I jeszcze jedno, w Indiach i Tajlandii nie byłam, ale mieszkałam w Turcji i Jordanii i uważam bez dwóch zdań, że życie w Polsce jest bardziej komfortowe i lepsze pod względem materialnym od życia w tych dwóch krajach. Ale ja nie patrzę na czynnik materialny, ale na to co mi serce podpowiada. Nie ma też co porównywać kogoś kto zarabia w bogatszym kraju a wydaje w biedniejszym do przeciętnego obywatela co zarabia w lokalnej walucie
Ludzie chcą odreagować pęd życia w Europie, a że trawa jest zieleńsza po drugiej stronie, to czemu nie próbować emigracji? Dobrze jest poznawać nowe miejsca i z własnego doświadczenia konfrontować to, w jakich stereotypach byliśmy wychowani. Pozdrawiam całą Twoją rodzinę Ola
kochana, wiele ludzi którzy piszą ci takie komentarze jak mówisz po prostu zazdroszczą ci, inni nie mogą zmienic swojego zycia, jeszcze inni nie zmienią swojego życia ze wzgledu na wiele czynnikow, zostaje więc im krytka.Ja cię doskonale rozumiem. Pozdrawiam cieplo.i wszystkiego dobrego
Świetny film! Ja również od 7 lat mieszkam poza Polską. Jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czujesz mówiąc ze nie odnalazłaś się w PL. Za każdym razem jak lecę na urlop do PL to nie mogę też się odnaleźć, jestem kłębkiem nerwów ale zawsze powtarzam że lecę do ludzi a nie do miejsca. Bardzo Ci gratuluję decyzji Olu. To najlepsze co może być tak sobie zapewnić komfort zdrowej głowy. Niania i pomóc. Osobą która komentuje negatywnie nigdy pewnie nie próbowała znaleźć takiego balansu w życiu. Nie każdy wie jak ważne jest zdrowie psychiczne. Trzeba o siebie dbać a dom jest gdzie serce Twoje. Pozdrawiam 😊
Każda podróż pokazuje mi w jakich stereotypach zostaliśmy wychowani i często żyjemy nadal. Dzisiaj świat jest na wyciągnięcie ręki i niech każdy żyje tam gdzie jest szczęśliwy, a nie komentuje życie innych. Wszystkiego dobrego dla Was Olu.
Od wielu lat mieszkam w niemczech i tak jak jeszcze kilka lat temu mogliśmy bez problemu robić zakupy nie patrzac na ceny ,wyjechać na wakacje czy chociażby odkładać jakąś część dochodu,tak teraz pozostaje życie od 1 do 1.
Ja mieszkam 15 lat w UK I dobrze mi to do Polski jeżdżę tylko bo mam mamę ale też nie potrafię się odnaleźć tam nie czuję się jak w domu i zawsze bardzo tęsknię do swojego życia w UK narazie tu zostaje ale właśnie myślę że kiedyś może Tajlandia chociaż uważam że Polska to mój kraj i zawsze będę mieć do niego to coś 😊😊 a ta rodzina właśnie z 11 dzieci to pięcioraczki z Horyńca. Coś takiego też ich śledzę i podziwiam że podjęli sie takiej wyprowadzki 😊
Rodzina z 11 dzieci jest świadoma tego co robi i nie liczą na socjal .Sami sobie radzą i mają sposób na życie. Oglądam ich często i podziwiam. Dzięki dla Oli ❤ i pozdrowionka 💕
Cenię i uwielbiam Polaków za ich kreatywność, wyobraźnię, szczerość i wiele innych cech. Nigdzie poza Polską nie znalazłam takiego porozumienia duchowego jak tu i nie ważne czy rozmawiam z dyrektorem czy panią sprzątającą mój dom - czuję więź między nami I cieszę się, że nie muszę już szukać swojego miejsca na ziemi- tu jest mi najlepiej. Pozdrawiam
Tydzień temu wróciłam z Tajlandii, gdzie była za mną koleżanka, która 1szy raz była w Azji. Po zobaczeniu życia Tajów kilka razy mówiła, że żyją w strasznej biedzie. Odpowiadałam jej, że oni wcale nie są biedni tylko nie znają naszego życia i dla nich tak jak żyją jest ok. Pomyślałam, też o tym co oni powiedzieli by gdyby przyjechali np do Polski i zobaczyli tą betonozę, sterylne nasze domy itp. Pewnie to dla nich też nie byłoby zrozumiałe jak tak można żyć i pomyśleli by że oni są szczęśliwsi, nie żyjąc wg naszych norm (obyczajowych ale i unijnych). I chyba właśnie to jest esensja tego, że my wszystko mamy takie uporządkowane, a oni nie i kto jest szczęśliwszy?
Widać na ulicy coraz więcej tajek itp, do pracy przyjechały. Tak tam im się fajnie żyje ;) Zwyczajnie my widzimy tam wolność i swobodę bo tego nam brakuje a oni tutaj hajs i.. sery :)
Zgadzam się z Tobą ludzie mają dosyć, sądzę że czas srandemi i posrademiczny otworzył oczy na wiele kwestii życia w Europie. Może nam się tylko wydawać że mamy to wszystko za sobą ale moim skromnym zdaniem jest ciąg dalszy, tylko w innej formie. Jestem przerażona tym że wszystko nie idzie w dobrym kierunku, nic nie jest dla naszego dobra. Ciągle zasłaniają nasze oczy / nie patrz, nie obserwuj, nie myśl / , uszy / tylko usłysz to co oni chcą żebyśmy słyszeli/. Pozdrawiam serdecznie. 💚💚💚💚 - kolor nadziei.
Dziękuję za ten filmik. Od dawna myślimy o przeprowadzce. Tym co nas blokuje jest stan mojego zdrowia, brak znajomości języka i obawa o znalezienie pracy.
Dziękuję za ten film Olu. Też przymierzamy się z całą rodziną przeprowadzić do Azji. Ciekawi mnie, jak ogarniają kwestię wiz ludzie, którzy przeprowadzili się do Indii by żyć tam bez pieniędzy.
Ludzi w Europie, A w tym w Polsce tez stac na wiele.rzeczy, to.wszystko zalezy czYm sie zajmujesz...Ja znam duzo Polakow co maja nianie, lataja co 2️⃣miesiace na wakacje...
