Co jest NIE tak w jeżdżeniu SZYBKO? - Irokez - nauka jazdy
Vložit
- čas přidán 18. 04. 2024
- Wesprzyj mnie na Patronite: patronite.pl/irokez_naukajazdy
- W tym filmie powiem dlaczego nie powinniśmy jeździć bardzo szybko. Wyjaśnię o co chodzi ze stwierdzeniem: Prędkość zabija. Jazda samochodem po autostradzie to sama przyjemność, a nowe samochody kuszą żeby jechać sporo powyżej limity. Niestety taka jazda może się okazać wasza ostatnią, lepiej tego uniknąć i dojechać później, ale... dojechać.
Jest to jestem z wielu filmów, które pomagają w zwiększeniu umiejętności jazdy samochodem. Jak zmieniać biegi? Jak ruszać samochodem? Jak zdać egzamin na prawko? Jak parkować? Na te i na wiele wiele więcej innych pytań znajdziesz odpowiedź na tym kanale!
~ Szymon Wosiek
Pomogłem Ci? Zapraszam do wspierania mojej twórczości! Bardzo dziękuję ;) / @irokez_naukajazdy
Mój Facebook: / irokez.yt
Strona internetowa: www.szymonwosiek.pl
Instagram: / irokez_yt
Mail: szymon@theagenzee.com
Linkedin: www.linkedin.com/in/szymon-wosiek-51104425a - Auta a dopravní prostředky
cytując idola "prędkość nigdy nikogo nie zabiła, nagłe zatrzymanie się, to coś co zabija" J. Clarkson
Jak zachowasz rozsądny dystans, natychmiast ktoś tam wjedzie. W Polsce to nie działa.
Generalnie nie mówisz źle, prędkość zabija, to fakt - tyle, że mówisz to tak, jakbyśmy wszyscy byli nieświadomi tego, tylko TY to wiedział. Tak dużo w życiu widziałeś i tyle przejechałeś kilometrów? Zjeździłeś całą Europę wzdłuż i wszerz? Miałeś przyjemność jeździć np. w Indiach? Czy to tylko teoria? A za jazdę 80km/h na autostradzie zabierałbym prawko... serio. Największym problemem na autostradach jest ogólny brak kompatybilności i przez to brak płynności w ruchu - z resztą nie tylko na autostradach. Duże różnice w doświadczeniu i umiejętnościach kierujących, różnice w samochodach, różna świadomości kierowców - na to niestety trzeba zwracać uwagę - i to szczególnie w Polsce, gdzie mamy naprawdę kiepski system szkoleniowy. W Niemczech wielokrotnie zdarzało mi się jechać w ruchu lewym pasem przez dłuższy czas 160-180km/h w ciągu wielu samochodów - oczywiście z zachowaniem wszelkich możliwych zasad bezpieczeństwa - nie za bardzo wyobrażam to sobie w Polsce z wielu powodów. Pomimo, iż Twój film nie wzbudził mojej sympatii - zgadzam się, że lepiej jeździć wolniej i bezpieczniej, sam po wielu latach jazdy (prawo jazdy mam od 31 lat na wszystkie kategorie) odpuszczam i zwalniam coraz bardziej - i to nie ze względu na coraz wyższe mandaty (pewnie też), tylko zwyczajnie aut przybyło i szybka jazda jest coraz bardziej męcząca - no i bardziej niebezpieczna.
Nie mniej aut jest coraz więcej wraz z coraz większą ilością kierowców bez wyobraźni i nie znających się kompletnie na przepisach. Zmiana pasa na autostradzie to abstrakcja często kierunek albo i bez i jebut na pas bez przyśpieszenia czy przeanalizowania co się dzieje 30m z tyłu. Przylepieni kierowcy klatą do kierownicy jak by ślepi byli albo oglądający film. Więcej ograniczeń dla normalnych chcących trochę więcej więcej ułatwień dla debili i równania do dołu na pewno będzie lepiej.
