Jestem chora na zaburzenia odżywiania | Moja historia
Vložit
- čas přidán 4. 08. 2018
- FOOD HAUL Z TESCO | Co kupuję do jedzenia? → bit.ly/2vwVKhg
Pamiętajcie o zostawieniu łapki w górę pod filmem i o subskrypcji! ❤️👍
❤️ Bądźmy w kontakcie:
♡ Snapchat: adrianna-yt
♡ Instagram: bit.ly/23moXcb
♡ Facebook: bit.ly/25SEQFP
♡ Instagram Gacusia: mopsgacus
♡ Grupa na Facebooku: bit.ly/29tpcM5
✉ KONTAKT:
truebeautyisinternal@gmail.com
♥ - Jak na to + styl
Cieszę się, że to nagrałaś :3 #recovery #edfighter
Nanami Chan jestem twoją kruszynką💕
Nanami tutaj ♥️♥️
🐈🐈
Nanami Chan 💞
O, hej Nanami! 😊❤
Wiecie co jest najgorsze? Kiedy w szkole na każdym kroku słyszy się coś okropnego na temat swojej wagi. Około roku temu codziennie słyszałam, że jestem grubą świnią, że zajmuję za dużo miejsca na krześle, że wyglądam strasznie... niestety nikt nie miał pojęcia, że brałam silne leki hormonalne. Przytyłam około 12 kilo w ciągu jednego roku. Kiedy odstawiłam leki, przestałam też jeść. Długo jednak nie wytrzymałam. Wstydziłam się brać chociażby jabłko do szkoły. Myśli samobójcze to u mnie codzienność. Od dłuższego czasu również się tnę i to dla mnie naprawdę trudne. Nikt nie chce się ze mną zadawać, bo nie wyglądam jak jakaś pieprzona modelka. Straciłam nawet osobę, na której bardzo mi zależało... wszystko przez te cholerne prochy. Teraz próbuję coś ze sobą zrobić, ale jest naprawdę ciężko. Trzymajcie za mnie kciuki, proszę...
Bądź silna, pamiętaj, że do dnia dzisiejszego przeżyłaś 100% gorszych dni. Wiem, że to banalne, ale ułoży się, wszystko zależy tylko od Ciebie. Trzymam kciuki kochana!
Nie tnij się. Uwierz , nie warto...
Ja... Ja nwm co powiedzieć... Bardzo ci współczuję ale prosze nie tnij sie i uwierz w siebie mam koleżankę która też miała myśli samobójcze i miała pewne problemy w szkole oprócz mnie jedengo kolegi i innej koleżanki chyba nikt inny jej nie lubi i nie potrafi docenić samej siebje ma mega talent do rysowania i uwierz mi naprawdę śliczny rysunek jest dla niej praktycznie niczym. Narysowała mi również mojego kota i od roku albo 2 lat wisi u mnie na szafie mówię ci uwierz w siebie ja też czasem w siebie nie wierze ale wtedy mówię sobie że będzie dobrze i ide dalej...😃 (gadam jak w jakiejś bajce... Trudno raz sie żyje XDD 😁😁
Też tak miAłam... codziennie "Ty grubą świnio"....A teraz..... "chodzący szkielet"
Nie rób sobie nic będzie dobrze zobaczysz, nie przejmuj się bo każdy mówi coś ale nie przejmuj się tym bo zawsze ktoś ma coś do powiedzenia ale to twoje życie a nie ich i ty możesz wyglądać jak chcesz i pamiętaj życie jest jedno i nie zmarnuj tego
To jest ten moment w życiu gdy uświadamiasz sobie, że to iż w domu wydaje ci się, że jesteś ok a poza domem czujesz się jak grubas jest problemem.
Mam tak samo :(
Nie chcę być niemiła, ale może macie w domu lustra, które dają iluzję że wyglądacie szczuplej. Ja miałam takie w domu wyglądałam mega szczupło a w normalnym poza domem grubiej.
Też
Mam identyko
Ja mam troszkę na odwrót
Nie jesteś brzydka ani gruba ani chuda jesteś ładna każdy jest śliczny na swój sposób
Nie każdy
@@ala-gp8cg każdy
@@jaska06 ja nie lol
@@ala-gp8cg jeżeli muwisz o sobie to luz
@@jaska06 napisałam JA NIE
Trzymam za Ciebie kciuki! 😍💕 Silna babka jesteś, dasz radę zwalczyć tę chorobę!
tę chorobę*
LolqiEnjoy masz rację
Szczerze nigdy bym nie pomyślała, że Masz zaburzenia odżywiania. Zawsze jesteś taka żywa, optymistyczna, piękna i masz dobre serce (nie znam Cię osobiście, ale takie sprawisz wrażenie) i przez myśl by mi to nie przeszło.
W dodatku pierwszy raz ktoś tak przedstawił ten temat. Zawsze jest to przedstawione w takim ciężkim klimacie, że ciężko to słuchać, a Ty zrobiłaś to bardzo dobrze.
Mam nadzieję, że wszystko minie i wyzdrowiejesz. Życzę Ci tego z całego serca.
Reila Reila piękne słowa ❤️
Again?
Niestety bywa tak, że ludzie z problemami natury psychicznej są na codzień bardzo pozytywnymi ludźmi. Sama chorowałam na anoreksję i, zanim było to widać po mnie na zewnątrz, kiedy komuś się z tego zwierzałam, mówił, że nie przypuszczał, że taka wesoła osoba może na cos takiego chorować
Tak niestety bywa 😕😔
6:28 ja mam tak codziennie, podchodzę do lustra i mówię "o schudłam chyba" podchodzę za 10min "nie no te ubrania na mnie tak wyglądają okropnie, jestem gruba" no ale na to nie poradzę...
