowie po francusku jestem turysta poszukuej adaptora i wyciagam im angielska wtyczke i kazdy zaczyna sie usmiechac ...

    • @ewahartman5328
      @ewahartman5328 Před 4 lety +4

      No długo się nosiłam na pancura, typu ramoneska, brudne trampki, spodnie wiecej dziur niż materiału, i też upaprane xD To ZA KAŻDYM razem (piszę o PL) miałam dziada dosłownie za sobą w jakimś rossmanie czy coś, nawet nie próbował się ukrywać, tylko łaził krok w krok, a w sumie byłam wtedy bardziej nadziana niż jestem teraz ;P Ale mnie to irytowało, no ale cóż. Pamiętam mój pierwszy wyjazd do UK, patrze a tam ludzie nawet w szlafrokach i paputkach do sklepów popylają, ale mi się to spodobało. Nikt na nikogo się nie gapi jak ciele w malowane wrota. No tak jak powiedziała Enma, w PL jak jesteś inny to już od razu ocenki i gapie. p.s. Tez mi sie podoba obsługa klienta w UK.

    • @ShortWhiskersBJD
      @ShortWhiskersBJD Před 4 lety +4

      @@ewahartman5328 Haha Rossmann to był mistrz nasyłania strażnika! Też się mrocznie nosiłam i właśnie Rossmann mi najbardziej zapadł w pamięć. :D A w UK tak jak piszesz, nikt się na nikogo nie ogląda, ten kraj ma gorsze przypadki niż mroczne Polki. xD

  • @me__lil2827
    @me__lil2827 Před 4 lety +380

    Uznaję że w Polsce nienawidzę tych pań ekspedientek w Drogeriach. Może ten krem , o a to świetny błyszczyk , może ten , a może tamten ? Do tego jak ma się 14 lat i się wejdzie do droższej drogerii to odrazu traktują jak złodzieja . Masakra

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +51

      PRAWDAAAAA!!!!!

    • @verdmin2702
      @verdmin2702 Před 4 lety +90

      Ja pracuję w drogerii i uwierz mi- my też tego nie lubimy. Zwłaszcza kiedy spytam się kogoś czy mogę w czymś pomóc, ktoś odpowiada, że nie po czym słyszę jakieś głupie uwagi w stylu 'po ch** one tak ciągle pytają'. No nie chcę, ale muszę. Taka praca XD Teraz jest trochę luźniej, mamy prawo do ograniczania kontaktu z klientem więc już np. nie muszę nadawać przy kasie jak głupia. Same plusy!

    • @me__lil2827
      @me__lil2827 Před 4 lety +35

      @@verdmin2702 przyznam ,że czasem też się spotkałam z fajnymi ekspedientkami i nawet nie przeszkadzało mi jak raz się zapytała , ale mam jakieś uprzedzenie od jakiegoś czasu do niektórych drogerii u mnie w mieście po tym jak jedna ekspedientka razem z panią ochroniarz wygoniły ze sklepu mnie i moją koleżankę bo miałyśmy wtedy 12 lat i oglądałyśmy testery z Diora - no to wiadomo odrazu złodziejki. I było to bardzo nie przyjemne i od tamtej pory raczej nie chodzę do takich drogerii

    • @ayanoiseki7766
      @ayanoiseki7766 Před 4 lety +42

      Jeśli jako studentka będziesz szukała pracy dorywczej, wszystkie sklepy w galerii będą od ciebie wymagały tego typu zachowania... Nieważne, czy to jakiś luksusowy sklep, czy McDonald. Trzeba nagabywać klientów, proponować nowości, jeśli chcesz utrzymać pracę, no i oczywiście co chwilę poprawiać te wieszaki (zwykle ludzie odwieszają źle - logo musi być tam, gdzie jest przód ubrania). Od kiedy nabyłam wiele doświadczeń w handlu, jestem dużo bardziej wyrozumiała. Wiem, że jest dużo wspaniałych klientów, którzy potrafią powiedzieć coś miłego, uśmiechnąć się. Ale jest też mnóstwo zwyczajnie wrednych osób, którzy od chwili wejścia do sklepu traktują cię jak śmiecia. Jeśli chodzi na przykład o te produkty przy kasie, miałam codziennie przygotowywaną tabelkę, ile ich udało mi się ich wcisnąć. Nieważne, że przez cały tydzień padało i nikt nie potrzebował okularów przeciwsłonecznych - teksty "A dlaczego?", "Mogłaś bardziej się postarać", "Będziemy mieć przez ciebie problemy, sklep w miejscowości X sprzedał dzisiaj tyle i tyle". To samo, jeśli chodzi o te pytania, pamiętam że w jednym ze sklepów sportowych trzeba było od wejścia wręcz śledzić klienta, co dla obu stron nie było komfortowe. Rozpisałam się, ale myślę że warto uświadamiać ludzi o takich rzeczach ^^

    • @Elkanus
      @Elkanus Před 4 lety +1

      @@EnmaOfficial Bzduury :D Niemal za każdym razem jak jestem w drogerii to coś gwizdnę i żaden ochroniarz mnie nie zaczepił ani nie zwrócił na mnie uwagi :D

  •  Před 4 lety +33

    Przy fragmencie o obsłudze klienta pomyślałam od razu "jeju tak!". Musze przyznać, że bardzo często jestem traktowana niepoważnie. Na ile się da, staram się załatwiać sprawy mailowo, bo np. przez telefon zwykle słyszę "zawołaj kogoś dorosłego". A jak sprawa się wyjaśni to żadnego "przepraszam". Jestem raczej cicha, więc mnie to stresuje, podobnie jak sprzedawca od razu do mnie krzyczy "DOWÓD" agresywnym tonem. Nieśmiałą osobę to może troszkę przytłaczać :D

    • @szmaragdowa211
      @szmaragdowa211 Před 4 lety +20

      To w ogóle nie jest kraj dla wrażliwych ludzi :P Mnie denerwuje, że niestety często dużo więcej da się ugrać chamstwem niż kulturą. Jak ktoś się awanturuje, to dostaje to, co chce "dla świętego spokoju", a grzecznego oleją albo potraktują z góry.

    • @_agnieszka_
      @_agnieszka_ Před 4 lety +1

      @@szmaragdowa211 albo jak chcesz cos załatwić po przyjacielsku to tez juz nie.
      Cos za coś
      Najczęściej cos za flaszke

    • @dawiddudel3747
      @dawiddudel3747 Před 4 lety +5

      @@szmaragdowa211 Tak działa świat nieśmiali ludzie dają sobie wchodzić na głowę, a gdy agresor widzi że taka osoba nie potrafi się bronić, pozwala sobie na coraz więcej, przez co potrafi bardzo wpłynąć na taką osobę i pogłębić jej problem. Z kolei ludziom którzy są roszczeniowi, wygadani i pewni siebie, mało kto potrafi się postawić, bo większość wie że nie ma szans kulturą wygrać z chamstwem, a zniżając się do jego poziomu, zwyczajnie przegra poprzez brak pewności siebie i wyrachowania w krzywdzeniu innych.

  • @nimfa0143
    @nimfa0143 Před 4 lety +88

    Mnie w polsce wkurza to że ludzie nie w swoje sprawy nos wkładają a szczególne na wsi jeden sąsiad coś usłyszy I po dwóch dniach cała wieś sobie stworzyła własną wersję.😠Teraz mieszkam w Irlandii i tak nie jest I to w tym uwielbiam😊

    • @essymess8333
      @essymess8333 Před 4 lety +3

      > mnie w Polsce
      > Wieś
      No błagam cię. Przecież głównym zarzutem wobec mieszkańców miast jest znieczulica i typowe modyfikowanie moralności pani Dulskiej.

    • @nimfa0143
      @nimfa0143 Před 4 lety +1

      @@essymess8333 no sorka ale ja w mieście nie mieszkałam i nie wiem jak taka sytuacja wygląda w większych czy mniejszych miastach. Przepraszam jeśli kogoś uraziłam co w mieście mieszka bo po prostu nie mam pojęcia jak to wygląda

    • @koper6111
      @koper6111 Před 4 lety +1

      na wsiach też już tego nie ma ,chyba z 30 lat temu musiałaś w Polsce mieszkać

    • @nimfa0143
      @nimfa0143 Před 4 lety +4

      @@koper6111 to chyba też zależy od wsi u mnie na wsi mój ojciec powiedział sąsiadowi że lepiej by było zburzyć bardzo starą szope bo nie ma nigdzie w okolicy hydrantu I jakby coś się miało stać to nie tylko będzie ta szopa się palić ale I także domy w sąsiedztwie a po wsi poszła plotka że mój ojciec chce podpalić tą szope.(to też zależy od ludzi więc też się z Tobą zgadzam bo może są wsie na których ludzi nic nie obchodzi w Polsce mieszkałam 4 lata temu)

    • @koper6111
      @koper6111 Před 4 lety +1

      @@nimfa0143 20 lat mieszkam i nie ma tego co opisujesz no chyba że mieszkam na normalnej wsi i mam wokół też normalne wsie

  • @e.t.4138
    @e.t.4138 Před 4 lety +24

    Nieuprzejme babole w sklepach to moja zmora, plus pakowanie swoich klamotów przy kasie NA CZAS 😂 Ręce się trzęsą, pot spływa po plecach, kasjerka mierzy Cię pogardliwym wzrokiem, a cała kolejka cmoka i przewraca oczami ze zniecierpliwienia. Istna tragikomedia. No i druga sprawa, czyli "miłe" komentarze otoczenia na temat wyglądu, stroju, zainteresowań innych ludzi, itp. Nie lubię i mierzi mnie to okrutnie w rodakach. Serdecznie pozdrowienia dla Ciebie i Pimpusia, uwielbiam Was 🖤😊

    • @wiolettaowczarzak6550
      @wiolettaowczarzak6550 Před 4 lety +4

      Mnie to dziwi,ze w Polsce to sie wszedzie na byle czym oszczedza,a najczesciej na pracownikach.Np.w takiej Armenii(byle ZSRR) to przy kasach sa osoby do pakowania towarow zatrudnione i o dziwo nic im do puszek sie nie wrzuca.

