Ja mam najlepsza medytacje przy klejeniu pierogow 😍..I Tak mysle sobie ze duchowosc..nie jest taka az skomplikowana..😅Bardzo dlugo nie jadlam wisni , mieszkam w klimacje tak zimnym ze niema mowy o drzewach wisniowych.. Narobilas mi smaka ..na wisnie ..VIOLUS 💜💫..dziekuje za przemyslenia ..jak zawsze bardzo cenne👋 pozdrawiam..
A ja tradycyjnie dryluje ręcznie , robię dżem i zastanawiam się nad tym, że tak prędko przyszło lato , a za chwilę będzie jesień i powidła śliwkowe i będzie nam przypominać o lecie , a potem cykl pór roku będzie się powtarzał.pozdrawiam , dżem z wiśni jest najlepszy‼️🫂❤️
Viola ja robie notatki jak na wykladzie a Ty jestes niesamowita bo pokazujesz jak w codziennosci dostrzec magie, drylujac recznie te wisnie ,pokropkowana z soku wszedzie prezentujesz nam jak to powinno wygladac a nie tylko jak coache mowic o tym . Ja jestem Toba zachwycona i czekam na jakies praktyczne warsztaty z Toba😊
Ostatnio miałam Wam zrobić zaproszenie do medytacji z węglem, wiesz 5 ton na podwórku, ludzie wyjeżdżają w Himalaje, Bieszczady, do ośrodków medytacyjnych żeby nauczyć się medytować 😂🤣 🤭😎 a u mnie na podwórku w huj roboty, ziemniaki trzeba wypielić, fasolkę zebrać, babci pomóc w sprzątaniu mieszkania, dywany wyprać, to się samo nie zrobi 🤣😂🤭 idealna sytuacja do medytacji, idealne warunki, wszyscy ujebani węglem i każdy medytacyjnie zanosi kamyczek do kotłowni, trzeba będzie kiedyś otworzyć gospodarstwo, zaprosić ludzi, niech medytują 😄
@@vincenttarotz miłą chęcią I jeszcze najlepiej, mogę porąbać drewno, tego brakuje mi najbardziej - 5 ton to norma 😅najlepsza forma medytacji, dobrze wiem o czym piszesz. 😂
@@terazzaraz7462 najlepszy motyw jak przekraczasz jakąś granicę w sobie, po której nie ma już pracującego, medytującego, moi rodzice nazywają to amokiem, ja to nazywam pustką, inni nazwali by to pracoholizmem, ale można tak cały dzień, nie tracąc grama energii, bo nie ma muszę, powinienem, należy, rzeczy się robią, dzieją się, nie ma nikogo
Ja jestem drylownicą, z kolei dżemorami zajmuje się moja mama, kiedyś chłopakowi zrobiłam kilka dżemów, ale nikt tego nie jadł, najwyraźniej do wyższych rzeczy zostałam stworzona 😂🤣😀
Mogłaś użyć drylownicy która nie ma emocji a medytacją jest ręczne drylowanie..Cokolwiek będzie robione z tych wiśni, powinno być słodkie. Jakie emocje włożysz tym będziesz smakować. 🙃
@@terazzaraz7462 powinno być, jakie to brzydkie słowo, odbiera całą radość, nastawienie - POWINNO BYĆ - też jest smakiem, raczej gorzkim, niech będzie, niech płynie, ciekawość, entuzjazm,, zobaczymy? zobaczymy, przeeksperymentujemy? przeeksperymentujemy, a kiedy nie ma nikogo kto dryluje, kiedy jest drylowanie, pojawia się smak natury, zjadasz dżem i stajesz się dzikusem 🤭🫠 rozbierasz się, jest ci gorąco, jesz dżem i nagle stajesz się nagi, niewinny, smaczzzzzzny
Różnie, nie mam konkretnej filozofii, raczej jestem za celebracją życia, niźli negacją, raczej za obserwowaniem niż tłumieniem, mogę podać ci moich ulubionych autorów, którzy dotykają mojego serca, jestem za wielowymiarowością, za życiem, za codziennością, naturalnością, za szukaniem kim jestem, za byciem, Anthony de Mello, Eckhart Tolle, Manuel Schoch, Pema Chödron, Osho
Nie mniej jednak faktem jest, że to o czym mówią, piszą autorzy których podałam, w mniejszej lub większej części zauważam w swoim życiu, można by rzec powtarzam to co wyczytałam, nie, powtarzam to co doświadczyłam, a co kto opisał wcześniej, wciąż się uczę, łączę, scalam, latam, upadam, z wami lub bez was 😄
Dziękuję
Ja mam najlepsza medytacje przy klejeniu pierogow 😍..I Tak mysle sobie ze duchowosc..nie jest taka az skomplikowana..😅Bardzo dlugo nie jadlam wisni , mieszkam w klimacje tak zimnym ze niema mowy o drzewach wisniowych.. Narobilas mi smaka ..na wisnie ..VIOLUS 💜💫..dziekuje za przemyslenia ..jak zawsze bardzo cenne👋 pozdrawiam..
