Jak było na Digital Dragons 2024? - Odcinek Specjalny MKwadrat Podcast #29 feat. @StrumienieZRuczaju
Vložit
- čas přidán 31. 07. 2024
- Naszym gościem jest Wonziu, Von Zay, Ojciec, Grumpy Banjo, Szanowny Prowadzący, Makulsky, Wonzer, Bonsiu, @StrumienieZRuczaju. Zawiera offtop wonzia o Witchfire.
Konsumpcja:
MP3: mkwadratpodcast.pl/podcast/MK...
CZcams: / mkwadratpodcast
RSS: mkwadratpodcast.pl/feed/podcast
Spotify: open.spotify.com/show/7e5OdT8...
iTunes: podcasts.apple.com/ca/podcast...
twitch: / mkwadratpodcast
Interakcja:
WWW: mkwadratpodcast.pl/
Forum: stareforumpoly.pl/threads/mkw...
Discord: / discord
Fanpage: / mkwadratpodcast
Grupa FB: / mkwadratpodcast
Twitter: / mkwadratpodcast
Instagram: / mkwadratpodcast
Kontrybucja:
Merch: mkwadrat.cupsell.pl
Patronite: patronite.pl/mkwadratpodcast
Tipply: tipply.pl/u/mkwadratpodcast
BuyCoffe: buycoffee.to/mkwadratpodcast - Hry
Jak na komucha to nieźle wygląda ten Makooa
@Dzej666 xD czcams.com/video/glm9oOjpIuA/video.html
Dobry. Tak tylko dla zasięgu daję znak, że słucham 😊
Ojcze wróciłeś
Oooo. Wonzio. Jak fajnine :)
Siema, dzięki za odcinek - pozdrawiam i do zobaczyska :)
Będziesz na CDA Expo albo Pixel Heaven? :)
Miło było się zobaczyć! :) Do zobaczenia!
dobry program..)
Redaktor Chrzuszcz z CD-Action najlepszy ❤ Fajny odcinek, pozdrawiam!
Ciekawostka - na zdjęciu z środkowym palcem skierowanym w stronę logo Activision pod wyciągnięta ręką jest jego kaszkiet xD Z Filipem zobaczymy się znowu już za tydzień. /Perka
Strasznie zgłodniałem po obejrzeniu tego odcinka. ;-)
Z jakiegoś konkretnego powodu? (restauracja baskijska)? :D
Coś o mnie jest😛
Tak jakby ;)
Witchfire to dla mnie FPS życia, a grałem w ciągu 35 lat w klikadziesiąt tego typu gier. Prawie 300h przegrane, pomimo tego, że są tylko 2 mapy. Gameplay, gunplay, przeciwnicy i grafika są na najwyższym poziomie. Wstyd, że nikt z MKwadrat w to nie grał, zwłaszcza, że to rodzima produkcja. To będzie FPS roku jeśli wyjdzie. Czekacie na wersją Steamową bo???
Dla mnie argument "wstyd że ktoś nie zagrał w grę X" nie istnieje.
Przy tak dużej nadprodukcji dzieł pop-kultury jaką mamy w obecnych czasach i ułatwionym dostępnie do niej, nie sposób jest nadążyć za wszystkim, nie wspominając już nawet o kwestii tego, że każdy ma różne preferencje i szczerze powiedziawszy gra w Early Accesie dostępna na jednej tylko platformie nie znajduje się zbyt wysoko na mojej liście priorytetów.
Dlaczego warto czekać na wersję steamową? Bo będzie zapewne bardziej kompatybilna ze Steam Deckiem i będzie oferować wygodne zapisy w chmurze - dla mnie jako osoby, która nienawidzi grać na PC jest to dosyć istotny selling point, chociaż osobiście najchętniej poczekałbym aż gra będzie miała właściwą premierę i jak ukaże się na konsolach. Dopiero wtedy rozważę zagranie w Witchfire. Swoją drogą 300h w jednej grze brzmi dla mnie jak koszmar :D Nie wiem czy mam chociaż jedną grę singlową w której spędziłbym chociaż 200h.
@@damianperka_pchlabuda Może trochę za mocnego słowa użyłem, ale z drugiej strony omawiacie tu zatrzęsienie gier wszelakich, od dużych po bardzo malutkie, w tym właśnie FPSów, bo z tego co pamiętam wielokrotnie mówiliście o boomer shooterach, które w zasadzie wyróżniają się tym, że wyglądają staro i są dość prostackie. Ja piłem do całego kanału, Twoje wyjaśnienie, że nie lubisz PC i czekasz na Steamdecka (choć nie mam pojęcia jak tak dynamiczna i świetnie wyglądająca gra miała by tam chodzić, chyba w 15 FPS wycięta z detali do maksimum i 640x480) przyjmuję do wiadomości, ale inni prowadzący już nie mają takich ograniczeń chyba. Co do 300h godzin to ja jestem typem gracza, któremu podoba się garstka tytułów z racji moich ograniczeń to paru gatunków oraz tego, że gamedev powoli acz konsekwentnie się stacza od wielu lat zabijany wtórnością, remasterami, excelem i korpoludkami, którzy w nim pracują tylko i wyłącznie dla kasy a nie z pasji do gier (oczywiście nie wszyscy tacy są, pije tu do głównie do grubych korporacyjnych ryb, które nadają branży główny bieg). I jak już mi się coś spodoba to się wciągam na setki godzin. Z FPSem w sumie nigdy tak nie miałem, ale w tym dostałem wszystko co w nich kocham (gameplay, gunplay, przeciwnicy, bronie, mapy i grafika - to wszystko jest dla mnie świetne, a w dodatku ta gra w zasadzie nie ma fabuły, co dla takiego hejtera historii i cutscenek w grach to dodatkowy atut) i w dodatku od polskiego studia co napawa mnie dumą i jednocześnie boli, jak bardzo o tej grze jest cicho. Polećcie go Defanowi, bo on parę razy w spominał, że nie lubi samograjów, poza tym lubi i sławi They Are Billions, które też jest trudne, a to druga gra, której w ostatnich latach poświeciłem setki (właściwie ponad 1000) godzin mojego życia. Pozdrawiam i życzę Ci abyś się doczekał jednak Steamdeckowej wersji i wyrobił sobie o Witchfire własne zdanie.
