Interesuje Cię ten temat i chcesz więcej? Sprawdź inne moje filmy: 🎥 🔹 Jak nie obwiniać siebie o wszystko: dwa kluczowe kroki czcams.com/video/HPhZffk_0hw/video.htmlsi=UrD6TAi7eToNc2Zy 🔹 Wstyd: Jak go rozpoznać, zrozumieć i efektywnie sobie z nim radzić czcams.com/video/YAiU_SMpKCo/video.htmlsi=_gkKCzgITrESeKei 🔹 Jak wybaczyć sobie błędy i przestać się krytykować - 2 sprawy czcams.com/video/kOaoJaEcaHM/video.htmlsi=xUTxGnp1gj7VixtB 🟣 WESPRZYJ MNIE NA PATRONITE: 👉 patronite.pl/emiliamielko 🟣 ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA: 👉 dajsobiespokoj.pl/newsletter [autopromocja] 🟣 ZAPRASZAM NA INDYWIDUALNE SPOTKANIA ONLINE: 👉 dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe Inne filmy, o których wspomniałam: ⏰ 7:52 - kilka filmów osobno opisujących te niepomocne przekonania: 🔸 Czarno-białe myślenie: czym jest ten błąd poznawczy, dlaczego mu ulegamy, jak się przed nim chronić czcams.com/video/X0DYZfOdP0M/video.htmlsi=2Bjlw2YOZjjAmBhp 🔸 Heurystyka dostępności: czym jest i jak zatruwa ci życie czcams.com/video/lQhKHQxOY5M/video.htmlsi=ukSpyLyTaS4wKvGR ⏰ 10:20 - o dawaniu sobie prawa do zmiany zdania 🔸 Daj sobie prawo do zmiany zdania - ważny krok w stronę POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI i ASERTYWNOŚCI czcams.com/video/iYu5TPZFPpw/video.htmlsi=dT1ZT9zbJ2YuqQAh ⏰ 22:29 - wyznaczanie granic 🔸 Stawianie granic w relacjach z ludźmi - 5 spraw, które ci to ułatwią (i zwiększą asertywność) czcams.com/video/M1KS_Yi9ldY/video.htmlsi=wEj7Zq63yP048RYb 🔸 Jak stawiać granice w relacjach z ludźmi - jak wyrażać swoje potrzeby, gdy jesteś wrażliwą osobą WWO czcams.com/video/gzsXvXLFpDY/video.htmlsi=RA49MUFkyfAVv7z8 .
"Poczucie winy jest społecznie kultywowaną emocją, trucizną skierowaną przeciwko sobie". - Sadhguru. Punkty ktore wymieniłaś to dokladna instrukcja tego co nalezy zrobic. Obnażyć błędne przekonania, odrzeć je z szat zludnej rzeczywistosci, zakwestionować karzący glos wewnętrznego krytyka i zbudowac obraz siebie oparty o obiektywne prawdy na swoj temat. Mam wiele chwil gdy slysze w glowie glos: moglam to albo tamto, albo czemu zrobilam to czy to . Staram sie jednak przypominac sobie ze nigdy nie będe szczesliwa niosac w sobie czyjś glos i zyjac wedle oczekiwan innych. Wielkie dzieki Emi. Pozdrowienia dla wszystkich..😊
Cały film jest o mnie! Opisała mnie Pani w 100% Jako jeden z niewielu filmów...zapisuję, żeby móc do niego wracać i uczyć się żyć ze sobą w zgodzie, chociaż to nie jest łatwe! Dziękuję!
Czuję też poczucie winy, że nie mogłam pomóc tacie kiedy był alkoholikiem jeszcze kilka lat temu i że bałam się szukać pomocy i że nie mogłam być silniejsza i pokonać strachu i wstydu szybciej i że nie potrafiłam pomóc ojcu zrozumieć choć obecnie nie pije już około 6 lat ale czułam się winna, że byłam bezsilna i że niewiele a nawet nic nie mogłam zrobić czy nie rozumiałam co robić ani jak żeby przerwać to piekło, które przetrwałam.
Jak zwykle przemyślany j pomocny filmik😊 Dziękuję ❤ Dla mnie najtrudniejsze to pozbyć się odpowiedzialności za uczucia innych...Chętnie posluchalabym dedykowanego odcinka na ten temat.
