Tryptyk: pobór, wcielenie, rezerwa - reportaż z pierwszej połowy lat 90.
Vložit
- čas přidán 26. 02. 2024
- Reportaż niestety bez kilku ostatnich minut. Data emisji: 17.11.1994 r.
Jeśli chcesz się pozbyć starych kaset VHS, napisz do nas: vhshell.o@gmail.com.
patronite: patronite.pl/vhshell
fb: / vhshell
Ja proszę pana widzę siebie w ułanach. Ale ułanów nie ma. No to poczekam
Dokladnie, jedyna dobra opcja...lub kosynierzy.
Taki dokuemnt to złoto, dzięki za wrzutę
Dokładnie To są super takie stare reportaże.
@@andrzej21111 Chociaż można popatrzeć na ówczesną, jeszcze normalną Polskę
a tera nienormalna, bo co? xD
@@ToughCookie992 bo chlop z chlopem to teraz normalnosc i rurki zamiast spodni.
10:30 Jak zawsze najwięcej do powiedzenia na temat służby wojskowej mają baby które w razie konfliktu spakują walizy i uciekną na drugi koniec świata. I jeszcze mają czelność wspominać coś o patriotyzmie. Zasadnicza służba wojskowa powinna obejmować obie płcie.
👏👏👏👏💪👍
szkoda, że się nie pochwaliła, ile w wojsku służyła
@@neurokillbill88dziadek za wszystkie służył, słyszałeś;)
Wiesz że obie plucie biorą czynny udział w wojnie ? To że chłop idzie pod broń to jest to uwarunkowane naszą historią, posiadamy najbardziej rozbudowane ciało ale w również umysł do podejmowania szybkich decyzji na zasadzie Tak lub Nie.
Kobiety również służą, gdyby nie logistyka, łączność, żywność, ratownictwo medyczne to wszyscy na froncie zginęli by szybciej z głodu niż od kuli.
Wojna to nie tylko kulisy frontu!
ale to wymagasz od kobiety sluzby wojskowej? xd czyli teraz kobiet i dzieci maja bronic kobiety? xd zdejmij rurki, bo ci mozg uciskaja :(
Trzeba było zostać w tym syfie to teraz już bym dawno siedział na emeryturze!
POWIEM TAK
SYF NIE JEST DLA KAŻDEGO DROGI KOLEGO MOŻLIWE ŻE URATOWAŁEŚ TO CZEGO ŻADEN LEKARZ CI NIE NAPRAWI!
jak to? Ciągnięcie dupy po błocie i bieganie po krzakach 25 lat jako szeregowy nie jest dla każdego :(? @@capslock3785
@@capslock3785W tamtych czasach nie było tam kokosów, to nie to, co dzisiaj, a nawiązując do lekarza itd, to kilku wróciło z "misji" nogami do przodu. Jak byłem w 2001, to każdemu proponowali służbę nadterminową i mało kto się zgodził, bo po prostu warunki nie były zbyt zachęcające, no chyba, że miało się jednostkę w swoim mieście. A zresztą, jak człowiek młody, to ma inne myślenie i nikt nie mówił wtedy na to inaczej, niż "syf". Dobrze by dzisiaj było mieć emeryturkę w wieku 40 lat, ale wtedy nikt o tym nie myślał. Niektórzy starali się dostać stopień kaprala, bo wtedy można było uderzać do Policji i ponoć było łatwiej. Stare dzieje, przeszłości nie zmienimy i nie ma co roztrząsać.
@@capslock3785e tam, lekarz nie naprawi .... jestem przed 50tką, nie byłem z uwagi na kat. a i tak lista usterek jest długa, w sumie jako elektryk bardziej się zatyrałem niż niejeden podoficer
@@@@ 10:26 ciekawe czy ta spasiona podstarzała krowa była w wojsku? najlepsze są te stare baby które NIC w życiu nie robiły i NIC nie osiągnęły (no może poza ocieleniem się) a próbują dyrygować życiem innych osób... a dokładniej to mężczyzn (bo jakby baba mówiła babie co ma robić to ta druga by ją w pysk strzeliła albo wyrwała włosy)
klasyk tamtych lat "prędkość światła na wysokości lamperii" hahaha LIKE IT
Poszedł gościu na komisję i chciał udawać wariata. Wyjął im kwiatki z wazonu i wypił wodą po kwiatach. Popatrzyli się na niego, zapytali czy chce zagryźć kwiatkiem i dostał A. Inny zgłosił się na ochotnika. Popatrzyli na niego jak na wariata, przebadali i dostał D. A chciał iść do woja.
Witaj! Fala dużo wcześniejszą! 78/80
Na komisji koleś rzucił się na strzykawe(pielęgniarkę)
Fartuch z niej zdarł! Jak go dwóch trepów dopadło to pociał się mojką(żyletka)
Psy go później skatowany!
Takie czasy
@@wicherek731 Mój ojciec był w wojsku w latach 60. Część kardy to jeszcze frontowi. U nich krótko kolbą w łeb i po problemie. Nie jeden bez zębów do cywila odchodził.
@@wicherek731😱
Ja tak miałem i D chciałem nową komisję werdykt przy D -nie należy.Pozdr
Szukanie fal radiowych przy pokrętle kaloryfera też nic nie dawało, nie dało nic.
W pierwszej kolejności pobór należy zrobić wśród rodzin polityków! Kinga duda i Kasia tusk powinny jak najszybciej odbyć służbę wojskową!
Partyjniacy, urzędasy i księża powinni iść w pierwszej kolejności. Skończy się cyrk. Zbędna biurokracja, kościół i inne głupoty pochłaniają miliardy złotych co roku a np. na służbę zdrowia brakuje kasy. To są kpiny!
Tacy wyślą swoje pociechy w razie czego za granicę.
-Prosze rozchylić pośladki, pali pan?
- A co widać dymek?
😂😂😂
Brak słów
Z tym pytaniem "W jakiej formacji chciałby pan słuzyc"to jedna wielka sciema .Chyba tylko ,że kamery były.Bilety walili gdzie popadnie.Najlepiej jak najdalej od domu.
W 1975 roku na WKU mozna bylo wpisac czy przed wojskiem chce sie isc na kurs kierowcow, spadochroniarski lub pletwonurkow.
sciema nie,, pytali. a ze sami decydowali pozniej za ciebie to inna historia ;)
@@gennarosavastano9424 Kumpla w 1974 zanim wcielili do Krakowa /desant/ to jednak spytali czy chce tam służyć i przed wcieleniem był 2 tygodnie na tzw. przeszkoleniu.
17:35 naprawde inteligentny gość, potrafi się wysłowić i przede wszystkim wie o czym mówi
Jestem ciekaw jego dalszych losów.
Mam flashbacki...Stawałem do "asenterunku" w 1996 roku. Tak to wyglądało, tylko chyba jeszcze dłuższa kolejka była. Te same teksty, podejście. 10:28 jak zwykle najwięcej do powiedzenia ma prof. Baba Stara "Syrce błoli co łoni mówio" Najlepiej decydować za "łonych", a wstyd to kraść...
Typowo jakby ona miała iść to "ŁOPANIE A PO CO A KOMU TO POCZEBNE" XD
też byłem w 1996, po wyjściu miałem pół roku ten sam sen że jestem na komisji i musze iść jeszcze raz 😲
`````` 10:26 ciekawe czy ta spasiona podstarzała krowa była w wojsku? najlepsze są te stare baby które NIC w życiu nie robiły i NIC nie osiągnęły (no może poza ocieleniem się) a próbują dyrygować życiem innych osób... a dokładniej to mężczyzn (bo jakby baba mówiła babie co ma robić to ta druga by ją w pysk strzeliła albo wyrwała włosy)
JA MAM FLASHBACKI ALE TYLKO Z DYSKOTEKI😁
Jedyny komentarz miał też się odnieść do wypowiedzi tejże pani. A bo mój dziadek, a bo to, a bo sramto. Honor człowieka to żyć godnie i godnie dbać o swoją rodzinę, czyli zapewnić godny byt, a nie dawać się upadlać sforze zwyroli bez honoru.
