Co piątek czekam na Pana podcast i pomimo że nie zawsze ze wszytkim się zgadzam to warto posłuchać wielu opini na różne tematy aby wyrobić sobie własną. Dzięki Panie Tomaszu.
Panie Tomaszu dopiero w tym tygoniu zapoznalem sie z Pana przemysleniami, szcunek ale...mlody, rozwijajacy sie Kosciol z Azji I Afryki jest przeciwko tym wszystkim nowym pomyslom dotyczacych przyszlosci Kosciola, chca prostej i jasnej wiary , tradycji a nie tego co Pan proponuje. W sumie to nawet nie sa nowe pomysly, to sa kopie starych pomyslow z Zachodniej Europy .... Prosze zobaczyc co stalo sie z Kosciolem Anglikanski....a Pan to nam teraz i papiez Frnaciszek proponuja... to nie zadne nowosci ale pomysly z E Zachodniej z przed 20 - 30 lat.... skutki niestety widac w E Zachodniej, mieszkam w UK i widze jak anglikanie rozpadaj sie , ludzie przechodza do KK albo ewangelikow w stylu amerykanskim, gwozdziem do trumny byly swiecenia kobiet i podejscie do homoseksualizmu .
Gdzieś czytałem, że mówienie o św. Teresie z Lisieux per "Tereska" to trochę przekłamywanie jej osoby ("Mała" jest w porządku ze względu na umowne rozróżnienie od "Wielkiej" św. Teresy z Avila). Tzw. "Tereska" nie była żadnym słodkim misiem do przytulania czy egzaltowaną nastolatką, tylko dorosłą i dojrzałą kobietą z krwi i kości (24 lata życia), która brała na poważnie Jezusa. Rozumiem naturalną potrzebę skracania dystansu do świętych - zwłaszcza kobiet ("mateczka", "panienka" itd.) - ale nie zapominajmy, że to byli ludzie tacy sami jak my, podlegali tym samym emocjom, co my, mieli te same potrzeby fizjologiczne, co my; nie byli zaś na pewno grzecznymi maskotkami w różowych ciuszkach.
Polecam "Dzieje duszy" św. Tereski, jak przeczytasz, to zrozumiesz bardziej duchowość małej Tereski, która sama określała siebie "małym kwiatkiem"🌷 oraz na czym polega jej "mała droga". To jest podstawą zrozumienia małej Tereski 😊
@@agnieszkastepien3699 Dziękuję:) Oczywiście, że czytałem, w niektórych polskich parafiach był hype na tę ksiażkę w połowie lat 90, więc sporo z nas ją czytało:) Niemniej nie zmienia to nic z tego, co napisałem wyżej. Pozdrowienia dla Pani!
Tak zgadzam się, to święta wielkiego formatu, dużo można się od miej uczyć. Ks Andrzej Muszala m.innymi staje w "obronie" określania Świętej imieniem Tereska, to infantylność i umniejszanie wielkości św. Teresy z Lsieux.
@@JanKowalski-gr9ey Czas na emeryturę, a Franciszek nie przedłużył mu urzędowania. Szkoda, że w glorii chwały. Jednak samo to, że to nie on, a abp Ryś został kardynałem, wbrew tradycji, że to w Krakowie zasiada kardynał, dla człowieka łasego na tytuły i wszelaką estymę, stanowi swoistą karę. Tyle lat czekał i zawsze był pomijany.
