Czy iPhone 11 odpowiada na modlitwy?
Vložit
- čas přidán 28. 05. 2024
- 00:00:00 Modlitwa prośby
00:01:27 „Wysłuchuje” - mowa modlitwy
00:02:10 „Odpowiada” - mowa modlitwy
00:02:53 „Spełnia”- mowa modlitwy
00:03:46 Problem bezsensowności modlitwy
00:05:27 Problem arogancji modlitwy
00:06:21 Problem modlitwy inkrementalnej
00:08:40 Problem fałszywej reklamy
00:10:43 GP: Główny problem
00:13:26 GP: Teoria dwóch świateł
00:16:13 GP: Teoria trzech świateł
00:19:16 GP: Czy jakakolwiek modlitwa została spełniona?
00:22:56 Dowody spełnionej modlitwy
Problem C.S Lewisa który wspomniałem Lewis opisuje tutaj:
• C. S. Lewis - Petition...
Kenneth Copeland używa modlitwy by odpędzić sami wiecie co:
• Kenneth Copeland Blows...
• Judgment Is Executed o...
Przykład z chińskim policjantem pochodzi z:
Scott Davison - Petitionary Prayer: A Philosophical Investigation (2017)
#ModlitwaProśby #MódlSięZaNami
Odcinek dopiero będę oglądał, ale zauważcie, że jeśli wykonasz odpowiednie gesty i wypowiesz odpowiednie słowa nad iPhonem, to po jakimś czasie pod twoimi drzwiami pojawi się pizza. Więc ewidentnie coś jest na rzeczy.
👍
Szymon jak zawsze z rigczem
Kiedy minecraft? Jeśli nie masz to poproś Łukasza! Przecież on ma kopie minecrafta.
Z tym, że to nie iPhone przynosi pizzę, a kurier. Coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele :D
iPhone jest tylko narzędziem którego używamy. Jeżeli nie będziesz mieć pieniędzy, abonamentu to żadna pizza nie przyjedzie
Ponoć szamani mają 100-procentową skuteczność w proszeniu o deszcz, gdyż taniec deszczu odprawiają aż do skutku.
I dlatego tyle powodzi.
Dziwnym nie jest :D
Moja siostra studiowala na polibudzie cale wieki temu. Byl tam portier ktory mial znajomosc z dziekanem i za 200zl zalatwial zdany egzamin lub kolokwium. Mowil ze nie zawsze zalatwi zdanie egzaminu bo nie zawsze sie zdazy spotkac z dziekanem ale jak student oblał egzamin to oddawal mu 200zl.
Okazalo sie ze wcale nie zna dziekana a tak naprawde wiele osob zdawalo egzamin bo i tak by zdało a portier zarabial 200zl. Przez kilka lat poki sie sprawa nie wydala sporo zarobil :-)
I nikt nie czuł się skrzywdzony
O skubany XD nieźle.
Trochę stara ta twoja siostra
Znam gościa który pracuje jako nauczyciel jazdy samochodem. Podobno całkiem sporo osób próbuje go przekupić by ten załatwił zdanie egzaminu (co jest niemożliwe BTW). Też go czasami kusi by przyjmować te pieniądze. Zwłaszcza że jako nauczyciel całkiem nieźle może przewidzieć kto zda a kto nie zda ten egzamin
Pomijając moralność takiego przedsięwzięcia jest to dla niego za dużo ryzyka względem potencjalnego zysku
-Panie Boże, jak dojechać na najbliższą stacje benzynową?
-...
-Hey Ciri, jak dojechać na najbliższą stacje benzynową?
-za 500 metrów skręć w prawo
osobiście wierze w asystenta google... jak pomodliłem się aby bóg mnie obudził ,to się nie obudziłem. jak poprosiłem asystenta google aby mnie obudził to ... to mnie obudził .... proponuje zmienić wiare na google
@@sweetjohnson3129 Skojarzyło mi się z serialem/książką Amerykańscy Bogowie, tam jest tak, że istnieją bogowie Internetu, technologii, kart kredytowych itp.
ciri xD
-Hej, Ciri, jak dojechać na stację?
-Skręć w prawo, Geralt.
@@sweetjohnson3129 Wierzę w Google. Przeglądarkę internetową. Całą swą wiedzą hojnie obdarzoną. I w Siri zawsze w potrzebie pomocną. Wierzę w aplikacji instalowanie. Rozważne ich stosowanie. Z nimi świat jest prostszy. Amen.
Aż sam uwierzyłem że nie istnieję.
taki self-doubt!
XDD
Łukasz Wybrańczyk odpowiada na modlitwy na pewno bo się modliłem o odcinek i jest
Uważaj jak prosisz dziewczyne o sól, bo niektórzy prosili małżonkę kochaną oto samo i sie okazywało, że się tragicznie przejęzyczali.