Ojjjj wiem dokładnie co masz na myśli. Ja mam taki ciąg na przeprowadzki co 6-8 lat. Najpierw USA, postem Emiraty a teraz Niemcy. Ale już kombinuje i próbuje męża namówić na przeprowadzkę do Malezji 😂też w PL się nie odnajduje choć muszę powiedzieć że Polska dla mnie zawsze była i będzie taką bezpieczną “przystanią”. Bo gdy coś mi w życiu nie wyjdzie to zawsze mam gdzie wrócić do rodziny i do domu rodzinnego. Choć raczej nie planuje wrócić na stałe. Ale kto wie … życie jest pełne niespodzianek.
Czytałam sporo o emigracji poza teren UE i wydaje się to prawie niemożliwe, aby otrzymać wizę zostają w zasadzie tylko opcje sponsorowania przez tamtejszego pracodawcę albo małżeństwo. Jak ludzie to organizują?
Hej ,poruszylas bardzo wazny temat. Ja tez nie czulam sie nigdy w Polsce jak w domu,wyprowadzilam sie jak tylko mialam okazje,takze doskonale rozmumiem podobnych ludzi. Masz racje co do emigracji europejczykow do Azji,duzo moich znajomych roznych narodowosci wybiera wlasnie ten kierunek. Czesto pada pytanie za co zyc? Wiekszosc pracuje zdalnie ,ale jest tez czesc ,ktora pracuje w MLM,tak bardzo krytykowanych w Polsce . Ludzie tam naprawde zarabiaja duze pieniadze i zyja na wysokim poziomie wlasnie w Azji.Dobrze ,ze mamy czasy wolnego wyboru i nikt nikogo nie zmusza do mieszkania w jednym miejscu albo pracy w jednej firmie przez cale zycie . Pozdrawiam
Ja 10 lat temu majac 51 zostawilam stabilna prace w US.Wyemigrowalam do Szwajcarii za uczuciem. Jak to bywa uczucie wygaslo. Mialam jednak mozliwosc zarabiania godziwych pieniedzy chociaz praca ciezka. Chcialam wrocic do Polski ale nie bardzo siebie widze w Polsce . Rodzice nie zyja, mam tylko rodzenstwo, ktore chetnie by tylko sepilo. .Jeden brat mieszka kilkadziesiat lat w Australii , wybudowal dom na Filipinach. Nie bylam nigdy na Filipinach ale mnie nie ciagnie do Azji. Ogladam filmy yt i mam mieszane uczucia.Moze jakbym byla w zwiazku zdecydowalabym sie. Jako singelka musze uwazac. Myslalam o Hiszpanii albo Turcji. Jest jednak wiele ale.Jeszcze nie wiem gdzie mnie los rzuci.Podziwiam Ciebie Olu za twardy charakter.
Rodzina sprzedala kilka lat temu mieszkania w Polsce i kupili na Wyspach Kanaryjskich . Polecam, wspaniały klimat , można nawet dopłynąć promem z Hiszpanii kontynentalnej, z Kadyksu.
Mieszkałam w Jordanii i chetnie bym wróciła, ale kraj jest drogi. Ja tam się ludziom nie tłumaczę, czemu tak a nie inaczej. Znam ludzi co nienawidzą Jordanii, ale lata mi to, każdy ma prawo do własnych opinii.
a ja cię lovkam, jak trafię do Bombaju to przegadamy z Tobą i teściami kilka nocy, pokażemy ekipie Kalkuckie Howrach Bridge i Vicktoria Memorial. 50 lat temu, syn ówczesnego konsula w Bombaju, dostał szansę zrobienia doktoratu w fizyce jądrowej, na aparaturze na którą w Świerku nie miał by szans.❤
Witaj Olu, co do komentarzy to wedlug mnie kazdy reaguje wedlug tego co mu "w duszy gra". To jest normalne i ma do tego prawo, jesli oczywiscie nie obraza tych, ktòrzy maja inna wizje na to gdzie i jak zyc. A tak z innej beczki, to trzeba byc slepym, gluchym i przepraszam, ze tak okresle, rowniez ignorantem , zeby nie widziec co falszywa unia narzuca i jak niszczy poszczegòlne kraje. To jest kontynuacja imperium niemieckiego, ktòre traktuje inne tereny jak swoje prowincje, ktòre maja byc posluszne i wykonywac rozkazy. Do tego dodajmy ròwniez "opieke" wielkiego brata i mamy pewien obraz tego co nas czeka. Ja osobiscie nie wiem jak bedzie sie rozwijala sytuacja w Europie i na innych kontynentach, byc moze beda wielkie zmiany wszedzie, byc moze tam gdzie wydaje sie jeszcze bezpiecznie i mozna zyc w poczuciu jakiejs wolnosci, jutro przyjdzie "zamordyzm" i odwrotnie. Niestety tego nie mozna przewidziec. Najwazniejsze to byc spelnionym i szczesliwym tam gdzie sie jest w tym momencie. Ty jestes tego obrazem. Wszystkiego dobrego dla calej rodzinki!
Ja właśnie poszukuję strefy komfortu! W Polsce pętla zaciska się coraz bardziej na szyi ...zgniłozielony nieład nie daje szans na komfort życia! Wprost przeciwnie.:( Tobie Olu gratuluję wyboru drogi życiowej i satysfakcji, jaką Ci daje.❤
Masz rację, ludzie szukają wolności. Ja przeniosłam się z dużego miasta na wieś. Mam ogrodzony hektar, gdzie nikt się nie wtrąca do mojego życia i nie wchodzi bez zaproszenia. Koszty życia na wsi są co najmniej o 50 % są mniejsze. Dużym plusem jest bardzo dobry dostęp do opieki medycznej na wsi - tak tak niewiarygodne a jednak :) Przeniesienie wymagało ode mnie i rodziny kompletnego przeorganizowania życia jeśli chodzi o pracę itp. ale bardzo było warto :)
Witaj.Ogladam Twoje blogi.Powiem ze zgadzam sie z Toba.Ludzie potrafia tylko zle mowic a nie zrobia nic zeby poznac.Ja juz przez 15 lat jezdze i zwiedzam Indie i bardzo oragnełabym zmieszkac Czuje sie tam dobrze Dopisuje mi tam zdrowie gdzie u nas w Polsce calymi dniami spedzam po lekarzach.Pizdrawiam
Mieszkam w USA i tez wcale nie jest tu kolorowo! Texas mierzy sie z ogrmona fala imigrantow z czym sobie nie radza. Kolejna sprawa to bardzo rystrykcyjne prawo (w tym calkowity zakaz aborcji).