W pewnym momencie zwierzyłam się z mojego problemu "najlepszym przyjaciółkom". Zamiast mi uwierzyć, za moimi plecami zaczęły mnie obgadywać i nastawiać innych przeciwko mnie. Chodziłam do psychologa, gdzie wysłała mnie moja wychowawczyni. Poszłam tam totalnie nastawiona na "nie". Po jakimś czasie wydawało mi się, że jest już lepiej. W pewnym momencie moje "przyjaciółki" spotkały się ze mną i zerwały przyjaźń. Powiedziały, że to bardzi nie okej, że kłamię im na temat jakiegoś "zaburzenia odżywiania", bo przecież nie jestem szczupła i przecież zawsze jak mamy jakieś słodycze, to podczas rozmowy ja je wszystkie zjadam, a psycholog? Przecież ja nie mam żadnego problemu pfff... Spotykałyśmy się głównie wtedy gdy któraś z nas miała jakiś problem. Tak mnie to wszystko przytłaczało, w dodatku byłam często okropnie głodna (jadłam np jedno jabłko na cały dzień) i unikałam jedzenia jak ognia. Jedząc żelki czasem nie zdawałam sobie sprawy w jakich ilościach je pochłaniam. Myślałam, że to "mała, niewinna przekąska, a na pewno lepsza niż obiad". Po pewnym czasie przytyłam jeszcze więcej 😕
No ale wracając, po tym jak mnie zostawiły przestałam chodzić do pani psycholog. Odwoływałam wizytę "bo okulista, dentysta...". Odcinałam się od ludzi, bo skoro osoby, którym najbardziej ufałam nie chcą mnie znać, to coś jest ze mną nie tak...
Aktualnie nie mam przy sobie nikogo. Starałam się zwierzyć jeszcze mojej "dobrej koleżance" i poprosić o pomoc, ale zareagowała tak samo. Moi rodzice nie widzą problemu, twierdzą, że wszystko "wyolbrzymiam", a utrata znajomych to "zła organizacja czasu" i teraz ponoszę konsekwencje nauki po nocach, bo "oceny to nie wszystko, mogę mieć 6.0, ale bez kontaktu z ludźmi nic nie osiągnę". Nie mogę patrzeć na jedzenie, a z osoby otwartej stałam się "ryczącą kujonką".
Moi rodzice chcą abym skończyła medycynę i została lekarzem. Jak mam leczyć kogoś skoro sama nie potrafię ogarnąć siebie?
Alicja Ziółek w której jesteś kl?
Alicja Ziółek kiedy pokazałam moim przyjaciółkom kilkanaście blizn na przedramieniu po cięciach to jedna zaczęła piszczeć, że "jakie to fajne" i głaskać rany jak jakaś psychopatka, a druga zaczęła wszystkim mówić, że jestem niedoszłą samobójczynią i tnę sobie ciałko :) nie jesteś sama
Zacznę od końca. Co to znaczy, że rodzice chcą byś poszła na medycynę. To Twoja przyszłość i zrobisz z nią to o czym Ty marzysz. Nawet jeśli rodzice chcą dla Ciebie dobrze, to wybór studiów i dalszego życia powinien należeć do Ciebie - oni za Ciebie Twojego życia nie przeżyją. Co do przyjaciół, to intuicja do ludzi i do tego co komu możesz powiedzieć przyjdzie z czasem. Obserwuj jak koleżanki odnoszą się do siebie, co robią potem ze zdobytymi zwierzeniami. Jeżeli plotkują o jednej osobie, będą nieszczere również wobec Ciebie. Z takimi osobami najlepiej nie rozmawiać, albo utrzymywać zdrowy dystans. Czyli gadać o uniwersalnych tematach typu serial na Netflixie, a nie o swoich problemach. Pozdrawiam Cię serdecznie i wierzę, że gdy pójdziesz uczyć się dalej, do innej szkoły, to będziesz mogła budować wokół siebie bezpieczne otoczenie, spotykać dobrych ludzi. Przyjaciele to największy skarb w życiu, dzięki nim dajemy radę iść do przodu. Głowa do góry!
Jezu strasznie smutna jest twoja historia. Trzymam kciuki za to, że jakoś ogarniesz swoje życie
Dziewczyny nie tnijcie się, nie stosujecie głodówek, powiem tak Głodówka nic nie daje gdyż przyzwyczajacie organizm do małych porcji jedzenia i zwalnia się wam metabolizm, ni jedzcie słodyczy i fast foodów jeżeli myślicie że jesteście grube, jeżeli macie mniej niż 15 lat to wasz wygląd może zmienić się jeszcze o 180%
Tak wiem że po głodówce znika tłuszcz ale potem wszelkie białka itp., potem prowadzi to nawet do zaniku mięśni, jeżeli dzięki temu co przeczytałaś/eś zminiło twoje myślenie na temat Głodówki to jestem szczęśliwa
Jeżeli jesteś starsza (pełnoletnia) to możesz zastosować detoks sokowy😘
Ojoj... Bardzo tobie współczuję. Mam nadzieje że będzie lepiej.
trzymam kciuki za ciebie kochana :(
Nie mow ze "jestem swinia i nie umiem sie pochamowac". Dla mnie jestes w sam raz. Zycze zdrowia❤
Ogromnie podziwiam Cię za odwagę mówienia o tym! Jesteś wspaniała!
