Ty brzydalu! - O DZIECIACH W TURCJI
Vložit
- čas přidán 16. 10. 2018
- Jak Turcy podchodzą do dzieci? Czy w Turcji można publicznie karmić piersią? Kilka opowieści o dzieciach w Turcji z perspektywy matki 6-miesięcznego dziecka :)
Zapraszam też do lektury tekstów na moim blogu o ciąży, połogu i porodzie w Turcji:
Ciąża i poród: www.tur-tur.pl/2018/06/12/jak-...
Połóg: www.tur-tur.pl/2018/05/29/prze...
===============================
MOJE SOCIAL MEDIA:
⬇️⬇️⬇️⬇️
Blog: tur-tur.pl
Instagram: / ahududuk
FB: / turturblog
Książka: tur-tur.pl/sklep
Moje biuro podróży w Turcji: alanyaonline.pl
Jak Turcy podchodzą do dzieci? Czy w Turcji można publicznie karmić piersią? Kilka opowieści o dzieciach w Turcji z perspektywy matki 6-miesięcznego dziecka :)
Zapraszam też do lektury tekstów na moim blogu o ciąży, połogu i porodzie w Turcji do których linki podałam w opisie ;)
Tur-tur Blog: Polka w Turcji ❤️😚
Jak ja byłam dzieckiem, to było w Polsce podobnie. To w latach 90. wszystko się zmieniło.
Film trwa prawie pół godziny, a nawet nie wiem kiedy to zleciało. Bardzo przyjemnie się słucha :) pozdrawiam :)
Mam dokładnie te same odczucia. Jestem strasznym piecuchem, nawet, gdy bywałam na wakacjach za granicą, niezbyt chciało mi się ruszać na jakiekolwiek wycieczki. Tym chętniej słucham o innych krajach.
Nie ma to jak siedzieć na balkonie i pić ukochany çay jednocześnie oglądając Twój film. Pozdrowienia z Izmiru. 😊
Jeśli chodzi o uroki i mówienie do dziecka "brzydalu" to nie jest jedynie w Turcji. Na tradycyjnej polskiej wsi , szczególnie na wschodzie również występowało takie przeświadczenie ze malutkiego dziecka się nie chwaliło w dosłowny sposób , lecz tak jak mówisz w formie zaprzeczenie , aby uniknąć uroków. Świetny blog 😊Pozdrawiam serdecznie
Tworzysz świetne filmiki, oby tak dalej 💖💖
Super, uwielbiam Cię słuchać :)
Uwielbiam jak opowiadasz 😁 W Turcji byłam i już nie mogę się doczekać aż znów polecę 😀
i nie wracaj
Wiadomości bardzo wciągające i interesujące, bardzo dziękuję 💕 i serdecznie pozdrawiam 🌻 życząc dużo zdrówka
U nas (w PL) to jest tak: bądź grzeczny/grzeczna, bo jak nie to Pan/i przyjdzie i Cię zabierze.
Ok, rozumiem, że trzeba przestrzegać dzieci przed osobami, które faktycznie mogą skrzywdzić, ale też nie ma sensu straszyć, że każdy jest zły.
pozdrowienia z Polski :)
Gdzie tam. Mam 4 dzieci i jest bardzo podobnie. Zawsze panie i faceci w sklepie czy autobusie czy gdziekolwiek pomagaja i tez biora na rece bez problemu. Kazdy sie cieszy. Lublin.
Słucham o Turcji i Turkach a mam wrażenie, że słyszę opowieść o Egipcie i Egipcjanach.Spedzilam 7 miesięcy w rodzinie w Egipcie i moje obserwacje są identyczne. Tylko moje dziecko szlo o normalnej porze spać a reszta dzieci siedziała do końca.