  • @awoz7322
    @awoz7322 Před 4 lety +31

    Całe PKP to dramat, w wakacje pociąg miał opóźnienie 4 godziny, o czym poinformowali po 2 godzinach czekania (w nocy na niektórych dworcach nie ma w ogóle obsługi), łazienka na noc zamknięta a jak już otworzyli to 2 złote się należy. A obsługa ma jeszcze pretensje że śmiem podchodzić i pytać co z moją przesiadką

    • @shadowdoggo3657
      @shadowdoggo3657 Před 4 lety +1

      Pamiętam jak pociąg miał być o 16 a był o 22 zpare lat temu jeszcze autobusem z 2-3 godziny a następny dzień do szkoły ;-;

  • @juliagg6187
    @juliagg6187 Před 4 lety +32

    szczerze mowiąc to ja jak ide chodnikiem lub jak jestem np w sklepie to staram sie nie patrzec zupelnie na ludzi bo po prostu boję się tekstow typu "co się gapisz" ale nawet mimo tego zdarzaly sie zaczepki typu "patrz jaka spłoszona" (?) czy cos w tym stylu... strasznie mnie to irytuje i wrecz przez to nie chce mi sie wychodzic na miasto

    • @gp9641
      @gp9641 Před 4 lety +5

      To nie jest kraj dla miłych i wrażliwych ludzi. Dla spoko ludzi jest się dobrym i bezpośrednim. Niestety dla większości pozostałości mentalnej prl w tym kraju trzeba być zwyczajnie zwrotnie takim samym, bo ci na głowę wejdą. Jest to bardzo niekomfortowe, ale jeszcze ze 2-3 pokolenia i będzie w miarę normalnie. Na razie trzeba nauczyć się grać w tchórza i nie dać się zastraszyć, ignorować i zaakceptować taki stan rzeczy jaki jest. To też ma swój urok w pewien sposób, bo nie ma amerykańskiej sztuczności, która też jest męcząca. Rozumiem jak się czujesz i ode mnie to wymagało masy pracy nad mieniem wyrąbane i złapaniem złotego środka w samoocenie.

    • @SuzunoReina
      @SuzunoReina Před 3 lety

      Wiesz, jeśli nie patrzysz się na daną osobę dłużej niż minutę bez przerwy nie uważam aby taka osoba miała podstawy do takiego tekstu jaki wymieniłaś, no chyba że trafiłby ci się książkowy przykład seby.
      Trochę więcej odwagi. Strach ma wielkie oczy, ale to wszystko. Sama miałam z tym problem po pewnych wydarzeniach, ale jak się stopniowo przełamywałam to coraz mniej się bałam kontaktu wzrokowego z losowymi osobami.

    • @juliagg6187
      @juliagg6187 Před 3 lety +1

      @@SuzunoReina ja miekszkam w bardzo malym miescie i niestety jak wlasnie uciekam wzrokiem i nie patrzę na kogos to najczęściej jak jest jakas grupka osob to potrafią cos mowic jak powyzej opisywałam. Ostatnio zostalam zaczepiona i jakies osoby sie smialy i prosily mnie o numer...

    • @SuzunoReina
      @SuzunoReina Před 3 lety

      @@juliagg6187 Poćwicz w domu swoją postawę i postaraj się przyglądać np na włosy przechodniów przez te 10 sekund i postaraj się nie uciekaj wzrokiem od razu jak odwzajemni twoje spojrzenie, a jak już to aby to było w miare naturalne. Bo samo uciekanie wzorkiem nie powinno być powodem do tego aby ktoś uznał się za dziwną. Ogólna prezencja danej osoby, spłoszony wyraz twarzy to daje ludziom do myślenia. Popracuj nad tym. Jednak w pracy ci się to bardzo przyda.

  • @sakkaczek
    @sakkaczek Před 4 lety +226

    Mówienie na "ty" jeszcze przejdzie, zwłaszcza w porównaniu do "Co paniusia chciała?" od Pań z warzywniaka.

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +15

      Anglicy mówią tylko w ten sposób. Na TY

    • @JolajnaLoja
      @JolajnaLoja Před 4 lety +41

      A jakie chamskie jest zwracanie się do kogoś w trzeciej osobie: Co chciała? Przesunie się. Pójdzie alejką w prawo...

    • @anonimmors1925
      @anonimmors1925 Před 4 lety +2

      lol kto tak mówi XD

    • @sakkaczek
      @sakkaczek Před 4 lety +7

      @@anonimmors1925 No właśnie bardzo często Panie pracujące w jakiś małych punktach typu warzywniak / sklepik osiedlowy.

    • @marcinp4769
      @marcinp4769 Před 4 lety +9

      Chyba nic nie przebije jak kiedyś klient - starszy facet (chyba gej) do mnie w pracy mówi: " ale bym pana wycałował". Albo niektórzy dziękują podają rękę i nie chcą puścić.

  • @ChilliBee.e
    @ChilliBee.e Před 4 lety +37

    Wszystko, tym bardziej jak gdzieś idziesz albo wchodzisz i ludzie na cb patrzą jakby cię tu nie powinno być, to jest tak mega dziwne

    • @wyslanniknewworldorder9525
      @wyslanniknewworldorder9525 Před 4 lety +5

      Jak mowi stare powiedzenie:
      ,,Polak polakowi wilkiem''

    • @marti160
      @marti160 Před 4 lety

      Co wy wymyślacie? Tworzycie problemy których nie ma. Z tego co tu czytam to zwyczajnie macie zbiorowe uprzedzenia i po prostu zakładacie ciągle najgorsze od drugiego rodaka. Ktoś się na was spojrzy i wy już od razu WIECIE co ta osoba myśli i że jest dla was wilkiem :D WTF

  • @julss2115
    @julss2115 Před 4 lety +27

    Obsługa klienta w Polsce jest straszna. Sama pracuje w usługach i razem ze współpracownikami mamy sporo kursów na temat prawidłowej obsługi, zawsze jak gdzieś idę staram się zostawiać napiwek nawet dla zachęty (wiem, że to znacznie poprawia jakość usługi) ale czasami się po prostu nie da! Nie rozumiem jak można przenosić swoje humorki do pracy, szczególnie przy kontakcie z drugim człowiekiem, który szybko łapie nasz nastrój i ma to duży wpływ na sprzedaż..

    • @paniskorpion99
      @paniskorpion99 Před 4 lety +4

      Też pracuję w usługach i zgadzam się z Tobą, ale napiwek zostawiam za dobrze wykonaną pracę, a nie dla zachęty.

  • @marzenaabecka9208
    @marzenaabecka9208 Před 4 lety +101

    Obecnie w Polsce obsługa klienta się zmienia i ewidentnie to widać, ale to mówienie na Ty jest niestety coraz częstsze i bardzo irytujące. Lady do pakowania zakupów są w wieku sklepach np. w Lidlu, ale mało kto z nich korzysta...

    • @Vatras888
      @Vatras888 Před 4 lety +6

      A to akurat nie wina Polaków tylko mody zza oceanu.

    • @poldensowyziemniaczek1647
      @poldensowyziemniaczek1647 Před 4 lety +12

      Niestety coraz częściej usługodawcy idą w standardach obsługi klienta w tę stronę co dla mnie jest żenujące. Może tak sie robi w USA ale tam jest zupełnie inny sposób myślenia, inna mentalność oraz składnia językowa i zasady języka pozwalają po pierwszym Paniowaniu mówić bezpośrednio i to wcale nie brzmi jak rozmowa z ziomkiem na ulicy. W Polsce niestety zwracanie sie bezpośrednio do kogoś brzmi pod kątem językowym jakby dwóch dresów gadało na osiedlu o nowych adaśkach i nie ma nic wspólnego z byciem uprzejmym, bo ma zupełnie inny wydźwięk. Wracając do usługodawców - pracowalam u jednego z operatorów telekomunikacyjnych jak wprowadzali nowe standardy obsługi klienta gdzie należało się przedstawić imieniem zanim zaczęło się rozmowę z klientem i dalej waliło się na TY bez względu na to czy ktoś wyraził na to chęć czy nie. Totalne dno jak dla mnie... Tym bardziej jest to dla mnie dziwaczne bo jednak będąć kasjerką w biedrze nie powiesz TY do 60 letniej babci lub 40 letniej kobiety mając 20 lat... a to do tego się sprowadza.

    • @k._3209
      @k._3209 Před 4 lety +21

      W wielu sklepach (być może we wszystkich, nie jestem pewna) nie można wynosić koszyka poza linię kas. Jeśli robię zakupy do wózka, to luz, najczęściej wolę właśnie podjechać sobie do tej lady do pakowania i na spokojnie zapakować torby, ale jak biorę koszyk, to nie ma innej opcji, jak pakować wszystko przy kasie.
      A mówienie na ty, również niestety zdarza się ze strony klientów. I niestety mam wrażenie, że niektórzy (podkreślam mocno: niektórzy) Polacy zbyt mocno biorą sobie do serca frazę "nasz klient nasz pan" i zachowują się poniżej wszelkiej krytyki.

    • @kkaakkttuuss1
      @kkaakkttuuss1 Před 4 lety +4

      Mówienie na Ty aż bardzo tak przeszkadza?

    • @axo137
      @axo137 Před 4 lety +3

      > to mówienie na Ty jest niestety coraz częstsze i bardzo irytujące
      Według mnie to plus - szczególnie, gdy do czynienia ma się z rówieśnikami. Czuję wtedy lepszy kontakt z osobą z którą mam do czynienia. Dlaczego wg Ciebie z kolei to źle? Chętnie poznam argumenty "przeciwnej strony" :-)

  • @htfloveaph5
    @htfloveaph5 Před 4 lety +11

    Wkurza mnie jak ktoś zobaczy jakiś chłopak ładnie jest ubrany to zaraz jest wyzywany od geja

  • @ewelina8691
    @ewelina8691 Před 4 lety +102

    Praca na kasie jest okropna, pracowałam w fastfoodzie i często miałam problemy z wydawaniem reszty, bo zawsze miałam "grube pieniądze" w kasie, a przełożeni robili problem z wymianą na drobne (co w sumie należało do ich pracy, idk ¯\_(ツ)_/¯), więc i ja się wkurzałam, i klienci. xD Dlatego płatności kartą zawsze były dla mnie wybawieniem i współczuję wszystkim kasjerom, którzy muszą się na co dzień z tym zmagać.

    • @ayanoiseki7766
      @ayanoiseki7766 Před 4 lety +11

      TAAAK. U mnie nie można było być winnym klientowi "grosika", ale gdy przychodziłam, aby wymienili grube pieniądze w kasie, to menadżerowie robili to z wieeeeeelką niechęcią. Czułam presję z dwóch stron ;___;

    • @100Magneto100
      @100Magneto100 Před 4 lety +15

      Pracowałem na kasie w markecie i najgorzej zawsze było po wypłacie kilka minut po otwarciu sklepu nawet 10 klientów się nie obsłużyło i już brakowało drobnych. Wynikało to z tego że praktycznie każda osoba która przychodziła do sklepu kupowała jedną lub dwie rzeczy i bach rozmieniaj 100 lub 200 złociszy bo nikt nie ma drobniejszych pieniędzy. Wynika to pewnie z tego że większość bankomatów w Polsce najmniejszy nominał jaki wydaje to 50zł, a nie ma gdzie tego w prosty sposób rozmienić.

    • @paniskorpion99
      @paniskorpion99 Před 4 lety +3

      @@100Magneto100 dokładnie! A ja nie jestem bankiem i mam OGRANICZONĄ ilość drobnych.

