"Gdy jedna strona poświęcała się i teraz czas na zmianę." Podcast odc.60
Vložit
- čas přidán 24. 04. 2024
- Dlaczego taka zmiana nie wychodzi? Dlaczego zamiast trwałej przemiany, wychodzą nietrwałe eventy, w których na chwilę jest lepiej, a potem przychodzi rozczarowanie? Jak to zrobić inaczej?
Moja książka "Poukładaj to sobie w głowie. 100 maili do ciebie o rodzicielstwie i partnerstwie" wyd. Mamania.
Dla moich Patronów dostępne są DODATKOWE ODCINKI-odpowiedzi na ich pytania. Zostań moim Patronem na patronite.pl/agarogala, pobierz aplikację Patronite Audio i daj sobie jeszcze więcej wsparcia :)
Zapisz się na NEWSLETTER, który co tydzień inspiruje kilka tysięcy osób - pobierz listę 40-stu polecanych przeze mnie książek. Każda ma mój komentarz i kategorię problemu. landing.mailerlite.com/webfor...
Pozostańmy w kontakcie!
INSTAGRAM pełen wartościowych rolek / aga_rogala.pl
FACEBOOK / agarogalapl
Odcinki, o których wspominam:
ten o pragnieniach • "Czego w związku pragn...
ten o językach miłości • "5 języków miłości" Po... - Jak na to + styl
Gdybym znal kiedys kogos takiego, jakies 10-20 lat temu, kto by mi to wszystko w taki prosty sposob opowiedzial, tak jak dla tepej dżidy, nie popelnil bym tak wielu bledow. Dziekuje Pani Ago
Zawsze jest gorzej osobie w związku, która bardziej się stara i której bardziej zależy... Życie w związku za dwoje jest nie wskazane...Ale z drugiej strony każdy odpowiada za siebie,za swoje czyny i słowa..Aby iść rownym krokiem z partnerem/partnerką w parze musi być włączona Szczerość i Prawda.. Jeżeli natomiast dochodzi do sytuacji rozstania uważam, że wina jest zazwyczaj posrodku...
Jak latwo mozna sie zapieklic w swoich krzywdach i nie widziec drugiej osoby. Przeciez tak jak Pani mowila, nie bralismy slubu z potworem. Kazdy proboje zatroszczyc sie o swoje potrzeby. Rogalistyczny Podcast jak zwykle ! :)
Ksiazka już w rekach- czytana samotnie i w towarzystwie. Świetna!
Co za wyczucie momentu.... Władnie jestem w trakcie przeprowadzania takiej zmiany ❤
Nie ma nic gorszego niż samotność w małżeństwie... lepiej już być samotnym z tytułu faktycznej samotności jako singiel niż samotny w związku z drugim, kto faktycznie powinien być z Tobą...
Samo "mięso". Bardzo, bardzo Ci dziękuję
Dziękuję 🥰
Niektórzy faceci traktują to jako świetną wymówkę twierdząc że on nie zajmuje się zdrowiem dzieci bo to jest zbyt trudne i ja to ogarniam. Od wielu miesięcy walczy z mężem że jestem przemęczona zajmowaniem się dwójką a nawet trójką małych dzieci, do tego i zdrowiem domem, mechaniką samochodową z naprawami domowymi i jeszcze opłatami i terminami. Mąż się zajmuje...praniem.
Uwieeeeelbiam ❤
👍👍👍
Z autopsji... nie warto ... moze nie tak. Nie wolno sie poswiecac w zwiazku. To jest niepotrzebne a szkodliwe. Jesli druga osoba Cie kocha to zrozumie dlaczego dla Ciebie cos jest poswieceniem. I nie bedzie potrzeby poswiecania sie. Sztuką jest tak postepowac by umiec w zwiazku asertywnie i bez obaw powiedziec nie. Alejesli w malzenstwie tego nie bedziemy potrafili to kurczę gdzie indziej? A jeslibedziemy sie poswiecac z wewnetrznym poczuciem jakiejs krzywdy to za jakis czas miesiac, rok dziesiec lat to poczucie krzywdy wybuchnie ... i nic dobrego z tego nie bedzie.