Fatalne przejęzyczenie
:› kocham was zanawiazanie
Uprzedziłeś mnie z tym komentarzem xD Pozdro dla kumatych xD
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
nie czaje
Bóg to ma jednak beznadziejną pracę, cały dzień siedzi w gabinecie i słucha trzynastolatków, którzy błagają o dobrą ocenę z matematyki, a przecież wszyscy nie mogą dostać dobrej oceny, bo wtedy testy będą coraz trudniejsze.
heheh :D Przypomniała mi się ta scena z Bruce Almighty jak odpowiadał na modlitwy. Rzeczywiście, to musi być trudne zadanie ;)
Dlaczego trudniejsze?
Czy jeśli moc Boga ograniczymy wykresem Gaussa to nadal będzie wszechmogący?
Jeblem w powiadomienie szybciej niż inkwizycja w heretyków i innych
Oo dzięki za serduszko😊 Można w jakiś sposób oprócz lajków i suba wesprzeć Twoją twórczość?
Masz patronite
DEUS VULT!
(Na taką krucjate to zawsze idę)
Wszystkie te argumenty nie zmieniają faktu, że modlitwa może mieć dobroczynny wpływ na modlącego się. Zapewnia mu spokój psychiczny, który może pomóc w rozwiązywaniu problemów. Stwarza iluzję, dzięki której nie boi się działać. Niesie ze sobą efekt placebo, ect. Więc pomimo tego, że to jakieś voodoo, to może mieć realny wpływ, zwłaszcza jeżeli modlący się wierzy w jej skuteczność.
*"Wszystkie te argumenty nie zmieniają faktu, że modlitwa może mieć dobroczynny wpływ na modlącego się. Zapewnia mu spokój psychiczny, który może pomóc w rozwiązywaniu problemów."*
Dokładnie tak uważam! :)
@ I teraz dochodzimy do ciekawego pytania - dlaczego ktoś kto silnie wierzy w działanie jakiegoś „specyfiku” (lub rytuału) i czerpiący z tego zyski, z uwagi na realny efekt placebo (do którego działania konieczna jest nieświadomość prawdy) miałby dać sobie wytłumaczyć, że to tylko „żółta tabletka z cukru pudru”? Jeżeli efekt placebo daje przewagę ewolucyjną, to spodziewam się, że w przyrodzie będzie więcej osobników, które korzystają z tego efektu (są nieświadome prawdy), a ich poznanie prawdy pozbawi ich tej przewagi.
I dlatego zarówno religie jak i znachorstwo to najlepsze biznesy na świecie. Poprzez efekt placebo, jedno i drugie może faktycznie działać, z drugiej strony jak nie zadziała to mowisz bog tak chciał albo nie chciał, a w drugim przypadku, to tylko suplement a nie lek....i biznes się kręci :)
Modliłem się o spawarkę żeby mi niebiosa dały, ale gdzieś tam rozumiałem że tak tam to nie działa, więc ukradłem spawarkę i modliłem się o wybaczenie.
@@BarabaszCzlowiekTez Oczywiście. Gdyby religie nie dawaly pozytywnego efektu to dobor naturalny by takie osobniki wykosił w drodze ewolucji.
2:48 zielone - jedz, zolte - jedz szybciej, czerwone - spojrz czy nie jada bagiety i jedz
Czy wąsy nie jadną!!!!
Dzisiaj z tęsknoty oglądałam stare odcinki, a tu taka niespodzianka❤️️
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
@@walditu9355 Bo większość religii opiera się na obietnicach. Przeważnie nie do spełnienia lub nie do zweryfikowania (np. realizacja po śmierci). Ta wydaje się być weryfikowalna... a tu patrz, miliony inteligentnych ludzi modlą się od tysięcy lat. Jednak wiara ma wielką moc ;)
@@walditu9355 Jasne ze nie wypowiedziałem! Masz misje z tym wklejaniem?
@@jezuschrystus.onlycash Tak :)
@I know how much I do not know yet. Jakub Wendrowycz No dużo słów wyjaśniana. Jednak jak człowiek się wyśli w te obietnice Chrystusa, można również dojść do wniosku, że nieborak cierpiał na dysonans poznawczy. I piszę całkowicie poważnie.
Dlatego intelektualnie ciekawszym był jeden z konceptów Babilończyków (którego echa mamy potem w księdze Hioba) - tam się ofiarami usypiało bogów, bo był taki pogląd, że Bogowie są trochę jak dzieci czy koty - kapryśni i jak już zwrócą na człowieka swe oko to zaczynają się nim bawić, wiec lepiej było ich usypiać bo nie wiadomo co im strzeli do głowy.
Po zauważeniu, że Bóg nie odpowiadam na modlitwy przeżyłam kryzys wiary, który zakończył się moim aktualnym agnostycyzmem. Fantastyczny film. Żałuję, że nie trafiłam na niego kilka lat temu.
Fryzura w każdym odcinku inna
Moim zdaniem Łukasz najlepiej wygląda właśnie w takiej, włosy zgolone na krótko.
