Poganiacz w Oplu pozwala sobie na zbyt wiele
Vložit
- čas přidán 13. 04. 2024
- "Nagranie z dziś, 2024-04-13 A2 między Łodzią a Warszawą. Jechałem z adaptacyjnym tempomatem ustawionym na 140, realnie ok 130. Na prawym pasie gęsto od ciężarówek. Poza wyścigówkami jak na tym nagraniu, większość aut trzyma się ograniczenia 130-140. Ten Opel podjeżdżał tak blisko, że w lusterkach wyglądało jakby chciał mnie taranować. Czy to się nadaje do zgłoszenia na Policję?"
Zgłoszone!
Masz dla mnie film? 👉 forms.gle/tU5KgVyPcAVaVT7F6 - Auta a dopravní prostředky
Bezpieczny odstęp jest wprost proporcjonalny do długości posiadanego siura, im siur mniejszy tym bliżej można podjechać.
Widziałem kiedyś przy pisuarze napis: bulls with short horn please come closer. Może ten palant też to widział i postanowił rozszerzyć zastosowanie...
no bo siur nie sięga to muszą bliżej podjechać :D
nie wiem czy do długości siurka, ale do objętości i zawartości tego czegoś pod czaszką na pewno ;-)
Piękne 🥲
Ale się ładnie dowartościowujesz 🤣
To już wiem dlaczego wszyscy tak trzymacie takie odstępy ogromne. Bo myślicie że wam fiut urośnie 🤣
Wydaje ci się, że wjeżdżasz tylko na autostradę.
W tym kraju wjazd na autostradę to walka o przetrwanie, niczym Bear Grylls w samym sercu Amazońskiej jungli.
Bear u nas nieźle się 'napocił' 😊
@@EmielRegisRohellec W sumie, to mógłby nagrać odcinek z polskiej autostrady, emocje były by większe niż z jakiejkolwiek lokacji z której nagrywał xD
Jak dla ciebie to jest walka o przetrwanie to już wiem że swojej rodziny byś na pewno nie był w stanie obronić 😆
Przenośni nie rozumiesz. Zastanów się czasem jak coś chlapniesz 🥴 chciałeś błysnąć a wyszło jak widać 😵💫
@@deadalive7311Jak ktoś potrzebuje pół kilometra odstępu żeby zmienić pas to pierwszy by uciekł zamiast bronić kogokolwiek. Nowocześni milenialsi....
Gdy ktoś mi miga przednimi, ja mu odmiguję tylnymi. Zawsze podwija ogon i znika w lusterkach. Nawet mam taki specjalny przycisk do świateł stopu symulujący hamowanie awaryjne, żeby tempomatu sobie nie wyłączać 😅😅😅 polecam 😂
Dobre 👍
Popieram 👍 zwłaszcza że poruszam się 2 tonową kolumbryną ze stalowym zderzakiem z tyłu i płytą grubości 5mm z przodu 😈... Dodam tylko ze 90% innych użytkowników osobowek ma je na wysokości czoła... Działa od razu 👍
Czyli wykazujecie się takim samym chamstwem jak Ci migający.
Do tego zastanowiłbym się nad legalnością takiej przeróbki o której mówisz.
@@Darek8494 nie wiem o czym mówisz nie hamuje do zera tylko daje znać że mi też światła działają 😁a co do legalności to jak by Ci to powiedzieć 🤔musisz napisać do producenta samochodu czemu na rynek US jego modele mają takie wynalazki 🤫😁
JA kiedyś miałem w C klasie (bardzo duży przebieg, nieakceptowalny dla przeciętnego Polaka - 450tys. km) to już mechanizm zmiany biegów był tak wyeksploatowany, że wystarczyło podciągnąć do góry lewarek zmiany biegów bez zmiany biegu (wsteczny się wrzucało poprzez podciągnięcie lewarka i wrzucenie tak jakby dwójki) to już zapalały się światła cofania, wrzuciłem na wsteczne jakieś LED z Alli 60W jedna żarówka i jak taki delikwent mrugał długimi, to ja po prostu podciągałem lewarek od biegów do góry, więcej na zderzak mi nie siadał. Przy cabrio na zderzaku jest lepsza zabawa - bo wystarczy użyć spryskiwaczy i też momentalnie się oddala jeśli ma otwarty dach
Ja zazwyczaj płynnie zjezdzam i takich ''szoferów z NASCAR'' puszczam przodem . A pozniej oglądam jak w pierwszym rzedzie , pokaz bandyterki drogowej przy konfrontacji z nastepnymi . A jak jeszcze trafi sie feedback i udowadnianie sobie kto ma dłuzszego to juz w ogóle uczta dla oka .No ku...a jak małpy w cyrku a za 5 -10 km i tak samiec alfa zjedza na Orlen bo Stoperan zaczął puszczać 🤣
No widzisz jak się chce, to wszystko można haha. Ale uparty, złośliwy przepisokrata ni uja :):). Dostał nagłej prostaty drogowej haha. Ten go wziął z prawej i miał czas, a biedaczyna nie zdążył zjechać na prawy. Co za pech haha. Ja już się użalam, ubolewam nad złośliwym biedactwem drogowym. Mieć tyle czasu i nie skorzystać :). To wszystko przez te stres spowodowany prostatą drogową i lękiem przez zmianą pasu :). Takie gostki mnie rozbrajają. I jeszcze psioczą, narzekają jak im źle, trudno, ciężko zjechać, czy pojazd okiełznać/opanować :). Powinni wezwać mistrza Dworaka, na pewno by ich wyprowadził, poprowadził jako mistrz-przewodnik :)
@@tobiaszpasterski481 dokładnie ,parafrazując klasyka z ''Dzień Świra'' : Moja racja jest bardziej mojsza niz Twojsza '' 😄
@@kubag7941 Ja to i tych "biednych", "prześladowanych", "nękanych", "terroryzowanych", "gnębionych", "dręczonych" przepisokratów znam i wiem o co im chodzi, do czego zmierzają, jaką aurę chcą wytworzyć :). Dlatego patrzę z przymrużeniem oka na tego filmy i akcje :). Wiadomo o jaką narrację, sugestię, interpretacje chodzi i co chcą osiągnąć :). Dlatego ja tak nie przeżywam, mam dystans. Zaślepienie, zacietrzewienie, fanatyzm niczemu dobremu nie służy :). Ja już ich prześwietliłem na wylot :). No bo wiesz oni to prawda, racja, sacrum-absolutum-lexum-correctum-doctrinalum, a za takich się mają, uważają, takimi przedstawiają i obnoszą :). Śmiechu warte :)
ja zwykle boję się tego co auto z tyłu może zrobić, więc zwalniam. Wszak wolniej = bezpieczniej. Bez hamowania. Tak, żeby powolutku wyprzedzić wyprzedzany pojazd. Czasem zwalniam na tyle, że przestaję wyprzedzać i wjeżdżam za wyprzedzany pojazd. To wtedy gdy jedzie jakiś wyjątkowy debil. Po prostu boję się, że mi zajedzie i mnie tym samym potencjalny morderca zabije. A tak wjadę za kogoś i już jestem bezpieczny.
bozia wykasowała mi posta, więc będę płakał.
Najlepiej takiego puścić po czym siąść mu na zderzak i nawalać światłami gdy to inne auta zwalniają ruch. Takie marchewy rozpierdalają mnie szczególnie na wylocie na A2: tłok taki że czasami szybciej niż 80-110 nie pojedziesz ale zawsze się znajdzie taki który siądzie na zderzaku bo widzi przed tobą 100m bezpieczny odstęp i musi, za wszelką cenę musi się w niego wpierdolić przed ciebie. Jest tylko jeden problem z puszczeniem takiej paruwy: jeśli samemu zjedziesz w odstęp 100m to kasztanowi braknie mocy, żeby cię w tym czasie wyprzedził, albo jeszcze gorzej gdy znajdzie się sznur sklejonych ze sobą 3-4 kasztanów którzy teraz 2 minuty będą te 100m się przesuwać, a ty hamuj jeszcze bardziej bo chciałeś melepetom zrobić dobrze. Dlatego nie, bratku, nie puszczę cię jak widzę że jedziesz jak cipa. Chcesz to objeżdżaj prawym, żeby to 1 auto być do przodu.