    • @krystianwojtas1032
      @krystianwojtas1032 Před 4 lety +4

      @@ayanoiseki7766 poniewaz to nie jest bank zeby wymieniac pieniadze w kasie. jeden facet raz zrobil zakupy za 3zl i rzucil mi 2stowy no i jak to wydac jak mamy obowiazek do sejfu wrzucac wszystkie banknoty 100zl. wyszedl pokrzyczal ze gdzie ja mam rozmieniac jak nie w sklepie i nigdy nie wrocil

    • @Marta-ex8rx
      @Marta-ex8rx Před 4 lety +4

      Miałam podobnie tylko, że robiłam na kasie w supermarkecie. Kobiety z kasy centralnej miały wiecznie problem z rozmienieniem banknotów, a jak już to robiły to z wielką łaską. Klienci niestety też nie lepsi. Klient ma do zapłaty 5 zł daje 200 zł i nie dociera, że nie mam jak wydać. Oburzenie. Telefon na kasę centralną, kolejne oburzenie bo proszę o rozmienienie. Praca w Polsce na kasie i w gastronomi w centrum handlowym(kasa) to ciężki kawał chleba. Chociaż najgorszy jest brak szacunku ze strony klienta.

  • @szalonywiking
    @szalonywiking Před 4 lety +98

    hmmm pomyślmy ile groszy już straciłam bo pani nie miała jak wydać

    • @mango7470
      @mango7470 Před 4 lety +5

      Ja grosze wywalam na ulice i potem patrzę jak takie stare baby się schylają po 5 groszy xd

    • @paniskorpion99
      @paniskorpion99 Před 4 lety +9

      Ale znasz prawa konsumenta i wiesz, że to Ty masz mieć odliczoną kwotę, prawda?

    • @carmia4
      @carmia4 Před 4 lety +1

      Mango taaak

    • @Sumo_OFFICIAL
      @Sumo_OFFICIAL Před 4 lety +2

      ja myślę ż e z 10 złoty to bym sie juz naliczyła z tych groszy

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +2

      Jest takie przysłowie w Anglii: Zbieraj pens do pensa a w niedługim czasie pojawią się Funty. Na tych groszach ludzie fortuny robią.

  • @michasowik2438
    @michasowik2438 Před 4 lety +27

    Dywan w łazience... Najlepiej taki puchaty. Po jakimś czasie użytkowania zaczyna mówić i domagać się praw wyborczych :x

    • @barbarazawiasa8974
      @barbarazawiasa8974 Před 4 lety +2

      Polacy nie mają dywanów w łazienkach ! :(

    • @michasowik2438
      @michasowik2438 Před 4 lety +4

      @@barbarazawiasa8974 Mój komentarz nie miał być potwierdzeniem dla tezy, że Polacy mają dywany w łazienkach. Bardziej chodziło o to, że dywanik w środowisku łazienkowym zaczyna się zamieniać w agresywną formę życia.

    • @barbarazawiasa8974
      @barbarazawiasa8974 Před 4 lety +1

      @@michasowik2438 ok.

  • @Matrix-cp6lx
    @Matrix-cp6lx Před 4 lety +263

    W Polsce bezpłatne toalety nie przejdą, bo ludzie po prostu nie dbają o miejsca publiczne ¯\_(ツ)_/¯

    • @aleksandras.2363
      @aleksandras.2363 Před 4 lety +23

      Fakt, a ludzie zatrudnieni do tego też nie przykładają się do pracy. I ktoś mi zaraz powie, że mam sama brać się za sprzątanie łazienek, jak nie mam co robić, no ale mam co robić a toalety w pracach sezonowych też sprzątalam. Teraz pracuje w centrum handlowym i jestem zmuszona do korzystania z toalet, z których korzystają klienci i brak papieru i mydła (nawet teraz...) jest nagminne, a panie sprzątaczki albo na papierosku, albo pogaduszki z ochroniarzami/przez telefon.

    • @szymongustab4002
      @szymongustab4002 Před 4 lety +11

      Zapraszam do Londynu gdzie sraja w pisuary ....

    • @magdazoraida
      @magdazoraida Před 4 lety +9

      W galeriach handlowych są bezpłatne toalety.

    • @dariachruscicka149
      @dariachruscicka149 Před 4 lety

      @@magdazoraida Nie wszędzie. Np. w Poznaniu, w galerii Avenida są bramki i trzeba zapłacić 2 zł.

    • @magdazoraida
      @magdazoraida Před 4 lety +6

      ​@@dariachruscicka149 oooo, w Gdańsku chyba w wszystkich galeriach są darmowe albo z dobrowolną opłatą.

  • @anikk3958
    @anikk3958 Před 4 lety +66

    Większość sprzedawców jest nie miła dla klientów a potem jeszcze mówią że to klienci są wredni
    (oczywiście są wyjątki)

    • @kutanoga6660
      @kutanoga6660 Před 4 lety

      Raczej nie większość rzadko się trafia na marude

    • @Aga-dt2gc
      @Aga-dt2gc Před 4 lety +4

      Każdy kij ma dwa końce. Są wredni sprzedawcy. I są wredni klienci.

    • @Cherry_Jelly
      @Cherry_Jelly Před 4 lety

      Jeśli jesteś miła i uśmiechasz się do sprzedawców oni zrobią to samo. Wrednych sprzedawców jest mało, może niektórzy mają gorszy dzień.

    • @anikk3958
      @anikk3958 Před 4 lety +3

      Widocznie ja jestem jakimś pechowcem, albo coś jest ze mną nie tak ze sprzedawcy mimo że jestem miła i się uśmiecham to się na mnie patrza jakbym nie wiadomo co zrobiła ;w;

    • @gp9641
      @gp9641 Před 4 lety

      @Zuzanna Pawliszcze tak jest. Wiele Polaków w szczególności karyny i sebiksy oraz ludzie 50+ to straszne ordynarne chamy. nie dziwię się, że ktoś po kilku- kilkunastu godzinach ma dosyć i nie będzie sztucznie się uśmiechał. Wielu klientów wręcz wykorzystuje fakt tego, że jest klientem i nie będziesz się bronić, bo taką masz pracę.

  • @Azathra89
    @Azathra89 Před 4 lety +27

    Ogólnie to jestem miła dla innych, ale wkurzają mnie ekspedientki w sklepach i ludzie z roszczeniami. Ostatnio farmaceutka w zaprzyjaźnionej aptece nie chciała komuś wydać leków bo nie miała dokumentów. Leki były na refundację więc dowód był potrzebny. To dobre kobiety i zawsze doradza co warto kupić. A tak jeszcze pójdziesz do Sephory czy Douglasa w codziennym stroju to traktują Cię jak złodzieja. Raz poszłam odpicowana i mało mi w rzyć nie weszły. Nie lubię też tych wyprzedaży w Rossmanie bo baby pierdolca dostają by kupić błyszczyk za połowę ceny. Można też dorzucić ludzi związanych z turystyką. W kraju drożej niż na wakacjach za granicą.

    • @gp9641
      @gp9641 Před 4 lety +1

      Jakby polacy nie kradli, to by nikt się tak podejrzliwie nie zachowywał. Sam nie raz byłem świadkiem tego w kraju jak i za granicą, że dla polaka to że coś ukradł to powód do dumy wręcz.

    • @marti160
      @marti160 Před 4 lety

      To w fajnych się kręgach obracasz GP. Też nie ma się czym chwalić :p

    • @gp9641
      @gp9641 Před 4 lety +1

      @@marti160 lokalni politycy przedsiębiorcy i zwyczajni ludzie z własnymi domami pracujący na etatach. To że o tym się głośno nie mówi to nie znaczy że to nie istnieje.
      Ile osób jest co się wykręca od podatków, pisze przetargi pod konkretne firmy, albo poleca kogoś znajomego do pracy w państwówce, a to tylko w Polsce. Wykształceni ludzie w kołnierzykach w krakowskich korpo nie lepsi. To nie chodzi o zamożność, a o to jak cwaniactwo jest mentalnie w polakach zakorzenione.

    • @gp9641
      @gp9641 Před 4 lety

      @@marti160 jak nie wierzysz to na przykład porozmawiaj z jakimś ochroniarzem dłuższym stażem lub policjantem co zajmuje się kradzieżami.

    • @marti160
      @marti160 Před 4 lety

      @@gp9641 nie muszę z nikim się konsultować. Złodzieje istnieją na świecie, nie rozumiem co w tym szokującego. Ciężko mi uwierzyć że mieszkałeś za granicą bo masz bardzo ignoranckie spojrzenie na świat

  • @zuk2
    @zuk2 Před 4 lety +84

    Obsługa klienta i usługi w Polsce są straszne (╬☉д⊙)⊰⊹ฺ

    • @leniwakluchaowo3766
      @leniwakluchaowo3766 Před 4 lety +2

      Kiedyś z kilkoma znajomymi poszliśmy do żabki dosyc małej i jak większość osob już kupiło to co chciało (była na chyba 6) pani kasjerka zaczeła się na nas drzeć skoro już kupiliśmy to mamy wyjść z jednej strony rozumiem ale z drugiej wystarczyło poprosić a nie odrazu na nas krzyczeć

    • @paniskorpion99
      @paniskorpion99 Před 4 lety +9

      @@leniwakluchaowo3766 bo grupki gówniaków bardzo kradną w Żabkach, wiem bo pracowałam. To jak klienci nas traktują, to ludzkie pojęcie przechodzi. To żule mają więcej kultury.

  • @Krajann
    @Krajann Před 4 lety +19

    ja tam lubię np na bazarkach z warzywami i regionalnymi produktami jak babcie zwracają sie do mnie kochanieńki albo synku :) albo na ty do mnie mówią czuje się młodziej, lepiej tak swojsko i domowo.

  • @frommontana1515
    @frommontana1515 Před 4 lety +24

    Jak dla mnie, to w ogóle absurd, żeby mieć dywan w łazience. Po czasie taki zamoczony... Nie. Nie wyobrażam sobie mieć w moim łazienkowym wyposażeniu dywanu

    • @chocolateviolin2326
      @chocolateviolin2326 Před 4 lety +1

      W starych angielskich domach spotkałam się nawet z wykładziną w łazience. Potworna obrzydliwość. Ja z tych, co w ogóle nie tolerują wykładzin i dywanów w jakiekolwiek części domu. Tylko kafelki i panele.

    • @barbarazawiasa8974
      @barbarazawiasa8974 Před 4 lety +2

      Ale czy naprawdę widziałeś/aś żeby Polacy wyścielali swoje łazienki dywanami albo wykładzinami ???

    • @wiolettaowczarzak6550
      @wiolettaowczarzak6550 Před 4 lety +1

      nie widzialam zadnych dywanow,moze w jakiejs kulturze cyganskiej sie zdarzaja...Jedynie takie przy ubikacji z wycieciem na noge od kibla.