Bardzo szanuje za odwagę na nagraniu tego filmiku I nie ukrywanie prawdy przed widzami❤️❤️.
Trzymam kciuki za powrót do zdrowia!❣️
Marianna Foltyn przecież jest już zdrowa
Hania Horselover ale takie problemy lubią wracać niestety...
Ja też
Ja też🙂
Dziękuję za ten film ❤️ od roku mam napady i duzo przytulam. Też szukałam informacji ale nie umiałam nic znaleźć dzięki Tobie wiem co mi jest i jak działać 💓
jak dobrze że nagrałaś ten filmik
Współczuję.. sama cierpię, ale na social anxiety - fobia społeczna. Każdy kontakt z ludźmi to dla mnie stres, mam wrażenie, że każdy skupia się na moich wadach i przez to potafię popaść w depresje..
Klaudia Dera ja mam coś podobnego. Po prostu nie czuje się komfortowo w towarzystwie ludzi
Też tak mam, popadłam w jakąs paranoję
..ja niestety przez to straciłam pracę, gdyż bałam się wyjść do ludzi... muszę mieć wszystko pod kontrolą..nawet jak idę do sklepu muszę konkretnie ustalić drogę, którą pójdę... ile czasu spędze poza domem... to jest STRASZNE.. :(
Witaj w klubie. Mam tak samo...
Mam tak samo
Podstawową zasadą
jest to aby wierzyć że
Życie nigdy nie jest idealne
Julia XD nie?
Królicze Rady masz rację mały błąd dzięki
Wierzyć ? Chyba powinno sie wiedzieć
To się wie że życie nie jest idealne
Trzymam kciuki ❤❤❤❤
Jeju genialny filmik! daje wiele do myślenia! ❤️
Współczuje Ci i wszystkim dziewczynom które mają tą chorobę 😢
Nie tylko dziewczyny chorują na zaburzenia odżywiania.
Napewno będzie dobrze
Wierzymy w Ciebie!
Społecznie uważa się, że jedynymi zaburzeniami są anoreksja i bulimia. To nie prawda. Sama cierpię na ten typ zaburzeń co Ty, głodówki - napady - głodów - napady. Niejedzenie przez dzień, objadanie się pizzami o 23:00, czipsami zajadanymi lodami. Ważenie się 10 razy dziennie. Myślenie o jedzeniu 24h na dobę. Miłośc i nienawiśc do jedzenia.
Powodzenia w walce! Mi pomoglo przejście na weganizm, pilnując składów jedzenia łatwiej kontrolować całe jedzenie.
To sie nazywa EDNOS z tego co mi sie wydaje i jest to zaburzenie odzywiania
veni vidi vici ja też tak niestety mam😫 i niestety mi przejście na weganizm niczego nir poprawiło tylko nawet pogorszyło bo ciągle myślałam o produktach, których dieta wegańska nie uznaje :////
super filmik kochana! gratuluję odwagi, że potrafisz o tym mówić i trzymam za ciebie kciuki ❤
Cieszę się że to powiedziałaś❤️ czasem warto stanąć przed lustrem i nie patrząc na figurę uśmiechnąć się szeroko i powiedzieć jestem piękna
Nie miałam pojęcia... Adrianna taka pozytywna, miła, poprawiająca każdemu humor, gdzieś w głębi przeżywała prawdziwy dramat ... Życzę Ci wszystkiego najlepszego, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze❤️❤️
Ojej.. biedna
Jesteśmy z tobą zawsze! 😫❤️
jesteś piękna , wartościowa i bardzo wyjątkowa. Dziękuje, że nagrałaś ten filmik. Napewno będzie dobrze, będe sie za ciebie modlić ❤
Adrianno, pełen podziw i szacunek. Twoje wyznanie pokazuje, że każdy może mieć jakiś problem schowany w głębi, którego nie widać nawet kiedy zna się kogoś całkiem dobrze. Trzymaj się ciepło i zdrowo, jesteś silną i piękną kobietą! Buziaki
Trzymam kciuki za Ciebie, wszystko jest do przezwyciężenia ❤️😍❤️
Wow... Nie spodziewałem się po tobie takiego filmiku. Wszystko szczerze i bez obijania w bawełnę z dobrym przekazem. Trzymam za ciebie kciuki, napewno uda ci się wyjść z choroby, jesteśmy z tobą, powodzenia!❤️.
Gratuluję odwagi o wypowiedzeniu się na ten temat 😘 życzę powrotu do zdrowia 💓
Pierwszy raz uświadomiłam sobie że mam tak samo... Dosłownie kropka w kropkę o mnie...
To może sie dogadamy ale nadal tak mam
Natalia R ja też
Mam wszystko to samo, czy to znaczy że też mam te zaburzenia odżywiania?
@@dorota_v8558 myślę że nie ale lepiej pójdź do kogoś kto może to okraslic ponieważ jak zbyt późno zareagujesz to zaczniesz żałować
Też ale zdarza się
Dusiu... trzymaj się... jesteśmy z Tobą...
