Co by było, gdyby KENOBI szkolił LUKE'a? Tak miało być pierwotnie?
Vložit
- čas přidán 28. 02. 2022
- Daj SUBA! ► bit.ly/subujossusa
PATRONITE! ► bit.ly/OssusPatronite
TWITCH YAKO ► / piotrwasiak
Zapraszam na kolejny, zaproponowany przez Was materiał z serii "Co by było gdyby". Tym razem pogadamy sobie, co by było, gdyby Kenobi szkolił Luke'a nieco dłużej niż przez kilka chwil. Czy zmieniłoby to bardzo Star Wars? Zapraszam do oglądania i koniecznie zasubujcie kanał!
ZERKNIJ NA LINKI:
► open.spotify.com/show/5Qfuni6... - PODCAST NA SPOTIFY!
► / discord - DISCORD!
► swossus - INSTAGRAM!
► ossus.pl/ - Biblioteka OSSUS!
► / rycerzeossusa - grupa na FB Rycerze OSSUSA
► / ossus - Ossus na Facebooku!
ZOBACZ KONIECZNIE TE FILMY:
👉 • Marka LEGO w Star Wars... - Marka LEGO w Star Wars - [PODCAST]
👉 • Czy MAUL pokonałby WIN... - Kto by wygrał? Mace Windu czy Darth Maul?
👉 • Kto był potężniejszy? ... - Kto był potężniejszy? Czy YODA przegrał pojedynek z Palpatinem?
#starwars #skywalker #kenobi - Hry
Gdyby Kenobi szkolił go przez rok, to widząc szybkość szkoleń Disneya, Luke po takim czasie szkolenia u takiego mistrza sam pokonałby Vadera i Imperatora już w Nowej Nadziei :P
Jak dla mnie pozostaje jeszcze kliszowata możliwość, że Kenobi szkolił by Luka tak by aż do wydarzeń z nowej nadziei nie wspomniał o Jedi czy mocy. Ot tak przypadkowo Kenobi zajmował by się polowaniem czy szermierką i nauczył by Luka koncentracji by wspomnieć mu o mocy po przybyciu droidów.
Pierwotnie to Stachu Jones miał szkolić Luke'a
Ciekawy odcinek!
A może odcinek pt. Co było gdyby Leia podjęła szkolenie Jedi (to znaczy podczas epizodów 4-6 albo przed nimi)?
PS. Bieganie z zielonym Kermitem w plecaku - w punkt 😁
FunFact: W jednej z legend Gwiezdnych Wojen, kiedy Obi-Wan opiekował się małym Luke'iem na wygnaniu na Tatooine, odwiedził grób Shmi Skywalker chcąc przeprosić ją za to, co spotkało jej syna Anakina. Ponadto, żałował wówczas, że nie pozwalał swojemu padawanowi uwolnić jego matki, ani że nie mógł tego zrobić za niego.
Obi-Wan jest tak enigmatyczną gwiezdnowojenną postacią, tak jednocześnie pełną energii jak i potrafiącą funkcjonować w całkowitym opanowaniu, czyli ,,balance in force", że aż mnie z perspektywy czasu z lekka bierze ,,zdziwko", dlaczegóż to w Klasycznej Trylogii Star Wars Obiego poznaliśmy tak nie do końca równo, jakby słabo. Dzisiaj ten podstarzały mędrzec w nędznych pustelniczych szatach, który coś tam szeptał Luke'owi o Mocy i Wojnach Klonów, to nie byle kto. Do postaci Kenobiego, jako gwiezdnowojenny geek, przekonałem się dopiero w trzecim epizodzie kinowym Star Wars oraz po premierze 4, 5 sezonu "The Clone Wars" i niektórych (wiecie dokładnie o które rozdziały tego serialu mi chodzi) odcinków/fragmentów "Star Wars Rebels". Z wypiekami na twarzy czekam więc na premierę serialu live action o Obi-Wanie - premiera w wyjątkowy dzień, i to na Disney+. Mam przeogromną nadzieję na to, że pojawi się w nim Ezra Bridger i Cal Kestis - to samo z siebie to wymusza; musi to kiedyś nastąpić!
Z Zielonym Kermitem😂😂Yoda się w grobie przewraca normalnie😂🤣🤣
2:46 nie powołujmy się na materiały mało pasujące do tego, co oznacza bycie Jedi. Wydaje mi się, że i Yoda i Kenobi, może przejrzeli albo raczej dojrzeli, by słuchać woli Mocy (Qui Gon często o tym wspominał) i zamiast działać po swojemu, zaufali jej i ruszyli ze szkoleniem, kiedy czas był odpowiedni. 5:44 - Vader nie wiedział o Yodzie. Ten dialog odnosi się do wiedzy i wskazówek, które Luke'owi przekazał Kenobi, a które młody Skywalker doskonalił po śmierci mentora (wg Vadera).
Vader jako uczen Imperatora pewnie wiedzial ze Yoda zyje .
