Szkodliwe połączenia w diecie ⭕ Niektóre są bardzo groźne
Vložit
- čas přidán 15. 06. 2024
- Czego z czym nie poleca się łączyć w diecie? Pozdrawiam, dietetyk dr Bartek Kulczyński.
✔️ Mój newsletter w formie porannego dziennika zdrowia:
drbartek.pl/dziennik/
✔️ Zasubskrybuj mój kanał i kliknij ikonę dzwonka, aby być na bieżąco:
bit.ly/subskrybuj_moj_kanal
✔️ SPIS TREŚCI:
0:00 | Czego z czym NIE łączyć w diecie
0:23 | Herbata
1:16 | Wapń
2:10 | Jajka
3:00 | (Ciekawostka) Ogórki i pomidory
4:41 | (Ciekawostka) Sok z cytryny i herbata
6:59 | Zioła
8:02 | Poranny Dziennik Zdrowia
8:24 | Czosnek
9:10 | Miłorząb japoński
10:06 | Witamina K
11:37 | Antybiotyki
12:21 | Sery i inne
13:26 | Lukrecja
14:15 | Sok grejpfrutowy
14:50 | Prozdrowotne połączenia
✔️ MÓJ E-MAIL:
kontakt@drbartek.pl
✔️ MÓJ BLOG:
www.drbartek.pl
✔️ KRÓTKO O MNIE:
W dorobku mam 67 publikacji naukowych o zasięgu krajowym i międzynarodowym, opublikowanych przez wydawnictwo Elsevier, Springer, Taylor & Francis i inne. W latach 2015-2019 byłem redaktorem czasopisma naukowego „Postępy Dietetyki w Geriatrii i Gerontologii”. Od lat współpracuję z czasopismami, dla których piszę artykuły popularno-naukowe o dietetyce. Napisałem ich około 300. Od 2018 roku jestem zatrudniony przez Uniwersytet Przyrodniczy, gdzie prowadzę zajęcia ze studentami dietetyki i technologii żywności. Od 2012 roku do dziś prowadzę własną praktykę dietetyczną, w ramach której opracowuję pacjentom indywidualne plany żywieniowe. Stopień doktora mam z technologii żywności i żywienia.
drbartek.pl - tu znajdą Państwo moje gotowe diety (np. śródziemnomorską i przeciwzapalną) oraz poradniki o zdrowiu (np. o sposobach na chorobę refluksową przełyku i jej objawy, w tym zgagę, czy podwyższone trójglicerydy).
Witam. Jak zażywać Thyrozol.?
Panie Bartku a może by zrobił Pan odcinek o Marihuanie w kontekście jej medycznych zastosowań. Myślę że jest to coraz bardziej popularny temat a cały czas bardzo mało wiadomo o działaniu Marihuany.
@@mateuszgrzelak1713 Dr Bartek nie jest lekarzem dziecko, tylko ma tytuł naukowy doktora dietetyki, stąd ten temat przekracza jego kompetencje.
Proszę o filmik z jakich witamin nie łączyć z innymi 🙏
😂😂😂
miłego dnia wszystkim
Dzięki pana programom , zaczęłam się zastanawiać, co jest dla mnie zdrowe , dziękuję i pozdrawiam 👍
Bardzo dziękuję Panie doktorze BARTKU. SLUCHAM PANA i dochodzę do wniosku, że robię wiele błędów.Moja babcia żyła 96 .Rano piła kawę która sama mielila..Nie paliła papierosów i pamiętam, że zawsze piła lamkę wina do obiadu..Wino zawsze było robione domowym sposobem z owoców z naszego ogrodu..Nie znała Pana wykładów..BYŁA mądra i ta mądrość przekazała mojej mamie❤👍POZDRAWIAM Pana. ♥️Teresa
Pani Tereso - Babcia pewnie jadla wszystko ze swojego ogrodu !Nie szukala ("zdrowych") bananow, kiwi I innych badziewi naszpikowantch chemia. Jadla to co miala pod reka albo W sklepach (ktore dla naszego dobra byly prawie puste W porownania z dzisiejszymi np. Lidlami zapelnionym zachodnim badziewiem, nadodatek przerobionym) Tyle W temacie to "liczenie/odmierzanie" to Tez sciema, kto tam patrzyl co z czym jadl (kazdy jadl pomidor z ogorkiem, wedline z chlebem itp. I bylo OK). A jeszcze gdzie niegdzie slychac glosy ze powinnismy sie odzywiac "zgodnie" z nasza grupa krwi. A ja powiem krotko powinnismy sie odzywiac ZDROWO - ot, cala tajemnica!