Nurtowało mnie tyle czasu pytanie o modlitwę i odpowiedział mi ateista. Dziękuję Wybrańczyk.
hahah :D
Do usług! :)
Z modlitwą zawsze czułem że coś jest nie ,,w porządku''. Bóg nie spełnił to na pewno to i tamto, daje mi lekcję. Uczy pokory. Przecież to nie jego wola. Pomodlę się ,,spełnione'' wyryje sobie w głowie że to dzięki niemu i bedę się doszukiwał kolejnych ,,znaków'' od niego. Ten problem modlitwy inkrementalnej , niby proste rozumowanie, logika itd a pokazuje jakie to jest ABSURDALNE !!!.
Dziękuję za film.
Dzięki za oglądanie! :)
ja sam spelniam swoje "modlitwy", bo nie mam czasu na czekanie. zycie jest zbyt krotkie xd
Wierzący de facto podobnie, tyle że widzą w tym rękę Boga
@@dominikkurek1155 a kto normalny modli sie za cele czy marzenia w zyciu? Raczej o zdrowie, rodzine itd wiec nie ma tu podobienstw
Wiele osób.
W końcu jakiś krótszy materiał do posłuchania w tle, bez gubienia wątków i przewijania filmu
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Modliłam się o nowy filmik Łukasza Wybrańczyka i proszę bardzo- JEST! 😂 Lubię sobie posłuchać twoich wywodów wieczorem przy herbatce.
A do kogo, jeśli nie tajemnica... bo zaje....a skuteczność ;)
piekne dzieki Lukasz za kolejny soldiny material poprzedzony ogromem pracy!
Łukasz, zmieniłeś ton wypowiedzi. Nie ma już tej szydery w głosie. Mnie co prawda to nie przeszkadzało, ale doceniam to, że reagujesz na uwagi widzów, tworząc coraz lepsze materiały.
Uwielbiam pana słuchać. Rozsądne, spójne i precyzyjne podejście do tematu. Wyraża słowami to co sama czuje .... dziękuję. Pozdrawiam.😊
Dzięki! :D
Mega podoba mi sie twój relatywnie spokojny styl,jest to coś pięknego dziękuje za te "cudo" w postaci odcinka,pozdrawiam i udanego dniaa;)❤️
Potrzebuję tego w formie podcastu, super się słucha
Gdy byłem dzieckiem (jakoś w podstawówce) i grałem w Mortal Kombat 2 na Amidze 600, to pod koniec drabiny (walka z Kintaro lub Shao Khanem) modliłem się do Boga, by sprawił, abym wygrał. Jednak ciągle przegrywałem. Zatem modliłem się coraz bardziej i coraz bardziej błagalnym tonem. Nadal przegrywałem. W końcu nie wytrzymywałem i rzucałem obrzydliwą wulgarną wiązankę przekleństw w kierunku Boga. Wkurzało mnie, że jest on taki głuchy na me prośby w tak bardzo ważnej sprawie :D Potem go przepraszałem za to i prosiłem ponownie, by mi pomógł. Ten nic, więc przekleństwa znowu leciały. Gdy zakończyłem grę, a emocje ochłonęły, byłem bardzo zestresowany i przerażony tym, że tak brzydko zwracałem się do Boga z powodu jakiejś tam gry i bałem się, że za to pójdę do piekła. Ale były to i tak już ostatnie lata mej wiary. Na szczęście niedługo po tym się od religii uwolniłem.
Gratulacje ja od 3 lat jestem ateistą i moje życie jest od tego czasuznacznie lepsze.
Zainspirowałeś mnie do modlitwy dziękczynnej...Bóg zapłać💗
Super, dzięki za kolejny odcinek
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Ostatnio interesuję się racjonalnym myśleniem (jakkolwiek dziwnie to nie brzmi) oraz od dawna technologią. Wyobraźcie sobie moją radość kiedy ten film objawił mi się na głównej :) zabieram się do oglądania.
Stara fryzura, a ja już mokry.
Następnym razem biorę kąpiel po odcinku xd
fryzura trochę na zakolaka
Jak zwykle dobrze to ująleś!
Masz klasę, styl i charyzmę!
Po prostu kocham sens i logikę!
Dzięki!!
Dzięki Łukasz za modlitwę :)
Jak zwykle filmy na wysokim poziomie
Też kiedyś poprosiłem o sól. Więcej już nie rozmawialiśmy.
witaj Łukaszu. bardzo dobry film. życzę wciąż dobrych pomysłów i do tego wykonania ich jak to było dotychczas.
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
@@walditu9355 mnie również wprowadza to w spore zdziwienie.
Załóżmy na chwilę, że to naprawdę są słowa Jezusa (co nie jest nieprawdopodobne, bo wątek ten przewija się przez każdą Ewangelię). Trzeba pamiętać, że Jezus niekoniecznie musiał myśleć jak telemarketer. Być może po prostu mówił jakie jest jego teologiczne przekonanie i tyle.
Ale faktem jest, że taka fraza - „o cokolwiek prosicie, to wam się spełni” - to coś co na samym początku będzie przyciągało uwagę nowego potencjalnego konwertyty. Bo pomyśli - WSZYSTKO mi się spełni? No to co mi szkodzi! Spróbuję!
Natomiast ten zapał byłby bardzo krótkotrwały, bo w pewnym momencie poprosiłby o tą rzecz, która się nie spełni napewno! Więc nie mam tutaj odpowiedzi tak naprawdę :) Ale wątek jest bardzo ciekawy.
