FORD MUSTANG DARK HORSE (2024) - WCIĄŻ EMOCJONUJĄCY
Vložit
- čas přidán 13. 06. 2024
- Ford Mustang to najlepiej sprzedający się na świecie samochód elektryczny. Jak wypada jego najnowsza odmiana w specjalnej wersji Dark Horse?
#ford #fordmustang #mustang #v8
Samochód został udostępniony w ramach testu przez Ford Polska Sp. z o.o.
Subskrybuj kanał:
/ nawysokichobrotach
Znajdź NAS:
www.tiktok.com/@moto..pl?lang...
motoplportal...
moto.pl/MotoPL/0,0.html
/ motopl - Auta a dopravní prostředky
o wiele lepiej wygląda środek niż poprzednie wersje
Serio ten szbex z przodu jest ladny?
Dlaczego na klapie nie ma spoilera tylko lotka?? Zamówiłem takiego i bardzo mnie to zastanawia..
Jak mozesz, to anuluj. Ja na cale szczescie mialem tylko dlugoterminowy najem, bo jakbym wydal na to swoje pieniadze, to bym sie zalamal.
Po dwoch tygodniach zmienilem na zwykle bmw 3 z benzyniakiem i to bylo jak podroz z murzynskiej chaty do cywilizacji
Te telewizory w środku to jest dramat. Doczepione jakby na ostatnią chwilę nawet nie zadają sobie trudu żeby wkomponować to w deskę rozdzielczą. Dla mnie auto z takimi zegarami jest już przekreślone. Tylko piękne analogowe i ewentualnie wyświetlacz między nimi
uważasz ze za 5.0 340 tys. w dzisiejszych czasach to dużo ?
@@Szlachetne_rady o 300 za duzo. To auto nie jest proste, ono jest prymitywne. Silnik dudni, ale w taki irytujacy sposob, ze na dluzsza mete bardzo meczy. Skrzynia biegow tragiczna. W srodku polaczenie forda transita z autem z chin.
Jak dla mnie opłacalność Mustanga skończyła się dawno temu. Miałem poprzednią generację i powiedzmy sobie szczerze, to jest tandetny samochód. Można gadać, że najtańsze V8, albo najtańsze 5.0 itd. tylko kupuje się auto jako całokształt, a nie cyferki, żeby się podniecać i chwalić, że ma się V8. Za te 200-250k był to chociaż kompromis. Brało się fajną bryłę, ładne brzmienie i niezłą dynamikę kosztem tandety, słabego wygłuszenia i kiepskich multimediów. Obecnie za 300-350k, bo tyle kosztuje nowa gen to wolalbym szukać w kierunku rs3, m340i itd.
Ciekawe czy poprawili automat, bo w poprzedniej wersji to trochę sie gubił momentami, chyba z nadmiaru biegów. No i potrafił dziwne błędy rzucać czasami i odcinać moc. O wymianie tarcz po niecałych 15k km nie ma co wspominać - przepłacony szmelc od brembo.
@@MrKososki mam w 100% to samo zdanie. Tez kupilem dla V8 i wygladu. Na jezdzie probnej podjaralem sie jak szczeniak. Jesli dobrze pamietam kac moralny przyszedl po kilku dniach. Po dwoch dluzszych trasach wiedzialem, ze to byl idiotyczny zakup. Juz pomijam tragiczna jakosc i te katastrofalna skrzynie, ale mi bylo wstyd z tego wysiadac.
Mialem mustanga na dlugoterminowym najmie. To jest bez najmniejszego zawahania najgorszy zakup jaki zrobilem. To auto daje odczucie taniosci i byle jakosci. Silnik zbiera sie, ale trzeba go cisnac. Infotainment kompletnie do bani. Przy otwieraniu drzwi klamka zostala mi w reku. Ogolnie zamykanie drzwi daje taki gluchy trzask, bo to jest wydmuszka z cienkiej blachy. Najlepszym okresleniem jest “chinczyk ze znaczkiem forda”
Kupa dymu i smrodu z rury. Obrzydliwy!