Świetny filmik, i ciekawe informacje
Witam, jedna powazna uwaga- robisz stanowczo za krótkie odcinki!!! :) no lubię strasznie ten kanal:) pozdrawiam:)
Tak zgadzam sie sie w 100%
Jak tutaj przyjechalam to tez sasiedzi sie dziwili i rodzina meza ze moje dzieci tak wczesnie chodza spac. Ze sa zasady jakies
Ze o tej porze jest kapiel kolacja i spanie. Tutaj czegos takiego nie ma.dzieci robia co chca.to mi sie nie podoba:(
Bardzo dobry film podoba mi się pedagogika turecka, mimo iż własnych dzieci nie mogę mieć z medycznych powodów. Dziecko wychowa się samo - identycznie mówi moja mama która nigdy w turcji nie była. Moja ciocia odczyniała urok z zapałkami bo dziecko płakało ))) i to w polsce wszystko. Dodam że nie mam ani męża ani chłopaka z Turcji i nigdy tam nie byłam. Przy mojej bezpłodności całkowitej przestałam liczyć na jakikolwiek związek czy z turkiem czy z polakiem czy inna nacja. Sama dobiegam 30 stki - pogodziłam się z samotnością nawet nie umawiam się bo po co rozczarowania A Wam dziewczyny szczęścia z związkach czy turkami,polakami i innymi)))) Niech każdy doceni to co ma i żyje swoim życiem. A synek autorki ,,brzydal'' ))))
Może niepotrzebnie z góry zakładasz że nie mogąc mieć dzieci nikogo nie poznasz. Myślę że jeśli otworzysz się na świat i ludzi to możliwe będzie wszystko :) powodzenia
Nie dziękuje)) - przesąd polski)) wiem że nie jest to łatwe. Akurat jedna polska znajoma też z turkiem w związku żyją w holandii. Mówiła że potrzebna jest mi profesjonalna terapia + długie wakacje 6 lat nie byłam na urlopie. Po to by zrelaksować się, pocieszyć światem i skorupę zwalić)))Oczywiście mam potrzebę partnera życiowego i dzieci. Nic zobaczymy jak będzie po terapii gdzie naprostują psychikę:-) - a mnie w turcji rozkochały seriale które oglądam w pracy. Tylko z Tobą, Cena Miłości. I Pani filmiki kocham.Miłego Tygodnia
@@marlm9294 może wszystko pozytywnie pójdzie i życie cię jeszcze zaskoczy. Jeśli nawet będziesz znać medyczne przyczyny bezpłodności i faktycznie nie będziesz mieć swoich dzieci, są jeszcze samotni ojcowie! Sieroty tez są. Wystarczy się rozejrzeć. I mamy internet. Druga opcja, to tacy, co nie chcą dzieci wcale. myślę, że kwestia własnego biologicznego potomka, nie dla każdego faceta taka ważna, wręcz są tacy, (wszędzie!), którzy ucieszą się, że ich ominie. Dlatego nie zamykaj się na związki i bliskość, bo na każdego ktoś gdzieś czeka, co pasuje jak ta rękawiczka do dłoni! Trzeba tylko próbować i dawać sobie szansę. Skoro lubisz oglądać romansidła to w głębi duszy, potrzebujesz związku. Powodzenia.
U mnie wycięta macica z jajnikami więc in witro ani nic mi nie pomoże. Tylko adopcja ew dzieci partnera. Zawsze mi się Turek marzył ale oni uwielbiają dzieci. I nie ma w turcji bezdzietnych mężatek
Znajdziesz kogoś na pewno :) don't worry babe
po Pani pogadankach zaczynam szczerze żałować, że nie mieszkam w Turcji :)
Niesamowite jest to, o czym opowiadasz :) (z braku nowego vloga nadrabiam zaległości haha) Pozdrawiam :)
Ha, są jakieś zalety 😂
Bardzo ciekawie opowiadasz🙂
Pozdrawiam miło było słyszeć
W Polsce umówmy się, że nikomu nie przyjdzie do głowy podać dziecko obcej osobie w sklepie, nawet jeśli nie masz ręki przy wypakowywaniu zakupów to musisz użyć nogi bo nikt ci nie pomoże chociażby wypakować zakupy, nie ma takiego zwyczaju. Umówmy się jest nawet problem z przytrzymaniem drzwi jak jedziesz wózkiem. Myślę, że to kwestia empatii. Zgodzę się, że przyda nam się więcej luzu.
Mama zawsze uczyla aby :ustepowac miejsca w autobusie kobietom w ciąży. Zdarzylo mi się pomylic brzuszek ciazowy z ciaza spożywcza... Tak się wstydzilam że wysiadlam wcześniej. Drzwi przytrzymuje jak widzę że jakaś mama się zbliza z wozkiem, pomagam też wnosic do autobusu wozek a jak już pomoge wnieść to zwracam uwage kiedy będzie wysiadac zeby pojsc nawet z konca autobusu żeby wynieść:)mam w głowie to jak mama tłumaczyła mi że ja też kiedyś będę miała dziecko a to wszystko wraca do nas;) faktem jest że jak autobus dojeżdża do przystanku z mama z wózkiem wszyscy nagle sa przyklejeni do szyby albo telefonu.
Super że dbasz o prywatność dziecka.
