Ostatni trening przed MARATONEM!

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 30. 10. 2017
  • ✔ SUBSKRYBUJ mój kanał! ► bit.ly/1uKTA92 ◄
    ⌛ Daily Vlog, odcinek 421. Maraton coraz bliżej! Krzysztof zdradza, w jaki sposób przygotowywał się do niego.
    ▸ Zobacz całą serię vlogów bit.ly/GonciarzDailyVlog
    ▸ Moja zbiórka na Patronite patronite.pl/kgonciarz
    ▸ Mój sklep /
    ☆ KONKURS
    Pamiętajcie o konkursie, które New Balance organizuje specjalnie dla moich widzów! Można wygrać model butów, w którym przygotowywałem się do maratonu. Napiszcie w komentarzu pod filmem swoje sposoby na zmotywowanie się do biegania. Wybiorę 3 najciekawsze odpowiedzi, a ich autorzy otrzymają po jednej parze butów. Czas macie do 05.11.2017 r. do północy. Zwycięzców ogłoszę 7 listopada w przypiętym komentarzu pod filmem!
    ✂ MONTAŻ
    ▸ Konrad Śniady / kiwiwbutonierce
    ♫ MUZYKA
    ▸ / davoskdoctaone
    ♯ MOJE SOCIAL MEDIA
    ▸ / kgonciarz
    ▸ / kgonciarz
    ▸ / kgonciarz
    ▸ / kgonciarz
    ✎ FANMAIL
    ▸ fanmail@krzysztofgonciarz.com
    ▸ Adres skrytki pocztowej:
    Tofu Media LLC
    3 Chome-4-2 Hiroo, Shibuya,
    Tokyo 150-0012

Komentáře • 2,9K

  • @kgonciarz
    @kgonciarz  Před 6 lety +12

    WYNIKI KONKURSU :)
    Buty otrzymują osoby:
    1. Robert Wąsowski
    2. Oskar Majchrzak
    3. Eliza Cholewa
    Laureaci, podajcie w odpowiedzi na ten komentarz (lub w wiadomościach prywatnych na YT) swoje maile, z którymi skontaktujemy się z Wami w celu przekazania nagrody!

    • @ELS372
      @ELS372 Před 6 lety +6

      Bardzo dziękuję za wyróżnienie mojego komentarza

    • @robertwasowski942
      @robertwasowski942 Před 6 lety +5

      Dziękuję!

    • @pentiak
      @pentiak Před 6 lety +2

      Super, baaardzo dziękuję :)

    • @MortalPAF
      @MortalPAF Před 6 lety +5

      Ten uczuć gdy sprawdzasz kto wygrał i na pierwszym miejscu widnieje twoje imię.. , a tak na prawdę uświadamiasz sobie, że jednak nie, że nie wygrałeś ;v Mindfuck xd

  • @1996Lukson
    @1996Lukson Před 6 lety +26

    Najlepszy sposób na bieganie, gdy już masz dość obieganych uliczek dookoła to wyjazd busem miejskim na znaczną odległość, tak by mieć tylko jedną drogę - powrotną. Zawsze najłatwiej i najszybciej się wraca w drodze powrotnej. Za każdym razem można wybrać się w inną stronę i eksperymentować tak, by mieć z tego frajdę udowadniając sobie, że tak na prawdę tam gdzie zwykle było daleko na piechotę, jest znacznie bliżej. Pozdrawiam Łukasz G.

    • @Pola1103
      @Pola1103 Před 6 lety +1

      Spoko pomysł, ale z moją orientacją mogłabym nie wrócić xd

  • @Kubex123334
    @Kubex123334 Před 6 lety +29

    Najlepszą motywacją dla mnie są słowa "Albo idzesz biegać, albo zaczynasz pisać pracę inżynierską". Bieganie jeszcze nigdy nie przegrało, ale przynajmniej ucieknę jak spotkam gdzieś promotora.

  • @olgakulczycka1918
    @olgakulczycka1918 Před 6 lety +3

    Moja przygoda biegowa trwa od zawsze, nie pamiętam jak to jest nie biegać. 16 miesięcy temu miała wypadek- mnogie wielodłamowe złamanie kości podudzia, piszczel w trzech częściach i strzałka. Pierwsze pytanie które zadałam w karetce to kiedy będę mogła wrócić do sportu. Odpowiedź lekarza nie była zbyt wylewna ani konkretna "nie prędko". Operacja, długa rehabilitacja i ciężka praca. Gdy po 6 miesiącach po wypadku udało mi się przebiec pierwsze 1000m nie mogłam przestać płakać ze szczęście, dumy i bólu. Teraz biegam juz regularnie, mam za sobą półmaratony. Zawsze gdy nie chce mi się wyjść na trening przypominam sobie jak bardzo za tym tesknilam, i czym marzyłam i jak bardzo kocham biegać. Zawsze pomaga. Żeby się zmotywować polecam wyobrazić sobie moment w którym nie możemy pójść biegać z Przyczyn zdrowotnych. Jeśli mamy świadomość, możliwości straty czegoś co kochamy zawsze bardziej to doceniami. Nie każdy ma możliwość biegania więc jeśli masz taką możliwość to podnoś tyłek i ruszaj. Życie jest piękniejsze w butach do biegania❤💪

  • @eandrea255
    @eandrea255 Před 6 lety +8

    *Motywacja do biegania nie jest czymś co możesz otrzymać nagle, nie jest czymś co raz zapalone będzie w Tobie do końca.*
    Wspomniałeś o tym aby podzielić się trikami, pierwszym jednym z tych które użyłem była wiedza,
    wiedza dzięki której zdałem sobie sprawę z tego, iż pierwszy tydzień jest okresem najcięższym, to okres w którym uczysz się nawyku.
    Nawyku biegania, nawyku który jest z Tobą podczas problemów natury egzystencjalnej czy czysto ludzkiej - stresu.
    Jednakże aby przełamać się i wyrobić nawyk nie wystarczy rzucić, "Od jutra zaczynam biegać!". Przynajmniej w znanej mi większości przypadków.
    Wskazane jest przygotowanie planu, samemu - jeśli posiadamy odpowiednią wiedzę.
    Jeśli nie, możemy ją uzyskać w darmowy sposób dzięki możliwościom jakie daje Nam internet oraz ludzie którzy stworzyli masę aplikacji, poradników odnośnie owego tematu.
    Krok drugi - Podnoszenie poprzeczki, wyzbycie się rutyny oraz postawienie celów.
    Wypada zadać sobie pytanie; Po co?
    Po co - Sedno wszystkiego, jednakże po co można biegać? Tak jak na przykład w Twoim przypadku, aby sprawdzić się czy damy radę, czy damy radę przebiec maraton, dogonić złodzieja torebki która należała do Naszej kobiety bądź faceta.
    Natomiast dzięki podnoszeniu poprzeczki, zmienianiu trasy, przebiegu treningu wyzbywamy się rutyny, rutyny przez którą motywacja gaśnie.
    Krok trzeci - Dzielenie się z ludźmi pozytywną energią.
    Mam taki nawyk, że gdy widzę "biegacza" to wystawiam rękę do zbicia piątki i się uśmiecham, czasami ludzie mnie olewają, dokładnie! Czasami.
    Czyli nie zawsze, będę to robić chociażby jedna osoba na dziesięć dzięki temu miała dodatkowe, miłe wspomnienie z treningu.
    Oczywiście można dzielić się nią na inne sposoby, ale na prawdę. Czasami wystarczy serdeczny uśmiech aby obudzić w kimś sympatię do danej czynności.
    W końcu kiedy widzimy pozytywnego policjanta to nie ciśnie Nam się na język określenie "Pies". Czyż nie?
    Dziękuje każdemu kto to przeczytał za poświęcony czas oraz życzę owocnego treningu :)

  • @jankos6329
    @jankos6329 Před 6 lety +13

    Najlepsza technika żeby zmotywować się do biegania-wynająć ziomka który będzie za tobą jeździł na rowerze albo hulajnodze z despacito włączonym na full. Gwarantuję że będzie się biegło 3 razy szybciej niż normalnie aby uciec przed tą piosenką.