Dlatego nie lubie kiedy samochód, jest zrobiony tak by nie czuć prędkości. Bardzo łatwo uśpić zmysły i utracić czujność.
Warto przejechać się po autostradce jakimś małym i najlepiej starym pierdzikiem pokroju seicento, żeby uświadomić sobie te różnice.
I jaknajbardziej zgadzam się z zachowaniem dystansu. Jeśli go nie ma to trzeba zwolnić niezależnie od tego czy jedziemy po autostradzie, krajówce czy po mieście bo o to chodzi w tynm słynnym "dostosowaniu prędkości do warunków".
Warto też sobie przeliczyć spalanie, bo czasem to 10-20km/h szybciej potrafi zauważalnie podnieść apetyt silnika na paliwo.
Ogl pozdrawiam zapierdalam 200 :)
Super, że tak mądrze podchodzisz do tematu prędkości na drodze i że jesteś świadomy czym może skończy się nadmierna prędkość, szczególnie jeśli nagle coś się wydarzy na drodze. Ja już od jakiegoś czasu śmigam po drogach krajowych i widzę, jak inni kierowcy przekraczają znacznie prędkość, poganiając innych (jadących przepisowo) na lewym pasie, którzy siedząc im na zderzaku migają długimi. Wtedy niektórzy w panice zmieniają pas na prawy niestety niebezpiecznie zajeżdżając drogę innemu kierowcy... Miałam tak wiele razy, zarówno na prawym pasie (ktoś mi zajeżdżał spanikowany drogę) jak i na lewym, gdy ja wyprzedzałam i jakiś beemiarz poganiał mnie. Raz jak mną szarpnęło, bo wykonałam lekko gwałtowny ruch - podkreślam lekko - ale przy stówce to wystarczy, to teraz staram się być niewrażliwa na poganiaczy i spokojnie wbijam na prawy jak mam bezpieczną możliwość bez zajeżdżania drogi innym. Tacy poganiacze i inni chojracy, którzy myślą, że są świetnymi kierowcami i wyjdą z każdej opresji zapierdzielając grubo ponad prędkość dozwoloną.
Dokładnie, nie ma co się przejmować tym kto jedzie za tobą. To TY musisz zachować odpowiednią odległość od auta przed tobą a nie od auta za tobą. Pozdrawiam!
Super, szkoda tylko że co chwilę spoglądasz na kamerę zamiast być w 100% skupionym na drodze. Warto też dodać że przy niższej prędkości naukowo udowodniono że kierowca jest mniej skupiony.
To samo chciałem napisać odnośnie ciągłego odwracania głowy w stronę kamery i to czasami po kilka sekund.
Whataboutism - określenie sofizmatu polegającego na próbie odpierania argumentów lub zarzutów w dyskusji poprzez bezpośrednią krytykę dyskutanta, również w kwestiach niezwiązanych z tematem dyskusji.
Tutaj Irokez wyraźnie mówi na początku filmu że jedzie ok. 90km/h autostradą za ciężarówką, więc zagrożenie było znikome.
Nikt tu nikomu nie odbiera argumentów. Wyszukałeś definicje z Wikipedii i się mądrzysz. Akurat ta ciężarówka hamuje, wskakuje zwierzę i co? No wlasnie
@@ullses0171 przeczytaj jeszcze raz tą definicję ze zrozumieniem, bo dalej to popełniasz. Chcesz zdyskredytować całą dyskusję, bo nie podoba ci się, że autor filmu prowadzi i nagrywa jednocześnie.
@@MrLukassky ignorautism - zjawisko polegające na nieudolnej probie racjonalizowania xD
Uwaga jest jak najbardziej w temacie bo wideo wypowiada się na tematy zwiazane z bezpieczeństwem.
Do tych ktorzy lubią zap...ć i tak ten film nie dotrze . Spotkalem sie z opinią że tylko p...y jeżdżą przepisowo . Niestety wśród wielu naszych rodaków panuje opinia , że można jeździć szybko ale bezpiecznie .