Mieszkałam w UK przez 8 lat, teraz 10 w Holandii i tak w zupełności się zgadzam o czym mówisz czy Twoi pasażerowie. Życie za granicą jest bardzo drogie w tym momencie i mamy odczucie, że jest to ciągły maraton” rat race”. Sami zastanawiamy się jak pozbyć się hipoteki i gdzie zamieszkać żeby żyć spokojnie z synem. Poprostu „ żyć” a nie wegetować na zachodzie. Chciałam zaznaczyć że nie mamy min. Krajowej. Bardzo ciekawy temat ❤
Będę spamować dla algorytmu. Olu ciesz się życiem, które masz, bo tak jak mówisz, jesteś uprzywilejowana i trzeba być za to wdzięcznym, ale naprawdę, wielu ludzi w Polsce żyje naprawdę na poziomie, kupują drogie auta, mają fajne mieszkania i latają na wakacje, a to, że narzekają, to bardziej z mentalności a nie z rzeczywistej biedy.
Před 3 měsíci+6
Tzn doprecyzuję. Owszem, byłabym uprzywilejowana gdybym miała taki standard życia w Polsce. Jednak tu w Omanie nie odbiegam, ponieważ znaczna większość ma pomoc domową, czy nianię 24h i nie jest to nic nadzwyczajnego tutaj, bo z tej pensji mogę sobie spokojnie na taki serwis pozwolić, czego w Polsce nie byłabym w stanie sobie zapewnić.
@ Okej, rozumiem. Mówiłaś w filmie o takich krajach jak Indie czy Tajlandia, więc do tego się odniosłam. Azja to szerokie pojęcie a każdy kraj jest inny. Tak samo w Europie, Ukraina to zupełnie coś innego niż np. Szwajcaria.
Dopiero odczujemy życie w tym Eurokołchozie po wprowadzeniu tych wszystkich przepisów jakie nam szykują, będzie jeszcze więcej emigracji do "wolnych" krajów.
Serio? Czy jakikolwiek otwarty sprzeciw komukolwiek w czymś pomógł? Chyba tylko nielicznym wolnym ludziom i siedzącym w morderczym systemie religijno-polityczno-medyczno-demonicznym/faszystowsko-nazistowsko-komunistycznym z Rzymu, posłusznie płacącym haracz na VAT-i-can, unię i prywatno-kościelno-państwowe korporacje od diabelskiej sztucznej inteligencji, na czele z morderczą szczypawkową inkwizycją chazarsko-jezuicko-satanistyczną, połączoną z medycyną wojskiem i policją. Jedyny ratunek jaki daje Stwórca zniewolonym obywatelom i osobom fizycznym jest wyjście z systemu (w ciągu tygodnia, lub dwóch tygodni) przez wymówienie posłuszeństwa okupantom (Chazarom/Jafetom, nie zydom) na piśmie wraz z przeprowadzką do górskich małych wsi, oddalonych wiele km od miast i miasteczek, ponieważ wszystkie podmiejskie wsie i lasy zostaną wchłonięte do miast więzień, gdyby pomiotom szatana udał się kolejny diabelski majstersztyk. To pozwoli na przymusowe szprycowanie demonicznymi strzałami, mordercy medyczni wraz z wojskiem będą porywać do szpitali wojskowych, psychiatryków i obozów zagłady, bez możliwości wyjścia, wszystkich tzw. obywateli i osoby fizyczne. Wszystko o czym napisałam wyżej, nie dotyczy wolnego i żywego Człowieka spoza systemu, na którego posiadłość nie mogą wtargnąć systemowe korporacje policji, wojska, itd, pod groźbą zadośćuczynienia finansowego (w złocie, srebrze, funtach lub dowolnej walucie) oraz osadzenia w więzieniu na 15-30 lat za prześladowanie i nękanie wolnego, żywego Człowieka. Niestety większość ludzi boi się pełnej odpowiedzialności i radzenia sobie samemu... Ale jak mówią stare mądre przysłowia: Do odważnych świat należy, Każdy jest kowalem swój losu, itp. Patrz yt: Dziad Wszewied - Czy nas podbito?, Czy można ograć szulera?, Wiedza dla wszystkich - Jesteś Człowiekiem a nie osobą fizyczną, Jak wyjść z matrix'a, BitCh.: Georgina Orwell, Mind Unveiled, Martin Liedtke, AutoDidactic, Conspiracy R-US, itd, itp. Podaj dalej, niech się wieść niesie po całej Ziemi.
Pani Olu, polubilam Pani filmiki. Jest Pani fantastyczna kobieta I czlowiekiem. Taka partnerke zyciowa zyczylabym mojemu synowi (prawnik). Zyjemy na Zachodzie, ale takich dziewczyn/kobiet jak Pani to wyjatkowosc. Zycze Pani I Pani rodzinie tylko Co najlepsze. 😊
Od kilku/kilkunastu lat (moim zdaniem) życie w Europie, a niestety coraz bardziej też w Polsce nie da się nazwać strefą komfortu. Raczej życiem na smyczy, coraz krótszej smyczy. Gdyby nie sytuacja rodzinna (rodzice coraz starsi) i to że w Polsce mam niezłą sytuację zawodową, a nie mam za bardzo możliwości pracować zdalnie, to pewnie też bym się ewakuował. 8:45 - to też pewna alternatywa na zabieranie realnego pieniądza, czyli gotówki i coraz większą kontrole nad wydatkami obywateli przez władze. W trochę mniej "drastycznym" wykonaniu jest też (a przynajmniej ok 10 lat temu była, nie wiem jak teraz) widoczna np. w Hiszpanii. Gdzie ludzie (tylko bez izolowania się od innych grup społecznych) wymieniali się pracą bezgotówkowo np. remont auta za remont łazienki itp. Pozdro
Ach gdyby dało się tak zmienić kraj bez języka, pracy zdalnej i dochodu pasywnego. ;) Byłoby pięknie. Chętnie gdzieś w tych rejonach Tajskich zamieszkałbym
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma🤔przysłowie ciągle aktualne😏pozdrawiam z USA😊
Před 3 měsíci+16
Gdybym tak to sobie tłumaczyła, to zwyczajnie moje życie nie wyglądałoby tak jak wygląda dziś. Gdybym tak myślała, że poza moim ogrodem (czytaj Polską) jest tak jak piszesz, to nie ruszyłabym się nigdzie. Także nie wszystko jest 0-jedynkowe :)
Ludzie szukaja wolnosci,szczescia a nie wiedza,ze...gdziekolwiek sa,wolnosc I szczescie sa zawsze z nimi ..Nie ma znaczenia kraj w jakim jestesmy.....wiem,trudno zrozumiec to,co pisze ale dlatego,ze nie jest to na rozum:) Caly swiat jest naszym domem.Kto tego nie wie,szuka...kto wie,szukac przestaje-ZYJE. Serdecznosci moc.