4:50 i dalej: gdyby brać dosłownie co tu powiedziano to wygląda dziwnie ta logika. Jestem za rozdziałem strukturalnym i brakiem wykorzystywania pokazowych relacji państwo-Kościól, ale.. Chodzi o to żeby zagwarantować każdemu obywatelowi wolność sumienia i brak prześladowań religijnych. Jeśli urzędy będą obsadzone przez nie-katolików to po prostu będą miały tendencję do wprowadzania ludzkich rozwiązań zapewniajacych niektórym dobry nastrój tu i teraz. Np. będą obowiązkowe pod groźbą zwolnienia hołdy i szkolenia LGBT oraz nakaz wykonania przez każdego lekarza aborcji, zakaz noszenia krzyżyka pod koszulą uniformu czy munduru. Nie do wyboru, tylko obowiązek, bo inaczej zniszczenie człowieka w mediach lub jego otoczeniu. Więc Pana krytyka jest szkodliwa jeśli nie opracuje Pan schematu bezpieczników że 2 sprzeczne systemy wartości mogą koegzystować w Polsce, z zachowaniem klauzuli sumienia. A co do przyjęcia przez prawicę nauczania tego papieża - sprawa wymaga zastanowienia bo to Franciszek wprowadza szoki i wstrząsy. Mam na myśli burzenie i odrzucenie koncepcji państwa narodowego. W czasach rzymskich było 1 ogólne państwo więc nie było problemu. W średniowieczu lojalność była w stosunku do władcy, który był chcrześcijaninem więc było wszystko jedno. Potem wykształciły się państwa narodowe, poza ścisłą definicją wspólnoty chrzescijańskiej. Polacy maja problem, bo tyle walczyliśmy o podmiotowość własnego narodu a teraz się zderzamy z 1 strony z afirmacją jakichkolwiek migrantów przez Papieża a z drugiej wiadomo że władca świecki też będzie za granicą i nie będzie dbać o chrześcijan (UE). Czy o to chodzi żeby chrześcijanie byli nielicznI? Może to jest bardzo dobre dla ich duszy, żeby zostali męczennikami - powrót do marzeń każdego z I w.? A co z resztą, zrezygnować z misji i ewangelizacji, dać się wykopać do prywatności i codziennego wyśmiewania gorzej niż w PRL?
krok dalej! dzisiaj rozdział - odspawanie firmy Kościół od państwa jest niemożliwy. Mają radia telewizję i opowiadają te swoje bajeczki o bogach i świętościach a tak na prawdę to jeden wielki biznes. Niczym innym się nie różnicie od turków, gdzie nie jeden chciałby aby było jak w Iranie.
Czy w tym wypadku nie lepiej należałoby przyjąć mądrą maksyma biskupa A później Prymasa Gamrata z czasów Zygmunta Starego? " A wierz sobie i w samego dyabla, byłeś dziesiecine placil". My, Katolicy, powinniśmy mieć prawo przekazywania 10% podatku na Kosciol A w zamian nie płacić ani za posługi ani "kopertowego" za.sakramenty biskupom. Do tego kontrola rad parafialnych nad finansami. Realna a nie fikcyjna. Przejrzystość, nic ponad to.
Jak to : papież gorąco poprosił Kaszaka o rezygnację?Wybłagał? Co to jest ? O jakiej zmianie Pan myśli? W co wierzy !na miłość boską co 6:39 to wszystko jest?
Pan Terlikowski myśli że jedynymi celami Kościoła powinna być pomoc humanitarna i ewangelizacja tych którym się to podoba ale absolutnie Kościół nie mam prawa nikogo napominać. Według pana Kościół ma wyręczać państwo w pomocy społecznej i ma siedzieć cicho. Ale nieszczęście pan jest w mniejszości katolików i nic nie wskazuje na to żeby się coś w tej sprawie zmieniło, a może nawet na przeciwnie właśnie ludzie zaczną zauważać że sprowadzanie Kościoła do roli odprawienia mszy raz w tygodniu i powiedzenia kazania które nikogo nie dotknie, szkodzi nie kościołowi ale przede wszytki społeczeństwo które bez przypominania prawa bożego będzie bardzo błądzić, a to nigdy do niczego dobrego nie prowadzi.