Pani Teresko, z jakich owoców było robione to wino?
WINKO było robione z wiśni..Byłam wtedy mała i mi nie pozwalano próbować. ALE ja poprosiłam BABCIĘ o posmakowanie.Bylo mniam 😇POZDRAWIAM Pana serdecznie. ♥️TERESA
@@MUSCULARNY 😂😂😂
Dziękuję Panie Dr. za cenne informacje ❤
Dziękuję doktorze Bartku za kolejny odcinek. Pozdrawiam 👍
Dziękuję 😊
I kultura codzienna: uśmiech, pozdrowienia, ustąpić miejsca starszym, młodszym nie przyganiać, dyskutować bez gniewu, pierwszemu się kłaniać. Kultura mowy, jazdy, kultura jedzenia.
Bardzo dobry film panie dr Bartku liczę na kolejne odcinki👍🤝🙂
Dobrze się ciebie słucha dr Bartku i prosiłbym o przynajmniej dwudziestominutowe filmy by słuchanie za szybko się nie kończyło.
Mi ta długość filmów odpowiada, w sam raz żeby wysłuchać przy porannych sprawunkach 😉
Jeśli ma się więcej czasu to zawsze można zrobić sobie całą playlistę z filmami dra Bartka 😊
@@Fikcja89 Albo robisz jedno, albo drugie, gdyż robiąc je naraz, ani jednego ani drugiego dobrze nie zrobisz. Oglądam z uwagą od początku do końca na monitorze filmy dr Bartka i nie potrzebuję robienia żadnych jakiś tam "playlist" znajdując bez problemu na to czas. Mogłyby trwać ponad godzinne i nie miałbym nic przeciwko temu. Trzeba nauczyć się gospodarowania czasem co wraz z wiekiem i doświadczeniem życiowym się nabywa, także jeszcze wszystko przed tobą.
@@DracoOrion. sądziłam, że moja wypracowana podzielność uwagi i tzw. mulitasking już jest tym wyższym poziomem i jednocześnie zmorą naszych czasów ale przyznaję, nie mogę się doczekać czasów aż będę miała czas i możliwości robić tylko jedną rzecz na raz, póki co, dra Bartka słucham gdy robię rzeczy niewymagających skupienia więc korzystam podwójnie, pozdrawiam
Pięknie Dziękuję Pozdrawiam!
💙Dziękuję
dziekuje
@drbartekpl czy łączenie czosnku ( i podobno cebuli, pokrzywy) dotyczy tylko warfaryny i acenokumarolu czy nowoczesnych lekow p/zakrzepowych typu apixaban też? Pozdrawiam 😊
Trawy z wódką też nie zalecam łączyć... 😎
No chyba ze jest to zubrowka
Leki popijamy tylko woda
Ja wolę jajka po ugotowaniu
Mowi Pan o aspirynie. Proszę temat rozszerzyć. Sa badania ze wzystkie te "aspiryny" i podobne są szkodliwe. Natomiast np kora wierzby itc itp. Proszę o ten temat czyli jsk to naprawdę jest z ta szkodliwoscia. Bo jest .
Aspirina🎉 to acetylosalicilan a z kory wierzby jest to salicynian.
👍👍🌷
Panie Dokorze, czy przy przyjmowaniu na stale acenocumarolu nie należy jeść czosnku w ilości większej niż 1,5 zabka dziennie i w ogóle nie jeść szpinaku, czy brokułów?