Od śmierci mojej Mamy w 2004 roku czułam i czuję poczucie winy, że umarła przeze mnie. Zaczęło się od tego, że kocica kolegi sąsiada się okociła i przyniosłam kociaka malutkiego do domu, zamiast iść do weterynarza z nim czy żeby go wykąpać i mając 10 lat chciałam udowodnić że mogę być odpowiedzialna, nie byłam, a powinnam z tym kotem na szczepienia jeździć, a on potem jak podrósł lubił się szwędać, polować na myszy i szczury i miał obsesję na punkcie skarpetek, pewnego razu zachorował i zamiast zabrać go do weterynarza Mama się nim zajmowała i potem wkrótce zachorowała. Najpierw bóle głowy, wstawanie w nocy, szybkie mówienie i tracenie orientacji gdzie jest, lekarze przepisywali Mamie antydepresanty a potem zachorowała bardziej i okazało się, że zachorowała na chorobę od zwierzęcą toksoplazmozę i miała zapalenie opon mózgowych bo ja nie pomyślałam o weterynarzy czy żeby kupić szampon dla zwierząt i by dbać o higienę i zdrowie mojego kota i 2 tygodnie po moich 11 urodzinach Mama umarła, przez moją lekkomyślność i nieodpowiedzialność. I na dodatek bęc odcinek o poczuciu winy, które nie mija tak jakby się chciało.
Pani Natalio, chciałbym wyrazić moje głębokie współczucie z powodu tego, co się stało. To, co opisuje Pani, jest trudne i oczywiście że może wzbudzić wiele bolesnych uczuć. Proszę pamiętać, że jako dziecko podejmowała Pani decyzje z dobrych intencji, z miłością i troską. I jednocześnie myślę, że pomocnym krokiem dziś, byłoby znalezienie kogoś, kto wysłucha Pani historii i pomoże Pani poradzić sobie z tymi życiowymi wydarzeniami oraz emocjami które Pani towarzyszą, w tym poczuciem winy które Pani nosi na swoich barkach do dziś. Wysyłam Pani ciepłe myśli i życzę otoczenia pełnego zrozumienia i wsparcia.
Miałam jakiś czas temu taką sytuację że ktoś chciał abym czuła się winna bo nie była w centrum uwagi i się na mnie obraziła i do tej pory jest cisza.Kiedy spotykam tą osobę czasem przypadkiem to ucieka przede mną lub mnie ignoruje z resztą ze wzajemnością . A już zrobiła to kilka razy wtedy to jeszcze nie wiedziałam że jest takie coś jak rozwój osobisty ale wszystko zaczęłam łączyć i teraz miarka się przebrała i jestem wolna od tej osoby.Pozdrawiam 😊🤗❤
3:52 - to by wyjaśniało dokładnie mój case - jakie to przykre - i siwienie @Emilia, że o tym mówisz!! (Punkty - pomocne) - Dosłownie materiał na książkę!! ;) O zmianach posłucham już w kolejnych dniach. Dzięki za materiał!!
Jestem w terapii mam dużo emocji które czesto uzewnętrzniam w gronie rodzinnym co spotyka się z niezrozumieniem i oddaleniem ode mnie . Ostatnio ktoś z najbliższej rodziny postawił mi granicę. Czuje ogromne poczucie winy teraz i w sumie to ja raczej powinnam stawiać granice ?. Chcę mi się płakać:(
Myślę, że w takiej sytuacji terapia jest tą bezpieczną przestrzenią w której warto wyjąć na zewnątrz emocje i myśli związane z obecną sytuacją rodzinną i lepiej je zrozumieć. 💚
Toksyczne poczucie winy niestety jest mi bardzo dobrze znane. Jestem DDA i w dzieciństwie cokolwiek zrobiłam lub nie zrobiłam to było źle i było pretekstem. Mimo terapii i wielu lat pracy nadal się ono pojawia niemal codziennie. Nie wiem czy kiedykolwiek zniknie. Owszem, już lepiej sobie radzę i zawsze gdy poczuję takie poczucie winy pytam siebie - jakie są fakty? czy naprawdę coś zrobiłam? Na chwilę pomaga ;)
Dzięki za podzielenie się swoją historią. Osobiście uważam, że chęć wyzbycia się takich emocjonalnych odruchów jest zrozumiała, i jednocześnie nie zawsze pomocna. Czasami bardziej pomocna jest akceptacja że np poczucie winy będzie się pojawiać, że taki "pasażer na gapę" będzie siedział w aucie, ale nie przejmie sterów. Więc można go słyszeć, i on będzie się odzywał, i jednocześnie nie on podejmuje decyzje.
