pranie i mycie w czasach PRL - Legendy PRL - Sołtys Zenek
Vložit
- čas přidán 22. 03. 2021
- Jak dawniej radzono sobie z robieniem prania? Jakie były sposoby i maszyny?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w powyższym filmie.
Jeśli macie jakieś wspomnienia z tym związane, podzielcie się nimi w komentarzach.
FACEBOOK: / endurokosianka
Po takim odc chce się żyć pozdrawiam więcej takich filmów
Fajnie was znowu zobaczyć i posłuchać o fajnych czasach.
Świetne te filmy. Odkryłem kanał niedawno, przez całokowity przypadek. Śmiesznie słychać zoom w kamerze... Jakby kombajnista zasnął na polu i uciął sobie drzemkę... Wiadomo po czym.
Więcej filmów bo fajne są
4:22 Nie no świetne to żelazko, używam cały czas, w porównaniu do tego co można kupić obecnie jest naprawdę ciężkie.
Ja mam jeszcze taki piekarnik zielony z lat 90 na kabel od prodziza
Dobrze opowiada
Kabel prodiżowy to nie tylko do prodiża, ale też żelazko i maszynka do gotowania :-)
I do metalowej Farelki..
@@jansz7487 i do przywracania ustawień fabrycznych dziecka.....
Moja babcia do dzisiaj używa wirówki z lat 70
dobrze tylko mało filmów
o widzę agregat PAB 2, mam od niego silnik w traktorku sam, super on pracuje
PAB
PAB1 z1961 roku sprawny mało spotykany model bo z rozrusznikiem elektrycznym .
@@starociePRL a o tym nie wiedziałem, mam dokładnie silnik s101m po przeróbkach z 66 roku
z rozrusznikiem mięśniowym
moj tata mowil ze w takich balach to ludzie sie myli
W podobny nocnik wypróżniać się Stalin ( ponieważ panicznie bal się o życie ) wkładał do szafki w regale a z drugiej strony były drzwiczki i służba odbierała nocnik z zawartoscia
Jak nazywał się ten aluminiowy gar, w którym gotowano ścierki i inne rzeczy?
Kabel od prodiża szedł w ruch jak matka wróciła z wywiadówki.
Zaloguj się że w ruch szedł pół metrowy łańcuch lub seksta laga
Te drewniane tary co pan mówi to nie są tary tylko część od magla Ręcznego, do tego dochodził jeszcze walcowaty kołek i tamtym się popychało z zębami.
Jaka to miejscowość?
KOsianka-Boruty 10 Podlasie
Ja robię prawdziwe mydło, a mydło tzw szare to pasta,a nie kostka 🙂