Przedwczoraj przyniosłem z garażu (nieogrzewanego) amatora stereo. Stał w garażu 25 lat. Włączyłem, wszystko działało, prowizorycznie przestroiłem głowicę UKF i gra. Jestem zaskoczony jakością dźwięku i tym, że po tak długim okresie pozostawania w niekorzystnych warunkach jest nadal sprawny.
Nie ma co się dziwić. Przecież kiedyś panie Romanie produkowano sprzęt na lata a nie jak dziś tylko do końca gwarancji. Niektórzy dalej psy wieszają na unitrze a pomimo to kupują chiński szajs
Też posiadam taki. Na razie czeka na swoją kolej, też przemycie potencjometrów, przestrojenie głowicy UKF. Na razie służy mi jako wzmacniacz do gramofonu. Łapka poszła w górę, pozdrawiam.
Od dziś i ja mam DSH 303A. Stan idealny, wszystkie napisy, również nieotwierany od nowości (plomba). Potencjometry trzeszczą (standard), fale długie działają, czułość zmierzona przed regulacją i przestrojeniem to -95dBm, a więc jest potencjał. "Drewno" bez rys, do polakierowania tylko metalowy element wentylacyjny.
Merkury miał 4 sensory zaprogramowania czyli ówczesne 4 programy radiowe jakie w PRL były Natomiast w Radmorze zastosowano już 8 sensorów programowania gdyż planowano uruchomienie kolejnych 4 stacji Polskiego Radia w czasach Gierkowskich ale Stan Wojenny zniweczył ów założenie i do 1989 pozostało jak pozostało
Z tego co pamiętam, to stopień mocy był konstruowany na naszych hybrydach GML025, nie na STK (przynajmniej taki schemat miałem). Poprawka ja mam DSH 303 bez A
Wszystkie elektrolity nie POTRZEBNIE!, małe o z automatu się wymienia, ale duże (ELWY) są prawie zawsze w znakomitej formie, a przynajmniej lepsze od obecnych z średniej pułki cenowej. Zgadzam się w 100% że to najlepszy Polski Amplituner.
był w miarę dobry bo zawierał "wkład dewizowy". W latach 70-tych mieliśmy dużo dobrego sprzętu bo był dostęp do "zachodniej" technologii i nasi konstruktorzy mieli duże pole do popisu. No ale komuna załatwiła naszą elektronikę na amen.
Gałki nie blakły, były dość często spotykane wersje "przydymione", które miały jaśniejsze ranty. To, co uważasz za tranzystory w głowicy, to podwójne diody pojemnościowe.
Rzadka wersja z trzema radiatorami z tyłu zamiast jednego dużego. Tylko raz taką widziałem na Allegro. Ciekawe z jakiego to okresu produkcyjnego. Mała dygresja, przestrajanie np. gałką, to powinno się chyba robić przy wyłączonym ARCz.
Faktycznie bardzo krótka seria z tym radiatorem ,prawdopodobnie by taśma nie stała zastosowali te radiatory gdyż te standardowe nie dotarły na czas i mogło to mieć miejsce w roku 1979 podczas zimy stulecia,natomiast sam nie wiem kiedy ARC jest załączone,bo np guzik STEREO jest wciśnięty jeśli chcemy odbierać Stereo,wyciśnięty Mono ,zupełnie odwrotnie jak w innych polskich konstrukcjach tak samo ze skalą,w Merkurym jest jak widać odwrotnie,tzn,częstotliwości na skali .
Super. Mam pytanie, tez mam takie radyjko jak przesmarowałeś gałki głośności czy tonów? Mi troszkę trzeszczą Czy kontakt PR? I czy rozbierałeś te potencjometry ?