Europa umiera, to fakt. W Polsce za 2 - 4 lata będzie pełnowymiarowa wojna, Anglicy masowo wyjeżdżają gdzie się tylko da, a względnie "normalnie" w Europie jest jeszcze tylko w Danii i Finlandii. Sama rozważam wyjazd do Japonii. Niesamowitą społeczność stworzyli Niemcy, Szwajcarzy, Austriacy i kilka innych narodowości w Paragwaju. To jest raj na ziemi, można zobaczyć jak oni się tam doskonale zorganizowali i można do nich dołączyć. Nazywa się to miejsce El Paraiso Verde.
Ja Cię doskonale rozumiem. Też urodziłam się w Polsce i też w Polsce spędziłam do mojego osiemnastego roku życie, ale nigdy w sercu nie czułam, że to mój kraj, w którym chciałabym spędzić resztę życia. Wyemigrowałam więc. I mieszkając wprawdzie w Europie, ale w innych kraju niż Polska odnalazłam wreszcie moje miejsce na ziemi. To, że urodziliśmy się w danym kraju, nie oznacza, że musimy w nim już na zawsze pozostać...
Okej tylko że ci ludzie wyjeżdżają do Azji tylko dlatego że dorobili się w tej złej europie. Ciekawe czy jakby od rana do późnej nocy musieli sprzedawać ryż z wieprzowiną to by tak chętnie przeprowadzili się do Tajlandii
Před 3 měsíci+8
Tak, ale nikt z Europą nie podpisał klauzuli na miłość dozgonną. Więc jeśli standard życia drastycznie komuś się obniżył, to nie można go obwiniać za chęć zmiany na lepsze. Jeśli ktoś się dorobił tak jak to nazwałeś- to znaczy, że ciężko na to sobie zapracował, płacił też duże podatki (nie spadło mu z nieba). Warto zobaczyć coś więcej niż tylko ten wierzchołek góry lodowej. A co do Tajlandii to wiadomo bogaci i biedni są wszędzie (na całym świecie).
Jednak jesteś Polką ,więc to nie kwestia , że nie odnalazłaś się w Polsce tylko , że odnalazłaś się w Omanie czy też Indiach.🥴
Před 3 měsíci+25
No ale co w związku z tym? Wiele ludzi czuje przywiązanie do innych miejsc niekoniecznie do tego z którego pochodzą. Nic w tym złego, by być tkzw obywatelem świata. :)
Bardzo mnie interesuje,jakie zabezpieczenie socjalne oferują wszyscy ci,ktorych stac na pomoc domową,nianię,ogrodnika. Czy ci pracownicy mają zagwarantowaną pomoc medyczną,ubezpieczenie,fundusz emerytalny. Bo jesli nie,to jest to zwyczajnie wyzysk człowieka przez człowieka. Nie ma się czym szczycić,zachwycać...
Před 3 měsíci+9
Tak w Omanie zatrudniając pomoc trzeba osobę ubezpieczyć i zapewnić mieszkanie, wyżywienie, czy lot na urlop. Natomiast tutaj na Bliskim Wschodzie nie ma funduszu emerytalnego ani dla nas ani dla nich. Musisz sama zadbać o to, bo wszystko jest głównie sprywatyzowane. ;) Dlatego też mamy pensję bez opodatkowania.
I to mi się podoba. Trzeba pracować na swoją przyszłość. W Europie i w Polsce panuje pełen socjalizm, komunizm. Dużo rozdają pieniędzy, dużo ludzi nie pracuje, bo dostaje zasiłki, a ludziom pracującym podnoszą notorycznie podatki i dokładają nowe. Totalny psychiatryk.
Ola tu mówi o ludziach, którzy żyją poza tzw systemem, zamiast pieniędzmi wymieniają się usługami, swoimi umiejętnościami to tzw. barter. W Polsce również takie społeczności się tworzą. To pomysł na obalenie systemów politycznych, bo ludzie bez polityków sobie poradzą a politycy i rządy bez wyborców sobie nie poradzą. Pozdrawiam
I jeszcze jedno, w Indiach i Tajlandii nie byłam, ale mieszkałam w Turcji i Jordanii i uważam bez dwóch zdań, że życie w Polsce jest bardziej komfortowe i lepsze pod względem materialnym od życia w tych dwóch krajach. Ale ja nie patrzę na czynnik materialny, ale na to co mi serce podpowiada. Nie ma też co porównywać kogoś kto zarabia w bogatszym kraju a wydaje w biedniejszym do przeciętnego obywatela co zarabia w lokalnej walucie
Witam milo widziec mloda mamusie ❤😊❤dla dzidziusia ,pozdro dla swiezo upieczonego tatusia Waruna ,duzo zdrowka dla was i spokoju ducha 🙋😄
Ludzie chcą odreagować pęd życia w Europie, a że trawa jest zieleńsza po drugiej stronie, to czemu nie próbować emigracji?
Dobrze jest poznawać nowe miejsca i z własnego doświadczenia konfrontować to, w jakich stereotypach byliśmy wychowani.
Pozdrawiam całą Twoją rodzinę Ola
Olu, dziękuję za wartościowy przekaz. Pozdrawiam serdecznie.
kochana, wiele ludzi którzy piszą ci takie komentarze jak mówisz po prostu zazdroszczą ci, inni nie mogą zmienic swojego zycia, jeszcze inni nie zmienią swojego życia ze wzgledu na wiele czynnikow, zostaje więc im krytka.Ja cię doskonale rozumiem. Pozdrawiam cieplo.i wszystkiego dobrego
🩷
Świetny film! Ja również od 7 lat mieszkam poza Polską. Jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czujesz mówiąc ze nie odnalazłaś się w PL. Za każdym razem jak lecę na urlop do PL to nie mogę też się odnaleźć, jestem kłębkiem nerwów ale zawsze powtarzam że lecę do ludzi a nie do miejsca. Bardzo Ci gratuluję decyzji Olu. To najlepsze co może być tak sobie zapewnić komfort zdrowej głowy. Niania i pomóc.
Osobą która komentuje negatywnie nigdy pewnie nie próbowała znaleźć takiego balansu w życiu. Nie każdy wie jak ważne jest zdrowie psychiczne. Trzeba o siebie dbać a dom jest gdzie serce Twoje.
Pozdrawiam 😊
Polskę tworzą ludzie, Polska jest pięknym krajem to ludzie i system zochydzają to miejsce. Ja lecę do miejsca, a nie do ludzi.
Każda podróż pokazuje mi w jakich stereotypach zostaliśmy wychowani i często żyjemy nadal.
