@@isalum9308 Coraz więcej tych niektórych. Przy sklepach, przystankach, na chodnikach, trawnikach coraz więcej tych osieroconych, ale już pustych małpek. Inwestycje PiS..
@@uzytkownik4744 Zgadza się. Nie pracuję w budowlance, ale gdy przechodzę koło placów budów, widzę, jaki tam syf po sobie zostawiają. Zwłaszcza styropian hula sobie na wietrze w promieniu wielu kilometrów. W Polsce żyje mnóstwo dziadostwa, a dzięki PiS będzie go jeszcze więcej.
@@szymonszymon1268 JAK TO DO MNIE TO NIE TRAFIŁEŚ! BO NIKT OD TYPA NIE WYMAGAŁ PICIA. SĄ 3 WERSJE ALBO MU BABA POWIEDZIAŁA ABY JUŻ NIE PIŁ ALBO CZUŁ SIĘ DZIWNIE WIDZĄC ŻE GO BABISZONY PRZEPIJAJĄ ALBO WIEDZIAŁ ŻE ZWROT TREŚCI ŻOŁĄDKOWEJ JEST BLISKI. TO WYŁĄCZNIE JEGO DECYZJA NIKT GO NOE NAMAWIAŁ I NIE PODKRĘCAŁ TEKSTAMI TYPU "ZE MNĄ NIE WYPIJESZ"
Ale małpkę wniesiesz na zakład bez problemu, a pół litra zawsze będzie jakoś sterczeć. No i zawsze małpek można więcej poupychać po kieszeniach, a nie tylko jedną.
Ja pamiętam czasy i nie żałuję tego że żyłem,że spędziłem dzieciństwo i szkoły w tej komunie,było wesoło i goło ale z ludźmi się było cały czas a z wojska to do dzisiaj się spotykamy z kolegami i wspominamy czasy Bareii...To były czasy..😁
Noooo,mogles się upijać,bylebys nie otwierał dzioba w niewygodnych tematach.w tym oglupianiu narodu była metoda.mielismy być masą bez wyrazu i charakteru.to dla ciebie,ekspercie w temacie komuny.wlasciwie to bardziej wspominasz swe dzieciństwo i młodość.
@@marekklimkiewicz4616 masz rację facet gloryfikuje swoją młodość ale ma do tego pełne prawo bo ciebie mnie i każdego to czeka ale faktem jest też to że za komuny ludzi byli zyczliwsi z sąsiadem żyło się jak z rodziną i to jeszcze na początku lat 90 bo te lata pamiętam tak było ludzie nie mieli dużo ale dzielili się tym co mieli pamiętam że sąsiedzi w moim bloku przesiadywali u nas a my u nich pożyczanie szklanki cukru wspólne kiszenie kapusty że wszystkim szło się do nich a oni że wszystkim do nas
@@Nordin010788 zgadzam się, to nie tylko wspominanie minionej młodości, ale również zupełnie innych czasów. Dla przeciętnego człowieka wcale nie gorszych czy lepszych, po prostu była to pewna epoka naszego społeczeństwa, jak każdego innego w historii. Dzisiaj jest jak jest, człowiek "siedzi" samotnie na smartfonie i wypisuje swoje anonimowe, nie mające większej wartości komentarze (chyba, że dla mediów szukających taniej sensacji).
@@tomekkruk6147 po pierwsze w PRL-u trzeba było pracować a wszelkie "niebieskie ptaki", "nygusy" miały pod górkę, milicja robiła naloty na meliny. Po drugie UE nic tak od razu nie daje, ktokolwiek, choćby samorząd musi napisać projekt, mieć własne środki by cokolwiek dostać z unijnych funduszy. Po trzecie nawet w takim "socjalistycznym" PRL-u rodzice dzieci z niepełnosprawnościami nie dostawali od państwa nic, nie było jakiś tam pielęgnacyjnych czy rodzinnych świadczeń.
My w pracy bardzo czesto zaczynamy dzień od lampki whisky albo brandy. Z samego rana przy kawie aby na start miec nastrój a po dniu pracy móc bez ryzyka wrócić samochodem. Alkohole sa firmowe tak jak kawa czy herbata
@@piptrgallan7168 w każdej normalnej firmie jest chyba jakiś "firmowy" alkohol żeby się z gośćmi napić czy nawet między sobą stłuc szkło po udanym dealu czy etapie projektu czy nawet po maluchu na udane rozpoczęcie poniedziałku
Pamiętam, że operator spychacza miał ksywkę "bryndziarz". Sądziłem, że ze względu na fioletowy nos. A okazało się, że pił denaturat z rana zanim odpalił spychacz, aby lepiej znosić wibracje i stres związany z pracą tą mocarną maszyną! Jak to dobrze, że za komuny były praktyki robotnicze dla studentów. Żyłbym w nieświadomości i takie filmiki jak powyższy by mnie zaskakiwały:) Idę się napić....