Dziekuje za znakomkte tresci.
A co z kurkuma?
Czy biorąc acard75 można brać Wit k2mk7?
Pewnie najbezpieczniej byłoby się poradzić lekarza (o ile będzie wiedział). Z drugiej strony w filmie była wyraźnie mowa o witaminie K1, z kolei pani wspomina o witaminie K2 pozyskiwanej ze sfermentowanej soi. To 2 różne związki, choć o podobnej budowie.
Czy nie jest tak że tłuszcz np oliwa dodana do mieszanki ogórka i pomidora blokuje działanie askorbinazy na wit C?
Tak może byc, że oliwa ochroni witC.
👍👊
A są jakieś zioła na depresję albo zaburzenia nastroju?
Owszem polecam melisę wieczorem, a czarną czekoladę z rana.
Jeżeli zaburzenie nastroju jest chwilowe to można spróbować z melisa, ale jeśli nastrój jest obniżony przez dłuższy czas (ponad dwa tygodnie) to należy udać się po profesjonalna pomoc np. do psychologa, który pomoże ocenić czy warto wlaczyc terapię, a może nawet leki przeciwdepresyjne. Przy właściwej zdiagnozowanej depresji zioła są raczej bezwartościowe. Zdrowia życzę i pozdrawiam
@@kamilwozniak6894 Na frasunek najlepszy dobry trunek jak mawiali nasi waćpanowie i im żadne "psychologi" i insze bezeceństwa były zbędnymi :D.
Zielona herbata daje dobre efekty, co potwierdzono w badaniach klinicznych. 3 szklanki dziennie są bardzo skuteczne. Według mnie najsmaczniejsza jest chun mee zaparzana 2 minuty w wodzie o temperaturze 80 stopni.
Tradycyjnie stosowano na depresję też dziurawiec, ale wtedy trzeba uważać na słońce, więc na lato nie polecam.
Melisa i rumianek są lepsze na lęki.
No spoko
🌹👍🌺
To są stare triki. Usuwamy torebkę z herbatę przed dodaniem cytryny. Tak samo nie sypiemy soli jodowanej do wody chlorowanej. Nie zaszkodzi powtarzać młodzieży dla zdrowotności.
Ciężko będzie utrzymać jakąkolwiek dietę będąc niedługo na urlopie 😝
Lepiej sobie nie dogadzać; i zdrowie i sylwetka i portfel skorzysta na umiarze.
@@teresawojcik9486 jak nie na wakacjach,to kiedy?Czasami można 😂
@@waldemargruenenberg6351 można, ale nie warto. Sił i wytrwałości!
W ogóle nie powinno się być na jakiejkolwiek diecie, gdyż takową stosuje się tylko będąc chorym. Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się. Człowiek nie jest wyspecjalizowaną w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin istotą jak krowa, a wielożernym roślinożercą i dlatego może oprócz owoców, warzyw, także jeść nasiona zbóż i różnych innych roślin, orzechy, grzyby, glony, owoce morza (jadam tylko te które nie mają rozwiniętego ośrodkowego układu nerwowego takie jak małże, ostrygi bez ryb, ośmiornic, które takowy posiadają), również jak najbardziej przetwory mleczne i jajka. Człowiek powinien się żywić tak jak jego pobratymcy goryle i szympansy czyli roślinami, owocami i tym co jeszcze one znajdą jak jajka i termity (nie wykluczam jedzenia owadów). Jestem Polakiem wegetarianinem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@@MahatmaGanjas11 😂😂😂😂😂😂😂
czemu nawet o tak prostych nawykach jak herbata z cytryną, nie mówi się w szkołach?
Bo w filmie zawarta jest informacja, że e nie ma to większego znaczenia
@@nielubiewisniNie ma znaczenia, jeśli oddzielisz fusy.
Prędkość 1.25 i oglądamy!
Gdzie się tak tobie śpieszy? Na swój pogrzeb na pewno zdążysz :D.