  • @DawidDawidowski-jg1oe
    @DawidDawidowski-jg1oe Před 6 lety +11

    Moją motywacją do biegania jest to, że jak przebiegnę 10km to oglądam sobie Twojego vloga :)

  • @justynanatalli3016
    @justynanatalli3016 Před 6 lety +6

    Zawsze biegam u siebie w parku po 24, nie ma nic lepszego od uczucia bycia samemu na całym świecie i kompletna cisza, zakłócona jedynie rytmicznym oddechem. To jest jak medytacja i nie trzeba się wtedy do niczego motywować, bo się czeka tylko na kolejny dzień :) Jak się człowiek zmasakruje, to można się położyć na jeszcze ciepłym asfalcie w lecie i czujesz się jak w innym uniwersum, bo jesteś w mieście a jesteś kompletnie sam.

  • @damiandobrowolski9427
    @damiandobrowolski9427 Před 6 lety +1

    Dla mnie motywacją jest oglądanie filmów Krzysztofa, jego pozytywna energia i chęć do życia sprawia, że ja także chcę biegać i wziąć się za siebie. Zacząłem oglądać Krzysia jakiś rok temu i od tego momentu towarzyszy mi przed i w trakcie treningu.
    Krzysztofie dziękuję i polecam tego motywatora :D

  • @truestory6998
    @truestory6998 Před 6 lety +23

    Dla mnie najbardziej motywujące było bieganie grupowy. Znalazłem na FB grupę biegaczy w moim mieście i zacząłem biegać razem z nimi. Znacznie ciężej jest zrezygnować z treningu, gdy wiesz, że z kimś się umówiłeś, że będziesz. Dodatkowo bardziej doświadczeni biegacze zawsze mogą poradzić i pomóc. Świetna sprawa!

  • @kuba-ee3sw
    @kuba-ee3sw Před 6 lety +141

    Najlepsza motywacją jest wtedy, gdy wyrzucasz buty z 3 piętra przez balkon i wiesz, że i tak musisz po nie zejść XDD Sposób niezawodny!

    • @majk8697
      @majk8697 Před 6 lety +1

      ja bym miał wieksza radosc jakbym je zrzucał i zdążył je złapac zanim spadna

  • @wojts7212
    @wojts7212 Před 6 lety +3

    Najlepszą motywacją do biegania jest uczucie spełnienia po ukończonym treningu, uczucie którego nie da się opisać, napawa ono nas dumą, że mimo ciężkiego dnia, niechęci, zmęczenia poszliśmy pobiegać... wypełnia satysfakcją i euforią każdą komórkę naszego ciała, czujemy się jak młodzi bogowie... Jest to również brak poczucia winy gdy kładziemy się spać, możemy stwierdzić, że po dzisiejszym dniu jesteśmy bliżej celu, osiągnięcia, marzenia, które pewnego dnia postanowiliśmy urzeczywistnić...

  • @servfin1557
    @servfin1557 Před 6 lety

    Uwielbiam oglądać zdjęcia na instagramie albo ogólnie foty, na których ludzie biegają, czy coś ćwiczą. To mi bardzo dużo daje!

  • @atsydorap
    @atsydorap Před 6 lety +187

    Najlepszy sposób to wstać rano (im wcześniej tym lepiej). W rytm głównego motywu z Rockiego (Gonna Fly Now - teraz nienawidzę tego budzika) i biec. Jak się odchudzałem, a byłem bardzo gruby, to nienawidziłem biegać. Budzik dzwonił zazwyczaj koło szóstej rano. Na podłodze leżały już przygotowane spodenki i buty, więc kiedy tylko opuszczałem nogi z łóżka, od razu wsadzałem stopy w buty. A potem słuchawki na uszy i biegłem. Byłem tak zaspany (i gruby), że zanim się obudziłem w czasie tego biegania, okazywało się, że właśnie zrobiłem 5 km i jestem już pod domem. Kolejne 5 km z grubości odhaczone. Schudłem 25 kg. Jest fajnie :)

  • @kch1117
    @kch1117 Před 6 lety +31

    dwójka płaczących wieczorami dzieci :D to najlepsza motywacja , zostawiasz je z mężem i idziesz biegać i jesteś w stanie biegać bardzooooooo długo :D

  • @shesuicide1620
    @shesuicide1620 Před 6 lety

    Najlepszym sposobem motywacji do biegania jest dla mnie wspomnienie emocji jakie temu towarzyszą, gdy moje ciało pokonuje swoje słabości a umysł otwiera się. Jest to poczucie wyzwolenia się w trakcie biegania, odcięcia się od negatywnych emocji i takiej czystej energii porywającej moje ciało w trakcie biegu, jasności umysłu, wykończenia się fizycznego, gdy stoi się już w drzwiach domu i czuje się jak krew pulsuje, jak pot spływa po ciele i takim przekonaniu, że to co zrobiłam było dobre i potrzebne. Oczywiscie żeby ta motywacja podziałała człowiek musi polubieć bieganie, co przyznam jest dość trudne na początku - dlatego warto zaczać od motywacji polegajającej na bieganiu jako formy odpoczynku z ulubioną muzyką przed snem, albo formie wyładowania złych emocji, które ciążą nam po nieprzyjemnym dniu. :)

  • @rafiquee1349
    @rafiquee1349 Před 6 lety

    Super, powodzenia na maratonie!

  • @marggggot89
    @marggggot89 Před 6 lety +28

    Motywacja do biegania: kupuje audiobooka książki, którą koniecznie muszę "odsłuchać" i dawkuję sobie podczas biegu odtwarzanie go- tylko, jak biegnę, mogę słuchać książki. Im więcej dni pod rząd i im dłużej pobiegnę, tym szybciej skończę książkę.

    • @amozety
      @amozety Před 6 lety +2

      marggggot89 o kurde! Dzieki za pomysł! Nie wpadlam na to zeby sluchac ksiazek biegajac :D motywacji do biegania mi nie brakuje ale czasu na czytanie ksiazek juz tak :p

  • @Jasper-ny7wl
    @Jasper-ny7wl Před 6 lety +10

    Ja się motywowałem myślą, że gdy JA biegam i staję się lepszy to INNI jeszcze śpią :D bieganie o 4/5 rano o wschodzie słońca, aż chce się biec :D

  • @ketsueki4645
    @ketsueki4645 Před 6 lety

    Moje gratulacje, przede wszystkim tej silnej woli, proces zmiany jest długi ale zawsze warto podjąć się tej pracy i skupić uwagę na sobie, na zdrowym trybie życia. To wielka motywacja dla innych. Będę trzymać za Ciebie kciuki Krzyśku. Myślę, że ten Maraton to tak naprawdę dopiero początek nowego rozdziału twojej przygody z bieganiem.

  • @beatam.5113
    @beatam.5113 Před 6 lety

    Śliczny ten park :D powodzenia w maratonie !

  • @dumpling9160
    @dumpling9160 Před 6 lety +9

    Ogólnie kiedy zaczynałem zabawę z bieganiem, aby się zmotywować wieszałem buty na lampie w swoim pokoju, żeby nie zapomnieć o treningu. Zawsze lubiłem wychodzić z rana ponieważ nie jesteś zmęczony dniem i masz więcej energii jaką możesz włożyć, plus jest chłodniej co najlepiej widać w lato gdy nie musisz biegać w 30°C. Ogólnie nie polecam (jak jeszcze nie biegasz) rozpisywać sobie ile razy w tyg, o której, jak daleko, jaka trasę, po prostu wyjdź bo zazwyczaj gdy dochodzi co do czego to nie jesteś tak podjarany jak wtedy gdy to pisałeś. Dobrym sposobem jest uprawianie sportu drużynowego bo po pewnym czasie wyrobisz sobie coś takiego że nie możesz opuścić treningu bo cała reszta na ciebie liczy i potem łatwiej to przenieść do biegania w pojedynkę gdy nie będziesz mógł sobie wyobrazić soboty bez przebieżki. W skrócie trzeba pokochać sport bo bez tego na dłuższą metę nic z tego nie będzie.