Fajny I ciekawy film,prosze czesciej . Mam znajoma Turczynke I latwiej mi jest zrozumiec ja pod wplywem Pani filmow. Uczymy sie innych obyczajow .
Super opowiadasz.
Było to dla mnie bardzo trudne przez pierwsze 3 lub 4 lata w Niemczech, ponieważ nigdzie nie miałam dzieci na rękę (bo ja zawsze lubiłem grać z dziećmi). Wiedziałem przed wyjazdem, że w Europie czegoś takiego nie chciane/pożądane. Ale teraz mogę sobie z tym poradzić i zrozumieć, dlaczego ludzie nie pozwalają wszystkim dotykać dziecka.. U nas niektórzy przesadzają😏 ... nawet gryzą dziecko w policzek, albo całują go w policzek mokrego dużego pocałunku😃😐
Kolejny bardzo interesujacy filmik. Mieszkam w Istanbule I zauwazam te sama postawe wobec dzieci jaka pani opisuje. Co do dzieci z tzw osiedla, jest tak jak pani mowi, podobnie jak w Polsce za komunizmu, sasiedzi sie znaja, znaja okoliczne dzieci I jezeli akurat rodzica danego dziecka nie ma w poblizu to sasiad przejmie chwilowo jego role, jak trzeba to roeniez nakrzyczy. Sasiadka, ktorej nie znam, nakrzyczala na moja corke, ktora bawila sie z "bezpanskim" kotem pod blokiem, na wyjasnienia jej tureckich kolegow, ze jest przyjezdna I nie rozumie tureckiego, kobieta nadal na nia krzyczala. Zamierzam, gdy ja spotkam, uzywajac tlumacza pow, ze nie ma do tego prawa I ze nie chce aby to sie powtorzylo. Brak rutyny to prawda, ale nie u wszystkich, znam kilka rodzin, ktore maja rutyne I nie pozwalaja dzieciom bawic sie na ulicy. Jezeli chodzi o ten slynny urok to jako osoba znajaca kraje muzulmanskie I Islam musze pow,ze tureccy Muzulmanie, w wiekszosci sa slabo wyedukowani we wlasnej religii. Zamiast miwic do dziecka ty brzydalu wystarczy pow. np. jaki ladny chlopczyk Mashallah, tego wyraznie uczy religia; podobnie z odczynianiem urokow, niw robisz tego "na slepo", z gory zakladajac, ze komplement wobec dziecka byl falszywy, powiedziany ze zla intencja. Podobnie jak z tym okiem - nie jest to czesc Islamu, ktory zaklada wiare I czczenie tylko I wylacznie jedynego Boga(Allaha) a nikt I nic nie jest jemu rowne. Wiara w talizmany, wisiorki, itp. z okiem, nosem czy czyms innym jest zabroniona, podobnie jak w Chrzescijanstwie albo Bog albo np. astrologia lub tarot. Przy czym z Turkami( nie wszystkimi) lepiej nie zaczynac tego tematu, bo mozna sie narazic na ich zlosc. Jeszcze jedna wazna rzecz, o ktorej wiedza I doswiadczenia nakazuja mi wspomniec jest to, ze wszyscy Muzulmanie, bez wzgledu na pochodzenie, modla sie po arabsku, bo w modlitwie recytujesz sury Koranu, pierwsza I najczesciej, ktoras z ostanich, bo sa najkrotsze, ktorych uprzednio uczysz sie na pamiec I oczywiscie poznajesz ich tresc. Koran jest przetlumaczony na wszystkie jezyki swiata, takze kazdy moze poznac tresc danej sury (rozdzialu). Czytac Koran, studiowac Islam mozesz w kazdum jezyku, ale modlic sie tylko w arabskim, bo w tym jezyku Koran zostal zeslany. Zmiana tematu, ciagania/ szczypania za policzki dzieci, nie lubie, bo to boli, tak mowi moja corka, ucze ja, zeby pokazywala reka, ze tego nie lubi.
Super relacja.
W polsce tez tak bylo na wsiach i malych miastach i nadal jest
No tak
A tak w ogóle za dwa dni już będę w Turcji 😃
W Polsce za moich młodych lat tez tak sie mowiło zeby dziecko nie zauroczyć. Zeby nad wozkiem nie mowic jaki śliczny bo zauroczyło sie maluszka. My do tej pory zawieszamy czerwona wstażke przy wózku lub łóżeczku. Jak opowiadam moim dzieciom o tym to się uśmiechaja. Mowią zabobony. Pozdrawiam
Będąc w Alanya pierwszy raz widziałam, żeby z przodu mozna było jechać w 5 osób. Pasażerka miała 3 dzieci na kolanach. :)
Nie, że można 😂 nie można. Ale niektórzy jeżdżą 😂
Wow, nie miałam pojęcia, że tam do tego stopnia wierzą w takie zabobony, pamiętam miałam taką starowinkę sąsiadkę, która odczyniała uroki, ale ja byłam wtedy mała i było to prawie 40lat temu.