Moim zdaniem ten drugi wariant jest lepszy, to znaczy Kenobi rok przed wydarzeniami z "Nowej Nadziei" rozpoczyna szkolenie Luke'a Skywalkera w technikach posługiwania się Mocą oraz form walki na miecze świetlne. Przed pojedynkiem z Vaderem na Gwieździe Śmierci powinien był mu wydać kategoryczny zakaz wtrącania się do tej walki i po całej akcji wylot na Dagobah w celu kontynuowania nauki u mistrza Yody. Tam spędziłby czas między IV a V epizodem i wróciłby do akcji na Bespinie, gdzie starłby się z Lordem Sithów. Być może to starcie by przegrał, choć nie tak sromotnie i nie przeszedłby na ciemną stronę mocy, tak jak nie przeszedł w rzeczywistości. Reszta potoczyłaby się tak, jak ukazano to w filmie. Luke odbija Hana i resztę przyjaciół z rąk Hutta, wraca do Yody, ten twierdzi, że szkolić się już nie musi i jedyne, co mu zostało, to ostateczna rozgrywka z Vaderem i Imperatorem, ale ta też mogła wyglądać inaczej. Na przykład Luke nie zabija ojca i staje do walki z Imperatorem po tym jak odmawia przejścia na ciemną stronę mocy. Palpatine zdobywa przewagę nad zmęczonym Lukiem i prosi ojca o pomoc, wtedy do Vadera dociera, że Imperator chciał się go pozbyć jak kiedyś hrabiego Dooku, że odebrał mu wszystko, a teraz chce zabić mu syna, więc przypuszcza atak na Sidiousa i zabija go. A potem albo jednoczy się z Mocą, albo pomaga Luke'owi odtworzyć Zakon Jedi. W każdym razie cała historia kończy się szczęśliwie.
W opcji ze szkoleniem Luke'a od dziecka moim zdaniem dużo istotniejszy jest sam aspekt tego jak wyglądało jego wychowanie. W czasach Republiki ,,szkolenie" zaczynały dzieci w wieku 1-3 lat i nikt mi nie wmówi, że da się uczyć dziecko w tym wieku posługiwania się mocą. Dzieci w tym wieku nie są w stanie nawet zrozumieć, że przemoc nie jest jedynym środkiem do osiągnięcia celu. Czas w którym dziecko jest w stanie pojmować byty abstrakcyjne to dopiero 9 rok życia. Patrząc na to jak funkcjonowali jedi to tak wczesny wiek miał na celu jedynie indoktrynację. Jedi nie pamiętali swoich rodzin, znali tylko życie jedi. W dzieciństwie otaczał ich tylko punkt widzenia jedi. Zaczynali poznawać świat dopiero jako padawani, czyli zazwyczaj w okresie dojrzewania. Gdyby Obi-Wan i Yoda, nawet bez szkolenia, podjęli się wychowania bliźniąt one stałyby się takie same jak oni i finalnie podobnie jak oni zawiedli, bo w walce z Vaderem wcale nie potęga okazała się kluczowa. Oczywiście Disney swoje zrobił i Luke podzielił wszystkie los swoich mistrzów popełniając dokładnie te same błędy, ale patrząc na części 1-6 oraz Wojny Klonów uważam, że Luke zwyciężył dlatego, że wychowali go Larsowie. Jego osobowość została ukształtowana zupełnie inaczej, niż osobowość jedi. Młodzi jedi dorastali w przekonaniu o własnej wyjątkowości, przekonaniu o własnej sile i oddani górnolotnym ideom, które często bardzo kontrastowały z życiem zwykłych ludzi. Luke natomiast wychowywał się będąc nikim, najzwyklejszym dzieckiem w galaktyce. Nie dorastał jako przyszły wybawiciel galaktyki. To ukształtowało w nim bardzo ważną cechę, czyli pokorę. Luke nigdy się nie wywyższał. Nawet gdy nabył potęgę, wciąż nie sięgał po miecz świetlny w pierwszej kolejności. No choćby ta akcja z Ewokami, każdy jedi z czasów Wojen Klonów od razu wyciągnąłby miecz świetlny. Życie farmera na Tatooine pokazało też Luke'owi, że ludzie są mu potrzebni. Grając zespołowo można uzyskać więcej, niż samemu. Luke znał swoje miejsce w szeregu, nie przejmował dowodzenia, po prostu robił swoje. Jedi uwielbiali lekceważyć osoby niższe rangą, czy mocą, a to sprawiało, że stawali się ślepi na własne błędy i często tracili szansę na zrobienie czegoś lepiej. Luke był lojalny, zawsze stawiał ludzi na pierwszym miejscu, a nie idee. To pozwalało mu, tak jak kiedyś Anakinowi, budować silne relacje, a to rekompensowało wszelkie jego słabości. Gdy ponosił porażkę to zawsze miał obok Leię, Hana, Chewbaccę, czy Lando. Akcja z pałacem Jabby doskonale pokazuje jaką siłę stanowił zgrany zespół. Luke mógłby próbować wejść do pałacu z mieczem świetlnym i zrobić rzeź, ale miał lepszy sposób. To jak Luke wykorzystał w tej akcji dosłownie każdego członka zespołu jest zwyczajnie genialne. Jego przyjaciele mu ufali, a on im i to wystarczyło. Gdyby był potężniejszy mógłby przecenić swoje siły. No i finalnie oprócz oczywiście tego jak ważną wartość dla Luke'a stanowiła rodzina, widzimy też, że ten brak dużego wpływu Yody i Obi-Wana ocalił mu życie. Luke się im sprzeciwił i pokonał Imperatora, a gdyby szkolenie trwało od dzieciaka mógłby tak jak kiedyś Obi-Wan nagiąć się do woli mistrzów
Ja bym bardzo bym chciał zobaczyć starego Bena jako generała Rebelii to by było coś
Byłoby świetnie jeśliby Obi Wan trenowałby Lukea
Świetny odcinek. Jeśli mogę spytać, kiedy grubaski?