    • @drymdrymoeski3336
      @drymdrymoeski3336 Před 6 lety +1

      Chocho wieszać buty w pokoju nigdy tego nie próbowałem xD

    • @kamilwielki3818
      @kamilwielki3818 Před 6 lety +1

      Drym Drymoeski zawsze jakaś to jest motywacja lepsze niż siedzenie w domu

    • @andrzejduda4421
      @andrzejduda4421 Před 6 lety +1

      Sport to jedne wielkie hobby, musisz się angażować

  • @Eskall78
    @Eskall78 Před 6 lety +6

    Wmówić sobie dnia poprzedniego,że zaczniesz to robić. Następnie ustawić powiadomienie w telefonie na sztywną godzinę, o której zamierzamy zacząć biegać. Idąc spać pomyśl o tym w superlatywach. Obejrzyj film Krzysia "Krok Pierwszy" i po prostu to zrób, zacznij biegać, przełam się.

  • @user-uw2qv4eu7z
    @user-uw2qv4eu7z Před 6 lety +2

    Jak mi się nie chcę iść biegać, to zaczynam sobie wizualizować sytuację w której podczas biegania spotykam dziewczynę z którą tuż po tym jak ją zauważę zaczynam wyrównywać tępo tylko po to, żeby móc porozmawiać z nią w biegu. Oboje wiemy już, że mamy jakąś wspólną pasję i zaczynamy rozmawiać na kolejne tematy, a ponieważ poznając się oboje jesteśmy już spoceni to nie mamy czego się więcej wstydzić i jesteśmy bardziej naturalni. Po tym biegu bierzemy ślub i tak dzisiejszy bieg zmieni moje życie.
    Niestety do dzisiaj nic takiego nie miało miejsca, bo nawet widząc jakąś ładną dziewczynę wstydzę się podbiec, ale dzięki temu sposób ten nie jest jednorazowego użytku, można go powtarzać w kółko. Zaufaj mi Krzysztofie, sprawdzony sposób.
    Pozdro ^_^

  • @kubad39
    @kubad39 Před 6 lety

    Bardzo dużo daje trenowanie ze znajomym. Wzajemna motywacja i zdrowa rywalizacja daje świetne rezultaty. Powodzenia w NY. Pozdrawiam

  • @pr4wowicz.821
    @pr4wowicz.821 Před 6 lety +4

    Zawsze gdy chcę się zmotywować, określam swoją najwyższą poprzeczkę i będę robił wszystko żeby ją przeskoczyć ;)
    Bardzo dobry, materiał.
    Pozdrawiam!

  • @czrzaszczbrzmiwtrzcinie7815

    Ja biegam jak czuję, że powinienem nie mam takiej bezpośredniej motywacji, ale polecam na przykład położyć ubranie na krześle i wchodząc do pokoju wiedzieć, że coś trzeba zrobić, może to żdane specjalne odkrycie ale działa, Pozdrawiam :) pozdrawiam

  • @patdlover5775
    @patdlover5775 Před 6 lety

    Jak się zmotywować do biegania?
    Od niedawna trenuję regularnie bieganie i mam ogromną do tego motywację.Dlaczego?
    Po pierwsze ogromną motywacją jesteś ty.Widzę jak się zmieniłeś i uwielbiam słuchać jak opowiadasz o swoich postępach.Motywuje mnie także myśl,że biegnąc poczuję się tak wspaniale,tak jak uwielbiam.Kocham uczucie zdrowego zmęczenia,które czujemy podczas biegu.Ogromną motywacją jest świadomość tego,że polepszy się nasze zdrowie i sylwetka.Zadbane,wysportowane(ale bez przesady) ciało jest ekstra.Motywacją do biegu jest także to,że po treningu czujemy satysfakcję i zadowolenie z siebie.Nic mnie tak nie motywuje jak uczucie dumy i pozytywny kop do dalszego działania.
    Bardzo przydadzą mi się te buty,ponieważ obecne już mi się trochę rozwalają po intensywnych treningach,patrząc na warunki pogodowe w Polsce.Te deszcze,błoto i inne nieprzyjemne rzeczy źle wpłynęły na moje obuwie.Myślę,że w New Balance'ach biegałoby się super.Mam dwie pary tych butów w stylu miejskim i są mega wygodne.Jestem ciekawa jak sprawdzają się te do biegania.Pozdrawiam cieplutko ciebie i Kasię i życzę udanego biegu na maratonie :)

  • @MrBialkov
    @MrBialkov Před 6 lety

    Po prostu idziesz biegać. Najprostsze i najlepsze rozwiązanie :)

  • @jonaszczyszczon
    @jonaszczyszczon Před 6 lety +46

    Jedna łapka w górę to dla Krzysia jedna minuta szybszego dotarcia do mety! Powodzenia :)

  • @liiviatan
    @liiviatan Před 6 lety +26

    Krzysiu gada o bieganiu, a ja leżę pod fortecą z koców i jem chipsy. Ta...

  • @GemonX
    @GemonX Před 6 lety

    Bieganie wspólne, osoby łatwo się nawzajem same motywują.

  • @KamilTM1
    @KamilTM1 Před 6 lety

    Mnie do biegania zmotywowałało słuchanie podcastów. Słuchałem ich tylko podczas biegania, a że mnie niesamowicie wciągały to biegałem jak najszczęściej, gdyż nie mogłem doczekać się kolejnego :D Idealna motywacja do tej formy aktywności oraz produktywne wykorzystanie czasu- polecam każdemu! ;)

  • @dymo185
    @dymo185 Před 6 lety +7

    sposób to bierzesz wędkę na wędkę nakładasz cukierka bierzesz przed twarz i biegniesz póki go nie złapiesz czyli nigdy

  • @Zimny_Lech
    @Zimny_Lech Před 6 lety +4

    Najlepsza motywacja to ruszenie 4 liter z małego m2 w celu poczucia przestrzeni. Oczywiście dodatkową motywacją może być druga połówka, zrzucone kilogramy, spotkani ludzie i dziesiątki widzianych małych rudych stworzonek kicających po parku ;)

  • @Agnesska97
    @Agnesska97 Před 6 lety

    Krzysiu ogromne gratulacje !!

  • @envyi378
    @envyi378 Před 6 lety +1

    Zawsze, kiedy nie chce mi się biegać, to myślę sobie "hej, kiedyś się zestarzejesz i nie będziesz już w takiej formie, jak teraz" nie wiem, zawsze mnie to wzrusza i motywuje

  • @panprzyjaciel7510
    @panprzyjaciel7510 Před 6 lety +17

    ZMOTYWOWALI MI GONCIARZA !

  • @Spicy741
    @Spicy741 Před 6 lety +3

    Najlepszą motywacją byłoby wyjechać w sam środek miasta gdzie nie ma żadnych toalet, zażyć laxigen i biec czym prędzej do domu na swój kibelek ;) Nie zapominając wcześniej o odpowiedni zbilansowanym posiłku w postaci np. grochówki z golonką!

  • @maatiitaam
    @maatiitaam Před 6 lety

    Największą motywacją jest świadomość tego jak zajebiście będziesz się czuł zaraz po treningu.

  • @jaglojed
    @jaglojed Před 6 lety +1

    zmotywować do biegania najlepiej jest się coraz to nowszymi widokami jakie możesz zobaczyć po drodze, bieganie jest jak oglądanie vloga- zawsze znajdzie się coś ciekawego po drodze :D

  • @piwotopaliwo5768
    @piwotopaliwo5768 Před 6 lety +13

    Używać biegania jako pretekstu do spotkania z crushem i biegać z nim

    • @LinuxerPL
      @LinuxerPL Před 6 lety +1

      i wychodzi?

    • @piwotopaliwo5768
      @piwotopaliwo5768 Před 6 lety

      LinuxerPL można tak powiedzieć ale jeszcze jednak nie do końca 😂

  • @maciejpagadi9493
    @maciejpagadi9493 Před 6 lety +9

    Najlepszą motywacją jest zaspać na jedyny autobus w najbliższych 3 godzinach i to akurat w dzień kolosa z matmy przez którego musiałeś zakuwać całą noc przez co zaspałeś na autobus... I biegniesz 10 km do szkoły, żeby zdążyć na matmę. (True story)

  • @zelloseas
    @zelloseas Před 6 lety +1

    (komentarz do konkursu) Dobry motywator występuje nie przed, a po bieganiu, kiedy zmęczony organizm wręcza tobie nagrodę w postaci endorfin. Czujesz się zadowolony, szczęśliwy, rozbudzasz się i masz więcej energii. Chcesz więcej, mnie to najlepiej motywuje.