Pamiętam tamte czasy, z poboru do tamtej parodii armii trafiali sami niewykształceni chłopcy ze wsi albo małych mieścin, cała reszta to albo jakieś studia albo potrafili się skutecznie od tego syfu wymigać. W latach 90-tych wyjechałem na stałe do Francji, to policja przychodziła do mojego rodzinnego domu i pytali się Matki gdzie jestem bo nie zgłosiłem się na komisję i pobór.
Służył Pan w 2REP w sekcji GCP na Korsyce. Mój brat też jest tam żołnierzem tylko w kompanii CEA w sekcji STE. W wakacje go odwiedzam. Widziałem jak żołnierze z 2REP ćwiczą i skaczą z samolotów. Pięknie to wygląda na tle gór Korsyki. Elitarna jednostka wojskowa. Nasz GROM i JWK też się tam szkoli z legionistami. Pozdrawiam.
Super.
Jak to dalej sie potoczylo dawaj ??
@@user-ok3kq6tb8g Chodzi Ci o to jak się skończyło pod względem prawnym w Polsce? Po 5 latach nienagannej służby w Legii Cudzoziemskiej otrzymałem francuskie obywatelstwo co automatycznie zamknęło roszczenia Polski wobec mojej skromnej osoby za to że nie odbyłem zasadniczej służby wojskowej w kraju.
To super sie skonczyło w Polsce zmarnowany czas .Pozdrawiam serdecznie z francji
12 minuta- mieć własne poglądy i żyć zgodnie z nimi- to jest odwaga i honor.
Pamiętam lata 90 i najebanych rezerwistów z chustami😅
Dzisiaj to prawdziwi twardziele, sami komandosi rejonów, najlepiej wyszkoleni z obierania ziemniaków. Szczególnie po kilku kielichach czystej.
Takie potencjalne pociągi grozy.
Nie podpisywać nic i nie wyrażać zgody niech urzednik walczy
Stara baba będzie gadać, że wstyd nie chcieć iść do wojska. Taka chętna to niech idzie stracić 1,5 roku życia.
To nie jest stracony czas
@@_m00rgan
Teraz jako mięso armatnie to nie 😂
@@_m00rganStracony jak najbardziej.
@@deadelvis4680 jeśli tak uważasz to nic tylko Ci współczuć
@@piotrgolebln6431 mięsem armatnim to jest się raczej bez przeszkolenia wojskowego kiedy się trafi iść w buty i na front. Mężczyzna powinien być w stanie obronić własną rodzinę w przypadku choćby wojny
Świetny materiał. Dzięki za wstawienie
Mi zmarl ojciec nikt sie nie pytał z kim zostaje matka z siostra bez pracy 100 zl na miesiac ci ch.. zapłacili za słuzbe i 700 km od domu
,Na wojnach zabijają się nawzajem ludzie, którzy zupełnie się nie znają, w imię interesów ludzi , którzy doskonale się znają , ale się nie zabijają,, Pablo Neruda
„Na wojnie walczą ze sobą porządni ludzi którzy się nie znają w imieniu złych ludzi którzy się doskonale znają”;)
Dokładnie. Gdyby nie Olixxxwie ukraińscy i rosyjscy oraz korporacje am to do tej wojny by wrzyciu nie doszło.
Mali chłopcy od wieków i stuleci zawsze bawią się w wojnę, nikt z nich nie pomyślałby nigdy o zabawie w pokój.
dlatego na wojnę się po prostu nie przychodzi. Gdyby zrobiły tak dwie strony a ci ludzie się w ogóle nie znają i nie pałają do siebie nienawiścią bo niby dlaczego to nie byłoby żadnych konfliktów. Niech sobie walczą politycy i generałowie....a nie, czekaj...oni piją szampana w Monaco na wczasach a na codzień mają posiadłości i szczęśliwe, liczne rodziny. Swoich dzieci nie wysyłają jakoś.
W zasadzie tak ale też jest to ochrona najbliższych.
Mój rocznik. Jak się teraz patrzy to inny świat. Ale pamiętam dobrze klimat tych lat.
13:55 - właśnie takie typki szybko zamieniali się w gnębicieli w kamaszach.
ale w 17:00 nie wychodzi na gnębiciela...
@@jarekp5228
Może trafiła kosa na kamień... Tego się już nie dowiemy. Byłem na takiej komisji (rocznik 79), dostałem A, ale ominęło mnie wojsko. W sumie to nawet nie pamiętam czemu. Wielu z mojego rocznika poszło i jak się z kimś potem rozmawiało na temat odbytej służby to większość źle wspominała tamten czas.
Aby do fryzjera i wszyscy byli grzeczni
@@szwejk9no tak właśnie było 😂😂😂spadły piórka i wary sklejone 😂😂😂😂
@@jarekp5228a w 18:23 - jak już wytrzeźwiał - mówi że to sztuka przetrwania i będą się gryźć jak będzie trzeba. Także kolega na początku świetnie zdiagnozował gościa
O, długa szkoła, nauka niewesoła
Tu krótka nauka, a zabawy kupa
Brązowe buty dla całej grupy
Wojsko czeka, wzywa z daleka
A ty oddaj krajowi co mu się należy!
Pamiętniki ubogiej młodzieży
Dzieki za material😊
nie sądziłem ,że jeszcze to kiedyś zobaczę .jeszcze nie wiem czy się cieszyć czy wstydzić
Te firanki i zasłony sztabowe to ze 20 lat wisiały na tych salkach rekrutacji.
bez prania
Ch. tam firanki mogą mieć i 100 lat. Ważne by mieć potężny przemysł i gospodarkę polską a co za tym idzie armia a nie obce korporacje, wojska i sprzedani politycy. 😄😄😄
Wygladalismy jak ruski teraz.
Bo Nimi byliście
10:28 - Że też zawsze stare baby mają najwięcej do powiedzenia w kwestii wojaczki.
BO SAME WIEDZĄ ŻE NIE PÓJDĄ!
ŚWIATOPOGLĄD SIĘ SZYBKO NAPRAWIA GDY ZACZYNA DOTYCZYĆ TO ICH SAMYCH!
A JA SIĘ PYTAM MAMY RÓWNOUPRAWNIENIE CZY NIE DO ... NĘDZY?!?!
DOŚĆ DYKTATURY KOBIET!!!
@ck3785 cykora czuć, ze hej. Kobiety cię mają bronić?
@@qy2886od kiedy wojsko broni cywili? 😂 Ja sobie nie przypominam żadnych szkoleń dotyczących obrony ludności cywilnej tylko zwalczania siły żywej wroga.
Zejdź na ziemię
Kto chce to broni niezależnie od płci czy wieku.
To jest czyjaś decyzja
I nie twój osąd bo nie masz prawa 🙂
"A stado dzikich bab - kwiatami. Obrzucać zacznie żołnierzyków..."
@@qy2886 No , niech sobie baby bronią polityków Hołowni który chce zgniatać Putina. Czemu maja się nami chłopami wysługiwać?
Lata 90te. Panowie obecnie mają w rzeczy samej po 40, a może 50 lat. Pozdrawiamy
75 rok to mają po 50 lat
51
tak dokładnie to 49
Dzięki chłopie za filmidło, ale sztosiwo.
Przydałaby się kontynuacja. Znaleźć bohaterów reportażu i spytać jak tam życie się poukładało i czy jest w ogóle o czym gadać
Tak, czy to mityczne sformułowanie o stawaniu się mężczyzną w wojsku jest prawdą.
są strony na fb zrzeszające byłych z Zetki. dużo gniewu, prostoty i wódki.