Doceniam sensownosc argumentów i wkład pracy. Jednak im sensowniejszy argument tym bardziej jest on odrzucany przez ludzi religijnych. Mam znajomego, który, gdy podważam Pismo Święte, natychmiast czuje siarke. A im moje argumenty są bardziej sensowne, tym bardziej on je odrzuca jako wpływające że złej woli, no bo diabeł jest przecież bardzo inteligentny i przebiegły. Takie nastawienie ludzi religijnych absolutnie zamyka drogę na wszelką argumentację i dyskusję.
Uuuu no to idę spać później... Nowy filmik bomba leci na fb
Ale mi się miło robi jak mogę obejrzeć Twój film. Jesteś niezastąpioną odskocznią i w pełni logicznym wytchnieniem od absurdu tego niedorzecznego świata. Dziękuję :D
A co jeśli ktoś kiedyś poprosił by modlitwy nie były spełniane? O.O
Łapka w górę i oglądamy ❤️
Jejjj! :)
W sumie już w jakimś filmiku o tym mówiłeś, ale zawsze spoko posłuchać tego jeszcze raz w wersji rozszerzonej :P
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
@@walditu9355 czcams.com/video/J0R4E4v8ZaM/video.html
Panie Łukaszu, jak zwykle gada Pan od rzeczy i jak czas pozwoli to również i na ten film odpowiem na swoim kanale. Pozdrawiam
Xiaomi odpowiada
A do tego o ile tańszy! ;)
@
Kiedy postanawiasz zrobić na złość Amerykanom bo wkurwiles się na iPhony i Apple za dymanie ludzi na hajs więc przesiadasz się na Xiaomi i przełaczasz się się z sieci inwigilacyjnej Waszyngtonu D.C na sieć Pekinu XD
@ Przy okazji
Na miniaturce jest 11 Pro
Bo Xiaomi lepszy
Xiaomi opowiada. Chińczykom.
Patrzę na powiadomienia, a tu taka miła niespodzianka
Mi też jest miło cię tutaj gościć!!! :)
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Dzięki ;)
Dzięki Ci Panie Boże COVID19, dzięki Ci Panie, ale przydałoby się coś co zabije wszystkich. Dziękuję :)
Aby upewnić się prawdziwości swej motywacji, warto zacząć przykładem, od siebie. Nikt nie oskarży Cię o idealizację, mizantropię, czy hipokryzję!
Ludzie winni byc wybici,a ewolucja zresetowana do czasow przedcywilizacyjnych
@@DamianSzajnowski Nie do konca. Istnieja dwie postawy - deontologia i konsekwencjalizm. Ty z jakiegos powodu probujesz narzucic ta pierwsza ;p
Plus nie oszukujmy sie, kwestie typu "hipokryzja" to jakies moralne, irracjonalne bzdety.
Bardzo lubię tą muzykę na końcu Twoich filmów
Twój kanał skutecznie przypomina żeby pomyśleć lub też poczytać o tematach które często niestety się zaniedbuje. Pozdrawiam świetny materiał.
Pamiętam jak w szkole podstawowej modliłem się o ładna pogodne przed zawodami sportowymi. Wstaje w dzień zawodów, piękna pogoda, myślę sobie kurde modlitwa podziałała. Za tydzień kolejne zawody, modle się o słoneczną pogodę, wstaje rano w dzień zawodów, deszcz leje. Wtedy pomyślałem sobie ze tak to moglo się wydarzyć losowo bez moich modlitw. Już wtedy jakieś racjonalne światełko się pojawiło.
Akurat ostatnio myślałem o tym że dawno nic nie wrzucałeś :)
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Wlasnie skonczylem jesc a tu nowy film na ulubionym kanale
Jak zwykle 'dzięki' :) pozdr
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Dobra robota jak zawsze. Pozdrawiam ;-)
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
@@walditu9355 kościół powstał dużo później niż pismo święte wiec ojcowie kościoła jak to ująłeś chyba nie bardzo mieli wpływ na zawartość w tej baśni pełnej sprzeczności. Kościół trwa bo nikt z wierzących nie zagłębia się w pismo święte. Ci co się zagłębili to już nie wierzą. Chyba że coś nie tak z ich logicznym myśleniem. Pozdrawiam i miłego wieczoru 😉
@@matixxx3541 Tak, ale w dalszym ciągu zachodzę w głowę, jak można było coś takiego wpisać w Biblii. Toż to przecież strzelanie samemu sobie w kolano !
Amen! Niech będzie pochwalony IPhone jedenasty!
Najlepsza recenzja iPhona 11 jaką widziałem, jednak mogłeś trochę więcej czasu poświęcić aparatom😁
hahah :D
Trzech ciemnoskórych chrześcijan, modli się baaardzo gorliwie.
Pierwszy: "Chcę być biały"
Drugi: "Ja też chcę być biały"
Trzeci: " A ja chcę by oni byli czarni" :)
I modlitwy zostały wysłuchane
Ten trzeci to Polak.