Prawda! Naszym wzorem powinien byc x M. Woznicki. On zawsze mowi prawda w oczy, nawet nie wiadomo jak byloby gorzka I trudna do przelkniecia. Nawet pod adresem wlasnej matki! Oto prawdziwy, przedsoborowo - ewangeliczny xionc zmagajacy sie o powrot lacinskiej mszy jako primary a nie posoborowej uczty. Sluchajmy xiedza Michala!
Jeżeli na Synodzie Biskupów są nie- biskupi to nie nazywajmy go Synodem Biskupów Przecież biskupi mogą się spotykać z kim chcą i rozmawiać i słuchać ale jak jest np posiedzenie sejmu to są tam posłowie i koniec. Możemy robić takie spotkania jak najbardziej - róbmy ale nie nazywajmy ich SYNODEM BISKUPÓW
Co do synodu o synodalności... Właśnie dlatego Kościół upadnie globalnie, a w Europie już umarł. Jak długo ktoś będzie łożył na organizację, której grubo ponad 99% członków jest poddanymi w feudalnym znaczeniu tego słowa i nie mając żadnej partycypacji we władzy? Kto będzie chciał udziału w organizacji, która chce brania odpowiedzialności za błędy jej funkcjonariuszy (np. wypłacanie odszkodowań dla ofiar pedofilii kościelnej, przecież to idzie z kieszeni wiernych), jeśli nie ma się na nią żadnego wpływu? Nawet jeśli Kościół nie ma być demokracją, to całkowite upośledzenie wiernych w nim na każdym możliwym poziomie, przy jednoczesnym żądaniu brania odpowiedzialności za Kościół, najlepiej dla kleru ograniczonej wyłącznie do finansowej, w końcu skończy się śmiercią Kościoła. Bo kto ma chcieć uczestniczyć w organizacji obdarzonych absolutną władzą prowincjonalnych despotów, nad którymi władzę sprawuje despota w Rzymie? I wszyscy Ci despoci mają ambicję totalnego kontrolowania życia tych, którzy są im poddani, temu przecież służy struktura władzy wszelakiej w Kościele, oczywiście nieoparta na świętych księgach. Bo tak to trzeba nazwać - po imieniu. Na pewnym poziomie rozwoju cywilizacyjnego społeczeństw taka organizacja nie ma racji bytu, pomijając, że nie ma nic interesującego do opowiedzenia, co jest jasne nawet dla kierownictwa kościelnego w jakimś ułamku. Szczególnie w demokracji widać coraz bardziej brak racji bytu dla Kościoła, gdzie mamy pluralizm i musisz pokazać, że masz czym rywalizować z innymi propozycjami w swojej kategorii konkurując na mniej lub bardziej, ale równym gruncie (nie ma żadnej wszechświatowej masonerii walczącej z Kościołem na Zachodzie, meeeeh...). A teraz ja słyszę emocjonowanie się przydzieleniem małego kawałka tortu wiernym w ciele doradczym, które nie ma na nic wpływu i o zgrozo kobiety mogą w nim być. I to jeszcze budzi protesty.... Raz, że to niepoważne w XXI wieku, a dwa... Wy tak serio? xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Kolejny problem - KIEDY SKOŃCZYCIE Z NOWOMOWĄ? Matki synodalne, ojcowie synodalni... Albo to jest jakieś ego, albo Orwell na jawie. Zwykłego człowieka albo to śmieszy, albo on tego nie rozumie. Wyjdźcie ze swojej bańki i popatrzcie jak żyją i mówią normalni ludzie. Także katolicy,, niemający przywileju teoretyzowania sobie na YT, a muszący, poza światłami kamer i czyjąkolwiek uwagą albo miłosierdziem, walczyć na polu bitwy życia o przetrwanie w świecie, który zmierza ku coraz poważniejszym wyzwaniom.