  • @iwozul2835
    @iwozul2835 Před 4 lety +71

    2:29 ostatnio jak poszedłem do żabki i chciałem zrobić większe zakupy mniej więcej za 50 zł , podchodze do kasy wykładam przedmioty i kasjerka się na mnie patrzy i mówi , że się jej nie chce tego kasować i żebym coś odłożył .To moja najdziwniejsza historia z żabki

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +18

      Co...? ale babsko!

    • @moonotaku1789
      @moonotaku1789 Před 4 lety +15

      Ja bym powiedziała; to niech pani zmieni zawod i tyle.

    • @iwozul2835
      @iwozul2835 Před 4 lety +3

      @·Laxiø ÙwÚ· na włochach (dzielnica Warszawy) kasjerzy są bardzo leniwi i czasami agresywni

    • @iwozul2835
      @iwozul2835 Před 4 lety +4

      @@moonotaku1789 nie lubię się kłucić więc poprostu przeszedłem do innej kasy

    • @moonotaku1789
      @moonotaku1789 Před 4 lety +1

      @@iwozul2835 moja natura tez nie polega na wszczynaniu kłótni lub bójek, ale tez wyznaje slowa. O dziwo religia 'traktuj drugiego człowieka jak sam chcesz być traktowany' karcilo by mnie aby dodać swoje parę groszy ;-;

  • @lunamori6338
    @lunamori6338 Před 4 lety +40

    Ja w życiu nie widziałam dywanu w łazience O.O
    Małe dywaniki jeszcze tak, ale dywan O.o?

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +9

      To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są.

    • @lunamori6338
      @lunamori6338 Před 4 lety +9

      @@EnmaOfficial Dobrze wiedzieć^^"
      A co do tego o czym mówiłaś na końcu to jest naprawdę straszne, ale i czasem śmieszne. Kilka razy miałam taką sytuację, że jakieś dziecko widząc mnie na ulicy pytało swoją mamę jakiej płci jestem (mam krótkie włosy i ubieram się "jak chłopak") a mama to dziecko nerwowo uciszała.
      Dużo gorzej ma mój brat i chłopak (obaj mają problemy z wagą), którzy nieraz słyszą przykre komentarze na ulicy.
      A tak poza tematem... Bardzo mi się podoba, to że starasz się każdemu odpisywać :) Jest to bardzo miłe i tworzy przyjazną atmosferę ^-^

  • @cpt.flamer7184
    @cpt.flamer7184 Před 4 lety +12

    Jeśli chodzi o obsługę, to wiele zależy od okoliczności, jeśli chcę kupić samochód, garnitur, albo coś takiego, to spoufalanie się sprzedawcy jest trochę odpychające, ale jeśli kupuję sobie mleko i bułki, albo burgera w fast foodzie, to nie wymagam od sprzedawcy nic więcej niż podania mi tego, co chcę i przyjęcia zapłaty ;p Oczywiście jak sprzedawca mówi do mnie jak do ziomka, to jest trochę dziwnie, ale niektórzy potrafią mówić "na ty" z zachowaniem szacunku (są też ludzie umiejący chamsko mówić na pan ;p) Może niektórzy mają inne podejście niż ja, ale nie uważam, że skakanie wokół klienta jest jakimś dobrym modelem obsługi. Ogólnie ani japońskie kłanianie się klientom (nie chodzi mi o zwyczajowe japońskie ukłony ;p), ani amerykańskie "siema ziomek" do mnie nie przemawiają, jesteśmy ludźmi i tak rozmawiajmy, bez spiny, ale z szacunkiem.
    Jeśli chodzi o bycie winnym grosika to rozumiem, że może to być rzecz irytująca, ale należy do tego typu irytujących rzeczy, że naprawdę nie wpływa jakoś specjalnie na nasze życie - przejmujmy się prawdziwymi problemami ;p Ja ogólnie prawie nie korzystam z gotówki, w Polsce nawet w najbardziej obskurnej budzie z kebabem są terminale zbliżeniowe, przykładam kartę, albo telefon i do widzenia, bez szukania drobnych, bez reszty, bez problemu ;p w Polsce udział transakcji bezgotówkowych w ogólnej wartości transakcji to więcej niż połowa. Pracowałem w firmie z dość młodym zespołem i tam nikt nigdy nie miał gotówki, nawet obwoźny sprzedawca kanapek przyjeżdżał do nas z terminalem xd słyszałem natomiast, że w Japonii dalej króluje gotówka (ale to musisz sama potwierdzić), więc jeśli chodzi o płacenie, to moim zdaniem Polska pokonuje Japonię ;p No i niewydawanie grosika to nie wina sprzedawców, tylko polityki firm i prawa, jeśli sprzedawca nie ma jak wydać, to zgodnie z prawem powinien odmówić sprzedaży, ale większość ludzi woli dopłacić ten grosz i jednak wziąć zakupy ze sobą ;p Jeśli tobie brakuje pieniędzy, to pracownik nie może na to machnąć ręką, bo bilans kasowy musi się zgadzać, czyli musiałby z własnej kieszeni dołożyć do twoich zakupów, kwota nie ma znaczenia. Czasem kupuję w małych sklepach, gdzie sprzedaje właściciel i zdarzało mi się, że nawet więcej niż grosz mi opuścił, klasyczne "dobra, pan już nie szuka" ;p
    Polskie koleje do najlepszych nie należą, ale w porównaniu z japońskimi, to chyba każde będą gorsze xd zresztą nie cały system kolei w naszym kraju jest zły, pewnie jest znacznie więcej krajów, w którym koleje są gorsze, niż te, w których są lepsze niż u nas. Mieszkam pod Warszawą i w 20min mogę się nowym, czystym, tanim i punktualnym pociągiem podmiejskim przemieścić do samego centrum wawy. Pendolino też nie odzwierciedla całości kolei, został kupiony pokazowo, co było głupie, bo kupiono go zanim przystosowano trasy, więc jeździ wolno, a bilety drogie, bo utrzymanie dużo kosztuje. Ale można jechać zwykłym pociągiem. A jak chciałaś się przemieścić między polskimi miastami, to są takie firmy jak np. Polski Bus, którymi za 20-30 zł (czasem nawet taniej) pojedziesz do dowolnego miasta w Polsce ładnymi, czystymi autobusami z toaletami, gniazdkami elektrycznymi i wi-fi, taki autobus trasę waw-krk pokonuje w nieco ponad 4h.
    Żyję w Polsce te dwadzieścia parę lat i jakoś się z tą dyskryminacją nie spotkałem, może w mniejszych miastach jest inaczej, ale trudno mi sobie przypomnieć sytuację, gdzie osoba niepełnosprawna, albo w jakikolwiek sposób inna była dyskryminowana, czy wyszydzana, właśnie zachowania były komentowane i wytykane, a nie rzeczy, na które ktoś nie ma wpływu. Weź również pod uwagę historię, przez niemal pół wieku byliśmy wypleniani z kultury i sztucznie zrobiono z nas kraj niemal jednolity etnicznie i całe pokolenie wyrosło nie znając nic obcego. Teraz to się powoli zmienia.
    Oczywiście to kwestia osobistych doświadczeń, z moich obserwacji tak źle nie jest, ale może miałem szczęście.
    Ogólnie mam wrażenie, że w Polsce przeszkadzają Ci rzeczy, które są lepiej zrobione w Japonii, a Japonia robi rzeczy lepiej niż większość krajów xd albo że po prostu masz charakter taki, że lepiej się czujesz w tamtym kręgu kulturowym.
    Zdaje sobie sprawę, że to twoja opinia, a to co napisałem wyżej, to z kolei moja xd

  • @em_oh_gee
    @em_oh_gee Před 4 lety +8

    Przypomniało mi się propo toalet: w styczniu wracałam do Polski z Chin. Przyleciałam samolotem do Pragi, a z Pragi pojechałam Flix Busem do siebie. Miałam 2h przesiadki w Krakowie. Na dworcu chciałam skorzystać z toalety, w portfelu miałam chińskie juany, amerykańskie dolary, trochę czeskich koron i jakieś zapodziane 2 euro. Do tego karty płatnicze: chińską i wielo walutową (Revolut). Myślę, że przecież to dworzec międzynarodowy, nie będzie problemu z brakiem złotówek!
    No, tia...
    Zebrałam od pani od toalety jeszcze ochrzan, że przyjmuje tylko złotówki i koniec i mam sobie wypłacić!
    Musiałam wypłacić 50zl z karty wielowalutowej, żeby zapłacić 2zl za siku...

    • @tovesi2311
      @tovesi2311 Před 4 lety

      Fascynująca historia pójścia do toalety. Można było w jednym zdaniu opowiedzieć.

    • @em_oh_gee
      @em_oh_gee Před 4 lety

      @@tovesi2311 w jednym? Może i tak. Ale straszna ze mnie papla i na żywo i w internetach, heh. Wciąż nad tym pracuje z dość marnym skutkiem 😅...

    • @anakinvader578
      @anakinvader578 Před 4 lety +1

      Ja mam tak samo, dużo gadam😉 , a jeśli komuś się to nie podoba to słuchać ani czytac nie musi XD

  • @Rzyczkowski
    @Rzyczkowski Před 4 lety +6

    "Obsiurane" toalety xD Należy zwyczajnie zamknąć oczy, wyobrazić sobie że jest się na łące, a tam niżej jest poranna rosa xD

  • @marianm6953
    @marianm6953 Před 2 lety +2

    Dziewczyno, kobieto... 200 nie 100. 200% racji. Powinnaś wystąpić w TV i wygarnąć całemu narodowi to co przedstawiłaś. Bardzo trafne oceny. Trzeba jeździć po świecie żeby to ogarnąć. Bravo

  • @olaasz9336
    @olaasz9336 Před 4 lety +38

    19:37 mnie też to irytuje. Albo to słynne "jestem tolerancyjny ale..." tak już jest i nie szybko się to zmieni

    • @paniskorpion99
      @paniskorpion99 Před 4 lety +2

      Wszystko co przed ALE nie ma znaczenia. :)

    • @gorque1713
      @gorque1713 Před 4 lety +6

      "Niestety większość ludzi "ma otwarte umysły", "jest empatyczna", "potrafi słuchać" i "szanuje poglądy innych" pod warunkiem że empatia dotyczy uczuć które się zna i rozumie, słucha się tego co chce się usłyszeć i szanuje się poglądy niezbyt odległe od własnych." To jakiś mądry powiedział.

    • @dawiddudel3747
      @dawiddudel3747 Před 4 lety +7

      Tylko że tolerancja wcale nie oznacza akceptacji jakiegoś zjawiska, tolerować to znosić coś mimo tego że nie ma się za bardzo na to wpływu, lub nie jest w stanie się nic z tym zrobić. A homopropagana jest nam wciskana na każdym kroku, dlatego ludzie zazwyczaj nie mogą robić niczego jak tolerować to, ale życzę sobie jak i wszystkim aby w końcu świat stał się normalny.

