Miliony powodów by zabić - 5NZ #25 | Dorota Kaźmierska
Vložit
- čas přidán 31. 05. 2020
- Dorota Kaźmierska w swoje 33. urodziny pisze list pożegnalny, wyciąga z sejfu pistolet i przykłada go sobie do skroni. Ale historia Doroty nie kończy się 29 stycznia 2008 roku. Dziś odcinek o milionach motywów do popełnienia zbrodni.
Możesz zostać moim patronem: www.patronite.pl/justynamazur
Możesz mnie spotkać:
Grupa: groups/PiateNieZabijaj
Fanpage: / krotki.poradnik.jak.og...
_______
Muzyka wykorzystana w odcinku:
Czołówka: Doug Maxwell - Heartbeat of the Hood
Tło: Luke Atencio - Counsel
_______
Główne źródła:
natemat.pl/234239,listo-goncz...
expressbydgoski.pl/policja-sz...
plus.expressbydgoski.pl/morde...
expressbydgoski.pl/gdzie-znik...
www.o2.pl/artykul/zatrzymano-...
www.fakt.pl/wydarzenia/polska...
party.pl/newsy/dorota-kazmier...
www.ipla.tv/wideo/news/997-Fa...
WYWIAD: • Prawdziwa historia Pan...
Posłuchaj podcastu na innych platformach:
🎧 CZcams: bit.ly/PiateNieZabijajYT
🎧 Spotify: bit.ly/PiateNieZabijajSF
🎧 Apple: bit.ly/PiateNieZabijajAP
🎧 Google: bit.ly/PiateNieZabijajGoogle
🎧 Soundcloud: bit.ly/PiateNieZabijajSC
🎧 Spreaker: bit.ly/PiateNieZabijajSP
Braciszkowie z Zakopca pocięli siostrę szlifierką kątową , zakopali, ale kamienicy nikt im nie odebrał...ma ktoś ochote na nocleg w hoteliku na Krupówkach? Bracia w spokoju kręcą biznes hotelowy
Znam tę historię, córka Doroty jest moją koleżanką z czasów szkolnych. Pamiętam dokładnie gdy do tego doszło i cały proces. Chciałam tylko powiedzieć, że córka i syn zawsze, byli po stronie matki, i jakkolwiek makabrycznie to nie zabrzmi, poczuli ulgę po tym co się stało. Nigdy nie potępili mamy. Później z resztą bardzo walczyli i starali się jak mogli aby skrócić wyrok i ją odzyskać. Z resztą wszyscy znajomi rozsyłali i podpisywali petycję w tej sprawie zorganizowana przez córkę, i miała ona ogromny zasięg. Ogólnie córka Doroty jest bardzo silna i pozytywna i kiedy myślę o tym co przeszła i widzę z jakim zaangażowaniem walczyła o matkę, oraz to jaką osoba jest teraz i jak radzi sobie w życiu, mega ją podziwiam. A jeśli chodzi o motyw pieniędzy, każdy kto zna tę rodzinę wie że to bzdura.
Komentarze i solidarność z morderczynią przerażają. Od wymierzania kar są sądy, a samosąd jest ciężką patologią. Autorka filmu przez długie minuty referuje jakim złym człowiekiem był zamordowany, a jak ciężko miała Dorota. Tylko zapomina wskazać choćby pół dowodu na swoje słowa. Nie podoba mi się ten odcinek i to bardzo, autorka wchodzi w buty oskarżonej i bezkrytycznie powtarza jej linię obrony
Pani Justyno. Wyroki sądów jak najbardziej się komentuje, a nawet szczegółowo się omawia, analizuje każde zdanie z orzeczenia sędziego. Ze zdaniem „z wyrokami sądów się nie dyskutuje”, spotkałem się tylko w Polsce. Tę myśl i sugestie, wprowadziła do umysłów ludzi miniona socjalistyczna epoka. Myśle, że czas skończyć z tym sofizmatem. Gratuluje ciekawej audycji i jako nowy słuchacz pani kanału, trzymam kciuki za dalszy rozwój. Pozdrawiam serdecznie z Teksasu i życzę masy interesujących tematów do odkrycia.
Szlag, a zbrodniarze, którzy zamordowali małe, bezbronne dziecko (Szymonka) dostali 10 i 12 lat... Niby czym kieruje się sąd wydając taki wyrok? Mniejszą szkodliwością społeczną?? Hit. Brak słów.
Jednostronne przedstawienie sprawy. Słabo. Bardzo nieproporcjonalnie.
