17 przywrócił życzeniem all Światy ,nie ważne kiedy zostały wymazane ,tutaj otwierają nam się nowe możliwości ponieważ bogowie zniszczenia którzy zostali wymazani powrócili według twojej teorii i mogą zaszkodzić. Twoja teoria odpowiada nam od razu na kilka kwestii ,mianowicie skoro zeno używa smoczych zamiast samemu coś zrobić to oznacza że jest tym słabszym ,do tego jak dobrze wiemy kule nie mają prawa bytu bez osoby która je stworzyła a zeno nie wygląda na ogara który by umiał je stworzyć co jest w luj podejrzane i tutaj faktycznie twoja teoria ma sens (przypominam że jak piccolo wyćiongnoł kopyta z kamim to ziemskie kule zrobiły adioss) więc zapieczętowanie miało jak najbardziej sens bo po co miał by sobie odbierać dodatkowe możliwości oraz tak potężną moc. Zeno może być też formą przejściową ale tutaj można już tylko gdybać.
Dziękuję za merytoryczny komentarz, teorię o przywróceniu światów przez 17 też słyszałem ale wątpię by to jednak wykorzystali, zwłaszcza że ten wątek jest już w kakumei, na ten moment miejmy nadzieję że DBS powróci, a co tam Toyo wymyśli to sami będziemy musieli się przekonać, pozdrawiam 👋
To jest tak proste jak dzieci z bulerbyn. Cały turniej mocy umiejscawia rolę wszystkiego wokoło dragon ball. Zeno jest uosobieniem oglądających to widzowie decydują o istnieniu serii albo nie. Dlatego zeno ma charakter dziecka. Goku stara się prezentować z jak najlepszej strony dla zeno. Bogowie zniszczenia i aniołowie to wykonawcy woli czyli wszyscy którzy biorą udział w tworzeniu dbs. Wojownicy to wojownicy. Można jeszcze trochę wymienić, jednak każdy może sam zrobić analizę 😊
Ciekawa teoria, choć mocno naciągana. Moim zdaniem Zeno to jest po prostu to, czego w DB zawsze brakowało, czyli sufit, którego nie da się dosięgnąć. Zrobili z niego NPC'ta po to żeby widzowi nawet nie przyszło do głowy, że jest to kolejny antagonista, którego trzeba pokonać. A propos Zeno. Wrzuciłem ostatnio do siebie na kanał krótką animację z Zeno w roli głównej, jeżeli ktoś jest ciekaw - to zapraszam ;)
Dziękuję za komentarz i zgadzam się ta teoria jest za bardzo skomplikowana na realia prostego DB, ale taka magia dragon ball że można właśnie coś wymyślić pozdrawiam 💪
No jak tylko Jiren I Goku zbliżyli się do lvl bogów. A to że Vegeta pokonał Toppo który władał już mocą zniszczenian się nie liczy?? No jak to tak można mówić... #sprawiedliwość do Vegety
W głównej mierze w tej teorii opierałem się na mandze a tam starcia z Toppo nie było, Vegeta nie miała startu do Jirena nawet w blue Evo. Choć od moro arcu pójście w innym kierunku Vegety niż Goku na pewno to wielki plus dla autorów. Pozdrawiam 💪
17 przywrócił życzeniem all Światy ,nie ważne kiedy zostały wymazane ,tutaj otwierają nam się nowe możliwości ponieważ bogowie zniszczenia którzy zostali wymazani powrócili według twojej teorii i mogą zaszkodzić. Twoja teoria odpowiada nam od razu na kilka kwestii ,mianowicie skoro zeno używa smoczych zamiast samemu coś zrobić to oznacza że jest tym słabszym ,do tego jak dobrze wiemy kule nie mają prawa bytu bez osoby która je stworzyła a zeno nie wygląda na ogara który by umiał je stworzyć co jest w luj podejrzane i tutaj faktycznie twoja teoria ma sens (przypominam że jak piccolo wyćiongnoł kopyta z kamim to ziemskie kule zrobiły adioss) więc zapieczętowanie miało jak najbardziej sens bo po co miał by sobie odbierać dodatkowe możliwości oraz tak potężną moc. Zeno może być też formą przejściową ale tutaj można już tylko gdybać.
Dziękuję za merytoryczny komentarz, teorię o przywróceniu światów przez 17 też słyszałem ale wątpię by to jednak wykorzystali, zwłaszcza że ten wątek jest już w kakumei, na ten moment miejmy nadzieję że DBS powróci, a co tam Toyo wymyśli to sami będziemy musieli się przekonać, pozdrawiam 👋
To jest tak proste jak dzieci z bulerbyn. Cały turniej mocy umiejscawia rolę wszystkiego wokoło dragon ball. Zeno jest uosobieniem oglądających to widzowie decydują o istnieniu serii albo nie. Dlatego zeno ma charakter dziecka. Goku stara się prezentować z jak najlepszej strony dla zeno. Bogowie zniszczenia i aniołowie to wykonawcy woli czyli wszyscy którzy biorą udział w tworzeniu dbs. Wojownicy to wojownicy. Można jeszcze trochę wymienić, jednak każdy może sam zrobić analizę 😊
Bardzo ciekawe spostrzeżenia 💪 dziękuję za komentarz
Ciekawa teoria, choć mocno naciągana. Moim zdaniem Zeno to jest po prostu to, czego w DB zawsze brakowało, czyli sufit, którego nie da się dosięgnąć. Zrobili z niego NPC'ta po to żeby widzowi nawet nie przyszło do głowy, że jest to kolejny antagonista, którego trzeba pokonać.
A propos Zeno. Wrzuciłem ostatnio do siebie na kanał krótką animację z Zeno w roli głównej, jeżeli ktoś jest ciekaw - to zapraszam ;)
Dziękuję za komentarz i zgadzam się ta teoria jest za bardzo skomplikowana na realia prostego DB, ale taka magia dragon ball że można właśnie coś wymyślić pozdrawiam 💪
Ciekawa teoria, moim jednak zdaniem zeno to zwykła postać gagowa. Bardziej bym sie przyjrzał arcykapłanowi bo z niego moze być niezłe ziółko
Jedynie goku w formie ssj 100 mógłby go pokonać🗿
Zajebista teoria ❤
Dzięki miło że się podobało 😁
XD to jest tak grubymi nićmi szyte że ziemia przy tej grubości wydaje się być chuda
Haha no mam wyobraźnię 🤣 pozdrawiam 👋
Ciekawe
Dzięki 😃
No jak tylko Jiren I Goku zbliżyli się do lvl bogów. A to że Vegeta pokonał Toppo który władał już mocą zniszczenian się nie liczy?? No jak to tak można mówić... #sprawiedliwość do Vegety
W głównej mierze w tej teorii opierałem się na mandze a tam starcia z Toppo nie było, Vegeta nie miała startu do Jirena nawet w blue Evo. Choć od moro arcu pójście w innym kierunku Vegety niż Goku na pewno to wielki plus dla autorów. Pozdrawiam 💪
zeno
Yup 😁
Co za brednie
Dziękuję za komentarz który odmieni moje życie 🤣🤣🤣🤣
Ale brednie 🤣😂
Agetura Zeno jest wszędzie 😉🤣🤣
Ma najwiwcej kilim na koncie
Ciekawa teoria, moim jednak zdaniem zeno to zwykła postać gagowa. Bardziej bym sie przyjrzał arcykapłanowi bo z niego moze być niezłe ziółko
No ta teoria ogólnie jest zbyt skomplikowaną jak na prostą fabułę w dragon Ball 😅 ale miło że się podobało pozdrawiam 👋