@@Hembman Jeśli nas regularnie słuchasz, to zastanów się, jak często omawiamy rzeczy w Early Access? :)
Ja np staram się unikać gier Early Access (może zrobię wyjątek dla Hadesa II) bo szkoda mi czasu na granie w niedokończony produkt który się jeszcze zmieni (i jeszcze za to płacić). I do tego ta gra jest tylko na Epicu, więc granie na Decku jest utrudnione. Słyszałem też że gra jest ekstremalnie trudna i jest mało zawartości więc to też mnie dodatkowo zniechęca.
No i najważniejsze - nie da się ograć wszystkiego. Mam dziesiątki gier które chciałbym ograć bardziej niż Witchfire w EA na Epicu. Kompletnie mnie nie ciągnie do tej gry z powodów opisanych powyżej :)
/Simplex
@@MKwadratPodcast Ok. Rozumiem. Nie jesteście targetem. Przynajmniej na razie. Gra jest wymagająca z zwłaszcza z początku, ale nie ekstremalnie trudna, a uważam, że ma więcej zawartości w EA od sporej liczby gier w pełnej wersji. Choć dla weteranów przydałoby się oczywiście więcej. No i nie byłem świadomy, że tak mocno gracie na Decku zwłaszcza, z tego co pamiętam to masz najszybsza kartę jaka jest na rynku, więc niejako grzechem by było ogrywać ja na handheldzie. Cóż, ja jestem z klubu PC master race, więc ten typ grania jest mi obcy i często o tym zapominam . Dzięki za odpowiedzi i miłego dnia.
@@Hembman to nawet nie chodzi o Decka, bo w te grę trzeba grać myszka. Ja wolę mieć gry w jednym miejscu, a Steam ma między innymi opcje dzielenia biblioteki, dzięki której kilka osób może wygodnie i legalnie dzielić się jedna kopią gry. Witchfire kiedyś wyjdzie na Steam, i wtedy się kupi, więc nie ma sensu teraz kupować na Epicu. Kibicuję Chmielarzowi i mam nadzieję że gra osiągnie sukces. /Simplex
W szkole podstawowej nauczycielka mnie zrugała za trzymanie ręki w kieszeni. Ja nie widzialem w tym nic niestoswnego. W sumie, z obserwacji najwiekszy ból tyłka o to mają ludzie zasciankowi.
Ja byłem tak zestresowany że nawet nie wiedzialem że trzymam rękę w kieszeni :D /Simplex
Bardzo śmieszny moment o woke w którym jesteście dumni, wręcz wyśmiewacie innych, że sie pomylili i to wy znacie prawdę. No faktycznie osoba której płacą za dewastowanie pracy innych, miałby powiedzieć coś negatywnego o tym, za co jej płacą xD
Czy ta "osoba której płacą za dewastowanie pracy innych" jest teraz z nami w pokoju? /Simplex
Bardzo śmieszny jest moment jak wypowiadasz się na temat, na który nie masz najmniejszego pojęcia będąc zmanipulowanym przez szukających sensacji fanów teorii spiskowych ^^ /Perka
@@MKwadratPodcast jakbym czytał komcie, z czasów negujących poprawność polityczną xD dzięki za to, że można sobie przypomnieć luźniejsze lata.
@@Embrod Wiadomix. Za złoto Szorosa wszystko będziemy negować! 🤑
@@MKwadratPodcast wiecie co mnie najbardziej zastanawia? To, czy wy serio jesteście tak nieświadomi, boicie sie przyznać mi racji czy sami w to wierzycie. Macie BR, która wykupuje akcje w największych firmach, aby przepychać swoją narrację. Macie pełno firm zajmującym sie ugrzecznieniem, dopasowaniem gry do "swoich" standardów, czy zrobienia z każdej gry kulturowych stanów. Tak jakby to był cały świat. Macie Kanadę, gdzie za wprowadzenie różnorodności dostaje sie granty rządowe i korzystniejsze pożyczki. Macie pełno przykładów, gdzie media szczują firmy robiące gierki. I wy potem mówicie, że wcale tak nie jest. Dlaczego? Bo byliście na wykładzie osoby, która sie tym zajmuje i powiedziała, że wcale tak nie jest. Serio?