Nie wiem po co abstynęci i abstynętki się w ogóle że tak powiem wypowiadają dobranoc i dowidzenia Państwu życzę. Tak żyłem w tych czasach i jestem szczęśliwy. W dodatku pracowałem na budowie jako młody chłopak. Koledzy którzy byli na kontrakcie w Libi, Iraku, Egipcie w tych czasach to byli Paaaany i co dzień rano jako młody sprytny, ambitny chłopak brałem bony i leciałem do Pewexu lub Baltony po gorzałę i co komu to przeszkadzało. W tych blokach co budowaliśmy teraz 60%społeczeństwa mieszka i napewno narzeka na krzywe ściany ech.
Ubzdurało ci się że jak komuś przeszkadza picie w pracy to jest "abstynęt" (to słowo się trochę inaczej pisze - trzeba było jako młody chłopak chodzić do szkoły a nie na budowy), a to jedynie z ciebie wychodzą PRLowskie standardy. I tu nie chodzi jedynie o krzywe ściany (które często są krzywe), ale także o wydajność i bezpieczeństwo. Z tego, że 60% społeczeństwa mieszka w blokach z PRLu nic nie wynika, zapytaj te pozostałe 40% czy wróciłoby do tych bloków to wtedy się przekonasz jaką jakość ten pijany sojusz robotniczo-chłopski zapewnił.
Jezdnie i chodniki były zimą odsnieżone i nie było takiego sprzętu jak dzisiaj. Przed chwilą szedłem chodnikiem po kostki w śniegu który nie pada już od paru godzin. Poza tym w środkach masowego przekazu pokazuje się tylko ujemne strony PRL
Nie przypominam sobie, żeby na wsi w latach 78'-89' były jakieś braki w wódce. W mieście tak, ale to było sterowane i prowokowane. Pamiętam natomiast elektryczne auta za tej "kumuny" pokazywane w programie Sonda.
Niektórzy w czasach PRL mieli większe wyobrażenie wolności, niz niektórzy współcześni Polacy przesiąknięci lewicową myślą ograniczania wolności w imię "szczęścia ogółu".
Pytanie czy podatek/akcyza od „małpek” zmieni krajobraz naszych chodników? „Śmiem twierdzić, że raczej wątpię.” Maj AD 2005. Parę dni po przystąpieniu do Wspólnoty Europejskiej... Poniedziałek, Żabka w Centrum Warszawy. Pan z weekendowym zarostem prosi o ćwiartkę. Sprzedawczyni mu na to: „Zgodnie z normami Unii Europejskiej już nie ma ćwiartek, sprzedajemy tylko po 200 mililitrów!” „Patrz Pan jakie chytre! Na dzieńdobry o pięćdziesiąt gram nas orżnęli!” To było na dzieńdobry... Co dalej? Z czego dalej daliśmy się orżnąć? Nie dajmy się orżnąć ze zdrowego rozsądku.
Piersiówki mogłyby by wrócić do łask, niech kupują 0.5 lub więcej i potem przelewają sobie do piersiówek te 0.1 czy ile tam chcą. Chodnik czystszy i finansowo chyba bez zmian
Miałem typa na robocie.Jezdził wózkiem widłowym,dziennie trzaskał 0,2-0,4l.Tak działał w firmie latami, nikt nic w życiu by nie poznał do momentu jak mu nie wypadła dwusetka przy zakrecie( nie potłukła się a poturlała parę metrów) wprost pod nogi kierownika który zgrabnie zatrzymał ją butem 😅...i sprawa się rypła 💀
"...biorę se rano małpeczke i ide do pracy..." to już będzie na zawsze kultowe...zna ktoś tego pana "...biore se rano małpeczke i ide do pracy..."the best
To właśnie najbardziej smutne w PRL, że ta małpeczka to dla ludzi była najważniejsza rzecz w czasie dnia, to nic , że regularnie ktoś giną/ stawał się kaleką w robocie z powodu pijaństwa, że efektem ich pracy była gówniana jakość. Ale ta komuna zryła polską mentalność.
a co nie można tego oowiedziec "niby" w żartach? Takiej doczekaliśmy demokratycznej wolności... Nic już nie można, donosy większe niż za komuny, wszędzie...