Dzisiaj świat jest na wyciągnięcie ręki i niech każdy żyje tam gdzie jest szczęśliwy, a nie komentuje życie innych.
Wszystkiego dobrego dla Was Olu.
W samo sedno🥰 Miłego wieczoru 🥰🌛🍀
Pozdrawiam cieplutko
Od wielu lat mieszkam w niemczech i tak jak jeszcze kilka lat temu mogliśmy bez problemu robić zakupy nie patrzac na ceny ,wyjechać na wakacje czy chociażby odkładać jakąś część dochodu,tak teraz pozostaje życie od 1 do 1.
Ja mieszkam 15 lat w UK I dobrze mi to do Polski jeżdżę tylko bo mam mamę ale też nie potrafię się odnaleźć tam nie czuję się jak w domu i zawsze bardzo tęsknię do swojego życia w UK narazie tu zostaje ale właśnie myślę że kiedyś może Tajlandia chociaż uważam że Polska to mój kraj i zawsze będę mieć do niego to coś 😊😊 a ta rodzina właśnie z 11 dzieci to pięcioraczki z Horyńca. Coś takiego też ich śledzę i podziwiam że podjęli sie takiej wyprowadzki 😊
Rodzina z 11 dzieci jest świadoma tego co robi i nie liczą na socjal .Sami sobie radzą i mają sposób na życie.
Oglądam ich często i podziwiam.
Dzięki dla Oli ❤ i pozdrowionka 💕
Miło Cię widzieć Olenko ❤
witaj piękna kobietko, jak miło Ciebie oglądać, wyglądasz pięknie, buziak pozdrowienia dla Całej Rodziny
Olenko pozdrawiam cieplutko z Aten ❤ ♥ ❤
Olu,to Ty masz przeżyć życie szczęśliwie, pozdrawiam Was bardzo serdecznie 😍😍😍👍🇵🇱
Olu masz rację,ja Cię doskonale rozumiem, niektórzy są zawistni albo mają ciasny umysl i nic nie widzą, pozdrawiam serdecznie ❤❤❤❤
Cenię i uwielbiam Polaków za ich kreatywność, wyobraźnię, szczerość i wiele innych cech. Nigdzie poza Polską nie znalazłam takiego porozumienia duchowego jak tu i nie ważne czy rozmawiam z dyrektorem czy panią sprzątającą mój dom - czuję więź między nami I cieszę się, że nie muszę już szukać swojego miejsca na ziemi- tu jest mi najlepiej. Pozdrawiam
Dziękuję za spotkanie👍🏻👍🏻👍🏻
Pozdrawiam serdecznie ❤
Prawda co mówisz
Tydzień temu wróciłam z Tajlandii, gdzie była za mną koleżanka, która 1szy raz była w Azji. Po zobaczeniu życia Tajów kilka razy mówiła, że żyją w strasznej biedzie. Odpowiadałam jej, że oni wcale nie są biedni tylko nie znają naszego życia i dla nich tak jak żyją jest ok. Pomyślałam, też o tym co oni powiedzieli by gdyby przyjechali np do Polski i zobaczyli tą betonozę, sterylne nasze domy itp. Pewnie to dla nich też nie byłoby zrozumiałe jak tak można żyć i pomyśleli by że oni są szczęśliwsi, nie żyjąc wg naszych norm (obyczajowych ale i unijnych). I chyba właśnie to jest esensja tego, że my wszystko mamy takie uporządkowane, a oni nie i kto jest szczęśliwszy?
Widać na ulicy coraz więcej tajek itp, do pracy przyjechały. Tak tam im się fajnie żyje ;) Zwyczajnie my widzimy tam wolność i swobodę bo tego nam brakuje a oni tutaj hajs i.. sery :)
Moim marzeniem było odkąd pamiętam jechać do Indii chodźby na wycieczkę ale na dłużej może kiedyś marzenie się spełni.Pozdrwiam Cię Olu❤
Również moje marzenie🥰 Pozdrawiam 🥰🍀🪻
Przesyłam moc uścisków i serdecznie pozdrawiam całą rodzinkę❤️❤️❤️
Pozdrawiam serdecznie ciebie oraz Twoją rodzinkę. Szczególne buziaczki dla Twojego synka ❤❤❤
My na emeryturze, wyprowadzilismy się do Hurgady. Dzieciaki na swoim a wnuki rosną. My swój obowiązek spelnilismy. Teraz czas na nas. Pozdrawiam
Dokładnie 🥰 Wszystkiego dobrego 🌻🍀💗
Tez mamy takie plany I tez Hurghada ❤
A jaka pogoda panuje w Hurghadzie w grudniu? Można się smażyć na plaży? 😇
Zgadzam się z Tobą ludzie mają dosyć, sądzę że czas srandemi i posrademiczny otworzył oczy na wiele kwestii życia w Europie. Może nam się tylko wydawać że mamy to wszystko za sobą ale moim skromnym zdaniem jest ciąg dalszy, tylko w innej formie. Jestem przerażona tym że wszystko nie idzie w dobrym kierunku, nic nie jest dla naszego dobra. Ciągle zasłaniają nasze oczy / nie patrz, nie obserwuj, nie myśl / , uszy / tylko usłysz to co oni chcą żebyśmy słyszeli/. Pozdrawiam serdecznie. 💚💚💚💚 - kolor nadziei.
Pozdrawiam ciebie i rodzinkę. Pięknie wyglądasz masz rację w tym co mówisz. 👍
Pozdrawiam ♥️
Dziękuję za ten filmik. Od dawna myślimy o przeprowadzce. Tym co nas blokuje jest stan mojego zdrowia, brak znajomości języka i obawa o znalezienie pracy.
Bardzo fajny vlog 😊 Pozdrawiam serdecznie ❤
Odkąd Cię obserwuję (już kilka lat) we wszystkim się z Tobą zgadzam! Mam nadzieję, że zbijemy gdzieś kiedyś piątkę Olu! Wszystkiego dobrego dla Was ❤
Super vlog Olu❤Wszystkiego dobrego dla Was ❤👶💙🥰🤗Pozdrawiam milutko 💞🪻🍀
Dziękuję za ten film Olu. Też przymierzamy się z całą rodziną przeprowadzić do Azji. Ciekawi mnie, jak ogarniają kwestię wiz ludzie, którzy przeprowadzili się do Indii by żyć tam bez pieniędzy.
Ołenko czy byłaby możliwosc pracy pielęgniarki tam u was w Ińdiach❤obećnie jestem w Dann 10 lat i cały czAS PRACUJAC IM
Ludzi w Europie, A w tym w Polsce tez stac na wiele.rzeczy, to.wszystko zalezy czYm sie zajmujesz...Ja znam duzo Polakow co maja nianie, lataja co 2️⃣miesiace na wakacje...