Poprawność polityczna... jest wytyczną niektórych dziennikarzy. XD. Muszą mówić i poruszać takie tematy które są nakazane. Nie jest problemem czy ktoś jest mężczyzną czy kobietą... problemem jest to co kto ma do powiedzenia. I jakie ma umiejętności oraz w kościele ważne jest to co mówi Słowo Boże - Biblia i Tradycja Kościoła. Dzisiaj jest forsowana teza że kobiet musi być tyle samo co mężczyzn w instytucjach nie zależnie od ich kompetencji. Bo inaczej będzie dyskryminacja. !!! I tak Jezus wychodzi na męskiego szowinistę bo wybrał samych mężczyzn apostołów.
Chyba nie "teraz" by oddanie się do dyspozycji było datowane na wrzesień. Czemu redaktor o tym nie wspomina? Czyżby budowana narracja była ważniejsza niż fakty? Oczywiście powodu aby takie pismo wysłać do Warykanu możliwe że były wcześniej, ale... biskup podjął decyzję o rezygnacji. Takich decyzji ja nie pamiętam....a redaktor też tego jakby nie dostrzegał.
Kiedy politycy traktowali Koscioł jako podmiot a nie jako przedmiot? Wydaje mi się, że częściej Kościół był środkiem do celu niż realnym partnerem. To nie tylko teraz Kościół został wykorzystywany. Proszę pamiętać o... podziale na ten z Krakowa gdzie na rekolekcje politycy jeździli i ten w Toruniu. Niestety mam wrażenie jakby Pan redaktor starał się patrzeć tylko przez jedne oko. Proszę spoglądać szerzej. Odwagi.
Panie Tomaszu Terlikowski czemu Pan bije się kościołem skoro ma Pan dostęp bezpośredni do Boga? Poco się Pan spala na walkę z kościołem skoro tak pięknie Bóg Panu pokazuje drogę bez pośredników i oprawców? Odnoszę wrażenie, że i Panu kościół wszczepił ten czip obowiązku kościoła, jego koniecznego istnienia. Widać u Pana wartości, ludzie -spoleczenstwo też je może mieć i ma bez instytucji kościoła. Bo mam wrażenie , że Pan tak walczy w obawie i w imie wartości. Może jest inny sposób na pielegnowanie wartości społeczeństwa, etyki i pole działań dla Pana? Modlę się za Pana i Pana prowadzenie w prawdzie.
dzięki temu pan nie wiedział co robi chłop i nastąpił rozwój cywilizacji! Toż to sami sześcianie twierdzili, ze tylko umarły nie zdradza swoich tajemnic i z mieczem w ręku szerzyli sześćiaństwo
Co piątek czekam na Pana podcast i pomimo że nie zawsze ze wszytkim się zgadzam to warto posłuchać wielu opini na różne tematy aby wyrobić sobie własną. Dzięki Panie Tomaszu.
Kurde i znowu trzeba odsłuchać wszystko, bo każdy temat dobry:)
trzeźwe spojżenie na synod👍 nie chodzi o zmiany doktrynalne tylko zbliżenie zwyczajnych ludzi do uczestnictwa w żywym kościele,dzięki
żądamy dymisji calego episkopatu!
Panie Tomaszu, świetny podcast! Dziękuję!
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
dzięki za wywalenie kawy na ławę co do braku chrześcijańskiej partii w Polsce...czas otwarcie rozwiać mrzonki 👍
Panie Tomaszu dopiero w tym tygoniu zapoznalem sie z Pana przemysleniami, szcunek ale...mlody, rozwijajacy sie Kosciol z Azji I Afryki jest przeciwko tym wszystkim nowym pomyslom dotyczacych przyszlosci Kosciola, chca prostej i jasnej wiary , tradycji a nie tego co Pan proponuje. W sumie to nawet nie sa nowe pomysly, to sa kopie starych pomyslow z Zachodniej Europy .... Prosze zobaczyc co stalo sie z Kosciolem Anglikanski....a Pan to nam teraz i papiez Frnaciszek proponuja... to nie zadne nowosci ale pomysly z E Zachodniej z przed 20 - 30 lat.... skutki niestety widac w E Zachodniej, mieszkam w UK i widze jak anglikanie rozpadaj sie , ludzie przechodza do KK albo ewangelikow w stylu amerykanskim, gwozdziem do trumny byly swiecenia kobiet i podejscie do homoseksualizmu .