  • @TheMagda975
    @TheMagda975 Před 6 lety +1

    To uczucie po biegu, energia i pozytywne nastawienie przez reszte dnia to najlepsza motywacja. Nigdy nie wrocilam do domu po biegu i czulam, ze stracilam czas. Nie wazne czy na zewnatrz jest zimno i pada, chociazby krotki bieg za kazdym razem daje Ci to kopa i pomaga nie tylko fizycznie ale i w psychicznym nastawieniu do swiata!

  • @krotarth
    @krotarth Před 6 lety +3

    Ja, żeby zmotywować się do biegania staram się jak najwcześniej wstawać, ale od stołu :)

  • @kuba8000
    @kuba8000 Před 6 lety +14

    Aby zmotywować się do biegania trzeba w pokoju zamontować lustro. Duże lustro, tak żeby widzieć siebie całego. Trzeba codziennie patrzeć w to lustro. Centymetr krawiecki też się przydaje. Ale lustro najlepsze :)

  • @stoqq5987
    @stoqq5987 Před 6 lety

    Trzymamy kciuki! Powodzenia!

  • @greenpoint3220
    @greenpoint3220 Před 6 lety +1

    Wystarczy oglądnąć przygotowanie do maratonu Krzysztof Gonciarz!!! POLECAM A TERAZ DO BIEGANIA 😉👍💪

  • @noheme9017
    @noheme9017 Před 6 lety +3

    Najlepszą motywacją do treningu jest dobrze i jasno wyznaczony cel. Na samą myśl o jego osiągnięciu powinniśmy odczuwać przepełniające nas pragnienie treningu, pragnienie aby osiągnąć swój cel, aby wyjść z domu i biec, po prostu biec... niezależnie od pory dnia, pogody, pory roku... czujemy że tylko to dla nas się tak naprawdę liczy i jest to jedyna rzecz, która tak mocno może nas uszczęśliwić.

  • @mariawisniewska3904
    @mariawisniewska3904 Před 6 lety +8

    Jak biegam i już mi się nie chce i zamierzam przestać i iść do domu to sobie wyobrażam, że goni mnie horda zombie i od razu przyspieszam. Słyszałam o appce, która monitoruje twoje tempo i jeśli zwalniasz to pani w słuchawkach mówi mi, ze zombiaki za mną ileś metrów i słychać ich głosy. Mój znajomy testował, całkiem fajna sprawa :D Często sobie tez wyobrażam, że pracuje w jakiejś specjalnej jednostce i muszę trenować, niby takie pierdoły, a działają. Ostatnio sobie myślę, że jestem bohaterką SnK i jak nie będę szybko biegać to mnie gigant na obiad zje.

    • @TheLudovicCruchot
      @TheLudovicCruchot Před 6 lety

      chybabym się zesrała :D

    • @Loulien1
      @Loulien1 Před 6 lety

      ale super :P szczególnie to o pracy w jakiejś jednostce, skojarzyło mi się z serią książek Cherub :D

  • @knock2501
    @knock2501 Před 6 lety

    Super jest kiedy patrzy się na swoje aktywności fizyczne jak na krok do własnego rozwoju. Fajnie traktowac nasze ciała jak świetne machiny, bo skoro dbamy o swoje iphony to czemu mamy niszczyć swoje własne, jeszcze cenniejsze i lepsze ciało. Mnie motywuje to kiedy właśnie podchodzę do jedzenia i ćwiczeń z rozsądkiem, mysle co mi to daje i czuje przypływ sił, ze wykorzystuje swoje możliwości. Ufacie swojemu organizmowi i słuchanie jego potrzeb i braków to wskazówki co robić. Jak olewam to, nie ruszam się i złe jem to czuje jak mój organizm spada na takie niziny swoich możliwości, a za tym idzie psychika. Marnowanie siebie - to najbardziej powinno motywować do ruszania się z miejsca i powiedzenie temu stop :D dobrze jest nie myslec o tym tylko czy schudnę i czy będę lepiej wyglądać, to nie pierwszorzędna sprawa i z takim celem ma się często słomiany zapał, najlepsza jest poprawa samopoczucia i przede wszystkim satysfakcja :D kiedy mi jej brakuje w życiu, biorę się właśnie za sama siebie :D

  • @7thChocobo
    @7thChocobo Před 6 lety

    Filmy Gonciarza są dobrą motywacją! :D (serio)
    Poniekąd Twoje filmy przeważyły szalę, która chwiała się od bardzo dawna. Oglądając Twoją przemianę, zaczęłam się zastanawiać nad sobą, swoimi wyborami i zrozumiałam, że potrzebuję zmiany w swoim życiu, a że nigdy nie byłam dobra w biegach (męczą mnie nawet krótkie biegi) stwierdziłam, że to dobry pomysł. Uważam, że największą motywacją jest ta chęć zmiany i inspirowanie się ludźmi, którzy takie zmiany przeszli i mogą z dumą powiedzieć, że w pewnym sensie pokonali siebie :) Ja również chcę dołączyć do tych ludzi, zaczynam od przyszłego tygodnia, tym razem brak wymówek, tylko czyste chęci i zobaczymy czy dzięki samodyscyplinie zmienię się na lepsze c:
    Powodzenia na maratonie! :)

  • @annapazdur2660
    @annapazdur2660 Před 6 lety +4

    Najlepsza motywacja?
    Jeśli przestanę biegać, spadanie mi forma. Jak spadnie mi forma, nie dobiegnę na przystanek na czas i nie zdążę na autobus. Jak nie zdążę na autobus, to nie dojadę na wykłady na uczelnię. Jak nie dojadę na wykłady na uczelnię, to nic się nie nauczę. Jak nic się nie nauczę, to nie zdam sesji. Jak nie zdam sesji, to nie skończę studiów. Jak nie skończę studiów, to nie będę miała pracy. Jak nie będę miała pracy, to nie będę miała pieniędzy. Jak nie będę miała pieniędzy, to nie będę miała gdzie mieszkać. Jak nie będę miała gdzie mieszkać, to będę bezdomna.
    Podsumowując, jeśli przestanę trenować, to skończę pod mostem.

  • @jankowalski5797
    @jankowalski5797 Před 6 lety +47

    Wystarczy zamówić pizze do kolegi który mieszka 10 km od cb i zapierdzielać ile sił w nogach żeby sam jej nie zjadł ;P

    • @maryp2299
      @maryp2299 Před 6 lety

      Kabiszon Kabiszonowski xD

  • @MrJerrylbn
    @MrJerrylbn Před 6 lety

    Najprostsze motywacje są najlepsze! Motywacja zimnego piwka i głębokiego snu po wysiłku :)

  • @LuSnipeGame
    @LuSnipeGame Před 6 lety +1

    Biegam powiedzmy profesjonalnie od prawie 2 lat, mam o tyle łatwiej, ze biegam w klubie wiec do robienia treningów motywują mnie koledzy z klubu oraz trener. Lecz rzeczą która mnie najbardziej motywuje jest uśmiech mojego trenera kiedy uda mi się coś wygrać lub zrobić kolejny krok naprzód oraz szczęście mojej mamy która niezmiernie cieszy się z każdego mojego osiągnięcia. po takim czasie chodzenia codziennie na treningi i przebiegnięciu w tym momencie już paru tysięcy kilometrów nie ma u mnie takiego czegoś jak niepójście na trening. Również motywuje mnie to że każdy trening jest inny i na każdym pokonuje swoje granice, jeszcze do zeszłego roku niemożliwe było dla mnie wygranie zawodów szkolnych, teraz byłem na mistrzostwach Polski. Dużą motywacja dla mnie jest również to że dzięki temu że biegam nie mam problemów z waga jak również moja sylwetka znacząco się poprawiła jak i ogólna siła jak i kondycja fizyczna. Motywuje mnie również to, że wiem że to nie idzie na marne i wiem ,że to co robię uszczęśliwia mnie. Mimo iz mam dopiero 15 lat mam nadzieje, że w przyszłości pojadę na zawody międzynarodowe ponieważ oddaje bieganiu całe serce