40 lat minęło a "małpeczki"są w każdym sklepie!Wchodzę do sklepu"cyk fuch" kupuje i do pracy z rana jest!Po pracy znowu kupuje dwie "małpeczki" a w domu mam już ZOO!Czasy się zmieniły a "małpeczka" dalej ta samo co rano!
A co Areczku ci nie pasuje?Za mało parad gejowskich?a moze za mało beżowych inżynierów snuje się bez celu po ulicach polskich miast?A może trzeba zmienić pracę? wziasc kredyt jak radził komoruski onegdaj,moze wtedy wykształcony chłopczyk z dużego miasta będzie zadowolony.
@@krrobar2970 a tobie pasuje propaganda polityczna , brak planu na przyszlosci, rozdawnictwo pieniędzy, niszczenie gospodarki? A no tak ty na tym korzystasz elektoracie Pisu.
"Biorę sobie małpeczkę, i do pracy" XD
Powiedz to dzisiaj przed milionami telewidzów XD
Dziś jest tak nadal. Wystarczy iść do spożywczego przed 6 rano. Od razu widać kto do roboty, a kto do pracy. 1 na 10 bierze bułki, ten pracuje 😁
Mi tam kiedyś przy pracdowcy małpka z kieszeni wypadła. Całe szczęście na tyle jestem dobrym fachowcem, że mnie nie wyjebał XD
nie małpeczkę, a "małpećkę"... Niedosłyszałeś...
poprostu to bylu poczatki patostreamerow tylko jeszcze kamer i internetu nie mieli
Bareja to miał prostą robotę . Wystarczyło tylko spisywać złote myśli narodu :)
Teraz też życie przerosło kabaret.
Bareja💛😂
Bareja, to musiał żyć w tamtych czasach ;)
on też nie był rozgarnięty ..lamusy z programem obsługi ssaka
Io
"Biorę sobie rano małpeczkę i idę do pracy" - po 40 latach aktualne!
Oczywiście...co niektórzy..😉👍👍👍
@@isalum9308 Coraz więcej tych niektórych. Przy sklepach, przystankach, na chodnikach, trawnikach coraz więcej tych osieroconych, ale już pustych małpek. Inwestycje PiS..
Ale kiedyś tak było tylko w Czechosłowacji
Aktualne szczególnie u pracowników związanych z budowlanką, tam małpeczka plus piwo przed pracą lub w trakcie to standard u większości
@@uzytkownik4744 Zgadza się. Nie pracuję w budowlance, ale gdy przechodzę koło placów budów, widzę, jaki tam syf po sobie zostawiają. Zwłaszcza styropian hula sobie na wietrze w promieniu wielu kilometrów. W Polsce żyje mnóstwo dziadostwa, a dzięki PiS będzie go jeszcze więcej.
0:22 pan z wąsikiem. Te gesty rak, to wygadanie, ten błysk w oku , czuć, że pijący nie polewajacy.
ZNAM GOŚCIA CO BOJĄC SIĘ KOMPROMITACJI WYLEWAŁ WÓDKĘ DO DONICZKI Z KWIATKIEM TO GO LASKA TAK ZZZJJEEEBBBAALLLLAA I WYSZEDŁ NA KRETYNA.
Kretyni co ci co hleja i wymagaja tego od swoich znajomych to sa zjeby po prostu
Myslisz, ze tylko pijacy gestykukukuja?
@@szymonszymon1268 JAK TO DO MNIE TO NIE TRAFIŁEŚ! BO NIKT OD TYPA NIE WYMAGAŁ PICIA. SĄ 3 WERSJE ALBO MU BABA POWIEDZIAŁA ABY JUŻ NIE PIŁ ALBO CZUŁ SIĘ DZIWNIE WIDZĄC ŻE GO BABISZONY PRZEPIJAJĄ ALBO WIEDZIAŁ ŻE ZWROT TREŚCI ŻOŁĄDKOWEJ JEST BLISKI. TO WYŁĄCZNIE JEGO DECYZJA NIKT GO NOE NAMAWIAŁ I NIE PODKRĘCAŁ TEKSTAMI TYPU "ZE MNĄ NIE WYPIJESZ"
@@pd4419 ....w specyficzny sposób....tak ....
Ten pierwszy "rozmowca" juz dosc dobrze zaprawiony.
Pierwszy typ juz co najmniej po małpce, ale twardo za kartkami sie opowiada :)
Racja
Bo on za bardzo nie rozumie pytania;)...już napruty....albo chodzi jemu o to, żeby nie kupowali ci co nie piją...w domyśle żeby było więcej dla niego
Z kartki czyta.