Nie masz racji, wypadek i przy 300+ można przeżyć i wcale nie będzie tak jak to ująłeś. Jadąc 150km/h waląc w ciężarówkę jadącą 90km/h to tak jakbyś walnął w stojącą ciężarówkę z prędkością 60km/h bo oboje macie ten sam kierunek przyspieszenia. Wiec uderzenie nie będzie tak spektakularne jak to co pokazane jest na filmie z BMW i ścianą. Tam masz rozpędzony pojazd walący w obiekt, który nie ustępuje więc cała siła jest skierowana na pojazd. Tak jak wspomniałeś, na drodze jest zazwyczaj inaczej bo masz obiekty pochłaniające energię, stąd można właśnie i przy 300+ mieć wypadek, ale jeśli prędkość zostanie wytracona stopniowo właśnie np na barierach energochłonnych itp to nic Ci się nie stanie ani śmierci, ani kalectwa z tego nie będzie, tzn zależnie od okoliczności może tak się stać, ale nie jest to tak jak ująłeś pewną konsekwencją wypadku. Jeśli jednak przeszkodą okaże się wspomniany filar wiaduktu to przy uderzeniu bezpośrednim szanse na przeżycie są równe zeru.
Zabija głupota. Jedziesz za cieżarówką, odwracasz co chwilę zwrok do kamery, gestykulujesz, co oczywiście powoduje oderwanie rąk od kierownicy. Jako kierowca ciężarówki nie znosze takich kierowców, zajmie sie telefonem kamerą, żarciem i trzyma się na zderzaku, albo co gorsza zwalnia i przyspiesza. Droga to nie studio nagrań.
Fajny film, ja po mieście poruszam się 30 km/h (co zresztą wprowadzono w wielu miastach na zachodzie) a na autostradach staram się nie przekraczać 80 km/h 👍
XDDDD
Jak doprowadzasz do sytuacji że jakikolwiek tir cię wyprzedza to sprowadzasz niebezpieczeństwo nie tylko na siebie, ale na wszystkich wokół
@@azzrazz Przecież tiry zgodnie z prawem mogą poruszać się po autostradach z maksymalną prędkoscią wynoszącą 80 km/h, jeżdżąc 90 km/h przekraczają prędkość na własne ryzyko.
Oddaj prawko proszę, albo nie wsiadaj za kiere
Czyli prędkość tesli, 50 i 90 to jest max co pojedzie powyżej to baterii nie starczy a jak uderzy w coś to z automatu się pali.
Z serii "nie znam się, ale się wypowiem"
@@Zerto1342 Spoko tytuł na nowy film.
Oj kolego powiem Ci tylko jedno... jadąc te Twoje 80-85 km/h "niby" bezpiecznie zapomniałeś chyba o ciężarówkach które jadą 90 km/h i dla nich jesteś OGROMNYM problemem i stwarzasz OGROMNE zagrożenie w przypadku kiedy sznur takich ciężarówek będzie chciał Cię wyprzedzić. 80 km/h to może jest bezpieczne na zwykłych drogach jeżeli ktoś nie ma umiejętności, a Tobie najwyraźniej brak wiedzy na temat tego jak tworzą się korki przy jeździe na drodze szybkiego ruchu 80-90 km/h. Nie każy musi jechać 120-140/h, ale nie ucz ludzi jazdy 80-90 km/h na takich drogach. Poza tym - liczy się auto, umiejętności, wiedza. Chcesz porównywać trochę szybszą jazdę jakimś Yarisem czy Fabią z jazdą dobrym autem które ma dobrą przyczepność, szerokie opony, dobre hamulce i dobrego kierowcę? Zjeździłem już ponad milion km po całej Europie i to wpychanie się kierowców z prawego pasa na lewy pod jadący szybciej samochód dla mnie jest największym problemem i przyczyną wypadków na drogach szybkiego ruchu. Nie ma dnia żeby mi ktoś się nie wpychał z prawego pasa "bo przecież on miał kierunkowskaz włączony". Dla takich ameb nie liczy się że wymuszają pierwszeństwo. Dla nich liczy się że on teraz będzie wyprzedzał. Tyle mam Ci do powiedzenia
ograniczenia sa tylko w glowie
Powiedz to fizyce
Eutanazja w polsce jest nielegalna, to przynajmniej autem się można rozwalić
co to za suchar? Jak można kogoć brać na poważnie jak mu brakuje na jedzenie?
