Cudze błędy są cudze! - Myślnik Stankiewicza
Vložit
- čas přidán 26. 03. 2024
- patronite.pl/Stankiewicz - robię stoicyzm dla Was i dzięki Wam! Dzięki za wsparcie i zapraszam do naszej społeczności!
Dzisiaj o sprawie fundamentalnej: cudze błędy obciążają innych, nie nas. Ta tautologia jest fundamentalnie istotna - nie da się żyć, biorąc błędy innych na swój rachunek. Tylko w ten sposób możemy być wolni, możemy żyć i pracować. Omówimy to na przykładzie Krystiana. Kim jest Krystian? Znacie go dobrze! Każdy z nas ma swojego Krystiana. Zapraszam zatem do podcastu!
dziękuje 😊
To ja dziękuję niezmiennie!
Dowiedziałem się o Panu, oglądając Imponderabilia i pewnie zostanę tu na dłużej.
Jedna uwaga: 8:28 to nie jest relacja zwrotna, tylko symetryczna 😉
NO I TAKIEGO SŁUCHACZA TO JA PROSZĘ ŻEBY ZOSTAŁ NA TO DŁUŻEJ! W końcu ktoś mnie rozumie! :) I tak, chyba faktycznie pomyliłem te relacje - miałem to na wykładzie z analizy jesienią 2002 roku, trochę kurde czasu zleciało!
Dziękuję:)
PS. To nie relacja zwrotna, a symetryczna - w sensie matematycznym;)
6:40 A co powiesz na to? Gdy widzę, że rodzic sztorcuje dziecko bez powodu, to jest drobiazg, ale ja mogę powiedzieć: "Słuchaj, to nie moja sprawa, co ty robisz, ale nie życzę sobie być świadkiem".
No to jest jakieś rozwiązanie. Natomiast wiesz, w tym przypadku chodzi o rzeczy poniżej progu nawet tego.
Dobrze dobrze. Ale zabrakło mi jednego przykładu. Bo co jeśli ten Krystian to jest nasz ojciec? Wtedy cudze błędy jednak nas dotyczą i na nas wpływają. I co z tym fantem zrobić?
Niektórzy ludzie w takich przypadkach gdy osiągną wiek dorosły ograniczają kontakt z Krystianem.
Nawet jeśli gdy byłem dzieckiem nie miałem sprawozdawczości to ten czas był i tak tylko tymczasowy.
W takim przypadku konsekwencje są odroczone w czasie ale prędzej czy później nastąpią,
@@dc9916 no właśnie nastąpiły. Pytanie tylko czy takie ograniczanie kontaktu to aby na pewno dobre i właściwe postępowanie.
No jeżeli to jest nasz własny ojciec, to sytuacja się oczywiście fundamentalnie komplikuje. Dlatego też celowo Krystian jest innym rodzicem w przedszkolu właśnie.
@@dc9916 jeżeli to jest nasz własny ojciec - to jest zupełnie inny przypadek i nie na ten odcinek.
ok tym razem daję łapkę w górę ale następnym razem sobie Krystianem mordy nie wycieraj
Haha, będę miał na uwadze! Niemniej, na JAKIEŚ imię się musieliśmy zdecydować! Padło na Krystiana, w sumie nie wiem dlaczego.