@@natter7686 Może i są takie strony jak piszesz, ale są również strony inne...Komandosi PRL-lu, wejdź poczytaj. Ciekawostka taka że chłopaki z mojej jednostki spotykają się od wielu lat w każdą pierwszą sobotę Września i to w byłej jednostce wojskowej.
Teraz część z nich to pewnie wzywają na ćwiczenia rezerwy. 😄 Śmiechu warte!
Pewnie klasycznie, jakiś czas po ochłonięciu i zalaniu PTSD adekwatną ilością wódy, bohaterowie reportarzu stali się mężczyznami jak należało, czego dowodzą wąsy, alimenty, brzuch zwisający niżej niż jaja, karta wędkarska i głębokie przekonanie, że po ulicach chodzą dziś same pedały.
Wojsko w tym czasach uczyło kombinatorstwa, cwaniactwa a mało typowo wojskowych rzeczy. Tania siła robocza. Pobór jesień85/87. Na unitarce szef uzbrojenia, regulował kałacha na strzelaniu SIEKIERĄ na krawężniku!
Elbląg Jesien 85/87 pozdrawiam falowca.WTEDY TO BYŁO WOJSKO!!
@@adammarkiewicz3025 Byłem na placówce w Elblągu 86/87r na ul. Lotniczej.
Parszywe lata 90 te. Zmarnowane lata, nieudolna transformacja. Bylem, przezylem.
Pierdolisz, wyszliśmy z komuny najlepiej z całego dawnego bloku wschodniego. Transformacja była bolesna, ale to wina poprzedniego ustroju, a nie transformacji.
może ty zmarnowałeś. Wiele osób dorobiło się fortun w tym czasie, bo wykorzystało dobrodziejstwo reformy wilczka. można było wyjść, rozłożyć stragan na ulicy i szybko się wzbogacać. Takie firmy jak CD Pojekt czy CCC zaczynały od handlu na bazarze, albo ci co stworzyli polską konsolę Pegazusa, to była tania, ale dobra imitacja Nintendo na którą było stać każdą przecietną rodzinę, wykorzystali fakt, że nie było wtedy praw autorskich i się wzbogacili. dzisiaj masz pozwolenia, koncesje, zakazy, nakazy
@@Backflip789 dokładnie.
@@shabpieczony o wiele lepiej wyszli Czesi
Czesi są pracowici i nie są katolikami. Tam szybko weszło wiele firm z Niemiec i Austrii.
Byłem trzy lata w tym syfie nie życzę nikomu
bylem 1 rok i na spokojnie takich rzeczy obejrzec nie moge
Z poboru? To musiała być marynarka za LWP albo w czasie wojny Polsko-jaruzelskiej.
@@LegioPatriaNostra182 Chu...a wiesz wiec milcz
Ja byłem 5 lat i szkoda że nie przdłużyli
Nie mogę zrozumieć tego jak tamtejszy rocznik dzisiaj wyzywa na młodych a patrząc na nich na tym materiale to co drugi to ulung 😂
No bo to tak jest. Teraz udają komandosów. A jak trzeba się było wstawić to kombinowali. Teraz gadają na młodych bo zawodowe wojsko jest.
Nie ma porównania, jakie teraz są możliwości i warunki w wojsku, w przeciwieństwie do słynnej fali, w tym okresie i wcześniejszym.
Z resztą co mam tłumaczyć ludziom, którzy o komunie nic nie wiedzą, a mają więcej o niej do powiedzenia, jakby w tym czasie żyli.
Za moich młodych czasów, jak byłem na komisji, to kolesiowi bez dwóch palców w tym wskazującego, powiedzieli "nauczymy Cię strzelać drugą ręką".
@@tygryskm nie zrozumiałeś 😃 co drugi tam się nie nadawał do niczego a sami wyzywają dzisiaj młodych od rurkowców, że się do niczego nie nadają.
To jak słuchać menela pod sklepem który opowiada swoje historie życia i jakim to zeto-komandosem nie był...
@@tygryskm mowa tu o wartości zasobu ludzkiego a nie o warunkach jakie panowały w jw kiedyś a jakie są dzisiaj bo to oddzielny temat.
To była post komuna, PGR i wysoka inflacja, w wojsku ogromna fala i zamiatanie niwygodnych wypadków pod dywan, jak dzisiaj kościół. Dużo filmów na ten temat powstało. Zasób ludzki się nie liczył. Do kompotów i innych napojów dla żołnierzy dodawali brom na zmniejszenie popędu. Kto żył w tych czasach, wie jak było.
Poza tym to reportaż, tak jak dzisiaj "chłopacy do wzięcia", czy jakoś tak.
To były takie czasy, że w 95 za miesiąc praktyk dostałem 20 złotych. Nawet na książkę nie starczyło, żeby do szkoły kupić. To tak na górkę, bo ustawowo było 16.5, albo 18.5 PLN. Nie pamiętam już.
No było wojsko sie piło wóde kradło paliwo na lotnisku w Łasku i takie tam z opowieści mojego ojca alkoholika. Przez to całe wojsko cała rodzina sie rozpadła bo matka została zemną sama i poszła w meline takie czasy były w 94r.
Nie przez wojsko tylko przez alkohol i ojca.
@@2snookma ale to w wojsku było przyzwolenie, ba! Wręcz namawianie, czy zmuszanie do chlania przez starszych stopniem. Więc tak, wielu ludzi zostało alkusami przez przymusowe wojsko.
A tam gadanie. Nikt nikomu do gardła wódki nie wlewal.
Złego kościół nie naprawi
A dobrego karczma nie zepsuje.
Z kurwy zakonicy kościół nie zrobi.
Kto chciał i lubił to pił.
Nie interesuje mnie ta instytucja jak kościół !!!!!!@@mocnyjakniedzwiedz
@@wojakszwejk2137 moj stary sam na patencie zdobyl 2 belki ale zostal alkusem bo wlasnie we wojsku nauczyl sie chlac
sama nasza kochana ojczyzna tak to urządziła, że obywatele modlili się żeby tam nie pójść. Skoro ojczyzna nie umie stworzyć warunków dla których obywatele chcą dobrowolnie iść służyć ojczyźnie to znaczy, że nie są winni ci którzy uciekają, ale ci którzy oczekują, że dla nich się służy.
Własnie, ojczyzna która zmusza obywateli do przechodzenia przez coś takiego nie jest warta poświęcenia dla niej.
Wszystko co państwo urządza jest na takim właśnie poziomie
@@karlosss20w Szwajcarii nie ma dramatu. W Polsce wojsko to patologia i beton.
@@Matti_us_Alpe dlatego od lat są neutralni.
Dokładnie tak. Miliardy złotych co roku na zbędną ogromną biurokrację, kościół i inne głupoty a na np. służbę zdrowia brakuje kasy. To są kpiny!!! Korporacje wyzyskują Polaków a partie im służą itd. itp. To niech urzędasy, księża, prezesi, partyjniacy bawią się na froncie bo zwykli Polacy za nich nie będą.
Rezerwa wychodzi co pół roku, dużo pracy jest :D dobre zakończenie
Super wspaniały materiał. Pozdrawiam. Poland. Elo. Polska. Jest dobrze.
Ale te nagrania mają klimat, o matko xd szkoda chłopaków
Szkoda to jak tesciowa wpadnie do studni bo ani wody ani teściowej
Kurwa, my naprawdę żyliśmy w innym świecie.
mięso armatnie będzie bronić interesów zwaśnionych mafii
Mój kumpel z kompani po kilku dniach został wydalony z wojska do cywila bo przymierzał sobie sznur na szyi przed lustrem akurat wtedy gdy wchodził dowódca. Oczywiście to był zaplanowany trik 😅
Lesiu regularnie dawal sobie po zylach, Tadziu ujebal sobie dwa paluchy drzwiami od Skota i jakos do cywila nie wyszli. Lata 1976-78.