W przypadku Merkurego z mojego filmiku wystarczyło tylko użyc Kontakt PR ,nie trzeba wylutowywać a że jest w miarę dobry dostęp do ścieżek oporowych to wystarczyło i działa bez zarzutu do tej pory ,natomiast nie próbować mieszać różnych składników,nie wolno najpierw innym środkiem np.izopropylenem a potem kontaktem,bo za chwilę całość zaśniedzieje,natomiast jesli radyjko było mocno eksploatowane i w potencjometrach coś nie halo ze ściezkami lub ślizgaczami najlepiej wymienic potencjometry,trochę szukania ale da znaleść się oryginały Telpodu.
i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu. Co by z nim nie robić, to pilota i tak nie będzie miał. A w dzisiejszych czasach pilot to podstawa. Dlatego ja moją Toscę trzymam w piwnicy.
Świetne radio, świetnie opowiedziane i ładnie zrobione. Gratuluję. Bardzo miło się ogląda.
piękny, był u mnie taki, zawsze podobały mi się te guziki ,, dotykowe,, do zmieniania stacji
Przedwczoraj przyniosłem z garażu (nieogrzewanego) amatora stereo. Stał w garażu 25 lat. Włączyłem, wszystko działało, prowizorycznie przestroiłem głowicę UKF i gra. Jestem zaskoczony jakością dźwięku i tym, że po tak długim okresie pozostawania w niekorzystnych warunkach jest nadal sprawny.
Nie ma co się dziwić. Przecież kiedyś panie Romanie produkowano sprzęt na lata a nie jak dziś tylko do końca gwarancji. Niektórzy dalej psy wieszają na unitrze a pomimo to kupują chiński szajs
świetna prezentacja!
Kolejny super film. Rób zdjęcia sprzętów zanim trafią na stół. Pozdro.
Też posiadam taki. Na razie czeka na swoją kolej, też przemycie potencjometrów, przestrojenie głowicy UKF. Na razie służy mi jako wzmacniacz do gramofonu. Łapka poszła w górę, pozdrawiam.
Od dziś i ja mam DSH 303A. Stan idealny, wszystkie napisy, również nieotwierany od nowości (plomba). Potencjometry trzeszczą (standard), fale długie działają, czułość zmierzona przed regulacją i przestrojeniem to -95dBm, a więc jest potencjał. "Drewno" bez rys, do polakierowania tylko metalowy element wentylacyjny.
Klasa Panie :D
Merkury miał 4 sensory zaprogramowania czyli ówczesne 4 programy radiowe jakie w PRL były Natomiast w Radmorze zastosowano już 8 sensorów programowania gdyż planowano uruchomienie kolejnych 4 stacji Polskiego Radia w czasach Gierkowskich ale Stan Wojenny zniweczył ów założenie i do 1989 pozostało jak pozostało
Mnie zawsze zastanawiały te wolne miejsca przy głowicy 😉
Merkurego nigdy nie odsłuchiwałem ,może jeszcze kiedyś ....
Król
Z tego co pamiętam, to stopień mocy był konstruowany na naszych hybrydach GML025, nie na STK (przynajmniej taki schemat miałem). Poprawka ja mam DSH 303 bez A
Wszystkie elektrolity nie POTRZEBNIE!, małe o z automatu się wymienia, ale duże (ELWY) są prawie zawsze w znakomitej formie, a przynajmniej lepsze od obecnych z średniej pułki cenowej. Zgadzam się w 100% że to najlepszy Polski Amplituner.
Merkury najlepszy ? Raczej najgorszy bo ma sztucznie ograniczone pasmo przenoszenia
był w miarę dobry bo zawierał "wkład dewizowy". W latach 70-tych mieliśmy dużo dobrego sprzętu bo był dostęp do "zachodniej" technologii i nasi konstruktorzy mieli duże pole do popisu. No ale komuna załatwiła naszą elektronikę na amen.
Gałki nie blakły, były dość często spotykane wersje "przydymione", które miały jaśniejsze ranty.
To, co uważasz za tranzystory w głowicy, to podwójne diody pojemnościowe.