Cały dzień chłopu w korpo/ robocie na doopsku siedzą ,szef go yebie to musi pozniej na drodze odreagować .I te niesmiertelne ''Ja Wawa Łodz to robie w 30 min '' 🤣
100 metrowy odstęp zostawiasz? Ty co? głupi czy niepoważny?
@@imnotaplayer957 No gdy 200 km/h jedzie
@@imnotaplayer957 70m to absolutne dopuszczalne minimum przy 140km/h, a nic nie szkodzi zostawić trochę więcej.
@@OidhcheMhath dokładnie tak, osobiście przy normalnej jeździe wolę 200m bo to taka sensowna odległość że nie trzeba ostro hamować gdy coś się dzieje, a daje sporo pola do neutralizowania idiotyzmu innych jełopów. Wśród nich zderzakowcy to najgorszy sort. Sam najczęściej odpalam tempomat i jadę 130.
wyobraź sobie jak masz prawy pas względnie zapchany i musisz np. sznurek 200-300m aut wyprzedzić, a taki jełop siada na zderzaku: mogę przyspieszyć, ale nie chce i to mój wybór, jadę z prędkością ca. dopuszczalnej więc nie blokuję ruchu i jadę dokładnie tak jak droga jest zaprojektowana. Jechałbym 140 ale wówczas jest też mnóstwo hamowań i przyspieszeń, a jak dasz 130 na tempomacie to dopóki ruch się nie zagęszcza -- jedziesz bez wachlowania prędkością. Gorzej jak trafi się kasztan który musi jechać szybciej i to najczęściej nie sam, tylko często takich kretynów jedzie sznurek kilku, jeden na drugim, w odstępach po 5m. I teraz jak masz na prawym pasie lukę 200m do kolejnych aut: puścisz takiego, czy nie puścisz? Ja z reguły puszczam, ale zdarza się że taki jełop siedzi na zderzaku, ale puszczasz go a ten nie ma czym strucla targać, żeby cię wyprzedzić na tych 200m odstępu. Albo dojedzie do tego zderzaka na metr, dasz mu kierunek 10 sekund przed że zjedziesz, a ten się zbiera pół drogi przy 135 na godzine. Dlatego jak widzę że ktoś leci i ma moc i pojedzie normalnie to i na lukę 30m mu zjadę, ale jak ktoś nie umie jechać i pierwszy siedzieć na zderzaku to i przy 200m się waham. A jeśli pojawiają się zatory to najczęściej właśnie przez takich kasztanów co siedzą jeden drugiemu na zderzaku i przy pierwszym lepszym hamowaniu panika i wszyscy zwalniają do 60. Przy czym z mojego doświadczenia, lecąc 130 unikam 90% takich zatorów. Wolniejszych sprawnie wyprzedzam, szybszych zaraz puszczę, kasztany niech się tłoczą jeden na drugim z dala ode mnie. Gorzej jak trafisz na jełopa co wyprzedzi i zwalnia, najczęściej go wyprzedzasz to albo niemrawo przyspiesza albo zaraz po znów wyprzedzi i zaraz znów w telefon. I tak 160 -> 100 -> 160 -> 100. I jedzie tak przyjebany jak gwóźdź do dechy.
Będzie długo - więc z góry przepraszam.
Sporo podróżuję po Polsce, zdarza mi się przegiąć przepisy i jechać szybciej, niż 140 na autostradzie tak, jakby kierowcy AUDI i Opla z tego filmu chcieli.. Ale nigdy w zagęszczonym ruchu i nigdy gdy widzę auta blisko siebie, obojętnie na jakim pasie. Podróżuję czasem z prędkościami 180/200, ale tylko, gdy wiem, że nikomu to nie przeszkadza i tylko nocą. Gdy zbliżam się do kogoś, puszczam nogę z gazu i wyprzedzam przepisowo.
Wiecie, godzina 1-3 w nocy, zero świateł po horyzont, no to zdarzy mi się depnąć gaz. Ale jak tylko zobaczę, że zbliżam się do kogoś, od razu zwalniam i wyprzedzam go przepisowo. Nie chcę stresować ani powodować zagrożenia dla innej osoby. No ale przede wszystkim to ogromną większość czasu na drodze jeżdżę przepisowo.
Ale nawet jadąc te 140, 130, 120.. NIGDY nie przyszło mi do głowy, żeby kogoś wolniejszego poganiać i siąść pół metra od zderzaka. Wiecie czemu? Bo życie mi miłe. I cudze cenię równie mocno. Bo jak sam sobie swoje spier*lę, to sam sobie jestem winien. Ale spier*lić cudze życie - nie wybaczyłbym sobie nigdy i nie umiałbym z tym żyć.
Siądziesz komuś na dupie, ten przyhamuje, nie zareagujesz, w dupę mu wjedziesz, rzuci cię na barierki i po Tobie. Albo po Twojej nodze, albo po pasażerze, albo nikomu się nic nie stanie, ale będzie ogrom stresu i koszt finansowy. Historii takich jest mnóstwo co roku, prawie każdego dnia.
Nie poganiam NIGDY nikogo, "nawet", gdy dojechałem do dostawczaka, co wyprzedza z prędkością 100km/h tira, więc różnica prędkości niewielka. Wyprzedzi, to wyprzedzi. I "nawet" gdy kierowca TIRa postanawia wyprzedzić inną ciężarówkę "na zakazie", z różnicą prędkości 1km/h, trwa to 5 minut, nie poganiam, nie robię wężyka, nie mrugam. Frustruje, wkurza, ale macham na to ręką. Myślę sobie o żyćku, słucham muzyki, planuję, co będę robić, gdy dojadę na miejsce. Co mi da wkur*nie się, poganianie, jazda na zderzaku, wyprzedzanie pasem awaryjnym? No CO mi to da?
PO CO mam odreagowywać na idiocie, który łamie przepisy? I tak nie zrozumie a mogę swoim zachowaniem spowodować większe zagrożenie, niż ten typ i tak już spowodował.
Wyprzedzi to wyprzedzi. Nic mi to nie da, że gdybym nie spotkał tej "zawalidrogi", gdybym mógł jechać te swoje 140, 160, 180.. to oszczędziłbym swój czas. Ile tego czasu? Minutę? Choćby kur*a dwie, to dużo? W skali dnia? Miesiąca? Roku? Życia? Nie. To jest w ch.. mało. Każdy człowiek marnuje KAŻDEGO dnia nadto własnego czasu na głupoty, ze zwyczajnie nie warto wkur*ć się o to, że ktoś spowodował u nas hamowanie ze 140 do 100. I tak go zaraz wyprzedzimy. Czasu marnujemy mnóstwo i tak na różne głupoty, ja na przykład marnuję na ten komentarz. Jak brakuje nam czasu i się śpieszymy, to gwarantuję, że więcej czasu oszczędzimy re-organizując sobie własne zajęcia i obowiązki niż poganiając kogoś na drodze.
Ale na filmie widać tez, że AUDI zaraz po tym jak wyprzedziło autora nagrania prawym pasem, od razu musiało mocno hamować przed kolejnym "zamualczem". I tak w kółko. Wyprzedzi następnego, rozpędzi się do 200 i znów hamowanie. I znów wku*w. I znów hamulce zużyte. I znów benzyna zużyta do przyspieszenia. Po co?
Dlatego właśnie gdy ja naginam przepisy to robię to tylko wtedy, gdy to ma sens. Późno w nocy, gdy nie ma aut w koło, gdy nikomu nie zagrażam. Gdy jazda ponad 140 nikomu nie przeszkadza, gdy faktycznie mogę oszczędzić tego czasu bez szkody dla innej osoby.
Ale jechać tak w dzień? Ile oszczędzisz czasu na trasie Zakopane - Gdańsk, pół godziny, by potem stać w korku na światłach i cały ten wysiłek, benzyna, klocki hamulcowe, poszły w piach, bo gdzieś pod Elblągiem był i tak wypadek i trzeba stać i tak? Godzina z naszego życia warta jest tych nerwów i ryzyka zrobienia krzywdy sobie i innym? Deptania na przemian gazu i hamulca?
Zastanówmy się w końcu, po co się za kierownicą wkur*my, klniemy, na tego, który wolniej jedzie, marudzimy, poganiamy. Bo ktoś wolniej ruszy, bo ktoś jedzie 110 na autostradzie, bo to, bo tamto.
