Czas dla ekonomii - Komu sztuczna inteligencja zabierze pracę?

Nie ma znaczenia, czy to praca fizyczna czy umysłowa - sztuczna inteligencja sprawdzi się tam, gdzie w pracy jest uporządkowane środowisko. Co to znaczy i w których zawodach ma to szansę się udać? Między innymi na te pytania odpowiada dr inż. Maciej Pontel, prof. UEW z Katedry Inteligencji Biznesowej w Zarządzaniu UE we Wrocławiu.
Odwiedź Telewizję Echo24:
Oficjalny portal informacyjny:
www.echo24.tv/
Facebook:
/ telewizjaecho24
Instagram:
/ telewizjaecho24
CZcams:
/ telewizjaecho24

[@karolb8924]

W takim wypadku jak będzie wyglądać taki model nauczania pozwalający na szybkie przebranżowienie? Czy to będzie typ nauczania "teaching" polegający na dostarczaniu gotowych rozwiązań do głowy studenta co świetnie nadaje się dla potencjalnego pracownika mającego wyjść z jakąś wiedzą z uniwersytetu i trafić na rynek pracy z gotowym skillsetem? Czy będzie to może typ "learning" polegający na staroszkolnym podejściu profesorów do "odkrywania i eksplorowania" wiedzy, który świetnie wykształci umysł badacza i wyostrzy go pod względem szukania szczegółów ale nie dostarczy twardych kwalifikacji jak obsługa narzędzi pracy oraz opieranie się na gotowych wzorcach procesach.
Pierwszy typ nauczania prowadzi do uśrednienia poziomu wiedzy w społeczeństwie i tym samym opieranie się na gotowych szablonach podsuniętych przez daną narrację edukacyjną, medialną, polityczną ale uczy szybkiego korzystania z narzędzi pracy na zasadzie naśladownictwa, adaptacji do powtarzalnych i zamkniętych sposobów myślenia.
Drugi uczy wnikania w szczegóły i sięgania po szeroką wiedzę teoretyczną ale osiągnięcie biegłości w korzystaniu z narzędzi pracy przekracza tutaj często czas edukacji w uniwersytecie i studenci wychodzą z suchą wiedzą teoretyczną na rynek pracy.