1,25 minimum :D
@@Acesia Gdyż smartfonoholik tiktokowy nie potrafi dłużej skupić się niż kilka minut :D.
@@DracoOrion. Bardzo ciekawe🙂
💐💐💐👍🏻👍🏻👍🏻👏🏻👏🏻👏🏻💐💐💐
surowe jajka - jem 2-3 dziennie ale same żółtka na surowo bo słyszałem że wspomniana awidyna jest tylko w białku, surowe żółtka podobno są najlepiej przyswajalne...
Niestety nie są
Nigdy nie jedz jajek na surowo, gdyż są ciężkostrawne i możesz mieć po nich problemy gastryczne.
@@MahatmaGanjas11 jem tylko żółtka a nie całe jajka i NIE MAM żadnych problemow, ponadto kiedy mój pies ma biegunkę to wtedy daje mu surowe jajka bo własnie są najlepszym antybiotykiem przy biegunkach, ponadto kiedyś babcie to tez robiły kogel-mogel z surowych żółtek i myślisz po co ?
@@marniuszek to poproszę o jakieś wiarygodne źródło informacji w tym temacie lub info kto tak zaleca aby nie jeść surowych żółtek
@@bogdan3774 wez sobie wygugluj, ja Ci będę szukał xd
Ja to tylko sie zastanawiam, ze ciagle slysze jedz to i tamto i jeszcze sramto, a tego absolutnie nie jedz, nie łącz, unikaj.. jakby tak czlowiek mial sie odnosic codziennie do tego wszystkiego, to w zyciu nie mialby czasu na nic wiecej, bo tylko by jadl te witaminy, a pomiedzy jedzeniem by sie zastanawial (chociaz tez by nie mial na to czasu, bo non stop by cos kupował i żuł) no nie dajmy sie zwariowac. I tak kazdy z nas umrze. Znam czlowieka co odzywial sie bardzo zdrowo, uprawial sport, zero alkoholu i papierosow, a umarl w wieku 35 lat, takze ludzie, nie przesadzajmy po prostu z niczym. A poza tym... kto chcialby byc starym 100 latkiem? Mimo ze zdrowym. Dawajcie łapki jak wolicie isc wczesniej na ten lepszy swiat niz pic do 100 lat skrzyp polny.
Akurat skrzyp polny jest bardzo smaczny.
@@katarzynawyrzykowska2456 to był tylko przykład, ja nie uwazam, że rzeczy które są polecą są be, owszem, ale jak ja widzę filmiki "pij skrzyp" , "pij pokrzywe", "pij czystek" " pij mniszek" itd, to ja się po prostu zastanawiam KIEDY? Kiedy jeszcze jeść kilka jajek dziennie, awokado, brokuły, pomidory, oleje do sałatek, owsianki, etc... Dzień jest za krótki. Bo jeszcze pomiędzy tym jedzeniem trzeba inne rzeczy robić.
@@ingeborga8989
1. Człowiek jest ROŚLINOŻERNY.
2. Zioła można mieszać i zaparzyć mieszankę np. czystek i mięta i koper włoski - razem.
Przede wszystkim nie chodzi o długość życia tylko o jego jakość, czyli bez chorób. Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się. Człowiek nie jest wyspecjalizowaną w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin istotą jak krowa, a wielożernym roślinożercą i dlatego może oprócz owoców, warzyw, także jeść nasiona zbóż i różnych innych roślin, orzechy, grzyby, glony, owoce morza (jadam tylko te które nie mają rozwiniętego ośrodkowego układu nerwowego takie jak małże, ostrygi bez ryb, ośmiornic, które takowy posiadają), również jak najbardziej przetwory mleczne i jajka. Człowiek powinien się żywić tak jak jego pobratymcy goryle i szympansy czyli roślinami, owocami i tym co jeszcze one znajdą jak jajka i termity (nie wykluczam jedzenia owadów). Jestem Polakiem wegetarianinem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Lapka w dol , bo nie chce isc.