Jak ktoś was kiedyś wkur*ił na drodze, przeszło wam przez głowę zastanowić się, czemu jedzie tak, a nie inaczej? I przeszło wam przez głowę zastanowić się, czy warto sobie tym w ogóle zawracać głowę, denerwować się, rękoma machać?
Może nie ma czym jechać szybciej i robi wszystko, co może?
Może źle się czuje, ale gdzieś dojechać musi i robi wszystko, co może?
Może jest świeżym kierowcą i się niepewnie czuje? Pamiętacie jak jeździliście w pierwszych dwóch latach posiadania prawa jazdy? Gwarantuję wam, że jeździliście jak patałachy :)
Może zwyczajnie się zagapił, bo myślał o tym, że jego rodzic, żona, dziecko albo on sam jest chory i proza życia i przepisy ruchu drogowego zeszły na dalszy plan? Nie polecam mieć dwójki rodziców chorych na nowotwór w tym samym czasie, ja to przeżyłem. I nie chodzi o to, że gram kartą "współczucia", wybaczcie, ale gdzieś mam współczucie od obcych osób. Chodzi mi zwyczajnie o to, że życie może być przeje*ne - i wielu z was o tym wie. I wielu z kierowców może właśnie myśleć za kółkiem o tym, jak mają przeje*ne i nie zastanawiać się nad tym, czy pora zmienić pas na prawy czy nie.
Nie tłumaczę ich, nie usprawiedliwiam. Jakkolwiek nie miałem przerąbane w życiu, to za kółkiem starałem się jechać wzorowo i nikomu nie przeszkadzać. Ale ludzie są różni i każdy unikalnie przeżywa to, co ma we łbie. W teorii "cokolwiek" by się w ich życiu nie działo, powinni zachować się zgodnie z prawem i zjeżdżać na prawy od razu gdy to możliwe. W praktyce, jest, jak jest.
Wiem, że jest wielu imbecyli, którzy non-stop jadą lewym i nie szanują innych uczestników ruchu drogowego. Wiem, że jest wielu, którzy siedzą na telefonie, zamiast skupić się na drodze. Wiem, że jest wielu kierowców, którzy wyjeżdżają nam przed maskę i musimy ostro hamować. I to wkurza, frustruje, powoduje zagrożenie. Je*ał bym tych ludzi prądem.
ALE: Proszę po prostu o zastanowienie się, czy gdy widzimy kogoś kto wolniej jedzie i nam "przeszkadza", czy te nerwy to są warte tego wszystkiego i czy w ogóle te nerwy na drodze powinniśmy porównywać z tym, co przeżywamy na codzień. Porównywać nerwy na drodze z ludźmi, których kochamy, do których tęsknimy, do których jedziemy, do pracy, do której musimy jechać, by mieć za co przeżyć.
Nawet jeśli kierowca z nagrania jest idiotą, imbecylem, miał 1000 okazji do zjechania na prawy - nie zachowujcie się jak kierowca AUDI (bo zaraz po wyprzedzeniu nagrywającego i tak musiał mocno hamować przed kolejnym) i zwłaszcza, jak kierowca Opla który siedział nagrywającemu na zderzaku. Mogło się tam wydarzyć hamowanie awaryjne i wjechanie w dupę. Przeżyłem taki wypadek rok temu jako pasażer taksówki na A4 pod Krakowem. Bardzo nie polecam.
Miejcie szacunek i wyrozumiałość do drugiej osoby. Nawet, jeśli ta druga osoba tego szacunku do was nie ma i jest chamem, śmieciem, zwyczajnie imbecylem, szanujcie go i tak.
Bądźcie po prostu lepsi od tej osoby.
Życzę wam miliona bezstresowych kilometrów i bezstresowej jazdy.
Z tym zaoszczędzeniem czasu przez poganiaczy to bardzo dobrze trafiłeś i już kiedyś nawet miałem o tym napisać, kilka razy uwiesiłem się za jakimś poganiaczem, i przez tych kilkadziesiąt kilometrów jechałem za takim trzymając się z w miarę bezpiecznym odstępem za nimi, żeby sprawdzić ile tak faktycznie na tym zyskują i okazało się, że zysk to 3-4 minuty na odcinku 100 km w stosunku do jazdy w sznurku bez poganiania, bez stresu, bez ryzyka i tak jak piszesz zysk z szybkiej jazdy to jest tylko w nocy, kiedy nie ma ruchu wtedy to można nawet 30% czasu zaoszczędzić, ale też jak dojeżdżam do innych aut to zwalniam może nie do przepisowej, ale blisko niej, a zwłaszcza jeśli jedzie kilka w nie dużej odległości od siebie, bo jest ryzyko, że któryś nagle wyjedzie ze sznurka na lewy i zacznie wyprzedzać.
Amen
Można normalnie jechać i jeszcze tyle mądrych zdań napisać , pozdrawiam
Kierowca Opla wizualizował sobie, że jedzie SUVem ze znaczkiem BMW lub Audi
a tu pobudka... jest tylko biedakiem w starym oplu XD
Lepszy biedak w starym oplu niż dzban w suvie w leasingu.....
Że ma murzyńskiego pytonga zamiast miętkiego siurka.
A to u cebulaków jest przeświadczenie, że tylko te dwie marki mogą jeździć szybciej? I SUV??! Serio SUV?!!! Utożsamiacie SUVa z prędkością?! Matko boska, wpsółczuję właścicielom takich aut. Jedzie z rodziną i biorą go za patola, bo ma większe kółka w samochodzie. Każdy z waszych komentarzy tutaj, to wysyp cebulactwa, dziwnej zazdrości i totalnej niewiedzy.
@@Marcin_z_bloku_obok żeby zrozumieć sarkazm potrzeba dystansu.
Oplem takie numery, chłopa normalnie poniosło 😁
Co z tego, że Oplem? Vectra OPC ma 280 KM ( chociaż to nie ta). Marka tu nie ma nic do rzeczy. I Oplem i Ferrari może jechać głąb.
Może przesiadł się z beemki🤣
A jaka qrwa różnica jaka marką😂
@@gienek250 Raczej chcę mieć bmw.
@@bountytrackerVectra opc to nadal opel... Chyba że masz 17 lat i nie wiesz
W NL do godz. 19.00 jest na autostradach ograniczenie do 100 km/h (!) i zero wyprzedzania z prawej. Przejeżdżając wiele kilometrów możesz mieć koło siebie te same samochody, bo wszyscy jadą równo i przedwidywalnie, spokojnie wykonując manewry. W NIemczech na wielu odcinkach można grzać "ile fabryka dała", ale kierowcy współpracują na drodze i też są przewidywalni, ale wystarczy, że miniesz Świecko i już zaczyna się dzicz. Smutne to, bo to moja Ojczyzna.
Nie gadaj... Wszędzie są takie same dzbany.. a w NL w piątek wieczorem masz na bank wyścigi.. a zaczyna się w mieście , cwaniaki ścigają się jeden ulica drugi ścieżka dla rowerzystów. W Niemczech , na obwodnicy większych miast też znajdziesz dzbana co to będzie poganiał.. Trzeba wszędzie uważać i nie narzekać na kraj ..
Do czego tacy robole się śpieszą, że każda zaoszczędzona sekunda warta ryzyka? Do knajpy/grilla/telewizora/kompa?
etanolu
gonią swój niedościgły intelekt
Odczep się od roboli!😡
Nie wpadłeś na to że niektórzy w ciągu jednego dnia/nocy/doby, muszą przejechać tyle co Ty w pół miesiąca lub miesiąc? Po za tym w 140, a 160 to już nie ma większej różnicy w bezpieczeństwie, przy jakimś poważniejszym zdarzeniu.
@@mexykanin500
1. Nie i g* mnie to obchodzi.
2. Nie masz pojęcia, ile km, gdzie, czym i w jakim czasie pokonuję.
3. Dziękuję za komentarz. Do widzenia.
Dziwi mnie przeswiadczenie niektórych kamerkowiczów że jak jedzie 140 to ma prawo jechać sobie lewym pasem przez kilka minut i być szeryfem lewego pasa
A mnie dziwi twoje przeświadczenie że możesz jechać szybciej.