Ojjjj wiem dokładnie co masz na myśli. Ja mam taki ciąg na przeprowadzki co 6-8 lat. Najpierw USA, postem Emiraty a teraz Niemcy. Ale już kombinuje i próbuje męża namówić na przeprowadzkę do Malezji 😂też w PL się nie odnajduje choć muszę powiedzieć że Polska dla mnie zawsze była i będzie taką bezpieczną “przystanią”. Bo gdy coś mi w życiu nie wyjdzie to zawsze mam gdzie wrócić do rodziny i do domu rodzinnego. Choć raczej nie planuje wrócić na stałe. Ale kto wie … życie jest pełne niespodzianek.
Czytałam sporo o emigracji poza teren UE i wydaje się to prawie niemożliwe, aby otrzymać wizę zostają w zasadzie tylko opcje sponsorowania przez tamtejszego pracodawcę albo małżeństwo. Jak ludzie to organizują?
Pani Olu, zrobiła pani wszystko dobrze 😊
Hej ,poruszylas bardzo wazny temat. Ja tez nie czulam sie nigdy w Polsce jak w domu,wyprowadzilam sie jak tylko mialam okazje,takze doskonale rozmumiem podobnych ludzi. Masz racje co do emigracji europejczykow do Azji,duzo moich znajomych roznych narodowosci wybiera wlasnie ten kierunek. Czesto pada pytanie za co zyc? Wiekszosc pracuje zdalnie ,ale jest tez czesc ,ktora pracuje w MLM,tak bardzo krytykowanych w Polsce . Ludzie tam naprawde zarabiaja duze pieniadze i zyja na wysokim poziomie wlasnie w Azji.Dobrze ,ze mamy czasy wolnego wyboru i nikt nikogo nie zmusza do mieszkania w jednym miejscu albo pracy w jednej firmie przez cale zycie . Pozdrawiam
Moj sąsiad Irlandczyk, pracuje tu 6,7 miesięcy i resztę w Indiach.
Ja 10 lat temu majac 51 zostawilam stabilna prace w US.Wyemigrowalam do Szwajcarii za uczuciem. Jak to bywa uczucie wygaslo. Mialam jednak mozliwosc zarabiania godziwych pieniedzy chociaz praca ciezka. Chcialam wrocic do Polski ale nie bardzo siebie widze w Polsce . Rodzice nie zyja, mam tylko rodzenstwo, ktore chetnie by tylko sepilo. .Jeden brat mieszka kilkadziesiat lat w Australii , wybudowal dom na Filipinach. Nie bylam nigdy na Filipinach ale mnie nie ciagnie do Azji. Ogladam filmy yt i mam mieszane uczucia.Moze jakbym byla w zwiazku zdecydowalabym sie. Jako singelka musze uwazac. Myslalam o Hiszpanii albo Turcji. Jest jednak wiele ale.Jeszcze nie wiem gdzie mnie los rzuci.Podziwiam Ciebie Olu za twardy charakter.
Rodzina sprzedala kilka lat temu mieszkania w Polsce i kupili na Wyspach Kanaryjskich . Polecam, wspaniały klimat , można nawet dopłynąć promem z Hiszpanii kontynentalnej, z Kadyksu.
Mieszka Pani nadal w Szwajcari? Moja mama 61.5 lat chetnie pozna kolezanke:) okolice Zurycha. Pozdrawiam
I tak się tułasz jak cyganka po świecie.
Zgadzam sie z Toba .Majac prawie 50 lat zamiszkalam w USA. I byla to dobra decyzja . Kazdy powinien zyc tam , gdzie sie dobrze czuje🌷
Olu ogladam was od dawna i was uwielbiam w przyszlym roku wybieram sie do omanu na urlop pozdrawiam i scskam maluszka
Mieszkałam w Jordanii i chetnie bym wróciła, ale kraj jest drogi. Ja tam się ludziom nie tłumaczę, czemu tak a nie inaczej. Znam ludzi co nienawidzą Jordanii, ale lata mi to, każdy ma prawo do własnych opinii.
Ludzie szukają wolności. Pozdrawiam
a ja cię lovkam, jak trafię do Bombaju to przegadamy z Tobą i teściami kilka nocy, pokażemy ekipie Kalkuckie Howrach Bridge i Vicktoria Memorial. 50 lat temu, syn ówczesnego konsula w Bombaju, dostał szansę zrobienia doktoratu w fizyce jądrowej, na aparaturze na którą w Świerku nie miał by szans.❤
Witaj Olu, co do komentarzy to wedlug mnie kazdy reaguje wedlug tego co mu "w duszy gra". To jest normalne i ma do tego prawo, jesli oczywiscie nie obraza tych, ktòrzy maja inna wizje na to gdzie i jak zyc. A tak z innej beczki, to trzeba byc slepym, gluchym i przepraszam, ze tak okresle, rowniez ignorantem , zeby nie widziec co falszywa unia narzuca i jak niszczy poszczegòlne kraje. To jest kontynuacja imperium niemieckiego, ktòre traktuje inne tereny jak swoje prowincje, ktòre maja byc posluszne i wykonywac rozkazy. Do tego dodajmy ròwniez "opieke" wielkiego brata i mamy pewien obraz tego co nas czeka. Ja osobiscie nie wiem jak bedzie sie rozwijala sytuacja w Europie i na innych kontynentach, byc moze beda wielkie zmiany wszedzie, byc moze tam gdzie wydaje sie jeszcze bezpiecznie i mozna zyc w poczuciu jakiejs wolnosci, jutro przyjdzie "zamordyzm" i odwrotnie. Niestety tego nie mozna przewidziec. Najwazniejsze to byc spelnionym i szczesliwym tam gdzie sie jest w tym momencie. Ty jestes tego obrazem. Wszystkiego dobrego dla calej rodzinki!
Kwitnąco wyglądasz❤😂❤,młoda mamo,macierzynstwo ci sprzyja.