Gdzieś czytałem, że mówienie o św. Teresie z Lisieux per "Tereska" to trochę przekłamywanie jej osoby ("Mała" jest w porządku ze względu na umowne rozróżnienie od "Wielkiej" św. Teresy z Avila). Tzw. "Tereska" nie była żadnym słodkim misiem do przytulania czy egzaltowaną nastolatką, tylko dorosłą i dojrzałą kobietą z krwi i kości (24 lata życia), która brała na poważnie Jezusa. Rozumiem naturalną potrzebę skracania dystansu do świętych - zwłaszcza kobiet ("mateczka", "panienka" itd.) - ale nie zapominajmy, że to byli ludzie tacy sami jak my, podlegali tym samym emocjom, co my, mieli te same potrzeby fizjologiczne, co my; nie byli zaś na pewno grzecznymi maskotkami w różowych ciuszkach.
Polecam "Dzieje duszy" św. Tereski, jak przeczytasz, to zrozumiesz bardziej duchowość małej Tereski, która sama określała siebie "małym kwiatkiem"🌷 oraz na czym polega jej "mała droga". To jest podstawą zrozumienia małej Tereski 😊
@@agnieszkastepien3699 Dziękuję:) Oczywiście, że czytałem, w niektórych polskich parafiach był hype na tę ksiażkę w połowie lat 90, więc sporo z nas ją czytało:) Niemniej nie zmienia to nic z tego, co napisałem wyżej. Pozdrowienia dla Pani!
Tak zgadzam się, to święta wielkiego formatu, dużo można się od miej uczyć. Ks
Andrzej Muszala m.innymi staje w "obronie" określania Świętej imieniem Tereska, to infantylność i umniejszanie wielkości św. Teresy z Lsieux.
Panie Tomaszu tak myślę. Dziękuję
Biskup Kaszak zrezygnował, nacisk ma sens. Super! A Andrzej Dzięga?
A Jędraszewski? Kiedy go wywalą z pracy?
@@JanKowalski-gr9eyabp Jędraszewski jest jednym z najlepszych i pięknie podsumował ideologie lewaków w tym lgbt
@@spartanadam3525 Przecież to homosexualny spadochroniarz od Peatza. Jak kaszak to homospad z Watykanu:)
@@JanKowalski-gr9ey
Czas na emeryturę, a Franciszek nie przedłużył mu urzędowania. Szkoda, że w glorii chwały. Jednak samo to, że to nie on, a abp Ryś został kardynałem, wbrew tradycji, że to w Krakowie zasiada kardynał, dla człowieka łasego na tytuły i wszelaką estymę, stanowi swoistą karę.
Tyle lat czekał i zawsze był pomijany.
@@JanKowalski-gr9ey W lipcu odchodzi na emeryturę.
4:50 i dalej: gdyby brać dosłownie co tu powiedziano to wygląda dziwnie ta logika. Jestem za rozdziałem strukturalnym i brakiem wykorzystywania pokazowych relacji państwo-Kościól, ale.. Chodzi o to żeby zagwarantować każdemu obywatelowi wolność sumienia i brak prześladowań religijnych. Jeśli urzędy będą obsadzone przez nie-katolików to po prostu będą miały tendencję do wprowadzania ludzkich rozwiązań zapewniajacych niektórym dobry nastrój tu i teraz. Np. będą obowiązkowe pod groźbą zwolnienia hołdy i szkolenia LGBT oraz nakaz wykonania przez każdego lekarza aborcji, zakaz noszenia krzyżyka pod koszulą uniformu czy munduru. Nie do wyboru, tylko obowiązek, bo inaczej zniszczenie człowieka w mediach lub jego otoczeniu. Więc Pana krytyka jest szkodliwa jeśli nie opracuje Pan schematu bezpieczników że 2 sprzeczne systemy wartości mogą koegzystować w Polsce, z zachowaniem klauzuli sumienia.