  • @bartomiejapuc1843
    @bartomiejapuc1843 Před 6 lety +12

    Jak się zmotywować? Zakochać się w osobie która biega :)

  • @weronikaanna5532
    @weronikaanna5532 Před 6 lety

    Dla mnie największą motywacją jest to, że ludzie nieźle zarobieni (jak np. Ty) dają rade robić masę rzeczy a do tego ćwiczyć. Kiedy zaczęłam biegać zauważyłam, że lepiej planuje dzień i umiem się zorganizować. Z resztą teraz ogromnie brakuje mi aktywności fizycznego, gdy z jakiegoś powodu dłużej nie mogę biegać. Dobrze jest utrzymywać balans między pracą umysłową, odpoczynkiem a np. bieganiem - daje mi ono mnóstwo energii ^^ Biegam regularnie, bo wyznaczam sobie miejsce, w które muszę dotrzeć lub kółko, które chce zrobić i od razu, gdy mam po pracy ochotę pobiegać to wychodzę. Ważne, żeby ie zmarnować tej chwili natchnienia :D Gdy już jestem na zewnątrz, nie ma odwrotu - muszę zrealizować swój cel ^^ Pozdrawiam i trzymam kciuki. Wynik nie jest najważniejszy. Ważne, żebyś to ty był zadowolony z siebie.

  • @sebastiandawidowicz7782
    @sebastiandawidowicz7782 Před 6 lety +9

    Najlepszym motywatorem jest moja żona:
    -Nie idę dzisiaj biegać
    -znowu chcesz być gruby?

  • @geralt6529
    @geralt6529 Před 6 lety +18

    Największą motywacją do biegania jest moja kobieta.. Jeszcze dwa lata temu ważyłem przy wzroście 1,75 prawie 90kg. No Kulka rafaello ze mnie była. Na początku siłą zapisała mnie na siłownie. Owszem sumiennie ćwiczyłem, a za ciosem szła także zmniejszająca się waga. Ale nie czułem tego za bardzo. przesiadywanie na niej wprawiało mnie bowiem w białą gorączkę, patrząc na tych wszystkich sebastianków i brajanków z ABS'em (absolutnym brakiem szyi). W momencie kiedy odłożyłem siłownie ważyłem 81kilo. i wtedy mnie olśniło. W mojej licbazie uczy taka jedna poczciwa babeczka, urodzona sportsmenka. Moja druga połówka ponownie siłą zawlokła moje sadło do niej na rozmowę. ta rozłożyła mi cały plan, interwały i tym podobne. Początkowo było pieruńsko trudno, był to dla mnie trening cardio na wypasie (ktorego swoją drogą nienawidziłem na siłowni) a mój bagaż w postaci tłustego tyłka tylko mi to utrudniał. ale przemogłem się. biegałem, sapiąc niczym zepsuty wardburg ale się udało. na dzień dzisiejszy ważę 76kilo z wynikami na poziomie. mój standard to 56min/10km . nie wyobrażam sobie życia bez biegania na dzień dzisiejszy. biegam codziennie, nie zważywszy na warunki pogodowe. Bogu dzięki, że przy mnie jesteś kobieto, bo bez ciebie byłbym nadal spoconym grubasem z kebabem w ręku ;)

    • @FayTheGay.
      @FayTheGay. Před 6 lety +1

      mike desanta nazwa idealna xD

    • @emiliaradomska571
      @emiliaradomska571 Před 6 lety +3

      Boże drogi, a ja mojego kluska od dwóch lat próbuje zaciagnac na trening. Jak przetransportować na siłownię 120kg żeby tego nie zauważyło? Bo jak jest tego świadome to stawia straszny opór

  • @jakubwojciechowski9074

    Moim sposobem na motywowanie siebie do treningu jest stworzenie historii wszystkich moich biegów. Uwielbiam patrzeć jak w danych odstępach czasu moje rezultaty są coraz lepsze. Dzięki temu mogę również zaplanować sobie przyszły progres poprzez ustalenie celów. Polecam każdemu początkującemu biegaczowi!

  • @kasiaaxd96
    @kasiaaxd96 Před 6 lety

    Powodzenia Krzysiu!

  • @jorkan_22
    @jorkan_22 Před 6 lety +10

    Krzysiu kiedy jedziesz na Igrzyska?

  • @marcinrakowski3496
    @marcinrakowski3496 Před 6 lety +3

    Żeby się zmotywować należy porównać Gonciarza 4 lata temu i teraz :D

  • @sephideth
    @sephideth Před 6 lety

    Moim sposobem na zmotywowanie się do biegania są osiągnięcia innych, moje kolejne wyznaczone cele w bieganiu, satysfakcja po ukończonej trasie i to wspaniałe uczucie gdy się wytrwało całą długość bez przerwy mimo chęci poddania się w połowie. Za każdym razem chcę przebiegać dłuższe dystanse, osiągać lepsze wyniki i nigdy nie mam zamiaru się poddać!

  • @Doris-ov3dg
    @Doris-ov3dg Před 6 lety

    Strasznie Ci kibicuję,jeśli chodzi o maraton( i nie tylko). Powodzenia

  • @MrPrzemo1212
    @MrPrzemo1212 Před 6 lety +7

    Jak się zmotywować:Wejść na wagę ;)