Od 10 lat pozyczam siostrze pieniądze ( ma duze klopoty finansowe, kredyt), a to 500 zl a to 200zl. Rozumiem ją ale ja tez nie mam za dużo i nie zawsze moge jej pomoc, zwlaszcza, ze nie oddaje. Siostra nie przyjmuje odmowy, dzwoni do skutku, mowi " siostrze nie pomozesz?" . No ,i wbija mnie w poczucie winy...
Troska o siostrę jest zrozumiała, ale dbanie o własne finanse i dobrostan psychiczny jest również istotne. W takiej sytuacji określenie wyraźnych granic, zakresu pomocy oraz zasad spłaty są kluczowe. I jednocześnie także uzyskanie wsparcia emocjonalnego ze strony przyjaciela, czy kogoś zaufanego. Tak, żeby znaleźć równowagę między pomocą siostrze a dbaniem o siebie.
Zły humor czy niezadowolenie bliskich mi osób wpływa na moje poczucie winy. Być może dlatego że jestem blisko. I obrywam szczególnie wtedy kiedy moje nieuzasadnione poczucie winy jest mi potwierdzane przez druga stronę jako zasadne...i co wtedy? Jak się bronić przed czymś takim.
Tak, temat przejmowania emocji innych ludzi to ważna kwestia. Może się objawiać dokładnie jak tu Pani opisuje Pani Renato. Czynnikami które tu bardzo pomogą to samoświadomość własnych emocji, asertywność i jasne granice, szczera komunikacja, dystans emocjonalny (czasem też fizyczny w razie potrzeby), samowspółczucie, zadbanie o własne potrzeby, oraz wsparcie poza tą relacją. Wiem, że to duże tematy, na tym kanale znajdzie Pani o nich osobne filmy bo nie sposób w komentarzu je opisać. I jednocześnie warto je przekładać na praktykę, są warte tego wysiłku. A od siebie dodam, że jest to temat zdecydowanie na osobny film, co już sobie zapisuję i dziękuję za to pytanie. 👍
Interesuje Cię ten temat i chcesz więcej? Sprawdź inne moje filmy: 🎥
🔹 Jak nie obwiniać siebie o wszystko: dwa kluczowe kroki czcams.com/video/HPhZffk_0hw/video.htmlsi=UrD6TAi7eToNc2Zy
🔹 Wstyd: Jak go rozpoznać, zrozumieć i efektywnie sobie z nim radzić czcams.com/video/YAiU_SMpKCo/video.htmlsi=_gkKCzgITrESeKei
🔹 Jak wybaczyć sobie błędy i przestać się krytykować - 2 sprawy czcams.com/video/kOaoJaEcaHM/video.htmlsi=xUTxGnp1gj7VixtB
🟣 WESPRZYJ MNIE NA PATRONITE: 👉 patronite.pl/emiliamielko
🟣 ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA: 👉 dajsobiespokoj.pl/newsletter
[autopromocja]
🟣 ZAPRASZAM NA INDYWIDUALNE SPOTKANIA ONLINE: 👉 dajsobiespokoj.pl/sesje-rozwojowe
Inne filmy, o których wspomniałam:
⏰ 7:52 - kilka filmów osobno opisujących te niepomocne przekonania:
🔸 Czarno-białe myślenie: czym jest ten błąd poznawczy, dlaczego mu ulegamy, jak się przed nim chronić czcams.com/video/X0DYZfOdP0M/video.htmlsi=2Bjlw2YOZjjAmBhp
🔸 Heurystyka dostępności: czym jest i jak zatruwa ci życie czcams.com/video/lQhKHQxOY5M/video.htmlsi=ukSpyLyTaS4wKvGR
⏰ 10:20 - o dawaniu sobie prawa do zmiany zdania
🔸 Daj sobie prawo do zmiany zdania - ważny krok w stronę POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI i ASERTYWNOŚCI czcams.com/video/iYu5TPZFPpw/video.htmlsi=dT1ZT9zbJ2YuqQAh
⏰ 22:29 - wyznaczanie granic
🔸 Stawianie granic w relacjach z ludźmi - 5 spraw, które ci to ułatwią (i zwiększą asertywność) czcams.com/video/M1KS_Yi9ldY/video.htmlsi=wEj7Zq63yP048RYb
🔸 Jak stawiać granice w relacjach z ludźmi - jak wyrażać swoje potrzeby, gdy jesteś wrażliwą osobą WWO czcams.com/video/gzsXvXLFpDY/video.htmlsi=RA49MUFkyfAVv7z8
.
