Jan Brzeźny opowiada o swoim przyjacielu Ryszardzie Szurkowskim
Vložit
- čas přidán 25. 08. 2024
- „Ryszard wywiązywał się ze swoich obietnic. Przynajmniej w stosunku do mnie. Na jego ostatnim Wyścigu Pokoju pomagałem mu w odniesieniu 4 zwycięstwa (1975) i rok później przed mistrzostwami Polski powiedział mi: Jeśli tylko będę mógł, pomogę ci wygrać. I tak zrobił. Wygrałem w Krynicy, a Rysiek był drugi. Takie rzeczy się pamięta. Ryszard to wielki kolarz i wspaniały człowiek” - Jan Brzeźny
Wielki Szacunek.
Dziękuję że mogłem tego wysłuchać
Bardzo cenny dla Polski i Polakow dokument.Prosze rozpowszechniac z wiekszym zaangazowaniem Szczgolnie w wsrod mlodziezy.To jetnasz wielki bohater.Wybitny sportowiec klasy swiatowej.Jeden z poprzednikow Roberta Lewandowskiego
Jan Brzeźny - człowiek który drugiemu człowiekowi oddaje serce na tacy.❤❤❤❤Można tych opowieści słuchać i słuchać i ......
Ale gość... Można słuchać bez końca... Pozdrawiam.
Jan Brzezny byl swietnym kolarzem, ale jest jeszcze lepszym czlowiekiem!
Czy pan Jan jeszcze jeździ dla przyjemności? Bo niedawno śmignął obok mnie dużo starszy pan z podobnym uśmiechem na twarzy...
Super za osiągnięcia w sporcie w kolarstwie chylę czoła i pozdrawiam pana 🚴♂️👍
Wyscig Pokoju .Pan Ryszard Szurkowski ,wielu ogladalo jego plecy .Przez lata niedoscigniony amator.Juz w niebie.
Ta nasza młodość, ten szczęsny czas ...
to byli wspaniali zawodnicy
Szozda , Szurkowski ,Mytnik,Brzeźny to były wyścigi Majowe.
Beeindruckend, in Misdroy ,Insel Wollin habe ich seinen Handabdruck gesehen ,alle Achtung vor so einen Radsportler
Drogi Kolego, to nie tak w Montrealu było.
Staszek podjeżdża do Szurkowskiego i pyta; Pomożesz?
Wcześniej rok pomógł mu w Barcelonie.
Należy się zrewanżować.
Odpowiedz; Bronię tytułu.
Janusz Kowalski z Kaczmarkiem byli w ucieczce.
Taki był plan.
Na 40 km przed metą mieli dojść Staszek i Ryszard.
Janusz przez cały czas w ucieczce pracował.
Tak też stało się.
Tak, to prawda, rozmawiałem z Januszem na ten temat.
Nie miał sił.
Jak na sportowca przystało, zregenerował siły i zafiniszował.
Wiem coś o kolarstwie.
Miałem propozycję od Ryszarda wspólnej jazdy.
Nie będę opisywał szczegółów.
Obrońca tytułu był drugi.
Wygrał inny, młodszy.
To było jeszcze bardziej wymowne.
U Janusza do dzisiaj kupuje rowery.
Przesympatyczny człowiek i do dzisiaj cieszy się ogromnym szacunkiem wśród kolegów z peletonu.
Nie będę opisywał jakimi słowy Ryszard zachęcał mnie do wspólnej jazdy.
Pozdrawiam Brać Kolarską.
Pamietam tych kolarzy z Olesznej,Faltyn Stanislaw,Jozef Szkwarek, Jan Faltyn,Jan Brzezny i kilku mlodych,ale nazwisk nie pamietam
Polacy dalej spia.
Wsaniali ludzie. Nie ma ich kto zastapic.
Alle Achtung, vor so einen Radsportler ,seinen Handabdruck habe ich in Misdroy endeckt Hochachtung
Super 😊dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie,życzę dużo zdrówka i radości ❤😊