Nabiał + alkohol- gwarantowane przeczyszczenie żołądka :v
Nie widze zwiazku. Sery dluza jako przegryzka a cocktaile alkoholowe czesto robi sie z mlekiem.
podstawą absolutnego zdrowia jest,,,nie mieszanie paliw***Do auta nie wlewamy cherbaty i kawy i mleka,,bo,,awaria gwarantowana,Kiedy piję to,,nie jem,kiedy jem to białko i tłuszcz ale uwaga,, białka białkom nierówne,, Najlepsze białko to,, żółtko,, białko z jajka to,,budowa dla organizmu rosnącego czyli dziecka,Cielak po urodzeniu od razu staje na kopytka,,dziecko ludzkie dopiero po roku,, CZYLI, Nadmiar popiołu powoduje, że stawy, kości strzelają, skrzypią i wysiadają,,Jan Kwaśniewski,, Mędrzec na skalę Wszechświata 🐣🐣
@@utahdan231chodzi bardziej o mleko i tym podobne. Ja wymiotowałem odrazu po zjedzeniu loda i wypiciu piwa
Mleko jest wydzieliną gruczołu mlekowego danego gatunku ssaków i służy do picia TYLKO przez DZIECI TEGO samego gatunku.
Nie ważne jak i co jesz w połączenie z nadmiarem alkoholu jest tragiczne
*KUBKI ZROBIONE Z GLINY ZAWIERAJĄ ALUMINIUM?*
Nie, kubki zrobione z glinu zawierają aluminium XD. Aluminium to glin, nie glina.
@@gizmo9290nie byłbym taki pewny. Za komuny była koncepcja produkcji glinu z gliny. Glin w glinie jest. Problem tylko w ilości.
Głównym składnikiem gliny jest kaolinit, który jest minerałem skał osadowych składającym się z zasadowego krzemianu glinu Al4[(OH)8/Si4O10, czyli zawierają aluminium nazywanym przez chemików glinem o symbolu chemicznym Al.
@@MahatmaGanjas11 ale niby skąd GIMBAZA ma o tym wiedzieć?
W internecie o tym nie piszą. Samemu sprawdzić, zapytać wujka Google albo ciocię Wiki to za trudne!!!
@@staszekhaliniok2167 Zapatrzeni jak zauroczeni w swoje smartfoniki nie czytają książek i wiedzy nie mają.
Nie można w skrócie? Zalecam prędkość x 1,75 słuchania
Gdyż smartfonoholik tiktokowy nie potrafi dłużej skupić się niż kilka minut :D.
Można by trochę zwięźlej…?
Ważne że kiełbasę można łączyć niemalże ze wszystkim.
Nie jedz żadnych trupów zwierzęcych. Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się. Człowiek nie jest wyspecjalizowaną w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin istotą jak krowa, a wielożernym roślinożercą i dlatego może oprócz owoców, warzyw, także jeść nasiona zbóż i różnych innych roślin, orzechy, grzyby, glony, owoce morza (jadam tylko te które nie mają rozwiniętego ośrodkowego układu nerwowego takie jak małże, ostrygi bez ryb, ośmiornic, które takowy posiadają), również jak najbardziej przetwory mleczne i jajka. Człowiek powinien się żywić tak jak jego pobratymcy goryle i szympansy czyli roślinami, owocami i tym co jeszcze one znajdą jak jajka i termity (nie wykluczam jedzenia owadów). Jestem Polakiem wegetarianinem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Czyli jemy pojedynczo. Żadnych sałatek. Z talerza bajpiet mieso ) bialko) potem tzn na koncu węglowodany
Do jedzenia nadają się tylko sałatki (z roślin!), więc nie ma żadnego problemu, co do kolejności.
Zgadza się. Tylko tej sałatki musi być symbolicznie.
Czym najlepiej zagryzać wódkę...?
Po co preparaty z b1 lepiej mieso zjeść
sam sobie zaprzecza o łączeniu ogórka i pomidora albo łączymy albo nie łączymy być mądry i słuchaj bzdetów jak zaprzecza