Nigdy nie przypuszczałabym że masz taki problem... ;(
Pozdrawiam i życzę dużo sił. :)
Jejku😢 Dusia trzymaj się💪
Amavlog 💜
Łaska jesteś silna piękna i masz piękną sylwetkę!❤️🌸ale sama teraz przez to przechodzę ten filmik bardzo mnie zmotywował 💖
Dziękuję Dusiu. Bardzo mi pomogłaś tym filmem
Trzymam za ciebie kciuki ❤️❤️❤️ miałam podobną sytuacje! #LOVE
O! Hej Ewelina
Niech Ada bedzie (w stanie) ZawszeOki
Hej po
Ewelina #subdlazawszeoki pozdrowisz moją mamę Izę i Siostrę Marikę
2.dasz radę dusiu
Hejka Ewlelina😄
Ewelina Orzegowska hej ewelina💕
Adrianna... Współczuję Ci bardzo, bądź silna. My będziemy cię wspierać! Wy, widzowie! 😘😘😘
Podziwiam Cię za ten film i odwagę ❤
Trzymam mocno za ciebie kciuki. Myślę, że ten film jest bardzo ważny i pomocny. Czekam na więcej w tej tematyce
To, że jesteś w ogóle świadoma swojej choroby to już wielki krok w stronę wyzdrowienia 💕 Powodzenia 💜
FUCK OFF nie wiem czemu ale nie ufała bym osobie co ma w nicku pierdol się (to nie ma na celu ciebię obrazić i sory za orto)
To bardzo stary nick :)
FUCK OFF Można zmienić 😂
Można, ale ja nie widzę takiej potrzeby. ;) Powinniście mnie oceniać za to, co piszę, a nie za to, jaki mam nick
FUCK OFF Racja
Jeżeli ktoś ci mówi, że jesteś gruba i brzydka, to wiedz, że on ci tak naprawdę zazdrości. Dosiu, wyjdziesz z tego. Trzymaj się 👍
Miss Blond to tak nie dziala
Miss Blond co ty bajdurzysz dziewczyno
kto jej zazdrości że jest gruba i brzydka
To, że ktoś jej mówi że jest brzydka albo gruba to nie znaczy, że jej zazdroszczą XDDD
Miss Blond albo sie przyzwyczalili do swojej wagi asz wrecz wychudzonej i sadza ze kobiety z cialem z krztaltami albo naturalnie chude sa brzydkie
Powodzenia! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze 💓
Cieszę się że o tym opowiedziałaś. Mam taki problem od ponad 2 lat i ciągle wmawiam sobie że jestem po prostu prosiakiem który nie zna umiaru w jedzeniu. Dałaś mi nadzieje na wyjście z tego
Każdy kij ma dwa końce, my, chudzielce, też mamy problem z ocenianiem :)
Ja całe życie byłam chudzielcem, tak naprawdę przytyłam w liceum na tyle żeby nie wyglądać jak "szkielet". A to i tak był najładniejszy epitet w moją stronę. Jadłam jak mały konik, ale mam taką przemianę materii, że mój organizm przeżerał wszystko i nie odkładał tkanki tłuszczowej. "Patrz, idzie dziecko z Oświęcimia" słyszałam codziennie. Przy każdej wizycie u lekarza byłam ważona a moja mama proszona na rozmowę i przesłuchiwana czy nie jestem głodzona. Wstydziłam się w przebieralni na wf-ie, bo ciągle słyszałam komentarze na temat żeber czy chudych nóg. Spojrzenia i komentarze ludzi na ulicach w kierunku moim i moich rodziców doprowadzały do tego, że wstydziłam się wychodzić z domu, a i moi rodzice zapewne odczuwali w środku wstyd. I były to komentarze zarówno osób dorosłych, jak i dzieci. Wszystkie ubrania na mnie wisiały, co tylko potęguje wrażenie chudości, a ja zawsze miałam bardzo drobne kończyny.
Do tego obiady w większym rodzinnym gronie to zawsze komentarze przy stole wszelkiego rodzaju ciotek "No Ty zawsze tyle jesz, ostatnia od stołu a taka chuda!", "Najedz się, bo Ty chyba w domu to nic nie jesz jak na Ciebie patrzę", "Dawno Cię nie widziałam, znów schudłaś!". Krępowałam się jeść tyle, na ile miałam ochotę, bo zawsze ktoś skomentował to przy wszystkich, jak nie jadłam też były komentarze, że pewnie odchudzam się i jakąś anoreksję mam, że tak wyglądam.
Ciągle wszystko się kręciło wokół mojego wyglądu, próbowałam stosować diety i ćwiczenia żeby nabrać masy, dodawały 2 kilo w pierwszym miesiącu, w drugim traciłam 4 kilo, więc rezygnowałam szybko w panice, bo na moim ciele utrata każdego kilograma była widoczna.
Dopiero tak naprawdę na studiach, gdy przybrałam nieco więcej na wadze, to nietycie przy swobodzie jedzenia wszystkiego stało się atutem i zaczęłam akceptować siebie (wcześniej np. całe lato chodziłam w długich spodniach żeby nie pokazywać swoich obrzydliwie chudych nóg światu i nosiłam dwie koszulki na siebie żeby trochę więcej mnie było). Tak, więc wierzcie, w drugą stronę to boli tak samo i nie ma się na to wpływu.