Szkoda, że ktoś w związku w ogóle musi się poświęcać aby wyrównać poziom funkcjonowania tego partnerstwa..Nie fajne jest to , że jedna osoba się poświęca,a ta druga tego nie dostrzega lub po prostu już się do tego przyzwyczaila bo tak jest jej wygodniej.Faktem jest, że nikt nam nie każe się poświęcać..
nie do końca zgodzę się z tym, że ZAWSZE jest to wina obydwu stron.. niestety czasami, jak nie w większości przypadków osoba, która zdradza robi to, bo tak "radzi sobie" a raczej odreagowuje jakieś swoje nieprzepracowane problemy.. dlaczego jako dorosła osoba mam brać za to odpowiedzialność? i szukać dziury w całym i szukać swojej winy. nie mówię, że zawsze tak to wygląda, ale słuchając tego mam wrażenie, że spora część osób zdradzających jest teraz wybielana...
Osoba, ktora zdradzila nie zdradzila dlatego, ze jej bylo dobrze w zwiazku...a jak jej bylo zle, to czegos tam widocznie zabraklo. A jak czegos zabraklo, to raczej wina lezy po obu stronach - winny zdrady jest ten kto zdradza, ale (tak jak mowi p. Aga), klimat do zdradzy stworzyly obie osoby.
Pisze to osoba, ktora przez lata stwarzala taki klimat...i zostala zdradzona. A 'najlepsze' jest to, ze dopiera ta zdrada uswiadomila mi jak bardzo bladzilam. Otworzyla mi oczy. Dochodze do wniosku, ze ta zdrada musiala sie wydarzyc, zebysmy w koncu mogli zyc na pelnej petardzie. Duzo przed nami, terapia i tak dalej, ale nieprawdopodobne jest to, jak te wszystkie podcasty sa trafione.
A jesli moge cos jeszcze polecic parom w kryzysie, to wroccie, jesli macie dostep, do historii swoich widomosci sprzed lat i czytajcie. Gdy wrocialam do wiadomosci z 2015 r nie moglam uwierzyc w to, jak wygladala nasza relacja i jak bardzo maz o nia zabiegal i jak bardzo bylam oziebla. No wlasnym oczom nie wierzylam. Role sie odwrocily i teraz wiem, jak on musial sie czuc przez lata naszego zwiazku... nie mowie, ze bedzie tak u kazdego, ale mi bardzo to moglo. No i mezowi, ktory przypomnial sobie jak bardzo mu zalezalo. Fajna lekacja.
@@dadu1385 A jeśli jedna strona (kobieta) nie chce być zmuszana do seksu przez partnera?
@@maamiss5561 To jest taki problem, tak wielowarstwowy i zlozony, ze sie nie da odpowiedziec w komentarzu. Nie da sie ocenic i doradzic na podstawie tego, co zostalo napisane. Na pewno mozna doradzic terapie, ale tez ciezko doradzic, nie znajac tematu czy moze dla par czy indywidualna, a moze seksuolog?
@@dadu1385 Wiem, że temat szeroki, ale moje związki rozpadały się głownie przez małą ilość seksu (dla partnerów), potem były zdrady partnerów lub odejścia, bo się męczyli. Mając świadomość, jako kobieta, w jaki sposób większość mężczyzn traktuje seks, fizjologicznie, ja nie chcę być workiem do spuszczania napięcia. A fizjologia faceta jest taka, ze produkcja testosteronu jest niemal 10x wyższa niż u kobiet i on najchętniej by co 3 dni sobie ulżył na mnie, więc ja odmawiałam. Mężczyzna nie łączy seksu z uczuciem, a jeśli tak mówi - to ściemnia. Teraz w wieku prawie 50 lat już to wiem, a kiedyś naiwnie myślałam, że dla mężczyzny seks=miłość.
Teraz już nie zniosłabym zmuszania się do seksu, choć wiem, ze wiele kobiet tak robi - ze strachu przez zdradą, odejściem. Nie szanują siebie.