@@andrzejlinka3396 przyroda
skoro z tej niewoli nie można było legalnie zrezygnować to trzeba było sposobem.
Rodzynek po technikum. Jesteśmy tutaj traktowani naprawdę dobrze, nie ma tak że jak mówią, że w wojsku się wyżywają ,no na razie się z tym nie spotkałem tutaj Co prawda jestem tutaj pierwszy dzień. :)). Odsłużyłem w wojsku 2 lata ,a ten pierwszy rok służby utkwi mi w pamięci do końca życia.
Może miał fuchę w sztabie
W latach 90tych były takie jednostki że fala była w zaniku i były też takie gdzie masowo trafiała patologia i margines społeczny a fala była taka sama jak za PRL i LWP.
Po prostu była jeszcze kamera.
super reportaż!!
materiał na czasie
to był absolutny szczyt krzyku mody, piękne czasy.
Kto dzis z młodych dał by sie w takie cos. Zwieja w swiat. Nikt nie chce w wojenke sie bawic oprócz polityków. Mamy przykład z Ukrainy. Do dzis nie ma mobilizacji. Kraj w wojnie a ludzie wieja gdzie popadnie. W tamtych czasach skąd ten film nie było wyboru. młodzi szli gdzie im kazano.. Na szczescie nie było wojny. Byłem w wojsku w latach 80 tych. 2 lata zmarnowane wyrwane z zycia. Było mineło. Zyje sie dalej. Wojowanie to nie bajka ani spiewy rezerwy. Ciesza sie ze maja to w d... Ani patriotyzm ani chec słuzenia ojczyznie.
Tam to jest sztuczna wojna.
@@kordelas2514 to pojedz i zobacz czy zginiesz naprawde czy na sztucznie
XD poprostu jesteś wysrańcem dlatego tak piszesz
Fajny materiał.
WKU Praga Północ w Warszawie - jak to na Pradze - gorzałka idzie😊
mięso armatnie musi być!
wystarczy obsługa broni i raz na miesiąc albo 2 w miesiącu iść na strzelnicę!
a do "wojska" synalki i córeczki polityków na pierwszą linę - jako odpowiedzialność za konflikty !
tia... politycy korporacje... kwik kwik... masakra ale tłuk z ciebie
Oni swoje dzieci córeczki i synusiów w razie czego wyślą za granicę. Chociaż ostatnio rozmawiałem z kuzynem który jest zawodowym żołnierzem, to powiedział mi że w całym kraju dziesiątki tysięcy starych rezerwistów nie odbiera w ogóle wezwań na ćwiczenie wojskowe i nie zgłasza się. W MON-ie podobno panika.
Rozumiem, że jak przyjdą, sam się obronisz. Albo będziesz im obciągał.
Panią z 10:30 zapraszam do wojska.
co ty chcesz, ona całą młodość odsłużyła :D
@@neurokillbill88Wojowniczka. 😄😄😄
życie ludzkie to jest bardziej skomplikowana dziedzina niż dyscyplina i militaria. twierdzenie że owo uczy życia to dowód na brak jego znajomości lub zwykła krótkowzroczność
Materiał na czasie
Pamietam masakra chyba 94r mówili pij dużo kawy przed badaniem żeby ciśnienie ci podniosło 🤣zrobiłem sobie kawę w butelce , przed wejściem wypiłem litr 🤣 No cóż nic nie dało . Zdrowy kategoria A masakra po całości ,pod koniec 95 r listonosz przyniósł bilecik do Trzebiatowa zima 96-97 ps dla mnie mega stracony czas i tęsknota za dziewczyną ech stare czasy 😜
Czyli ciśnienie wzrosło ale po wbiciu kat A widzisz dałeś radę.
Pozdrawiam
@@Alojzyss No dałem dałem 😉pozdro
Spokojnie opiekowałem się nią 😉
Tffuu Trzebiatów ja tam byłem kilka lat później ale pewnie ta sama kiła i mogiła. Miasteczko też mało przyjazne..
@@Pan_Shaka dokładnie Trzebiatów to jedna wielka masakra , na miasto z jednostki nie było można ani razu wyjść przez 11 mięs które tam byłem tfuuu , ost 4 miś bo służyłem 15 mięs przenieśli mnie do Kołobrzegu tam jak w przedszkolu co 2-3 tyg do domu co dziennie na miasto dyskoteki w soboty na kompani wódka muzyka , tam było mega Kołobrzeg piękna sprawa , Trzebiatów syf syfem poganiany
Pobór wiosna 91-jesień 92. Nie trafiłem najgorzej jeśli chodzi o jednostkę (jednostka łączności Marynarki Wojennej w Wejherowie), ale rzeczywiście, będąc w MONie człowiek traktował to jak najgorsze ścierwo, do czego z resztą sama "kadra" mocno się przyczyniała swoim chamskim zachowaniem czy pijaństwem na umór oczywiście po służbie. Ale ogólnie po latach dobrze ten okres wspominam. Na pewno dał mi inną perspektywę na resztę życia, naprostował conieco kręgosłupa i z dzieciaka zrobił faceta. Doskonale pamiętam to uczucie kiedy wychodząc z jednostki na przepustkę 72godziny miałem tą świadomość że przez trzy dni cały ten syf zostaje za mną i przez ten czas będę wolnym człowiekiem oraz to uczucie wychodząc z wojska jesienią'92, że teraz wszystko mogę! Cały świat przede mną ;) Paweł Kukiz i Emigranci, kawałek "Na falochronie" ciągle mi w głowie pobrzmiewa jak sobie o tym przypomnę. Ale zanim, w międzyczasie, jakieś strzelania nocne, ćwiczenia na poligonach, pamiętam jak podczas któregoś z powrotów z ćwiczeń pełniłem rolę drogowskazu dla kolumn pojazdów. Rozstawili nas w nocy gdzieś pośrodku lasu i na rozstajach stałem w ciemności tak czarnej że zgiętej ręki w łokciu nie widziałem, z kałachem załadowanym ćwiczebną amunicją i kierowałem ruchem pojazdów nadjeżdżających z różnych stron ;) Albo warta również nocna w środku zimy przy minus piętnastu, gdzie przez dwie godziny człowiekowi z zimna myśli zamarzały niezależnie od prób rozgrzewania przysiadami czy biegiem bokserskim, co nie należało do najłatwiejszych z oporządzeniem na sobie. Albo nocne strzelanie za które zarobiłem trzy dni urlopu - trzy cele zdjęte sześcioma pociskami strzelając serią. Ogólnie wspomnienia super. Uważam że każdemu chłopakowi takie doświadczenia w odpowiednim okresie życia potrafiłoby odpowiednio ustawić priorytety. Oczywiście nie tak długi czas i nie w tak siermiężnych warunkach jak wtedy, ale to przecież czasy które nie wrócą. Teraz kilka miesięcy rzeczywiście intensywnego szkolenia dla chcących plus możliwość odnowienia tego co kilka lat na tydzień/dwa na poligonie, strzelania, obsługa broni - nikomu by to nie zaszkodziło. Pozdrawiam wszystkich mających podobne doświadczenia. Ciekawe jak życie potoczyło się dla bohaterów dokumentu?, czy dali sobie radę w życiu, czy raczej drapieżny okres transformacji ustrojowej lat 90tych ich sponiewierał? Ilu próbowało wracać jako kontraktowi?
Wspomina to się dobrze bo się młodym było. Nie ma to wiele wspólnego z niczym "dobrym"
Przeważnie wspomnienia są dobre. Na tym polegają wspomnienia, że człowiek chce i pamięta tylko to co dobre, a zapomina co złe. Poza tym to co tam pożytecznego się mogłeś nauczyć, to de facto mogłeś nauczyć się w 50 krotnie krótszym czasie. Statystycznie jeden dzień to nauka na przyszłość, a 9 dni to marnowanie czasu.