  • @liyahleroux
    @liyahleroux Před 4 lety +14

    I uśmiech😁 Jak czasem szłam po mieście i słuchałam muzyki czy kawał mi się przypomniał czy po prostu miałam dobry humor i się śmiałam uśmiechać to też patrzyli na mnie jak na kosmite.

    • @Apia331
      @Apia331 Před 4 lety +4

      Liyah Leroux w UK odwrotnie, jak idziesz z nosem na kwintę, lub nabzdyczony to potrafią Cię zapytać czy wszystko w porządku i może potrzebujesz pomocy. Bo zwykle ludzie są uśmiechnięci, mili ( oczywiście zdarzy się dekiel od czasu do czasu). Pozdrawiam

    • @liyahleroux
      @liyahleroux Před 4 lety

      @@Apia331 Jak w każdym kraju. Również pozdrawiam.

    • @gp9641
      @gp9641 Před 4 lety

      czcams.com/video/4hUIM8XoqO8/video.html dalej aktualne

  • @user-wx8si3vb8w
    @user-wx8si3vb8w Před 4 lety +1

    Wypowiadasz się w taki piękny sposób! Dziękuję za ten filmik! ♥️

  • @juliawernyhora444
    @juliawernyhora444 Před 4 lety

    hej, byłam dzisiaj podenerwowana ale twoje opowiadanie i dobra energia mnie bardzo uspoiła i zrelaksowała, dziekuje ❤❤❤

  • @gizmo3904
    @gizmo3904 Před 4 lety +5

    Yahoo enma jak zwykle zawsze można na ciebie liczyć z filmikami🙂

  • @kisiunia593
    @kisiunia593 Před 4 lety +18

    Patrząc na co idą pieniądze podatników to Polska nawet za 50 lat się nie zmieni.

    • @ZUCHNIAREK87
      @ZUCHNIAREK87 Před 4 lety +1

      A co mają do tego pieniądze, to każdy powinien zacząć sam od siebie zmianę w czymkolwiek żeby wszystkim się lepiej żyło

  • @Jul_204
    @Jul_204 Před 4 lety +1

    Jakieś parę godzin temu odkryłam twój kanał, no i nie żałuję tego czasu spędzonego na oglądaniu twoich filmów ^^

  • @hirsza1942
    @hirsza1942 Před 4 lety

    czekałam z niecierpliwością na następny odcinek! wpadłam tu niedawno, ale obejrzałam już twoje wszystkie odcinki! Masz w sobie coś, przez co mogłabym cię słychać cały czas.
    Pozdrawiam!

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety

      Dziękuję serdecznie za tak wiele miłych słów! mam nadzieję, że i ten odcinek się podoba

  • @osamasema1
    @osamasema1 Před 4 lety +9

    Nigdy nie widziałem dywanu w łazience i można kupić wiele rodzajów i miękkości papieru toaletowego. Wydaje mi się że byłaś w jakimś tanim hostelu gdzie właściciel oszczędzał na wszystkim.

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety

      Ja miałam w domu rodzinnym. To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są. Przecież bym tego nie wzięła z powietrza xD
      Papier japoński jest najdelikatniejszy na świecie, polecam o tym poczytać!

  • @Dziecko_Nadziei
    @Dziecko_Nadziei Před 4 lety +3

    Borze Szumiący! chyba pierwszy raz się tak rozpisałam po czyimś filmem :D
    W drogeriach czasem czuję się jak intruz i złodziej. W bobby burgerze kiedyś zwróciłam obsłudze, że płacąc za dużą lemoniadę dostałam objętość małej. Pani, która mnie obsługiwała najpierw stwierdziła, że wydaje mi się, a potem stwierdziła, że to przecież i tak większa szklanka. A wiedziałam, że ta "większa szklanka" ma inną objętość od obiecanej, bo sama w pracy używałam dokładnie tych samych szklanek, więc ich objętości miałam bardzo dobrze obcykane. Żadnego przepraszam, żadnego naprawienia usługi, za którą zapłaciłam, żadnej propozycji rozwiązania sytuacji.
    Z tym byciem winnym grosza to nie jest takie zero jedynkowe. Już nie raz zdarzyło mi się dostać coś nawet 20gr "taniej", bo pani nie miała wydać z dużego nominału, a mi brakowało drobnych. Sama też pracuję "na kasie" i też jak jakiemuś klientowi brakuje małej kwoty albo nie mam jak wydać to wydam ten grosz czy dwa za dużo. Część klientów i tak nie bierze końcówek reszty więc kasa na koniec zmiany się zgadza. Choć przyznaję, że same w pracy nie raz prosimy o płatność kartą, jeśli mamy krucho z drobnymi. Niestety dużo ludzi potrafi za jedną bułkę zapłacić banknotem 100 lub 200 złotowym, bo musi rozmienić, bo sklepie obok nie mają terminala. Inną sprawą jest to że nawet 2019 zdarzały się miejsca gdzie sklep dopuszczał płatność kartą od jakiejś kwoty (10-15zł). Teraz nie wiem, bo korona trochę namieszała i większość woli teraz płatności kartą.
    Z tymi dywanami w łazience to ciekawe. Chyba nie spotkałam się z tym u żadnego znajomego, co najwyżej małe dywaniki pod kibelkiem i pod prysznicem/wanną. Ale w Wielkiej Brytanii faktycznie wykładziny są wszechobecne, nawet w łazience.
    Bidet to życie! Obecnie niestety nie mam w wynajmowanym mieszkaniu, ale zamiast bidetu polecam bidetkę. Zajmuje mniej miejsca, a doskonale spełnia swoją funkcję.
    Płatne toalety to zło. Niestety w Polsce jest trudno o bezpłatne toalety, a jak już są to w niezbyt dobrym stanie.
    Co do tego patrzenia na osoby wyglądające inaczej to nie wiem, czy nie gorsze jest właśnie takie odwracanie wzroku za wszelką cenę. To jest widoczne. Samo popatrzenie na kogoś z ciekawością jest według mnie czymś normalnym, choć uporczywe gapienie się na kogoś jest faktycznie czymś słabym. Zgodzę się, zaś że okropne jest to komentowanie "ale gruba, co za włosy" czy inne komentarze o cudzym wyglądzie.

  • @yuu-zq2mo
    @yuu-zq2mo Před 4 lety +1

    jestem po prostu zachwycona tym, jak cudownie się Ciebie słucha. Nie da się ciebie nie lubić i mieć do Ciebie pretensji, jesteś osobą, która mogłabym słuchać dniami i nocami - nieważne, czy mówiłabyś o dywanach, czy składzie dezodorantu. No i zawsze jestem z Tobą zgodna we wszelkich sprawach, co mnie bardzo cieszy ☀️

  • @katarzynamilewicz8914
    @katarzynamilewicz8914 Před 4 lety

    Bardzo podoba mi się to, że nie ma dla ci nie tematów tabu i potrafisz wprost mówić o rzeczach o których inni ludzie boją się powiedzieć nawet "toaletowe sprawy" super naprawdę ♥️

  • @nikkisound4429
    @nikkisound4429 Před 4 lety +64

    Przedmiotowe traktowanie ludzi, system edukacji, ogólne zacofanie i robienie wielu rzeczy szybko i niedokładnie.

    • @laburbuja4794
      @laburbuja4794 Před 3 lety

      Masz calkowita racje!! Po 33 latach ,,niebycia w PL,, bardzo to widze!!!

    • @fatalsystermerror
      @fatalsystermerror Před 3 lety

      System edukacji chory jest na całym świecie, nie dość że uczy rywalizacji zamiast współpracy to dodatkowo uczy odtwarzania wiedzy zamiast jej tworzenia- uczy SZABLONOWEGO MYSLENIA tak w skrócie

    • @Sasiak1
      @Sasiak1 Před 3 lety

      Rozumiem przyznawanie się do ewentualnych wad i starania żeby się poprawiać i rozwijać, ale nie wiem jak rozumieć teksty o "ogólnym zacofaniu"? mówisz o sobie czy swojej rodzinie, znajomych? ja nie czuję się pępkiem świata i nie widzę też powodów żeby mieć jakieś kompleksy wobec osób innej narodowości, chyba musisz bardzo cierpieć z tego powodu, że jesteś z Polski, jeżeli chcesz się przekonać jak bardzo jesteśmy "zacofanym" krajem to wybierz się za granicę na dłużej niż urlop, zobacz ten raj i wtedy dziel się z innymi mądrościami i swoim bogatym doświadczeniem, zamiast leczyć kompleksy modnym obecnie w niektórych postępowych kręgach pluciem na swoją ojczyznę,

  • @borowka_
    @borowka_ Před 4 lety +14

    wchodzę na główną
    *patrzę*
    o nowy film. najs

  • @edd9744
    @edd9744 Před 4 lety

    Niedawno odkryłem Twój kanał i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie się słucha, nie lubię jak ktoś zamula opowiadając u Ciebie tego nie ma :D

  • @gracjankun
    @gracjankun Před 4 lety

    czekałem na ten film, wielkie dzięki że go nagrałeś 🙂

  • @pfuu4010
    @pfuu4010 Před 4 lety +19

    To nie jest standard, ale w Polsce też są takie lady. 6:00 Płacenie za toalete i szklanke wody w restauracji jest trochę dziwne. ( T^T ')

    • @Cherry_Jelly
      @Cherry_Jelly Před 4 lety +2

      A za wodę z kranu też się płaci w Polsce? Pracowałam w Anglii i tam za darmo jest tylko kranówa.

    • @pfuu4010
      @pfuu4010 Před 4 lety

      @@Cherry_Jelly Raczej darmowa. Powinna być darmowa.

    • @nobody-bx3pq
      @nobody-bx3pq Před 4 lety

      @@Cherry_Jelly Nie ma rozróżnienia na kranówkę i butelkowaną, zamawiasz wodę i często dostajesz samą szklanke z zawartością. Tylko w ogarniętych miejscach dostaniesz butelkę z wodą, przy tobie otwartą i nalaną dopiero do szklanki.

    • @Cherry_Jelly
      @Cherry_Jelly Před 4 lety +2

      @@nobody-bx3pq No nie wiem, mi zawsze przynoszą albo butelkę ze szklanką, albo przy mnie nalewają. Gazowana nigdy nie będzie z kranu więc przy tej opcji masz pewność.

  • @anabellik
    @anabellik Před 4 lety +15

    To taka postkomunistyczna mentalność, jeśli chodzi o obsługę klienta. Co do toalet, to podobno kiedyś były, ale zostały sprzedane prywatnym przedsiębiorcom, którzy na ogół porobili w nich punkty gastronomiczne (serio). Mnie w Polsce irytuje jeszcze to, że wszyscy tutaj chcą na siłę oszczędzać. Wszystko zawsze najtańsze, najgorszej jakości, byle wydać najmniej pieniędzy. Nawet jak kogoś stać na lepszy produkt i w dłuższym rozrachunku by mu się to opłaciło (lepszy produkt=lepsza jakość), to i tak wybierze tańszą opcję. W Japonii mam wrażenie jest drugie ekstremum, ludzie wolą zapłacić więcej i mieć lepszą jakość, przez co często nie ma tańszych opcji. Niektóre usługi mają kosmiczne ceny, warzywa i owoce są kosmicznie drogie (ja bym nie miała nic przeciwko, żeby kupić krzywą marchewkę albo nieregularnego ziemniaka, ale takich w sklepach po prostu nie ma). Na wielu trasach przydałyby się wolniejsze, ale tańsze pociągi.