Trolluje otwarcie
o oczywiście, tak
haha biorę rano małpeczkę i idę do pracy, a tak bidula musi kupić pół litra ;))
Tak huj o 9 kombinuje jak kolejną małpkę kupić
Ale małpkę wniesiesz na zakład bez problemu, a pół litra zawsze będzie jakoś sterczeć. No i zawsze małpek można więcej poupychać po kieszeniach, a nie tylko jedną.
JA SPRZEDAWAŁBYM WÓDKĘ Z SOKIEM W KARTONIKACH ZE SŁOMECZKĄ.
@@prasaite Jak ktoś jest menelem i i skrzynkę wniesie.
W czechach zawsze byla wieksza kultura niz u nas
Czechoslowacja kraina mlekiem i miodem plynaca...alkohol w kazdym sklepie.
Czeskie filmy byly ok
Co by nie mówić to jednak jakieś zycie w tych ludziach widać
W latach 80. ludzie o wiele lepiej się wypowiadali przed kamerą niż dzisiaj 😊😊😊
tego nie wiesz.. może to tylko śmietanka z 200 nagrań. Dajesz się manipulować propagandzie telewizyjnej sprzed 40lat :D więc o czym temat zaczynasz :D
Ten od małpeczki to mistrz PRL spokojnie zagrał by role w Rejsie
@Gienek Max Eee tam u nas takiej tragedii nie było. W Rosji za to tak bo im do życia potrzebna była tylko wódka, trochę chlebka i gdzie się przespać.
@Gienek Max W lata 1980-e zaczynali ranek od Pershinga: setka wodki, papieros i ogorek konserwowy.
To już wiadomo dlaczego ekipy remontowe tak chętnie jeździły do Czechosłowacji... 😁
Jak patrzy na tych ludzi to mieli w sobie taka klase i kulturę fajnie się wypowiadają coś pieknego
Jaka klasę ?chyba jedna.jedynie facet w okularach widać że wykształcony...reszta motłoch
@@johnkowalski2331 inaczej albo to był super żart bo sobie lubisz żartować albo jeśli jesteś poważny to obrażasz sam siebie
@@Dzikichili Obraża sam siebie. Absolutnie ten motłoch miał lepszą wypowiedź od niego :D
@@Dzikichili i zmienił komentarz dupek
"klase i kulturę" XD
Ja pamiętam czasy i nie żałuję tego że żyłem,że spędziłem dzieciństwo i szkoły w tej komunie,było wesoło i goło ale z ludźmi się było cały czas a z wojska to do dzisiaj się spotykamy z kolegami i wspominamy czasy Bareii...To były czasy..😁
A co masz mówić????że żyłeś w tym syfie.
Noooo,mogles się upijać,bylebys nie otwierał dzioba w niewygodnych tematach.w tym oglupianiu narodu była metoda.mielismy być masą bez wyrazu i charakteru.to dla ciebie,ekspercie w temacie komuny.wlasciwie to bardziej wspominasz swe dzieciństwo i młodość.
@@marekklimkiewicz4616 masz rację facet gloryfikuje swoją młodość ale ma do tego pełne prawo bo ciebie mnie i każdego to czeka ale faktem jest też to że za komuny ludzi byli zyczliwsi z sąsiadem żyło się jak z rodziną i to jeszcze na początku lat 90 bo te lata pamiętam tak było ludzie nie mieli dużo ale dzielili się tym co mieli pamiętam że sąsiedzi w moim bloku przesiadywali u nas a my u nich pożyczanie szklanki cukru wspólne kiszenie kapusty że wszystkim szło się do nich a oni że wszystkim do nas
@@Nordin010788 zgadzam się, to nie tylko wspominanie minionej młodości, ale również zupełnie innych czasów.
Dla przeciętnego człowieka wcale nie gorszych czy lepszych, po prostu była to pewna epoka naszego społeczeństwa, jak każdego innego w historii.
Dzisiaj jest jak jest, człowiek "siedzi" samotnie na smartfonie i wypisuje swoje anonimowe, nie mające większej wartości komentarze (chyba, że dla mediów szukających taniej sensacji).
.... oprócz rowerów i samochodów!
No to trzeba kartki wprowadzić na rowery i samochody.
u nas cyklistów nigdy nie lubiono
Nie w ogóle, nie w ogóle :) ten to jest mistrz!!!
Niektórzy popierali ograniczenia własnej wolności. I dzisiaj tak jest. To jest w DNA narodu polskiego - bycie pod batem, my to po prostu lubimy.
W DNA Polaków jest umiłowanie wolności. Ale ci, którzy kochają wolność zostali w większości wybici.
Mów za siebie.
Biorę małpeczkę i idę do pracy. Teraz też tak jest. Wystarczy się rano przejść do biedry to widać takich
Ta mentalność, jak widać dzisiaj, to nie tylko duch czasów ale i genetyczna predyspozycja.