P.S.
Nie uważam, aby stanie na warcie mogło Cię cokolwiek nauczyć. Zapewniam Cię, że w domu też mogłeś stać cały dzień przy ścianie i tyle samo wyciągnąłbyś z życia....
@@guramidwuplamy9523 ale za to Prawo Użycia Broni umiał wyrecytować z pamięci...
Albo warta również nocna w środku zimy przy minus piętnastu, gdzie przez dwie godziny człowiekowi z zimna myśli zamarzały ----z moją psychiką, która nie radzi sobie z funkcjonowaniem w takich zamkniętych warunkach te warty to akurat byłaby najlepsza rzecz. Ogólnie ja bym wolał wylądować sam gdzieś w głębokiej puszczy i poradziłbym sobie a w koszarach niczym w więzieniu bym mentalnie umarł.
I co ci to dało? Wiesz. Ze na froncie zginiesz praktycznie od razu?
21:46 naprawdę ogarnięty chłopak
Dokładnie tak samo pomyślałem, mam nadzieję, że dobrze mu się dalej życie potoczyło.
@@konradjurgiewicz3598 zależy kto opowiada
Byłem na ochotnika i nie żałuję , pobór jesień 99. Niczego złego tam się nie nauczyłem a wręcz przeciwnie . Udało mi się zrobić prawo jazdy C, uprawnienia na dźwigi i wózki widłowe ,a nawet nauki przedmałżeńskie u kapelana. Co do nałogów ,to czy w wojsku ,czy w cywilu to można je nabyć wszędzie jeśli ktoś jest podatny. Ja nie mam żadnych i nie miałem nigdy ,a młody już nie jestem .
Słowo klucz "na ochotnika", inne podejście to i w nałogi nie popadłeś.
@@gozertraveler858 wcale nie słowo klucz . Bo żeby pracę dostać wtedy ,to trzeba było wojsko odsłużyć . Nie miałem zamiaru się wymigiwać od tego a mogłem jakbym chciał kombinować .A nałogi zależą od podatności / charakteru człowieka ,wszędzie i w każdym czasie możesz nie wpaść .
Zależą też od sytuacji, ktoś kto nie chciał tam iść po prostu jak poszedł to uciekał w nałogi.
@@gozertraveler858 a myślisz że ja chciałem ? Ja po po prostu poszedłem żeby mieć z głowy szybciej , by później do pracy iść .Zaliczone wojsku to był atut wtedy przy szukaniu pracy. Nałóg i czy ktoś jest na niego podatny zależy wyłącznie od charakteru tego kogoś , przy twardym stanowczym charakterze mimo niepowodzeń życiowych można być wolnym od nałogów . A tak naprawdę to jakbym patrzył pod tym kątem to chyba teraz nie odchodziłbym od kieliszka bo mam pod górkę i to cały czas ale ważne żeby się nie poddawać .
Dokładnie ja też nie żałuję służby i też byłem w 99 tylko że wiosna ŻW pozdro
Ja chętnie bym zobaczył jak się potoczyły losy tych mężczyzn. Jak sobie w życiu poradzili ci, którzy się "wyreklamowali".
Stracone 18 miesięcy pięknego , młodego życia , pobór październik 1990 jednostka 2707 Żagań Las. Czego sie nauczyłem ; palić paczkę dziennie , pić jak tylko było za co i kląć a na strzelnicy byłem 5 razy za 18 miesięcy , taka to była super armia ,nie robiliśmy kompletnie nic pożytecznego ,przełożeni pili w czasie pracy a połowa z nich to alkoholicy którzy jakby nie armia to byliby zwykłymi żulami . A wystarczyłoby dwa tygodnie przeszkolenia z bronią i tyle ,ale na szczęście już tego dziadostwa nie ma.
P.S. Okazuje się, że za czas spędzony w armii państwo nie płaciło za nas składek ZUS ani emerytalnych , to już jest normalne skurwysyństwo ,nie dość , że cię uje....li na 18 miesięcy to cię jeszcze ograbili ze składek emerytalnych .W Polsce nigdy nie było nie ma i nie będzie dobrego rządu.
I to jest dziwne bo ja zyje na zachodzie, pokolenie ktore nie musialo isc do wojska, sila nabywcza zarobkow kilkukrotnie wieksza, a na alkohol "nie ma", a wtedy polacy byli tacy biedni, ale na alkohol bylo? I to tez nie tak ze ten alkohol byl super tani, bo nie byl, to juz sobie wyszukac umiem
Ale Szymuś chce na wojnę
To byłeś w tamtym czasie w syfie w najbardziej falowej jednostce w kraju. Żagań-las z tego słynął. Parodia a nie wojsko.
@@justadzasta8991 ja mu polecam jeden trening boksu z jakimiś młodzikami z kadry. Wyłapałby raz a dobrze od małolata i by się skończyło pieprzenie o wojnach. To samo Kosiniak
@@konradmroczek2496 czcams.com/video/by5c4LG-MpA/video.htmlsi=undGOBGwA7LmQW1n Należało by go spakować i na Ukrainę bezpowrotnie i resztę Lewactwa
dobrze że te czasy to już przeszłość.....
spoko, już nas zaraz będą wzywać do walki za wolność krainy u
Platfusy i ciotki tylko tak twierdzą.
@@anengineer_Nie te czasy Panie. Świadomość ludzi i podejscie jest całkiem inne
@@anengineer_ oby na zachodzie tak samo pisali o tobie, jak trzeba by było walczyć za wolność Polski
@@AntropomorficznaPersonifikacja Kto rozważny będzie walczył o coś gdzie jest niewolnikiem.
Chłopy wyglądają jakby mieli 40 lat xd
Normalnie wyglądają, a już na pewno lepiej jak dzisiejsze piszczące pizdusie w niebieskich włoskach.
Naturalne chłopaki bez sterydów w normalnych spodniach nie pedalskich rurkach
xd
To prawda święta prawda , teraz chodzą jakieś pizdy jebane tragedia .@@kryptolandia.
@@kryptolandia.O mamy pierwszego oficera po podstawówce xD
zmarnowane 1,5 roku życia , w więzieniu mają lepiej niż w tym zasranym wojsku
a ja przybylem zobaczylem przezylem i jak trzeba wroce... jak ojczyzna wezwie
@@gregkosa9888 skoro pasowało ci być w więzieniu chociaż nie popełniłeś przestępstwa to spoko, dlatego sluzba wojskowa powinna byc dostępna dla kazdego ale chętnego.
Teraz w cywilu nie zarobisz tyle co w wojsku
@@davidzachary7152a kto powiedzial ze nie bylem chetny...? bylem ochotnikiem , bylem na falowni , zolto zielone barwy... cos pieknego.
@@gregkosa9888 no wlasnie o tym mowie. Chciales to poszedles, inni byli zmuszeni.
Tylko, armia zawodowa. Jeden żołnierz z pasją, który chce iść do wojska jest wart więcej niż 100 wcielonych na siłę rekrutów.
10.35 ten babsztyl sam niech idzie służyć
Najlepiej do czołgu.
😂@@marcinniemiec83
Kobieta przesiąknięta postkomuną po prostu.
Też byłem w tych latach na komisji, był gościu z niedosłuchem. Dostał A, wtedy było ciężko w chuj się przed wojem wymigać
U nas osobie utykajacej na prawa strone dali A, zastanawialismy sie czy beda mieli cala kompanie reprezetacjyna takich utykajacych
@@michalkosmita5194 U MNIE FACET LAŁ DO ŁÓŻKA PRZEZ 2 LATA/ był chory/Wymienialiśmy siennik co 2 miesiące i go nie zwolnili
Było tyle możliwości wymigania się od syfu że nie było z tym problemu. Piszę o latach 90-tych. Dlatego nie pisz bajek. Za PRL rzeczywiście było ciężko. W latach 90-tych był w kraju już taki syf i anarchia że kto miał łeb na karku i potrafił kombinować nie miał z tym żadnego problemu.