W polsce rowniez spotkalam sie z tym zeby do dziecka mowic np „ ale Ty brzydki” po to, by go nie zauroczyc. 👌
To to samo w takim razie :)
I wiązanie czerwonej wstążki do rączki lub wózka, niektóre babcie polskie radzą. Chyba w wielu krajach jest, bo i u znajomej Rosjanki widzialam. Przed zlym okiem,radziła chronić, świeżo kupionego szczeniaka, żona hodowcy, całkiem młoda wykształcona Polka. Ochrona miała być poprzez czerwoną obrożę. Na wszelki wypadek była zakupiona czerwona 😉.
Znajomy Sycylijczyk tez tak ma;)
Bardzo mi się podoba ich podejście
Agata, powtarzam się, ale jestem pełna podziwu....
1.Twoje filmy powinny być obowiązkową lekturą dla mieszkańców Austrii, gdzie Turcy są największą mniejszością narodową. Szczególnie w Wiedniu. Są całe dzielnice tureckie, szkoły, place zabaw.
2. Powinnam była zobaczyć taki film nie dwa lata temu a 5, kiedy to chodziłam z małym słodkim dziewczynkami do tureckich sklepów, piekarni i wszędzie widziałam zagrożenie, bo ilekroć przekraczały próg moje dziewczynki, kilku starszych panów rzucało w diałby swoją robotę i zagadywali, dawali lizaki, bułki 🙈 Tak więc ja, wychowana na #truecrime naprawdę byłam podejrzliwa 😉 Byłabym o wiele spokojniejsza gdybym wiedziała, że to kwestia kultury i miłości do dzieci. Dodam, że Austriacy są jeszcze bardziej powściągliwi w relacjach niż Polacy. Mix wybuchowy mamy w Wiedniu.
I rzeczywiście dzieci tureckie w 1.klasie już same często chodzą do szkoły.
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Bardzo fajny film👍 Zauroczenie dziecka też znam od mojej mamy, żeby temu "zapobiec" wystarczy dziecku czerwoną wstążeczkę na ręce, albo nad łużkiem czy w wuzku przywiązać 😉😂
Fajnie byłoby posłuchać o podejściu do religii w Turcji. Też interesuje mnie w jakiej religii zamierzacie wychowywać swoje dziecko, jeżeli w jakiejkolwiek religii macie zamiar :)
Ewelina Ambroziak dziecko zawsze przyjmuje religie ojca 😊
No nie wiem....ja jestem katoliczką, mąż muzułmaninem i nasze dziecko jest ochrzszczone,obchodzimy podwójne święta i nie ma z tym żadnego problemu....jak mówi rodzina męża:Bóg jest jeden... ma tylko kilka imion
+Margerita Lipka bzdury
Bog jest jeden owszem, ale zasady to zasady. Zreszta niech kazdy zyje jak chce. Kazdy odpowiada za siebie :) u mnie w przyszlosci nie bedzie tego dylematu, bo przeszlam na Islam zanim poznalam mojego obecnego partnera. Wiec ewentualne dziecko bedzie muzulmanem lub muzulmanka 😊 pozdrawiam :)
@@grazyna8246 ....to nie jest bzdura,to jest z fakt z mego życia czy się komuś to podoba czy nie
20:55 Przekornie :D
Nie miałam pojęcia,że tak się mówi do dzieci serio. Gdybym tam usłyszała jak ktoś mówi do mojej córki " jaka ty jesteś brzydka itd." to bym się obróciła na pięcie i odeszła obrażona :) dobrze wiedzieć. U nas się mówi " Na psa urok "
Zwalaja na nazar ze nie je, nie spi i zachowuje sie jak diabel a nie pomysla zeby dzieckiem bardziej sie zajac 😂
15:53 Aż mi się przypomniał film, gdzie facet chciał przewinąć dziecko w takim pokoju, w sklepie, ale ten pokoj byl tylko dla kobiet (amerykanski film)
Witam serdecznie czy szczepienia dzieci są w Turcji obowiązkowe czy dobrowolne pozdrawiam
Teoretycznie obowiązkowe ale można z nich zrezygnować. Nie wiem dokładnie bo ja dziecko szczepiłam i ludzi przeciwnych szczepionkom jest bardzo mało.
mam pytanie w jakiej religii będziecie wychowywać dziecko? bardzo mnie to ciekawi :)
Oczywiście że w muzułmańskiej.To oczywiste tam facet dyktuje warunki.