To że jedzie 140 to nie znaczy że może jechać non stop lewym pasem.
Przepis wyraźnie mówi że lewy pas jest do wyprzedzania i powinno się wyprzedzać jeden pojazd lub kolumnę a tu wyraźnie widać bardzo duże przerwy między autami i był czas zjechać .
@@audiovintagepytywinyloweis6227 a co mówią przepisy o prędkości?
@@audiovintagepytywinyloweis6227nie tlumacz mu. Ten kanał przestrzega tylko przepisów wobec innych, jak kapuś sam je łamie to jemu wolno.
Zakazać samochodów w Polsce, wracamy do transportu konnego. Większość ludzi z tych filmów po prostu nie dorosła do tego, by się bawić takimi zabawkami. Wydaje im się, że samochód to większy resoraczek, 140 na liczniki, a chłop manewry robi jakby 50 jechał.
Dokładnie. A złośliwym, upierdliwym, szkodliwym, uciążliwym po ząbku czosnku i po główce cebuli za starania, zaangażowanie, zasługi, dokonania :)
Karać kierowców powinni mandatami za utrudnianie i tamowanie ruchu.
@@kriso3589Popieram. "Nasza" władza i jej wierni, lojalni, poprawni pochlebcy, poplecznicy, słudzy, wielbiciele, czciciele, wyznawcy są niestety innego, odmiennego zdania, wolą karać za życiowość, funkcjonalność, racjonalizm, logikę i tym samym szerzyć, popularyzować, propagować patologię i patologiczne postawy, zachowania, aczkolwiek "zgodne"z przepisami. Zgodność, legalność jest tu warunkiem, wymogiem, kryterium priorytetowym, nadrzędnym, najważniejszym :)
Ale to niestety prawda - powinny być surowsze egzaminy, szczególnie z fizyki prowadzenia pojazdu, to by wszystkie sieroty i niedorajdy poodpadały z dróg.
@@kubastachu9860 Tu pipy mają ochronę, obronę, poparcie, przywileje, bo uprzykrzają życie tym normalnym, działają na złość, są zakałami. I z tego względu nie są tykani :). Taka pipa drogowa zajdzie za skórę i jeszcze strzela z dupy, rzuca się, narzeka. Zamiast przeprosić i stulić ogon, to fika, kozaczy, wykazuje postawę roszczeniową. To wszystko faworyci, pupile władzuchny potrzebni do konfliktowania i skłócania :)
Jedna ważna rzecz. Na drodze jednokierunkowej dopuszczone jest wyprzedzanie z prawej strony.
na dwukierunkowej też
no widzisz, chociaż Ty zauważyłeś że prawy pas ruchu był pusty... Dlaczego prostak ( autor nagrania) nie zjechał, skoro jest do tego zobowiązany a cały internet wiesza psy na innych kierowcach ?
@@Tomasz_. Chyba nie rozumiesz... Nie mógł zjechać na prawy pas, bo wyprzedzał i gdyby zjechał na prawy to zaraz musiałby hamować ponieważ pojazdy aktualnie mijane na prawym jechały wolniej. A poza tym pytanie czy mógłby zachować odpowiedni odstęp zjezdzając na prawy. On ma takie samo prawo wyprzedzić jak ci z tyłu. Powinni grzecznie poczekać zachowując bezpieczny odstęp. Swoim zachowaniem pokazują że to oni są prostakami. Trochę szacunku do innych uczestników ruchu, każdy ma takie same uprawnienia do wyprzedzania.
@@Tomasz_. autor nagrania w tej sytuacji nie musiał zjeżdżać na prawy pas. Dlaczego ktoś, kto jedzie lewym pasem z maksymalną prędkością i wyprzedza jadących na prawym pasie musi ustępować komuś, kto ma daleko gdzieś przepisy? Czasami mam wrażenie, że z kursu na prawo jazdy niektórzy zapamiętali tylko przepis o ruchu prawostronnym a inne przepisy już nie istnieją.
@@LViett0dobra niech mnie puści bo mam trasę ponad 1000km i niech się buja tam z tym wyprzedzaniem resztę dnia. Audi elegancko poszło prawym i po kłopocie
a gdzie prysznic z płynu do spryskiwaczy zawsze tak robię
podobno mruganie długimi i puszczanie kierunku siedząc na zderzaku to oznaka kastracji, donoszą ostatnie badania przeprowadzone przez amerykańskich badaczy.
Ciekawe czy ten kierowca również się z Tobą skontaktuje i będzie miał jakieś dziwne pretensje?
Musiałby mieć IQ na poziomie co najmniej 30, a na to mi nie wygląda
„Rzondam usónieńcia mojich danyh osobowych oras wizerunkó mego Obla Wektry, bo podam wszyskich do sondu, k.”
@@TheFrickle ciekawe na jakiej podstawie zrobiłeś taki wniosek
@@Narek256 Nie oglądałeś filmu, który komentujemy?
@@Adrianx1968 wolę nie odpowiadać.
Najgorsze jest to, że odkąd przesiadłem się na szwedzkiego suva, a który w świadomosci takich parów kojarzy się z pancernikiem to nie mam takich sytuacji tzn. boją się zderzenia, ale gdy jeździłem poczciwym fokusikiem to za każdym razem, gdy wybrałem się gdzieś autostradką to taka glisda ludzka się napatoczyła. Dodatkowo jako ciekawostkę dodam, że tak samo nie odnotowałem konieczności zwalniania bo nikt na drogach jednopasmowych nie wyprzedzał na "czołówkę'' a to już 6 lat jak sobie tym pancernikiem pływam.
Niezbyt podoba mi narracja w kilku ostatnich filmach, że nagrywający cały czas wyprzedza. To przekonuje masowo tutaj komentujących januszy, że lewy pas służy tylko do wyprzedzania. Trzeba edukować, że oboma pasami można jechać szybciej lub wolniej niż sąsiednim pasem, a nawet z taką samą prędkością, a na prawy się zjeżdża wtedy, kiedy przed sobą i za sobą zostawi się odpowiedni odstęp i nie utrudni nikomu (w tym sobie) ruchu. Powinno się także unikać zbyt częstej zmiany pasa i zmiany prędkości. Nagrywający wyprzedza punktowo co pewien czas, jednak pomiędzy kolejnymi wyprzedzeniami nie może albo nie musi zjeżdżać na prawy pas.
Zasada powinna być prosta. Jeśli utrzymując prędkość przelotową z lewego pasa można zjechać na prawy, przepuścić "poganiacza", a potem wrócić na lewy, to powinno tak się robić. My prędkości nie zmniejszamy, a kasztan niech sobie jedzie.
O to tu chodzi pod przykrywką przepisów żeby jechać 5 km cały czas lewym pasem dopóki na horyzoncie nie znikną pojazdy a jest na to mała szansa bo zawsze będziemy kogoś doganiać więc będzie jechał lewym przez pół Polski. Fakt że może i z maksymalną prędkością ale nie zjedzie.
Swego czasu jechałem służbowym samochodem taniej marki która dopiero co wracała na polski rynek. Na 70 jechałem 85 może 90 wyprzedzając lewym pasem. Dojechał do mnie do zderzaka Ford Mondeo i zaczyna błyskać długimi. Szybki rzut oka w lusterko wsteczne. Przecież mu nie zjadę na prawo i to teraz kiedy mam auto obok siebie. Zorientowałem się że za kierownicą siedzi gówniarz lat 19 może 20 a obok niego o jedno pokolenie starsza kobieta. W domyśle była to jego matka. Zredukowany bieg i jednocześnie gaz w podłogę i lewą stopą lekko ustawioną na hamulcu aby zaświeciło się światło stopu. Piski opon niemiłosierne. I co się okazało. Nagle nie chciał wyprzedzać. Pewnie dostał reprymendy od rodzicielki.
Dziwne jest to że jeszcze ktoś się nabiera na poganianie światłami jak ktoś mnie pogania to zdejmuje nogę z gazu żeby zgadzała się odległość między mną a poganiaczem hehe
Uwielbiam komentarz ze wsparciem dla kierowcy Opla. 😁 Trzymamy za niego kciuki!
Tylko kary od 10 000 PLN uratują nasze drogi od idiotów.
Czyli od biednych?