Predkość nie zabija, tylko brak mózgu, lusterek i podstawowych nawykow korzystania z nich. Moja najbardziej ulubiona sytuacja to auto wijące się od 10 minut za tirem 90, i podczas gdy podchodzisz do manewru wyprzedzania wpierdala ci sie pod maskę, widuje to praktycznie co 4 samochod na autostradzie A4. Wedlug mnie powinien być wprowadzony przepis ze wyprzedzanie na autostradach, drogach ekspresowych ma odbywać się z maksymalna dozwoloną prędkością. (Wykluczajac tiry oczywiscie)
Kompletnie nie zrozumiałeś sensu filmu. Prędkości maksymalnej dla danej drogi w teorii nie powinno się przekraczać, a niestety w Polsce wygląda to tak że te 140 często jest prędkością minimalną dla niektórych.
jeździj jak przepisy mówią, bo to one wprowadziły bezpieczeństwo, a nie twoje wywody.
Błahahaha, kup sobie rower😂 co za typ...brak słów 🤦♂️
Nie predkosc zabija a jej gwałtowne wytracenie. Co innego jest jechac 140kmh 911 GT3 na ceramicznych heblach niz yarisem 1.0. Rózne auta powinny byc homologowane do roznych predkosci, tak samo kierowcy po przeszkoleniu powinni miec mozliwosc jazdy ponad limit.
Ohh ja ja uwielbiam ten tekst... pewnie, zapierdalajmy ile wlezie po publicznych drogach bo mam dobrą furę i jestem zajebiście przeszkolony, czemu nie. Wtedy jaśnie hrabia może lecieć 120 w mieście bo może i już, przecież plebs czekający na wjechanie z podporządkowanej może się spodziewać, że może i 200 ktoś poleci na głównej. Ja głupi myślałem, że przepisy głównie robi się dla tych najsłabszych na drodze, ale pewnie mi się pomyliło.
@@pato-enduro tak 300 od razu w zabudowanym. Nigdzie nie napisalem o likwidacji limitow predkosci, tylko ze taka sama predkosc na autostradzie 140kmh dla auta klasy gt i dla miejskiego pizdzika to absurd. W niemczech sa odciny bez limitu predkosci, dlaczego u nas nie ma?
Tu idealnie pokazałeś jak mało wiesz. Samochód typu Porsche na ceramicznych hamulcach hamuje tak samo jak toyota yaris 1.0. W obu przypadkach droga hamowania 100--0 jest baaaardzo zbliżona i różnica to jest kilka metrów. Wiesz dlaczego? No nie wiesz, bo guzik o tym wiesz, mimo, że sam wspomniałeś, że to wytracanie prędkości zabija. Ponieważ przepisy regulują z jaką maksymalną siłą może pojazd wytracać prędkość ponieważ jako osoba bez odpowiedniego ciężkiego treningu i wzmocnienia siły mięśni między innymi szyi i pleców nie będziesz w stanie kontrolować pojazdu, który hamuje z siłą większą niż przyspieszenie ujemnie między 1, a 1.15 G. W skrócie mówiąc zaje**esz głową w kierownicę i nie dasz rady jej od niej odkleić ( celowo pomijam działanie pasów), a potężna siła hamowania mogłaby zerwać Twoje wnętrzności zupełnie jak przy wypadku.. Wielkie i wydajne hamulce ceramiczne dają możliwość zatrzymania pojazdu z dużych prędkości bez utraty siły hamowania po kilku takich hamowaniach bo są odporne na temperatury. Zarówno w GT3 jak i w yaris hamulce są na tyle skuteczne, że zatrzymają koła w miejscu bez problemu i w zasadzie to opona limituje siłę hamowania mocniej niż same hamulce.