Gdyby było oczywiste to by ludzie nie pytali.
Zachowam to dla siebie, bo to pytanie prywatne. Jednak mogę powiedzieć że wsród znajomych mi par wiele decyduje się wychować dziecko w obu religiach albo tylko islamie, albo tylko w chrześcijaństwie. Nie ma reguły.
@@TurturPolkawTurcji Bardzo dziękuje za odpowiedź
Mój mąż jest Syryjczykiem i mam dość podobne odczucia w stosunku do ich sposobu wychowywania dzieci. Ja jednak dość stanowczo 'nawracam' męża na mój, polsko-dunski styl. Wcześniej nie widział w ogóle problemu w tym, jak jego siostry wychowują dzieci, gdy ja zamykałam oczy widząc, jak siostra trzyma cały dzień dwumiesięcznego bobasa w podejrzanej jakości foteliku samochodowym i podtyka mu kocem butelkę (w tym foteliku), bo oczywiście karmienie piersią jest ble, lepiej sobie odpalać nargilę dzień w dzień.
Kiedyś nic by nie powiedział, a dzisiaj bardzo strofuje za takie zachowanie. Mimo wszystko, zawsze dyskutujemy nasze różne podejścia do tematu wychowania i staram się również postawić po tej syryjskiej stronie i wypracowac kompromis. Na całe szczęście też mam zarówno moja mama i mama męża nigdy nie narzucają mi tego, co mam robić, a jedynie dziela się doświadczeniami.
Witaj w moim przypadku to wtracanie w wychowanie mojego dziecka było i jest bardzo meczace(co mam robić, jak mam robić, kiedy dawać jeść, a najlepiej już przestać karmić piersią-ma 4miesiace i dawać mleko modyfikowane, bo przecież musi dużo jest, a moje już mu na pewno nie wystarcza🤦♀️) Czasami nawet nie wiem jak mam się zachowywać co odpowiadać, żeby nie urazić, ale żeby zrozumieli. Jak Ty sobie z tym radzisz? A jeszcze druga sprawa nie podoba im się to, że chce żeby dziecko do mnie mówiło mama w języku polski. Jak tylko usłyszą, ze mówię mama oni do dziecka to nie mama tylko anne🤦♀️ A jak jest u Ciebie? Pozdrawiam goraco😀
U mnie bardzo wspierają to że mówię po polsku, tutaj zero problemu. A co do wtrącania to tak jak mówiłam bardzo ważny jest mąż. Jeśli on przy wszystkich popiera Twoje decyzje u stoi za tobą to szybko wszyscy się nauczą że mogą sobie gadać ale to Wy podejmujecie decyzję. Ja zazwyczaj jak męża nie ma wokół to grzecznie przytakuje bo nie chce mi się kłócić a i tak robię po swojemu :)
Mieszkam 5 lat w Izmirze i szalu dostawalam jak obcy ludzie pakowali mi sie z lapami do wozka.. dla mnie nadal nie do zaakceptowania. Fakt ze moja corka nigdy nie lubila zbyt bliskiego kontaktu z obcymi. Teraz ma 3 lata i 'broni sie' sama to ja mam spokoj 😂Bez pytania, bez informowania wpychaja czekolade, ciastka na placu zabaw, biora na kolana.. no nie. A to zalozenie pozytywow to bezmyslnosc, skad to dziecko ma wiedziec ze obca osoba moze tez byc niebezpieczna.. lubie turcje, lubie tu mieszkac i ogolnie jestem tolerancyjna ale kwestie macierzyństwa doprowadzaja mnie do szalu tutaj 😂
Zgadzam się, w filmie starałam się być dyplomatyczna 😂 inna sprawa że jako że moje dziecko jest tak małe to jeszcze nie zdążyłam się tym wkurzyć, ale widzę potencjał 😂
Gdy ja bylam malym dzieckiem, w Polsce, bylo podobnie. Może ogół ludzi, nie byl taki serdeczny, jak w Turcji, ale dawanie cukierków bez pytania, w latach 60 tych funkcjonowało jak najbardziej. I dotykanie niemowląt, jakieś wiercenie paluchem, niby łaskotka, po brzuszku( takie titi bobasku). obcałowywanie rzadziej, ale mi się zdarzyło parę razy, że mama musiała mnie porwać na ręce! Gdy byłam z ojcem, to panie w różnym wieku, czuły się w obowiązku, radzić mu i "zaopiekować" mną. Jednak z czasem zaczęło to zanikać, pisma kobiece pouczały rodziców, jak reagować, a takie zachowanie tych ludzi, zaczęło być źle postrzegane. Jako szkodliwe, niehigieniczne i niestosowne( też przesada w drugą stronę). Gdy zostałam, pierwszy raz mamą, już pytano rodzica o zgodę, problemem były osoby pytające, przy córce, czy mogą jej dać czekoladke, cukiereczka. Odmów kolejnego, gdy mała słyszy! To były czasy kartek na słodycze i ludzie chcieli być tacy "dobrzy". Na szczęście syn, już jakoś sam nie brał, ale on nie przepadał za słodyczami, bo nie uczyłam ich jeść, to łatwiej było. Myślę, że żadna przesada nie jest dobra. Ani nadmierne narzucanie się obcym dzieciom, ani całkowite unikanie kontaktu z ludzmi w przestrzeni publicznej. I zawsze można powiedziec, że dziecko jest przed posiłkiem, nie może jeść slodyczy, czy cokolwiek. Jednak kłamać przy dziecku też zle. Ale kto mówił, ze latwo być matką.
