Dlaczego w nowym aucie jest pusty bak?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 13. 06. 2017
  • Bardzo dużo pytań dostałem odnośnie odbioru auta i dlaczego jest zawsze rezerwa? W tym materiale staram się to wyjaśnić.
    FACEBOOK : / youtubemotodoradca
    INSTAGRAM : / motodoradca
    Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv

Komentáře • 511

  • @krystiankrajewski3018
    @krystiankrajewski3018 Před 7 lety +187

    pracuje w aso w serwisie, pani odebrała auto z salonu i od razu pojechała zatankować do pełna, wróciła po 40 min na lawecie... do diesela zatankowala pod korek benzyny ...

  • @nighthunto2
    @nighthunto2 Před 7 lety +207

    Również doświadczyłem głębokiej rezerwy przy odbiorze samochodu z salonu. Udało mi się odjechać na odległość 250-300metrów - do stacji benzynowej miałem 800 metrów. Auto zgasło przed rondem , pchałem nowy samochód przez 50 metrów do parkingu. Do dziś pamiętam spojrzenia przechodniów... Byłem wściekły na salon ..... Po powrocie do dealera kierownik salonu wysłał pracownika z karnistrem 10l po paliwo. Po powrocie pracownika podjechaliśmy samochodem zastępczym na parking gdzie zostawiłem samochód. Po wlaniu 3-4litrów paliwa pracownik stwierdził : "tyle wystarczy" poprosił o przekręcenie kluczyka - auto odpaliło.

  • @Wojtekpl2
    @Wojtekpl2 Před 6 lety +84

    Zatankowanie samochodu klientowi, może i jest gratisowe i jest kosztem dealera. Ale przede wszystkim jest to budowanie wizerunku firmy i salonu. Dbanie o klienta. I to jest coś, za co warto, moim zdaniem, zapłacić. Bo zadowolony klient nie tylko wróci ale jeszcze będzie polecał innym,. Czy na prawdę byłoby ciężko do klienta odbierającego swoje wymarzone , nowe auto dodać: "A tak przy okazji. Zatankowaliśmy do pełna. Życzymy szerokiej drogi!". Jestem pewien, jeżeli nie byłoby innych wpadek, że klient odjechałby z uśmiechem, cholernie zadowolony i polecałby wszystkim ten salon. A tak zamiast radości z jazdy nowym autem jest panika i stres - czy dojadę do stacji? I gdzie tu jest najbliższa stacja ? Wydawanie auta z pustym zbiornikiem jest kompletną porażką wizerunkową !

  • @pryntprynt8980
    @pryntprynt8980 Před 7 lety +253

    Jak biorę samochód od Taty To zawsze zatankowany 😄

  • @szybki306
    @szybki306 Před 7 lety +172

    dobrze że chociaż olej do silnika leją :p

  • @Smerfiaczek1990
    @Smerfiaczek1990 Před 7 lety +228

    Pracowałem kiedyś w salonie kierownik wysyłał mnie z kanistrami na stacje :)

  • @MotoKoty
    @MotoKoty Před 7 lety +47

    Waldku, zbiornik na paliwo do 2500litrow nie wymaga zezwolenia i moze go postawić każdy. Teraz warunkiem jest to, ze muso byc dwupłaszczowy.

  • @miszael7607
    @miszael7607 Před 5 lety +3

    Może się mylę, ale powody tego, że w Polsce samochody odbieramy z salonu praktycznie z pustym bakiem, są dwa:

  • @Ireland_IE_Photography
    @Ireland_IE_Photography Před 6 lety +5

    W autach czasami nie ma paliwa tego co fabryka dała bo kierowcy lawet spuszczają paliwo zanim auto trafi do salonu. I to niestety mie żart. Kiedy ja odbierałem swojego forda pan z salonu usiadł na fotelu pasażer pokazał mi co i jak w aucie nawet połączył mój telefon z radiem sync. A na koniec kazał mi jechać do najbliższej stacji paliw i zatankował do pełna poczym pożegnał sie życzył miłej jazdy poszedł zapłacić i nawet nie chciał by go odwieść bo blisko i się przejdzie. Niestety to nie było w Polsce. Ale jak się chce to można. A i jazda próbna wcześniej wyglądała tak że spytali czym przyjechałem i gdzie zaparkowałem po czym dali mi kluczyki od auta testowego zapytali czy znam miasto i czy wiem gdzie jechać i tyle . Byliśmy z żoną w szoku że nikt z nami nie pojechał. Wróciliśmy po godzinie to tylko pytali czy nam sie auto podoba. Więc Polskie salony jak się chce to można . Albo przed sprzedażą uprzedzajcie że po odboór auta trzeba przyiść z własnym kanistrem bo wy jesteście dziadami nastawionymi na zysk.