  • @pentiak
    @pentiak Před 6 lety +8

    *TL;DR*: Jeden powód nie wystarczy. Żeby mieć silną motywację trzeba ich mieć wiele. Poniżej jest lista moich. *Nr 4 was zaskoczy* ;)
    Wg mnie nie ma czegoś takiego jak najlepsza motywacja do biegania. Z własnego doświadczenia wiem że najlepiej mieć wiele powodów do nałożenia butów biegowych i wyjścia z domu. Wtedy nawet gdy chwilowo siła jednego czynnika spada dalej mamy inne. Dla mnie są to:
    1. *Program treningowy.* Uruchomiłem darmowy miesiąc w endomondo premium dzięki któremu można ustawić plan treningowy który dostosowuje się do naszych możliwości regularnie się aktualizując. Taki plan sam w sobie jest motywacja żeby przechodzić kolejne jego etapy.
    2. *Widoczne postępy.* Dzięki zapisywaniu każdego biegu w chmurze za pomocą aplikacji z telefonu możemy widzieć nasze postępy nawet dzień po dniu obserwując zwiększające się tempo i/lub odległości. Daje to sporo satysfakcji.
    3. *Chęć zachowania dotychczasowych osiągnięć.* Po pewnym czasie gdy widzimy już zmiany w naszym ciele spowodowane bieganiem - umięśnione nogi, bardziej płaski brzuch, fajny tyłek ;) - chcemy je zatrzymać i nie tracić przez zaniechanie biegania przez dłuższy czas.
    4. *Ciekawe audiobooki.* To jedna z moich autorskich motywacji, zadziwiająco skuteczna. Po początkowym bieganiu z muzyka na słuchawkach przerzuciłem się na bieganie z audiobookiem. Ważne jest żeby wybrać książkę która nas na pewno zainteresuje i słuchać jej tylko i wyłącznie podczas biegania. Działa to w ten sposób że często łapałem się na tym że chciałem wyjść biegać tylko po to żeby dowiedzieć się co stanie się w danej historii.
    5. *Osiągalne cele.* Częstsze osiąganie małych, sensownych celów działa bardziej motywująco niż dążenie do wydawałoby się nieosiągalnego celu np maratonu. Na początku dąż do 1km, 5, 10, poprawy czasu itp. Kolejne większe wyzwania same przyjdą w miarę postępów.
    6. *Konkurencja.* Dobrze jest mieć kogoś równie zapalonego tematem jak my a najlepiej na podobnym poziomie jak my. Wtedy włącza się chęć rywalizacji, bycia lepszym, to potrafi motywować do większego wysiłku i satysfakcji.
    7. *Zainteresowanie tematem.* Motywująco, często nieświadomie, działa też po prostu obcowanie z tematyka biegania. Warto dołączyć do jakiejś grupy biegowej na Facebooku, czytać blogi, przeglądać memy. Można w ten sposób znaleźć ludzi myślących podobnie do nas i mających podobne doświadczenia. Ja np przez długi czas byłem przekonany że tzw „sraczka biegacza” to tylko moja dziwna przypadłość ;)
    8. *Czas dla siebie i swoje przemyślenia.* Gdy zaczynamy biegać dłuższe dystanse i czas samego biegu też się wydłuża, jest to fajny pretekst do wygospodarowania czasu tylko dla nas. Zostawiamy wtedy wszystko „w tyle”, idziemy biegać i mamy czas na własne rozmyślania na dowolne tematy.
    9. *Obcowanie z natura.* Motywująco może działać również odczuwanie przyjemności jaką daje bieg w ciepły dzień w wilgotnym lesie albo chłodny wiatr w upalny dzień wiejący znad jeziora. Po takie atrakcje warto wsiąść w samochód i wyjechać za miasto i szukać nowych tras.
    10. *Różnorodność tras.* Bardzo łatwo można się zniechęcić robiąc w kółko to samo. Bieganie na orliku albo na bieżni automatycznej może szybko znudzić. Dlatego warto zaplanować sobie wcześniej wiele tras w miarę możliwości różnorodnych i unikać biegania po swoich śladach. Bardzo odświeżające jest też wypuszczenie się w nowy nieznany wcześniej teren i tworzenie w ten sposób swojej „biblioteki tras”.
    11. *Oczekiwania innych.* To myśle może być jeden z motywatorów Krzysztofa :) W momencie kiedy zadeklarował się na vlogu że będzie biegał a potem ze pokona maraton jego deklaracje usłyszało wiele osób. Głupio by pewnie było potem mu się przyznać że jednak tego nie zrobi bo lenistwo wzięło górę. Dlatego naszymi planami warto się dzielić z innymi a nie zatrzymywać ich tylko dla siebie.
    12. *Zdrowie.* To już typowy banał ale prawdziwy. Biegając poprawiamy nie tylko nasza kondycję ale także ogólna sprawność organizmu. Ja zauważyłem że odkąd biegam przestałem chorować w okresie jesiennym co kiedyś zdarzało mi się regularnie. Co innego kontuzje ale to już odrębny temat. Wystarczy powiedzieć że wszystko trzeba robić z umiarem i zwracać uwagę na sygnały które daje nasze ciało ;)
    13. *Zapisy na zawody.* Zapisy najczęściej kosztują więc jak już zapiszemy się na taką imprezę to warto się postarać żeby wypaść jak najlepiej i nie mieć poczucia wyrzuconych pieniędzy ;) A tak swoją droga to w takich zawodach wcale nie chodzi o to żeby być pierwszym tylko żeby pokonać swój wynik. Zawsze znajdzie się jakiś Kenijczyk który będzie szybszy od nas ale też możemy się zdziwić od ilu osób my jesteśmy lepsi. To też może być motywujące. :)

    • @kgonciarz
      @kgonciarz  Před 6 lety

      Gratuluję, Oskarze! Do Ciebie trafią buty! Czy mógłbyś podać w wiadomości prywatnej (albo w odpowiedzi na ten komentarz) swojego maila? Trzeba będzie uzgodnić szczegóły wysyłki nagrody ;)

  • @magdalenaoleszczuk6354

    Zawsze myślę o tym, jak będę się czuła po powrocie z biegania. Zawsze działa 💪💪💪

  • @adrianna8307
    @adrianna8307 Před 6 lety

    Mnie motywację daje świadomość, że podczas każdego treningu jestem o krok dalej, nie tylko w budowaniu/polepszaniu fizycznego aspektu mojego ciała, ale też strefy psychicznej. Trening wielokrotnie jest walką z samym sobą, pokonywaniem własnych słabości... daje również poczucie, że stajesz się lepszą wersją siebie samego... sprawia, że gdzieś tam w głowie coś przeskakuje. Bardzo pomaga mi również w pracy kreatywnej (w moim przypadku rysunek).. sprawia, że łatwiej podejść do niektórych tematów, oczyszcza, rzeczy które wcześniej wydawały się nie do ogarnięcia nagle stają się oczywiste... myślę, że każdy powinien zapewnić swojemu ciału coś takiego, bo na prawdę ciężko jest opisać tę satysfakcję, którą odczuwa się po skończeniu treningu.. to trzeba przeżyć...
    W każdym razie życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki!
    Pozdrowienia z Teneryfy!

  • @ikar6217
    @ikar6217 Před 6 lety +4

    Zanim bieganie lub jakikolwiek inny sport stanie się nawykiem, takim jak np. mycie zębów(xD), to polecam wybrać sobie jakiś cel, np. przebiegnę do stycznia 10 km, schudnę 5 kg, wezmę udział w biegu o puchar sołtysa itp. A dobrym sposobem na natychmiastową motywację jest wyobrażenie sobie najgrubszego, obrzydliwego gościa siedzącego przed kompem z czipsami i napojem, który ledwo oddycha i w creepy sposób zachęca cię do opierdalania się razem z nim za pomocą twoich własnych wymówek, np. "Jesteś zmęczony, odpocznij sobie, jutro pobiegasz, przecież nic się nie stanie, ten jeden raz można".

  • @Remixsdz
    @Remixsdz Před 6 lety +5

    Może to głupie, ale ja już się tak nauczyłem, że mogę zjeść 1 słodycz (pączek, batonik) na 1 km zrobiony xD. Już się tak przyzwyczaiłem. I oczywiście zdziwko, że waga się utrzymuje na 0 :P. W tym momencie mam 5 batoników na zapas do zjedzienia wpisane w telefonie :P

    • @precelek361
      @precelek361 Před 6 lety +1

      na 10 kilometrów 1 słodycz to by sens miało bardziej ;pp jak już troche biegasz i zrobisz naraz 15 kilometrów na przykład i za to możesz zjeść 15 batoników (jakieś 4-5 tysięcy kalorii) no to nie za dobrze się to kalkuluje xd

    • @Remixsdz
      @Remixsdz Před 6 lety

      No co zrobisz :P Jak mnie najdzie to potrafię zjeść 3 naraz. Ogólnie to biegam tak 1-2 razy w tygodniu po 3-5 km. Może nie zbyt imponująco, ale mi wystarcza. Także jakbym miał 1 przysmak na 10 km to bym jadł coś dobrego raz na tydzień max :(. Może kiedyś podwyższę sobie poprzeczkę, ale jak na razie to dla mnie jest w sam raz.

  • @whatupnats
    @whatupnats Před 6 lety

    Największą motywacją do biegania jest odjeżdżający za minutę tramwaj :))
    (To miłe słyszeć ile udało Ci się osiągnąć i jak wyglądały Twoje treningi w zeszłym roku, bo sama w tej chwili robię tak jak ty kiedyś. Tak fajnie to motywuje do tego, że można swoje nawyki zmienić, ruszyć tyłek, może i poświęcić na to więcej czasu i pomyślunku. Bo efekty mogą być naprawdę imponujące)

  • @leechu8403
    @leechu8403 Před 6 lety

    Mój sposób na motywowanie się to wyobrażenie sobie dwóch scenariuszy: pierwszy to taki w którym wygrywa ta moja lepsza strona, wstaje z łóżka i ide biegać, wykonuje od a do z trening który miałem zaplanowany na dany dzień. Staram sobie wyobrazić wszystkie korzyści z tym związane jak zdrowsze ciało, bardziej wysportowana sylwetka, dłuższe życie, zadowolenie z siebie. Podczas przygotowań do Poznań Maratonu 2017 (mój pierwszy) wyobrażałem sobie że trening do którego próbuje się zmusić to jedyna droga do osiągnięcia mojego celu i ukończenia maratonu. Wyobrażałem sobie że następstwem tego że wstanę z łóżka i pójdę biegać będę ją na linii mety w dniu maratonu. Wręcz czułem te radość i dumę związana z ukończeniem maratonu.
    Natomiast drugi scenariusz jaki sobie wyobrażałem zakładal to co może się stać gdy zwycięży lenistwo: obrazowalem sobie siebie kilka kilo grubszym lub jak załamany i zły schodzę z trasy maratonu nie mogąc ukończyć biegu z powodu złego przygotowania.
    Na końcu pytałem sam siebie, który scenariusz wybieram :) zazwyczaj chwilę później wybierałem już muzykę na bieg :)
    PS. Trzymam kciuki za Nowy Jork.