A co do przyjęcia przez prawicę nauczania tego papieża - sprawa wymaga zastanowienia bo to Franciszek wprowadza szoki i wstrząsy. Mam na myśli burzenie i odrzucenie koncepcji państwa narodowego. W czasach rzymskich było 1 ogólne państwo więc nie było problemu. W średniowieczu lojalność była w stosunku do władcy, który był chcrześcijaninem więc było wszystko jedno. Potem wykształciły się państwa narodowe, poza ścisłą definicją wspólnoty chrzescijańskiej. Polacy maja problem, bo tyle walczyliśmy o podmiotowość własnego narodu a teraz się zderzamy z 1 strony z afirmacją jakichkolwiek migrantów przez Papieża a z drugiej wiadomo że władca świecki też będzie za granicą i nie będzie dbać o chrześcijan (UE).
Czy o to chodzi żeby chrześcijanie byli nielicznI? Może to jest bardzo dobre dla ich duszy, żeby zostali męczennikami - powrót do marzeń każdego z I w.? A co z resztą, zrezygnować z misji i ewangelizacji, dać się wykopać do prywatności i codziennego wyśmiewania gorzej niż w PRL?
twoja wypowiedź jest również bardzo szkodliwa bo godzi w wolność sumienia. Tfu
krok dalej! dzisiaj rozdział - odspawanie firmy Kościół od państwa jest niemożliwy. Mają radia telewizję i opowiadają te swoje bajeczki o bogach i świętościach a tak na prawdę to jeden wielki biznes.
Niczym innym się nie różnicie od turków, gdzie nie jeden chciałby aby było jak w Iranie.
Czy w tym wypadku nie lepiej należałoby przyjąć mądrą maksyma biskupa A później Prymasa Gamrata z czasów Zygmunta Starego? " A wierz sobie i w samego dyabla, byłeś dziesiecine placil". My, Katolicy, powinniśmy mieć prawo przekazywania 10% podatku na Kosciol A w zamian nie płacić ani za posługi ani "kopertowego" za.sakramenty biskupom. Do tego kontrola rad parafialnych nad finansami. Realna a nie fikcyjna. Przejrzystość, nic ponad to.
Wyjście KU OSOBOM - tak ale zasady tego co jest dobre a co złe nie mogą być zmieniane
❤❤❤Łapka
Ekskomunika dla ksiedza rozpustnika. Swieccy mówią i myślą że dość juz was!
Jak to : papież gorąco poprosił Kaszaka o rezygnację?Wybłagał? Co to jest ? O jakiej zmianie Pan myśli? W co wierzy !na miłość boską co 6:39 to wszystko jest?
Pan Terlikowski myśli że jedynymi celami Kościoła powinna być pomoc humanitarna i ewangelizacja tych którym się to podoba ale absolutnie Kościół nie mam prawa nikogo napominać. Według pana Kościół ma wyręczać państwo w pomocy społecznej i ma siedzieć cicho. Ale nieszczęście pan jest w mniejszości katolików i nic nie wskazuje na to żeby się coś w tej sprawie zmieniło, a może nawet na przeciwnie właśnie ludzie zaczną zauważać że sprowadzanie Kościoła do roli odprawienia mszy raz w tygodniu i powiedzenia kazania które nikogo nie dotknie, szkodzi nie kościołowi ale przede wszytki społeczeństwo które bez przypominania prawa bożego będzie bardzo błądzić, a to nigdy do niczego dobrego nie prowadzi.