Przecież Obi-Wan szkolił Luke'a, tyle że jako Duch Mocy. W Imperium Kontratakuje, na początku filmu, Luke już trochę opanował Przyciąganie Mocą, a przecież w Nowej Nadziei nawet nie wiedział, że tak można. Sam się nie nauczył.
Hmmm.
Luck i Obi-wan VS Darth Vader
Mistrz i uczeń VS Shit
Walka na terenie który zna dobrze przeciwnik ale bohaterowie nie za dobrze
Shit pokonuje mistrza
Uczeń samemu walczy z shitem.
Trochę to pachnie 1 ep prequeli.
Jak zawsze ciekawa rozkmina.
Hej wczoraj byłem na live i było świetnie
Nie mogę się doczekać tego serialu! 😍
Patryk Gromada
ja tak samo
Ja bardziej czekam serial o Ahsocę
@@czesctumateusz8403 ja też
@@gotensaiyansprawiedliwosci189 ja czekam na ahsokę, obiwana kenobiego, Andora, the acolyte, trzeci sezon the mandalorian I film o "High republic" i jeszcze trylogię Raiana Jonhsona no i film J.Wilarda
@@czesctumateusz8403 ciekawe tylko ile przyjdzie nam czekać na serial o Ahsoce
Gdzie teraz można obejrzeć gwiezdne wojny ? Przed wykupieniem marki przez Disneya wszystkie części były na stronach typu CDA
Pirackich stronach jak CDA. A teraz mozna wszystkie epizody i seriale zobaczyć na D+
Próbowałem kupić abonament jakiś czas temu na D+.. Nawet revolutem nie szło.
🤔 Luke w mocy w pełni sił praktycznie nie miał sobie równych ( może Anakin był by silniejszy ale został pozbawiony tej mocy) gdyby Kenobi szkolił go wcześniej to możliwe że Luke osiągnął by pełną moc znacznie wcześniej, wtedy ani Vader ani Palpatin nie mogli by mu się przeciwstawić 🤔 a Yoda mówił że Luke jest zbyt podobny do Anakina co mogło by się źle skończyć. Luke jakiego znamy to chłopak który ciągle miał pod górkę dlatego nie zaćmiła go pycha
6:09 co to za scena? Bo nie kojarzę jej.
To z fanowskiej produkcji, która nadaje pojedynkowi Obiego z Vaderem nowej dynamiki, coś pośredniego między baletami z prequeli a drugą walką Luka z Vaderem na GŚ. Poszukaj "Star Wars SC 38 Reimagined"
Fajny filmik.
Uwaga Spoilery do serialu o obiwanie Kenobi
W serialu o Kenobim mają się pokazać tacy Inkwizytorzy jak Wielki Inkwizytor, Piąty brat, siódma siostra, dziewiąta siostra i trzecia siostra. No i według wycieków do obiwana kenobiego ma być nowy jedi nie wiadomo czy to będzie znana nam postać czy ktoś nowy.
Co by było gdyby Anakin przegrał w wyścigu pod racer
Gdyby Kenobi szkolił Luke to Vader umarłby na pierwszej gwieździe śmierci nie zaznając odkupienia.
Imperator by się zabunkrował i ukrył budowę drugiej gwiazdy śmierci, a z nią zniszczyłby rebelię.
Hello there
general kenobi
General Kenobi!
cóż wkoncu chyba po to siedzial na tatoine m in po to aby szkolic luke
Ale on trenował luka xd
Co by bylo gdyvy bilbioteka ossus nigdy nie ppowstala
(Spoiler) bylbym smutny
Szkoda tylko że film o Han Solo nie przyjął się ,wtedy to Obi wam miał swój film zamiast serialu
?
@Paweł Klimek skąd te informacje ??
@@gotensaiyansprawiedliwosci189 no podali ze bedzie 6 odcinkow ktore beda trwaly okolo godziny
@@bociiian lol skoro ma być o koło godziny czasu to będzie jak film
@@gotensaiyansprawiedliwosci189 kurwa godzine bedzie trwac jeden odcinek czyli lacznie 6 godzin
Jak się nazywa komiks w którym obi wan walczy z krrsantanem?
co by było gdyby obi wan szkolił ezre, a kanan szkolił luke?
Byl by Vader 2