@@Firefox-uq7vw no masz racje, jak przyniosłeś papiery od psychiatry że jesteś debilem to faktycznie takich nie brali
Oglądam własnie i pytałam Męża czy był pytany w jakiej specjalnosci chciał służyć,to nikt go nie pytał 😂
To albo nie pamięta albo mija się z prawdą, już za komuny zawsze pytali, nawet trzeba było napisać w formularzu. Gdzie posłali to inna bajka.
W 91 roku wstawiłem się do poboru i zaproponowali mi marynarkę albo wojska powietrzno-desantowe.Wybralem desant.Bliżej do domu.😊
Czyli teraz mają prawnie 50 tke...jak dożyli 😐
Mam 55. Pozdrawiam
@@robertdebkowski9286 ...👍
Żyję już 48 lat 💪🇵🇱👊
I opina Pani z 10:28 niech sama idzie do wojska.
kobieca hipokryzja
Sierota postkomuny po prostu.
Wojsko powinno byc dobrowolne, zwykly obywatel żadnej umowy z Państwem nie ma, ze w razie wojny odda życie, za kawałek ziemi i interesy bogaczy. Ostatnio pewien posel zapytany, dlaczego oszukali ludzi obiecując 100 konretow na 100 dni odpowiedział, ze nikogo nie oszukali, bo umowy z ludźmi nie mają. Tak samo obuwatele nie mają umowy z rzadem.
Czyli jak przyjdą uzbrojeni ludzie i ci zrobią to co w 1939 to do kogo wtedy trwoga?
@@wawko79 jak trwoga, to do Boga
@@wawko79 Do polintyków, którzy wpędzili nas w taką sytuację.
@@tyberiuszXIV drogą urzędową czy jak? Pytam realnie
@@wawko79 Słabo znasz historię mistrzu, w 1939 większość wyższych oficerów Wojska Polskiego razem z naczelnym wodzem Edziem Rydzem żartobliwie zwanym śmigłym uciekło w panice przez granicę z Rumunią po dwóch tygodniach wojny, zostawiając oddziały bez naczelnego dowództwa. Zresztą Edziu Rydz marszałek WP i naczelny wódz swoje bambetle osobiste wywiózł na kilka miesięcy przed wybuchem wojny do Rumunii. Za to na froncie ginęli tacy idealiści jak ty.
Stare czasy, do woja poszedłem w 1990r, nie było źle ,pompowanie i różne wygłupy ale do wytrzymania, raz prawie pobiłem się z moim pijanym dowódcą drużyny starszym służbą o kilka m-cy ,rozdzielił nas "stary". Najbardziej szkoda czasu bo szkolenie można zorganizować i lepiej i w krótszym czasie ,ja byłem 16 m-cy ,jako pierwsi zwolnili nas wcześniej o 2m-ce, była radocha. Zaliczyłem 55 wart i smutny przypadek śmierci kolegi z unitarki (mówili że zostawiła go dziewczyna) ,który poszedł do innej kompanii.
Tez tak to wspominam,jesien 90,zaliczylem 71 wart,spoko ludzie,fajny czas...rowniez dwoch kolesi nie przetrwalo ale to inna historia,pozdro.
1989 jesien 2,5 roku z dosluga Okecie 2139
Pozdrawia pobór lato93. Przedostatni pobór na 18 miechów. Zima 94 już miała 15 rozporządzeniem Ministra obrony ( ci z SG nadal siedzieli 18). Dopiero gdzieś około 2000 ustawą skrócono ZSZ do 12 miechów.
Ja byłem 2003/2004 124 warty
Jesień 88-90 ostatni pobór dwuletni.
Ale jak młodzi ludzie umieli się poprawnie wypowiadać po polsku. Grzecznie,rzeczowo zrozumiale. A teraz seplenią, że nie można dobrze zrozumieć. Słów nie umieją znaleźć.
Komunistyczna szkoła, nawet jeśli tylko podstawowa. To widać też na starych materiałach TVP, ludzie zapytani na ulicy mówią z dykcją i do rzeczy. Obecnie każdy bełkocze, niewiele wie i ciągnie życie od piwa do piwa.
To tak jak z twoim drugim zdaniem :) po polsku to ono nie jest.
Widać i słychać klimat tamtych lat. Dziś w takim materiale co chwilę było by pip, pip, ewentualnie bez cenzury padałoby dużo wulgaryzmów na które dziś jest medialne przyzwolenie. Pozdrawiam kulturalnych ludzi.
@@666Azmodan666 poprawiłem :) nie jestem w PL więc język na tel mam inny. Często mi zmienia słowa
Tak w propagandowym materiale z telewizji. Z wypowiedziami tych bardziej ogarniętych.
9:56 mlody Daniel Olbrychski.
1994 rok, moja pierwsza komisja i odroczka na rok czyli kat B, ze względu na tatuaże. Tak wtedy jeszcze uważano że ktoś z tatuażami ma nierówno pod sufitem, kolejny rok i znowu to samo tylko doszła wizyta u psychiatry i dopiero w 1996 roku kategoria D. "Osobowość nieprawidłowa upośledzone zdolności adaptacyjne." Ja piłem wina na wolności a ci którzy bali się kombinować no cóż...
Super dokument epoki
Z perspektywy weekendowego komandosa (żołnierz WOTu here) jestem bardzo ciekaw na czym polegało szkolenie i czemu to tyle trwało. Rozumiem obsługa broni i sprzętu, jakaś taktyka, ale pozostały czas? Podejrzewam, że niewiele się zmieniło i w tamtych czasach też nie było nie wiadomo ile amunicji, więc strzelania też nie było nawet 1 w tygodniu. Czyli co? Wytapianie czasu na jakieś dziwne pomysły typu noszenie mebli w tę i z powrotem?
Do godziny 15:00 pomysły kadry, a po 15...wszystko zależało od jednostki.
co nie wiesz takich rzeczy...służba dla kraju to nie zabawa. Trza było odbyć służbę czynną.haha
We wocie to wszyscy lubicie moro, scyzoryki itd. A wyobraź sobie 100 chlopa na jednym pietrze razy kilka pododdzialów. Wszyscy mają wyj.., są tam z przymusu. Jakby nie nosili mebli itp to by sie pozabijali.
Po pierwsze to co WOT robi w rok - w ZSW robiło sie w pierwszym miesiącu unitarki. Po drugie - były służby i warty...
Po trzecie w zależności od JW te lepsze miały więcej poligonów i zajęć np. nocne strzelania etc. A te gorsze szorowały rejony i tupały
Po czwarte - prace na terenie koszar - w końcu nie tylko na kompani było co robić
@@adrian5797 I dlatego każdemu zwolennikowi poboru 16 kulek w głowę
Złoto dokument
Swietny materiał, dziękuję że ktoś poszedł po rozum do głowy i zrezygnował z komunistycznych przymusowych poborów do wojska! :)
Przymusowy pobór i rezygnacja z niego były zaplanowane od dawna.
@@kordelas2514 mam na myśli poprzednie 30 lat.
@@Kacpin Tak, oni scenariusze mają już od dawna zaplanowane.
To sami młodzi Polacy zlikwidowali taki przymusowy pobór. Po prostu większość przestała się masowo zgłaszać do odbycia takiej służby. Brat był zawodowym wojskowym i już w 2004 roku do jego jednostki na 100 powołanych poborowych zgłaszalo się 20.
@@LegioPatriaNostra182 I bardzo dobrze. Tylko dominujący gang potrzebuje niewolników na najemników. Gdybyśmy mieli logiczne społeczeństwo to nie bylibyśmy niewolnikami, a każdy mógłby być przygotowany do obrony terenu, na którym żyje w granicach psychofizycznych możliwości.