Daję Tobie lajki pod każdym vlogiem zanim jeszcze zdążysz dokończyć pierwsze zdanie hahaha.
Co za zaufanie! :)
8:20 Takie podejście jest prawie w całej Azji...
13:25 No a u nas do dzisiaj zgorszenie...
Dobrze, że masz wsparcie u męża bo inaczej byś mówiła gdyby kazał Ci słuchać "starszyzny,,
Wtedy pewnie bym za niego nie wyszła
Przerażające są te przesady...
Nie trzeba ich traktować serio.
Bedac na urlopie w Turcji(bylam juz kilkanascie razy), zauwazylam, ze jest roznica w wychowywaniu chlopcow i dziewczynek. Chlopcom pozwala sie na wiele wiecej( nie wiem czy to prawidlowe stwiedzenie). Chlopcow traktuje sie jak ksiazeta( jakby z wiekszym szacunkiem).Bylam zszokowana, widzac, jak w hotelu ,mloda Turczynka "wyrwala" matce z rak mala dziewczynke i calowala ja w usta. Mimom to, kocham Turcje . Kocham ludzi bo sa bardzo serdeczni, bezposredni no i do tego wspanialy klimat.Pozdrawiam serdecznie z Niemiec.
Fajna jestes
Pozdrawiam z Konaklı 😂
Kochaj moze i tak ale non stop je bija przeklinaja do dzieci .
Kazde dziecko jest bite bywaja wyjatki .
Hello! What are you talk about? I don't understand. Can you write English or Turkish?
Evet, Turkiyede cocuklara nasil bakilyor ve ilgileniyor. Bir de nazar hakkinda. Emzirmeyi de anlatiyorum cunki cok soranlar var.
@@TurturPolkawTurcji Anladim. Cok tesekkur ederiim
O jak ja sie usmialam. Wszystko przeszlam z corka, lacznie z urokami, odczynianiem, i z kladzeniem nozyczek i lusterka pod lozeczko. 😂😂🤣🤣😂😂🤣🤣
A kiedys placilam przy kasie i pakowalam zakupy, mloda w wozku spala, miala moze 3 msc i jakas stara baba wbijala mlodej prawie ze do reki (bo oczywiscie nie trafila na rekaw) boncuk na agrafce.. 😂 zla yabanci postawila na nogi caly market 😂
😂
Nie jestem pewien ale w turcji to te H sie nie wymawia jak mowisz merHaba to lwpiej mow Meraba tak lepiej brzmi albo niech pani mowi merHaba ale te h tak zmiekczajac .. nie wiem jak wttlumaczyc
"nikt nie czyta opisów" - odwrotna psychologia zawsze działa :D
Na to liczyłam 😂
W Polsce tez kiedyś mówiło się do malutkich dzieci,ze sa paskudne. Lub trzeba było "popluc" - powiedzieć tfu tfu
25.03 "...modląc się po arabsku..." chyba turecku 😁😁. Fajny film, pozdrawiam.
Chyba jednak arabsku, sama słyszałam :) w islamie arabski jest językiem religii :)
@@TurturPolkawTurcji aaa to przepraszam 👍
@@TurturPolkawTurcji więc Turcy modlą się w języku arabskim nie tureckim, tak jak kiedyś w Polsce np mszę odprawiano po łacinie?