    • @marti160
      @marti160 Před 4 lety +2

      A mnie irytuje że wszyscy na siłę chcą znajdować wszędzie problemy i wady. i jak większość mówi że w Polsce to zle, polacy mają złą mentalność, no ale oczywiście nie JA, ja jestem w tej fajnej mniejszości- i mówi tak większość :p

  • @Okumu
    @Okumu Před 4 lety

    Komentarz kompletnie nie na temat filmiku. Kilka dni temu twój kanał wyświetlił mi się w polecanych kliknęłam i.. Pokochałam cię za twój głos, taki spokojny, ciepły, lekko zachrypnięty ale bardzo miły dla mojego ucha. Od kilku dni nadrabiam twoje filmy bo są dla mnie idealne do posłuchania przy rysowaniu. Jesteś świetną osobą! Pozdrawiam i ściskam bardzo cieplutko ♥

  • @decastell8036
    @decastell8036 Před 4 lety

    O kurde Nowy Targ jestem w szoku nie spodziewałam się tego

  • @Gosiaczek-be4kx
    @Gosiaczek-be4kx Před 4 lety +5

    O tak, z tematem toalet się bardzo zgadzam. Mam zespół jelita drażliwego i silną nerwicę i dla mnie wyjścia miasto to dla mnie czasem koszmar.

  • @JustMeBeingNice
    @JustMeBeingNice Před 4 lety +3

    Jestem osobą niepełnosprawną więc z pociągami mam niezłe perypetie. Zwłaszcza gdy zaczęłam studia i muszę jeżdzić z miasta do miasta. Tam gdzie studiuje, dworzec i pociągi są niczym z PRLU i mimo, że chodzi tam ochrona, często jestem ignorowana i muszę prosić podróżników o pomoc. To samo z nastawieniem ludzi do mnie. Zawsze śmieszy mnie to, że za każdym razem ludzie są mną przerażeni, a ja mam tylko takie: Hej, jestem całkiem normalna nie musisz się ze mną obchodzić jak z jajkiem, okej? I mimo że to mówię to oni i tak mają dystans. Przywykłam już po tylu latach i jak wspomniałam bardziej mnie to bawi niż irytuje. To przekonanie że jestem niewinną dziewczynką do której trzeba mówić jak do 6letniego dziecka. A powiedz że słuchasz cięższej muzyki, że interesujesz się np rzeczami paranormalnymi to od razu mają wytrzeszcz i: Nie spodziewałem się tego po tobie xD No i to pokazywanie palcami lub odciąganie ciekawych mnie dzieci które zawsze mnie rozczulają i podchodzą zdziwione ich rodzice to aż szkoda gadać. Zamiast wyjaśnić to najchętniej pchnęliby mnie widłami jak jakiegoś demona XD To mnie najbardziej "irytuje" w polsce i polakach. Ciekawi mnie, czy w japonii jest jakoś podobnie pod względem zachowania jeśli masz jakieś takie obserwacje z dystansu? :)

    • @sirhana
      @sirhana Před 4 lety

      Aha, przywyklam, ale mam za zle, ze probuja traktowac jak jajko, bo dla nich to cos niecodziennego. Hmm, moze tez troche lepszego nastawienia do tych ludzi? Nie wiedza jak sie zachowac, chca pomoc, czuja sie zestresowani, speszeni. Swietnie, ze uwazasz sie za taka sama jak oni i normalna, niestety jestes niepelnosrpawna, co widac, to fakt, nie ma co tego ignorwac i udawac czegos innego. Nie lubie wlasnie u niepelnosprawnych takiego podejscia, wole kiedy nie robia cyrkow, tylko tak samo sie zachowuja normalnie, nie mowia traktuj mnie normalnie, tylko mowia, przepraszam nie moge sobie dac rady z tym czy tamtym, pomoz mi.
      I pisze ci to osoba tez z kalectwem, ktora nie ma takiego nastawienia. Cieszy sie kiedy wlasnie spoleczenstwo widzi, ze jest mi cos trudniej i chce pomoc.

    • @JustMeBeingNice
      @JustMeBeingNice Před 4 lety

      @@sirhana Rozumiem, każdy ma swoje podejście ;) to nie tak że jestem zgredem i śmieje im się w twarz bezczelnie czy coś. Ja po prostu mam takie podejście a nie inne. Mówiąc śmieszy mnie to - jak wspomniałam - nie mam na celu nabijania się z tych ludzi czy wyzywania ich od najgorszych. Po prostu tak jak oni nie rozumieją mnie, tak ja nie rozumiem ich. Nikt nikomu nie szkodzi i staram się zawsze im wyjaśniać co i jak. Dlatego dałam "irytuje" w cudzysłów. Nawiązując do twoich słów ponownie się powtórzę - rozumiem, każdy ma swoje podejście - ja na przykład wolę w większości móc radzić sobie sama, a nie liczyć na innych ale nie krytykuje twojego podejścia ~ lubię też "udawać, że jest inaczej" jak to napisałaś, ale nie dlatego że chce się oszukiwać, po prostu tak zostałam wychowana

  • @mcgat9938
    @mcgat9938 Před 3 lety

    Super się Ciebie słucha :)
    Życzę samych sukcesów i pozdrawiam.

  • @jaklinodenev9498
    @jaklinodenev9498 Před 4 lety +1

    Kocham Twoje reakcje na komentarze! Nie próżnujesz. I to jest świetne!

  • @Razjela96
    @Razjela96 Před 4 lety +8

    A ja jestem wdzięczna za płatne toalety, bo przynajmniej wiadomo, że bezdomni tam raczej nie pójdą, ponieważ: 1. Nie mają drobnych 2. Ktoś tej toalety pilnuje i go tam nie wpuści. Nie wiem, jak ci to może nie przeszkadzać. To przecież niebezpieczne dla własnego zdrowia :/

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +1

      Zgadzam się z Tobą, co niektórzy tutaj wyżej noszą swoje 4 litery. Żenada jak się to słucha i czyta.

    • @olejpalmowy4346
      @olejpalmowy4346 Před 4 lety +2

      Ja prdl, problem bezdomności w Polsce jest straszny. Nie jest Ci głupio traktować drugiego człowieka jak śmiecia?

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +1

      @@olejpalmowy4346 problemy Polaków powodowane są w dużej mierze przez każdy kolejny rząd... I tak od 30 lat, nie świadczy to dobrze o naszym narodzie. Do tego dodać brak zdrowego rozsądku i hasełka w stylu "robta co chceta, pierd.. le nie robię, szlachta nie pracuje" itd...
      Nie rozumiem jak można porównywać dwa tak odmienne kulturowo kraje. Azjaci dużo robią na pokaz i tak im zostało. W traktowaniu ludzi potrafią być gorsi niż Europejczycy. U nas jest po prostu inaczej.

    • @olejpalmowy4346
      @olejpalmowy4346 Před 4 lety +4

      @@michachmiel6210 ...co nie zmienia faktu że wypowiadanie się o bezdomnych w sposób pogardliwy, nie uwzględniający ich człowieczeństwa jest lekko nie na miejscu :)

    • @MadeInPoland182
      @MadeInPoland182 Před 4 lety +2

      Ale w takim razie gdzie ci bezdomni mają się załatwiać? Nie wszędzie są krzaki, w których da się schować. Poza tym niewpuszczanie bezdomnych nie rozwiązuje problemu zaniedbanych toalet publicznych.

  • @equeri6510
    @equeri6510 Před 4 lety +3

    Kiedy kilka miesięcy temu (był okres świąteczny, jakieś 4 dni do Wigilii) byłam w Biedronce, to zostałam pięknie potraktowana przez ekspedientkę.
    Zrobiłam zakupy, czekam w kolejce i przychodzi moja kolej. Babka patrzy na mnie, jakbym była złodziejem. Daję jej pieniądze, a ona je ogląda że wszystkich stron, jakby były podrobione (fakt, 14 latka, która robi zakupy na 200 złotych w Biedrze chyba nie jest częstym widokiem, ale były święta więc to chyba logiczne, że za prezenty się płaci trochę więcej niż normalnie). Spogląda znowu na mnie jak na złodzieja, no ale wreszcie chowa te pieniądze, żeby wydać mi resztę. I co nagle słyszę? "Wie pani, ja nie mam tych pięciu złotych. Kiedy indziej oddam". Byłam tak zdziwiona, że nawet się nie postawiłam (nie lubię też wszczynać kłótni, nie leży to w mojej naturze). Pakuję prezenty do plecaka i życzę wesołych świąt (zawsze tak robię w tym okresie i zwykle ludzie się cieszą). Za to kasjerka stwierdziła, że odpowie jednym zdaniem "Wesołych jak komu".
    Być może jest to tylko wina tego, że mieszkam w dość małym mieście. Może gdzie indziej jest lepiej, ale okolice na Śląsku właśnie takie są.

    • @uki4066
      @uki4066 Před 4 lety +1

      Czy ta kasjerka oddała później te 5 złotych, czy nie? Też mieszkam w małym mieście i kilka lat temu w jednym sklepie była kasjerka, która naciągała młodo wyglądających klientów na właśnie 5 złotych. Na szczęście bardzo szybko wyleciała za takie akcje.

    • @equeri6510
      @equeri6510 Před 4 lety

      @@uki4066 jasne, że nie :)

  • @stereohi-fi4229
    @stereohi-fi4229 Před 3 lety

    Pozdrawiam z Saitamy fajny kanał . Pamiętam jak byłem w Polsce parę lat temu komunikacja mnie dobijała . Już się przyzwyczaiłem do japońskich pociągów.

  • @asia4154
    @asia4154 Před 4 lety

    Jestem nowym widzem i bardzo mi się spodobał Twój kanał 😁 Jesteś super osóbka! Będę oglądać dalej.