@@patrykmajchi3786 biedny Oplem z filmiku nie zrobiłby tego co zrobił, gdyby mandat miał wynieść 10k. I z dużym prawdopodobieństwem ten na Audi również.
srogie kary, mogą zdecydowanie poprawić przestrzeganie przepisów.
Odbierać swołoczy samochody, zrobi się spokojniej.
Nagrywający żyje w świecie wymyślonym. Gdyby każdy jeździł jak nagrywający to dziękuje. Do wiadomości. Wyprzedzanie na autostradzie prawym pasem jest dozwolone.
Podziękuj, oddaj prawo jazdy, kup sobie rower.
najważniejsza informacja z tego filmiku to że Opel był "stary"
Proponuję rozegrać Mistrzostwa Lewego Pasa - zwycięzcą zostanie ten, któremu uda się wyprzedzić najwięcej samochodów na prawym za jednym razem, stosując się do ograniczenia prędkości i wymogu minimalnego odstępu, jednocześnie nie dając się wyprzedzić prawym pasem. Za zajechanie drogi temu który rozpoczął manewr wyprzedzania z prawej strony są dodatkowe punkty. Zwycięzca otrzyma ważne przez rok prawo do używania wyłącznie lewego pasa.
A za blokowanie lewego ile punktów i jaki mnandat dostanie autor?
Podaj time stamp, kiedy miał zjechac .
A co on jakieś bajerki rozstawił i blokował.😂
W którym miejscu lewy pas jest blokowany ?
Problemem jest taryfikator, za takie coś mamy 100 euro z hakiem. Potrzeba kampanii żeby wprowadzić zmiany, tak żeby za drastyczne nietrzymanie odstępu było co najmniej 2500 złotych. Wiadomo że nie w przypadku jeśli ktoś jedzie z 30 metrowym odstępem zamiast 60 ale właśnie w takich sprawach jak ta przedstawiona. Masz 118 subów, zasięgi, jesteś cytowany przez mainstreemowe media - fajnie by było jakbyś to zainicjował. Będziesz mieć bardzo duże wsparcie z naszej (normalnych kierowców) strony.
Tak trudno zjechać na chwilę i ich puścic? 100zł zmiana pasa kosztuje czy co? 🤨
W takiej sytuacji trzeba go przepuścić, a potem wjechać mu na tył i też mrugać 😂
Jeżdże prawym pasem, na lewy wjezdzam tylko aby wyprzedzic wolniejszych na prawym i notorycznie mijam wolniejszych na lewym... cóż zrobic, nie bede co chwila wylączac tempomatu...
Chyba pomylily ci sie prawa z obowiązkami 😂😂😂
Sprawca nie zostanie ustalony.
Nawet jeśli to mandat sam się nie zapłaci
@@bandyci.drogowia to ty nie wiesz, że jeśli przyjdzie ci mandat, to możesz podać nie swoje dane, tylko losowe i nic nie płacisz?
@@faze_Nismo5778 Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności
@@ukaszjurek3869 a skąd będą wiedzieć kogo zamknąć?
@@faze_Nismo5778 a na kogo jest zarejestrowane auto? Masz obowiązek wskazać kto prowadził samochód albo przyjąć mandat.
"To on sam zdecyduje kiedy zjedzie na prawy pas" XD no w końcu biedny chłopina może o czymś sam zdecydować, bo zwykle robi to za niego jego żona i matka. Patrzcie go, jaką teraz ma władze nad lewym pasem bo jedzie 5 km/h szybciej i zdecydował wyprzedzać w nieskończoność!
"Jazda z takim małym..." tu powinno zniknąć słowo "odstępem".
Panie, ale po wyprzedzeniu audi jakies 5 sek mineło na powrot na prawy pas :D Totalnie nie popieram tego co odwalili Ci kierowcy ale proszę Was - więcej zycia w tej jezdzie, chce zapierdzielac to niech sobie jedzie. Osobiscie jak widze, ze jak jakis meteoryt leci w tylnym lusterku to staram sie jak najszybciej zmienic ten pas na prawy, lekko przyhamuje i co z tego, nie zbawi mnie te 5 sekund :D
w sensie że 5 sekund to jest dużo, tak? I ciebie nie zbawi 5 sekund, a tego w oplu zbawi, tak?
@@bandyci.drogowi w sensie że po co blokujesz lewy pas skoro masz przestrzeń na prawym? Jak można zdać prawko wyprzedzając przez kilometr?
@@bandyci.drogowi czytaj ze zrozumieniem i zaparz meliski :D
@@c3ya956 sam sobie zaparz meliski. Byłeś na pogrzebie 5 letniego Oliwiera? On miał mało życia w sobie? Jak chcesz mieć więcej życia to na tor.
@@bandyci.drogowi kto powiedział że na torze nie jeżdżę 🤷♂️
Ciekawe gdzie się spieszył? Na cmentarz czy do szpitala?
Lubię ten kanał, ale chyba pierwszy raz widzę tu sytuację, w której jestem bardziej po stronie nagrywanego, niż nagrywającego. Wiem, że w Niemczech jest zakaz wyprzedzania prawą stroną (i z tego co czytam Francja, Hiszpania, Włochy to samo) i wszyscy tam nauczeni są zjeżdżać kiedy tylko się da. Jeździ się płynnie, przyjemnie, bezstresowo. Tylko w Polsce przez to prawo pozwalające wyprzedzać prawą mamy patologiczne blokowanie pasów, bo ludzie sobie pewnie myślą, że "jak komuś nie pasuje ile jadę to niech sobie sam skorzysta z prawego pasa". Nikt ci się na autostradzie nie pojawia na zderzaku znienacka, widzisz ich z daleka i nawet jak zapie***lają to masz MASĘ czasu, żeby zaplanować co zrobić i zjechać na te 5-10 sekund na bok, nawet nogi z gazu zdejmować nie trzeba. To naprawdę nie jest ciężkie, to tylko skręcić kierownicą o parę stopni w odpowiednim momencie. Jak tego nie robisz, to jesteś beznadziejnym kierowcą bez orientacji co się dzieje na drodze. Nie promujmy proszę spania za kierownicą.
W Niemczech nie musisz zjeżdżać jeśli nie będziesz mógł jechać prawym pasem bez hamowania przez całe 20 sekund. Za jazdę na zderzaku taką jak na filmie oddajesz prawko na trzy miesiące.
Płynna jazda polega na tym że czekasz aż ktoś spokojnie wyprzedzi a nie że go przeganiasz i zmuszasz do hamowania.
www.adac.de/verkehr/recht/verkehrsvorschriften-deutschland/rechtsfahrgebot/
@@bandyci.drogowi Między zrównaniem się z pierwszym samochodem z prawego pasa a drugim mija jakieś 12 sekund (ciężko dokładnie oszacować, w kamerce przeskakuje w pewnym momencie czas), tyle spokojnie wystarczy, żeby puścić szybciej jadących. Ciekawe ile już takich odcinków bez zjeżdżania pokonał. Obstawiam, że co najmniej dwa, bo za skodą widać podobny. Szkoda, że dostajemy tylko kilkanaście sekund nagrania z sytuacji, która mogła ciągnąć się minutami, może celowo? Po wyprzedzeniu audi ma jakieś 20 sekund do kolejnego samochodu, tego z przyczepką, i nawet tu nie ma zamiaru zjechać, co już jest ostrym przegięciem. Te ponad 20 sekund w Niemczech jest tylko dla dróg trzypasmowych i więcej, co jest logicznym złagodzeniem obowiązujących dwupasmówki zasad, wg których czy będziesz miał te 20 sekund po zjeździe, czy nie, masz być po prawej stronie i ch**. Niemcy pewnie nawet tego przepisu nie znają i nie wiedzą, że wcale nie muszą się tak często chować, zjeżdżają bo tak nakazuje kultura i rozsądek.
@@Drathergon Żeby zjechać, trzeba być wstanie zachować bezpieczne odstępy. I mieć jeszcze do tego czas aby zaobserwować w lusterku czy można znów wjechać na lewy pas.
Czym mniej takich manewrów tym lepiej.
Droga publiczna to nie jest tor wyścigowy i priorytetem jest bezpieczeństwo, a nie czas przejazdu.