@Nikol Gorska o widzisz całe życie człowiek się czegoś dowiaduje 😁 dzięki pozdrawiam
A najdziwniejsze,żeby nie powiedzieć śmieszne jest to,że modląc się po arabsku nie znają tego języka i nie mają pojęcia co mówią....poprostu klepią wyuczony tekst
Może z tym nazarem chodzi o to, żeby nie popadać w samochwalizm dziecka, bo potem wychowamy zbyt pewnego siebie egoistę. Nie wiem.
czy dzieci polsko-tureckie są obrzezane
Jak kto chce. Nie ma przymusu. A jesli już to tylko chłopcy:)
Niby można karmić wszędzie, a jednak i tak trzeba się zakryć...
Różnica kulturowa :)
Ania w Polsce natomiast najlepiej w ogóle udawać że temat nie istnieje, moja siostra boi się karmić dziecko w publicznym miejscu i biegnie z ryczącym wózkiem na złamanie karku do domu, a ja podczas wizyty w Polsce byłam sensacja w galerii handlowej karmiąc dziecko na ławce, stare chłopy się nawzajem wolały żeby sobie poogladac. Byłam w miarę zakryta jakby co.
Perfekcyjne matki wychowują buntowników lub narkomanów. Dzieciom potrzebna jest przestrzeń do wzrastania....
Agatko
Na tyle kochają że faceci
Swoje dzieci porywaja i kraj opuszczają.a matki holenderki rozpaczaja.
Fajne to co mówisz ale oni tak kochają że dzieci znikają.
Nie sądzisz że trochę generalizujesz?
Sorry ale jestem macierzynska turecka hejterka 😂😂😂
Daj spokój :) w pełni rozumiem
to świetnie, że masz synka. Gdy dorośnie będzie mógł sobie wybrać za żonę muzułmankę lub chrześcijankę. Córka nie miałaby wyboru. Nie mogłaby wyjść za Polaka chrzescijanina. Islam na to nie pozwala.
A to ciekawe, znam kilkanaście par w moim wieku, gdzie kobieta jest Turczynką a mężczyzna z kraju nie muzułmańskiego. A to tylko osoby które znam. Czyżby chodziło o to, ze nie wszuscy sztywno trzymają sie zasad sprzed wieków?
Czy dziewczynki w Turcji są obrzezane ???
Co?!?!?
@@TurturPolkawTurcji Moje pytanie nie jest bezzasadne. Przecież to muzułmanie a w Niemczech właśnie opowiadano mi o takim przypadku, próbie obrzezania dziewczynki.
zwyczaj obrzezania dziewczynek pochodzi z Afryki i nie ma związku z religią, a na pewno nie ma żadnego związku z islamem.
Obrzezane tylko i wyłącznie dla mężczyzny w Turcji .
Czyli nie najlepiej =/
Oni dbaja o dzieci ale na pokaz .
Jak sa goscie cacy cacy do dziecka .
Tylko na pokaz .
Powiedz o tym ze dzieci wychowuja sie same ze od rana do nocy dzieci biegaja na podwowrku bez opieki .
Turcy sa pomocni to fakt dla obcych zawsze przewaznie .
Może w Bingöl tak jest ale cała Turcja to nie Bingöl
Nawet nie do pomyslenia zeby ktos dotknal dzieckow Canadzie lub USA
6:50 Spolecznego zaufania do kogokolwiek w Polsce nie ma ...
Bardzo interesuję mnue Turcja i ich kultura. Zbieram na wakacje wymarzone zeby zwiedzić Alanya. Każdy reaguję ze strachem dlaczego chce tam pojechać??? Przecież tam sami terroryści. Doradcisz mi co mam im odpowiedzieć w miarę sensownie??? Pozdrawiam
Zapytaj czy sami byli że tak dobrze wiedzą? :)
@@TurturPolkawTurcji
Dobrze. Zobaczymy. A twoim zdaniem kiedy jechać żeby była pogoda i w miarę tanie loty??
@@lukanas9922 zależy jaki region chcesz odwiedzić. Zależy z jakiego miasta itp. Temat rzeka :) dołącz do naszej grupy i przeszukaj archiwum pod kątem "Turcja pogoda" albo "tanie loty" albo też "bezpieczeństwo" facebook.com/groups/alanyaonline/ :)
@@TurturPolkawTurcji dziękuję serdecznie.
@@TurturPolkawTurcji Gürüşürüz
Troche zalatuje trzecim swiatem jednak
Niech zalatuje :) wtedy jest ciekawie.
