Święty Antoni, Święty Antoni,serce zgubiłam pod miedzą Oj, co to będzie, święty Antoni,gdy się sąsiedzi dowiedzą Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają, A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają Gwiazdy gdzieś się pochowały i utonął księżyc w stawie, Więc uciekłam z dusznej chaty, po wilgotnej biegłam trawie Wtedy się nieszczęście stało, och tej nocy, tej czerwcowej, Serce gdzieś się zapodziało, koło miedzy Michałowej Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają, A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają Święty Antoni, Święty Antoni, strach mnie od rana opada, Palą mnie skronie, w uchu mi dzwoni, Już pewnie wieś o tym gada Przecież to nie moja wina, tak mi serce kołatało, Tą ciemnością przestraszone, jakby z piersi uciec chciało No i jakże się tu dziwić, że błądziłam, aż zbłądziłam I pod miedzą Michałową biedne serce że zgubiłam Straciliśmy je oboje, wśród rumianków i wśród mięty, Lecz Ty tego nie zrozumiesz, bo to sprawy nie dla świętych Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają, A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
Niespotykany wspaniały głos.
Miłowanie ,,❤️🧐i wiecej muzyki.Cudo.miód.
Niech sie poniesie jak najdalej❤️🩹
W radiu pogoda to usłyszałem i mi się spodobało
Zdecydowanie najlepsze wykonanie , rewelacyjna Wiera !
Coś dziwne 😊😊😊Dziękuję
Święty Antoni, Święty Antoni,serce zgubiłam pod miedzą
Oj, co to będzie, święty Antoni,gdy się sąsiedzi dowiedzą
Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają,
A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
Gwiazdy gdzieś się pochowały i utonął księżyc w stawie,
Więc uciekłam z dusznej chaty, po wilgotnej biegłam trawie
Wtedy się nieszczęście stało,
och tej nocy, tej czerwcowej,
Serce gdzieś się zapodziało, koło miedzy Michałowej
Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają,
A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
Święty Antoni, Święty Antoni, strach mnie od rana opada,
Palą mnie skronie, w uchu mi dzwoni,
Już pewnie wieś o tym gada
Przecież to nie moja wina, tak mi serce kołatało,
Tą ciemnością przestraszone, jakby z piersi uciec chciało
No i jakże się tu dziwić, że błądziłam, aż zbłądziłam
I pod miedzą Michałową biedne serce że zgubiłam
Straciliśmy je oboje, wśród rumianków i wśród mięty,
Lecz Ty tego nie zrozumiesz, bo to sprawy nie dla świętych
Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają,
A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
piękne słowa , świetne wykonanie.
Jakbym slyszal moja kochana babcie Franciszke.
Dzieki za kawalek.Pozdrawiam, marbert.
Ależ to stare i ladne przedwojenne mam w pamięci od zawsze ❤
the greatest.
ostatnio mi kolega to puszczal .. . glos Violi VILLAS
oh ja terz serce zgubiłam ;-;