Ja właśnie poszukuję strefy komfortu! W Polsce pętla zaciska się coraz bardziej na szyi ...zgniłozielony nieład nie daje szans na komfort życia! Wprost przeciwnie.:( Tobie Olu gratuluję wyboru drogi życiowej i satysfakcji, jaką Ci daje.❤
Masz rację, ludzie szukają wolności. Ja przeniosłam się z dużego miasta na wieś. Mam ogrodzony hektar, gdzie nikt się nie wtrąca do mojego życia i nie wchodzi bez zaproszenia. Koszty życia na wsi są co najmniej o 50 % są mniejsze. Dużym plusem jest bardzo dobry dostęp do opieki medycznej na wsi - tak tak niewiarygodne a jednak :) Przeniesienie wymagało ode mnie i rodziny kompletnego przeorganizowania życia jeśli chodzi o pracę itp. ale bardzo było warto :)
Witaj.Ogladam Twoje blogi.Powiem ze zgadzam sie z Toba.Ludzie potrafia tylko zle mowic a nie zrobia nic zeby poznac.Ja juz przez 15 lat jezdze i zwiedzam Indie i bardzo oragnełabym zmieszkac Czuje sie tam dobrze Dopisuje mi tam zdrowie gdzie u nas w Polsce calymi dniami spedzam po lekarzach.Pizdrawiam
Pozdrawiam 🤗.🌷🧸🌷
😊❤
Właśnie myślę o wyjeździe do Teksasu. Europa idzie w szaleństwo ideologiczne. Chcę żyć, jeść i jeździć jak chcę...bez narzucania chorych przymusów...
Mieszkam w USA i tez wcale nie jest tu kolorowo! Texas mierzy sie z ogrmona fala imigrantow z czym sobie nie radza. Kolejna sprawa to bardzo rystrykcyjne prawo (w tym calkowity zakaz aborcji).
Mieszkałam w UK przez 8 lat, teraz 10 w Holandii i tak w zupełności się zgadzam o czym mówisz czy Twoi pasażerowie. Życie za granicą jest bardzo drogie w tym momencie i mamy odczucie, że jest to ciągły maraton” rat race”. Sami zastanawiamy się jak pozbyć się hipoteki i gdzie zamieszkać żeby żyć spokojnie z synem. Poprostu „ żyć” a nie wegetować na zachodzie.
Chciałam zaznaczyć że nie mamy min. Krajowej.
Bardzo ciekawy temat ❤
Olu popieram 👍pozdrawiam serdecznie 😘🐥🐥🐥🐥
❤❤❤
Będę spamować dla algorytmu. Olu ciesz się życiem, które masz, bo tak jak mówisz, jesteś uprzywilejowana i trzeba być za to wdzięcznym, ale naprawdę, wielu ludzi w Polsce żyje naprawdę na poziomie, kupują drogie auta, mają fajne mieszkania i latają na wakacje, a to, że narzekają, to bardziej z mentalności a nie z rzeczywistej biedy.
Tzn doprecyzuję. Owszem, byłabym uprzywilejowana gdybym miała taki standard życia w Polsce. Jednak tu w Omanie nie odbiegam, ponieważ znaczna większość ma pomoc domową, czy nianię 24h i nie jest to nic nadzwyczajnego tutaj, bo z tej pensji mogę sobie spokojnie na taki serwis pozwolić, czego w Polsce nie byłabym w stanie sobie zapewnić.
@ Okej, rozumiem. Mówiłaś w filmie o takich krajach jak Indie czy Tajlandia, więc do tego się odniosłam. Azja to szerokie pojęcie a każdy kraj jest inny. Tak samo w Europie, Ukraina to zupełnie coś innego niż np. Szwajcaria.
Zdecydowana większość tych fajnych mieszkań czy aut jest w kredycie. Narzekają bo raty coraz wyższe :(
@@AgusiaSrusia W innych krajach nie biorą kredytów?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich całusy dla wass ❤
💞💗💞
Dopiero odczujemy życie w tym Eurokołchozie po wprowadzeniu tych wszystkich przepisów jakie nam szykują, będzie jeszcze więcej emigracji do "wolnych" krajów.
Powinniśmy się sprzeciwiać, to jest szansa, że nie będzie tak źle, jak planują ❤
Serio? Czy jakikolwiek otwarty sprzeciw komukolwiek w czymś pomógł? Chyba tylko nielicznym wolnym ludziom i siedzącym w morderczym systemie religijno-polityczno-medyczno-demonicznym/faszystowsko-nazistowsko-komunistycznym z Rzymu, posłusznie płacącym haracz na VAT-i-can, unię i prywatno-kościelno-państwowe korporacje od diabelskiej sztucznej inteligencji, na czele z morderczą szczypawkową inkwizycją chazarsko-jezuicko-satanistyczną, połączoną z medycyną wojskiem i policją. Jedyny ratunek jaki daje Stwórca zniewolonym obywatelom i osobom fizycznym jest wyjście z systemu (w ciągu tygodnia, lub dwóch tygodni) przez wymówienie posłuszeństwa okupantom (Chazarom/Jafetom, nie zydom) na piśmie wraz z przeprowadzką do górskich małych wsi, oddalonych wiele km od miast i miasteczek, ponieważ wszystkie podmiejskie wsie i lasy zostaną wchłonięte do miast więzień, gdyby pomiotom szatana udał się kolejny diabelski majstersztyk. To pozwoli na przymusowe szprycowanie demonicznymi strzałami, mordercy medyczni wraz z wojskiem będą porywać do szpitali wojskowych, psychiatryków i obozów zagłady, bez możliwości wyjścia, wszystkich tzw. obywateli i osoby fizyczne.
Wszystko o czym napisałam wyżej, nie dotyczy wolnego i żywego Człowieka spoza systemu, na którego posiadłość nie mogą wtargnąć systemowe korporacje policji, wojska, itd, pod groźbą zadośćuczynienia finansowego (w złocie, srebrze, funtach lub dowolnej walucie) oraz osadzenia w więzieniu na 15-30 lat za prześladowanie i nękanie wolnego, żywego Człowieka. Niestety większość ludzi boi się pełnej odpowiedzialności i radzenia sobie samemu... Ale jak mówią stare mądre przysłowia: Do odważnych świat należy, Każdy jest kowalem swój losu, itp.
Patrz yt: Dziad Wszewied - Czy nas podbito?, Czy można ograć szulera?, Wiedza dla wszystkich - Jesteś Człowiekiem a nie osobą fizyczną, Jak wyjść z matrix'a, BitCh.: Georgina Orwell, Mind Unveiled, Martin Liedtke, AutoDidactic, Conspiracy R-US, itd, itp. Podaj dalej, niech się wieść niesie po całej Ziemi.