"Poczucie winy jest społecznie kultywowaną emocją, trucizną skierowaną przeciwko sobie". - Sadhguru. Punkty ktore wymieniłaś to dokladna instrukcja tego co nalezy zrobic. Obnażyć błędne przekonania, odrzeć je z szat zludnej rzeczywistosci, zakwestionować karzący glos wewnętrznego krytyka i zbudowac obraz siebie oparty o obiektywne prawdy na swoj temat. Mam wiele chwil gdy slysze w glowie glos: moglam to albo tamto, albo czemu zrobilam to czy to . Staram sie jednak przypominac sobie ze nigdy nie będe szczesliwa niosac w sobie czyjś glos i zyjac wedle oczekiwan innych. Wielkie dzieki Emi. Pozdrowienia dla wszystkich..😊
Tobie też dziękuję Sylwia za dopełnienie treści filmu tak cennym komentarzem. 👍 To co w nim zawarłaś jest bardzo ważne. Pozdrawiaki !
Dziękuję bardzo za świetne, pomocne filmy. A ten psinek, zawsze na fotelu za Panią , po prostu cudny.
Świetnie, że film się przydał, pozdrawiamy serdecznie 🐕🦺😊
Cały film jest o mnie! Opisała mnie Pani w 100% Jako jeden z niewielu filmów...zapisuję, żeby móc do niego wracać i uczyć się żyć ze sobą w zgodzie, chociaż to nie jest łatwe! Dziękuję!
W takim razie mam nadzieję, że wniósł wsparcie w Pani sytuacji 👍 dzięki i pozdrawiam
Bardzo dobry film! :)
Oglądam od jakiegoś czasu I czerpię wiedzę.
Dziękuję!
Świetnie! cieszę się i dzięki za te słowa 👍
Czuję też poczucie winy, że nie mogłam pomóc tacie kiedy był alkoholikiem jeszcze kilka lat temu i że bałam się szukać pomocy i że nie mogłam być silniejsza i pokonać strachu i wstydu szybciej i że nie potrafiłam pomóc ojcu zrozumieć choć obecnie nie pije już około 6 lat ale czułam się winna, że byłam bezsilna i że niewiele a nawet nic nie mogłam zrobić czy nie rozumiałam co robić ani jak żeby przerwać to piekło, które przetrwałam.
Bardzo pomocne ❤ Jakoś tak mi zawsze trafisz z tematem w moment życia 😂
O! świetnie, cieszę się i dzięki za te słowa
Dziękuję, temat jak najbardziej dla mnie ❤
Świetnie, że się przydał 👍
Witam witam i dziękuję za filmik 🥰🥰
dzięki za wsparcie ❤️🩹
Jak zwykle przemyślany j pomocny filmik😊 Dziękuję ❤ Dla mnie najtrudniejsze to pozbyć się odpowiedzialności za uczucia innych...Chętnie posluchalabym dedykowanego odcinka na ten temat.
O! i to jest dobry pomysł, zapisuję, dzięki za inspirację 👍 dzięki i pozdrawiam
Od śmierci mojej Mamy w 2004 roku czułam i czuję poczucie winy, że umarła przeze mnie. Zaczęło się od tego, że kocica kolegi sąsiada się okociła i przyniosłam kociaka malutkiego do domu, zamiast iść do weterynarza z nim czy żeby go wykąpać i mając 10 lat chciałam udowodnić że mogę być odpowiedzialna, nie byłam, a powinnam z tym kotem na szczepienia jeździć, a on potem jak podrósł lubił się szwędać, polować na myszy i szczury i miał obsesję na punkcie skarpetek, pewnego razu zachorował i zamiast zabrać go do weterynarza Mama się nim zajmowała i potem wkrótce zachorowała. Najpierw bóle głowy, wstawanie w nocy, szybkie mówienie i tracenie orientacji gdzie jest, lekarze przepisywali Mamie antydepresanty a potem zachorowała bardziej i okazało się, że zachorowała na chorobę od zwierzęcą toksoplazmozę i miała zapalenie opon mózgowych bo ja nie pomyślałam o weterynarzy czy żeby kupić szampon dla zwierząt i by dbać o higienę i zdrowie mojego kota i 2 tygodnie po moich 11 urodzinach Mama umarła, przez moją lekkomyślność i nieodpowiedzialność. I na dodatek bęc odcinek o poczuciu winy, które nie mija tak jakby się chciało.