  • @madziakish
    @madziakish Před 4 lety +4

    Co do tego komentowania to miałem niestety dwie takie sytuacje :/ Pierwsza to jak z przyjacielem i moim psem szliśmy przez Rynek w Krakowie i jakiś obcy facet do nas rzucił "pies fajny, ale szkoda że ma panów frajerów". Tak totalnie z czapy. Drugi raz to kiedy brałem udział w akcji "free hugs" i szedłem ulicą do Rynku z jedną dziewczyną i moją znajomą z klasy. Nikomu się nie narzucaliśmy, po prostu szliśmy z tabliczkami, zero nagabywania ludzi, wołania, nic takiego. I nagle jakaś laska do nas wrzasnęła wręcz z takim zniesmaczeniem "czy wy jesteście normalne?!". Serio nam się przykro zrobiło, bo ani do niej nie podchodziliśmy ani nic, ba, zauważyliśmy ją dopiero, gdy na nas krzyknęła, zresztą była po drugiej stronie ulicy. Chociaż samą akcję mega fajnie wspominam, bo więcej było tych miłych, pozytywnych reakcji oraz ciekawych ludzi to jednak...no, ubodło mnie to jakoś wtedy.
    Jak chodzi o płatne toalety to jak najbardziej się zgadzam. Już raz tak miałem, że na dworcu w Krakowie poczułem, że muszę sprintem do łazienki, a że miałem mieć niedługo pociąg to uznałem, że nie ma co wracać do galerii. No i oczywiście wydłubywanie w biegu 2,50 z portfela, który jeszcze był upchnięty w bagaż. Dlatego też niekoniecznie lubię jeść nowe rzeczy na mieście, właśnie na wypadek, gdyby mi się żołądek zbuntował, bo nie z każdego miejsca mam blisko do np. galerii albo w dany dzień budynki uczelniane są zamknięte. W Czechach niestety tak samo. Będąc na dworcu w Ostravie też chciałem pójść do toalety, ale jak zobaczyłem te 30 koron za skorzystanie to jakoś mi się odechciało i wolałem poczekać już na ten pociąg. Tym bardziej, że w pobliżu też nie było żadnej toalety, a najbliższa galeria była na tyle daleko, że bym się nie wyrobił na powrót do Krakowa, bo to był już ostatni tego dnia. Bidet z kolei raz w życiu widziałem - w prywatnej klinice ginekologicznej.

    • @_agnieszka_
      @_agnieszka_ Před 4 lety +1

      Ja miałam sytuacje (odnośnie historii z tabliczkami) ze gdy chkdzilam do szkoły to , wiadomo były ostatki.
      Przebralam się za myszkę Mini
      Miałam zrobione uszy z kartonu obklejone czarna kartka i one były przyczepione do opaski z kokardka.
      Wiadomo, sukienka w kropeczki itd , no i ze znajomymi postanowiliśmy wyjść na miasto po zajęciach w tych strojach. Czeklaismy na autobus i gdy juz przyjechał
      i Pan kierowca otworzył swoje wrota i nas ujrzał to się zaczęło
      Niestety byłam z naszej grupki pierwsza wsiadajaca i mi się oberwalo najmocniej
      O tuż powoedzial ,ze jesteśmy jakieś przebierancy , wyglądały jak jakieś opuznione bachory i inne , po czym wskazując na mnie stwierdził ,ze "Z jakimś szczurem nie będę jechał" i potem dalej leciały jego mongolskie teorie na nasz temat.
      W końcu przerwalismy mu i powiedzielismy by się walil , nie pojedziemy tym autobusem i napiszemy piękna skargę .
      Trochę boli ,jak ktoś ma odwagę się przebrać i każdy jest spokojny itd a jakiś fagas ma zły dzień i może się wyladowac.
      Gdyby ten kierowca widział jak wycieczka (chyba 2 klasa podstawówki, juz nie pamiętam) małych dzieciaczkow nas oblezyla i chciala się bawić to by może zastanowił się co gada.

    • @isami89
      @isami89 Před 4 lety

      Toalety w Polsce muszą być płatne, bo bez tego były by uwalone przez bezdomnych.

  • @EthanRing3
    @EthanRing3 Před 4 lety +3

    Odn: płatnych (czasem dość drogich) toalet:
    Szeląg dam od wychodu, nie zjem, jeno jaje:
    Drożej sram, niźli jadam; złe to obyczaje.
    - Jan Kochanowski.

  • @ELS372
    @ELS372 Před 4 lety

    Bardzo fajny odcinek, zgadzam się ze wszystkimi uwagami, dobra refleksja :)

  • @piaaip8254
    @piaaip8254 Před 4 lety

    Pozdrawiam,
    ciekawe, praktyczne porady, ładnie wyglądasz,
    życzę Ci zdrowia i radości. Lubię Twoje tematy,
    są autentyczne. Pozdrawiam z HH

  • @tomaszjedrzejec4479
    @tomaszjedrzejec4479 Před 4 lety +4

    Nigdy w Polsce nie spotkałem dywanu w łazience . Zawsze śmiałem się ze w starych brytyjskich domach są dywany a u nas nie ma . A jednak .

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +1

      To moda sprzed 20 lat, w co biedniejszych domach/hotelach wciąż są.

  • @BeBA440
    @BeBA440 Před 4 lety

    Bardzo fajny odcinek, też mam takie odczucia np. przy kasie pakowanie zakupów, normalnie stres i czasami obsługa też dużo pozostaje do życzenia . Pozdrawiam serdecznie ! Więcej filmów ❤️🤗

  • @jo27ndm
    @jo27ndm Před 4 lety

    Pięknie mówisz po polsku :) Ostatnia rzecz, o której mówiłaś poprawiła mi humor :)

  • @tidi__
    @tidi__ Před 4 lety +3

    ehh...z tymi toaletami to mnie tak denerwuje...nie ważne jaka sytuacja, musisz mieć przy sobie 5 zł bo inaczej to będziesz biegać po bibliotekach i galeriach czy jest publiczna toaleta

  • @maciejlekki6878
    @maciejlekki6878 Před 4 lety +8

    "Wyglądasz jak ziemniak" XDDD

  • @annateodorczyk-twardowska6512

    Czekałam na ten film :) I muszę Ci powiedzieć, że trudno się z wymienionymi problemami nie zgodzić, choć jako osoba, która nie ma porównania do wysokich standardów kolei uważam, że nowe pociągi w porównaniu do tych, które pamiętam z czasów liceum to niebo a ziemia.
    Sektor obsługi faktycznie w Polsce mocno to kuleje. Wyjechawszy do Czarnogóry dopiero przekonałam się, jak duża jest różnica choćby w obsłudze w restauracji. Osobiście zdecydowanie wolę obsługę ok. 30. niż młodszą, bo ci drudzy zwyczajnie nie potrafią zachować się profesjonalnie. Byłam w szoku gdy w pewnej restauracji kelnerka żuła przy mnie gumę, a gdy porposiłam o zapakowanie resztek rzuciła mi przed nos pudełko. Problemem leży też niestety w samych firmach, które albo nie mają wypracowanego service design albo tworzą nieprzemyślane kalki z zachodu, które się u nas nie sprawdzają lub ich idea jest wykoślawiona. A za wszystko obrywa się pracownikom i ze strony klientów i szefostwa.
    Choćby to pospieszanie przy kasie w sklepie. Wynika z tego, że kasjerki są rozliczane z szybkości obsługiwania, a sklep nie zapewnia alternatywy, by w spokoju coś spakować. Jeśli idzie o te "grosiki" to według polskiego prawa klient ma obowiązek mieć wyliczoną kwotę, a kasjer nie ma obowiązku mieć drobnych.
    Z drugiej strony system, który opisywałaś w Japonii nieco mnie przeraża - miałam okazję być w kawiarni, w której pracownicy (przepraszam jeśli zabrzmi to źle) byli wytresowani na podobna modłę i sama czułam się z tym bardzo źle. Ale kiedy miałaś odcinek o zasadach pracowniczych bardzo podobała mi się wysoka kultura w stosunku do osób niepełnosprawnych.
    Jeśli idzie o zanikanie zwrotów formalnych w kontaktach międzyludzkich, to niestety, ale formalne polskie Pan/Pani współcześnie uważane jest za zaściankowe (choć skomplikowany system formalny Japonii wynosi się pod niebiosa - wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma). Ja sama raczej zachowuję formę oficjalną i już nie raz zostałam z tego powodu niemiło potraktowana. "Nie jestem stary żebyś mi tu paniowała" "Nie jestem panem na włościach byś mi tu paniowała" - cytaty autentyczne.

    • @Aga-dt2gc
      @Aga-dt2gc Před 4 lety +1

      To działa w dwie strony niestety. Dużo lokali woli zatrudniać studentów, bo to się bardziej opłaca. Nie chodzi mi o wiek zatrudnionych osób, ale wiem, że młodym menadżer częściej wchodzi na głowę i traktuje kelnerów jak śmieci. Problem jest wielowarstwowy. Szacunek rodzi szacunek (na ogół).

  • @kord9285
    @kord9285 Před 4 lety

    dzięki, super fajny film, jem sobie śniadanko i sobie oglądam ^vvv^

  • @emerytkaztwojejokolicy3427

    6:36 Myślałem, że tylko ja mam takie odczucia. Przynajmniej już wiem że to nic nienormalnego :)

  • @monicamarta7345
    @monicamarta7345 Před 4 lety +16

    W PL tak jest odwieczna depresja i niechęć, niechęć obsługi klienta itd, mało płacą więc ludziom się nie chce i wolą jak nikogo nie ma dlatego to co odczuwasz jest prawdziwe niestety.

    • @laburbuja4794
      @laburbuja4794 Před 3 lety +1

      Kochana, za granica tez dyrektor banku zarabia wiecej niz kasjerka, ale nie zwalnia jej to z obowiazku dobrego wykonywania swojej pracy.. jej wybor..

  • @naruse1226
    @naruse1226 Před 4 lety

    Świetny odcinek jak zawsze :3

  • @kamiltarnowski543
    @kamiltarnowski543 Před 4 lety

    Ładnie wyglądasz ;) Ciekawy film. W końcu nagrałaś film o tym co non stop słyszałem od ciebie za każdym razem jak przyjeżdżałaś ;)

  • @grandbeing4599
    @grandbeing4599 Před 4 lety +6

    Mow prosze o okresie otwarcie, chlopcy tez powinni wiedziec. To nic wstydliwego

  • @aleksandrakalisz9688
    @aleksandrakalisz9688 Před 4 lety +49

    Szkolnictwo wyższe i władza...

    • @aleksandrakalisz9688
      @aleksandrakalisz9688 Před 4 lety

      Hej Enma :*

    • @Nawrotsien
      @Nawrotsien Před 4 lety +2

      I wyzysk!

    • @MarcusAchallorr
      @MarcusAchallorr Před 4 lety +6

      @@Nawrotsien no tu patrząc w Japonii wyzysk jest moim zdaniem niebagatelnie wyższy. Choć nadal w żadnym kraju być go nie powinno.

    • @adam1984pl
      @adam1984pl Před 4 lety +2

      Szakolnictwo wyzsze to kabaret normalnie.

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety

      Studia powinny być płatne, jak w USA czy Anglii.

  • @andrzejsosna.7343
    @andrzejsosna.7343 Před 3 lety +1

    Dywaniki łazienkowe są po to, że jak człowiek wyjdzie spod prysznica może się poślizgnąć i złamać nawet nogę, czy rękę. Mogą być również kratki.