  • @julka49xd
    @julka49xd Před 6 lety +29

    Jak sie zmotywować? Udowodnić innym, że trening nic nie daje. A nie... Krzysiu już nam to pokazał...

    • @DynaBlassT
      @DynaBlassT Před 6 lety

      JULKA49 jak to nie daje ? Lepiej leżeć z pilotem a samo się zrobi ?

    • @julka49xd
      @julka49xd Před 6 lety

      Dron przyleci

    • @julka49xd
      @julka49xd Před 6 lety

      Jeju ktoś mnie rozumie... Dziękuję Dawid

  • @multiqo9070
    @multiqo9070 Před 6 lety +8

    Żeby wyjść pobiegać to najlepszym sposobem jest włączyć sobie film z finishu jakiegoś maratonu i posłuchać jak ludzie krzyczą i wiwatuja, super działa. Podczas samego biegu polecam "odlatywać" czyli wyobrażać sobie różne rzeczy jak np. Ludzie reagują na to, że już ten maraton ukończyłeś/aś i jak to podziwiają (zanim wrócisz myślami na ziemię to już jesteś po 2km). Jeśli chodzi o odległości to polecam nie myśleć o tym, że masz do przebiegnięcia jeszcze 10km tylko, że zostało Ci 800 metrów do pełnego km albo, że masz dobiec tylko do tamtej ławki i tak w kółko. Wszystkie metody sprawdzone.

  • @emilianowak9622
    @emilianowak9622 Před 6 lety

    Biegam, bo wspomnienie o biegu i mój rezultat pomaga mi w pokonaniu życiowych trudności. Kiedy mam w pracy jakiś konflikt do rozwiązania, nie chce mi się zabrać za wyjątkowo skomplikowany projekt, przypominam sobie, jak ciężko było mi się zebrać do biegu, ale jaka byłam z siebie dumna na mecie, po przebiegnięciu ustalonej liczby kilometrów. Im więcej takich wspomnień, tym łatwiej zabrać się za trudne rzeczy i je dokończyć. Co więcej, kiedy ma się wolny umysł i jest skupionym tylko na oddychaniu oraz poruszaniu kończynami, do głowy wpada mnóstwo kreatywnych pomysłów.
    Podoba mi się taka sentencja, że nie biega się po to, by uciec od problemów, tylko po to, żeby dogonić rozwiązania i zgadzam się z tym na 100%. Bieg nigdy mnie nie zawiódł.

  • @oliwiamachalska6433
    @oliwiamachalska6433 Před 6 lety

    Ja kocham biegać motywuje mnie to że gdy spojrzę na starsze pokolenie co druga osoba nie zrobi nawet przysiadu i jest otyła

  • @gorniklecznaman3414
    @gorniklecznaman3414 Před 6 lety +4

    ::..
    Dobrym sposobem motywacji do biegania jest wg mnie sposób mojego kumpla. Zrobił sobie zdjęcie gdy ważył dość dużo a następnie znajomy wydrukował mu jako plakat :-) Kolega powiesił go sobie naprzeciwko łóżka i za każdym razem gdy mu się nie chciało ruszyć dupy patrzył na plakat i już wiedział, że nigdy więcej nie chciałby tak wyglądać :-D
    ::..

  • @lgor6837
    @lgor6837 Před 6 lety +6

    Jak ja się chcę zmotywować do biegania to sobie odpalam ostrego dupstepa, ewentualnie ruskie techno.

  • @surielppp
    @surielppp Před 6 lety

    Należę do takiego typu ludzi, których zmotywować jest naprawdę łatwo, ale też te motywację szybko tracę. Jednak fakt, że gdy zacząłem biegać szybko się w to wkręciłem, jednak powoli zaczynałem szukać wymówek. Po jakiś 4 -6 tygodniach gdy zrobiłem sobie podsumowanie byłem mega zachwycony rezultatami, to jak zmieniło się moje ciało + to jaki zrobiłem progres. I myślę, że to jest najlepszy sposób na motywowanie się. Dostrzeganie swojego progresu i chęć sięgania po jeszcze więcej i stawiania sobie co raz wyżej poprzeczki. Wiadomo, że jak człowiek wstaje rano, albo wraca do domu po pracy to ciężko czasem się jest zebrać, ale świadomość tego, że trening przybliża mnie do moich celów daje mi takiego kopa, że ciężko jest mnie zdemotywować.

  • @kk-dp1ce
    @kk-dp1ce Před 6 lety

    Ja mam jakoś tak, że nie mam problemów z motywacją. Chcę biegać, więc to robię ;). Bieganie daje mi poczucie spełnienia i takiego zadowolenia z siebie, a pokonywanie własnych barier jest dla mnie niezwykle budujące i pociągające. Pozdrawiam, powodzenia na maratonie.

  • @jokerek56
    @jokerek56 Před 6 lety +3

    Mnie motywuje to jak ktoś mi powie, że nie dam rady czegoś zrobić... gdy ktoś mi mówi, że nie pobiję jego życiówki, że jestem za słaby to automatycznie budzi się we mnie chęć udowodnienia takiej osobie że jest w błedzie.. każda część mojego ciała chce wyjść na trening i dać na nim z siebie 120% wszystkich możliwości...

  • @zwykyczowiek4165
    @zwykyczowiek4165 Před 6 lety +3

    Dla mnie najlepszą motywacją są biegi na wf w szkole kiedy ludzie nie mogą 200 metrów bez przerwy przeteuchtać a bieg na 800 traktują jak maraton nie do pokonania i wtedy ja zapierniczam 3 kółko zanim połowa ludzi pierwsze zrobi XD I jeszcze ten wzrok nauczyciela "ok wszystko w porządku to zupełnie normalne"

  • @misiapuwalska
    @misiapuwalska Před 6 lety

    Wydaje mi się, że największą motywacją jest zdanie sobie sprawy, co możemy osiągnąć. Postawienie sobie konkretnego celu, który nie wybiega poza zakres naszych możliwości i dążenie do niego, pozwoli nam uświadomić sobie do czego zdolny jest nasz organizm i w jakim trybie działa lepiej - czy lepiej siedzieć , czy wziąć się w garść i zacząć coś ze sobą robić? Satysfakcja i świadomość, że osiągnęliśmy dany sukces, będzie stanowił dla nas motywację, do podejmowania dalszych działań i większych przedsięwzięć.

  • @maciejszyszko1151
    @maciejszyszko1151 Před 6 lety +1

    Moją największą motywacją są marzenia, które chce chronić i realizować. Ludzie mówią : eee nie dasz rady , bo sami nie potrafią czegoś zrobić. Nie maja racji , chcesz czegoś??? Zdobądź to !!!