- Boże, niech moja mała, cudowna, jedyna córeczka wyjdzie z tej strasznej choroby!
- Odpowiedź #3 "Mam dla ciebie coś lepszego".
- WOOOOW!!! Super, olać gówniarę, dawaj co tam masz!
To tak jak w Księdze Hioba! Bóg zabił wszystkie jego dzieci, ale to przecież żaden problem bo dał mu następne!
Śmiem Wątpić
Hm... a jak tam współczesny proceder pizzagate?
@ bo on liczy od sztuki
@ Bog nie zabił dzieci Hioba, zrobili to ludzie opetani przez szatanow za zezwoleniem Boga, który powoedzial "zrób z nim co chcesz tylko oszczędź mu życie" - a to różnica, nie nakazał mu nikogo zabijać tylko dał mu wykorzystać wolną wolę, czyż nam nie daje tego samego? Niestety w naszym rozumieniu to wciąż jest to tragiczna sytuacja bo nowe dzieci nie są takie same jak te stare, mogą być lepsze lub gorsze ale jako rodzic wciąż będzie pamiętał i tęsknił za tamymi, w Tym miejscu również "zgody "Boga (jeszcze) nie rozumiem :/
@@pawekocur8961Jak sam napisałeś: "zrobili to ludzie opętani przez szatanów, za zezwoleniem Boga, który powiedział ", Bóg pozowlił zrobić złym istotom (opętali ludzi) co im się żywnie podobało z dziećmi Hioba. A jako, że Bóg wie o wszystkim w przeszłości i przyszłości, wiedział jaki będzie szatan, co będzie robił, i że będzie dążył tylko i wyłącznie do zniszczenia ludzi, to bardzo łatwo można było się domyślić co stanie się z dziećmi Hioba - nie trzeba być Einsteinem, żeby to odkryć. Jeżeli ktoś zgodzi się na zło, a mógł temu zaradzić, jest wspólwinny tego zła i to samo tyczy się Boga w powyższej sytuacji.
Odwołując się do głównego komentarza:
Widzimy więc, że sam Bóg mocno wyznaje zasadę "Cel uświęca środki", więc zabicie paru dzieciaczków nie stanowi dla niego żadnego problemu, bo przecież może zrobić nowe... - Podchodzi to pod traktowanie ludzi jako produkty, a nie jak unikalne, jedyne w swoim rodzaju i bezcenne stworzenia, które ów Bóg powinien chronić i je (kiedy trzeba) "naprawiać", a nie "niszczyć", aby zrobić nowe.
12:10 z tymi prośbami o sól to byłbym ostrożny. Zawsze coś się może niechcący wymsknąć.
O co chodzi z tym przejezyczeniem i sola?
@@pawemadej94 czcams.com/video/KD4ElFb0QlA/video.html
@@isoeteslacustris, dziena xD
xD Znam i szanuję!
Świetny materiał, oby dobra nowina szła w świat :)
Dobra? Odbiera nadzieję
@@dominikkurek1155 lepiej wiedzieć niż mieć nie realistyczną nadzieję
Świetne
Nic dodać, nic ująć ;) W dodatku bardzo miło i spokojnie mówisz w tym filmie, co przekłada się na komfort oglądania oraz, myślę, że zwiększa szansę na refleksję Chrześcijan w tym temacie. I może nie tylko ich, znam osoby wierzące w "przyciąganie obiektów oraz wydarzeń za pomocą myśli", co ma dosyć podobny mechanizm do modlitw (btw. oglądałeś film The Secret?)
Oczywiście, że oglądałem! :)
Mam książeczkę i DVD Sekretu :)
To jest chyba oczywiste, że to iPhone 12 będzie odpowiadał na modlitwy co za bezbożnicy !!!
W takim razie aż strach zapytać co będzie potrafił iPhone 13!!! :O :O :O :O :O
@ Nie będzie iPhona 13, ponieważ 13 źle się kojarzy marketingowo. Będzie iPhone 20 albo zaczną numerację od 1.
@ Tylko 12ka bedzie odpowiadać. Bo przeciez 12 apostołów. Jeszcze jakiws pytania? :-)
Fajny tytuł aż kliknąłem
Ja bym bardzo chętnie słuchał Cię w formie podcastu. :)
"Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie." !!! Łk 13, 3
13:08 Niezbadane są wyroki ajfonowe ❤️️
Różnica między iPhonem a Bogiem jest taka, że jeżeli Boga traktujemy jako byt, który podtrzymuje świat, to Bóg zawsze odpowiada, bo zawsze nasze modlitwy odnoszą się do kreowanej przez Niego rzeczywistości. I jeszcze a propos tego, czy modlitwa wpływa na Boga: Bóg mógłby coś zaplanować "wcześniej", co jest zgodne z naszą modlitwą, bo wiedział już "wcześniej", że się pomodlimy tzn. nie zmienił zdania, tylko od razu wiedział, że ktoś o coś poprosi, a On to spełni.