Chociaż ktoś zauważył. Polak ma w dupie wolność, ważne żeby micha była pełna.
@@tomekkruk6147 Facet w okularach powiedział wyraźnie, że nie chce ograniczania wolności
@@tomekkruk6147 hmm..ciekawe.. a jaka jest twoja narodowość ?
@@tomekkruk6147 Zapytałeś o zdanie swoich dziadków i starych, jaką mają mentalności?
@@tomekkruk6147 po pierwsze w PRL-u trzeba było pracować a wszelkie "niebieskie ptaki", "nygusy" miały pod górkę, milicja robiła naloty na meliny. Po drugie UE nic tak od razu nie daje, ktokolwiek, choćby samorząd musi napisać projekt, mieć własne środki by cokolwiek dostać z unijnych funduszy. Po trzecie nawet w takim "socjalistycznym" PRL-u rodzice dzieci z niepełnosprawnościami nie dostawali od państwa nic, nie było jakiś tam pielęgnacyjnych czy rodzinnych świadczeń.
0:21 eno szacuneczek, ten wąsik, ten płaszczyk ortalionowy, piękna mowa i ta barwa głosu!
Jeszcze "anszlusz Śląska" i będzie git XD
"......na kartki nie powinno być u nas nic, oprócz rowerów i samochodów."
Teraz jest analogicznie. Za 30 lat też będziemy patrzeć i się śmiać.
Tyle osób w pracy nie pije.
Za 30 lat Polska będzie wspomnieniem
No i wszystko...od razu była inna energia do pracy 👍😊💪💪
My w pracy bardzo czesto zaczynamy dzień od lampki whisky albo brandy. Z samego rana przy kawie aby na start miec nastrój a po dniu pracy móc bez ryzyka wrócić samochodem. Alkohole sa firmowe tak jak kawa czy herbata
@@jackarepltaa w jakiej firmie alkohol jeszcze sponsorują niczym kawę w ekspresie firmowym?😂
@@piptrgallan7168 w każdej normalnej firmie jest chyba jakiś "firmowy" alkohol żeby się z gośćmi napić czy nawet między sobą stłuc szkło po udanym dealu czy etapie projektu czy nawet po maluchu na udane rozpoczęcie poniedziałku
@@jackareplhahaha
Pamiętam, że operator spychacza miał ksywkę "bryndziarz". Sądziłem, że ze względu na fioletowy nos. A okazało się, że pił denaturat z rana zanim odpalił spychacz, aby lepiej znosić wibracje i stres związany z pracą tą mocarną maszyną! Jak to dobrze, że za komuny były praktyki robotnicze dla studentów. Żyłbym w nieświadomości i takie filmiki jak powyższy by mnie zaskakiwały:) Idę się napić....
Nie wiem po co abstynęci i abstynętki się w ogóle że tak powiem wypowiadają dobranoc i dowidzenia Państwu życzę. Tak żyłem w tych czasach i jestem szczęśliwy. W dodatku pracowałem na budowie jako młody chłopak. Koledzy którzy byli na kontrakcie w Libi, Iraku, Egipcie w tych czasach to byli Paaaany i co dzień rano jako młody sprytny, ambitny chłopak brałem bony i leciałem do Pewexu lub Baltony po gorzałę i co komu to przeszkadzało. W tych blokach co budowaliśmy teraz 60%społeczeństwa mieszka i napewno narzeka na krzywe ściany ech.
Ubzdurało ci się że jak komuś przeszkadza picie w pracy to jest "abstynęt" (to słowo się trochę inaczej pisze - trzeba było jako młody chłopak chodzić do szkoły a nie na budowy), a to jedynie z ciebie wychodzą PRLowskie standardy. I tu nie chodzi jedynie o krzywe ściany (które często są krzywe), ale także o wydajność i bezpieczeństwo. Z tego, że 60% społeczeństwa mieszka w blokach z PRLu nic nie wynika, zapytaj te pozostałe 40% czy wróciłoby do tych bloków to wtedy się przekonasz jaką jakość ten pijany sojusz robotniczo-chłopski zapewnił.
Przecież ten pierwszy gość już jest nawalony 😊
Jak on ledwo stał i go chwiało jak dźwig na dużej wysokości. A o składaniu zdań już nic nie będę mówił nawet
Na pewno było lepiej niż obecnie doświadczyłem tego na własnej skórze
Było dużo lepiej niż teraz chuj z taką wolnością
J byli zdrowsi jak dziś nie obrzerali się mięsem i zatrutymi rybami
No było świetnie za średnie wynagrodzenie w pl mogłeś sobie kupić dwie butelki Coca Coli na zachodzie. Więc genialne czasy były.