  • @kakaok8696
    @kakaok8696 Před 6 lety +15

    Żeby zmotywować się do biegania, puszczam sobie na telefonie jak ktoś biega np. taki Gonciu i normalnie zazdroszczę mu że on tak fajnie potrafi biegać a że nie chce być gorszy sam też idę pobiegać oglądając/słuchając Krzysztofa. XD

  • @klaudiagaczynska4027
    @klaudiagaczynska4027 Před 6 lety +8

    Strasznie mnie nudzi chodzenie wiec biegam :D

  • @Grinsen
    @Grinsen Před 6 lety

    Dzieci i ambicja... to są najlepsze motywatory.
    Na początku to patrzysz jak twoje dzieci robią pierwsze kroki, wspierasz ie i motywujesz i czerpiesz satysfakcję z każdego ich kroku. Kolejnym etapem jest moment kiedy zaczynasz biegać ze swoją latoroślą. Na początku po woli aby nie zniechęcić i dodać w tym odrobinę zabawy.Znowu czujesz dumę widząc zacięcie na twarzy dziecka i jego coraz lepsze efekty..... a potem przychodzi TEN moment.
    Twoje dziecko zaczyna trenować. Pięć razy w tygodniu chodzi na zajęcia, jeździ na zawody, zaczyna zdobywać medale.... no i super gdyby nie fakt że twoje bieganie rodzinne zaczyna wyglądać tak że dzieciak biegnie dwa kroki do przodu i jeden do tyłu a nadal jest szybszy. Czasami stanie i poczeka aby nie zniechęcić cie do do dalszego biegania i poklepie po plecach jak nie wyplujesz płuc po kolejnym kilometrze.
    Opcje są dwie - możesz się poddać albo zaciskając zęby przebierać szybciej nogami bo może i będziesz tym gorszym ale to chyba dobrze że nasze dzieci są lepsze od nas ... po za tym nie odstajesz jeszcze tak mocno. Jeszcze - bo junior ma dopiero 9 lat więc jeszcze ma trochę czasu aby przyspieszyć a ja aby go gonić :)

  • @shijustgotreal8866
    @shijustgotreal8866 Před 6 lety

    Osobiście oglądam sportowe anime i szczególnie przy tych EPICKICH scenach o walce z samym sobą ide realizować mój plan biegacki .

  • @pawenowak6378
    @pawenowak6378 Před 6 lety +22

    Dla mnie najlepszą motywacją do biegania jest moja mama, która w wieku 43 lat przebiegła półmaraton w naprawdę dobrym czasie i ma kolejne cele związane z bieganiem, ponieważ zrobiła się "sportowym świrem" przez to, że tyle biega i mega sie tym jara, cała jej motywacja przechodzi na mnie i tak jak kiedyś nie przepadałem za bieganiem to sam teraz biegam na różnego rodzaju zawodach. W tamtym roki przebiegła 10km bieg "Korfantego" w tym roku ja to zrobiłem, niecały miesiąc temu przebiegła półmaraton silesia, więc w kolejnej edycji ja zamierzam to zrobić. Nie pisze tego, żeby wygrać buty dla samego siebie, ponieważ moje buty do biegania są całkiem dobre, jednak moja mama potrzebuje nową parke, wiec pewnie ucieszyłaby się z New Balance'ów. Pozdrawiam ;)

  • @koprolity
    @koprolity Před 6 lety +63

    Krzysztof Gonciarz-człowiek guma! A do tego nie pęka!

  • @iShaiyaPL
    @iShaiyaPL Před 6 lety

    Moją największą motywacją do biegania jest przeczytana już dawno książka Harukiego Murakami pt. "O czym mówię kiedy mówię o bieganiu". Niemniej jednak, gdy dopadnie mnie lenistwo, otwieram ją ponownie i dzięki temu, że zawsze podczas czytania staram się zaznaczać zdania,rozdziały lub po prostu słowa warte zapamiętania, motywuje się na nowo. Mieszkam w mieście, które jest dosyć małe, lecz nie brakuje tu zieleni, jezior oraz pięknych miejsc, które umożliwiają mi bieganie pośród natury i wdychanie czystego powietrza. Doceniam to, że mam możliwość ćwiczenia w ciszy, a dzięki temu łączę bieg, który jest wysiłkiem fizycznym z równowagą psychiczną, mam czas na to, by odprężyć się i odnaleźć wewnętrzną harmonie :)

  • @adammisiek11
    @adammisiek11 Před 6 lety

    Drogi Krzysztofie
    Oglądam Twoje filmy od dawna - 2 lat może więcej - zawsze ciekawiła mnie Japonia jako kraj, ale tego typu frazesy pewnie znasz lepiej ode mnie :)
    Mieszkam od 37 lat w Ełku - tu urodziła się moja Mama - więc mogę powiedzieć, że z urodzenia jestem ełczaninem - choć urodziłem się ciut dalej - to całe życie spędziłem na płaskim terenie wśród jezior.
    Rodzice mojego Taty pochodzili z nad morza - wpaniałe czasy - spędzałem tam dzieciństwo, ale tam też zawsze było równie płasko i tak normalnie.
    Całe swoje życie słyszałem o Tatrach, o tym jak są piękne i jak cudowne, więc w pierwsze moje od lat wakacje, takie prawdziwe, dorosłe - wybrałem się z Żoną - tam :)
    Planowałem dość dłogo wyjazd by pojechac i Dartem i Pendolino i by za wiele nie płacić wszędzie - i to się w miarę powiodło :)
    Przyjechaliśmy do Zakopanego w sobotę wieczorem - w niedzielę pooglądaliśmy Krupówki, za to w poniedziałek mieliśmy najcudowniejszą pogodę w tym roku - słońce i lato :) - poszliśmy na GIEWONT :)
    po drodze 10 razy może więcej, moje nogi do równin przygotowane - odmawiały posłuszeństwa, a moja Żona szłą przede mną - cały czas - Nie mogłem się podać - kroczyłem za nią, kiedy Ona skakała jak Górska Kozica - 2, albo 3 razy chciałęm zrezygnować - dopiero na przełęczy pod Giewontem się spiąłem w sobie - i podtrzymywałem Żonę na łańcuchach - ZDOBYLISMY GIEWONT.
    Nogi już nie były ważne, tylko ONA :) by za nią podążać!~
    2 dni później poszlismy na Kasporowy Wierch - 20cm śniegu już tam spadło - weszliśmy - i to z wielkim mozołem i trudem - ale to przy shodzeniu moja żona potrzebowałą pomocy - i to wtedy ja stałem obok by ją łapać :)
    Wydaje mi się, że z każdym treningiem jest podobnie - mi to wyjazdu w góry - i wspinania sie po nich - jest konieczna, potrzebna i bez niej bym tego nie zrobił - Żona moja :)
    może najlepszym dopalaczem do każdego treningu jest właśnie współmałżonek ?
    o ile patrzycie w tym samym kierunku :)
    Całe życie w równinach - a zaczynam tęsknić za\ górami :) dziwne
    Serdecznie pozdrawiam

  • @Karolina.M
    @Karolina.M Před 6 lety +4

    Myślę sobie co jeśli jutro będzie koniec świata? Chyba ten ostatni raz mogłabym iść pobiegać? I tak 10 minut później gotowa do biegania:))

    • @galador5562
      @galador5562 Před 6 lety

      Karolina Jasiakiewicz ciekawa mobilizacja do biegania ;)

    • @kualo6882
      @kualo6882 Před 6 lety

      Mnie by to właśnie demotywowało, ostatni dzień życia to na cholerę się męczyć, lepiej pójść i gwałcić.

  • @astarisska1439
    @astarisska1439 Před 6 lety +4

    motywacja? ślub... czas schudnąć i zacząć dbać o siebie, bo to za niecały rok :) brak tylko dobrych butów

  • @ZAWIstudio
    @ZAWIstudio Před 5 lety

    ja oglądam ten film rok później i właśnie w ten sposób się motywuję do biegania. Na razie tak biegam rekreacyjnie po 5-8 km, ale planuję zrobić jakiś plan, dietę i mierzyć w półmaraton. A pomyśleć, że rok mało co się ruszałem, paliłem fajni i w ogóle

  • @purePia
    @purePia Před 6 lety

    Mnie motywuje sama wizja tego, jak będę wyglądała i czuła się po takim bieganiu.
    Zazwyczaj w głowie robię szybką analizę wszystkich za i przeciw i kiedy za każdym razem dochodzę do wniosku, że warto po prostu to robię. Jeśli ktoś nie chce biegać, bo nie ma z kim (tak jak ja) to polecam audiobooka albo psa. :D
    Z psem zawsze raźniej i podnosi na duchu a przy okazji można, go wyprowadzić. Co do drugiej opcji to działa na wybranych, bo większość osób lubi się po prostu wyłączyć. Co swoją drogą daje kolejną motywację jeśli komuś brakuje czasu tylko dla siebie.
    Powodzenia dla wszystkich szukających motywacji! Niech moc będzie z wami :|D!

  • @pggp7111
    @pggp7111 Před 6 lety +4

    5:45 Paczcie ten policjant ma miecz świetlny.