Suport token tk888 po dwóch latach użytkowania- zmarnowane pieniądze
Vložit
- čas přidán 11. 09. 2024
- ELOOOO!!!! Dziś podzielę się z wami konkluzją, że zakup czegoś droższego niekoniecznie oznacza lepszą jakość i dłuższe użytkowanie. Za przykład posłuży mi suport od tokena, który jak myślałem będzie remedium na moje poszukiwanie idealnego suportu. Endżoj :)
Witam Wojtek ja nabyłem 2 sztuki tych suportów jeden dla siebie drugi dla kolegi. Mój zaczął stukać po 2 miesiącach i kolegi tak samo. Moim zdaniem jest to wada łożysk które mają właśnie nie dopasowaną średnicę wewnętrzną do wymiaru osi korby. Obydwa zamienione na suporty shimano ultegra. Nie zawsze to co droższe jest lepsze. Pozdrawiam.
U mnie też był luz..Tak jak pisałem wymieniłem na mt800 I problem zniknął
Cześć. Dzięki że podzieliłeś się tą informacją. Również posiadam w. w. model wkładu suportu i po ok. 2 miesiącach (ponad 600 km) zaczęły dobiegać stuki podczas pedałowania. Teraz już wiem że pora pożegnać się z tym suportem.
U mnie BB-52 w rowerze do jazdy całorocznej, też w deszczu i błocie po trzech latach wymieniłem na MT-501 i wygląda solidniej. Uszczelki sprawiają wrażenie że ciężko tam się będzie dobrać z zewnątrz ale i tak po sezonie spróbuję je otworzyć(nawet jest info żeby tego nie robić :D). BB-52 raz do roku był konserwowany i nic z nim nie było, cisza i spokój. Zostawiłem go sobie jako rezerwa. Ciężko się słucha takie tematy o tokenie, patrząc na cenę.
Ja miałem tez problem z tokenem. Model bodajże 878. Takie same stuki jak u Ciebie.Wymienikem na mt 800 i problem zniknął. Coś jest nie tak z tymi suportami
Teraz czekamy na Perełkę z gruza.🤓
Wymień łożyska i nie płacz.
matko święta, chłopie przecież ty nie wiesz o czym gadasz, bieżnia łożyska od zewnątrz w miejscu styku z osią korby? oś korby szybciej powinna się zużyć? tam nic nie powinno się zużyć! zużyć to się może łożysko wewnątrz, ewentualnie jak łożysko stanie i zamiast kręcić się na łożysku to zacznie się korba kręcić na osi korby w obudowie łożyska, to fakt troche ją przytrze. Shimano ma to sensownie rozwiązane bo oś korby opiera się na kapslach z tworzywa ciasno spasowanych dzięki czemu wchodzi bardzo ciasno korba i luzu żadnego nie ma góra dół. Przy połączeniu metalowa oś wkładana bezpośrednio w metalowe łożysko trzeba zachować bardzo dokładne tolerancje wymiarowe bo albo oś będzie miała wyczuwalny luz w łożysku (będzie luźna) albo jej nie wsadzimy, metal się nie podda tak jak tworzywo w shimano. Widuje w nowych rowerach korby z zewnetrznymi łożyskami (nie shimano) które fabrycznie mają luz góra dół.
Ja z suportu xt byłem zadowolony, wytrzymał 10tys km jazdy w górach, w tym błotne maratony gdzie wody i błota bywało spokojnie po osie, później stosowałem bb51 ale już tyle nie wytrzymywały, mimo że uszczelnienia podobne to chyba jakieś gorsze łożyska kładli. Może teraz te komponenty nie są tak dobre jak kiedyś.
Lepiej kupić suport w którym są jakieś standardowe wymiary łożysk i domowymi sposobami idzie takie łożyska wymienić.
Proponuję czytać ze zrozumieniem chodzi o to że wymiar bieżni łożyska wewnętrzny jest przewymiarowany dlatego nie jest odpowiednio spasowane do osi korby i jest za duży luz.
dokladnie. jest tam praca zelazo zelazo wiec nic dziwnego ze ktores musi przegrac. czesto w dvpe dostaje wlasnie korba. a wtedy droga wymiana.... Lepiej jakis tani accent i wymieniac sobie lozyska.
W jaki sposób ma się zużyć oś 😅?
Ile na nim przejechałeś ?
Najlepsze są suporty na kwadrat 50zł a z 10 tyś. km wytrzymują.
niby tak, tylko lubią sobie tańczyć razem z dużą zębatką 52t
Miałem ten sam problem. Wymiana nowych łożysk nie pomogła. czcams.com/users/shortsEaVN4gv82ho?si=VvQ1N3IC5QkDzSEe