Oglądam Twoje podcasty i niewiarygodne, że np rodzice małego Szymonka dostali tak niski wymiar kary (13 lat) w przypadku gdy mówimy o brutalnym morderstwie, znęcaniu się nad swoim dzieckiem, zaniedbywaniu go, również znęcaniu się nad swoimi innymi dziećmi, de facto porzuceniu ich... Natomiast kobieta, która latami była ofiarą przemocy domowej, której mąż znęcał się nad nią psychicznie otrzymuje 25 lat... To jest po prostu niewiarygodne dla mnie. Nie wyobrażam sobie cierpienia kobiety, która słyszy od swojego męża teksty "jestem w klubie ze striptizem, pani będzie się mną zajmować za chwilę więc spie*dalaj" i tak wkółko... Wstyd dla wymiaru sprawiedliwości.
Muzyka w tke nie jest potrzebna wrecz przeszkadzajaca
Na moje oko to możliwe jest to że naprawdę chciała się zabić, ale gdy zobaczyla go na tej kanapie to nie wytrzymała i strzeliła do niego... Później po odsiadce tych 5 lat, kiedy wyszła na przepustkę po prostu postawiła wszystko na jedną kartę i nie chcąc wracać do więzienia zwiała. Dziwi mnie tylko że do Niemiec a nie gdzieś gdzie nikt nigdy by jej nie znalazł....
W życiu są różne sytuacje... Skok w bok, rutyna... Ale nie można się łódzić, że ktoś kto zostawia jedną rodzinę to bedzie szanował drugą.
Znam tą historię, mój mąż pracował w firmie pana Leszka i bywał często w jego
Ta sprawa pokazuje jak wiele zostaje w czterech ścianach. Nigdy nie wiemy jaka jest prawda.
Sprawa jakich nie mało na świecie.. Ja się utożsamiam z bohaterką odcinka, gdyż również byłam ofiarą przemocy domowej i walczyłam 5 lat aby się odciąć od byłego męża.. To jest chore jak działa w tedy głową.. Na pewno nie racjonalnie! Pewnie, że "mogła rozwieść się wcześniej" , łatwo powiedziec, gorzej z wykonaniem. Syndrom sztokholmski? Ja dzięki Bogu dostałam kopa do walki o rozwód, miałam przy sobie mamę, która stała za mną murem, od bohaterki każdy się odwrócił i nie miała nikogo. I w pewnym sensie rozumiem dla czego to zrobiła, dla czego zabiła swojego oprawce. Sama nie wiem, jak by moje życie się potoczyło, gdybym nie poszła po rozwód, bo straszne myśli miałam w głowie. Strach paraliżuje myślenie racjonalne, a instynkt samozachowawczy popycha do różnych dziwnych zachowań. . Pozdrawiam Cie Justynko serdecznie, zdrówka ❤️🤗
Moi trochę dalsi sąsiedzi.. Dorota była ofiarą przemocy domowej i taka jest prawda, wszyscy dookoła o tym wiedzą, nawet rodzina oprawcy, choć nigdy się do tego nie przyznają.
Ta sprawa kreśli smutny obraz ignorancji wobec przestępstwa przemocy domowej. Od lat bycie mężem/żoną stanowi niezrozumiałą dla mnie okoliczność łagodzącą. Uważam, że to porażka wymiaru sprawiedliwości, która ciągle trwa. Miłość zamienia się we własność, a aktem notarialnym jest świadectwo ślubu.
myślę że większość osób oglądała film "Skazani na Shawshank". 5 lat w izolacji to naprawdę dużo czasu, aby przeanalizować swoje położenie i zaplanować dalsze życie. Kobieta straciła życie przez faceta, na dodatek dostała 25 lat. Człowiek ma jedno życie, poleganie na wymiarze sprawiedliwości z nadzieją, że zrozumie nasze położenie jest naiwne.
Justyna twoje podcasty są najlepsze a „piąte ...” to strzał w dziesiątkę , uwielbiam i zawsze wypatruje kolejnego odcinka dla mnie im dłuższy tym lepszy .
Zrob o dzieciach z beczek z Lodzi, do tej pory jak mysle o tych zbrodniach to czuje wewnetrzny niepokoj. Straszne 😭
Jestem w szoku.... Ta cala historia jest niesamowita. Ja sie bardzo wczuwam w takie historie i wiem jak to jest. Ja jej bardzo kibicowalam dla jej "nowego" zycia. Szkoda ze ja znalezli.
Uważam że w tematyce kryminalnej na CZcams jesteś najlepsza ❤️