"Ostatnie zdjęcie ojca mam do dzisiaj". Zesłanie na Syberię - Teresa Nosarzewska. Świadkowie Epoki
Vložit
- čas přidán 23. 04. 2019
- Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Nasza dzisiejsza bohaterka:
Teresa Nosarzewska z domu Sienkowska (ur. 1934 w Miastkowie koło Łomży). Jej ojciec Stanisław Sienkowski pochodził z Petersburga, gdzie jego przodkowie przenieśli się po Powstaniu Styczniowym i konfiskacie ziemi przez Rosjan. W Polsce poznał Stefanię Białobrzeską, z którą ożenił się i zamieszkał w Łomży. Był oficerem rezerwy, po wybuchu II wojny światowej działał w konspiracji. Został aresztowany przez Sowietów i rozstrzelany najprawdopodobniej 14 maja 1941 (o czym rodzina dowiedziała się dopiero w 1992). Teresa Nosarzewska z mamą i czwórką rodzeństwa (starszymi Krystyną, Danutą i Eugeniuszem oraz młodszą Barbarą) została w czerwca 1941 zesłana na Syberię. Opowiada o trudnych warunkach życia w mieście Barnauł nad rzeką Ob, gdzie zostali umieszczeni. Wspomina absolwentkę Krakowskiej Szkoły Pedagogicznej Emilię Milewicz, która zorganizowała tam polską szkołę, z czasem zlikwidowaną przez władze. Krystyna Sienkowska (starsza siostra p. Teresy) wróciła do Polski z Armią Berlinga, reszta rodziny przyjechała na początku 1946 i osiedliła się w Jeleniej Górze. Teresa Nosarzewska wspomina także, kiedy już w wolnej Polsce dowiedziała się o losie swojego ojca i otrzymała list z jego zdjęciem, wykonanym tuż przed śmiercią w więzieniu.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
Tyle lat minęło, a ból pozostał... Wszystkiego najlepszego dla Pani i całej rodziny. To dzięki ludziom jak Pani Ojciec mamy dzisiaj wolność i naszą Ojczyznę.
Poplakalem sie sluchajac Pani jakze smutnej historii. Jak Pani pieknie opowiada z taka piekna plynna polszczyzna. Podziwiam i zycze zdrowka.
Ten ból czuć nadal. Płaczę razem z Panią i się w tym łączę, dziękuje za Pani historię.
Pięknie opowiedziane życie rodziny, bardzo traumatyczne ..ile wartości choć dużo bólu. ..Życzę dużo zdrowia.Niech w naszym narodzie i w kulturze i wartościach Polskiej rodziny było dużo tak wartościowych ludzi.
Podziwiam Panią
Ile to Polacy przetrwali...
Dziękuję za ten wywiad
Pozdrawiam Serdecznie!!! Dziękujemy za kawałek histori i Pani opowieść!!! Zdrowia życzę!!! 😊
Wspaniały człowiek. Wielki szacunek.
Jak silny potrafi być człowiek. Ta pani doznała tyle bólu ze strony rosjan a tu tak mocne słowa, że rosjanie to wspaniali ludzie ale zepsuci przez system. Nie wiem czy ja miałbym takie zdanie o oprawcach, którzy zabijają, kradną wyzywają. Wspaniała kobieta i jej smutna historia.
Mick Mick bo co innego władze, urzędnicy, żołnierze (czyli w większości wyznawcy tego systemu), a co innego zwykli ludzie
Wielki szacunek dla Pani w ogóle i dziękuję ,że opowiada Pani o tym wszystkim głośno choć na pewno nie jest łatwo wracać pamiecią w taki czas.
Jednak dobrze ,żeby te filmy były rozpowszechniane i oglądali je również ludzie młodsi ode mnie .
Dziś ludzie ...co się stało z nami ludzmi.
Takich ludzi jak Pani rzadko się dziś spotyka
Klasa sama w sobie ,piękna kobieta ,pozdrawiam.
Stalin kiedyś powiedział - "śmierć jednego człowieka to tragedia, ale milionów to już statystyka". Tak myślało bydlę mieniące się człowiekiem.
To nie są słowa Stalina ale dobrze pokazują jego myślenie
@@michawychowaniec4151
A czyje?
@@michawychowaniec4151 -To są słowa Stalina!Można w internecie zobaczyć wiele filmów na temat tego ludobójcy i jego wypowiedzi.
chociażby takie:" Kurica nie ptica,a Polsza nie zagranica".
@@urpasternak
Zgadza się.
Dziadek szukał babci brata i czerwony krzyż odpisał że zginął on w Katyniu. Dopiero po kilkunastu latach okazało się że jest pochowany na cmentarzu wojennym w Uzbekistanie.
Nigdy nie wolno zapomnieć o tych wszystkich "dobrodziejstwach" które zgotował nam ruski i niemiec.
wiesz, że Polacy też nie zawsze byli święci? chyba słabo znasz historię, bo podczas II wojny światowej, Polak Polaka wydawał, nie raz krzywdził i zabijał. Albo później, w 1970, jak Polacy innych Polaków zabijali? I czy Ty jesteś temu winien? Czy inni mają prawo Ciebie nienawidzić, za przeszłość naszych przodków? Więc dlaczego wypowiadasz się o obecnych Niemcach i Rosjanach bez szacunku, jakby Ci coś zrobili? Czysta hipokryzja i bezmyślność.
A i jeszcze jedno. Moją babcię w trakcie wojny uratowali właśnie Niemcy. Nie wszyscy byli źli, Polacy też walczą np w Afganistanie, zabijają. Otwórz oczy ;)
🌼
Losy jak tysiące Polaków zesłanych na Sybir.
Ahhhh a ja mam urodziny 14 maja.
Jaka urodziwa kobieta
.
Nie ma co się pieścić z Ruskimi gdybym mógł się odpłacić im za te wszystkie lata...
Kds