Prawda! Naszym wzorem powinien byc x M. Woznicki. On zawsze mowi prawda w oczy, nawet nie wiadomo jak byloby gorzka I trudna do przelkniecia. Nawet pod adresem wlasnej matki! Oto prawdziwy, przedsoborowo - ewangeliczny xionc zmagajacy sie o powrot lacinskiej mszy jako primary a nie posoborowej uczty. Sluchajmy xiedza Michala!
Jeżeli na Synodzie Biskupów są nie- biskupi to nie nazywajmy go Synodem Biskupów Przecież biskupi mogą się spotykać z kim chcą i rozmawiać i słuchać ale jak jest np posiedzenie sejmu to są tam posłowie i koniec. Możemy robić takie spotkania jak najbardziej - róbmy ale nie nazywajmy ich SYNODEM BISKUPÓW
A partia p. Piecha to nie katolicka?
Co do synodu o synodalności... Właśnie dlatego Kościół upadnie globalnie, a w Europie już umarł. Jak długo ktoś będzie łożył na organizację, której grubo ponad 99% członków jest poddanymi w feudalnym znaczeniu tego słowa i nie mając żadnej partycypacji we władzy? Kto będzie chciał udziału w organizacji, która chce brania odpowiedzialności za błędy jej funkcjonariuszy (np. wypłacanie odszkodowań dla ofiar pedofilii kościelnej, przecież to idzie z kieszeni wiernych), jeśli nie ma się na nią żadnego wpływu? Nawet jeśli Kościół nie ma być demokracją, to całkowite upośledzenie wiernych w nim na każdym możliwym poziomie, przy jednoczesnym żądaniu brania odpowiedzialności za Kościół, najlepiej dla kleru ograniczonej wyłącznie do finansowej, w końcu skończy się śmiercią Kościoła. Bo kto ma chcieć uczestniczyć w organizacji obdarzonych absolutną władzą prowincjonalnych despotów, nad którymi władzę sprawuje despota w Rzymie? I wszyscy Ci despoci mają ambicję totalnego kontrolowania życia tych, którzy są im poddani, temu przecież służy struktura władzy wszelakiej w Kościele, oczywiście nieoparta na świętych księgach. Bo tak to trzeba nazwać - po imieniu. Na pewnym poziomie rozwoju cywilizacyjnego społeczeństw taka organizacja nie ma racji bytu, pomijając, że nie ma nic interesującego do opowiedzenia, co jest jasne nawet dla kierownictwa kościelnego w jakimś ułamku. Szczególnie w demokracji widać coraz bardziej brak racji bytu dla Kościoła, gdzie mamy pluralizm i musisz pokazać, że masz czym rywalizować z innymi propozycjami w swojej kategorii konkurując na mniej lub bardziej, ale równym gruncie (nie ma żadnej wszechświatowej masonerii walczącej z Kościołem na Zachodzie, meeeeh...). A teraz ja słyszę emocjonowanie się przydzieleniem małego kawałka tortu wiernym w ciele doradczym, które nie ma na nic wpływu i o zgrozo kobiety mogą w nim być. I to jeszcze budzi protesty.... Raz, że to niepoważne w XXI wieku, a dwa... Wy tak serio? xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Kolejny problem - KIEDY SKOŃCZYCIE Z NOWOMOWĄ? Matki synodalne, ojcowie synodalni... Albo to jest jakieś ego, albo Orwell na jawie. Zwykłego człowieka albo to śmieszy, albo on tego nie rozumie. Wyjdźcie ze swojej bańki i popatrzcie jak żyją i mówią normalni ludzie. Także katolicy,, niemający przywileju teoretyzowania sobie na YT, a muszący, poza światłami kamer i czyjąkolwiek uwagą albo miłosierdziem, walczyć na polu bitwy życia o przetrwanie w świecie, który zmierza ku coraz poważniejszym wyzwaniom.