Pewnie powiesz, że przecież w yarisie masz oponę szerokości 180, a w GT3 jest 285 albo nawet szersza, to co to za problem zatrzymać oponkę w Yarisie. Tak też jest, tylko że Yaris ma inną wagę plus nie pokonuje zakrętów tak szybko jak GT3 więc nie potrzebne mu szersze opony i mimo mniejszej szerokości ma taką samą siłę hamowania jaką wymagają przepisy, które są jednakowe dla obutych pojazdów. W dodatku za sprawą niskiej masy czyli niskiego jednostkowego nacisku na podłoże w przeliczeniu na cm2 to Yaris na oponie 180 ma większą przyczepność niż pojazd tej samej masy na identycznej na oponie tylko szerszej. Sportowe pojazdy mogą korzystać z benefitów większej przyczepności z szerszych opon dopiero podczas szybszej jazdy kiedy to aerodynamika pojazdu dociska mocniej pojazd do ziemi i wtedy faktycznie trakcja rośnie. Przy niższych prędkościach Yaris na "małych kółkach" wpada lepiej. No tylko żeby nie pierdzielić głupot w komentarzach i nie uważać się za znawce to jednak trzeba mieć trochę wiedzy, a Ty jej nie masz a się wypowiadasz i dla osób które coś wiedzą robisz z siebie głupka. Więc jedyne szkolenie jakie Ty powinieneś przejść to takie z wiedzy chociażby teoretycznej zanim w ogóle ktoś pozwoli Ci wejść do pojazdu szybszego niż rower bez łańcucha.
Co do homologacji to po to masz przy kuponie samochodu podany v-max żeby wiedzieć ile ten samochód może jechać i do takiej prędkości jest on homologowany. Większość samochodów może pojechać szybciej niż podany przez producenta v-max, ale to już nie było przewidziane przez producenta i jazda w ten sposób jest na odpowiedzialność kierowcy.
@@MetalAngells nie masz całkowicie pojecia o czym mówisz. Zapraszam na najblizszego trackdaya na torze jastrzab to ci udowodnie jak mało wiesz.
@@GK-iw3hi To pisz konkretniej bo "Rózne auta powinny byc homologowane do roznych predkosci, tak samo kierowcy po przeszkoleniu powinni miec mozliwosc jazdy ponad limit." IMO nie dotyczyło jedynie autostrady. Druga rzecz to ilość takich dróg w Polsce vs Niemcy, chociaż tam i tak często obowiązują czasowe ograniczenia. To mają rzeczywiście spoko, że w czasie większego ruchu jest zmniejszana prędkość. U nas jest raptem kilka autostrad + zero kultury jazdy. Osobiście byłbym za zmniejszeniem prędkości do 130/120 na naszych, może zostawienie 140 na odcinkach z 3ma pasami.
Wystarczy zobaczyć co dzieje się na a4/a1 i ja tam wolę ten limit, za każdym razem zdarza mi się zobaczyć kolumnę 3-5 samochodów lecących 160+ z odstępem rzedu 10m od siebie. Good luck w tym kraju z autostradami bez limitu.
btw. z badań wynika, że u Niemców tylko około 2% kierowców na odcinkach nolimit jedzie więcej niż 140km/h. Tylko ten, oni tam jakoś umieją trzymać dystans.
kurwa paralityk odstaw to auto xd
😂😂 co fakt to fakt, zgadzam się
Nie każdy ma tyle czasu co ty... Prędkość zabija? Zabijają ludzie tacy jak ty... Jedziecie 80 km/h bo nie potraficie opanować 1.0 :D
Więcej kierownicę puszczaj obiema rękami, i spoglądaj się w kamere. Wtedy będziesz jechał bezpieczniej cwaniaku