To były czasy nawet cukier był słodszy😀
Jezdnie i chodniki były zimą odsnieżone i nie było takiego sprzętu jak dzisiaj. Przed chwilą szedłem chodnikiem po kostki w śniegu który nie pada już od paru godzin. Poza tym w środkach masowego przekazu pokazuje się tylko ujemne strony PRL
Chodzo słuchy na mieście, że Wąsaty ma do opchnięcia bumagi na rowery. Zapisy i lista na parterze u Walendziaka.
Walencika!
Hahah show
A JA SŁYSZAŁEM ŻE WĄSATY OBIECAŁ 100MLN I POLECIAŁ W WIELKIEGO *CH*
Podobno Wąsaty ma wejścia USB
Nie przypominam sobie, żeby na wsi w latach 78'-89' były jakieś braki w wódce. W mieście tak, ale to było sterowane i prowokowane. Pamiętam natomiast elektryczne auta za tej "kumuny" pokazywane w programie Sonda.
Niektórzy w czasach PRL mieli większe wyobrażenie wolności, niz niektórzy współcześni Polacy przesiąknięci lewicową myślą ograniczania wolności w imię "szczęścia ogółu".
dzisiaj jest alkohol w sklepach natomiast pracy nie ma gdzie by mozna bylo wypic
Marcin Projs pewno fakt pozdro
No, fakt. W pracy nie można pić i bardzo dobrze.
decp12 a jak ktos jest keeperem czyli degustatorem
To jest inna kwesta, lel.
decp12 wou pracuje w polmosie he he he
Aha, to oni stworzyli Solidarność. Zawsze chciałem wiedzieć jak ci ludzie wyglądali naprawdę. Dzię kuję za nagranie.
o to, to.
No oprócz tego wolnościowca w środku nagrania - jeden zdrowy.
cos sie zmienilo ? ;]]
Bo pili solidarnie, jak się jednemu zachciało, to inni nie chcieli być gorsi i do niego dołączyli 😅
Do tej pory można usłyszeć "za komuny było lepiej", teraz wiem czemu. "malpeczke i do pracy"
Pytanie czy podatek/akcyza od „małpek” zmieni krajobraz naszych chodników? „Śmiem twierdzić, że raczej wątpię.”
Maj AD 2005. Parę dni po przystąpieniu do Wspólnoty Europejskiej...
Poniedziałek, Żabka w Centrum Warszawy. Pan z weekendowym zarostem prosi o ćwiartkę. Sprzedawczyni mu na to: „Zgodnie z normami Unii Europejskiej już nie ma ćwiartek, sprzedajemy tylko po 200 mililitrów!”
„Patrz Pan jakie chytre! Na dzieńdobry o pięćdziesiąt gram nas orżnęli!”
To było na dzieńdobry... Co dalej? Z czego dalej daliśmy się orżnąć?
Nie dajmy się orżnąć ze zdrowego rozsądku.
Piersiówki mogłyby by wrócić do łask, niech kupują 0.5 lub więcej i potem przelewają sobie do piersiówek te 0.1 czy ile tam chcą. Chodnik czystszy i finansowo chyba bez zmian
Jak to mówił mój świętej pamięci Ojciec :
" Komu to przeszkadzało "
😁😁😁😁😁😁😁😁
Alkohol jest zmorą nie tylko Polaków.
Haha biorę małpeczke i idę do pracy... :D piękne czasy!
Te czasy są nadal. Koleś o 6 rano wpada do Żabki kupuje 2 małpki jedną wali pod sklepem drugą do kieszeni i do roboty.
@@norbertmaksymiuk7444 dokładnie. Nic się nie zmieniło
@Ziut Bryk na wielu budowach jest kontrola ;)
No faktycznie piekne. Katowanie na komendach, brak wolnsci slowa, brak zywnosci i bied jak skurwysyn. ALE PRZECIEZ MALPECZKE MOZNA BYLO WYPIC HOHO
@@jaysmokeslim Kto miał biedę ten miał. Dzisiaj też niektórzy biedę klepią, bo niezależnie od systemu debile będą zawsze.
Byl tez taki okres ze alkohol byl od 13-tej sprzedawany! I sznureczki robotnikow w kufajkach ustawialy sie do barow I sklepow🤣🤣🤣
To akurat pasuje do dzisiejszych czasów. Dawniej paliło sìę połówkę n dwóch.
W dzisiejszych czasach też tak jest że " Biore se rano małpeczke i do pracy " :)
Było super meliny były i nie było problemu😄😁😁😁kto chcial to pił..