Poprawność polityczna... jest wytyczną niektórych dziennikarzy. XD. Muszą mówić i poruszać takie tematy które są nakazane. Nie jest problemem czy ktoś jest mężczyzną czy kobietą... problemem jest to co kto ma do powiedzenia. I jakie ma umiejętności oraz w kościele ważne jest to co mówi Słowo Boże - Biblia i Tradycja Kościoła. Dzisiaj jest forsowana teza że kobiet musi być tyle samo co mężczyzn w instytucjach nie zależnie od ich kompetencji. Bo inaczej będzie dyskryminacja. !!! I tak Jezus wychodzi na męskiego szowinistę bo wybrał samych mężczyzn apostołów.
Chyba nie "teraz" by oddanie się do dyspozycji było datowane na wrzesień.
Czemu redaktor o tym nie wspomina? Czyżby budowana narracja była ważniejsza niż fakty? Oczywiście powodu aby takie pismo wysłać do Warykanu możliwe że były wcześniej, ale... biskup podjął decyzję o rezygnacji. Takich decyzji ja nie pamiętam....a redaktor też tego jakby nie dostrzegał.
A abp Paetz - ksywka "piekny Julo% A. D 2002?! It isn't?!
Kiedy politycy traktowali Koscioł jako podmiot a nie jako przedmiot? Wydaje mi się, że częściej Kościół był środkiem do celu niż realnym partnerem.
To nie tylko teraz Kościół został wykorzystywany. Proszę pamiętać o... podziale na ten z Krakowa gdzie na rekolekcje politycy jeździli i ten w Toruniu.
Niestety mam wrażenie jakby Pan redaktor starał się patrzeć tylko przez jedne oko. Proszę spoglądać szerzej. Odwagi.
lepiej zapytaj kiedy osoby bedące w zmowie zwane kościołem Nie wykorzystywały ludzi i Państwa?
❤❤❤❤❤❤❤❤
❤
Poprawny politycznie publicysta, ambicjoner czekający na etat w Gazecie Koszernej!!! 😅😅😅😅 Ale jeszcze trzeba się obrzezac!!!!!!
Takich afer jak w Dąbrowie to mogę przynajmniej wskazać trzy miejsca w innych diecezjach.
A może zlikwidować diecezje Kaliską i Sosnowiecką?
Panie Redaktorze, przepraszam za uwagę ale nie Ławrowa (bo to pionek) tylko zawsze żywego towarzysza LENINA.
Kościoł powinien pełnić funkcje rowniż nauczycielskie a nie siedzić cicho.
Będę
Pan zapomnial o partii Polska Jest Jedna
Jak nisko można upaść w poszukiwaniu takiego poklasku lewactwa.. żenada Terlikowski
Panie Tomaszu Terlikowski czemu Pan bije się kościołem skoro ma Pan dostęp bezpośredni do Boga? Poco się Pan spala na walkę z kościołem skoro tak pięknie Bóg Panu pokazuje drogę bez pośredników i oprawców? Odnoszę wrażenie, że i Panu kościół wszczepił ten czip obowiązku kościoła, jego koniecznego istnienia. Widać u Pana wartości, ludzie -spoleczenstwo też je może mieć i ma bez instytucji kościoła. Bo mam wrażenie , że Pan tak walczy w obawie i w imie wartości. Może jest inny sposób na pielegnowanie wartości społeczeństwa, etyki i pole działań dla Pana? Modlę się za Pana i Pana prowadzenie w prawdzie.
"Największy polityk naszych czasów, Joe Biden" to oczywiście żart?
tekst o Bidenie i komediancie żełeńskim na prawdę powalający.
Te mądrości etapu i dyskusje po prostu niszczą ludzkie sumienia. Brak spowiedzi jest chyba jedną z przyczyn rozpadu Kościoła Niemieckiego
dzięki temu pan nie wiedział co robi chłop i nastąpił rozwój cywilizacji!
Toż to sami sześcianie twierdzili, ze tylko umarły nie zdradza swoich tajemnic i z mieczem w ręku szerzyli sześćiaństwo
ewagabriel spojrzenie
Ukłony