MegGrey mialam to samo
Ja tez tak mam, jem dużo, boli mnie już brzuch czasami, ale bardzo chce przytyć 😭
Rozumiem twoja sytuację. Tylko mi niektórzy tego zazdroszczą, narzekają, że przy mnie wyglądają grubo, że chcieliby wyglądać jak ja. A ja chciałabym przytyć kilka dobrych kilogramów, ale niestety nic nie mogę z tym zrobić. Trzeba siebie zaakceptować 😊
Mi w sumie pomogła też trochę aplikacja fitatu, gdzie zapisywalam sobie kalorie. Przytyłam dwa kilo w ciągu 2 tygodni chyba, ale niestety dopadła mnie grypa przez co jak zwykle schudłam :/
Apka Fitatu pomaga nauczyć się trochę o żywieniu.
MegGrey ja mam podobnie bo ja jestem strasznie chuda ale w szkole jak ktoś die śmiał albo wyzywał to ja też sie śmiałam a zawsze mnie pocieszy moja bff i rodzina dziękuje! :)
Uzależnienia przybierają najróżniejsze formy. Powodzenia w zmaganiach.
Koprolity ty tutaj?
Koprolity nie jest to uzależnienie, tylko choroba
Koprolity no właśnie. I popieram cię
JEZU GDZIE TO JA JESTEM TO TY TEŻ xD
Koprolity jesteś wszędzie xddd
uwielbiam cie.. dajesz mi mnóstwo pozytywnej energii naprawdę, trzymaj się mocno, nie poddawaj się:))❤️
Dziękuje że nagrałaś ten film , widzę że dużo dziewczyn jest ci wdzięczne .Ja też zrozumiałam co się ze mną dzieje , pękłam , płakam w trakcje filmu bo uświadomiłam sobie co się dzieje . Czekam na więcej filmów o tej tematyce . Dziękuje
Strasznie cie szanuje za ten filmik❤
Lee Haru jungkoook 💕💞💕
Kinga Marszalek no❤
Lee Haru masz snapa Xd ?
Kinga Marszalek no ba xxkinga1
Lee Haru dodałam 💓
Bardzo mnie wzruszyła Twoja historia, jesteś bardzo silna i to wspaniale że o tym powiedziałaś, rok/pół roku temu miałam podobne problemy...
Podziwiam za odwagę, że odwazylas się o tym powiedzieć ♡
Brawo!!! Gratulacje,to wspaniale, że postanowiłaś się z kimś tym podzielić😃 Tak wgl to jesteś na serio jesteś ładna i szczupła. Jesteś naprawdę śliczna😍😍😍😍
Będziemy Cię wspierać, nie przejmuj się starszą kuzynką ona jest po prostu zazdrosna, ponieważ jesteś śliczna i na pewno nie jesteś gruba. Depresja, anoreksja itp. to bardzo poważne choroby jednak wiele ludzi uważa, że wystarczy pobiegać lub więcej jeść. Niestety to nie takie proste. Mam nadzieję, że wrócisz do pełnego zdrowia. Kochamy Cię Dusiu
Duśka! Pokazałam ten filmik mamie, bo mam podobnie. Mam jedną paczkę czipsów i po prostu MUSZĘ zjeść ją całą,nawet jeśli już nie mogę. Być może dzięki Tobie odkryję swoją chorobę, ponieważ moja mama zgodziła się na wizytę u lekarza. Mam nadzieję, że się uda, i trzymam też za Ciebie kciuki! :)
Spokojnie, raczej nie jesteś chora, tak ma większość gdyż chemia zawarta w chipsach powoduje, że nie chcemy przestać ich jeść, no a gdy paczka się skończy to nie mamy już wyboru :) Ja też mam takie coś jeżeli chodzi o chipsy, ale napisz mi jak będzie po wizycie bo jestem ciekawa co powie bardziej doświadczona osoba ;)
Wiktoria 17111 u mnie nie chodzi tylko o chipsy, nawet banany (za którymi nie przepadam) jadłabym aż wybuchnę. Dosłownie.
Katelyn Dawba
Katelyn Dawbar aha
Wymyśliłaś chorobę. Próba zwrócenia na siebie uwagi
Dziękuję za ten film, naprawdę. Otworzyłaś mi nim oczy na wiele kwestii.
Ja tak naprawde caly czas wpierdzielam slodycze...
Moje odzywianie wyglada tak:
Sniadanie : kanapki z szynka lub bulka z szynka albo ewentualnie nalesniki
Obiad : schabowy , ZERO ZIEMNIAKOW , ryz , nalesniki , frytki , zupy , kopytka
Kolacja.: parowki , chleb z maslem , bulka sucha...
A w ciagu dnia zrem przynajmniej 1 paczke chipsow
Ja z natury jestem szczupła i nigdy mi to nie przeszkadzało, ale niestety innym już tak i to jak się okazuje bardzo. Kilka razy słyszalam że wyglądam jak anorektyczka mimo że do tego mi bardzo daleka nie wystają mi kości po prostu jestem chuda. Oczywiscie rodzina zamiast wspierać również dogryzała. Wydaje mi się, że to głównie przez zazdrość. Każdy jest inny i nie ma ludzi idealnych więc dlaczego mówimy innym : schudni, przytyj. Wielokroć przez takie teksty próbowałam przytyć, jem bardzo dużo ale mam super metabolizm i przytycie nawet kilograma jest dla mnie praktycznie niemożliwe. Najgorsze jest to, że gdyby nie takie docinki nigdy by nawet nie pomyślałam żeby coś znieniać w swoim ciele. Wszystkie kompleksy zawdzięczam kochanym ludziom. Dlaczego innym wydaje się że teksty typu boże jaka ty jesteś chuda mówione prosto w twarz są ok to tak samo jak powiedzenie boże jaka ty jesteś gruba, ale wiadomo tego boimy się powiedzieć. Wiec apeluje nie porównujcie się do innych i nie starajcie podbudować swoje ego kosztem innych. Zaniżanie czyjejś wartości tylko dlatego, że sami jesteśmy zakąpleksieni i próbujemy poczuć się lepiej od innych niszcząc psychikę drugiego człowieka jest obrzydliwe. A takim osobą współczuję nędznego życia.