Czasy się zmieniły, nawyki pozostały niezmienne.
To były czasy 😄😄😄
Miałem typa na robocie.Jezdził wózkiem widłowym,dziennie trzaskał 0,2-0,4l.Tak działał w firmie latami, nikt nic w życiu by nie poznał do momentu jak mu nie wypadła dwusetka przy zakrecie( nie potłukła się a poturlała parę metrów) wprost pod nogi kierownika który zgrabnie zatrzymał ją butem 😅...i sprawa się rypła 💀
Pierdolisz głupoty Atencjuszu.
Przy obecnym deficycie, te rowery rzeczywiście sprawiają wrażenie na kartki 🥴
"oprócz rowerów i samochodów" :):) Już wtedy walczyli z cyklistami i dbali o ekologię:)
Jaka ekologię o czym ty piszesz
Nie, po prostu pijakom nie potrzebne są takie pojazdy.
@Wolf White FY
Na karki to tylko rowery i samochody, gdyby tak było to PRL byłby do dziś.
"...biorę se rano małpeczke i ide do pracy..." to już będzie na zawsze kultowe...zna ktoś tego pana
"...biore se rano małpeczke i ide do pracy..."the best
obawiam się niestety że tego pana już niema na tym świecie. to było prawie 40 lat temu nagrywane, ile wtedy mógł mieć? z 50?
@@PrzeszczepiX To jest 45-latek wyglądający na 60-latka 😉
To właśnie najbardziej smutne w PRL, że ta małpeczka to dla ludzi była najważniejsza rzecz w czasie dnia, to nic , że regularnie ktoś giną/ stawał się kaleką w robocie z powodu pijaństwa, że efektem ich pracy była gówniana jakość. Ale ta komuna zryła polską mentalność.
Nic się nie zmieniło...
No może poza tym, że dzisiaj pijaki nie chodzą do roboty, bo mają wodę za 500+
Było.normal ie
Kiedyś to było nie to co teraz
Jednak było pieknie jaki wybór i wodeczka a nie chemiczne ścieki
Patrząc z perspektywy czasu to było lepiej niż dziś
Gówno kurwa prawda
@Wujek Wladek po chuju niewolnikiem xd nie wiesz co to wgl znaczy
Minelo 40 lat a my dalej: malpeczka i do pracy....
Chyba ty
to chyba juz zalezy gdzie pracujesz
Niektorym komentujcym przydalby sie slownik, sprawdziliby sobie haslo ironia...
@@bossingtonhillforever4267 to juz zalezy gdzie pracujesz
Jeśli już, to do roboty.
W pracy dziś już nie wolno pić.
Mistrzostwo świata 😬🙈
Malpeczka I do pracy mistrzostwo🤣🤣🤣
No dokładnie biore sobie rano malpke i do pracy😝
Weź teraz powiedz przed kamerą biorę sobie małpeczke i do pracy.
a co nie można tego oowiedziec "niby" w żartach?
Takiej doczekaliśmy demokratycznej wolności...
Nic już nie można, donosy większe niż za komuny, wszędzie...
@@grot7x603 a szef sobie obejrzy heh
w pracy nie jest zabronione posiadanie alkoholu tylko spozywanie!
Kwintesencja tych świetnych odjechanych ludzi :)
To jest super
Normalnie to bajka to były czasy ludzie się bardziej szanowali i kobiety nie były takie blachary jak teraz !!!!!!!!! 😎😎😎☺☺☺
Blachary były, tyle, że mało kto miał samochód to mało kto miał z nimi styczność :D
I samochody były jakieś ładniejsze, te zachodnie oczywiście.
"...biore se rano małpeczke i ide do pracy..."
Brak małpeczek, to pół litra. Jakoś się przemęczę...
A teraz karza ci przyjsc na trzezwo do roboty to chyba jakis zart.
Glanc pomada i gitara!! małpka i do roboty!! Po robocie małpeczka i.. do domu.. 📯🍀
za PRL-u było lepiej, nie było mięsa w sklepach, ludzie się tak nie obżerali jak teraz, teraz jest straszna konsumpcja wszystkiego
Bardziej chodziło o to, że ludzie w tamtych trudnych czasach się wspierali i byli dla siebie milsi niż teraz.
"Nic nie powinno być na kartki, poza rowerami i samochodami"! I to jest słuszna koncepcja. Wprowadźmy kartki na rowery.
Tyle lat minęło a mam wrażenie że 90% społeczeństwa, mentalnie, cały czas jest na poziomie wypowiadających się w filmiku jegomościów.
Tylko masz wrażenie. Bo jesteś typowym polaczkiem który czuje sie lepszy .