  • @caprikoziol4150
    @caprikoziol4150 Před 4 lety

    16:03 Jak tylko zaczelas to zdanie skojarzyly mi sie te stare pociagi z przedzialami. Wspomnienia z najlepszego lata :D

  • @maxwell8051
    @maxwell8051 Před 4 lety +11

    Dokładnie tego samego nie rozumiem z polskimi prysznicami - czy to w domach prywatnych (ludzie sobie potrafią urządzać niestworzone rzeczy), czy to w hotelu. Opryskana łazienka, często wraz z tymi dywanikami, to najgorsze co może być.

    • @michachmiel6210
      @michachmiel6210 Před 4 lety +2

      Robią z tego co mają. Nie każdego stać. Nie oceniam ludzi po ich stanie finansowym, nie jestem też zazdrosny.

    • @maxwell8051
      @maxwell8051 Před 4 lety

      ​@@michachmiel6210 to niezmiernie miłe i szlachetne, możesz przybić sobie piątkę.

    • @maxwell8051
      @maxwell8051 Před 4 lety

      @@michachmiel6210 poza tym, nie pisałem o ocenianiu stanu finansowego ani zazdrości, raczej chciałem wskazać, że dziwi mnie, że na etapie konstrukcji pomieszczeń nie podejmuje się innych decyzji za te same środki.

  • @majajuraszyk1136
    @majajuraszyk1136 Před 4 lety +3

    Ja: kupuje jakiegoś wafelka za dwa złote
    Gdy płace banknotem 10 zł: można drobniej?
    Gdy chce wygrzebać monetami typu 5/10gr: *przewraca oczami*
    I gdzie tu sprawiedliwość

    • @laburbuja4794
      @laburbuja4794 Před 3 lety +1

      Odwieczny problem kas w PL. Pracuje od 30 lat za granica i to MOJ problem miec wystarczajaca drobnych na wydanie reszty, a nie klienta, ktory przychodzi i chce zaplacic. To jasne jak slonce. Zawsze widze to w PL gdy chce zaplacic, a kasjerka ma problem z wydaniem reszty, bo nie ma drobnych. Paranoja¨¨

  • @feleq6694
    @feleq6694 Před 4 lety

    O kurczę, nie miałam pojęcia, że pochodzisz z Nowego Targu :D
    Ten kibel za 2 zł w galerii to pewnie dworzec autobusowy Dekada albo Buy&Fly, zgaduję. Jeszcze pamiętam, jak rok temu w tym drugim toalety były za darmo, no i pewnego razu spotkało mnie dość niemiłe zaskoczenie. Ogólnie prawda, że w ogóle toalet jest niewiele, a to jest kuźwa podstawowa potrzeba ludzka i również z tego powodu często czuję się niepewnie w miejscach publicznych. No i mi również brakuje bidetów, chociaż nigdy jeszcze nie miałam z nimi do czynienia. Jak jestem w domu, to obowiązkowo się podmywam, a tak to latanie z wilgotnymi chusteczkami. Ale to chyba w ogóle problem większości Europy.
    Jeszcze mogę poruszyć temat nowotarskiego dworca kolejowego (nie mieszkam w nt, dojeżdżam do szkoły). Przez lata stał obdrapany, zamknięty na cztery spusty. Nie było nawet przenośnej toalety, więc gdy zaszła taka potrzeba musiałam dymać do centrum handlowego oddalonego o ok. 10 minut, gdzie kibel jest za darmo, jeszcze.
    Na szczęście ostatnimi czasy polska kolej, w szczególności regionalna, się rozwija i remontowane są tory, dworce i kupowane nowe pociągi. To mnie niesamowicie cieszy, bo uwielbiam kolej. Nowotarski dworzec również doczekał się swojego remontu, chociaż pomimo tego, że budynek był w stanie użytkowym już w grudniu 2019, to nadal pozostawał nieczynny, ale ogrzewany. No nie powiem, denerwowało mnie to nieco, gdy kostniały mi dłonie od oczekiwania na mrozie. Z tego głupiego powodu musiałam zawsze rozplanować, kiedy wyjść ze szkoły, którym autobusem pojechać, żeby jak najmniej czekać, a autobus zawsze się może spóźnić, no i wtedy kolejna runda marznięcia. Zeszłej zimy, podczas burzy śnieżnej konduktorzy na szczęście wpuścili nas, cały tłum podróżnych przysypany śniegiem do pociągu, który miał chwilowo przerwę, żebyśmy tam poczekali na nasz. Sytuacja wręcz jak z filmu.
    No ale dobra, jak mówiłam - remont trwa, są postępy, więc bądźmy optymistyczni. Ja Nowy Targ mimo wszystko lubię ;)

  • @Wolf9918
    @Wolf9918 Před 4 lety

    Świetny filmik i powiem tak:
    1.Z tak ułożonymi włosami wyglądasz świetnie.
    2. Ze spora częścią mogę się zgodzić, ale odnośnie pociągów w ostatnim czasie sporo się pozmieniało ale dalej zdarzają się te staruchy które są beznadziejne, a odnośnie wypowiadania się o tym co się myśli to muszę przyznać rację, ale jako że mam sporo znajomych nastolatków to widzę że to młodsze pokolenie na szczęście w pewnej części aż tak bardzo nie przejmuje tego nawyku, to jest mały procent, ale może kiedyś Polacy jeśli chodzi o podejście do inności się ogarną i zobaczą że ludzie po pierwsze nad niektórymi rzeczami nie panują oraz że mają prawo lubić coś innego. Zaś jeśli chodzi o cmokanie przy zakupach to są dwa rodzaje, jedno gdy ktoś po prostu się pakuje i ludzie stekajanad uchem co jest zwyczajnie irytujące, ale też odnośnie cmokania jest jedną rzecz wkurzająca - zdarzają się sytuację gdy osoba stoi przy kasie (np w dziale mięsnym) i się 5 minut namyśla co wziąć i takie "a może poproszę tego. A może tego" tak jakby nie mogła albo zrobić listy zakupów albo najpierw przejrzeć co jest dostępne i dopiero stanąć w kasie i poprosić konkretnie zamiast się namyslać. Człowiek za taką osoba stoi wiedząc co kupić. I siew nim aż gotuję bo chce poprosić o swoje i odejść. Zaś odnośnie tej złej obsługi klienta to ja mam taką historię jak będąc w karczmie ze znajomymi zamówiłam zapiekankę i czekał 5, 10, 15, 20 minut i nic. W końcu się wkurzyłam i jako że było już późno i zwyczajnie nie chciało mi się iść do barmana to zgłosić i czekać aż rzeczywiście zrobi mi ta zapiekankę to rzuciłam to w cholerę i poszłam do namiotu.

  • @Lily-mx6pw
    @Lily-mx6pw Před 4 lety +5

    Hejcia♥️

  • @basiapl8540
    @basiapl8540 Před 4 lety +5

    Enma mówi, że nie wyobraża sobie życia bez bidetu
    Tymczasem ja: Co to jest bidet?
    xD

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +1

      Luz, też tak miałam xD

    • @Yavenis
      @Yavenis Před 4 lety +2

      Ja za to byłam bardzo zaskoczona jak się dowiedziałam że Polacy nie wiedzą co to jest bidet. Ja u siebie w domu zawsze go miałam i kiedyś koleżanka mnie zapytała co to jest. Ja myślałam że ona żartuje. Rozumiem ze nie w kazdym kraju ludzie z niego korzystają ale bez przesady to nie jest jakiś futurystyczny wynalazek XD

    • @adriantruszkowski6719
      @adriantruszkowski6719 Před 4 lety

      Bidet to pisuar dla kobiet jakbyś chciała wiedzieć

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +1

      Adrian Truszkowski absolutnie nie. Pisuar to miejsce do ktorego sie oddaje mocz, bidet to miejsce gdzie podmywa sie okolice intymne.

  • @agab.2200
    @agab.2200 Před 4 lety

    Jakiś czas temu trafiłam na ten kanał, oglądam różne filmy na wyrywki 😊
    Co do płatnych toalet w Polsce konkretnie w galeriach, to w Gdańsku nie widziałam chyba nigdy płatnej toalety w galerii, więc to chyba bardziej kwestia lokalna 😅 Co do obsługi klienta, po filmie w którym mówiłaś o pracy w sklepie w życiu nie wejdę do żadnego japońskiego sklepu! 😂 Ja akurat nie cierpię takiego witania od razu, pytania, promowania. Weszłam do skelpu, poradzę sobie, znajdę to czego szukam... Ale to pewnie kwestia indywidualnych prefenecji. Natomiast lubię zwracanie się "na ty". Ale nie takie spoufalanie tylko po prostu mówienie po imieniu. Jest szybciej i prościej (bo czasem ktoś wygląda na inny wiek i nie trzeba się wtedy martwić, czy to dobrze że się urzyło danej formy). Generalnie wiele moich upodobań można wytłumaczyć fascynacją Finlandią 😉 za to kultura Japonii niezbyt do mnie przemawia, zwłaszcza ta "uprzejmość", a Twoje filmy oglądam głównie dlatego bo lubię Cię słuchać 😊

  • @rhinannonn
    @rhinannonn Před 4 lety +1

    Ja właśnie dziś nadrabiałam stare filmy i usłyszałam, że chcesz zrobić ten film i miałam takie w głowie: Ciekawe kiedy a tu film?

  • @aetherology2137
    @aetherology2137 Před 4 lety +5

    hmm...Gonciarz z małopolski...Ty z małopolski...Ja również z małopolski , uczę się japońskiego i chciałabym wyjechać do Japonii...Przypadek? (´・∀・)

  • @szymontabor4366
    @szymontabor4366 Před 4 lety +9

    Radykały i prowokatorzy zarówno z prawej jak i lewej strony. :/

  • @andrjusza44
    @andrjusza44 Před 4 lety

    Kolejny ciekawy film na Twoim kanale. Jako świeży subskrybent bardzo się cieszę, że taki kanał odnalazłem. Co najbardziej mi się podoba u Ciebie to przebijający w Twoich wypowiedziach szacunek do drugiego człowieka. Więcej takich ludzi jak Ty, a świat będzie lepszy. Pozdrawiam serdecznie.

    • @EnmaOfficial
      @EnmaOfficial  Před 4 lety +1

      Dziękuję! Bardzo mnie cieszy, że to dostrzegasz, nawet w momencie gdy film opisuje negatywne zdarzenia. Pozdrawiam serdecznie!

  • @lin1782
    @lin1782 Před 4 lety

    Mnie też bardzo wkurza obsługa w sklepach. Nie raz się spotkałam z reakcją że ktoś mnie ignorował itp. czasem naprawdę czułam się niechciana w niektórych sklepach. Przykro mi że w Polsce jest taka obsługa.
    Szkoda że teraz dopiero znalazłam twój kanał bo Japonią fascynuję się od bardzo dawna :3 ♡