Chciałem wstąpić do armii ok 2001-kat A, wysportowany, młody bóg. Byłem w WKU u kolesia z rekrutacji z wujkiem, oboje mieli pomóc mi się dostać do armii (wszyscy uciekali) Ale pan powiedział wtedy że obowiązkowa słuzba będzie zlikwidowana a on ma już polecenia zeby przyjmowac "swoich" coby mogli zostać na stałe. W dodatku miałem maturę co byłoby konkurencją dla "wybrańców". Normalna fajna rozmowa. Wyszedłem, wyjechałem z kraju, próbowali mnie sciągnać. Na dzien dzisiejszy to troche żałuję ale obrone kraju zostawię "wybrańcom" jednak.
To samo.. chciałem iść na płetwonurka ale trep w WKU jakoś dziwnie gadał, że sobie postrzelam rakietkami... a psycholog powiedział że i tak pójdę do wojska... i tyle Mnie widzieli. Jak ktoś chciał to można było lachę na te całe W położyć! Ale wichry wojny zaczynają wiać...
Hmm ale mają ściągać z zagranicy na wypadek wojny, włożą wszystkich w samoloty i będą wozić do Polski jak przy ekstradycji, trza by do Kanady albo Ameryki południowej jechać... A z tymi trepami ciekawa sprawa, powinni cię wtedy z pocalowaniem ręki wsiąść do marynarki
@@sztukmistrzzmlekoity383A to ci paradoks. ja nie chciałem, a i tak mnie wzięli, też 2001 rok. A z tą wojną, to wypluj to słowo, bo to nic fajnego i nikomu bym nie życzył. Ludzie sobie wille z basenami stawiają, a tu jebnie jedna bomba i pozamiatane, choć może wtedy paru by się otrząsnęło z tego pięknego snu. Niemniej, całą siłą próbują to powoli rozlać na cały świat, bo od czasu do czasu, potrzebują takiego resetu. Elity i ich potomkowie, nadal będą trwać i rządzić motłochem, a my, no cóż, życie.
Niemniej, każdemu, kto nie był w woju, radziłbym wybrać się parę razy na strzelnicę i wystrzelać parę pestek, żeby później był mniejszy szok, jak dadzą karabin do ręki i wskażą kierunek, gdzie walić. Byle nie do swoich.To nie są żarty, bo źle się zaczyna dziać.
Właśnie to jest tak zwana zasadnicza . Na kompani liczacej 92 szeregowych już jako 20 latak zauważyłem że może z 8 osób nadało by się na prawdziwych żołnierzy. Reszta siłą wcielona przyszła ,,odwalić " swoje jedynie . Niepotrzebnie zabiera się czas ludziom którzy tego nie chcieli . Lepiej żeby pracowali w cywilu i pracowali na zawodowe wojsko . Ocenę swoją bazowałem na wojnie Falklandy Malwiny 82 rok gdzie 90 zawodowych Brytyjczyków odbiło wyspę bronioną przez 2500 Argentyńczyków z poboru. Zawsze lepiej się bronić a tu broniący mający przewagę liczebną zostalo wybitych . I tyle jest warte wojsko z poboru.
14:57 wyróżnia się nie tylko wyglądem (glany, łańcuchy, skóra, kolczyki) ale i najmądrzej gada. 😊
Obraz nędzy i rozpaczy
Bardzo ciekawy film. Też byłem na stawce,ale nie nadawałem się 😅
"Nie ma tak, że tam, jak to mówią, że w wojsku się tam wyżywają, tego... No na razie się z tym nie spotkałem tutaj. Co prawda, jestem jeden dzień ale myślę, ze tak dalej będzie". Nie no, mistrz nad mistrze.
Ale ten jeden, to nawet rzeczowo się wypowiadał, nic dziwnego, że go dopuścili przed kamerę. Ale na odległość czuć tę propagandę, jakie to tam wszystko kolorowe, a jak było, to każdy kto był, to wie. To zawsze był syf, bo z ludzi przymusowo "wcielonych" nigdy nie mogło być dobrych żołnierzy. To było tzw "przeszkolenie wojskowe" a jak szkolili, to wiadomo i to jeszcze zależy od jednostki. Prawda jest taka, że to jest szkoła życia, w szeroko rozumianym pojęciu, a czego ktoś się tam nauczył, to już zależało wyłącznie od niego. Ja byłem już tylko rok (2001) ale w sumie, nie żałuję. Prawko na C zrobiłem, nauczyłem się strzelać itd, nie zabili mnie i jakoś przeżyłem. Grunt, to nie cwaniakować, jak wszędzie. Z własnej woli nie poszedłem, tylko z przymusu, ale akurat mi to wyszło na dobre. Zresztą, wojsko z moich czasów, to nie to samo, co lata 80 i wczesne 90, kiedy to rzeczywiście ludzie stawali na rzęsach, żeby tylko się wykpić od tego przykrego obowiązku. Cały "klimat" na jednostkach, tworzyła kadra, żywcem wyciągnięta z komuny i ruskiego "miru" oraz ta zganianina z całej Polski, dumnie nazywana "żołnierzami" która radośnie "umilała" sobie codzienne życie. Chciałoby się powiedzieć, ludzie ludziom zgotowali ten los.
Szkoła życia która zaczyna się w momencie powołania. Kto się wykręcił to tak naprawdę...wykazał się niezwykłą zaradnością.
Moja wstawka w1993 albo 1994... Stoimy rzędem chyba w pięciu i na komendę: 1. gacie w dół, 2. zakaszleć, 3. przysiad, 4. w tył zwrot, 5. skłon w przód, 6. rozchylić pośladki., 7. gacie w górę. 8. "Zdolny"
Jak dobrze ,że te smutne czasy już minęły .
two stary smutny
Już wiem że masz smutne życie.Siadaj do konsoli,cioto.
??? 😮
Smutne czasy dopiero będą, tamte czasy były spokojne a jak ktoś chciał mógł się dorobić.
@@doktorx2157 dorabiali się głównie bandyci i oszuści i właśnie przez takich ludzi te czasy definitywnie nie były spokojne
Fajni prawdziwi ludzie
Byłem w latach 90 i D dostałem i nie poszedłem do tego syfu
Ale fakt... Lata 90 miały w sobie to coś.
Pewnie miały, biedę, masowe bezrobocie i nieudaną transformację po komunie.
@@LegioPatriaNostra182 Nie chodzi o normy społeczne ale zwykłą ludzką życzliwość i charakter - bieda kształtuje mocnych, lojalnych ludzi. Zaś dobrobyt psuje te cechy.
@@Darecki2 co ty mistrzu za głupoty piszesz, bieda upadla, prowadzi do agresji i braku perspektyw i rozwoju w życiu.
@@LegioPatriaNostra182 Widać inaczej widzimy pewne sprawy. Powodzenia i pozdrawiam.
Trzy miesiace ćwiczeń i szkoleń w terenie.A nie głupie cyrki i rozkazy etatowych emerytow pt.polerowanie kibla ,malowanie trawy czy chlanie
A malowales kiedys ta trawe ?
Ja żaluje że tam polazłem kiedyś,trzeba było kombinować żeby uniknąć tego.Teraz efekt taki że co roku mam wezwania na 2 tyg szkolenia rezerwy a ci co nigdy nie byli mają to w dupie,nikt ich nie wzywa bo nie byli w zasadniczej.
Ktoś nie śpi aby ktoś spać mógł a niedługo możesz dostać bilet na dłużej i spędzisz "wakacje" w przesmyku Suwalskim
Ja byłem w 2004, to już dawno nie miałem żadnych wezwań. Byłem w tym wcr, że wyjeżdżam zagranicę na dłużej niż 3 miechy, bo trzeba zgłosić i pokazałem książeczkę, a oni, że karta mobilizacyjna dawno zdjęta i już nie będą mnie wzywać na szkolenia. Dziwne trochę, ale biorę poprawkę, że to wojsko i też tak może być.