Łapka za Paprodziada
A wyszło super jeszcze ogarnąłbym materiał na kurz.
dziś też otworzyłem swój kupiony wczoraj po 40 latach tylko przestroić trzeba szukam fachowca
Polecam Borkowski Radia, to nazwa kanału na YT , napisz do Romka, zapewne zrobi to znakomicie.
Cześć 👍na moim kanale pokazuje jak kupiłem takie radyjko od mojego kumpla drakuli . Pieknie gra 😁👍
Pewnie iż pięknie, u mnie gra na co dzień podłączone pod TV.
Rzadka wersja z trzema radiatorami z tyłu zamiast jednego dużego. Tylko raz taką widziałem na Allegro. Ciekawe z jakiego to okresu produkcyjnego. Mała dygresja, przestrajanie np. gałką, to powinno się chyba robić przy wyłączonym ARCz.
Faktycznie bardzo krótka seria z tym radiatorem ,prawdopodobnie by taśma nie stała zastosowali te radiatory gdyż te standardowe nie dotarły na czas i mogło to mieć miejsce w roku 1979 podczas zimy stulecia,natomiast sam nie wiem kiedy ARC jest załączone,bo np guzik STEREO jest wciśnięty jeśli chcemy odbierać Stereo,wyciśnięty Mono ,zupełnie odwrotnie jak w innych polskich konstrukcjach tak samo ze skalą,w Merkurym jest jak widać odwrotnie,tzn,częstotliwości na skali .
A czy to nie są czasem radiatory z Zodiaka tylko pomalowane na czarno?
Super. Mam pytanie, tez mam takie radyjko jak przesmarowałeś gałki głośności czy tonów? Mi troszkę trzeszczą Czy kontakt PR? I czy rozbierałeś te potencjometry ?
W przypadku Merkurego z mojego filmiku wystarczyło tylko użyc Kontakt PR ,nie trzeba wylutowywać a że jest w miarę dobry dostęp do ścieżek oporowych to wystarczyło i działa bez zarzutu do tej pory ,natomiast nie próbować mieszać różnych składników,nie wolno najpierw innym środkiem np.izopropylenem a potem kontaktem,bo za chwilę całość zaśniedzieje,natomiast jesli radyjko było mocno eksploatowane i w potencjometrach coś nie halo ze ściezkami lub ślizgaczami najlepiej wymienic potencjometry,trochę szukania ale da znaleść się oryginały Telpodu.
Bardzo ładny odbiornik. Ciężki jest ogólnie w naprawie?
W zasadzie nie,jest dużo materiałów oraz łatwy dostęp do całej elektroniki od góry jak i od spodu.
Też mam taki tylko prawy kanał milczy
Witam
Jaki koszt takiej renowacji u Pana?
Pozdrawiam
No bez przesady! Wylutowanie głowicy jest łatwe.
Jesteś moim guru. Jak się z tobą skontaktować? Czywiście obie "łapki w górę" Pozdrawiam
Jest kontakt na moich piewszych filmach pod koniec ale proszę mdsnm@tlen.pl lub 602645414
Jak poradziłeś sobie z tymi dziwnymi dźwiękami przy załączeniu, o których wspomniałeś na początku?
wymieniłem kondesatorki i i nie ma ,,dziwnych dźwięków,,
Tankuj na Orlen, kochaj p.Kaczyńskiego.
dzwne te radiatory, w orygnale jest jednolity profil a tu mamy trzy rogacze jelenia
mała seria taka wyszła,rozmawiałem z człowiekiem który był na linii jakościowej w Dzierdzoniowie taki troszke unikat.
@@mazakaudio a gdzie tam siedzą te STK-i? Między blachą a radiatorem? Nie widzac śrub mocujacych.
Dokładnie pomiędzy blachą przy płytce końcówki mocy a tylną ścianką a radiator przykręcony do ścianki.
i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu.
Co by z nim nie robić, to pilota i tak nie będzie miał.
A w dzisiejszych czasach pilot to podstawa.
Dlatego ja moją Toscę trzymam w piwnicy.