kaylie sta to bardzo wkurza bo zamiast życia normalnie bądź usłyszenia komplementu słyszy się przytyj itp....xnam to
Dokładnie! Miałam tak samo... z moim metabolizmem ciężko było o nadal jest ciężko mi przytyć chociaż 1 kg. Często.. głównie w podstawówce słyszałam że jestem chuda jak anorektyczka i blada jak ściana. Ale taka jestem. takie geny.. W dzieciństwie może po prostu nie jadłam tyle co wszyscy.. Ale co ja jako dziecko rozumiałam. Wciąż jestem chuda ale nie przeszkadza mi to :) Bladosc? To prawdopodobnie przez anemie w która popadlam.. poza tym mam jasną cerę.. I tyle :)
ja waże 70kg przy 188 i mam wyjebane
Niestety ludzie to czasami straszna znieczulica! Proszę cię nie przejmuj się nimi, bo jesteś wspaniałą osobą!😘 (wiem że to czasami bardzo trudne)
kaylie sta znam to,niestety.Jak moja rodzina mi cały czas mówi przytyj,albo za mało jesz i wpychają we mnie jedzenie którego nie chce A na dodatek odzywiam się zdrowo bo tak lubię i tak się lepiej czuje A nikt prócz moich rodziców nie potrafi tego uszanować i ja i mówię że nie pije krowiego mleka A oni co sernik mi wciskają.😑
Twoi widzowie będą zawsze z Tobą😭😘 kochamy Cię💞
Racja
To prawda
Wow! Nie spodziewałam się. Jestem z ciebie mega dumna, że się odważyłaś, bo to bardzo osobista sprawa. Ten filmik dał mi dużo do myślenia. Bardzo Ci za to dziękuję i trzymaj się. Jesteśmy z tobą. Kochamy Cię Dusiu 😘❤
Wspaniały film, jesteś cudowna ❤️
Ja mam taki kompleks ,że wydaje mi się,że mam grube uda. Zdrowiej Dusiu💖💖 Pzodrawiam.
Weronika Sonia tez :/
Me too
Łączę się w cierpieniu.
Weronika Sonia to samo meh :/
A ja mam grube 😂
Powodzenie z chorobą😊😉
Też życze powodzenia 👍👍👍
Ewa Pandel ❤
Ada Active To nie śmieszne
Ewa Pandel ❤❤❤
Jestem z Ciebie bardzo dumna! Trzymaj tak dalej!
Bardzo dziekuje ze nagralas ten film. Czuje ze nie jestem z tym sama. Sluchajac ciebie widzialam swoja historie.
Życzę
Zdrowia
To naprawdę odważne przyznać się przed kamerą o swoich problemach a zwlaszcza takich. Naprawde cię podziwiam za twoją odwagę i za to że głośno o tym mówisz ponieważ takie zaburzenia to teraz często temat tabu. Napewno wyjdziesz z choroby całkowicie❤
Mam dokładnie to samo, a czułam się jakbym była w tym sama, dziękuję Ci tak bardzo za ten filmik.
Brawa dla Ciebie, i trzymam kciuki za wszystkich którzy zmagają się z podobnymi problemami z odżywianiem i postrzeganiem siebie. 💜
Kochana z ręką na serduszku
Jesteś piękna, wolę Cię nawet bez makijażu bo wyglądasz uroczo. Widzę po instagramie czasami że masz naprawdę dobrą sylwetkę. Bardzo dobra. Trzymam za Ciebie kciuki, buzka!
Internet bardzo utrudnia leczenie zakurzeniem odżywiania.. taka jest prawda. Od 2 lat choruje na anoreksję i to jest choroba która okropnie niszczy życie i pozostaje z nami na długo nawet jak już niby jest wszystko ok🙄Straszne że są osoby które chcą być wręcz chore😭 To jest przede wszystkim choroba psychiczna która dręczy okropnie a nie chudość! Ja się nie widziałem gruba ja poprostu myślałam że jest ze mną wszystko w porządku mimo kości samych... Kochana Dusiu trzymaj się trzymam kciuki!!!💖💖
Nie jesteś sama ja już prawie się wyleczyłam.Wiem jakie to uczucie widzieć przed lustrem grubą osobę... To jest straszne:-((((. Moja waga jest prawie w normie. Jak chcesz napiszę Ci gdzie możesz mieć ze mną kontakt:)
Mimoza Zuu Teraz u mnie jest lepiej ,lecze się ,ale jeśli jest coś czym mogę sobie pomóc to chętnie poczytam:) Najpierw nie przyjmowałam do siebie że jestem chora myślałam że to mój styl życia i chce żeby taki był. Lecz odkąd zdaje sobie sprawę, że to poważna choroba próbuje wyjść z niej. Średnio się udaje bo i tak są dni ,w których ana żądzi ,ale mam dość !
Trzymam kciuki, dziewczyny. Mnie się udało pokonać chorobę na samym początku, zanim zdążyła się rozwinąć :)
Cava a mogę Ci pomóc jeśli chcesz.