O! Mój ulubiony youtuber znów wrzucił filmik
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Dawno temu napisałem komentarz z prośbą o film o słynnym całunie Turyńskim. Dalej cierpliwie czekam i modlę się do swojego iphona o to. ;p
Dawno temu to jak się okazało było 2 lata temu przy okazji filmu o weganizmie. Także już 2 lata czekam!!
Modliłem się o nowy odcinek XD
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Mądrego to aż miło posłuchać
„Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Mt 6, 24).
Nie wiem jak będzie dalej, ale jestem na drugiej minucie i uber spokojny odcinek. W sumie miła odmiana, z Bogiem.
*Z Panem Bogiem!*
@ T a K
I obaliłeś jego argumentację
Relaksujący ten film. Jak zobaczylem miniaturke to myslalem przez chwile unboxing therapy wypuscil nowy odcinek xd
Tak ps to da sie jakos efektywnie z toba skontaktowac?
Nie płacac tony siana oczywiscie 😂
Cóż, twoje kometarze odczytałem, więc pewnie tutaj jest efektywnie :)
Ale jak coś to mojego maila można podejrzeć na głównej stronie kanału :)
@ klawo
W takim razie juz odpalam maila
Niech błogosławieni będą Sumeryci. Amen
Zobaczyłam thumbnaila i tytuł filmu kątem oka wśród filmików w 'subskrybowanych' i powiem Ci, że jakbym miała zgadywać, który z śledzonych przeze mnie kanałów opublikował ten film, w życiu bym nie zgadła ;-)
Pomodliłem się do Boga o nowy odcinek a tu benc.
Muszę przyznać, że bardzo lubię Cię oglądać. Jestem osobą wierzącą i paradoksalnie twoje słowa pogłębiają moją wiarę. Poznając twoją perspektywę na wiarę utwierdzam się w przekonaniu, że Bóg istnieję.
Stwierdzono debilizm
@@haniarreturning8227 inteligencja odwrotna. Tak jest bardziej politycznie poprawanie
@@husc7775 pieprzyć poprawność i inne gówno,cofamy się w rozwoju
@@haniarreturning8227 jak miło jest sie zgadzać w tej kwestii feel so good. A co plmajka 8. Moźe jesce do tego dojdzie ja też na ateizm przechodziłem około rok do półtora.
@@husc7775 tu nie chodzi o jego wiarę w boga,tylko o jego sposób myślenia.Jak można wysłuchać argumentów przedstawionych w filmie,które są bardzo solidne na niekorzyść wiary,i mocniej się utwierdzić w swoim przekonaniu?No trzeba być idiotą,chociaż moim zdaniem to on tylko tak pisze w celu zamanifestowania swojego protestu przeciw ateizmowi,chce pokazać że racjonalne przesłanki do niego nie trafiają,a on i tak będzie wierzył,chłop jest głuchy i na dodatek sam zakrywa sobie oczy.Jest na świecie wielu inteligentnych wierzących,którzy mogliby się odnieść do tego filmu w sposób logiczny-on do nich zdecydowanie nie należy.
Co to za melodia na końcu Twoich filmów?
Łukasz: cytuje cokolwiek z biblii
Zła interpretacja: i'll end this man's whole career
Oczywiście interpretacji jest wiele ale właściwa jest ta która nam pasuje 😆
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Film wyświetla się na głównej , znów jej się wyświetla na głównej , kolejny raz to samo
hahah :D No tym razem nie dałem żółtawej miniaturki, więc trudniej wyłowić :)
Super filmik Łukasz! Może komuś pomoże znaleźć prawdę w świecie! :)
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
świetny materiał! nawet dla wierzących jest bardzo pouczj acy
Jestem całkiem pewien, że mój telefon spełnia modlitwy, bo właśnie modliłem o kolejny świetny film od Śmiem Wątpić :o
Przypadek...? Nie sądzę.
Łukasz jak ty mnie teraz zaimponowales, zresztą jak zawsze. Nagraj coś z lupą sceptyka taki 3h podcastu byłoby spoczko
Edit: gdzie twoja bujna czupryna
Odnośnie bezsensowności modlitwy to fakt, że z punktu widzenia Boga wszystko jest już zaplanowane nie dowodzi według mnie tak od razu, że modlitwa jest bezzasadna. Jeśli Bóg jest wszechwiedzący to wiedział on również przed stworzeniem świata, że ty się w takiej sytuacji w jakiej się znajdziesz pomodlisz i przez to zaplanował to tak, że twoja prośba zostanie spełniona po tej modlitwie. Z tego powodu w modlitwie z punktu widzenia Boga może nie chodzić o zmianę przyszłości, ale po prostu o jej wypełnianie. Jednocześnie z twojego punktu widzenia ma to znaczenie czy się pomodlisz czy nie. Analogiczne rozumowanie można by poprowadzić mówiąc, że nie ma sensu czy np. pójdziesz na studia i się wyedukujesz, bo i tak już jest zaplanowane z punktu widzenia Boga jaką pracę znajdziesz i jak ci się życie ułoży i przecież uczenie się nie zmieni tego planu. I na takim przykładzie wydaje mi się widać lepiej, że analogicznie do modlitwy może to nie zmienić planu Boga, ale jest potrzebne w wypełnianiu tego planu, który jest znany przez Boga, ale nie przez nas.