Pani Natalio, chciałbym wyrazić moje głębokie współczucie z powodu tego, co się stało. To, co opisuje Pani, jest trudne i oczywiście że może wzbudzić wiele bolesnych uczuć. Proszę pamiętać, że jako dziecko podejmowała Pani decyzje z dobrych intencji, z miłością i troską. I jednocześnie myślę, że pomocnym krokiem dziś, byłoby znalezienie kogoś, kto wysłucha Pani historii i pomoże Pani poradzić sobie z tymi życiowymi wydarzeniami oraz emocjami które Pani towarzyszą, w tym poczuciem winy które Pani nosi na swoich barkach do dziś. Wysyłam Pani ciepłe myśli i życzę otoczenia pełnego zrozumienia i wsparcia.
@@emilia-mielkoTo mama byla dorosla i ona powinna zbadac zwierze przed przyjeciem do domu i go zaszczepic a nastepnie razem powinnyscie go kapac .
Jest tak, jak Pani mówi. Bardzo dziękuję za wskazówki do pracy nad tymi przekonaniami.❤🦮
Tak, dokładnie tak jest - to praca z przekonaniami. Dzieki za pozostawienie komentarza 😊
Bardzo dobry i trudny temat. Dziękuję
Tak, te przymiotniki potrafią ze sobą razem występować "dobre i trudne". Dzięki za komentarz
Miałam jakiś czas temu taką sytuację że ktoś chciał abym czuła się winna bo nie była w centrum uwagi i się na mnie obraziła i do tej pory jest cisza.Kiedy spotykam tą osobę czasem przypadkiem to ucieka przede mną lub mnie ignoruje z resztą ze wzajemnością . A już zrobiła to kilka razy wtedy to jeszcze nie wiedziałam że jest takie coś jak rozwój osobisty ale wszystko zaczęłam łączyć i teraz miarka się przebrała i jestem wolna od tej osoby.Pozdrawiam 😊🤗❤
Dzięki za podzielenie się swoją historią oraz jak widzę zmianą perspektywy w tej sprawie. Gratuluję postawienia granicy 👍
Mozna skrzywdzic nie tylko cos robiac,ale takze czegos nie robiac,przez zaniechanie.
Oczywiście.
3:52 - to by wyjaśniało dokładnie mój case - jakie to przykre - i siwienie @Emilia, że o tym mówisz!! (Punkty - pomocne) - Dosłownie materiał na książkę!! ;)
O zmianach posłucham już w kolejnych dniach. Dzięki za materiał!!
Cieszę się Karolu że znalazłeś tu coś pomocnego dla siebie. Dzięki wielkie za komentarz i miłego słuchania 😊
Jestem w terapii mam dużo emocji które czesto uzewnętrzniam w gronie rodzinnym co spotyka się z niezrozumieniem i oddaleniem ode mnie . Ostatnio ktoś z najbliższej rodziny postawił mi granicę. Czuje ogromne poczucie winy teraz i w sumie to ja raczej powinnam stawiać granice ?. Chcę mi się płakać:(
Myślę, że w takiej sytuacji terapia jest tą bezpieczną przestrzenią w której warto wyjąć na zewnątrz emocje i myśli związane z obecną sytuacją rodzinną i lepiej je zrozumieć. 💚
@@emilia-mielko dziekuje🩵
Twoje Daj sobie spokój jest po prostu super Ja tam czuje się tu ostatnio najbardziej że tak się wyrażę przytulnie i swojsko 🙂😑❤️⛩️☯️⭕
Super, wielkie dzięki za te słowa, i zapraszam 😊
Tak często mam wyzuty nawet gdzy nie nie zrobilsm powiedzialam
W takim razie mam nadzieję, że któryś z punktów jest w stanie Ci pomóc, właśnie w tych sytuacjach kiedy poczucie winy jest nieuzasadnione.