  • @mikekovalsky9514
    @mikekovalsky9514 Před 7 lety +4

    W 2014 roku kupowaliśmy nowy samochód u dealera marki SEAT w mieście Nysa - skonfigurowany na kwotę niecałe 130.000 PLN, a więc nie tak bardzo tanio, żeby dealer chciał zaoszczędzić na paliwie... Samochód był zamówiony do produkcji i przed odbiorem nie przebywał u dealera dłużej, niż 3 dni (na liczniku miał 6km), mimo tego zasięg pokazywany przez komputer pokładowy wynosił... 5 (słownie: PIĘĆ) km... Na szczęście byliśmy przewidujący i zabraliśmy ze sobą 5L paliwa w kanisterku, bo prawdopodobnie musielibyśmy samochód dopchnąć do najbliższej stacji benzynowej (oczywiście u dealera powiedzieli, że bez problemu dojedziemy). W jakiś czas później tuż obok salonu wybudowano stację benzynową (Lotos Optima) do której z salonu w obie strony jest jakieś... 50 metrów (proponuję sobie wygooglować), a mimo to, bazując na doświadczeniach innych kupujących w tym salonie - sytuacja zerowego poziomu paliwa w sprzedawanych samochodach nadal się powtarza.

  • @michaurbanczyk7082
    @michaurbanczyk7082 Před 7 lety +9

    Zalanie do poziomu zgaśnięcia rezerwy jest ok. Nawet przy wydawaniu 5 samochodów na dzień zajechanie na stacje z kanistrami nie powinno być problemem. Sorry ale jeśli samochód kosztuje kilkadziesiąt tys, to powinno dać się nim przejechać więcej niż 100 metrów... BTW kupując używany samochód za 15k miałem zatankowane więcej niż na dojechanie do stacji.

  • @mmimmol
    @mmimmol Před 7 lety +33

    Nie zapomnę jak Auto-Watin w Poznaniu wypuscił mnie 20 lat temu Escortem z salonu i nie dojechałem do 1szej stacji.... ech Poznaniaki....

  • @marcinl5105
    @marcinl5105 Před 7 lety +87

    Cześć, Waldku! Chciałem zaproponować odcinek odnośnie bezkluczykowych systemów w samochodzach np: Kessy. W szczególności odnośnie ich bezpieczeństwa w razie próby kradzieży. Za kilka miesięcy odbieram nowe auto w właśnie z takim systemem i to pytanie mnie mocno nurtuje a w necie tylko straszą... Dzięki i pozdrawiam!

  • @tomekswiatek8989
    @tomekswiatek8989 Před 7 lety +25

    W USA nie stanowi to żadnego problemu. Zawsze przy odbiorze każdego auta - Forda, Subaru i Volvo, bak miałem zalany do pełna.

  • @MrBendzys
    @MrBendzys Před 6 lety +1

    Pracuję w salonie. Zajmuję się przygotowaniem aut do sprzedaży albo wystawki w salonie czy przed nim. Wiadomo usuwanie wszelkich folii zabezpieczających, mycie auta... no ogólne dopieczenie. W to wchodzi oczywiście kurs przygotowywanym samochodem do myjni i na stacje benzynową. Jestem pierwszą osobą, która danym autem wyjeżdża na ulicę. Stres jest bo auto nowe i w ogóle, ale ktoś to musi robić. Szczęście w nieszczęściu, że do pokonania mam 1 km w obie strony, ale dzięki temu paliwo jest zawsze uzupełnione.

  • @Mateusz.jaworski.
    @Mateusz.jaworski. Před 7 lety +4

    Trochę to słabo PR-owo wygląda. Mam na myśli sytuacje, w której producent zaleca, żeby dla wydłużenia życia pompy wtryskowej nie schodzić poniżej 1/4 baku a dostajesz auto ze srogą rezerwą. Dla mnie kolejny aspekt mentalny przed kupnem nowego auta jest to, że chciałbym je odebrać z przebiegiem 0km. Skoro kupuje telewizor, aparat i ma on na liczniku 0h to auta też tak powinny mieć. Wtedy będzie ono faktycznie nowe

  • @macwozni
    @macwozni Před 7 lety +3

    Niektóre firmy handlujące autami używanymi dają auta zatankowane pod korek.

  • @rafalborowski2793
    @rafalborowski2793 Před 7 lety +5

    pamietam jak 3 lata temu odbieralem dacia sandero stepway - komputer pokazal ze moge przejechac 5km!!! dobrze ze obok byla stacja paliw.

  • @djseba3
    @djseba3 Před 5 lety +3

    Prosta sprawa. Kierowcy kradną paliwo transportując auto. Myślicie że jak koleś ma klucze do każdego auta to nie spuści z nich paliwa ? Spuści ile tylko mu się uda ...

  • @Rectorbis
    @Rectorbis Před 7 lety +2

    Waldku, problem jest wtedy, kiedy myślisz, że jest.