Druga sprawa dlaczego uważam ten konkretny argument za nietrafiony jest fakt, że modlitwa niekoniecznie jest potrzebna Bogu, ale nam samym. Z takiego punktu widzenia sam fakt modlitwy może działać terapeutycznie podobnie jak rozmowa z psychologiem. Na przykład to, że się pomodliłeś o dobry wynik na kolokwium może dać ci pewność siebie, dzięki której rzeczywiście lepiej ci pójdzie. Podobnie świadomość modlitwy we wspólnocie zapewnia ci korzyści psychiczne na tej samej zasadzie i potrafi poprawić twoje samopoczucie przez samą świadomość, że masz wokół siebie ludzi, którzy chcą ci pomóc i według ciebie tak pomagają. Oczywiście ten efekt, o którym teraz mówię nie jest wynikiem samej interwencji Boga jako takiej i można go osiągnąć innymi działaniami niż modlitwa jednak jego istnienie jest jakby nie patrzeć zaletą modlitwy.
Krótko jeszcze odnośnie arogancji modlitwy to modlitwa o treści zrób tak i tak jest rzeczywiście arogancka, ale przez to często dodaje się rzeczy w stylu "jeśli jest taka twoja wola" itp. lub jeśli się ich nie wypowiada to dla sporej części modlących się są gdzieś w domyśle przyjmowane.
Bardzo ciekawy film ale następnym razem daj audio głośniej pls
Tak zrobię!
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
To jest zwykle naginanie rzeczywistości przez ludzi religijnych do swoich wyobrażeń. Zapewniam, że znam dzieci, które modlily się o zdrowie chorej mamy, żeby wyzdrowiala i była z nimi tu i teraz. Dzieci stają w prawdzie całym swoim ciałem, nie tylko ustami tak jak dorośli. Aha, Jezus Chrystus obietnicy nie dotrzymał i mama zmarła.
@@pedzelipioro1308 No jednak jest pewna różnica między modleniem się dzieci, żeby nie musiały myć zębów a modleniem się o to, żeby mama wyzdrowiała. Wobec takiego argumentu zgadzam się, że nie ma sensu dalej dyskutować.
Poza tym, w którym miejscu napisałem coś o WSZYSTKICH dzieciach na ziemi? Ja pisałem o dzieciach, które modlą się o zdrowie chorej mamy. To już nie jest nawet naginanie rzeczywistości tylko wkładanie mi do ust czegoś, czego nie napisałem!
Gdy masz wszechmocna i wszechwiedząca istotę, to nie musi być ona przywiązana do jednego harmonogramu, żeby wiedzieć co się zdarzy i nawet żeby to się dla niej zdarzyło. Może ona doświadczyć wszystkich możliwości i wiedzieć nieskończona ilość rezultatów. Wtedy jest sens prosić o coś żeby się stało i nie ma zaprzeczenia w tym, że wie ona co się stało.
Gdy jesteś z bliska osobą w łóżku i codziennie wstaje ona, żeby zrobić ci herbatę, i wiesz że ona ci robi tę herbatę, to i tak możesz o to poprosić a potem podziekowac. I wtedy robisz to dla waszej relacji, żeby pogadać, żeby nawiązać kontakt, więź.
Wydaje się, że nie trzeba się modlić, gdyż:
1. Modlitwa wydaje się dlatego konieczna, gdyż myślimy że trzeba ujawnić to czego potrzebujemy temu, kogo o to prosimy. Otóż, jak mówi Ewangelista (Mt 6, 32):,,Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie". A więc nie trzeba modlić się.
2. Modlitwa skłania tego, do kogo ktoś się modli, by uczynił to, o co się go prosi. Lecz Bóg jest niezmienny i nie da się skłonić, zgodnie z słowami Pisma św. (1 Król. 15, 29): „Zwycięzca w Izraelu nie przepuści ani żalem się nie zmiękczy, bo nie jest człowiekiem". A więc nie trzeba się modlić.
3. Szlachetniej jest dawać nieproszącemu niż proszącemu, gdyż - jak mówi Seneka - nic drożej nie kosztuje jak to, co prośbami kupujemy. Lecz Bóg jest najszlachetniejszy. A więc, jak się wydaje, nie trzeba się modlić.
Ale z drugiej strony Chrystus powiedział (Łk 18, 1): „Zawsze trzeba się modlić, a nie ustawać".
Odpowiedź:
W odniesieniu do modlitwy istniały w starożytności trzy błędy: Niektórzy bowiem twierdzili, że sprawy ludzkie nie podlegają Opatrzności Bożej, i dlatego daremną jest rzeczą modlić się i czcić Boga. Pogląd ten ujmuje prorok Malachiasz (3, 14): „Marny jest, który Bogu służy, a co za pożytek żeśmy strzegli przykazań Jego?".
Drudzy głosili, że sprawy ludzkie podlegają konieczności już to na skutek niezmienności Opatrzności Bożej, już to z powodu konieczności działania ciał niebieskich, już to pod wpływem koniecznego powiązania przyczyn. Pogląd taki uznaje również modlitwą za bezużyteczną.