Dasz radę ja na samym początku pokonałam
Jesteś CUDowna! Uwielbiam Cię❣️💟
Trzymam kciuki ✊🏻 Bądź silna! Trzymaj się! 👏🏻💓
wow :/ podziwiam za otworzenie się przed nami
Ada, jejku jesteś cudowną kobietą! Przepiękna twarz, przepiękne włosy, przepiękne ciało, super się malujesz, jesteś świetną osobą! Ty nas pocieszasz każdym swoim filmikiem, twoim poczuciem humoru i pięknym uśmiechem i to jest cudo! Potrafisz pocieszać innych i to powinno się cenić. Jesteś cudowna.
Życzę dużo zdrówka :) Taki filmik na pewno przyda się wielu dziewczynom, świetny film, uwielbiam Cię!
Współczuję Ci bardzo i gratuluję postępów ❤️😘. I nie przejmuj się innymi. Wiem, że to nie proste, ale mam nadzieję, że dasz radę 💕💕💕. Jesteś cudowną osobą, zarówno wewnątrz i na zewnątrz i pamiętaj o tym❤️
Ja od dziecka borykałam się z nadwagą - po części spowodowaną złym odżywianiem , po części chorobą . W grudniu tego roku gdy moja waga przekroczyła 74 kg stwierdziłam , że dalej tak być nie może . Wzięłam się za treningi w domu , i dietę ( choć byłam przekonana ,że to zdrowy styl życia , ale nie )
Kiedy w maju byłam na wizycie lekarskiej okazało się ,że schudłam 15 kg w te pół roku ( co przy tym że jestem na sterydach graniczy z cudem ) zaczęłam czuć że coś jest nie tak . Byłam wiecznie zmęczona , głodna , przy wstawaniu kręciło mi się w głowie gdy wstawałam , a w mojej głowie pojawiały się myśli typu " może to zwymiotować " . W tamtym miesiącu gdy już ledwo stałam na nogach mój przyjaciel powiedział że ja już naprawdę jestem szczupła , nie potrzebuje więcej schudnąć. I mój mózg wtedy zaczął wariować z jednej strony miałam myśl , że mogę zjeść coś dobrego bo już mi nie szkodzi , ale druga część mnie mówi że nadal jestem gruba , brzydka itd. Walczę z tym , ale to prawda - media źle działają na nasz umysł i te wszystkie wychudzone panie .
Wszystkim którym się z tym męczą współczuje i trzymam za was kciuki ❤️
Julia Miki trzymam za ciebie kciuki kochana❤️
Czy tylko mi się nie chciała tego czytać xD Alena pewno trzymam kciuki czy cos xD
Miałam IDENTYCZNIE
Trzymam kciuki za ciebie
Ps. Historia jest bardzo ujęta
Adrianna po tobie nie spodziewałabym się tego 💔 jesteś najlepsza ❤
Ten filmik jest świetnym przykładem tego ze wiemy o ludziach z internetu tylko tyle ile oni nam pokażą💜 jesteś cudownym człowiekiem i masz piękną sylwetkę
Dziękuje ze nagrałaś ten film🙂
Bardzo ci współczuję. Zwykle na filmikach jesteś taka zabawna i beztroska,nie przypuszczałam,że masz taki problem. Też niedawno coś takiego miałam,ale sama z tego wyszłam. Powodzenia w walce z chorobą!😘
Mimo wszystkiego cały czas masz uśmiech na twarzy
SZACUN
Adrianna moją najlepsza przyjaciółka zawsze mi mówi że jestem gruba, brzydka, nikt mnie nie lubi, że jestem okropna... Jak ma człowiek przy takiej osobie normalnie żyć?!
Naprawdę szczerze dziękuję Ci za ten filmik. Zmagam się z tymi problemami od jakiś 4 lat i w końcu, bardzo mocno już tym zmęczona i zmotywowana przez Ciebie zdecydowałam, że umówię się na wizytę u psychologa. Trzymaj się
Ciarki mnie przeszły bo poczułam się jakbym słyszała swoją historię. Również zdarzało mi się,że od 7 do 15-16 nic nie jadłam bo nie miałam czasu ze względu na studia, a kiedy wracałam do domu szłam do sklepu robiłam zakupy za 20-30 zł kupowałam tylko słodycze np 3 paczki chipsów, 2 batony, czekoladę, frytki, zupki chińskie i to wszystko pochłaniałam mimo,że brzuch bolał mnie tak bardzo,że myśłałam,że wybuchnę. Potem był płacz i wyrzuty sumienia, obicywałam sobie,że to ostatni raz i od jutra dieta i na kolejny dzień to samo. myślę,że jadłam z 4-5 tysięcy kalorii dziennie samych słodyczy. Trzymaj się bo wiem jak ciężką to choroba. Ja też ciągle walczę!
Powodzenia, trzymam kciuki, bądź silna!
Podziwiam cie za to że otworzyłaś się przed nami ze swoim problemem. Jest to nie lada wyczyn, a twoja historia pewnie jest podobna do historii wielu nastolatek które nie potrafią sobie poradzić z kompleksami. Dzięki temu filmikowi możesz uświadomić dziewczyny w jakim są stanie. Gratuluje ci że udało ci się wyjść z tego stanu a twoje życie odwróciło się o wiele stopni w dobrą strone ❤ Trzymaj się Dusia. 💋
*loko koko *ze swoim*
Soloreq dzięki❤ już poprawiam
*loko koko spoko ;)*
Super, że zrobiłaś taki film💋
Współczuję bardzo kochana. Powrotu do zdrowia! 😽
Fajnie, że wykorzystujesz swoją platformę do mówienia o ed. Naprawdę mocno doceniam, bo docierasz do setek tysięcy dziewczyn, przede wszystkim młodych!, i Twój głos mam nadzieję, że otworzy wielu osobom oczy.