@@adamproperdouble2094 on jest alkoholikiem wysoko funkcjonującym
0:30 - bohater namber łan
Ten od małpeczki przed pracą to chyba taki cichy fan Adolfa😂
Nie, taka była moda , dopiero po Adku wąsik stał się symbolem zła .
Dobrze gada polać mu !
:) piękne czasy...
Kiedyś to ludzie pili oj! Mój ojciec nie wylewa za kołnierz od ponad 50 lat i ma się dobrze.
Rodzina jego też ma się dobrze?
Na szczęście czasy się zmieniają i coraz mniej osób sięga po alkohol. Nawet nie wiecie, jaki to jest dramat gdy ma się alkoholika w domu.
Lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem.
"Panie, pół litra to ja do domu nie doniose."😂
6 lat i nadal komuna na głównej
0:18 liberał, szanuję
Xd to żart czy nie rozumiałeś definicji liberalizmu w chwili pisania komentarza(a może i nadal).
@@Kisnowar liberał to zwolennik wolnego rynku i jak najmniejszej ingerencji państwa w cokolwiek, nie wykluczając jego działalności całkowicie.
@@Kisnowar przecież dobrze powiedział
@@Embrod chyba raczej libertarian.
"Biorę sobie małpećkę"...
Teraz to potrzeba 0,5 i do pracy 😉
Po szklanie i na rusztowanie i Polska rosła w siłę,nie to co teraz kraj kolonialny.PRL to był raj niestety utracony bezpowrotnie
kto dzisiaj mówi ze za komuny lepiej było, to pewnie do dziś od 1975 remontu mieszkania nie zrobił z sentymentu do starego systemu
0:17 Głos podobny do redaktora Roberta Mazurka
40 lat minęło a "małpeczki"są w każdym sklepie!Wchodzę do sklepu"cyk fuch" kupuje i do pracy z rana jest!Po pracy znowu kupuje dwie "małpeczki" a w domu mam już ZOO!Czasy się zmieniły a "małpeczka" dalej ta samo co rano!
Dobra robota
Cały naród piję alkohol
Pozdrawiam 😁 😁 😁
W tamtych czasach nie tylko wódeczka była na kartki:Prawie wszystko
Kiedyś to się piło 😀
Jeden Miesiac przed 13 Grudnia
Niech teraz ktos oficjalnie sie wypowie ze bierze malpeczke i idzie do pracy hehe wpada do pracy i alkomat juz czeka 😂
Jak byłem dyspozytorem w korporacji taxi to prezes sam polewał (jak miał dobry dzień). Serio :)
Piękne czasy byly
Ciekaw jestem czemu rowery i samochody zdaniem tego pana powinny być na kartki?
Nie wiem może żeby nie było że jeden ma 20 aut a drugi na jedno bierze kredyt?
Alkohol daje jakiś taki luz psychiczny i większą energię do pracy oczywiście rano w optymalnej ilości.
Tak bylo fajnie
Biorę sobie rano małpeczkęi idę do pracy.. Kiedyś to było.. 😆
Biorę sobie malpeczke i idę sobie do pracy. Dobre
A o 11 się takiemu pastuchowi przypomni że małpeczka się skończyła i jak tu skołować drugą i tak codziennie zamiast brać od razu 0.5
po prostu straszne i ludzie z tego pokolenia rządzą teraz w Polsce i jak tu ma być dobrze?
A co Areczku ci nie pasuje?Za mało parad gejowskich?a moze za mało beżowych inżynierów snuje się bez celu po ulicach polskich miast?A może trzeba zmienić pracę? wziasc kredyt jak radził komoruski onegdaj,moze wtedy wykształcony chłopczyk z dużego miasta będzie zadowolony.
@@krrobar2970 a tobie pasuje propaganda polityczna , brak planu na przyszlosci, rozdawnictwo pieniędzy, niszczenie gospodarki? A no tak ty na tym korzystasz elektoracie Pisu.
@@krrobar2970 Na razie to niewykształcony plebs jest zadowolony, a wykształcony chłopczyk musi na tę patologię pisowską zarabiać.
@@krrobar2970 kolego, Komorowski i PO nie rządzą od 5 lat a wasza propaganda dalej tylko o nich.
Komentarze złoto... Jeszcze takiego bólu dupy nie widziałem u abstynentów...
większość abstynentów osiągała niezłe wyniki w tym sporcie
Za komuny było więcej wolności niż dzisiaj.....dzisiaj się tylko dużo o niej mówi
w tamtych czasach Karakan z dupy strzelał
Pierwszy gość chyba w ogóle nie rozumie o co go pytają