Co do Niemiec, to te 20 sekund zostało tam uregulowane dla dróg o trzech pasach, ale tamtejsi specjaliści od BRD apelują aby stosować tę zasadę wszędzie, gdyż znacznie poprawia ona bezpieczeństwo na drogach szybkiego ruchu, szczególnie na autostradach.
Wraz z zakazem wyprzedzania z prawej strony i zabieraniem PJ za jazdę na zderzaku, ma też w sposób naturalny uspakajać ruch wraz ze wzrostem jego natężenia.
W Polsce, niestety duża część kierowców jest przekonana, że priorytetem jest czas przejazdu, dlatego polskie drogi szybkiego ruchu, pomimo iż dość nowe, należą do jednych z najniebezpieczniejszych w całej UE.
ten z opelmobila to nie powinien być uczestnikiem w ruchu drogowym
0:37 pomijając zachowanie kierowcy opla, to fajnie by było jakby więcej kierowców było swiadomych tego ze wiele prędkościomierzy zawyża prędkość. Jak na autostradzie to nie duży problem tak jak trafimy na kogoś bardzo przepisowego np. w terenie zabudowanym tak długi czas zamiast jechać 50 km/h będziemy jechać 45 km/h ( czyli licznikowe 50km/h). Niby to tylko 5km/h, ale jakby nie patrzeć to 10%.
Mamy dobry przykład jak uprzykrzyć życie innym kierowcom co chcą pojechać sobie szybciej na autostradzie😅
Mamy dobry przykład jak uprzykrzyć życie innym kierowcom, co chcą spokojnie jechać autostradą.
Myślisz, że o ile szybciej przejedziesz odcinek100 km zapie rdalając jak ten Opel?
@@Zadrawtda co cie to interesuje kto ile szybciej dojedzie? Nie umiesz się poruszać po autostradzie i tyle. Ja potrafię jechać 100 kmh i tak wyprzedzać tiry że nikt mi ani razu nie ma powodu mrugnąć tylko trzeba używać lusterek i nie jechać jak baba że jak zajmie jeden pas to musi nim jechać 10 km
@@sylwester3957 To mnie akurat nie interesuje pod warunkiem, że nie stwarza zagrożenia dla innych.
A, co wróżka jesteś, że wiesz jak ja jeżdżę. 😂
Może jechać nawet 100km jednym pasem, bo jak nie może zmienić to znaczy, że musi, chyba proste.
@@Zadrawtd nie, nie można tylko nie ma umiejętności. Jak ktoś się boi pasy zmieniać to nich da żonie prowadzić pewnie poradzi sobie lepiej.
@@sylwester3957 Mistrzu może masz umiejętności i potrafisz zmieścisz się nawet w 10 metrową lukę między pojazdami😀 ja na pewno to potrafię, tylko różnica między nami jest taka, że nie jestem na tyle głupi, żeby zmieniać pas w sytuacji gdzie w razie potencjalnego zagrożenia i ewentualnej kolizji to ja będę winnym, tylko dlatego że komuś się śpieszy, a zwalniać też nie mam zamiaru bo mi też zawsze się śpieszy.
Zjedzie, gdy uzna ze moze jechac prawym pasem bez hamowania?? a to co za wymysl? serio tak ciezko zjechac na prawy jak widac ze ktos jedzie szybciej? tak poprostu bez zlosliwosci? aa i wyprzedzanie z prawej w tej sytuacji jest dozwolone...
Chodzi o dowartosciowanie... przez te kilkanaście km z pracy do domu coś od niego zależy. To On zdecyduje kiedy zjedzie wreszcie może o czymś zdecydować bo w pracy czy małżeństwie nie ma takiej możliwości. Słyszysz tą narracje. On zdecyduje kiedyś zjedzie, ktoś ma grzecznie poczekać. Potrzeba pokazania wyższości na drodze. Normalnie to człowiek zjeżdża na 3 sekundy i wraca potem na lewy i nawet się nad tym nie zastanawia bo to naturalne.
@@sylwester3957 Dobre, może tak być :D ... Do tego żelazny argument, że jadę z dozwoloną prędkością... nikt nie jeździ z dozwoloną prędkością, na pewno nie 50 km/h w terenie zabudowanym, więc takie trochę to naciągane jest... Serio nie mam z tym problemu, aby zjechać na prawy, gdy widzę, że ktoś jedzie szybciej, w myśl zasady: skoro mnie dogonił, jedzie szybciej, niech jedzie dalej, każdy w swoim tempie...
@@mmichal666 żeby to w Polsce był jeden rajdowiec na 100 to by jeszcze można szeryfowac ale jak co drugi jedzie za szybko to musiał bym w każdej trasie a jeżdżę bardzo dużo co chwila mieć potyczki drogowe, złośliwe hamowania, bójki na drodze... a po cholere mi to... niech se jadą gdzie chcą po to jest policja żeby się z nimi użerać. Przynajmniej ja dojadę cały do rodziny tym prawym pasem.
nic nowego kamerkowicz z najtańszą kamerką blokuje lewy pas nic nowego :)
Mateusz mając wolny prawy pas blokuje się na lewym, nic nowego. Do toalety sam chodzisz?
Autor blokuje lewy pas. Wyprzedzanie według autora tego filmu trwa od Zgorzelca do Wrocławia a inni kierowcy muszą cierpliwie czekać aż on skończy wyprzedzać jprdl.I kto tu ma syndrom małego fiutka...
W niemczech dostałby mandat + punkty karne
Jeżeli dla was hamowanie audi jest gwałtowne to lepiej więcej nie wsiadajcie za kierownicę. Mistrz lewego pasa z kamerką.
autor nagrania spowodował zagrożenie na drodze - do ukaranie. Resztę to wymyślanie sytuacji której nie było
Nwm po co koment. głosowy na filmie - jechal, migał jego sprawa. Niech widzowie ocenia po Swojemu.
To nie odstęp tylko blokowanie lewego pasa
Ja zawsze w takim przypadku zwalniam. Bo nie mogę kontynuować jazdy z taką predkością gdy miedzy mną, a samochodem za mną jest zbyt mały odstęp.
Dokładnie wtedy prędkość trzeba dostosować do odstępu.
policja skontaktuje sie z kierowca opla bo siedział Ci na zderzaku. Nie bądz żałosny
Tak to działa kolego.
Sądzisz że policja nie ma jak zmierzyć odległości opla i nie ma opcji ukarać kierowcy? 😅
nie zmienia faktu że nagrywający trochę zamula na lewym, jechanie 140 nie zwalnia z obowiązku jazdy prawym pasem
Nie ma takiego obowiązku. A jakby był, to by dotyczył wszystkich, również tego w oplu i nie byłoby sensu budowania lewego pasa.
O co chodzi? Przepisy o wyprzedzaniu - zwalniają z utrzymywania bezpiecznej odległości przy wyprzedzeniu. Takie mamy przepisy.
Nie dotyczy to tego momentu tylko dojeżdżania do pojazdu jadącego tym samym pasem zanim się go zmieni i zacznie właściwie wyprzedzać. Było tłuczone wiele razy, jest nawet interpretacja KGP na ten temat, ale faktem jest też, że przepis jest źle sformułowany i mówi jedynie o wyprzedzaniu.
@@caspar5221 chyba dokladnie tak zrobil ten pierwszy zmieniając na prawy pas
W którym miejscu w przepisach to wyczytałeś? Wiesz na czym polega manewr wyprzedzania? Bo z całą pewnością [EDIT: nie] na ciągłej jeździe za pojazdem poprzedzającym.
Przypominam, że wedle prawa wyprzedzanie to jeden MANEWR a nie tak jak się zwyczajowo przyjęło, że wyprzedzanie składa się z 3 manewrów.
Niestety częsta sytuacja na autostradach i drogach w Polsce...
W USA jest bardzo fajny pewien zapis w prawie - jeżeli każdy uczestnik poruszający się drogą przekracza dopuszczalną prędkość (np na highway zamiast jechać 80 mph jadą 100 mph) to widocznie jest ona bezpieczna i nie można ukarać żadnego z tych kierujących. W Polsce nie ma takiego prawa jednakże na tym filmie masz wręcz prędkości podchodzące pod ~220 km/h (~140 mph)!