Do dziś się zastanawiam jakim cudem przez pierwszy tydzień będąc w wojsku nie srał3m😂
@@petrusio1 raczej obsrane gacie
Ale po tym jaka ulga była....
To samo i nie tylko ja 3 4 dni norma heheheh
11 dni bez dwójki:)
Miałem to samo😂😂😂
Pobór ''97 udało sie ucieć od tego syfu ponieważ dostałem sie na UW na studia .Niestety kilku dobrych kolegów nie miało tyle szczescia i te prawie 1.5 roku niezbyt mile wspomina . Odsłuzyli ale kazdy ale to kazdy żałował tego zmarnowanego czasu na kompani .
Bo stalowo szli
widzisz a niektórzy jak ja chcieli pójść i służyć. Jestem już oficerem niedługo zasłużona emerytura i nie żałuję i będę chciał dalej robić to co robię, kocham swój kraj i chcę wychowywać przyszłych podopiecznych na podobobę"betonu" a z czasem każdy jest dumny i wdzięczny teraz wszyscy jesteśmy na "TY", Byłem ze swoimi byłymi podopiecznymi na granicy i są wdzięczni za to że odseparowaliśmy pizdy bo pizda spierdoli a żołnierz pozostanie i kocha swój kraj. Podobnie jest na Ukrainie teraz wojna NIE CHCĘ słabych.
@@michal22980Niech armia da takie możliwości i pieniądze jak w USA i nie będzie problemu zdobyć dobrych żołnierzy.
@@michal22980no najważniejsze że już idziesz na emeryturę. Człowiek w sile wieku idzie na emeryturę ... to chyba nie jest normalne.
@@michal22980 dlatego, jedno z niewielu rzeczy które PiS zrobił dobrze to ta dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Kto chce, to idzie i nie wciskanie na siłę komuś służby i zamykanie go jak w więzieniu. Jestem za jeszcze jedną zmianą. Dodanie dla każdego faceta, a nawet i może obywatela kilkumiesięcznego przeszkolenia bez zakoszarowania lub z częściowym zakoszarowaniem. Pierwsza pomoc w warunkach wojny, obsługa broni, granatów, umiejętność obsługi jakichś podstawowych urządzeń komunikacji. Jak przyjdzie wojna (oby nie) to trzeba będzie bronić kraju, ale zaprawy czy też składanie pościeli w kostkę nie przyda się, ale jak znajdziesz broń pod stopami, albo dostaniesz ją na szybko od kogoś żeby bronić bliskich, to już się może przydać.
Moje WKU - byłem tam rok przed tym nagraniem
Najlepsza taktyka w monie to tzw. biała taktyka. Beton był, jest i będzie a powiedzenie SYF z dupy się nie wzięło.
Ten główny bohater od "lamperii" był / jest absolutnie inteligenty. Szkoda, że tylko 2 klasy zawodówki.
Ty się nie czepiaj zawodówki bo w tamtych latach absolwentów zawodówki miał większe kompetium wiedzy ogólnej niż dzisiejsi studenci, którzy chcą wymieniać PŁYN W KIERUNKOWSKAZACH.
@@pawelszlaszkiewicz1576On nie skończył zawodówki i nie dano mu też szansy w wojsku. Ja się jej nie czepiam, czepiam się, żałuję, że życie nie dało mu szans, bo mógł więcej niż 10 klas (skończył 9). Skoro zawodówka była taka super 30+ lat temu, to jakie były studia?
@@mourdebars Nie pisałem do ciebie po złości tylko z pewnym sarkazmem. Mówisz że mu wojsko nie pozwoliło kontynuować nauki. A co ja mam powiedzieć, skończyłem 8 klasę w 1989 r, w 8 klasie dotarłem do etapu wojewódzkiego olimpiady historycznej, dostałem kwit z którym miałem każda szkole średnią bez egzaminów. I co? Musiałem iść do szkoły zawodowej, bo wtedy Wałęsa, którego podwiozła motorówka milicyjna do stoczni doszedł do władzy. Ojca zwolniono z MZK, matkę też, przyszłości żadnej dzięki reformie Balcerowicza. W zawodówce płacono za warsztaty i dlatego postanowiłem pomoc matce. Tak jestem po zawodówce. Tak odbyłem służbę wojskową. Życie mnie czegoś nauczyło. Teraz mam dwóch synów w armii, jeden oficer. Także szczam na tą wladze demokracji i konstytucji PO i pana Wałęse. . Młodzież nie rozumie to co były za czasy. Teraz idą i mają pracę. Więc kto mnie pozbawił możliwości dalszej nauki? Wojsko? Chyba nie. Pozdrawiam.
@@pawelszlaszkiewicz1576Pozdrawiam!
@@pawelszlaszkiewicz1576 jeden z najmadrzejszych wpisow👍
Dobry klasyk! Ogladałem jako dzieciak w 95 na Neptunie🎉
Obowiązek, patriotyzm. Śmieszne. 2 lata w wojsku (wiosna 88-90) wliczyli mi do emerytury jako okres bezskładkowy. Za te zmarnowane 2 lata (716 dni) mam emeryturę o 54 zł większą.
Nie, nie zmarnowane... Marnowane to są podatki na tzw armie zawodowa. Która i tak nie zrealizuje zadania... A tania nie jest... Jeden szeregowy zawodowy kosztuje tyle co 3 poborowych...
A do prowadzenia zielonej ciężarówki nie trzeba jakiś super mocy...
@@ukaszborowy1954 he he ale mnie mistrzu rozśmieszyłeś. Typowa sierota po komunie. Teraz się zastanów kto ci przyjdzie w dzisiejszych czasach do wojska za darmo i głodowy żołd. To już nie te czasy gdzie poborowi szwejowie siedzieli w koszarach za 100zł jałmużny żartobliwe zwanej żołdem. Czasami zastanówcie się ludzie co piszecie.
@@ukaszborowy1954Tragikomiczna wypowiedź człowieka o mentalności czynu społecznego. Ty też nie pracujesz mistrzu za darmo. Czasy darmowej służby skończyły się bezpowrotnie i czynów społecznych tak samo.
@@LegioPatriaNostra182 Tiaaa skończyły o naiwny... Wiesz ile dni w roku pracujesz "za darmo" (czytaj by opłacić podatki które w 90% wydawane są na rzeczy których nie potrzebujesz? )
Niezły bajer że starają się dać bliżej domu jednostkę. Mój brat rocznik 74' był w Grudziądzu. A mieszka w Świętokrzyskim. Faktycznie blisko domu.
Byłem 20 lat temu, to to jest loteria. Niektórzy mieli kilka kilometrów, a niektórzy mieszkali w górach. Jednostka macierzysta była nad morzem. Wcześniej 3 miesiące pod Warszawą.
Obecnie jak by talk zrobili taki firm z roczników od 2000 to dopiero by było ciekawie .... Wojsko jest spoko ale obecnie ,w tamtych czasch było podłe i dzicz panowała .Dziś niema czego bronić poza własną rodziną i bliskimi Polska jest rograbiona przez obce łapy i lata rokradania kraju a bronić minimlanej i ciepłych posad polityków i biznesmanów raczej nikt normalny nie będzie ....
Potwierdzam...nie do obrony upadliny 🤕 morderców bezbronnych Polaków starców ,kobiet i dzieci😢
Pozytywny materiał 🇵🇱👌👏 Pozdrawiam Wszystkich Jesionów z 1998'99 🔥
Chciałoby się zapytać pułkownika, skąd młodzi mieli mieć jakieś rozeznanie odnośnie kierunku służby?
Z internetu 🙃
25:00 o masakra. Gość rozwalił system.