Też choruję na ed, teraz jest już lepiej i czuję się z reguły "całkiem okey". Moje apogeum nastąpiło w drugiej liceum, gdy wreszcie zrzuciłam upragnione 30 kilogramów. Na początku niby całkiem "zdrowo", z czasem zaczęłam się zapędzać i nim zauważyłam potrafiłam wziąć nawet 20 tabletek przeczyszczających, aby pozbyć się zupełnie wszystkiego z mojego organizmu i kolejnego dnia ważyć chociaż te 20 dekagramów mniej. Ludzie nie zdają sobie sprawy, co siedzi w głowach osób chorujących na m.in. zaburzenia odżywiania, a ich komentarze typu: "zjedz coś, wyglądasz jak anorektyczka" wcale nie pomagają, a wręcz przeciwnie - kopią leżącego.
Trzymam za Ciebie kciuki, i za wszystkie osoby, które doświadczyły/ają tego w swoim życiu. Buzi. ❤️
Nameless Jo kiud
Bardzo Ci współczuje😢❤ Wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki!❤❤
Super !!! Czekam na kolejne filmiki tego typu :)))
Brawo za odwagę by się o tym wypowiedzieć
Też przechodzę przed to piekło jakim są zaburzenia odżywiania i popłakałam się oglądając to bo absolutnie rozumiem co przeżywałaś
Trzymaj się kochana
ADA PROSZE PRZECZYTAJ ❤
Słuchajac tak ciebie dusiu doszłam do wniosku ze zachowuje sie bardzo podobnie jak ty. Uwielbiam jesc i nie potrafię sobie twgo jedzenia odmowic. Wszyscy mowia ze mam dobra figure, odpowiednia wage. Ale oni tak naprawds nie wiedza jak ja sie oblesnie odzywiam. Od jakiegos czasu (3 miesiace bodajze) w pory sniadan i kolacji w ogole nie jestem głodna przy okazji śniadań i kolacji nie jem. Zdaje sobie z tego sprawę ze jest to nie zdrowe dla mojeo organizmu, ale inaczej nie potrafie funkcjonowac. Dlateho pdzy obiedzie opycham sie jak bak do tego na deser dwie paczko czipsow i tak wyglada moje zycie. Nie wmawiam tez sobie ze jestem mega gruba bo wiem ze nie jestem, ale przez moje odżywianie moge do teho dojsc. Nie potragie sobie odmowic tych 11 kawalkow pizzy, tych dwoch cheesburgerow i frytek z maca, trzech paczek czipsow. Moja mama w moim wieku wazyla 50kg, ja waze 60kg a mam 13 lat. Kiedy sobie o tym pomysle, mam w glowie taki glos co zrobilam zle ? Wiem... Obzeralam sie bo nie potrafilam i dalej nje potrafie sobie odmowic tego świństwa. Za kazdym razem kiedy widze ilosci zjedzonych czipsow zamykam sie w sobie bo wiem ze przesadzam. Nagle staje sie skryta i mam ogromne poczucie winy ze to zjadlam. Na drugi dzien jakies cwiczenia czy to brzuch, uda cokolwiek by schudnac. Ale po jednym dniu cwiczen zawsze stwierdzam ze jest mi to nie pptrzebne i tal bede sie opychac. Mialam wiele myslo w glowie kiedy to pisalam, dlatego nie wiem czy wszystko jest spolnie napisane i dobrze wytlumaczone. Po obejrzeniu tego filmiku zastanawiam sie czy przypadkiem nie mam twgo samego problemu co ty. Ale kiedy powiem rodzicom ze praedopodobnie choruje na zabozenie odzywiania wysmieja mnie. Niee wiem do końca czy to juz jest etap choroby czy porostu mam poped no sieciowego jedzenia. Milo by mi bylo gdybys odpisala ❤
Vanessa Król A skąd Ada ma to wiedzieć? Przecież takie rzeczy stwierdza lekarz po pełnym wywiadzie. Udaj się do psychologa, następnie skieruje Cię do psychiatry jeżeli zauważy problem.
Paula Hryniewicz dokladnie.
Ja mam 13 lat i ważę około 45kg. Każdy mi mówi że jestem chuda ale ja czuję i widzę jakbym była grubasem :(
Paula Hryniewicz ada miala podobna sytuacje wiec myślałam ze cos poradzi ale dzieki
Ja mam to samo w wieku 12 lat ważę 55 kg i nie jestem gruba wszyscy mówią że mam idealne ciało ale gdy wchodzę do sklepu nie mogę się zdecydować co kupić i kupuje wszystko co niezdrowe w ogromnych ilościach edit: byłam u lekarza i on też to stwierdził
Współczuje ci
Nie musisz prosić o kciuki w górę - pod tak wartościowymi filmami stawiamy je sami 💞
Naprawdę podziwiam za odwagę! Życzę powrotu do zdrowia! Będzie dobrze kochana😘
Współczuje, trzymam kciuki i pozdrawiam❤
uwielbiam cię i bardzo ci współczuje😭😭😭😶
Trzymam za Ciebie kciuki!
Dusiu, jesteś piękna ❤️ Życzę powrotu do zdrowia.