Jeżeli autor nagrania jedzie ~130 km/h ~36,1 m/s, a dopuszczalna prędkość 140 km/h ~38,9 m/s to teoretycznie ktoś jadący w odległości 200m za nagrywającym ~140 km/h zbliży się do nagrywającego za 71s ! - ktoś jadący ~150 km/h (~41,7 m/s) zbliży się do nagrywającego za ~35s!, a ktoś jadący ~170 km/h (~47,2 m/s) zbliży się do nagrywającego za 18 s!.
Jeżeli kierowca Audi wyprzedził nagrywającego jadącego ~135 km/h na niecałych ~200m to oznacza że kierowca Audi musiał mieć szczytową prędkość w okolicy 220 km/h!
to tylko częściowa prawda. Przepisy o dopuszczalnej prędkości to przepisy stanowe więc każdy stan może mieć inne. O tym co piszesz jest chyba tylko w jednym stanie. I nie pamiętam którym.
Ja nigdy nie zjeżdżam jak przede mną jadą wolniejsi i dopóki nie mam się gdzie rozpędzić to zj eb z tyłu zawsze myśli, że jemu się bardziej śpieszy.
Nie powiem żebym wolno jeździł, ale gdzie trzeba to bastuje z prędkością, nie poganiam, nie siedzę komuś 10 m na dupie, jednak dość często się zdarza, że jak mogę i zjadę, to choćby rzęch miał się rozlecieć to musi mnie wyprzedzi, bo jemu honor nie pozwala odpuścić, jednak większości po tych 10-30km przeważnie przestają się śpieszyć, bo widocznie siurek im do baku nie dosięga i tak właśnie wygląda ich pośpiech z niby "dzieckiem, żoną, czy matką" do szpitala, w większości to są głównie zwykle szczawie, co jeszcze cycka matki nie przestali ssać.
Odstęp od poprzedzającego pojazdu wprost proporcjonalny do długości przyrodzenia.
oooo dobre !
No raczej
0:15 jest miejsce aby ustąpić Audi i zjechać na chwilę na prawy pas. Widok w 0:15 przeniesiony na tylną kamerkę aby nie było widać ogromu miejsca na prawym pasie. Autorowi podniosło ciśnienie od błyskania światłami i stwierdził że zrobi Audi na złość i nie puści go. Oboje siebie warci, i ja bym się np nie chwalił takim filmem :D Najpierw samemu trzeba być ok, a najlepiej po prostu traktować innych z większą empatią i swoje ego schować. Audi mogło się serio spieszyć na jakieś spotkanie, a jechać można 140km/h a nie 133. A że mrugal światłami... no też burak, co zrobić.
Wyprzedzanie prawym pasem jest dozwolone :)co nie zmienia faktu, że Ci dwaj powinni stracić prawko za te siedzenie na zderzaku i poganianie.
Typowy przykład odmóżdżonego patusa za kierownica.Polecam taczkę.
0 szacunku do innych uczestników ruchu
Nie pękaj Oplarzu.
Idiota to ten na lewym żółw tylko zatrzymac i mordę obić zagrożenie stwazasz gorsze niz ci co chca jechac szybciej
Brat poczuł się za bardzo w Oplu
😮😮
Chyba myślisz prawo z obowiązkiem.
W Niemczech tacy co wrzucają te filmiki i komentarze , to są zakałą na drogach, cały czas blokują ch..e lewy pasek jakby mało im było miejsca na innych🙁
Panowie z Po... oleją temat, jak wszystkie inne. Bo pan z Opla powie, że nie wie kto wtedy prowadził. I tyle :/
Chwila przeciez skoro ten wyprzedził go prawą stroną o oznacza że nagrywający mógł zjechać
Nie mógł, jeśli ktoś przejdzie na czerwonym to znaczy że ty też możesz? Ogarnij się.
@@przemekp1841 +1
"jak on może to każdy może" to nie jest myślenie godne posiadacza prawa jazdy, który ma jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, a jednocześnie zachowywać wymagany odstęp i nie wymuszać pierwszeństwa podczas zmiany pasa
@@przemekp1841 yhym ok ok czyli jak ktoś jedzie z max dopuszczalną prędkością 140 i z taka wyprzedza samochody które jadą wolniej to jest zamulacz
@@przemekp1841 albo jedzie 140 km/h, albo jest zamulaczem. Wybierz jedno.
Jazda z takim podstępem wymaga bardzo dużej głupoty a nie odwagi!
To już wiezienie .
Może coś zjadł nieświeżego i go nacisnęło, pewnie spieszył się na MOPa na klopa.
Na pewno za dużo cebuli spożył i się zbyt przejął ociężałością/ospałością/opieszałością uparto-złośliwego polaczka. Kiedy polaczek sra w pampersa na autostradzie, to koncentruje się na sraniu :). Najprawdopodobniej to było powodem/przyczyną irytacji.
Autor nagrania miał kupę miejsca i czasu żeby zjechać co doskonale widać na filmie. Jest wieśniakiem i prostym chamem blokującym lewy pas próbującym obrócić teraz kota ogonem. Jak ktoś tu ma dostać manadat, to najpierw ten wieśniak.
Czysto teoretycznie gosc A jedzie 130km/h a gosc B - 160km/h. Oboje jada caly czas z ta sama prędkością. 30 km/h wiecej to na autostradzie okolo 20 minut roznicy. Rozumiem gdyby przemierzali 100 tys km - mialo by to sens. Ale z reguły ludzie tego pokroju wracaja z pracy do domu badz jada do sklepu😅 ego małe siurki to sa choroby 21 wieku 😅😅
Kierowca Opla mógł mieć jakąś pilną sprawę, jak trafienie bliskiej osoby np. Do szpitala. Już kolejny raz widzę film z twoim udziałem, jak blokujesz lewy pas, no ale content na youtube musi być. Widziałem cię już kilka razy na autostradzie i wcale tak kolorowo nie jeździsz, starasz się blokować lewy nawet jak masz bardzo długi odcinek wolny na prawym, a potem auta cię mijają na prawym, a potem leci to na youtube. Nie wiem jak bardzo trzeba mieć nasrane w głowie 😔
ten z audi też jechał do szpitala, oni wszyscy mają pilne sprawy i jeżdżą do szpitala. Co jakiś czas dojeżdżają do szpitala w worku, gorzej gdy zabierają ze sobą osoby postronne.
Jak tak bardzo chciał żeby bliska osoba trafiła do szpitala to mógł w ten betonowy filar przyp ierdolić.
Następny mistrz lewego pasa i konfident...
So much space in right lane and he is camping in left. Bery stupid interpretation of one law, and what aboit fluence of traffic? What aboit the car has carrying the expectant mother? You never know, if there is only stupid magoo with foot on pedal or whateveer.
W Polsce obowiązuje max 140 oraz zezwolenie na wyprzedzanie prawym pasem - do tego ma się stosować każdy, nawet wiozący "przyszłą matkę" trojaczków.
węzeł Wiskitki, jestem zaskoczony normalnie, że weź. Kiedyś dzban w oplu też dawał długimi bo się 2 duże wyprzedzały, tylko szkoda, że robił to przez moje auto. I pomyślałbym, że to jakiś małolat ale się nie co zdziwiłem bo to taki facet koło 60 był.
Zwykłe zera za kierownicą.
Jezeli tamujecie ruch bezczelnie to później nie płaczcie i nie miejcie pretensji do tego kierowcy.Bo wy sami szkodzicie sobie i to dotyczy osób którzy tamują ruch. Skoro warunki są bardzo dobre to normalnie jedź i dynamicznie. A nie utrudniać jazde innym kierowcom. Jestem za karaniem osób którzy utrudniają jazde komukolwiek. Pisałem petycje do Ministra aby karać kierowców za utrudnianie ruchu. Dość tego
Hahaha i co minister na to?
140 na autostradzie nazywasz tamowaniem?? I co ci ministerstwo odpowiedziało w tej sprawie? Też żebyś się nie pograzał?
Normalnie horror 😂
dla ciebie pewnie, prawda?
Nie bronię poganiacza, ale nagrywający nie jechał z maksymalną dopuszczalną prędkością. Licznik samochodu w dziewięciu przypadkach na dziesięć zaniża prędkość. A może nawet w dziesięciu na dziesięć. To wynika z wymogów homologacji bo przy dowolnych dozwolonych dla danego samochodu rozmiarach opon licznik nigdy nie może pokazać prędkości wyższej niż faktyczna. Prędkość pokazywana przez nawigację jest bardziej wiarygodna.