No kocham Cię jasna istoto❣️
Witam serdecznie ❤ Pozdrawiam
Boze Ty jestes niesamowita i niepiwtarzalna kobieto 😮
❤❤❤❤❤❤
🌺
A ja tradycyjnie dryluje ręcznie , robię dżem i zastanawiam się nad tym, że tak prędko przyszło lato , a za chwilę będzie jesień i powidła śliwkowe i będzie nam przypominać o lecie , a potem cykl pór roku będzie się powtarzał.pozdrawiam , dżem z wiśni jest najlepszy‼️🫂❤️
Viola ja robie notatki jak na wykladzie a Ty jestes niesamowita bo pokazujesz jak w codziennosci dostrzec magie, drylujac recznie te wisnie ,pokropkowana z soku wszedzie prezentujesz nam jak to powinno wygladac a nie tylko jak coache mowic o tym . Ja jestem Toba zachwycona i czekam na jakies praktyczne warsztaty z Toba😊
Ostatnio miałam Wam zrobić zaproszenie do medytacji z węglem, wiesz 5 ton na podwórku, ludzie wyjeżdżają w Himalaje, Bieszczady, do ośrodków medytacyjnych żeby nauczyć się medytować 😂🤣 🤭😎 a u mnie na podwórku w huj roboty, ziemniaki trzeba wypielić, fasolkę zebrać, babci pomóc w sprzątaniu mieszkania, dywany wyprać, to się samo nie zrobi 🤣😂🤭 idealna sytuacja do medytacji, idealne warunki, wszyscy ujebani węglem i każdy medytacyjnie zanosi kamyczek do kotłowni, trzeba będzie kiedyś otworzyć gospodarstwo, zaprosić ludzi, niech medytują 😄
@@vincenttarotz miłą chęcią I jeszcze najlepiej, mogę porąbać drewno, tego brakuje mi najbardziej - 5 ton to norma 😅najlepsza forma medytacji, dobrze wiem o czym piszesz. 😂
@@terazzaraz7462 najlepszy motyw jak przekraczasz jakąś granicę w sobie, po której nie ma już pracującego, medytującego, moi rodzice nazywają to amokiem, ja to nazywam pustką, inni nazwali by to pracoholizmem, ale można tak cały dzień, nie tracąc grama energii, bo nie ma muszę, powinienem, należy, rzeczy się robią, dzieją się, nie ma nikogo
Jak tak patrze to mi buzia wykrzywia jakbym cytryne jadła "kwaśne"😂 czy wy też tak macie ?❤❤
Ja to bym wylizała 🤣😂🤪
A może to ja jestem drylowana 😵🤣🤍
Ja używam do tego drylownicy i nie robię z siebie wiśni ani dżemiary.😁
Ja to lubię sobie namacać, wycisnąć, dotknąć 🤣😂 te wszystkie tam, urzędy, urządy, urządzenia, a na co to komu
Chyba będą dżemiki 😅
Ja jestem drylownicą, z kolei dżemorami zajmuje się moja mama, kiedyś chłopakowi zrobiłam kilka dżemów, ale nikt tego nie jadł, najwyraźniej do wyższych rzeczy zostałam stworzona 😂🤣😀
Mogłaś użyć drylownicy która nie ma emocji a medytacją jest ręczne drylowanie..Cokolwiek będzie robione z tych wiśni, powinno być słodkie. Jakie emocje włożysz tym będziesz smakować. 🙃
Doda Ci skrzyyyyyydeł 😏
@@terazzaraz7462 powinno być, jakie to brzydkie słowo, odbiera całą radość, nastawienie - POWINNO BYĆ - też jest smakiem, raczej gorzkim, niech będzie, niech płynie, ciekawość, entuzjazm,, zobaczymy? zobaczymy, przeeksperymentujemy? przeeksperymentujemy, a kiedy nie ma nikogo kto dryluje, kiedy jest drylowanie, pojawia się smak natury, zjadasz dżem i stajesz się dzikusem 🤭🫠 rozbierasz się, jest ci gorąco, jesz dżem i nagle stajesz się nagi, niewinny, smaczzzzzzny
@@terazzaraz7462 stajesz się dżemem, jadłeś dżem, a teraz ja cię zjem 😂🤣😂🤣
Czy Twoja filizofia bierze sie z buddyzmu?
Różnie, nie mam konkretnej filozofii, raczej jestem za celebracją życia, niźli negacją, raczej za obserwowaniem niż tłumieniem, mogę podać ci moich ulubionych autorów, którzy dotykają mojego serca, jestem za wielowymiarowością, za życiem, za codziennością, naturalnością, za szukaniem kim jestem, za byciem, Anthony de Mello, Eckhart Tolle, Manuel Schoch, Pema Chödron, Osho
Nie mniej jednak faktem jest, że to o czym mówią, piszą autorzy których podałam, w mniejszej lub większej części zauważam w swoim życiu, można by rzec powtarzam to co wyczytałam, nie, powtarzam to co doświadczyłam, a co kto opisał wcześniej, wciąż się uczę, łączę, scalam, latam, upadam, z wami lub bez was 😄