@@TurturPolkawTurcji ciekawie?? Tak nazywasz zwykle zacofanie i brak takich podstawowych zasad cywilizowanych ludzi?? Ok szanuje wybor ale ja stanowczo jestem na NIE!
@@jw4374 ?! skandaliczny komentarz.
@@strongamI serio dlaczego?
Niektore ich zwyczaje i przesądy przypominają dawne polskie.np. odcinanie nożami. Skoro my z nich wyrosliśmy to oni też kiedyś wyrosną.Ale to nie tylko zacofanie, to część kultury. Ja nie zapomnę, jak szłam z rodzicami na koncert BoneyM w Krakowie, w 1980 lub1979r. Mam 14/15 lat, mam się za mądrą i bez przesądów. Ojciec gdzies poszedl przodem a my z mamą, przez miasteczko studenckie, już wyludnione, bo w tym czasie to byla wielka atrakcja. Był tylko jeden człowiek na ulicy, cudzoziemiec Murzyn i ...czarny kot. Stanęłyśmy z mamą i czekamy aż po tym kocie, który przebiegl drogę, przejdzie ten facet. O matko, jak on sie śmiał, pewnie wydałyśmy się głupie i przesądne. Dodam,że mama była racjonalistką, wierzącą tylko w potęgę rozumu. A tu nie potrafiła, ja też, się przemóc. Jednak przesądy tkwią w nas bardzo głęboko. Niby nie wierzę, ale na wszelki wypadek, unikam np.stawiania torebki na podłodze, chleba do góry "nogami", każdy cos tam ma. Czasem buntuję się na przesądy i wtedy widzę, że nic złego sie nie stało. Później znowu nie dają o sobie zapomnieć.
A robili Twojemu dzidzi 40 gunluk??? Albo czekaja az pepowina odpadnie i zakopuja np przed szpitalem by lekarzem zostal :-)
Coś o tym słyszałam ale ja ani mąż nie zaakceptowalibysmy takich cudów więc nie było mowy :) o połogu i 40 dniach pisałam na blogu,link jest w opisie filmu.
U mnie sasiadka robila dziecku jak skonczyl 40 dni i chodzila sama do hamam i 40 razy myla sie to samo zrobila swojemu dziecku i pod poduszka polozyla mu kamien zeby mialo sen jak kamien 😂zwolala cale osiedle samych kobiet i czytaly koran a pepowine zakopala pod drzwiami sadu a jej matka zaczela sie smiac bo poeiedziala ze chyba adwokatem nie zostanie jej wnuk bo corka miala zostac lekarzem a jest fryzjerka 😂😂😭w grudniu bede leciala do datca i didim ❤️❤️
Odradzam związki z Muzułmanami.Byłam wiele lat na emigracji i mam dużo koleżanek które były w takich związkach.Większość z nich jest teraz sama i w dwóch przypadkach ojciec zabrał dzieci i do dziś niewiadomo co z nimi.
Dzięki za radę. Teraz na pewno każda kobieta weźmie rozwód, weźmie dzieci i ucieknie do piwnicy. Po tym komentarzu wydrukowałam wniosek rozwodowy. ;)
Co za ludzie...
Uwielbiam historie w stylu "koleżanka znajomego mojego kuzyna z pierwszego małżeństwa mojej stryjenki ".... Świetnie, że w związkach Polaka z Polką jest 0% rozwodów i rozstań, faktycznie, dziękujemy za poradę, teraz wszystkie my, które jeszcze tkwią w tych niebezpiecznych związkach z niebezpiecznymi muzlumanami spakują szybko manatki i uciekną w siną dal.
Wiekszosc nie znaczy wszystkie.... a rozwodow w polsce napewno nie ma...???🙈🙈🙈
czy to czasem nie propaganda
Czyja?
Czego?
Współczuje.Być z Turkiem.To jak przyjezdzacie do Polski to pewnie troche wstyd sie pokazać.
Tak, jak już przyjeżdżamy staramy się unikać takich jak ty, bo wtedy mąż widzi, że wszystko co mówią o Polakach to prawda.
+Tur-tur Blog: Polka w Turcji lepiej zostań tam gdzie jesteś
@@grazyna8246 ty mi nie będziesz dyktowac co mam robić rasisto
Ja to bym się wstydziła z tobą pokazać. Schowaj się bo na bezmózgie goryle polują, a jako przewodniczący stada jesteś dużo warty 😉
+Mania hehe przewodniczący. Dobre😉