To prawda, ale nie możesz mieć pretensji do kogoś kto jedzie patrząc na prędkościomierz. Wyprzedzi to zjedzie i sobie go też wyprzedzisz.
Ciekawe czy by się zesrał jakby autor nagrania pokazał mu światła stop😂
vectrę C to ty szanuj cebulaku XD
Imho najgorszy odcinek drogowy w Polsce
Jak zostało zmierzone, że audi przekroczyło dopuszczalną prędkość i nie trzymał odległości? Przy wyprzedzaniu to nie dotyczy, a też chciał wyprzedzić i liczył, że nagrywający wróci sprawnie na prawy pas, a bez jaj, spokojnie by to ogarnął i dalej wróciłby sobie do wyprzedzania. Nagrywający leciał ok. 134km/h. Jak zwykle pokrzywdzeni nagrywający, wiecznie wyprzedzający. Taka osobówka to nie tir, który wyprzedza innego tira kilka minut. Gdy sam wyprzedzam, a za mną pojawi się szybszy, to zjeżdżam takiemu przy najbliższej okazji - tj. nic na siłę - jak mam kilka tirów to i tak sobie je najpierw wyprzedzę, ale jak mam dogodną lukę żeby mu zjechać i nie tracić specjalnie dużo prędkośći żeby znowu przyspieszać to przepuszczam i ewentualnie znowu wracam do wyprzedzania z przepisową prędkością. To aż takie trudne?
Ja bym mu zjechał i nie tworzył niepotrzebnego cyrku na drodze
Wtedy to dopiero robił byś cyrk, a małpy by się śmiały.
ok, ale po audi mogles zjechac na prawy
no i co z tego?
@@bandyci.drogowidokładnie, lepiej być złosłiwym byle by drugi nie pojechał szybciej. Virtuti cebulari dla ciebie
@@roberturbanczyk204 wszystko ma swoją cenę, żeby idiota pojechał szybciej ktoś inny musiałby jechać wolniej. Dlatego ja jeżdżę dokładnie 140 km/h, jeśli chcesz żebym dla Ciebie jechał wolniej cebulaku to mi zapłać. Mój czas jest dla mnie cenniejszy niż twój. Nie ma nic za darmo, a jak siedzisz na zderzaku i mnie poganiasz to nie licz na to że będę dla Ciebie uprzejmy. Dostajesz tyle ile sam dajesz.
@@bandyci.drogowi Z komentarza na komentarz widać jakim jesteś człowiekiem. Szkoda tych ludzi, którymi manipulujesz.
@@f4lcusny a ty jakim jesteś człowiekiem? Też ci się wydaje że należy ci się więcej niż innym? W aptece przepychasz ludzi w kolejce bo tobie się należy? Jak mam wam wytłumaczyć że nie jesteście ponad prawem, jesteście równi i należy się wam tyle samo co nam?
Akurat 0:40 mogl zjechać ale kamerkowicz by nie nagrał. Mam nadzieję że zgłaszający również beknie za jazdę lewym pasem.ps ciekawe na jakiej podstawie kamerkowicz wie że audi przekroczyło prędkość 😂
Żeby wiedzieć, że Audi przekroczyło prędkość wystarczy skończyć podstawówkę.
Jak dla kogoś było to blokowanie lewego pasa przez nagrywającego, to niech lepiej odda prawko i skieruje się na badania psychiatryczne.
Rozumiem, że ty nigdy nie przekraczasz prędkości amebko?
Jeremy Clarkson kiedyś dobrze powiedział, wolałbym mieć zapalenie płuc niż Opla. Jako dawny właściciel podobnej Vectry potwierdzam 😅
Jak na giełdzie samochodowej .Panie masz Pan coś do Opla .Tak .Wstręt - Były uzytkownik Astry H i Zafiry B 😄
Zasłyszane za Odrą.
Opel jak to Opel, auto dobre... Dla Turka 😊
Zwalniać blokować nigdy nie zjeżdżać!
To hasło-dewiza-motto i tradycja prawdziwego, kulturalnego, obyczajnego, partnerskiego polaczka :):). Brawo polaczki !!! Tak trzymać !! Oby tak dalej !!
Inaczej się tej zakały polskich autostrad nie wypleni. Na nich innego sposobu nie ma.
@@tobiaszpasterski481 Ale że snujesz opowieści o kulturze itp w odniesieniu do poganiaczy drogowych..? Omg! No nieźle cię poniosło.
@@eva-kc4wv No przecież nie będę opowiadał o kulturze w odniesieniu do zamulaczy drogowych :) Kto jest ospały, ociężały, pierdołowaty, to powinien jeździć drogami krajowymi, ewentualnie prawym pasem za TIRami, a nie porywać się z motyką na słońce. Ruch powinien być płynny, przewidywalny, stabilny, nie potrzebujemy zamulaczy na lewym pasie. Sorry, nie będą zamulacze ustalać, określać, wyznaczać, narzucać stylu jazdy i w ogóle żadnych parametrów. Śpiochy, lenie, zamulacze, pierdoły, cioty, kluski na prawy pas i basta :). Tak Eva. Niech się uczą, podnoszą poziom, albo niech jeżdżą prawym pasem. Oczywiście nie popieram poganiaczy, którzy zmuszają do teleportacji. Ale jeśli ktoś leci w gumy, to czemu nie. Ja nie widzę przeciwskazań, przeszkód :)
@@eva-kc4wv Tak BTW złośliwcy i zamulacze powinni mieć specjalny pas dla trędowatych :). O ile jazda byłaby przyjemniejsza, bezkonfliktowa :). Tylko wiesz tak jak z zielonym listkiem-amatorszczyzną, to zamulacze powinni mieć naklejoną naklejkę złośliwca-zamulacza jako identyfikator :) Na prawdę nie jestem wrogiem ani nie mam uprzedzeń, urazu, ale na litość boską nigdy więcej złośliwców i zamulaczy na normalnych pasach ruchu. To jest przekleństwo/skaranie boskie :)
no i samochód warty śmiecio nygusa
I bardzo fajnie, dziękuję za Twoją pracę.
Biedny kamerkowicz , pewnie dopiero co wrócił z Anglii dlatego stosuje się do ruchu lewostronnego , dajcie mu czas na zaaklimatyzowanie się i nie wyzywajcie od mistrza lewego pasa !!!
Jesteś błyskotliwa jak mój mop.
Nie rozumiesz że każdy ma prawo wyprzedzać lewym pasem, nawet jeśli gorzej, wolniej niż ktoś z tyłu by chciał? To nie tor wyścigowy, tylko droga dla wszystkich. Mam prawo wyprzedzać nawet jeśli jadę Tico 105 km/h i ch** ci do tego.
Widziałaś kiedykolwiek ruchu lewostronny choćby na filmie, czy dopiero co zeszlaś z drzewa?
Chyba z tego różu się przebijają blond odrosty. W którym momencie filmu nagrywający jedzie pod prąd? Czyli jak to zostało ujęte "nie stosuje się do ruchu prawostronnego?"
@@dariuszb710 Nie wiem co ma wspólnego jazda pod prąd na autostradzie z ruchem prawostronnym ale gratuluje , prawie udało ci się zabłysnąć :)
nagrywający jaki nerd XD bezpieczny odstep - 30 sekund
Ja tam widzę jakieś 3-4 sekundy
Coś mi się wydaje, że nagrywający przylepił się do lewej pasa i jechał 93km/h jak TIRy
na dole masz pokazaną prędkość orle
Poza tym jak nie wierzysz we wskazanie prędkości na nagraniu to policz sekundy od słupka do słupka, odległość od słupków jest znana każdemu. Później przelicz m/s na km/h i brawo dostaniesz odpowiedź ile jechał kierowca który nagrywał no chyba że jesteś zbyt ograniczony żeby to zrobić.
Narkotyki
Wyprzedzanie prawom stroną nie jest zakazane
Ale i tak znajdzie się osoba, która będzie twierdzić, że było miejsce na zjazd na prawy pas. Może i był, ale autostrada to nie slalom, serpentyna czy wyścigi, gdzie za każdym razem trzeba uciekać na prawy pas.