To co nadchodzi to będzie dotyczyc calego swiata
masz 100 ,% rację
Masz racje kochana, ja tez opuscilam Polske 15 lat temu, kompletnie mi ta kultura nie odpowiada i klimat
Podziwiam bo ja od 14 lat mieszkam za granica i dalej tęsknie za Pl jestem średnio 3 x w roku w Pl i zamierzam wrocic😅
Pani Olu, polubilam Pani filmiki. Jest Pani fantastyczna kobieta I czlowiekiem. Taka partnerke zyciowa zyczylabym mojemu synowi (prawnik). Zyjemy na Zachodzie, ale takich dziewczyn/kobiet jak Pani to wyjatkowosc. Zycze Pani I Pani rodzinie tylko Co najlepsze. 😊
Od kilku/kilkunastu lat (moim zdaniem) życie w Europie, a niestety coraz bardziej też w Polsce nie da się nazwać strefą komfortu. Raczej życiem na smyczy, coraz krótszej smyczy.
Gdyby nie sytuacja rodzinna (rodzice coraz starsi) i to że w Polsce mam niezłą sytuację zawodową, a nie mam za bardzo możliwości pracować zdalnie, to pewnie też bym się ewakuował.
8:45 - to też pewna alternatywa na zabieranie realnego pieniądza, czyli gotówki i coraz większą kontrole nad wydatkami obywateli przez władze. W trochę mniej "drastycznym" wykonaniu jest też (a przynajmniej ok 10 lat temu była, nie wiem jak teraz) widoczna np. w Hiszpanii. Gdzie ludzie (tylko bez izolowania się od innych grup społecznych) wymieniali się pracą bezgotówkowo np. remont auta za remont łazienki itp.
Pozdro
😊
Ach gdyby dało się tak zmienić kraj bez języka, pracy zdalnej i dochodu pasywnego. ;) Byłoby pięknie. Chętnie gdzieś w tych rejonach Tajskich zamieszkałbym
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma🤔przysłowie ciągle aktualne😏pozdrawiam z USA😊
Gdybym tak to sobie tłumaczyła, to zwyczajnie moje życie nie wyglądałoby tak jak wygląda dziś. Gdybym tak myślała, że poza moim ogrodem (czytaj Polską) jest tak jak piszesz, to nie ruszyłabym się nigdzie. Także nie wszystko jest 0-jedynkowe :)
Ludzie szukaja wolnosci,szczescia a nie wiedza,ze...gdziekolwiek sa,wolnosc I szczescie sa zawsze z nimi
..Nie ma znaczenia kraj w jakim jestesmy.....wiem,trudno zrozumiec to,co pisze ale dlatego,ze nie jest to na rozum:)
Caly swiat jest naszym domem.Kto tego nie wie,szuka...kto wie,szukac przestaje-ZYJE.
Serdecznosci moc.
Europa umiera, to fakt. W Polsce za 2 - 4 lata będzie pełnowymiarowa wojna, Anglicy masowo wyjeżdżają gdzie się tylko da, a względnie "normalnie" w Europie jest jeszcze tylko w Danii i Finlandii. Sama rozważam wyjazd do Japonii. Niesamowitą społeczność stworzyli Niemcy, Szwajcarzy, Austriacy i kilka innych narodowości w Paragwaju. To jest raj na ziemi, można zobaczyć jak oni się tam doskonale zorganizowali i można do nich dołączyć. Nazywa się to miejsce El Paraiso Verde.
Ja Cię doskonale rozumiem. Też urodziłam się w Polsce i też w Polsce spędziłam do mojego osiemnastego roku życie, ale nigdy w sercu nie czułam, że to mój kraj, w którym chciałabym spędzić resztę życia. Wyemigrowałam więc. I mieszkając wprawdzie w Europie, ale w innych kraju niż Polska odnalazłam wreszcie moje miejsce na ziemi. To, że urodziliśmy się w danym kraju, nie oznacza, że musimy w nim już na zawsze pozostać...
Okej tylko że ci ludzie wyjeżdżają do Azji tylko dlatego że dorobili się w tej złej europie. Ciekawe czy jakby od rana do późnej nocy musieli sprzedawać ryż z wieprzowiną to by tak chętnie przeprowadzili się do Tajlandii
Tak, ale nikt z Europą nie podpisał klauzuli na miłość dozgonną. Więc jeśli standard życia drastycznie komuś się obniżył, to nie można go obwiniać za chęć zmiany na lepsze. Jeśli ktoś się dorobił tak jak to nazwałeś- to znaczy, że ciężko na to sobie zapracował, płacił też duże podatki (nie spadło mu z nieba). Warto zobaczyć coś więcej niż tylko ten wierzchołek góry lodowej. A co do Tajlandii to wiadomo bogaci i biedni są wszędzie (na całym świecie).
Jednak jesteś Polką ,więc to nie kwestia , że nie odnalazłaś się w Polsce tylko , że odnalazłaś się w Omanie czy też Indiach.🥴
No ale co w związku z tym? Wiele ludzi czuje przywiązanie do innych miejsc niekoniecznie do tego z którego pochodzą. Nic w tym złego, by być tkzw obywatelem świata. :)
Bardzo mnie interesuje,jakie zabezpieczenie socjalne oferują wszyscy ci,ktorych stac na pomoc domową,nianię,ogrodnika. Czy ci pracownicy mają zagwarantowaną pomoc medyczną,ubezpieczenie,fundusz emerytalny. Bo jesli nie,to jest to zwyczajnie wyzysk człowieka przez człowieka. Nie ma się czym szczycić,zachwycać...
Tak w Omanie zatrudniając pomoc trzeba osobę ubezpieczyć i zapewnić mieszkanie, wyżywienie, czy lot na urlop. Natomiast tutaj na Bliskim Wschodzie nie ma funduszu emerytalnego ani dla nas ani dla nich. Musisz sama zadbać o to, bo wszystko jest głównie sprywatyzowane. ;) Dlatego też mamy pensję bez opodatkowania.
Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
I to mi się podoba. Trzeba pracować na swoją przyszłość. W Europie i w Polsce panuje pełen socjalizm, komunizm. Dużo rozdają pieniędzy, dużo ludzi nie pracuje, bo dostaje zasiłki, a ludziom pracującym podnoszą notorycznie podatki i dokładają nowe. Totalny psychiatryk.
8.10m..... kochana uważaj na siebie bo to już śmierdzi sekta.... nie ekscytuj się tak tego typu społecznościami...
Ola tu mówi o ludziach, którzy żyją poza tzw systemem, zamiast pieniędzmi wymieniają się usługami, swoimi umiejętnościami to tzw. barter. W Polsce również takie społeczności się tworzą. To pomysł na obalenie systemów politycznych, bo ludzie bez polityków sobie poradzą a politycy i rządy bez wyborców sobie nie poradzą. Pozdrawiam
Pozdrawiam cieplutko
❤❤❤
❤❤❤