Jak tak mam niestety ja najpierw moeie a potem myślę ,a myslenie przychodzi po wydarzeniu😊
Tak też czasami bywa, wtedy można spróbować naprawić taką sytuację. 👍
@@emilia-mielkotak tylko wtedy namie patrzą jak na wariatkę
Jest wielka wartość z sytuacji gdzie ktoś kto popełni jakąś gafę, błąd, po czym przychodzi, przeprasza, i naprawia.
Dziękuję ❤🙏
💚 pozdrawiaki
Właśnie relaksuje się na plaży pani Emilio na wakacjach i utrwalam sobie pani mądre treści , pozdrawiam z bardzo pięknej Albanii. ❤
@@jolantarymkiewicz377 Bardzo mi miło, że mogę Pani potowarzyszyć na plaży 😊⛱ miłego odpoczynku
Dziekuję 😊❤
😊 także dzięki za komentarz
Toksyczne poczucie winy niestety jest mi bardzo dobrze znane. Jestem DDA i w dzieciństwie cokolwiek zrobiłam lub nie zrobiłam to było źle i było pretekstem. Mimo terapii i wielu lat pracy nadal się ono pojawia niemal codziennie. Nie wiem czy kiedykolwiek zniknie. Owszem, już lepiej sobie radzę i zawsze gdy poczuję takie poczucie winy pytam siebie - jakie są fakty? czy naprawdę coś zrobiłam? Na chwilę pomaga ;)
Dzięki za podzielenie się swoją historią. Osobiście uważam, że chęć wyzbycia się takich emocjonalnych odruchów jest zrozumiała, i jednocześnie nie zawsze pomocna. Czasami bardziej pomocna jest akceptacja że np poczucie winy będzie się pojawiać, że taki "pasażer na gapę" będzie siedział w aucie, ale nie przejmie sterów. Więc można go słyszeć, i on będzie się odzywał, i jednocześnie nie on podejmuje decyzje.
super
👍 dzięki i pozdrawiam
I ucze się dalej bo zrobiłem błąd ortograficzny i edytowałem zdecydowanie film "dla Mnie"🤪😅🤪😉🙂😑❤️⛩️☯️⭕
Od 10 lat pozyczam siostrze pieniądze ( ma duze klopoty finansowe, kredyt), a to 500 zl a to 200zl. Rozumiem ją ale ja tez nie mam za dużo i nie zawsze moge jej pomoc, zwlaszcza, ze nie oddaje. Siostra nie przyjmuje odmowy, dzwoni do skutku, mowi " siostrze nie pomozesz?" . No ,i wbija mnie w poczucie winy...
Troska o siostrę jest zrozumiała, ale dbanie o własne finanse i dobrostan psychiczny jest również istotne. W takiej sytuacji określenie wyraźnych granic, zakresu pomocy oraz zasad spłaty są kluczowe. I jednocześnie także uzyskanie wsparcia emocjonalnego ze strony przyjaciela, czy kogoś zaufanego. Tak, żeby znaleźć równowagę między pomocą siostrze a dbaniem o siebie.
Zły humor czy niezadowolenie bliskich mi osób wpływa na moje poczucie winy. Być może dlatego że jestem blisko. I obrywam szczególnie wtedy kiedy moje nieuzasadnione poczucie winy jest mi potwierdzane przez druga stronę jako zasadne...i co wtedy? Jak się bronić przed czymś takim.
Tak, temat przejmowania emocji innych ludzi to ważna kwestia. Może się objawiać dokładnie jak tu Pani opisuje Pani Renato. Czynnikami które tu bardzo pomogą to samoświadomość własnych emocji, asertywność i jasne granice, szczera komunikacja, dystans emocjonalny (czasem też fizyczny w razie potrzeby), samowspółczucie, zadbanie o własne potrzeby, oraz wsparcie poza tą relacją. Wiem, że to duże tematy, na tym kanale znajdzie Pani o nich osobne filmy bo nie sposób w komentarzu je opisać. I jednocześnie warto je przekładać na praktykę, są warte tego wysiłku. A od siebie dodam, że jest to temat zdecydowanie na osobny film, co już sobie zapisuję i dziękuję za to pytanie. 👍
@@emilia-mielko bardzo dziękuję. Z tego co widzę robię juz to co pani sugeruje. Czyli wszystko u mnie ok. Mogę dać sobie spokój 😁☀️
Bez Jezusa Chrystusa nie ma nic