Inni wreszcie przyjmowali wprawdzie że Opatrzność Boża kieruje sprawami ludzkimi i że te nie podlegają konieczności, ale równocześnie twierdzili, że Opatrzność Boża jest zmienna przez uleganie zmianie wskutek modlitw oraz innych sposobów kultu Bożego. Błędność tych poglądów już wykazaliśmy.
Należy więc wykazać użyteczność modlitwy w ten sposób, by nie trzeba było przyjąć ani konieczności w działaniu ludzkim, podległym Opatrzności Bożej, ani zmienności tej ostatniej.
By to wykazać, należy wziąść pod uwagę, że Opatrzność Boża nie tylko sprawia, iż zachodzą pewne skutki, ale także że skutki te powstają z takich a takich przyczyn, oraz w taki a taki sposób. Otóż spośród tych różnych przyczyn są także czynności ludzkie, a mianowicie ludzie czynią pewne rzeczy nie w tym znaczeniu, by swym postępowaniem zmieniali plany Boże, ale dlatego, że swym działaniem wytwarzają pewne skutki podług planu ustanowionego przez Boga. Podobnie bowiem modlimy się [nie po to], by zmienić plany Opatrzności Bożej, lecz by wyjednać sobie to, co Bóg postanowił spełnić za wstawiennictwem modlitw Świętych, a mianowicie w tym znaczeniu, by ludzie modląc się zasłużyli sobie na otrzymanie tego, co Wszechmocny Bóg przed wiekami postanowił im dać, jak się wyraził św. Grzegorz Wielki.
Rozwiązanie trudności.
1. Przedstawianie Bogu naszych potrzeb nie jest konieczne Bogu, ale nam, byśmy uświadomili sobie, że do Boga trzeba się zwracać o pomoc.
2. Jak widzieliśmy w osnowie, nasza modlitwa nie ma na celu zmiany planów Bożych, ale tylko osiągnięcie tego, co Bóg postanowił nam dać, gdy o to prosić będziemy.
3. Bóg daje nam wiele rzeczy dzięki swej hojności, choć Go o to nie prosimy. Jeśli zaś chce dać nam niektóre rzeczy, gdy Go o to będziemy prosić, czyni to dla naszej korzyści, a mianowicie byśmy z ufnością uciekali się do Niego i uznawali Go za sprawcę wszelkich naszych dóbr. Dlatego św. Jan Chryzostom powiada: „Rozważ człowieku, jakie szczęście zostało ci dane, jakiej chwały dostąpiłeś, że przez modlitwę możesz rozmawiać z Bogiem, toczyć rozmowy z Chrystusem, wyrazić swe pragnienia i prosić o to, czego pożądasz!"
Św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, t.19, Religijność, Veritas, Londyn, s. 43-44.
Mistrzu, jaki to jest sprzęt do nagrywania? Kompaktowość sprzętu bardzo mi się podoba. ;)
Modlitto, dzisiaj szczęśliwą modlitwą jest... :)
Komisja kontroli gier, zabaw i modlitw
Z tego filmu dowiedzialem sie ze istnieją puszkowane pomidory ^_^
Jest Pan w mylnym błędzie.
Chrześcijanie proszą o coś konkretnego zamiast prosić o "cokolwiek" jak to jest w Piśmie.
Gdyny prosili o "cokolwiek" to by ich prośby zawsze zostały wysłuchane ponieważ ciągle coś się zdarza.
Dziemki ^^
skąd wziąłeś tą miniaturkę?
Modliłem się do cienko tengo o odcinek i proszę, jest
Zastanawiam się, o co tak naprawdę chodziło Jezusowi, kiedy obiecał, że każda modlitwa szczera i w Jego imieniu zostanie spełniona. Przecież miał świadomość, że niejednokrotnie będzie się zdarzać, że ludzie będą się modlić szczerze i w Jego imieniu /np. małe dzieci o uzdrowienie chorej mamy już W TYM życiu/ i ich modlitwa nie zostanie spełniona. Przecież zdawał sobie sprawę, że taka sytuacja spowoduje podważenie wiarygodności jego osoby. A nawet jeżeli Jezus tego nie wypowiedział, zadziwia mnie, dlaczego ojcowie kościoła zdecydowali się na ujęcie takiej obietnicy w Piśmie Świętym.
Kierowniku, te pomidory to krojone czy całe? Bo nie wiem, czy się spełni...
Droga Pani,
Otóż, są to Pomidory Krojone Podravka. W soku pomidorowym!
Jedyne 3 węglowodany na 100 gram produktu!!
Jest takie zjawisko fizyczne jak samozaplon. Wbrew pozorom oblanie woda mogloby doprowadzic do samozaplonu tylko jezeli taka woda pozostala w jednym zakamarku skupiala promien w jednhm miejscu. A jak wiemy woda czesciowo odbija swiatlo.
Ciekawe.
Tytuł od razu skojarzył mi się z wczorajszym klawitura "GoPro vs Twoja stara" XD